Lato jakoś za bardzo nie śpieszy się z nadejściem, bo nie pamiętam aby maj był tak chłodny i pochmurny. Ale ja trochę na przekór rozpoczęłam wzbogacanie kosmetyczki o kosmetyki, które właśnie w lecie lubię używać.
Dzisiaj mały mix, bo nowości, ale nie tylko, bo też ulubieńcy których mogę Wam polecić.
Spójrzmy na pierwsze zdjęcie:). Na pewno zwróciłyście uwagę na kobaltowy tusz Pupa Vamp... To zdecydowanie najlepszy kolorowy tusz jaki miałam i już myślę o zakupie fioletu.
Kobalt jest boski, bardzo mocny, pięknie podkreśla niebieskie i brązowe oczy, ale nawet na zielonych potrafi wyglądać ładnie.
Zwraca uwagę i co najważniejsze, jest naprawdę świetnym tuszem. Takich kolorowych próbowałam już trochę, ale zwykle w jakiś sposób ustępowały tym klasycznym, szczególnie jeśli kolor był intensywny. Ten nie tylko świetnie wydłuża, ale też pogrubia i genialnie rozczesuje. Do tego jest trwały, więc nie kończymy z kobaltowym pyłkiem pod oczami:).
Na zdjęciu widzicie jeszcze Aqua Brow w kolorze nr 25. Byłam zadowolona z innych odcieni, tego jeszcze mi brakowało. W śród wszystkich farbek do brwi jest zdecydowanie najlepsza, ale ostatnio Vipera poszerzyła gamę kolorystyczną swoich trwałych eyelinerów o zgaszone odcienie, które mają być lepsze do brwi. Muszę je sprawdzić:).
Lash Machine to 'rzęsy w tubce' od Bourjouis, które niedługo jeszcze dokładniej Wam pokaże. Jakiś czas temu sprawdzałam rzęsy od W7, ale były zbyt duże i trochę zbyt twarde. Jednak jeśli mam bez obaw stosować taki produkt, włoski muszą być małe i miękkie oraz dobrze trzymać się szczoteczki. Z Lash Machine nic się do oka nie sypie i to ogromna zaleta. Same włoski zapewniają raczej pogrubienie niż przedłużenie, ale efekt zobaczycie niedługo...
Isa Dora Twist Up Matt Lips wkolorze 56 to obok zgaszonego Revolnu (klik) mój ulubiony odcień. Nakładam go jednak oszczędnie, bo w nadmiarze wygląda zbyt sztucznie.
O dziwo, znalezienie idealnej kobaltowej kredki, która dobrze wygląda też na linii wodnej jest naprawdę trudnym zadaniem. Kredki uwielbiam i takie w różnych odcieniach często Wam na blogu pokazuje. Moi zdaniem warto mieć swoje, trafione oryginalne kolory kredek i eyelinerów, bo potrafią naprawdę wyróżnić nas z tłumu:).
Warto poszukać kredki idealnej i zaopatrzyć się w pasujący nam granat lub kobalt, fiolet lub śliwkę i 'sosenkową' zieleń.
W tej kwestii mogę spokojnie polecić Wam szafę Bourjois, gdzie wygrzebałam moją Contour Clubbing Waterproof w kolorze 46. Szukałam w Douglasach, Sephorach, Rossmanach i ta kredka zdecydowanie najbardziej przypadła mi do gustu, choć bardzo fajnie wyglądały jeszcze Urban Decay.
Jest trwała i naprawdę widoczna na linii wodnej, z której nie znika tak szybko jak inne.
Z tyłu widzicie jeszcze starego ulubieńca. Kupiony w promocji, wodoodporny top coat do tuszu catrice nie będzie już dostępny, ale takie produkty co jakiś czas pojawiają się u różnych marek i warto na nie polować. Ja nie stosowałam go tak często na tusz jak na... rzęsy:). Jeśli używamy kredki lub cienia, fajnie układa włoski i sprawia, że makijaż brwi trzyma się o niebo lepiej!
