
Nie wiem czy od początku istnienia bloga choć raz zrobiłam posta ze zużytymi kosmetykami:) Dzisiaj porządki, bo zdecydowanie nie ma co trzymać dłużej pustych opakowań. Co tutaj mamy? Do czego warto wrócić i co znowu znajdzie się w mojej łazience?
Zaczynamy od góry, czyli Featherlight z Make Me Bio (klik).Oprócz różanego, który też widzicie niżej i spisywał się genialnie, chciałam sprawdzić jeszcze ten do skóry mieszanej. Ma zupełnie inną, leciutką konsystencję, wyczuwamy w nim olejki, ale szybko się wchłania i nie obciąża cery.
Dobrze nawilża i sprawia, że skóra jest miękka, przy czym nie zapycha i nadaje się pod podkłady. Ja nie zauważyłam działania normalizującego a stosowałam w momencie, kiedy niektóre partie mojej twarzy bardziej się przetłuszczały. Dla tych bardzo suchych był jednak ciut za słaby i tutaj wolę wersję różaną.
Nie wracam do niego bo moja skóra już się unormowała, ale polecam do wypróbowania jeśli macie skórę mieszaną:)
Różaną wersję kocham i na pewno do niej wrócę!
Od lewej: Make Me Bio Featherlight, Lass Glow Pack, Balsam do włosów na łopianowym propolisie, Pianka Hair Company Anti Age Reconstruction Mousse, Odżywa Dercos Vichy, Make Me Bio Różany, Efasiol Krem z Róży, Avebio hydrolat z nieśmiertelnika, Purite peeling mandarynka i grejpfrut.

Peeling Purite mandarynka i grejfrut to najpiękniej pachnący peeling. W łazience mam już nowe opakowanie w szklanym słoiczku, bo ten zapach jest naprawdę fantastyczny. Drobinki są duże, drapiące a peeling mocno natłuszcza skórę, jeśli więc tego nie lubicie nie polecam... Sama nie przepadam za natłuszczającymi peelingami ale Purite to jedyny tłuścioszek któremu uległam. Przypominam mi morelowy dżem:).
Hydrolat z nieśmiertelnika, czyli kocanki włoskiej Avebio.
Polecany dla cer naczynkowych, będzie chyba najlepszym wyjściem. Działa przeciwzapalnie, łagodzi rumień i uspokaja cerę. Pod tym względem działa lepiej niż Neroli ale ten drugi mocniej nawilża. Nieśmiertelnik będzie też hydrolatem dla dziewczyn z trądzikiem różowatym bo w tym wypadku może spisać się lepiej niż czystek.
Zapach jest niesamowity, ciężko go opisać... Momentami tak mocny że aż nieprzyjemny, przypomina miód pitny, terpentynę i jakąś przyprawę:) Ja do niego nie wrócę, ale polecam innym. Sama mam już nowe opakowanie ale to Neroli, lepsze dla mnie bo bardziej nawilżające.
Niżej maseczka Lass Cosmetics, Glow Pack. Zawiera wodę różaną, białą glinkę, cynk, aloes, kurkumę, glicerynę, ekstrakt z awokado, olej sandałowy.
To bardzo fajna maseczka z glinką, która jest już gotową białą pastą. Świetnie oczyszcza i rozjaśnia a przy tym nie wysusza i nie ściąga. Kosztuje 16zł i jest naprawdę wydajna, bo miałam ją całkiem długo. Uwielbiam tego typu produkty, głównie za wygodę z jaką mogę je zastosować. Maseczka lass dodatkowo pachnie naprawdę ładnie ale oczywiście największą jej zaletą jest działanie. To idealny miks do skóry suchej, bo jeśli chcemy zacząć przygodę z glinkami, na pewno będzie udana. Wrócę do niej jak tylko do końca zużyję Khadi.
Balsam na łopianowym propolisie zużyłam w całości do mycia włosów. Obecnie używam już szamponu ale kiedy moje włosy były wyjątkowo suche bardzo mi pomogła. Jako odżywka czy maska zupełnie się nie sprawdza ale myje się nią bardzo dobrze. Nie wracam do niej i mam nadzieję że na razie nie będzie takiej potrzeby:)

Żegnaj stare, witaj nowe, czyli zużyta do granic możliwości ściereczka do demakijażu Glov (recenzja) i nowa którą kupiłam ostatnio w Sephorze:). Glov w wielu wypadkach niesamowicie mi pomogła i bardzo się przydała.
