Kiedy jeszcze intensywniej używałam filtrów zawsze wściekałam się na ich 'zabielający' efekt- to akurat coś czego nie znosiłam bo po prostu wyglądałam bardzo blado:( Znalazłam więc filtry tonujące i jeden z nich chciałabym Wam dziś pokazać.
Mowa tu o Biodermie Photoderm MAX SPF 50+ w kolorze Golden (Teinte Dore).
To bardzo wysoki filtr dla tych dziewczyn które są bardzo wrażliwe na słońce lub przechodzą kuracje wymagające użycia filtrów.
Kiedy kupowałam go w aptece do wyboru były dwa kolory- jaśniejszy i ciemniejszy- ja wybrałam ciemniejszy, bardziej opalony.
Jasny kolor to cielisty beż, który będzie dobry dla większości osób, nie ma więc co się zrażać pomarańczką na zdjęciach:)
Na buzi lekko się błyszczy ale i tak o wiele mniej niż koloryzujący Anthelios LRP- jest również bardziej lekki i nie powoduje tak ciężkiego uczucia na skórze. Zdecydowanie wolę go od wspomnianego filtru LRP.... Aby zmatowić błysk wystarczy lekko musnąć buzię pudrem- najlepiej bambusowym:D
Ze skórą stapia się bardzo ładnie- jak widać choć kolor jest o wiele ciemniejszy efekt po jest dość subtelny- to również jeden z fajniejszych kremów tonujących jakich używałam.
Efekt przypomina taki jaki uzyskać możemy po nałożeniu żelu brązującego- skóra jest naturalnie opalona ale nie mamy efektu maski i wszystko co pod kremem nadal jest widoczne.
Raczej nie zakryje niedoskonałości, lekko wyrówna kolor cery. Jeśli lubicie być opalone w wakacje ale nie wyobrażacie sobie wyjścia na słońce bez solidnej ochrony to może być krem dla Was- w jakimś stopniu zastępuje na urlopie podkład, daje efekt opalenizny i co najważniejsze porządnie chroni:)
Jaśniejszy kolor dla całkowitych bladzioszków pewnie będzie dawał efekt lekkiej opalenizny ale dla większości będzie zupełnie neutralny- moim zdaniem jest świetnie trafiony, bo tez miałam okazję go używać.
Myślę że jeśli jesteście bardzo wrażliwe musicie liczyć się z podrażnieniami, u mnie nic takiego się nie stało, krem mnie nie zapchał, ale warto być czujnym:)
Niżej skład:
WATER (AQUA), OCTOCRYLENE, DICAPRYLYL CARBONATE, METHYLENE BIS-BENZOTRIAZOLYL TETRAMETHYLBUTYLPHENOL, BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE, HYDROGENATED VEGETABLE OIL, TITANIUM DIOXIDE (CI 77891),BIS-ETHYLHEXYLOXYPHENOL METHOXYPHENYL TRIAZINE, CYCLOMETHICONE,HYDROXYPROPYL DIMETHICONE BEHENATE, POTASSIUM CETYL PHOSPHATE, GLYCERYL STEARATE, PEG-100 STEARATE, IRON OXIDES (CI 77492), TOCOPHERYL ACETATE, ECTOIN, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, LAMINARIA OCHROLEUCA EXTRACT, DECYL GLUCOSIDE, AMMONIUM ACRYLOYLDIMETHYLTAURATE/VP COPOLYMER, XANTHAN GUM,CITRIC ACID , DISODIUM STEAROYL,GLUTAMATE, PROPYLENE GLYCOL, ALUMINIUM HYDROXIDE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, IRON OXIDES( CI 77491), IRON OXIDES (CI 77499), DISODIUM EDTA, CHLORPHENESIN, PHENOXYETHANOL.
Niżej fotka przed i po o którą prosiła Aguteńka:) Fotka z piegami 'Biodermowymi' i roztarym kremem+ mały makijaż.
Filtr kosztował około 50 zł i okazał się być bardzo wydajny:)
Obecnie zrezygnowałam ze stosowania filtrów, choć zaliczyłam również moment absolutnego filtro-maniactwa:) Na wyjazd wakacyjny poszukuje naturalnego eko filtru i chyba zdecyduję sie na Aubrey Organics, Natural Sun, Green Tea Sunscreen... choć zastanawiam się też nad Laverą:)
Jeśli któraś z Was miała kontakt z ekoflitrami proszę, dajcie znać koniecznie jak sie spisywały:)
Ja zmykam kontynuować przed Świąteczne przygotowania- jutro przyjdę do Was z życzeniami i postem o tanich paletkach...
