Dziś mam zupełnie zielony dzień:)) To już drugi Tygodnia dobroci dla skóry i tym razem rozpieszczam ją właśnie na zielono. Zaczęłam od maski algowej ze spiruliną i mentolem z NoaLab.
Uwielbiam maski algowe i ta ze spiruliną również przypadła mi do gustu. Dodatkowo zapewnia cudowne uczucie chłodzenia które wprost uwielbiam!
- usuwa widoczne na skórze oznaki zmęczenia i stresu, relaksuje skórę,
- poprawia wygląd i koloryt skóry,
- zmniejsza zaczerwienienie skóry,
- łagodzi podrażnienia i alergie skórne,
- pobudza mikrokrążenie skóry, dotlenia komórki,
- przyspiesza gojenie zmian zapalnych i regenerację uszkodzeń naskórka,
- zmniejsza widoczność porów,
- wpływa na regulację wydzielania sebum,
- zmniejsza nadmierną suchość i łuszczenie się skóry, wzmacnia barierę lipidową naskórka,
- działa oczyszczająco,
- nawilża,
- odżywia,
- przeciwdziała wiotczeniu skóry,
- poprawia jędrność,
- wykazuje działanie chłodzące.
Zapowiada się bosko! Ta maseczka dzięki zawartości spiruliny potrafi przemienić nas w prawdziwego błotnego potwora :D
Spirulina zawiera cały pakiet bardzo łatwo przyswajalnych substancji takich jak:
- pełnowartościowe białko (z aminokwasami egzogennymi) oraz wolne aminokwasy;
- witaminy z grupy B: B1, B2, B3, B5, B6, B9, B12 [ wpływają korzystnie na stan i wygląd skóry, regulują proces rogowacenia skóry, działają przeciwzapalnie, regulują wydzielanie sebum];
- witaminę E [wykazuje właściwości antyoksydacyjne];
- beta-karoten [wykazuje właściwości przeciwolnorodnikowe, przeciwzapalne, regenerujące];
- składniki mineralne oraz pierwiastki śladowe [korzystnie wpływają na procesy metaboliczne w skórze];
- nienasycony kwas tłuszczowy gamma-linolenowy (GLA)
(łagodzi podrażnienia i alergie skórne, nadmierną suchość i łuszczenie się skóry, działa
przeciwzapalnie, wzmacnia barierę lipidową naskórka)
przeciwzapalnie, wzmacnia barierę lipidową naskórka)
- glikoproteiny: fikocyjanina i allofikocyjanina [ o bardzo silnej aktywności antyoksydacyjnej, przeciwwolnorodnikowej i przeciwzapalnej];
- nawilża, przyspiesza regenerację uszkodzeń skóry i zmian zapalnych, zmniejsza zaczerwienienie
skóry, reguluje pracę gruczołów łojowych w zbyt suchej i zbyt tłustej cerze,
łagodzi objawy trądziku, wzmacnia barierę lipidową skóry,poprawia wygląd i koloryt skóry.
skóry, reguluje pracę gruczołów łojowych w zbyt suchej i zbyt tłustej cerze,
łagodzi objawy trądziku, wzmacnia barierę lipidową skóry,poprawia wygląd i koloryt skóry.
Maska faktycznie pięknie uspokaja skórę, zmniejsza zaczerwienienia, przyśpiesza gojenie. Jest idealna jeśli chcemy zafundować skórze małe spa:) Parę z Was pisało mi już że stosuje takie maseczki i wiem że mają one wiele fanek. Jeśli również je lubicie dajcie znać! Maseczkę można znaleźć tutaj:)
Spiruliną możemy wzbogacać również maski do włosów i skóry głowy:)
Do śniadania, a raczej jako drugie śniadanie zafundowałam sobie koktajl z banana i awokado o którym pisałam Wam wczoraj:) Okazał się być pyszny a jeśli zużyjemy całe awokado i całego banana drugie śniadanie mamy z głowy bo jest to coś niesamowicie sycącego.
Dodałam też trochę eko jogurtu cytrynowego i mleka owsianego z Rossmana. Bardzo polecam:)
Mam sokowirówkę ale od dłuższego czasu myślałam o blenderze bo nie zawsze mam czas bawić się w czyszczenie wszystkich części. Nie wszystkie owoce nadają się do przepuszczenia przez sokowirówkę a przecież mogą stanowić pyszne składniki wszelkich koktajli:)
Mój blender kupiłam w końcu w Rossmanie za 55zł. Póki co sprawdza się bardzo fajnie i myślę że jak na moje potrzeby będzie w sam raz:) Dodatkowo umożliwi mi wykonanie nowych przepisów na kosmetyki do pielęgnacji twarzy.