Choć lubię demakijaż z pomocą olejków czy miceli, to jednak nie zawsze mam na to czas a ściereczką po prostu zmywam wszystko pod prysznicem. Kiedy nie chce mi się bawić z wacikami lub nie mam czasu na olejki Glov pomaga. To już trzecia i tym razem wzięłam większą, którą jednak wycieram wszystko troszkę sprawniej.
Starej nie wyrzucam ale piorę i używam do sprzątania:)

Pianka do włosów z Hair Company (ta) to najbardziej wygładzająca pianka jaką posiadałam Rzadko używam pianek, ale tą zdarzało mi się używać też na znajomych:) Nie jest zbyt silnym produktem utrwalającym, ale jest zupełnie inna niż klasyczne pianki. Najczęściej używałam jej w trakcie suszenia na szczotce i tutaj efekty były świetne- włosy gładziutkie, miłe w dotyku, nawilżone.Wrócę do niej na pewno, bo póki co lepsza była nawilżająca Kerastase, którą miałam wieki temu i chyba nawet nie jest już dostępna:).

Został nam jeszcze różany krem Efasoil. To typowy ochronny tłuścioszek na zimę. Żółty krem na bazie olejków może być też opcją na noc bo pod podkłady nie nadaje się zupełnie, nawet jeśli nakładamy odrobinkę. Jak na taki typ kosmetyku nawilżał naprawdę fajnie i przyjemnie wygładzał cerę.
Tłuścioszki nie zawsze się u mnie sprawdzają, ale ten polubiłam i myślę że zasługuje na polecenie. Nie wrócę jednak do niego ponieważ wolę Herbfarmacy (klik).
To już wszystko:))
Dajcie znać jeśli macie pytania i kojarzycie produkty.
Co same ostatnio skończyłyście?
Buziaki
Ala

Zapraszam Cię do udziału w projekcie KOSMETBOX. Możesz wygrać 100 zł na dowolne zakupy :) Szczegóły na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńwykończyłam kolejne opakowanie balsamu do ciała z Ziai - seria kakaowa. Jak zwykle jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńo też lubiłam ten balsam, szczególnie zapach całej serii:)
UsuńA moją uwagę przykuły paznokcie :) są piękne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, muszę o nich napisać:)
UsuńKoniecznie.Prosze o wpis paznokciowy.
UsuńJa rowniez prosze o paznokciowy post :) zawsze sie zastanawiam jak Ty to robisz ze masz takie sliczne paznokcie. :)
UsuńDostałam ostatnio 2 kremy z Bielendy i muszę najpierw je zużyć, ale bardzo kusi mnie Featherlight, szczególnie że z Orange Energy byłam bardzo zadowolona. Ostatnio skończyłam kolejny krem Sylveco i teraz robię przerwę ;) A oprócz tego to podkład mineralny AM i płyn micelarny z L'Oreal (który niestety więcej u mnie nie zagości).
OdpowiedzUsuńAlinko, mam do Ciebie pytanie dotyczące przetłuszczającej się cery. Mam z tym spory problem, i jakiś czas temu myślałam, że go rozwiązałam. Wcześniej myłam buzię rano i wieczorem mydłem Aleppo (30%), po myciu skóra była sucha, a później bardzo się przetłuszczała, Później zrezygnowałam z mydła rano, i przez jakiś czas była ogromna poprawa, buzia nie przetłuszczała mi się prawie wcale, ale ostatnio widzę, że to znów staje się problemem (chociaż nie tak uciążliwym jak wcześniej). Czy mogłabyś mi coś poradzić?
Pozdrawiam
Kochana a może zamiast mycia rano hydrolat z oczaru? No i pomyśl czy coś jeszcze się nie zmieniło, może w wieczornej pielęgnacji, albo nawet diecie;)
UsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków :) Sama zaczynam zbierać puste pudełeczka, może coś z tego wyjdzie, jakieś porządne denko ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu piszę to akurat pod tym postem ale....
