Dzisiaj coś co może zainteresować dziewczyny mające problemy z cieniami pod oczami, lub chcące zadbać o okolice oczu przed konkretną, specjalną okazją. Sprawdziłam wiele płatków pod oczy i muszę powiedzieć, że te zdecydowanie najlepiej się sprawdzają. Warto mieć je u siebie na wypadek nieprzespanej nocy, kiedy następnego dnia musimy wyglądać nienagannie.
Czego możemy spodziewać się po tych płatkach?
Miękkie, żelowe, złote płatki zatopione w żelu mają idealny kształt i świetnie dopasowują się do twarzy. Jednak lubią zsuwać się dlatego będziemy musiały popoprawiać je co chwilę, chyba że na chwilę położymy się i zrelaksujemy. Oczywiście, im dłużej tym lepiej, sama osiągałam najfajniejsze rezultaty trzymając płatki pod oczami pół godziny.
Lawendowy zapach oczywiście pomaga nam się zrelaksować.
Kiedy ściągniemy płatki możemy zobaczyć że:
- skóra jest rozjaśniona, cienie wyraźnie mniejsze
- nawilżenie wzrosło
- skóra jest napięta
- małe zmarszczki są wygładzone, jakby rozprasowane
- worki pod oczami i opuchnięcia znikają, o wiele szybciej jeśli będziemy trzymać płatki w lodówce
Efekt utrzymuje się przez cały dzień, nawet następnego dnia jest odrobinkę lepiej. Tak samo jak wiele dziewczyn używam płatków dwa razy, bo są tak dobrze nasączone że zachowują moc działania na następny raz. Zwykle stosowałam je dzień po dniu.
Przyjrzyjmy się składowi, który z pewnością jest odpowiedzialny za tak dobre działanie.
Na początku mamy glicerynę, humektant, już na czwartym miejscu jest wyciąg z alg. Dalej znajdziemy zagęstnik i kollagen, znów zagęstnik, allatoinę, pafarinę, zagęstnik, złoto nanokoliodalne, hyaluronic acid, złoty puder, olejek lawendowy, konserwant.
Same płatki nie uczulają, ale jeśli odrobina żelu dostanie się do oczu może je lekko podrażnić.
Jeśli stosujemy je dwa razy (są dość duże, więc możemy je nawet przeciąć), cena (8zł) nie jest aż tak wysoka. Kosmetyk kupić możemy w każdym Rossmanie.
Płatki na pewno są świetną opcją raz na jakiś czas. Potrafią uratować nas kiedy jesteśmy niewyspane a zależy nam aby wyglądać dobrze i aby okolice oczu nie zdradzały gorszego momentu.
Jestem ciekawa czy macie z nimi jakieś doświadczenia i jak się u Was sprawdzały:)
Buziaki
Ala
O proszę, jak znalazł dla mnie! Mam cienie przed oczami, ostatnio kiepsko śpię, a za 3 tygodnie mam swój ślub, więc muszę wyglądać nienagannie :)
OdpowiedzUsuńRossmanie - przybywam :)
No to wspaniałego życia życzę :) I leć po te płatki :)
UsuńO przed ślubem to obowiązkowo:) Trzymam kciuki i gratuluję;))
UsuńJa stosowałam je przed ślubem i po weselu, uratowały mnie a z natury mam problem z okolicami oczu, zmęczenie widać tam od razu.
UsuńDziękuję :)
UsuńPrzetestowane przeze mnie i Pana Młodego, u niego nawet bardziej spektakularne efekty, bo miał większe cienie.
UsuńRewelacja, polecam, my na pewno zrobimy jeszcze przed samym ślubem :)
Ciekawy produkt, w tej recenzji brakuje mi jedynie zdjęć porównawczych - przed i po. Takich obrazujących ich moc. Bez tego mam zawsze wątliwości czy to uczciwa recenzja czy tylko reklama. Poczekam więc jeszcze z zakupem na inne opinie :)
OdpowiedzUsuńNiestety takie małe różnice ciężko pokazać na zdjęciach, ale poczytaj jeszcze tutaj: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=43048&next=1 masz dużo pozytywnych opinii, to nie reklama:)
UsuńU mnie na blogu są zdjęcia przed i po ( wersja srebrna ) i one naprawdę działają :)
UsuńRówniez się zgadzam. Mam cienie (taka moja uroda) i najlepiej u mnie sprawdziła sie wersja srebrna (ta bez złota). Oczy wypoczęte, cienie rozjasnione, skóra nawilżona.