Jakiś czas temu pisałam z którąś z Was o Coconut Shell z Amilie Minerals. To ostatnio ulubiony bronzer do lekkiego opalania twarzy, który chciałam pokazać, bo będzie ideałem dla jasnych dziewczyn. Nie ma tutaj mowy o żadnym sztucznym kolorze, plamach czy widocznym makijażu. Bronzer wygląda na skórze wręcz genialnie, rozkłada się niesamowicie równo, daje piękny efekt. Ten naprawdę gorąco Wam polecam. Ukochanym różem do którego wróciłam jest Ohh La La z Lily Lolo. Piękny kolor który wygląda naprawdę świetnie.
Obok nich jeszcze nowy lakier Bourjois La Laque nr7 oraz metaliczny cień w słoiczku- Makeup Revolution w kolorze Rose Gold. Idealny do rozświetlania na lato!
A jeśli jesteśmy już przy rozświetlaniu... Jakiś czas temu Bell wypuściło rozświetlacz z serii HypoAllergenic. Są właściwie dwa (biały w kwadratowym opakowaniu i ciut ciemniejszy w okrągłym), ja posiadam ten wyglądający na kość słoniową. o roztarciu jest jednak trochę jaśniejszy i znów mogę polecić go jasnym dziewczynom. Jest dobry, nie tak dobry jak stare rozświetlacze Planete, ale godny polecenia. Lepiej zaczynać od małej ilości i powoli go wcierać- wtedy daje mniej pudrowy efekt, za to bardziej przypomina taflę.
Wszystko widać na zdjęciu:)
A tak kobaltowy tusz i kredka wyglądają na oczach w najprostszym z możliwych wariantów- bez żadnego dodatkowego cieniowania czy innych kolorów.
Widać jak bardzo intensywny jest kolor tuszu, szczególnie po lewej stronie. No i do tego niezawodna gumka również w kolorze kobaltowym:))
To wszystko jeśli chodzi o nowości:) Niedługo będę mieć dla Was konkursy- można będzie wygrać coś do depilacji a nawet laserową depilację, biżuterię oraz coś do zębów;))
Zapowiada się dużo ciekawostek!
Jeśli macie pytania albo możecie coś mi polecić piszcie! Może same macie jakieś kolorowe tusze czy kredki które kochacie?
Buziaki
Ala
Kochana poleć jakiś fajny pędzelek do pudru do kosmetyczki, najlepiej żeby był składany albo zajmował niewiele miejsca.
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do kupna kremu cc z bourjois, sprawdzi się na skórze mieszanej?
Kochana taki puder zamykany widziałam w Sephorze, zobacz tam:) Na mieszanej może być ok, może podkreślać suche skórki, zobacz najpierw jak leży:)
Usuńja mam skórę normalną, przetłuszczająca się i dla mnie jest najlepszy! Kolor mega, świetnie naturalnie wygląda. A ostatnio, na nowo kupionym kremie z mixy przeciw przetłuszczaniu trzyma się cały dzień:) oczywiście przypudrowany;)
UsuńA propos depilacji laserowej. Czy któraś z Was dziewczyny robiła sobie depilację podobno najnowszym i podobno najlepszym laserem vectus? Pytam, bo jestem po jednej sesji i efekt nie jest powalający :-( rozmawiałam z panią która mi ten zabieg robiła i nie chciała przyjąć do wiadomości, że kilka tygodni po zabiegu zaczęły mi wrastać gdzieniegdzie włoski. Nie wiem co robić. Na wieść, że robiłam peelingi powiedziała, że to błąd. Co w takim razie robić z tym wrastaniem? Robią mi się wręcz krostki bolesne :-( robiłam nogi. Koleżanka poleciła mi tę panią po tym jak usunęła sobie wąsik.