OdpowiedzUsuń... uwielbiam Twojego bloga, jest obiektywny, ładny, rzeczowy, prawdziwy, ciekawy, kobiecy, interesujący, czasem zaskakujący, różnorodny, dokładny oraz ładnie i logicznie pisany. I wiele innych pozytywnych przymiotników. Dziękuję za uwagę :d
to ja bardzo dziękuję że właśnie pod tym postem:)) Strasznie mi miło, właśnie siadłam sobie z zupą przy komputerze a tu miła niespodzianka;)
UsuńA ja jestem szczęśliwa, że jest Tb miło (i że odpowiedziałaś). Powinnam Ci pisać takie wyznania pod każdym postem, zasługujesz ;) smacznego :p
Usuńpodpisuje się pod tym komentarzem :D bardzo lubię tu wpadać :)
UsuńI ja też! !! ALINA ROBISZ ŚWIETNA ROBOTĘ :) jestem pod wrażeniem ze Ci chce i zazdroszczę konsekwencji :)
UsuńJestem tu od początku i tylko gdy weszłam, spojrzałam na wpis... kurcze lekki szok, nigdy nie było denka! :D ale fajna motywacja dla dziewczyn, żeby zużywać do końca kosmetyki ;-)
OdpowiedzUsuńJuż od paru tygodni myślę o tej odżywce z Vichy i w końcu postanowione: kupuję! :-)
buziaki :*
haha ja sama się zdziwiłam:)) też tak o niej myślałam i nie żałuję...ma w sobie coś takiego co akurat moim włosom bardzo pasuje, szkoda że nie jest tańsza ale poszukaj wersji z szamponem jeśli akurat ci się skończy bo bardziej się opłaca:)
UsuńW jakiej cenie można kupić rękawice glov w Sephorze? Opłaca się bardziej niż przez internet? Podejrzewam że tak :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,
K:)
Cena taka sama- duża 49 a mała 39:) ostatnio jak byłam w sephorze to mocno się zdziwiłam bo 100% personelu stanowili faceci:D a glov jest naprawdę fajna rzecz na prezent, ja dałam już dwie i wróciły do mnie opinie w stylu; oo to jest super!:)
UsuńLass ma w ogóle cudowne produkty, uwielbiam ♥
OdpowiedzUsuńa znacie może jakieś mgiełki ochronne z filtrami do włosów lub twarzy na wakacje ?
PHYTO ma (apteki:) i Kallos ma i jeszcze kojarzę Mythos'a ale może ktoś jeszcze da znać, bo ja nie stosowałam:)
UsuńJa mam z rossmana mgiełka sun ozon hair. :) ok. 7 zł
UsuńTa z rossmana ma chyba alkohol w składzie z tego co pamiętam.
UsuńTak ale jest prawie na końcu składu. Stosuję ja juz 2 rok i nie zauważyłam żadnych niepokojących efektów ;)
UsuńJa dostałam w Joyboxie nowość Glov - mini rękawiczkę do poprawiania makijażu. Ja używam jej do demakijażu (tylko oczu rzecz jasna, bo takim maleństwem nie ma się co porywać na więcej) i okazało się że to miłość od pierwszego użycia:) Z pewnością kupię większą, tylko jeszcze nie wiem którą - rękawiczkę czy ściereczkę :)
OdpowiedzUsuńO więc ona jest do poprawiania:D właśnie się zastanawiałam i stwierdziłam że może do demakijażu oczu haha:)
UsuńRękawiczkę przy zmywaniu całości trzeba wyczyścić w trakcie- jeśli w grę wchodzą oczy i podkład. Ściereczka ma większą powierzchnię więc przykładasz trochę na raz:D Ale rękawiczka jest dobra jeśli chcesz coś bardziej 'podróżnego':)
Tak jest przynajmniej w opisie, że "do drobnych poprawek makijażu" :) Ale ja postanowiłam zmienić jej zastosowanie i używać właśnie do demakijażu oczu i sprawdza się świetnie. To maleństwo nakładane na palec, więc nie ma co szaleć :P Dziękuję za podpowiedź, że rękawiczka nie wystarczy na zmycie całej twarzy - wolę dołożyć w takim razie 10 zł i kupić ściereczkę :D
UsuńAlinko, jeżeli miałabyś porównać maskę do włosów Sylveco a tą z Organique anti-age, to którą byś wybrała? Która lepsza według Ciebie? Czy teraz prócz odżywki Vichy stosujesz jeszcze maskę?
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno pytanie, chcę zamówić peeling enzymatyczny z Organique (podobno jest ok) czy jest jeszcze coś wartego wypróbowania z tej firmy? Peeling cukrowy do ciała?
