Chyba każdy lubi miłe niespodzianki, muszę przyznać, że największa radość sprawiają zawsze te spersonalizowane. Oczekiwanie na zamówione w sklepie kosmetyki i buty urozmaicił piękny prezent od marki Luksja, sprawiając mi tym większą przyjemność że właśnie się rozchorowałam. Z całego zestawu najbardziej spodobał mi się kubek z przesłaniem, bo wszelkie ciekawe kubki do kawy czy herbaty wręcz uwielbiam:) Teraz kubek pełen ciepłej herbaty bardzo się przydaje. W zestawie znalazły się też urocze i jakże wygodne kapcie oraz żele pod prysznic: chyba bardziej świeża i nadająca się na rano Luksja Revive i relaksującą, delikatniejsza i nie tak pobudzająca, Luksja Lush, idealna na wieczór. Zobaczymy która lepiej sprawdzi się po treningu bo niestety noszenie naturalnych mydeł czy savon noir jest kłopotliwe.
Oczywiście buty też dotarły i zobaczymy jak mi pójdzie przestawienie się na tą wysokość obcasa. Dotąd trochę bojkotowałam szpilki ale jednak są okazje w których bardzo się przydają:) Zawsze zazdrościłam niektórym kobietom umiejętności chodzenia na wysokich obcasach, ale w tym względzie chyba trening czyni mistrza.
Jeśli macie jakieś pytania piszcie, w miarę możliwości postaram się dziś odpowiedzieć:) Czekam też na Wasze propozycje tematów,
dzisiaj moje centrum dowodzenia jest w łóżku;) A plany były tak piękne, Strażnicy Galaktyki w kinach... Choć można stwierdzić że mam szczęście w nieszczęściu bo pogoda w Krakowie paskudna:) U Was też?
buziaki
Ala
Super kubek, firma sie postarała:)
OdpowiedzUsuńAlino mam do Ciebie pytanie na temat depilacji. Od jakiegos czasu walcze z rogowaceniem okolomieszkowym a z racji tego ze bardzo przeszkadza mi owlosienie na rekach uzylam depilatora i pogorszylo sie ;/ Wyskoczyly mi ropne wypryski. Teraz juz troche sie uspokoilo. Jaka metoda depilacji bylaby najbardziej lagodna zeby wypryski sie nie pojawialy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hej Kochana, dzięki za ciekawe pytanie. Niestety obawiam się, że każda metoda może być drażniąca i troszkę stan zaogniać, Jednak spróbowałabym kremów do depilacji albo ewentualnie rozjaśniaczy do włosków na ciele, oczywiście jeśli dla Ciebie biały meszek w chodzi w grę. Sally Hansen ma takie, ja swego czasu tak robiłam i byłam zadowolona ale nie miałam tego problemu co Ty:)
UsuńKochana a czy krem do depilacji bedzie mnie drazniacy niz golarka? :)
UsuńJeśli kluczowe dla powstania ropnych krostek było wyrwanie włosków z cebulką to być może tak, musisz kupić jakiś w miarę tani krem i sprawdzić na fragmencie ręki:)
UsuńBardzo lubię ten żel Luksja Revive :) Kubeczek jest świetny :)
OdpowiedzUsuńSuper niespodzianki :) Życzę powrotu do zdrowia i czekam na ten kolejny, zapowiedziany wpis :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę. :)
OdpowiedzUsuńUrocze te niespodzianki :) A buty wyglądają świetnie! Dla mnie, niestety, chodzenie na obcasach to wyczyn olimpijski ;)
OdpowiedzUsuńzdrówka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny upominek od Luksji:) Szanuję takie firmy, że tak dbają o klientów i osoby, które je reklamują! Kapciuszki są przesłodkie :) www.llealicious.blogspot.com
OdpowiedzUsuńW jaki sposób stosować propolis do leczenia gardła ?
OdpowiedzUsuńRozcieńcza się i płucze, choć podobno pomaga też nacieranie szyi i owijanie szalikiem:D testuję:)
UsuńPropolis można też psikać do gardła nierozcieńczony, mnie też pomógł, ale było to zimą.