OdpowiedzUsuńKochana spróbuj pilarixu, ja nie mam doświadczenia z tymi laserami, może dziewczyny pomogą:) wrastające włoski najlepiej wyciągnąć igiełką, tak aby mogły wyrosnąć:)
Usuńza tydzień mam drugi zabieg depilacji bikini laserem lightsheer duer - po pierwszym zabiegu wypadło 70% włosków, nic nie wrasta. póki co jestem bardzo zadowolona, ale zobaczymy jak będzie dalej... czy naprawdę pozbędę się ich na stałe? to się okaże, jestem dobrej myśli :) planuję 4-5 zabiegów
UsuńPeelingi faktycznie nie są wskazane, pamiętaj też o zabezpieczaniu skóry nóg kremem z wysokim filtrem (w kwietniu zrobiłam też jeden zabieg na uda, zeby "ulżyć" sobie trochę przed latem bo mam bardzo ciemne włoski. od listopada planuję regularne zabiegi również na uda, tylko właśnie problem tkwi w tym, ze skóry po zabiegu nie można przez dwa tygodnie wystawiać na słońce, później należy pamiętać o filtrze. przynajmniej takie uzyskałam informacje w miejscu gdzie wykonuję zabiegi)
Dzięki dziewczyny. Pewnie co specjalistka to inna metoda. Może też są to inne lasery. Przy tym, którym miałam usuwane włoski podobno nie trzeba już tak długo chronić skóry przed słońcem. Ale ja i tak się prawie nigdy nie opalam, więc to nie ma znaczenia. Wypadło mi do tej pory może maksymalnie 40% włosków. Odrastają jaśniejsze i cieńsze. Może dlatego coś wrasta (wewnętrzna strona ud). Wyciąganie igłą nie wchodzi w grę, bo ich nie widać jak wrosną, tylko od razu jest krostka. Na razie się uspokoiło, więc też jestem dobrej myśli. Jeśli uda się je na stałe usunąć to będę wniebowzięta :-) i zrobię w następnej kolejności pachy. Pozdrawiam
UsuńHej :) Jestem Twoją stałą obserwatorką, nigdy nie zdawałam pytań, a chciałabym zadać techniczne :) jakim obiektywem robisz te jasne zdjęcia ? 1.4 50 mm ? Dużą klatką ? Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPięćdziesiątką ale 1.8 i nie mam pełnej klatki:)
UsuńKobalt wygląda świetnie choć to nie do końca mój kolor :) Czy któraś z was jest w stanie polecić mi za to dobry eyeliner lub kredkę w kolorze grafitowym?
OdpowiedzUsuńJa polecam eyelinery z kiko milano. Można kupić w Warszawie w arkadii albo w sklepie internetowym za 29 zł. Maja przepiękne kolory i trzymają sie cały dzień!
UsuńAlinko, rozważam zakup pędzli Zoeva i ie mogę się zdecydować między zestawem Bamboo 2 lub Rose Golden 2. Mam już dość sporo pędzli, więc zasadniczo chodzi o uzupełnienie posiadanego przeze mnie zbioru. Testowałaś je? Który przypadł Ci bardziej do gustu? Pozdrawiam i dziękuję za pomoc!
OdpowiedzUsuńKochana miałam je w rękach, jakich dokładnie pędzli Ci brakuje? Ja decydowałabym się raczej na bambusowe;)
UsuńAlinko, a gdzie można stacjonarnie dostać te tusze od Pupy?
OdpowiedzUsuńW Douglasie jest Pupa😊
UsuńPupa jest w niektórych Douglasach, w krk też w gk w drogerii połączonej z apteką:)
UsuńW astorach też jest pupa.
Usuńi w niektórych Sephora
UsuńCzesc:-) Skąd są lustrzanki? :-)
OdpowiedzUsuńAlinko, czy krem na dzień do cery mieszanej stosowany pod makijaż w jakis sposob pielegnuje cere, nawilża, czy tylko matowi i przedluza trwalosc makijazu? Moze lepiej stosowac typowe bazy pod makijaż te z szaf koloròwki?
Prosze poradz bo konczy mi sie krem, a moze pora zmienic, czym sie kierowac w wyborze produktu pod makijaz?Zalezy mi na zmatowieniu,nawilzeniu i po prostu czy warto na codzien stosowac bazy czy lepiej kremy.
B.