Dziękuję z góry za odpowiedzi i pozdrawiam weekendowo:-)
Oprócz Vichy już nic nie stosuję ale trzymam ją jak maskę:)
UsuńTak peeling cukrowy jest boski! Ale fajne też jest to: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=64112 no i glinki oczywiście:)
Co do masek- Anti Age stosowałam już bardzo dawno temu, ale wydaje mi się że Sylveco lepiej wypadła. Tylko że trzeba ją naprawdę dobrze zmyć:)
Bardzo dziękuję za odpowiedź:-) A maseczka dyniowa wygląda bardzo ciekawie, chyba wypróbuję skoro polecasz:-)
UsuńZainteresowała mnie maseczka, myślę, że skoro ma glinkę i cynk to sprawdzi się świetnie na mojej zanieczyszczonej cerze :)
OdpowiedzUsuńAlinko pomocy :( Nie wiem juz jak radzic sobie ze swoja skora... Podklad w ogole nie wtapia mi sie w skore :( Nwm dlaczego dbam o diete pije duzo wody. Uzywalam roznych kremow zadne nie pomagaly. Moja skora od razu po nalozeniu wyglada tragicznie a pod koniec dnia to najlepiej nie pokazywalabym sie na oczy :( Czym moze to byc spowodowane? :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kochana czy podkłady nie wtapiają się przez suchą warstwę naskórka? Jak do dokładnie wygląda? Problemy ze skórą mogą być spowodowane dietą, trawieniem, kłopotami z układem pokarmowym, hormonami, niedoborami- mnóstwem rzeczy. Samo picie wody wcale nie musi pomóc- woda strukturyzowana działa o wiele lepiej. Są to np soki warzywne i owocowe:) Do zwykłej wody możesz dodawać szczyptę soli himalajskiej ze względu na minerały:) Do tego ważne są też tłuszcze- omega 3 i te nie poddane obróbce typu smażenie omega 6, poziom witaminy D, naprawdę mnóstwo rzeczy.
UsuńZastanawiam się czy jest możliwe, by jakakolwiek z Twoich regularnych czytelniczek nie kojarzyła tego kremu różanego :D Ostatnio naszła mnie chętka by wrócić choć na chwilę do kupnych kremów, ciekawe czy make Me Bio uda mi się upolować stacjonarnie gdzieś w Trójmieście :)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie :) takie delikatne
OdpowiedzUsuńAlinko lepsza szmatka muslinowa czy ta Glov. Muslinowa juz mi troche posluzyla musze zmienic ale mysle nad Glov. Chcialabym ciut delikatniejsza. Dzieki za odp. Magda
OdpowiedzUsuńKochana różnica między nimi jest tak duża że nie ma co porównywać- glov jest mięciutka i możesz nią zmywać oczy, muślin działa raczej jak peeling;)
UsuńMnie ostatnio wzielo na mycie I lekkie pilingowanie cery malym reczniczkiem do twarzy raz tak zrobilam dalo fajny efekt zaczelam powtarzac a tu prosze sciereczki juz dawno stosowano
UsuńWo nie spodziewałam się takiego posta na tym blogu ale podoba mi się. Będzie więcej? :)
OdpowiedzUsuńAlinko, a gdzie mogę dostać tą maseczkę Glow Pack?
OdpowiedzUsuńw kraku oczywiście pigment ale w necie jest:
Usuńhttp://www.bliskonatury.pl/pl/p/Lass-Naturals-Maseczka-dodajaca-cerze-blasku/1250
znalazłam jeszcze recenzję;)
http://www.olilu.pl/2015/02/lass-naturals-glow-pack-maseczka.html
O poznałam dużo nowych marek :) Z Twojego denka kojarzę tylko Glov. Dostałam ją w kwietniowym JoyBox'ie, ale w wersji mini. Jestem jej bardzo ciekawa po Twojej recenzji :)
OdpowiedzUsuńoo, a gdzie mozna dostac taka maseczke lass? mozna ja znalezc stacjonarnie czy tylko przez internet?