W ciągu najbliższych dni pokażę Wam nowy miętowo- ogórkowo mleczny tonik działający cuda:)
Buziaki
Alina
Ty nawet w maseczce na twarzy wyglądasz seksownie. Jak Ty to robisz?! :D :*
OdpowiedzUsuńhaha mojego faceta udało mi sie nastraszyć:D
Usuńchyba każdy facet tak reaguje :D pierwsze słowa mojego jak mnie zobaczył w tej maseczce 'ło jezu, co to jest'
UsuńAlinka, robisz tak mnosto rzeczy ze ja nie wiem jak Ty na to znajdujesz czas. I jeszcze masz faceta! :)
UsuńPolecam spirulinę na włosy! Działa cuda, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńAlinko, miałabym do Ciebie pytanie trochę na inny temat. Za tydzień mam studniówkę i chciałabym podkreślić usta bardziej niż zwykle. Ale niestety moje ząbki nie są idealnie białe, a mnie się wydaje, że właśnie są nawet żółte, podobno widzę to tylko ja, ale jednak. Chciałam zapytać jaki kolor mogę wybrać, żeby jakoś optycznie wybielić ząbki albo żeby to po prostu nie rzucało się to w oczy. Mam czarną sukienkę, więc wszystko będzie pasować. Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź :)
Pozdrawiam, Ola :)
Olu unikaj ciepłych odcieni i wybieraj takie które mają w sobie domieszkę niebieskiego pigmentu, może to być fuksja, frezja, chłodna czerwień, odcień bardziej malinowy.
UsuńPamiętam że sally hansen miało serię błyszczyków rozjaśniających optycznie ząbki:)
http://allegro.pl/sally-hansen-blyszczyk-do-ust-50-z-usa-i2941273380.html
Dziękuję bardzo :* nie słyszałam o tych błyszczykach i chyba sobie wybiorę jakiś kolorek :)
Usuńraczej jest na odwrót; ciepłe odcienie szminek wybielają zęby, chłodne - na zasadzie kontrastu - sprawiają że zęby wydają się bardziej żółte. miałam ostatnio dwie szminki: w kolorze maku i właśnie ciemna fuksja i widzę wyraźnie że w tej pierwszej zdecydowanie lepiej wyglądają żółtawe zęby... wybielać na razie nie zamierzam. pokombinujcie, popatrzcie w lustrze, każdy chyba widzi się w czym mu lepiej!
UsuńJa podjadam jak zwykle musli, tym razem z suszonymi truskawkami i płatkami jogurtowymi. Rano zafundowałam mojej skórze peeling Dermacos z borowina, potem parówkę rumiankowa i maske dermacosu z borowiną, przemyłam buzie wodą rózaną i nałożyłam krem Bioturmu, takze rozpieszczanie dzisiejsze zaliczone.
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pytanie...kiedys używałam maseczki z glinką zielona, ale moja dermatolog stwierdziła, ze niepotrzebnie zamykam pory. Dodam, ze ta dermatolog nie pomogła mojej skórze w zaden sposób. Tak, jak wspominałam mam dużo zaskórników białych glebokich i czarnych . Czy myślisz, ze powimnam wrócić do zeilonej glinki czy polecałabyś cos innego?
Oo to widzę że zaliczyłaś rozpieszczanie w wersji pełnej:)
UsuńMyślę że mogłabyś spróbować złuszczającego toniku np tego z noalab:
http://noa-lab.pl/do-twarzy/72-tonik-azeloglicyna-wit-b3.html
zielony koszyczek ostatnio o nim pisała:
http://zielony-koszyczek.blogspot.com/2013/01/noa-lab-tonik-azeloglicyna-wit-b3.html
Uwielbiam wszelkiego rodzaju maski, które tworzą ze mnie błotnego potwora! :D Chyba to jakiś pierwiastek dziecka mi pozostał do dziś, bo używanie zwykłych maseczek nie jest już taką frajdą :D
OdpowiedzUsuńHaha dokładnie ja mam to samo, wszystkie błotne zabawy wtedy były najlepsze:D
UsuńBardzo lubię maski z dodatkiem spiruliny. Koktajle owocowo-warzywne również :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam maski algowe, jedyny problem mam z ich specyficznym (błotno-wodorostowym ;)) zapachem. Czy ta maska również ma taki typowy dla masek z algami zapach?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco (i oczywiście obserwuję)! :)
Patrząc na moją przesuszoną skore na twarzy postanowiłam, że nalezy jej się jakaś maseczka. Znając moje lenistwo kosmetyczne pewnie wybiore jakąś kupną mieszankę, ale dzięki Tobie juz trochę wiecej wiem :)
OdpowiedzUsuńhttp://ladyindefinite.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMaska algowa jest świetna, ale zapchałam nią odpływ w zlewie i mam problem ! xD
OdpowiedzUsuńHAHAH ja to samo, prysznic.