Lustrzanki ukryte w przejrzystej torebce:-)
UsuńKochana to zależy od kremu ale w Twoim wypadku jeśli skóra jest mieszana pod podkład polecam:
Usuńkrem nawilżający na suche partie, tłuste możesz ominąć. Na podkład aby uzyskać mat nakładasz puder z krzemionką, typowo matujący. Przy skórze mieszanej nie ma za bardzo sensu nakładać na całość kremów matujących bo mogą dodatkowo wysuszać suche partie, a i tak efektu pudru nie osiągniesz:)
H&m:)
UsuńDziekuje za odp:-) ale producenci kusza tez bazami, silikonowymi tez, widzialam np bell czy max factor, co one daja? Jest sens?
UsuńAlinko ratuj! Wszystkie (naprawdę!) pomadki i błyszczyki ważą mi się na ustach? Próbowałam peelingów i nic to nie daje. Boję się pomalować usta bo boję się że zaraz będę mieć masakrę na ustach. Poradź coś kochaniutka 😊
OdpowiedzUsuńKochana chodzi Ci o jasną linię na ustach?:)
UsuńDokładnie. Bardzo brzydko to wygląda:(
UsuńKochana to nie jest zasadniczo wina kosmetyków- biały ślad to mieszanka szminki, śliny oraz tego co w trakcie mówienia osadza się na granicy ust a pochodzi z jamy ustnej- jeśli używasz bardzo mocnej pasty, mogą to być nawet łuszczący się naskórek błony śluzowej:) Nie wiem czy dokładnie to opisałam, ale u mnie często było to zależne właśnie od pasty, czasem diety:) Taka ciekawostka, ale to najzupełniej normalne- bez szminek możesz tego nie zauważać bo pewnie oblizujesz usta a jeśli masz na nich błyszczyk czy inny kosmetyk, to automatycznie tworzysz warstwę na której to wszystko może się osadzić. Jakimś wyjściem są trwałe szminki lub tinty, ale ta opcja raczej rzadko przynosi efekty.
UsuńDziękuję za odpowiedź. A tak na marginesie bardzo lubię Twojego bloga, zaglądam tu codziennie i dla mnie jesteś kopalnią wiedzy! Pozdrawiam Cię serdecznie
UsuńAlinko, skąd ta piękna przezroczysta kosmetyczka?
OdpowiedzUsuńParfois:)
UsuńAlinko! Wlasnie kupilam dzis w Pigmencie na Długiej folię z MUR i z tego co widze to nieco trudno sie ją aplikuje - wymieszalam na tacce odrobine cienia z kropelka tej pazy dolaczonej i tak przenosilam na powieke... ale mam wrazenie, ze ta folia nadaje sie wylacznie do mocniejszych, moze wieczorowych makijazy jak forma rozswietlenia... ewentualnie minimalna ilosc do wewnetrzynch kacikow. Powiedz prosze jak sama uzywasz tej folii? bYlabym wdzieczna za jakies rady. Sama jestem blondynka o jasnej karnacji i niebieskich oczach.
OdpowiedzUsuńZawsze nakładam ją tylko i wyłącznie opuszkami- pędzelkiem jest to o wiele trudniejsze i efekt jest gorszy. Na co dzień właśnie stosuję ją w kącikach, ale minimalnie bo wystarczy odrobinka. Na całą powiekę też zdarza mi się nakładać, ale akurat osobiście lubię dodać wtedy tylko tusz.
UsuńA moze drobisz jakis rpzykladowy makijaz wlasnie z uzyciem tej folii? ;)
UsuńCo sadzisz o dodaniu kilku kapsulek wegla do mydla cedrowego Agafii i stosowania takiej papki an buzie? Mam skore mieszanka w strone tlustej.
OdpowiedzUsuńJeśli samo mydełko Ci służy, to z węglem na pewno będzie jeszcze lepsze:)
UsuńAlinko proszę o makijaż na basen lub plaże ! :)
OdpowiedzUsuńAlino Droga,
OdpowiedzUsuńzdradzisz proszę, jaki miałaś kolor podkładu mineralnego z meow ?:)
I miałaś może styczność z podkładem mineralnym z bursztynem z Uoga Uoga ?:)
http://plantsforbeauty.pl/podklad-mineralny-z-bursztynem-631-never-sleeping-beauty-20ml-p-254.html
Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź, bo się nad nim głęboko zastanawiam a jesteś troszkę moją wyrocznią kosmetyczną :)
Pozdrawiam!