Usuńczesc Alino nie wiem jak sobie poradzić z popękanymi kacikami ust, problem ten już trwa od około miesiąca, po twoim poście o maści z witaminą A zaczęłam ją stosowac jednak nie widze zbytnio efektów, czy znasz może sposób jak sobie z tym kłopotem poradzić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
Przyczyną popekanych kącików może być niedobór witaminy b2. Produkty bogate w te witaminę to wątroba, tłuste ryby, rośliny strączkowe, szpinak czy kefir albo maslanka. Słyszałam również wiele dobrego na temat kuracji drozdzowej, która wzmacnia również włosy, paznokcie a także korzystnie wpływa na skórę. ;)
UsuńMozesz miec niedobor wit z grupy B i/lub zelaza. Na poczatek sugeruje jedzenie watrobki i kaszanki na zmiane ;-) no i moze kup sobie wit B complex w aptece. Jak sie nie poprawi po 2-3 tygodniach porozmawiaj z lekarzem, bo moze to byc jakies zakazenie bakteryjne albo grzybicze. Ale stawiam na diete.
Usuńalantan maść powinna pomóc, ja stosuję kurację izotekiem i mam od kilku miesięcy popękane usta, ale kiedy nałożę alantan na noc, z rana usta są już normalne, tylko ważne, aby w ciągu dnia też je stale nawilżać ;) maść jest tania - kosztuje jakieś grosze, ok. 7 zł, a serio warto
UsuńJa rozgniatam tabletkę witaminy B complex i rozmaczam w wodzie. Taką papkę nakładam na pęknięty kącik i niemalże natychmiast jest poprawa.
UsuńJo Anna prawdę mówi:) Lekarze często mówili, że to tylko niedobory witamin z grupy B albo zapalenie i miałam chlorchinaldin do smarowania i zalecenie łykania kompleksu B i guzik... później wyczytałam gdzieś, ze zajady robia sie od niedoboru żelaza. Pojadłam natkę pietruszki, wołowinkę, amarantus (ma dużo żelaza) i przeszło.
UsuńMasz niski poziom witamin. Wez rutinacea 3tabletki vodziennie. Smaruj mascia z wit a. Po 3dniach bedzie lepiej.
UsuńA ja poleca okład z miodu na noc lub chociaż na jakiś dłuższy czas w ciągu dnia, mnie pomaga :)
UsuńPotwierdzam, najlepiej ratować się na początku wit. B complex biorąc nawet 3 razy dziennie po 2 tabletki przez 1-2 dni. Potem zadbać o suplementację witaminy B, polecam z Humavitu, bo uzyskiwane z drożdży więc naturalne, sama biorę :) Polecam jeszcze witaminę C bo przyspiesza regenerację skóry, ale łykanie tylko naturalnej a nie takiej aptecznej za 2 zł z apteki! Musi być kwas l-askorbinowy a nie sam askorbinowy, w necie jest dużo wiadomości na ten temat. A poza tym jest taka maść, droga ale bardzo dobra - Diabetegen, dla cukrzyków bo oni mają problem z gojeniem się ran ale ja też czasem stosuję, na przykład ostatnio pękła mi skóra przy paznokciu, wieczorem posmarowałam a rano już zasklepione! Ale maść z wit. A też pomaga ale jak zadbasz o suplementację :) Nie chcę robić reklamy ale sama też biorę witaminy dla kobiet z Olimpa, Vita-Min Plus dla kobiet...jakoś tak to się nazywa, generalnie mogę polecić.
UsuńPowodzenia!
Wystarczy przez tydzień pić drożdże i problem zginie na parę
Usuńlat.
Kupiłam je parę razy i potwierdzam, są genialne! Na moje cienie i opuchnięcia działają bardzo dobrze! Za to wersja liftingująca nie podeszła mi.
OdpowiedzUsuńU mnie też nic nie dały, miałam je raz i już nie kupię:)
UsuńU mnie również się sprawdziły, tylko niestety wtedy nie wiedziałam, że można je zastosować 2 raz :P Samo użycie - niesamowicie relaksujące, a efekty świetne :) Podpisuję się pod recenzją ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je! Dobrze że o nich napisałaś, wierzcie mi dziewczyny, że potrafią zdziałać cuda. Zawsze trzymam jedno opakowanie w lodówce na wszelki wypadek. Zwykle stosuje po piątkowych szaleństwach i właściwie nigdy mnie nie zawiodły.
OdpowiedzUsuńPrzyznam że zdarzało mi się nakładać je też na pryszcze i bardzo ładnie je uspokajały!