OdpowiedzUsuńja mam z pigmentu ale w necie jest:
Usuńhttp://www.bliskonatury.pl/pl/p/Lass-Naturals-Maseczka-dodajaca-cerze-blasku/1250
znalazłam jeszcze recenzję;)
http://www.olilu.pl/2015/02/lass-naturals-glow-pack-maseczka.html
bardzo dziekuje za blyskawiczna odpowiedz! :)))
UsuńZdecydowanie częściej powinnaś pokazywać zdenkowane kosmetyki na blogu :-)
OdpowiedzUsuńJa kończę właśnie płyn micelarny Biolaven i mam już kolejną butelkę, bo zakochałam się i w jego zapachu i działaniu :-) Do dna dobija też już odżywka do włosów Planeta Organica z serii Afryka z masłem shea o przepięknym zapachu i fajnym działaniu. Nie wiem jednak, czy do niej wrócę, bo kuszą mnie inne z tej samej serii :)
Poszukuję też hydrolatu, bo neroli mi się kończy. Moja skóra jest ostatnio bardzo podrażniona, mam na niej wysyp podskórniaków, jest sucha i szortska, a do tego błyszcząca...Masakra...Zastanawiałam się nad hydrolatem Avebio z czystka, myślisz, że to dobry wybór?
Pozdrawiam :)
Ja ostatnio nakupiłam sporo rzeczy w rossmanie, a prawda jest taka, ze w domu mam jeszcze sporo nie zużytych 😜
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo. Nie mogłam oprzeć się promocjom :D I tym sposobem doszły 3 nowe tusze, 4 szminki, kilka cieni do powiek, podkład, rozświetlacz, odżywka do paznokci i 5 nowych lakierów :D Całe szczęście, że promocje się już kończą, bo mój portfel jest biedny :(
UsuńTe ściereczki mnie ciekawią. Kiedyś kupię ...:D
OdpowiedzUsuńJestem jakas dziwna ale zawsze zuzywam kosmetyki do konca (chocbym krem do twarzy miala zuzyc do rak) albo je komus oddaje. Jakos mi szkoda wyrzucac:) (to samo mam zreszta z jedzeniem, jak widze ze cos mi sie zaczyna w lodowce psuc to wpadam w poploch i kombinuje co ugotowac zeby te skladniki zuzyc, wczoraj o 1 w nocy zjdalam opakowanie truskawek bo znalazlam jedna zgnila i wystraszylam sie ze reszta tez zgnije, neurozy:D)
OdpowiedzUsuńOstatnio tak sobie myślałam, że za dużo tych kosmetyków polecasz i nie ma takiej opcji żebyś wszystkie do końca zużywała. Zaczynam się gubić, polecasz coś, a zanim ja skończę to co mam ty już polecasz coś nowego. I później nie wiem już które mam kupić. Ale tak to jest, jak za mało to źle, a jak za dużo to też źle ;)
OdpowiedzUsuńAlina pewnie specialnie co chwila kupuje i testuje nowe rzeczy. Na tym polega pisanie takiego bloga. A my czytelniczki musimy wybierać na co się zdecydujemy.
UsuńTeż już prawie zdenkowałam różany krem Make Me Bio i pewnie znów zamówię, bo go uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńAlinko, czy to obrączka na Twoim palcu ?? :D
OdpowiedzUsuńHihi może Alinka wzięła ślub i nic nam nie powiedziała?:D
Usuńnie dużo ale tresciwie, gratuluje zuzyc:)
OdpowiedzUsuńPaznokcie....można się zakochać :)
OdpowiedzUsuńAlinko cuudne paznokcie!
OdpowiedzUsuńJa cale zycie gryzlam swoje na petege ale od kad biore cynk I dermo skrzyp forte nie jestem w stanie sa tak twarde heh
Kochana skusze sie na ta odrzywke vichy a powiedz mi czy szampon z zestawu posiada sls?
I chcialam zapytac kiedys bardzo chwalilas maske do wlosow zielona jak ona sie nazywa I czy vichy bardziej Ci pasuje?
Ostatnia rzecz mam aloes do picia I konczy mi sie termin a zostalo pol butelki czy moge go zastosowac np na wlosy lub cere by sie nie zmarnowal czy raczej nie ?
Ania
Mozemy sie spodziewac posta jak zakryc cienie pod oczami szminka? Jestem bardzo ciekawa tej metody :)
OdpowiedzUsuńOstatnio.był ;]
UsuńJa póki co wszystko kolekcjonuje a denka nie widać :D
OdpowiedzUsuńDenko to jednak fajna sprawa, ja też od jakiegoś czasu robię, pomaga mi to w ogarnięciu ładu kosmetycznego. Nigdy nie otwieram kolejnego kosmetyku w danej kategorii jeśli nie zużyję tego, który stoi na półce.