Kochana ja miałam frisky i sleek abissynian:) tych minerałków nie próbowałam ale będę o nich pamiętać:)
UsuńBourjois zawsze czymś kusi :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja nie mam żadnej kolorowej kredki.. serio żadnej, ale to chyba zmieni się niedługo, bo nachodzi mnie ochote na to by podbić zieloną tęczówkę śliwkowym kolorem :) tylko takim bardziej zgaszonym. Może coś znajdę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Śliczny makijaż :) Bardzo ładnie podkreśla twoje oczy niebieski kolor
OdpowiedzUsuńHej Alinko. Mam pytanie chodzi o usta. Hmm nie wiem czy bedziesz wiedziala o czym mowie. Mam male usta i kiedy probuje je pomalowac i wyjechac troszeczke poza naturalny kontur kredka / szminka /tint nie barwia mi tej przestrzeni gdzie chcialabym wypelnic usta. Tam gdzie chce wypelnic usta niby jest ten kolor ale taki jakby przezroczysty i moja praca idzie na marne. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje masz jakis pomysl? :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hm wydaje mi się że chodzi Ci o tą wypukłą granicę- tam na pewno wszystko szybciej się ściera ale generalnie wszędzie można nałożyć kredkę tak by leżała dobrze. czego używałaś?
UsuńNo wlasnie probowalam kredek tintow albo jakas szminka i pedzelkiem to zrobic ale nie dalo rady :/ Niby jezdze po tej skorze kredka i gdy patrze pod swiatlo jest dobrze a jak swiatlo mam z boku to tak jakbym nic nie zrobila. Chodzi mi o te granice kolo kacikow
UsuńWow pieknie wyglada i tusz i kredka, moje klimaty absolutnie :D
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten bronzer, muszę go sprawdzić! A co do kolorowych tuszów i kredek - mam mieszane uczucia, próbowałam "za młodu" takich eksperymentów i chyba wolę żeby w tamtej epoce zostały, obecnie preferuję klasyczne i bardzo delikatne makijaże, ale Tobie bardzo ładnie w tych kolorach i trzeba przyznać, że dla takiego efektu czasem warto. Kusi mnie cień od Illamasqua w odcieniu "Anja" nakładany z czarną kreską i chyba w końcu się zdecyduje spróbować.
OdpowiedzUsuńJedno pytanie, skąd pochodzi ten czarny notatnik ze zdjęć?
O ja znalazłam tutaj https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/95/12/86/9512860f6afb6fa96c6dac560e1aa7ab.jpg i faktycznie ciekawie wygląda:) Mnie eksperymenty z kolorowymi tuszami kiedyś ominęły (czarno wtedy było:)) za to teraz strasznie mi się podobają, Choć jakiś rok temu widziałam podobny na starszej pani i pomyślałam że one częściej po takie sięgają- jednak tak super to wyglądało że wzroku nie mogłam oderwać:D
UsuńNotatnik z zara home:)
Witaj! Piękny makijaż:-) Ja używam wyłącznie czarnych tuszy i brązowych cieni...mam bardzo głęboko osadzone oczy i nie wiem czy kolor za bardzo tego nie uwydatni (a w takiej śliwce mogłabym ładnie podkreślić zielone oczy)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze pytanko: jakiej pasty do zębów używasz obecnie i jaką polecasz?
Pozdrawiam
Możesz polecic jakis sklep online w ktorym mozna zaopatrzyc sie w bronzer, ew. tusze ?
OdpowiedzUsuńHej Alinko,
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie serdeczną prośbę.Zastanawiam się nad kupnem pudru wykończeniowego który polecałaś jakiś czas temu z Lily lolo.Ale są trzy czy mogłabyś mi podesłać link?
Oraz powiedz mi czy polecasz ich puder oraz krem bb do skóry suchej,mieszanej?AM rozświetlający sprawdza się super.Zastanawiam się nad przetestowaniem LL...Bardzo proszę o odpoiedz.