Usuńnie ma to jak spersonalizowany kubas :)
OdpowiedzUsuńbuty fantastyczne, jaka cena i jaki sklep?
OdpowiedzUsuńzara z allegro:)
UsuńI trafiłaś z rozmiarem?
UsuńJa na treningi biorę najczęściej kupny peeling kawowy (np. ostatnio używam Planet Spa z Avonu). bo choć kawy praktycznie nie pijam, to jednak w podświadomości mam zakodowane, że kawa = energia!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę :) te papcie są słodkie :)
OdpowiedzUsuńPrezent miła sprawa, szczególnie taki! :) Spodobały mi się szpilki, są piękne! I jak najszybszego powrotu do zdrówka!
OdpowiedzUsuńJaki uroczy prezent, a kubek - genialny :)
OdpowiedzUsuńAlu, mam pytanie dotyczące maski odświeżającej kolor z marion, czy nie zaszkodziła włosom?
OdpowiedzUsuńJa ostatnio próbowałam, po poście Aliny skusiłam się na tą do włosów brązowych. Efektu nie było żadnego ani na plus, ani na minus. Pozdrawiam Nika
UsuńZ pewnością przemiły prezent :)
OdpowiedzUsuńChodzenie na szpilkach zawsze sprawiało mi kłopot z tego względu, że nogi strasznie bolały po dwóch godzinach. Nie wiem jak inne dziewczyny to wytrzymują. Naprawdę podziwiam :)
OdpowiedzUsuńKubki również uwielbiam ciekawe :)
MSjournalistic.blogspot.com
Alinko mam pytanie: czy znasz jakąś maść, krem, który pomógłby zaleczyć świeże ranki po wypryskach? Mam straszny problem z tym na plecach i czasem na ramionach. Robi mi się strupek, który schodzi, ale skóra się nie goi, tylko znowu tworzy się strupek, i tak w kółko. Potem zostaje ciemne przebarwienie, które jaśnieje wiele miesięcy a nawet lat. Nie wiem jak mam sobie pomóc, wygląda to naprawdę okropnie, nie mogę odsłonić pleców latem:( Pomóż proszę...:( Pozdrawiam, czekam na odpowiedź, bardzo ufam Twojej wiedzy
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem :( Ramiona mam całe w przebarwieniach po wygniataniu wyprysków i latem też nie moge nosić bluzek na ramiączkach. Co Alinko polecasz na ten problem?
UsuńMnie pomaga, z reszta odkryłam to dzieki Alinie własnie :), olejek tamanu. Wszelkie rany i wypryski goja się wblyskawicznie.
UsuńMam to samo :( Szoruje plecy gąbką (tą ostrą stroną) z mydłem siarkowym Barwa.Na ranki stosuje też Barwę,antybakteryjne serum siarkowe.
UsuńRegularne peelingi pomoga,bo te ciemne przebarwienia nie jaśnieja tylko po prostu naskórek się złuszcza.Tylko nie wyciskajcie i nie rozdrapujcie ranek.
Na gojenie również polecam kapiele w soli
Witam :) Pisałam już o tym na FB ale możliwe że mój komentarz został przeoczony :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym prosiła o filmik dotyczący makijażu cery naczynkowej
Chodzi głównie o problem rumieńców na policzkach,może są jakieś triki aby je skutecznie zakryć ?