OdpowiedzUsuńZ prezentowanych przez Ciebie kosmetyków mam ogromną ochotę na kremy do twarzy Make Me Bio, szczególnie ten różany, ponieważ uwielbiam takie zapachy - no ale z kolei przyszło lato a ja mam cerę mieszaną w kierunku tłustej, więc myślę, że bardziej odpowiedni będzie ten dla cery mieszanej :)
Pozdrawiam :)
Kochana bardzo proszę Cię o pomoc.. jestem aktualnie po porodzie, po którym wyskoczyły mi wokół oczu oraz nad górną wargą przebarwienia. Stosowałam już mydełko wardi shan, ale niestety nie poradziło sobie z nimi;/... tak się zastanawiam nad hydrolatem z czysta, może on coś zdziała... czytałam dużo dobrego o kremie skinoren oraz acne-derm, ale boję się ich stosować teraz kiedy jest tak mocne słońce... a poza tym lubię (kiedy tylko mam taką możliwość) chodzić bez makijażu(nakładam tylko nawilżający krem), może to mój błąd i przez to kiedy wyjdę na słońce jeszcze bardziej się to wszystko pogłębia... proszę pomóż !
OdpowiedzUsuńZawsze byłam ciekawa tych kremów z Make Me Bio ale nigdy jakoś nie miałam okazji ich kupić :/
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Alinko, jakie produkty polecasz do stosowania przed prostowaniem? Mam bardzo grube włosy, które muszę prostować lecz prostownica bardzo mi je wysusza i są po niej łamliwe. Czesząc włosy widzę same kawałki połamanych włosów. Co zrobić w takiej sytuacji?
OdpowiedzUsuńOdkryłam w pobliskiej aptece kosmetyki z Lass i jestem nimi oczarowana. Moja mama również i to na tyle, że podkradła mi moje egzemplarze :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie kończę Sylveco krem brzozowy, ale jako krem do rąk, bo tylko tu mi się sprawdził :-( i już się nie spotkamy ponownie. Balsam na propolisie też uwielbiam, ale zaczął mi trochę obciążać włosy, więc robię przerwę i szukam fajnego szamponu. Za to kupiłam kolejne opakowanie kremu tołpy green. I niestety powoli docieram do denka micelu z LaRoche-Posay, który póki co jest moim faworytem. Pozdrawiam serdecznie. Nika
OdpowiedzUsuńAlu czy mozesz mi polecic jakis podkład do cery suchej/ normalnej ( myślałam o czymś mineralnym gdyz moja cera bywa bardzo kapryśna, dlatego dobrze by było gdyby krył jeszcze przebarwienia) myślałam nad lily lolo albo pixie jednak kolorystycznie też za bardzo nie umiem wybrac może Ty coś pomożesz :) ( używałam revlona CS 150 buff ) z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAlu co sądzisz o podkładzie bourjois healthy mix? myślisz że bedzie lepszy niż minerałki np z AM ( chodzi mi głównie o stopień krycia i żeby nie podkreślał suchych skórek)
OdpowiedzUsuńZapach kocanki niesamowity?! o.O Jeżeli ktoś mieszkał na typowej wsi to zapach skojarzy mu się raczej z OBORĄ (jak ja to nazwałam świńsko-krowią) :D Zapach z dzieciństwa :]
OdpowiedzUsuńDziałanie miał naprawdę świetne, ale nie mogłam znieść, że pachnę oborą w dodatku przez bardzo długi czas :/
Poprzednie szpony mi sie w ogóle nie podobały, ale te paznokcie są cudowne!!!
OdpowiedzUsuńTez takie chce!!!
Napisz proszę posta o paznokciach, Please!!!
Hej, dziewczyny nytimes opublikowal bardzo ciekawt artykul o lakierach do paznokci i pracy manikurzystek. Moze czas pozegnac sie z kolorowymi pazurkamihttp://mobile.nytimes.com/2015/05/11/nyregion/nail-salon-workers-in-nyc-face-hazardous-chemicals.html?hp&action=click&pgtype=Homepage&module=second-column-region®ion=top-news&WT.nav=top-news&_r=0&referrer=
OdpowiedzUsuńAlinko, chciałabym polecić Ci szminki z Astora: Style Lip Laquer i Soft Sensation Lip Color Butter. Są świetne!
OdpowiedzUsuńAlinko, chciałabym polecić Ci szminki z Astora: Style Lip Laquer i Soft Sensation Lip Color Butter. Są świetne!