Te płatki są genialne i tak jak Tobie zdarza mi się je używać na twarz (po użyciu pod oczy przecieram nimi twarz) są bardzo dobrym produktem na ukojenie cery. U mnie nie zrobiły nic złego:-)
UsuńUżywałam tych płatków i są bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńGdzie mozna kupic biala glinke
OdpowiedzUsuńW internecie
UsuńNp w Organique, mały woreczek za 10 zł, większy za 20 zł. Polecam!
UsuńBiochemia Urody, sklepy zielarskie :)
Usuńtutaj http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Glinka-biala-porcelanowa/64 :) :)
UsuńJakie polecasz plyny micelarne w niskiej cenie?
OdpowiedzUsuńOgólnie polecany jest ten z Garniera za 20 zł (może być taniej), 400 ml.
UsuńZ bebeauty z biedronki jest dobry i kosztuje w granicy 4 zł. Mam....oczyszcza dobrze, nie podrażnia ;-)
UsuńTeż polecam Garnier 3w1. Super jest. Delikatny, a dokładnie oczyszcza. Kupiłam w Rossmanie za 17 zł a potem widziałam w jeszcze innych drogeriach za taką samą cenę. Jest duży (400 ml), także warto. Dużo osób chwali sobie micele z Biedronki ale mnie piecze po nich skóra pod oczami.
Usuńten http://www.alinarose.pl/2014/05/ulubiony-micel.html
Usuńi ten: http://www.alinarose.pl/2014/07/hity-i-kity-tygodnia.html
świetny patent zastępujący torebki herbaty :) zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://wkuferkutysi.blogspot.com/
a jeśli ktoś nie ma niewyspanych oczu ani napuchniętych tylko po prostu cienie pod oczami takie sine ? to jakiś korektor poleciłabys ? czy coskolwiek do zamalowania tego ?
OdpowiedzUsuńWłaśnie też mam taki kłopot...podkrążone oczy. Ciężka sprawa z tym korektorem ja jeszcze nie trafiłam na taki, który dobrze kryje a jednak nie zbiera się w postaci białych kresek w załamaniach skóry i "zmarszczkach".
UsuńMusi to być też taki kosmetyk, który nie drażni, bo jednak dla osób z sińcami pod oczami to kosmetyk codziennego użytku.
Justyna
Alinko help !
UsuńKochane grunt to odpowiednie odcienie, polecam te: http://www.alinarose.pl/2013/02/ulubione-korektory-pod-oczy-flormar.html
Usuńniestety większość lubi się zbierać, ale np mac pro longwear jest pod tym względem ok:)
Też chciałabym wiedzieć, czym to zakryć skutecznie, nie robiąc maski. Bez makijażu przez te cienie wyglądam jak zombie;// Już tylu korektorów próbowałam...
UsuńZastanawiałam się nad kupnem tych płatków, ale po tej recenzji na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńIdealne na czas studiów, na pewno kupię!
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam je kupić, ale jakoś mi przeszło. Teraz znów ochota rośnie :D
OdpowiedzUsuńWypróbuję;)
OdpowiedzUsuńnie miałam ich,ale wydają się być ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam płatki z Marion. Kupuje od kilku lat i są znakomite. Poza tym dużo tańsze.
OdpowiedzUsuńMoja mama ma z tym dość duży problem to z chęcią jej te płatki polecę :)
OdpowiedzUsuńkiedyś oglądałam je w Rossmannie ale jakoś nie zdecydowałam się na zakup, ale po Twojej opinii przy okazji kupię i wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńJa już próbowałam różnych płatków pod oczy. Opisane przez ciebie są trochę drogie.
OdpowiedzUsuńTeraz testuję podobne płatki kolagenowe z Revitale , w opakowaniu jest 5 takich kompletów za ok. 7 zł. Z tańszych propozycji polecam jeszcze Purederm, Collagen Eye Zone Mask. Tu mamy 30 nasączonych płatków z tkaniny, które też ładnie działają.
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=58551
mycoralpink.blogspot.com
A można je potem potrzymać powiedzmy w soku z alosu+kwas hialuronowy i znów nałożyć? Czy To byłaby przeginka? :P
OdpowiedzUsuńMyśle ze można, sama nad tym myślałam:)
UsuńCzemu nigdy wcześniej o nich nie słyszałam :D ? Kosmetyk w sam raz dla mnie, zmagam się z cieniami nie tylko po nieprzespanych nocach, ale na codzień, więc na pewno w przyszłości wypróbuję te plastry :)
OdpowiedzUsuńMoja mama uzywala te platki i byla zadowolona :)
OdpowiedzUsuńja jestem za to ciekawa jak u twojego mężczyzny spisał się seboradin man?