Buziaki
To Flawless Silk:) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=42343
UsuńPuder jest super, podkład bardzo lubię, jeśli lubisz rozświetlający AM to Lily też polubisz. BB jest delikatny, praktycznie nie kryje; http://www.alinarose.pl/2015/05/makijaz-mineralny-jak-sprawdza-sie-lily.html
Dziękuje serdecznie za odpowiedz. Napewno przetestuję LL
Usuńbuziaki
Alinko a czy ten roz z Lily Lolo nadawałby sie do cery naczynkowej czy raczej mógłby za bardzo podkreślać jej "czerwonośc".
OdpowiedzUsuńObecnie używam różu z yves rocher, jasnej moreli ale ten ktory pokazałaś bardzo mi sie spodobał :)
A letni makijaż bardzo ładny, moze nie na codzień ale od czasu do czasu czemu nie ;)
Pozdrawiam
Jutka
Kochana ten Lily jest bardziej różowy niż średnia morela- myślę że ona będzie lepsza. Fajny był by jeszcze apple blossom z amilie;)
UsuńPiękne kolory, tą kredkę koniecznie muszę kupić :)
OdpowiedzUsuńAlinko ostatnio polecilas mi sol himalajska. Mowilas ze mam ja dodawac do wody ale w jakich ilosciach? Niestety nie znalazlam zadnych informacji w internecie a zupelnie nie wiem ile jej tam wrzucic :D
OdpowiedzUsuńKochana bo to jest szczypta- ja daje tyle na szklankę:)
UsuńI tylko jedna szklanke dziennie z taka sola? Czy do kazdej szklanki dodawac ? :)
UsuńJeśli wypijam samą wodę to raczej staram się dodawać do każdej:)
UsuńJa nie umiem malować oczu, używam tylko maskary, zwykłej czarnej, chyba nie odważyłabym się na kolorową. Kiedyś miałam grafitową, to wszystko. Kolor tej kredki jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńTurkus i koral to boskie połączenie:D
OdpowiedzUsuńtak bardzo pasują Ci niebieskie i turkusowe eyelinery.. mi nie bardzo a też mam brązowe oczy.. Szkoda, bo to piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńAlinko pisałam wcześniej w sprawie lily lolo...Mogłabyś mi poradzić kolor podkładu? Chodzi mi konkretniej czy użwałaś ciemniejszego od popcornu? bo zastawiam się nad wyborem koloru na lato obecnie używam AM w kolorze golden light.Z postu wiem,że to odpowiednik mniej więcej LL popcorn.Czy Ty używasz ciemniejszych minerałów latem?
OdpowiedzUsuńTak mam popcorn:) I faktycznie jest dobry, nawet jeśli ciut się opalisz będzie super:)
UsuńBardzo dziękuje Ci za odpowiedz.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Wow, ten kobaltowy tusz faktycznie genialnie wygląda na rzęsach!
OdpowiedzUsuńSama nie wiem dlaczego, ale jestem zwolenniczką tylko i wyłącznie czarnych tuszy. Nie wyobrażam sobie używać innego koloru :)
OdpowiedzUsuńJestes pierwszą osobą o której podobają mi sie niebieskie rzęsy <3
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę ślicznie wygląda ten kobaltowy tusz na Twoich rzęsach. Zawsze chciałam tak sobie zaszaleć, ale bałam się, że będę w tym idiotycznie wyglądać. Mam niebieskie oczy i nie wiem czy będzie mi w tym ładnie :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Też mam róż Oh La La. Jest bardzo ładny, ale chyba bardziej mi pasują odcienie wpadające w brzoskwinię.
OdpowiedzUsuńTen kobaltowy tusz jest cudowny <333
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda ten niebieski tusz :)
OdpowiedzUsuńGumka na ręce - też tak noszę! :D
OdpowiedzUsuńkobalt jest przepiękny, jednak brak mi jakoś odwagi na spróbowanie zabawy z nim. Nie jestem też pewna czy to mój kolor. Trochę szkoda też zainwestować w produkt, który miałby potem leżeć nieużywany... swoją drogą, myślisz, że jeśli już to lepiej zainwestować w eyeliner czy kredkę? może polecisz jakieś niedrogie na początek? dodam, że dopiero zaczynam przygodę z eyelinerami. Kiedyś kusił mnie taki khaki, który polecałaś z sephory
"Ja nie stosowałam go tak często na tusz jak na... rzęsy:)" chyba miałaś na myśli brwi :)
OdpowiedzUsuńNa kobaltowy tusz poluję od dawna. Zastanawiam się nad jakimś z Yves Rocher, bo czarny Sexy Pulp działa u mnie świetnie. Patrzałaś może jak wyglądają te kolory u nich?