OdpowiedzUsuńAlina, jaki polecasz podkład, a przede wszystkim odcień dla cery dość jasne, chłodnej, wręcz ziemistej? Zawsze kupuję podkłady w internecie i mam problem, gdyż najczęściej przychodzą zbyt pomarańczowe/ różowe. Mam wrażenie, że tak mało na rynku podkładów wpadających w zimne, ale jasne odcienie.
OdpowiedzUsuńPaznokcie wyglądają pięknie:)
OdpowiedzUsuńWitaj Alino, mam problem chcialabym zakupić podkład mineralny, ale kompletnie nie wiem jaki powinnam wybrać, z jakiej firmy, jaki kolor, wiem, najlepiej kupić próbki, ale ja nawet nie wiem w jakie kolory uderzyć. Dotychczas używalam podkładów płynnych typu revlon color stay nr 180 sand beige (combination skin), chociaz wydawal się trochę za ciemny, a także rimmel wake me up true ivory używam również BB cream z it's skin orange - kolor idealny. Czy mogłabys mi polecić odpowiedniki w minerałkach? Pozdrawiam , Becia
OdpowiedzUsuńAlinko, a czy wiesz gdzie można dostać ten Herbfarmacy, Mallow Beauty w wersji mini? Dziewczyny na wizażu wspominały coś o mniejszej wersji, ale nie mogę nigdzie znaleźć czegoś takiego. Trochę jest jednak drogi i dlatego chciałabym go wypróbować, zanim kupię pełną wersję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdzecznie
Poszalałaś Alinko gratuluję ;]
OdpowiedzUsuńJa wykorzystałam ostatnio Jantar. Moja pierwsza próba z nim była nieudana - starczył mi tylko na 3 aplikacje a to tylko i wyłączenie była moja wina. Odkąd mam dozownik po wcierce Joanna Rzepa, wszystkie wcierki starczają mi na około 20 użyć! Dzięki temu Jantar pomęczyłam miesiąc i uzyskałam 3 cm przyrostu. <3 Warto było mu dać drugą szansę. Teraz już wiem, dlaczego go tak Alinko zachwalasz. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dlaczego tak jest, że po nałożeniu top coatu ( ja mam Sally Hansen Insta-Dri) na dwie warstwy lakieru top coat nie utwardza lakieru do końca i wystarczy dotknięcie o krawędź czegoś żeby się manicure popsuł. Nakładałam cienkie warstwy lakieru i czekałam aż wyschną. Czego to jest wina ? :(
OdpowiedzUsuńPolecam seche vite, manicure wysycha błyskawicznie, oczywiście o ile nie przesadzi się z ilością nałożonego lakieru właściwego. w chwili obecnej jest w promocji w superpharm na ok 16-17 zł :)
UsuńNiczego z tych produktów nie miałam, a niektóre już mnie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńAlinko, znasz może jakiś dobry krem dla skóry dojrzałej (mama ma 40 lat), zmęczonej i suchej? Chcę jej kupić na Dzień Matki jakiś porządny więc proszę Cię o szybki odzew! Z góry dziękuję <3
OdpowiedzUsuńAlinko, co sądzisz o szczoteczkach sonicznych? Próbuję już różnych rzeczy do oczyszczania twarzy i nie dają takiego efektu jaki chciałabym osiągnąć. Koleżanka miała problemy z cerą, kupiła szczoteczkę do oczyszczania twarzy marki Braun i jej skóra się znacznie poprawiła. Zastanawiam się nad jej zakupem, bo teraz w hebe jest w promocji za 299,99 z 399,99 i potrzebuję Twojej opinii, bo w sumie jest dwa razy tańsza od Clarisonica ale w dalszym ciągu to spora inwestycja...
OdpowiedzUsuńJa ma Luna Foreo i jestem strasznie zadowolona! Znikneły suche skórki, zdecydowanie mniej niespodzianek - a jak się już coś pojawi to po chwili znika. Generalnie cera wygląda dużo lepiej :) Jest drozsza od Clarisonic ale nie trzeba główek wymieniać ani nic.
UsuńAlino, na paznokciach masz żel? sama nakładasz?
OdpowiedzUsuńPogubiłam się.. Czy krakowski Jasmin i Pigment to to samo? Google podpowiada, że tak, ale z drugiej strony jedno na Długiej, drugie na Jerzmanowskiego. Proszę o doedukowanie mnie :)
OdpowiedzUsuń