I co z konturowaniem twarzy jeżeli takie rumieńce się posiada?:)
Wiem że bardzo wiele dziewczyn boryka się z problemem uciążliwej cery naczynkowej,dlatego proszę o taki filmik
Pozdrawiam Serdecznie
Pozwolę sobie podpowiedzieć Ci coś, co pomogło mojej siostrze, która ma ten sam problem. Ma ona rumieńce dosyć spore na całych prawie policzkach. Jest to jej najgorszym utrapieniem. Wykonuję u niej makijaż podkładem mineralnym, dosyć jasnym, ale bez przesady, zmieszanym z najjaśniejszym korektorem mineralnym. Korektor ma zielonkawy odcień, więc świetnie maskuje zaczerwienienia. Jest to naprawdę dobra opcja dla cery bardzo unaczynionej, moja siostra jest zadowolona. Ja używam kosmetyków Annabelle Minerals a podkład nakładam cieniutkimi warstwami, kilkakrotnie. Daje to naturalny efekt. Powodzenia:)
UsuńWracaj szybko do zdrowia kochana!!!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji mam pytanie o lekki krem brzozowy z Sylveco...Kupiłam go,bo wydawało się,że poratuje moją mieszaną,ale strasznie odwodnioną cerę...no i mam z nim problem:( Stosowany na noc faktycznie dziala cuda-rano skóra jest nawilżona,ukojona, gładka,a męczące mnie od dawna pryszczyki wokól ust wyraźnie zmniejszone i podgojone...ALE...ten sam krem zastosowany na dzień zaczyna działaćzupełnie na opak:( przetłuszcza,obciąża, zapycha i wzmaga te niedoskonałości, które wyleczył przez noc:( masz pomysł dlaczego tak się dzieje?? Czym zastąpić go na dzień, żeby wspomóc jego genialne nocne działanie? Może żel aloesowy? Poradzisz cos? Buziaki
U mnie pogoda jak drut, ale z tym większą niecierpliwością czekam na post o pielęgnacji skóry mieszanej, bo mój nos w tym upale pokrył się różnymi paskudami i non-stop świeci jak latarnia... Zrobiłam na próbę maseczkę z jogurtu i spiruliny, i wtedy do powyższych doszły czerwone plamy na całej twarzy^^ ale nie narzekam, uwielbiam upały
OdpowiedzUsuńPogoda fakt nieciekawa ale co do szpilek musze stwierdzić ze chyba u mnie trening nie czyni mistrza bo nosiłam juz setki razy a za każdym razem nie mogę ich miec na sobie dluzej niż 4-5h bo moje stopy umierają. Moze nie mialam jakiś wygodnych i dobrych butów, nie wiem ale Tobie zycze powodzenia :-*
OdpowiedzUsuńAlinko wybieram się na krótki wypad do Krakowa i poszukuje taniego noclegu( budżet studenta). Czy mogłabyś mi pomóc lub któraś z czytelniczek. Nie będe miała samochodu, więc w miare blisko centrum. No i jeszcze fajne miejscówki w Krk godne odwiedzenia ;D
OdpowiedzUsuńDziękuje za wszelką pomoc
Zapraszam do mnie :)
UsuńHej kochana:) szczerze mówiąc w hotelach sie nie orientuje ale daj znać co chciałabyś zobaczyć czy kupić to podam pare miejsc:)
Usuńkubek i paputki są boskie :)
OdpowiedzUsuńCudowny prezent <3
OdpowiedzUsuńnapisałam do Ciebie maila czekam na odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńLink do propolisu nie dziala :(
OdpowiedzUsuńNie no, kubek wymiana!:)
OdpowiedzUsuńPaczuszka od Luksji naprawdę urocza i te kapcie... super :)
OdpowiedzUsuńświetna paczuszka :D alee świetne buty *.*
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te buty ;) śliczne są ;p
OdpowiedzUsuńPaczuszka śliczna :) Kubek świetny :)
OdpowiedzUsuńOj ale słodkie kapcie :)
OdpowiedzUsuńAlinko mam pytanie do Ciebie, lubię się malować lecz mam po prostu zwyczajny pędzel do pudru i cieni... Jak myślisz taki zestaw pędzli Hakuro były fajny : H55 H50S H24 H70 H77 H85 ? Proszę o odpowiedź ;)
byłabym ciekawa postu o hennie na brwi i rzęsy - co dobrze wiedzieć, zanim się zdecyduje, czy są jakieś "skutki uboczne" itp. i zdrowia życzę! :)
OdpowiedzUsuńAlinko Kochana, Ty 'Moja' Skarbnico Wiedzy! :-) Bardzo, bardzo proszę o post na temat mydła savon noir ;-) Rok temu podczas zakupów urodzinowych w Mydlarni u Franciszka Pani bardzo zachwalała i polecała, ale odrzucił mnie zapach, jednak w tym roku w Organique ugięłam się i kupiłam. Bardzo chętnie poczytam co masz do powiedzenia na jego temat, bo ja na razie się "oswajam". Wracaj szybciutko do zdrowia, przesyłam moc uścisków!