OdpowiedzUsuńMiałam,ale nie złote,tylko biale i też super się sprawdziły, skóra pod oczami była mocno nawilzona i "wyprasowana" Efekt krotki-1 dzień,ale na specjalne okazje rewela :-)
OdpowiedzUsuńCos dla mnie :-)) mam nadzieje ze znajde je w niemieckim rossmanie
OdpowiedzUsuńJa nadal szukam swoich płatków idealnych ;]
OdpowiedzUsuńAlino jak masz na imię?
OdpowiedzUsuńAsia
...
Usuńpewnie Bernadeta albo Kunekunda
UsuńAlina to Alina xd
szkoda że dopiero teraz ja przed swoim ślubem nie zdaze kupic bo jutro pozamykane wszystko :(
OdpowiedzUsuńTroche odbiega od tematu, ale mam pytanko :) jak najlepiej uzywać olejku rycynowego?
OdpowiedzUsuńNa samą skórę głowy, ale na włosy z umiarem, choc ja radzę wcale, bo wysusza a ponadto ma tępą konsystencję. Do olejowania twarzy w towarzystwie innego oleju, np. migdałowego. Sam rycynowy fantastycznie oczyszcza twarz z wszystkiego, aż do efektu podobnego po mydle, tj. lekkiego wysuszenia.
UsuńWcieraj w skórę głowy, możesz też smarować brwi i rzęsy dla zagęszczenia. Ja zawsze na noc go używam...
UsuńHej, czytam Twojego bloga już od jakiegos czasu :) Mam bardzo ważne pytanie, otóż mam problem z brwiami. Są bardzo jasne, w związku z tym właśnie chciałabym się poradzi co do farbowania ich henną. Czy mogę przed nałożeniem henny zrobic obrys brwi kredką, żeby nałoży równo hennę? W innym przypadku mogę je zrobi krzywe, gdyż moich naturalnych brwi w ogóle nie widac :( Czekam na odpowiedź!
OdpowiedzUsuńJa nie odważyłabym się sama robić brwi henną. Na pewno bym schrzaniła... Może popytaj o kosmetyczkę w okolicy, która dobrze to robi?
UsuńNajlepiej podrysuj je czymś co nie jest tłuste by nie zatłuścić włosków. nawet przy nakładaniu henny możesz na bieżąco formować ją pędzlem i ten sposób jest najlepszy, kiedy używamy skośnego pędzelka wszystko wychodzi równo:)
Usuń@Anonimowy Szczerze mówiąc wolałabym zrobic je juz sama, ponieważ rysuję je sama już od dłuższego czasu, tylko po prostu kredka mnie nudzi i wolę cos trwalszego :) @Alina Rose czyli kredka odpada, bo ja posiadam kredkę do brwi mac z woskiem, ale spróbuję np. czarną kredką :) Właśnie chciałam to zrobić pędzelkiem, będzie mi najłatwiej nim operować :) Dziękuję za radę!
UsuńNiestety nie mozesz, jest to złamanie konstytucji- przestępstwo ścigane z urzędu..
OdpowiedzUsuńAlino, a może zrobiłabyś wpis o tym, jak wyglada Twój dzień z punktu widzenia kosmetyków i szeroko pojętej urody? Chodzi mi o taki "rozkład jazdy" co, kiedy, po czym albo z czym. Myślę że byloby to i ciekawe i pomocne, bo pomogłoby usystematyzować wiele spraw :)
OdpowiedzUsuńAlinko albo inni... mam pewien problem i nie bardzo wiem jak postąpić.
OdpowiedzUsuńOtóż jestem po kuracji izotekiem (7 miesięcy), miesiąc temu kuracja się zakończyła, zostały drobne zaskórniki na nosie + wróciło przetłuszczanie skalpu i cery.
To co mnie denerwuje to wypryski na skalpie... nie mogę się ich pozbyć a moim zdaniem tworzą się tam od wszystkiego ale nie mogę zinterpretować przyczyny, skalp faktycznie swędzi ale nie ma łupieżu. Może zakażenia od drapania? Nie wiem.