UsuńSpirulina jest dostępna tanio na allegro. Wystarczy ją dodać do kremu/maseczki czy po prostu wody i nakładać na twarz, włosy czy gdzie się chce. Jest bardzo wydajna, pół łyżeczki z powodzeniem starcza na twarz, tylko że śmierdzi paszą dla rybek, ale cóż - to w końcu algi...
OdpowiedzUsuńDokładnie, zapach nie należy do najwspanialszych, zastanawiałam się co mi przypominał i mnie oświeciłaś bo miałam rybki i to dokładnie to:D
UsuńMam pytanie ile kosztuje taki kosmetyk ?:> I na jakiej to stronie?:>
OdpowiedzUsuńKochana tutaj masz maseczki: http://noa-lab.pl/maseczki-twarz
UsuńRety, jak skończy mi się sesja to zafuduję sobie takie upiększające błotko :)
OdpowiedzUsuńjeszcze Alinko ponawiam pytanie, bo poprzednim postem zawieruszyło się wśród komentarzy:
Masz może jakieś sposoby na okiełznanie cery naczynkowej? ;)
Pozdrawiam serdecznie! ;)
Śliczny makijaż, czy prezentowałaś go już na swoim blogu??
OdpowiedzUsuńMleko owsiane z Rossmanna? to tam sprzedają produkty żywnościowe?
OdpowiedzUsuńKoktajl wygląda przepysznie! Muszę kiedyś spróbować x) A maseczek błotnych nie miałam nigdy na twarzy, odstrasza mnie zapach :| ale jak ma takie zalety jak piszesz to może się skuszę? ;)
O tak, nie w każdym rossmanie, ale w niektórych są prawdziwe pyszności zobacz tutaj:
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2013/01/eko-smakoyki-z-rossmana.html
Fakt zapach nie jest za przyjemny ale chyba bardziej czuć go w trakcie robienia niż noszenia:)
Ja wczoraj jak i dziś zrobiłam sobie na śniadanie koktajl z banana i jabłek niczym niepryskanych ( z mojego ogródka), takie koktajle są przepyszne. Maski algowej nie miałam ale słyszałam o niej tyle dobrych rzeczy że chyba czas ją wypróbować :).
OdpowiedzUsuńO ja do niedawna też miałam takie jabłka z ogrodu ale niestety dłużej nie wytrzymały:)
UsuńJa lubię z Bielendy żurawinową, mam nawet u siebie jej recenzję zapraszam! :)) Algi to cudo!
OdpowiedzUsuńo dzięki wielkie nie znałam jej:))
UsuńDużo pozytywnych właściwości ma ta maseczka :) A koktajl wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mogę używać masek algowych, przez ten efekt chłodzący. Trudno w to uwierzyć, ale jestem alergiczką na ... zimno. Mam pokrzywkę :-( Kiedyś kosmetyczka mi ją nałożyła po oczyszczaniu i miała panikę w oczach po zdjęciu. Nie wiedziałam wtedy jeszcze, że ta maseczka chłodzi :-)
OdpowiedzUsuńNatomiast blender mam i polecam wszystkim, bo mycia mniej, niż sokowirówka, no i zjadamy cały owoc. W sokowirówce wiadomo. Dodatkowo, robię sobie koktajl z owoców, po które niezbyt chętnie sięgam solo mimo, że je lubię.
mniam:)
OdpowiedzUsuńTeż mam tą maseczkę, kolor po przygotowaniu obłędny ;) Mój synek ie mógł oderwać ode mnie oczu :D
OdpowiedzUsuńAlinko czy te maseczki są wydajne?? Na jaki okres czasu wystarczy to pudełeczko przy załozeniu, że będziemy nakładać maseczkę 2 razy w tygodniu??
OdpowiedzUsuńOj opakowania są duże, ciężko mi powiedzieć na ile wystarczy bo ja używam trzech rodzajów na zmianę... może coś około dwóch miesięcy lub półtora:)
Usuńooo, własnie miałam sobie takową maskę ze spiruliną zakupić. :)
OdpowiedzUsuńteraz to mnnie przekonałaś, fajna i przydatna notka, dziękuję! :)\
też uwielbiam maski algowe...dają mega fajny efekt na twarzy!Szkoda że ciężko jest z aplikacją ale jak to się mówi praktyka czyni mistrza
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić taką maskę? W aptece?