Alinko a jaki lekko kryjący podkład (albo jakiś krem koloryzujący) oraz puder , bronzer i inne niezbędne do makijażu kosmetyki polecasz? mam cerę mieszaną strefa T błyszcząca reszta raczej sucha normalna :) zależy mi na tym żeby te kosmetyki nie wpływały niekorzystnie na moją cerę
OdpowiedzUsuńBuziaki Wiki ;*
Zaciekawiła mnie pomadka z isa dory.
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do kolorowych tuszy do rzęs.
OdpowiedzUsuńMoja mama ma obecnie ten kobaltowy tusz, i ja też powoli czaję się na fiolet. ;) Za to Ty piękne wyglądasz w tym kobaltowym kolorze! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, energiczny i wakacyjny makijaż! :)
OdpowiedzUsuńTusz PUPA jest niesamowity. Ja sama bym się chyba bała pomalować nim rzęsy, ale Ty wyglądasz prześlicznie :).
OdpowiedzUsuńKochana, strasznie zaintrygowałaś mnie tą Viperą... Skad wiesz że Vipera wypuściła zgaszone eyelinery ? Czy wiesz gdzie można je dostać ? Albo jaka ich nazwa ? Sama chętnie zakręciłabym się koło nich ... ;)
OdpowiedzUsuńCzy chodzi o te : http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=60084 ?
Na wizażu dziewczyny piszą że wpadają w rudości .
aaaaa już znalazłam te vipery i zamówiłam oba ! :P jest szary i zgaszony brąz ♥
OdpowiedzUsuńwyglądasz wspaniale:). Kobaltowej kreski wielu nie docenia - a to duży błąd!
OdpowiedzUsuńNiebieski tusz z Pupy to mój hicior :) Przepięknie w tych niebieskościach wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńAlinko,
OdpowiedzUsuńprzeczytałam, ze testujesz ostatnio podkład mineralny Pixie. Jaki kolor wybrałaś? Wygrałam ten podkład w konkursie i muszę wybrac kolor "w ciemno", a biorąc pod uwagę twoje wpisy odnosnie podkładów mineralnych, to wydaje mi sie, że używamy podobnych kolorów (obecnie uzywam Amilie Sesame).
Przepięknie wyglądasz! Ten kobalt wygląda cudownie na Twoich oczach :)
OdpowiedzUsuńLubię kolorowe tusze, ale tylko na dolnych rzęsach :)
OdpowiedzUsuńWow, ten tusz na prawdę dobrze wygląda. Nie spodziewałam się, że może mieć aż tak intensywny kolor :) Chyba się skuszę! A jeszcze ciekawa jestem co to za ciekawa biała torebka na zdjęciach :)?
OdpowiedzUsuńKochana! Mam pewien problem ze skórą. Biorę od dermatologa suplement i mam płyn do smarowania krostek (na twarz, ramiona, plecy). Po tym płynie skóra jest bardzo wysuszona, swędzi i przez to pojawia się jeszcze więcej krostek. Kilka razy dermatolog zmieniał płyn na inny, jednak skutek ten sam. Myślę,że powinnam dodatkowo smarować czymś te miejsca, może jakimś kremem antybakteryjnym nawilżającym ? Pomóż proszę :(
OdpowiedzUsuńCień Rose Gold jest boski! ;) Teraz poluję na jakiś róż w odcieniu brzoskwini, może znasz jakieś warte polecenia?
OdpowiedzUsuńKobaltowe rzęsy i linia wodna cudownie podkreślają Twój kolor oczu! Coraz bardziej się zastanawiam nad kupnem fioletowego tuszu, bo mam zielonkawe oczy i może ich kolor trochę by wyszedł na wierzch...
OdpowiedzUsuń