OdpowiedzUsuńJakie cudne kapcie i kubek!
OdpowiedzUsuńStrażników Galaktyki bardzo chciałabym obejrzeć :) Świetne szpilki, a kapcie wyglądają na mięciutkie - uwielbiam takie misiowe kapcie :D
OdpowiedzUsuńCzekamy na stylizację jakąś z tymi butami :)
OdpowiedzUsuńOgólnie więcej twoich zdjęć chcemy!
Dużo zdrówka, a do kubeczki polecam herbatkę ze świeżego imbiru z miodem i cytryną. Dobrze leczy gardło. A buty boskie :-)
OdpowiedzUsuńNabyłam dziś Aleppo, i póki co jest OK. Nie musiałam się niczym paćkać po myciu twarzy. Nika
Bardzo lubię żel Lush :) nie uczula mnie, mimo, że zawsze mam z tym problem, pięknie pachnie!
OdpowiedzUsuńUżywam już drugiego opakowania :).
Pozdrawiam ciepło!
Alinko mam do Ciebie pytanie trochę z innej beczki, otóż od dłuższego już czasu zmagam się z takimi malutkimi krostkami na nosie, czole i brodzie. Próbowałam już różnych rzeczy, przestawiłam się nawet na bardziej naturalną pielęgnację i nic nie pomaga, a te krostki mi strasznie przeszkadzają. Masz może jakiś pomysł jak się tego pozbyć? Będę bardzo wdzięczna za odpwiedź. Buziaki :*
OdpowiedzUsuńKarina
Hej Kochana;) wygląda mi to z opisu na zaskórniki zamknięte, może acne derm lub później atrederm oraz to, jeśli stany zapalne są 'otwarte' : http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=52477
Usuń:)
Dziękuję! Zobaczymy czy coś z tych produktów mi pomoże :)
UsuńKarina
Alinko, czy wieczorny sposób oczyszczania twarzy będzie właściwy: płyn micelarny + aleppo + woda z kwiatów pomarańczy + olejek lub krem? Do wiosny tego roku miałam śliczną skórę, której zazdrościły mi wszystkie koleżanki. Używałam tylko aleppo + krem ziaja lano-krem. Włączyłam szczoteczkę do oczyszczania twarzy Mary Kay. I nagle się wszystko odwróciło (ale nie wiem czy to ta szczoteczka bo ją później odłożyłam a poprawy nie ma). Czoło całe obsypane małymi podskórnymi gulkami (nawet nie wiem jak to nazwać), zaskórniki na nosie i właściwie stale jakiś czerwony czasem ropny pryszcz gdzieś na twarzy. Nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić. Sytuacja utrzymuje się już kilka miesięcy, próbowałam wielu produktów: aleppo 40% (skończyłam kostkę, której używałam wcześniej), OCM + aleppo, puder oczyszczający i krem różany, który polecałaś, obecnie: płyn micelarny z biedronki +ziaja pasta oczyszczająca liść manuki lub płyn oczyszczający liść manuki + krem na noc z kwasem migdałowym ziaja lub na dzień krem z białą herbatą ziaja lub bio oil na noc, ale efektów nie widzę :( Bardzo dbam dietę, żyję właściwie na warzywach, owocach, strączkach i kaszach ;) prawie nie jem nabiału (tylko jajka, ser ricotta/mozarella lub feta okazjonalnie). Zwracałam się już kilka razy po Twoja pomoc i mam nadzieję, że mi doradzisz. Ja już nie wiem jak sobie poradzić a w X mam ślub i chciałabym pięknie wyglądać. Pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńHej Aniu:) Jeśli chodzi o pierwsze pytanie to tak, ale wodę różaną zamieniłabym na tonik octowy, bo po mydle aleppo trzeba przywrócić właściwy odczyn skórze.
UsuńCo do zmian jakie nastąpiły- to raczej kwestia hormonów niż pielęgnacji i tutaj bardziej bym się im przyjrzała. Nie wiem co się u Ciebie zmieniło, ale jakieś powody takich wahań skóry muszą być. Zrobiłabym parę badań żeby zobaczyć jak hormony mają się do siebie i spróbowała najpierw delikatnie wyregulować sprawę ziołami.