Wiem, że nie mogę ich ogarniać za pomocą nadtlenku benzoilu ponieważ rozjaśnia mi włosy i mam takie łaty przez to, na szczęście z tyłu głowy tylko. Są jakieś szampony na takie wypryski? Dodam, że skóra głowy bardzo mi się przetłuszcza. Myślę nad jakimś złuszczaniem, ale na pewno nie peelingiem cukrowym bo cukier to wg mnie pożywka dla bakterii i grzybów więc raczej to nic dobrego.
Polecilibyście jakieś szampony godne uwagi? (czy np. kwas salicylowy w szamponie może zmatowić włosy, bo to kwas?)
Wejdz na blog kosmostolog. Tam jest dużo osób z podobnymi problemami. Poczytaj wpisy i komentarze. Dużo się dzięki temu nauczysz:-)
UsuńNiestety kolejny raz wychodzi na to że kuracja izotekiem nie przynosi dobrych skutków....
UsuńHej Kochana.
UsuńCzy wypryski pojawiły się po zakończeniu kuracji? O przetłuszczającej się skórze głowy pisałam troszkę tutaj, myślę że to może być pomocne: http://www.alinarose.pl/2014/04/ojotok-i-ojotokowe-zapalenie-skory-co.html
Do tego po kuracji na pewno warto wzmocnić organizm bo takie reakcje mogę być spowodowane też osłabioną odpornością. Ja zadbałabym o dietę, sprawdziła jakiś suplement (może liść oliwny), sprawdziła hormony, wypróbowała wierzbownicę, dodała witaminy z posta o łojotoku:)
Ktoś jeszcze ciekawie pisał o czymś podobnym tutaj:
http://www.forumdermatologiczne.pl/forum/nawrot-pryszczy-po-izoteku/watek/675705/1.html
http://www.forumdermatologiczne.pl/forum/bolace-pryszcze-na-glowie/watek/517588/1.html
i tutaj: http://www.forumdermatologiczne.pl/forum/tradzik-na-glowie-we-wlosach/watek/519796/2.html (u mnie akurat płukanki nie pomagały)
Ja miałam taki problem po odstawieniu tabletek hormonalnych, W Twoim przypadku też przyjrzałabym się hormonom, chyba że wiesz, że były w dużej mierze przyczyną pojawiania się trądziku przed izotekiem. Jeśli tak, to niestety tego typu nawroty za które odpowiedzialne jest przetłuszczanie skóry są jak najbardziej normalne.
Czym obecnie myjesz włosy?
O raju, dziękuję!
UsuńTak niestety wypryski wróciły po zakończeniu kuracji...zaskórniki również, wypryski na skalpie...dodam, że przebyta kuracja preparatami Tetralysal (tetracykliny) oraz Unidox Solutab brana z izotekiem! Nic a nic nie pomogło cholerstwo.
Więc chyba macie rację z tą odpornością bo tyle antybiotyków, że szok... ale szły na równi z probiotykami.
Jedyne co mogłoby mnie wyprowadzić z równowagi hormonalnej to niedoczynność tarczycy, która jest w normie poprzez przyjmowanie leków...
Dermatolog na te złuszczenia zasugerowała Head n' Shoulders (-_-"). Kompletnie olała sprawę, póki co myję Seboradinem przeciw wypadaniu włosów z żeń szeniem,
Włosy lecą jak cholera po Izoteku, ale można było się tego spodziewać. Najbardziej mnie boli to, że kuracja miała efekt tylko na czas stosowania, możliwe że mnie wrzuci na kolejną kurację " żeby organizm sobie przypomniał ".
Dziękuję serdecznie wszystkim za pomoc, linki mam zapisane i już przeglądam. :)
Muszę wypróbować liść oliwny, dziękuję wszystkim za linki!
hej hej:) Oo z Tetralysalem to ja też miałam przygody, na pewno nie pozostało to bez wpływu na równowagę układu pokarmowego, który jest z poziomem odporności organizmu bardzo ściśle związany. Probiotyki niestety nie zawsze załatwiają sprawę, dużo zależy też od rodzaju.
UsuńTa niedoczynnność już nam dużo mówi, myślę że na pewno wszystko jest jakoś powiązane i szczerze mówiąc przydał by się jakiś dobry lekarz, który ogarnie sprawę kompleksowo.