Buziaki Kochane!!
Ala
Masz błąd kochana w tytule :D powinno być "czyli" a nie czli :D
OdpowiedzUsuńBuźka :*
Ciekawie wygląda ten produkt, uwielbiam Twoje zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, vogue-beauty.blogspot.com
Muszę zerknąć na ten filtr. Nigdy o nim nie słyszałam, dziękuję Ci bardzo za informację!:)
OdpowiedzUsuńA czy mogłabyś zrobić zdjęcie całej twarzy pokrytej tym filtrem?
OdpowiedzUsuńJasne Kochana, zaraz dolepię:)
UsuńŚwietnie! Czekam niecierpliwie :*
Usuńoo super dzięki za ten ost czegoś takiego na lato będę posuzkiwać :)
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo suchą skórę i po nim strasznie się błyszczała a nie lekko.
OdpowiedzUsuńAlinko piszesz tu o pudrze bambusowym, posiadasz taki? Jeśli tak to chciałam spytać czy warto go kupić? Słyszałam, że można używać skrobi kukurydzianej zamiast pudru. Możesz mi polecić jakiś ekologiczny puder?
OdpowiedzUsuńCo do postu, ja nie stosuję w ogóle filtrów chyba, że znajdują się one w kremie na dzień. Jednak z ciekawością przeczytałam Twojego posta, zresztą jak zwykle;))
Czekamy na pościk o tanich paletkach i oczywiście na ten z planu pięknej skóry!!!!!!!:*:*
Kochana ja miałam ten puder w odsypce od koleżanki- w końcu nie kupiłam całego opakowania bo nie potrzebowałam sie matwić- co nie zmienia faktu że to jeden z najfajniejszych pudrów tego typu- dobry jest jeszcze jedwabny dr hauschki ale jest droższy:/ http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8975
Usuńteż go miałam i byłam zachwycona;)
Interesujące. Muszę wybrać się do apteki ;)
OdpowiedzUsuńciekawe czy by mnie nie zapchał... hm.
OdpowiedzUsuńbędę musiała dorwać próbkę, ten filtr Lavery niestety strasznie bieli:( miałam kilka próbek i kilka podejść,a przepisowego 1ml na twarz nijak nie dało się nałożyć...
OdpowiedzUsuńO dzięki Kochana ocaliłaś mnie przed złym zakupem:D
UsuńJa używam tego: http://www.aloepura.co.uk/aloe-pura-sun-care-range/sun-lotion-spf-25.aspx
OdpowiedzUsuńNie wiem czy jest dostępny w Pl. Jestem zadowolona tym bardziej,ze pięknie nawilża buźkę :)
a czemu przestałaś zwracać tak dużą uwagę a filtry? :) chętnie bym spróbowała "kolorowego" filtra, ale boję się, że dla mnie może być za mało kryjący
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie za to zdjęcie!:) Teraz już wiem, że muszę się skusić na to 'biodermowe' cudo. :)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku, że ciemniejsza wersja może wyglądać tak naturalnie!
OdpowiedzUsuńRównież mam za sobą czasy filtrowego maniactwa, kiedy reaplikowałam je w ciągu dnia. Teraz nie jestem w stanie zmusić się do ich stosowania w ogóle (a powinnam ze względu na naczynka). Fatalnie mi się robi makijaż na filtrach...
Masz przepiękną cerę :)
kiedyś szukałam informacji na jego temat i niestety internet niewiele mi w tej kwestii pomógł - dziękuję więc za tę recenzję, która przy okazji przekonała mnie do zakupu całkowicie :)
OdpowiedzUsuńjak stosujesz ten filtr? na krem czy pod krem i na koncu podklad?
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt ;D
OdpowiedzUsuńwow ;o pierwszy raz widze ochrone i krycie w jednym ;o
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam odcień to przyznam - przeraziłam się jednak kolejne zdjęcie pokazuje że bardzo ładnie wygląda na twarzy i nie tworzy efektu maski ;)
Może troszkę cena zniechęca , ale w sumie filtry zazwyczaj nie są tanie a tu jeszcze mamy tak jakby podkładzik ;) na lato musze się w niego wyposazyć ;)
Filtrów zaczęłam używać dopiero przed rokiem, ale to jednak konieczność... Teraz może i nie szaleję w związku z tym, ale mam pokłady, które mają w sobie średnio SPF 20-35. Skóra kiedyś się za to odwdzięczy :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten filtr ale boję się że mnie zapcha :/ Miałam próbkę któregoś tonującego z biodermy i po jednym użyciu pojawiły się bolące podskórne wypryski których ciężko się było pozbyć :( A mało co mnie zapycha :/
OdpowiedzUsuńDwa kurczaki w koszyku siedzą
OdpowiedzUsuńI rzeżuchę sobie jedzą,
Baran w szopie zioło pali
Pewnie zaraz się przewali,
Ksiądz za stołem już się buja
Wesołego Alleluja!