Z takich gotowych rozwiązań pomyślałam jeszcze o acne derm i tym: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=52477
Pomyśl jednak o tym, co w Twoim życiu mogło spowodować takie zmiany, może zmieniałaś coś w diecie, odstawiałaś antykoncepcję itp.
oj już wiem acne derm będzie dostępny w połowie sierpnia mniej więcej ' brak dostępności jest spowodowany opóźnieniem w dostawie jednego ze składników ... zatem pozostaje uzbroić się w cierpliwość ... informacje z wiarygodnego źródła ... z hurtowni' z forum jakiegoś :)
Usuńchyba nie ma mojego poprzedniego posta ale to nic :P
UsuńKubek jest świetny, nie dziwię Ci się, że się spodobał ;)
OdpowiedzUsuńSuper niespodzianka ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie maść z 7% propolisem z pasieki "Barć" zdziałała cuda na mojej wysuszonej twarzy. Dosłownie nic nie pomagało na łuszczenie się i miliony białych, szorstkich odstających skórek. Wystarczyły 2-3 dni smarowania i całkiem nowa cera. Wypróbowałam i drogie maści na receptę, lekkie sterydy, tysiące kosmetyków z dolnej i najwyższej półki, olejki, mieszanki ziół, chemiczne mieszanki - nic. Aż tu wakacje w górach, miły pan z malutkim straganikiem i cuda. Polecam, jak nigdy nic! ;p
OdpowiedzUsuńA.
Zdrowia! :) A Strażników musisz koniecznie zobaczyć- są super.
OdpowiedzUsuńa ja bym chciała post o sposobach na pozbycie się pajączków na nogach
OdpowiedzUsuńPopieram. Też taki chcę.
Usuń"Straznicy" u was juz leca? U nas dopiero 27go :(( nie moge sie doczekac! :D buty przepiekne!
OdpowiedzUsuńKubeczek wygląda uroczo :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę nie wiem jakie ciekawe tematy można omówić... Może nawet być post o rozmyślaniach na jakiś temat, zupełnie spontanicznie a ja uwielbiam Cię czytać :3
OdpowiedzUsuńHmm, może post o sposobach nabłyszczenia włosów? Wiem, może i są pierdyliony takich na blogach, ale po prostu one nie działają... może jakiś zestaw TOP serum do nabłyszczania? (olejowanie u mnie się nie sprawdza i szybciej wypłukuje farbę :c) Nie wiem Alinka, nie stresuj się blogiem, kuruj się a wena sama przyjdzie. Zdrowiej! Pozdrowienia. ~R
Alinko, czy zwiększenie masy mięśniowej zmniejszyło u Ciebie objawy 'puchnięcia' przed okresem...? Nie wiem jak sobie poradzić z zatrzymywaniem wody w organizmie w drugiej fazie cyklu...
OdpowiedzUsuńMonika
Właśnie i na facebooku Cię sledzę. Nie widziałam dzisiaj żadnych aktualności i wchodząc tutaj byłam przekonana, że coś ci się stało... i proszę rozchorowana. Bardzo mi przykro, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Świetny kubek, miło, że Cię tak rozpieścili :) należy się :)
OdpowiedzUsuńMożna prosić link do butów ? :)
OdpowiedzUsuńA ja bym chętnie podrzuciła temat siwych włosów. Mam 23 lata i niestety już mnóstwo siwych włosów i zastanawiam się czy poza farbowaniem jest jakaś metoda na ich maskowanie lub powstrzymanie wyrastania siwych włosów? Jestem załamana perspektywa farbowania ich do końca życia.. ;) Bedzie mi strasznie miło jeśli poruszysz ten temat:)
OdpowiedzUsuńCudowny kubek :)
OdpowiedzUsuńKubek z firmy my mug company? :)
OdpowiedzUsuńPięknie szpilki! :) Życzę dużo zdrówka. ;*
OdpowiedzUsuńCholera, skąd takie ładne buty wytrzasnąć? Piękne!
OdpowiedzUsuń