Co do szamponu- tak sobie myślę że może te:
http://sulphur.com.pl/product/mineralny-szampon-zdrojowy/
http://www.doz.pl/apteka/p6203-Zdroj_mineralny_szampon_leczniczy_130_ml
http://dlazdrowia24.pl/pl_PL/p/ZIAJA-MED-szampon-lagodzacy,-kuracja-przeciwswiadowa-300ml/1712?gclid=CjwKEAjw37afBRDO5M3h0qvj9zQSJACvwnOJFoc0W5guxh9C16f8zS0ve4JPOQy7DevI7-FMo0R1xxoCxT_w_wcB
Może pomoże olwika salicylowa lub to: http://www.doz.pl/leki/p3124-Diprosalic
Ale na pewno wybrałabym się też do dobrego trychologa, oni na pewno mają większe doświadczenie z produktami tego typu.
No i oczywiście trzeba ogarnąć przyczynę, aby działać najskuteczniej:)
Dzięki kochana, po prostu jesteś dobry aniołek :)
UsuńLinki od szamponów już mam zapisane w notatniku, ta oliwka salicylowa brzmi świetnie... właśnie pomogłaby na te leciutkie złuszczanie i te gule bo może coś je blokuje. Na pewno pójdę do trychologa bo nie ma z tym żartów.
Jeżeli to pomoże komuś...stosuję Cerkogel 30 (działanie keratolityczne) prewencyjnie i daje jakoś radę, ale jeżeli przestanę go stosować problem wraca. :c
Jeszcze raz pięknie dziękuję, bo przyświeciłaś mi sporo światła na ten temat, + te pomocne szampony. :)
Dziewczyny,prosze o pomoc! Jaki krem z filtrem pod makijaż? Mam cere bardzo tłustą i trądzikową. A na noc stosuje peeling migdałowy. Spf min.20 i chyba powinien byc nawilżający.
OdpowiedzUsuńhttp://www.eau-thermale-avene.pl/ochrona-przeciwsloneczna/ochrona-przeciwsloneczna/gama-pomaranczowa-skora-wrazliwa/cleanance-emulsja
UsuńMoże spróbujesz tego? Jeszcze nie stosowałam, ale mam taki zamiar. To lekka emulsja, która na pewno nie zostawi tłustego połysku od razu po aplikacji ;) "Cleanance" od Avene jest serią przeznaczoną dla skóry trądzikowej, a poza ceną raczej nie mam jej nic do zarzucenia.
Mam te płatki i stosuję od czasu do czasu, tak dla dobrego samopoczucia, że coś dodatkowego robię wokół oczu, jakiś spektakularnych efektów nie dostrzegam.. ale lubię z nimi leżeć i się relaksować, więc endorfiny się wydzielają i z tej perspektywy z pewnością przynoszą korzyść ;-))
OdpowiedzUsuńO pierwsze słyszę żeby na dwa razy używać albo przecinać :) Płatki Prestige moje ulubione ale wolę te białe niż złote. Ja nakładam na ok. pół godziny i się kładę bo jednak są ciężkie i spadają ale to mi nie przeszkadza i jak zdejmuję tą są już suche a to co zostaje na skórze wklepuję.
OdpowiedzUsuńMiałam wersję bez złota ale strasznie zapach podrażniał mi oczy. Niemniej jednak efekt super.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te płatki, są naprawdę genialne, ale niestety zazwyczaj po dwóch dniach cienie powracają, jeżeli się notorycznie nie wysypiamy. Od dzisiaj challenge: chodzę spać o 23, i wam polecam to samo ;D
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę takie cuda ! :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o nich, ale przyznam, że bardzo mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńja stosuje je na całą noc..dopiero rano zdejmuje..są wówczas wyssane do ostatniej kropelki przej moją skórę, a efekt utrzymuje się przez cały dzień. Już nie raz mnie uratowały..szczególnie przy sesji egzaminacyjnej :-)
OdpowiedzUsuńMoją koleżankę natomiast uczuliły..ale dlatego, że użyła dodatkowo kremu pod oczy, a potem nałożyła płatki..teraz..gdy już zrozumiała błąd jest z nich zadowolona.
Alinko, czy mogła bym Cię prosić o polecenie czegoś na DUŻE worki pod oczami? Mój chłopak boryka się z tym problemem i nie chce dać na sobie eksperymentować, więc chciała bym znaleźć dla niego coś sprawdzonego. Będę wdzięczna za radę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Muszę sprawdzić okoliczne drogerię czy są w którejś dostępne, może zdziałają coś na moje cienie:)
OdpowiedzUsuńUżywam tych płatków od dłuższego czasu, po zastosowaniu na oczy kładę je na bruzdy nosowo-wargowe, też działają.
OdpowiedzUsuńChyba je kupię jak odwiedzę rossmanna bo mam takie problemiki nieszczęsne ;)
OdpowiedzUsuń