P.S uwielbiam Twojego bloga;)
Miałam próbkę filtru z Phenome i muszę przyznać, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Napewno przed wakacjami zaopatrze się w pełnowymiarowe opakowanie. Póki co mam filtr z Iwostin i również jestem zadowolona. Nie mogę się doczekać na podsumowanie planu pięknej skóry:) Wesołych świat!!!
OdpowiedzUsuńNajlepszy filtr eko ma według mnie JMO - jest jak krem, wchłania się błyskawicznie, nie bieli, nie świeci się, ładnie odżywia skórę. Tylko cena powyżej 100 zł.
OdpowiedzUsuńChyba tylko cena powstrzymuje mnie od kupna hehe:) Ale pewnie kiedyś sie skuszę- jak nadejdą lepsze czasy:> widziałam go za 140zł ale myślę że jest wart swojej ceny:)
UsuńDziewczyny, czy ten filtr mógłby mnie zapchać? Mam cerę mieszaną, bardzo skłonną do krostek, a że jestem ogromną fanką eko kosmetyków z chęcią bym go kupiła
UsuńA nie będzie efektu pomarańczy na mojej superjasnej cerze :( zawsze się teog boję :(
OdpowiedzUsuńMoja skóra uwielbia słońce, więc póki co nie używam filtrów :)
OdpowiedzUsuńCzekam na następny post o paletkach ;)
Ja używam filtrów i to wysokich, ponieważ bez nich już dawno wyglądałabym jak muchomor, cała w przebarwieniach, poza tym uwielbiam być blada;) Również poszukuję dobrego eko filtru:) I śledzę wszystkie filtrowe wpisy;)
OdpowiedzUsuńAla,
OdpowiedzUsuńjeżeli szukasz idealnego filtru, obejrzyj tutorial Lisy Eldridge, guru od makijażu:
http://www.lisaeldridge.com/video/2543/my-favourite-sunscreens-part-1/
http://www.lisaeldridge.com/video/2545/my-favourite-sunscreens-part-2/
może znajdziesz coś, co Cię zaciekawi.
ja też uwielbiam Aubrey Organics, mają świetne szampony, odżywki, dezodoranty i kremy, ale akurat krem z filtrem wybrałam Caudalie, bo zależało mi na połączeniu wysokiego wskaźnika (50) z ochroną przeciwzmarszczkową. Caudalie Soleil Divin SPF50 dobrze sprawdza się na normalnej skórze trzydziestokilkulatki :)
jest mi także bliska filozofia firmy: 0% parabens, phenoxyethanol, artificial colorings. Against animal testing. Non-comedogenic.
a tutaj masz więcej info:
http://www.caudalie.com/uk/solaires/proteger/soin-solaire-visage-anti-age-ip50.html
pozdrawiam ciepło.
od jakiegos czasu czytam Twój blog i jest super , tyle ciekawych tematów . Mam nadzieję, że moj bedzie rownie dobry. zapraszam serdecznie do siebie. Dopiero zaczynam :)) Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.serendipity.com.pl/
Zachęcająco wygląda ta Bioderma :-). Ponieważ stosuję kremy wymagające takiej ochrony skóry, mam u siebie Anthelios LRP w wersji AC. Nie mogę się jakoś obiektywnie wypowiadać, ponieważ to mój pierwszy taki kosmetyk, ale jestem z niego baaardzo zadowolona ! Uwielbiam lekką konsystencję, to, ze nie pozostawia tłustego filmu, przyjemnie się go nosi. Jednak, skoro Bioderma jest dobra, może kiedyś skuszę się na tę wersję koloryzującą dla bladzioszków, choć mnie akurat takie delikatne " bielenie" twarzy się podoba ;-)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci rodzinnych i spokojnych Świat i pozdrawiam serdecznie.
bardzo spodobał mi się Twój post o brązowych kredkach ;) ta z Misslyn ma śliczny kolor. Znasz może jakiś cień o podobnym odcieniu? Byłabym bardzo wdzięczna ;)
OdpowiedzUsuńprzydatne posty i bardzo tu miło ogółem :) w wolnej chwili zapraszam do mnie, może moje też się komuś przydadzą:)
OdpowiedzUsuńa ja mam obydwa i u mnie akurat Bioderma błyszczy się bardziej niż LRP, na początku jej nie lubiłam zbytnio, ale ostatnio się z nią przeprosiłam bo na wysuszoną kwasami skórę zaczęła mi pasować jej bardziej treściwa konsystencja od LRP
OdpowiedzUsuńA gdzie go kupilas? Bo nie dopatrzylam sie zadnej informacji we wpisie :)
OdpowiedzUsuńKupiłam go w krakowie w aptece na gertrudy:)
UsuńFiltr wygląda super! Ja mam obecnie spf 30 nawilżający krem ochronny Pharmaceris i nic nie bieli:) Bardzo fajny. Tylko nie jestem pewna czy nakładając na niego podkład (fluid, nie mineralny) go nie ścieram. A pomysł z tanimi paletkami bardzo celny, chociaż ja ostatnio wolę kupić wkład do paletki w dokładnie takim kolorze jakiego będę używać niż całą paletkę.
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno pytanie mam :) czy z racji że jest to filtr to nakładanie przepisowej ilości minimum 1ml nie tworzy na twarzy maski? I może widziałaś go gdzieś najtaniej w Krakowie?:)
OdpowiedzUsuńA do innych - może ktoś byłby tak miły i zrobił mi próbeczkę? albo odsprzedał jak ma próbkę czy jakąkolwiek ilość tego kremu do testów:)
Albo innych kremów tonujących z filtrem :) bo w aptekacgh ciężko dostać jakiekolwiek próbki inne niż antheliosa którego nienawidze :/
Kochana maski nie tworzy ale będzie sie bardziej błyszczeć- ja nie aplikowałam tak wiele bo szlag by mnie trafi- nie przepadam za grubą warstwą czegokolwiek:D zobacz na allegro czy nie ma próbek z tego co wiem są małe opakowania tej biodermy w obu kolorach, może ktoś ma:)
UsuńMiałam filtr Aubray Organics (widoczny na zdjęciu). Dla mnie totalna porażka. Śmierdzący, tłusty, bielący. Nie poleciłabym największemu wrogowi.
OdpowiedzUsuńPolecam natomiast filtr John Masters Organics. Jest jak krem nawilżający. Lekki, niebielący, można położyć pod niego serum, krem, olejek. Świetnie nadaje się również solo. W zasadzie większość dziewczyn z wątku z naturalnymi kosmetykami go sobie chwali.
Jak myślisz na lato krem BB czy taka bioderma?
OdpowiedzUsuńCzy ten filtr nadaje się na wyjście na plażę?
Dzięki Twojej recenzji zdecydowałam sie zamówić ten filtr tonujący, ponieważ w aptece internetowej, z której miałam zamówić fluid barwiąc LRP nastały braki... Wzięłam ciemniejszą wersję, mam nadzieję, że ona nie jest przeznaczona dla mulatek :P I na mojej opalonej skórze będzie fajnie wyglądać :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :)
PS masz śliczny kolor ust, nakładałaś na nie jakiś balsam czy to naturalne? <3
Serdecznie pozdrawiam i obserwuję! :)
It's amazing to pay a visit this site and reading the views of all mates about this article, while I am also eager of getting knowledge.
OdpowiedzUsuńMy website ... payday loans
Wow, awesome weblog format! Ηоw lengthy have you еvег been runnіng а blog for?
OdpowiedzUsuńyou make гunning a blog look easy. The entire glance of your website іs excellent,
lеt alοnе the content!
Μy wеb site: Payday Loans
Thank you for evеrу other infoгmative blοg.
OdpowiedzUsuńWhеre elsе may I get that type of info writtеn in such a peгfесt ωaу?
ӏ've a challenge that I am simply now running on, and I've been at the glancе out for ѕuch info.
Here іs mу web site: payday loans
Oj niestety nie mogę się zgodzić z recenzją, dopiero wstawiałam na bloga wersję Light która jest również bardzo ciemna i uważam, że niewielu Polkom będzie pasować, jestem bledziochem typu 150 Buff od Revlona CS i niestety w odcieniu Light wyglądam paskudnie :(
OdpowiedzUsuń