OdpowiedzUsuńhttp://noa-lab.pl/maseczki-twarz
UsuńAlinko, mam do Ciebie ogromną prośbę. Jak wiadomo, zaczął się okres studniówkowy, zewsząd słyszę 'jaka sukienka? jakie włosy? jaki makijaż?' i tak, gdy na te pierwsza dwa pytania, potrafię w jakiś tam sposób odpowiedzieć, trzecie mnie po prostu przerasta. Wiem, iż jest to okazja godna makijażystki, ale jak wiadomo są to spore koszty i nie zawsze można być pewnym, że efekty będą zadowalające. Tak więc, proszę Cię pewnie nie tylko w swoim własnym imieniu, wykonaj dla nas jeśli możesz oczywiście, prosty, klasyczny aż efektowny makijaż, który nie wymaga super umiejętności, bo takowych niestety nie posiadam. Taki bez akcentów typowo kolorystycznych, który każda z nas będzie mogła do siebie dopasować.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam ;)
nawet z tym błotem wyglądasz pięknie ;)
OdpowiedzUsuńW jaki sposób wykorzystujesz blender do tworzenia kosmetyków?
OdpowiedzUsuńAlinko, b ł a g a m o pomoc ! ;( otóż kupiłam dwa dni temu podkład bourjois flower perfection -udało mi się dobrać idealny kolor, byłam przeszęśliwa ale zapomniałam sprawdzić do jakiego typu cery on jest. Okazało się, że matujący a ja mam dość suchą skórę. Po pierwszym nałożeniu -idealnie ale już dziś (tj. 3 dzień) widać suche skórki i wygląda to M a S a K r Y c Z n I e ;(.. Powiedz mi, czy może jakiś krem pomoże i będę mogła nadal stosować te podkład ? nie wiem co robić.. po raz pierwszy udało mi się tak dobrać kolorem i konsystencją podkład a tu taka niemiła niespodzianka.. Bardzo proszę Cię o odpowiedź. Z góry dziękuję (;
OdpowiedzUsuńKochana myślę że mogłabyś spróbować nakładać pod niego któryś z tych kremów:
UsuńNepentes, Emolium, Krem barierowy i Krem Specjalny.
Galderma, Cetaphil DA Ultra emulsja nawilżająca.
Avene, Cold Cream, do suchej i wrażliwej skóry.
Trzeba skórę pod spodem nawilżyć i użyć kremu który będzie troszkę oddzielał ją od podkładu:)
dziękuję Ci bardzo ;) jesteś Kochana i naprawdę znasz się na tym. Uwielbiam Twojego bloga, tyle rzeczy się dowiedziałam dzięki Tobie i nauczyłam :)
Usuńmam emulsję nawilżającą i avene - strzał w dziesiątkę ;) skóra już wygląda lepiej! staram się też pić dużo wody i zielonej herbaty żeby te wewnętrzne nawilżenie zwiększyć ;). Zamierzam zakupić także emolium ;)
p.s mam nadzieję, że nigdy nie zrezygnujesz z prowadzenia tego bloga bo jest wspaniałym źródłem inspiracji !
pozdrawiam - Marta ; )
Ja też dziś zafundowałam mojej skórze maske algową z NoaLab+serum amarantus,wiesiołek i wit.C. Polecam też maski algowe Organique. Mam ich w tym momencie kilka (przeciwtrądzikową, z borówką,z żurawiną, papają i na okolice oczu) i używam ich na zmiane, są świetne i mają delikatne owocowe zapachy. Piłam też sok z aloesu i zjadłam pyszną owocową sałatke.Jutro zrobię koktajl z Twojego przepisu. Uwielbiam takie zdrowe drinki.
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie masek Kochana:) z organique muszę się jeszcze zapoznać bo nic nie próbowałam:))
UsuńAlina - wielka fanka Rossmanna ;) A maseczka wydaje się być bardzo interesująca. Może i ja się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńhaha, tak od kiedy kupiłam u nich lampki ozdobne:D
UsuńU mnie wczoraj były dzień zielony! Na włosach maska stuningowana olejem, spiruliną i zieloną glinką (wspaniałe, tłuste, zielone błotko), a na twarzy maseczka peel off z dodatkiem ekstraktu z soku soku młodego jęczmienia, w kolorze młodej trawki. Cała byłam zielona!
OdpowiedzUsuńja właśnie jestem po maseczce z glinki zielonej, jak będę składała niedługo zamówienie na zróbsobiekrem to właśnie mam zamiar wybrać spirulinę.
OdpowiedzUsuńKiedy pierwszy raz usłyszałam o nakładaniu takich maseczek na włosy martwiłam się że moje włosy się poplączą, nie będę mogła tej skorupy spłukać z włosów i generalnie miałam same czarne myśli, ale nie było tak źle. Szczerze to wolę sobie przez tydzień czy dwa nakładać co któreś myście maseczkę z glinki niż kupować produkt apteczny czy drogeryjny :)
Ai Woods - jeśli masz niedaleko sklep zielarski lub sklep ze zdrową żywnością, zajrzyj tam najpierw i zapytaj o spirulinę. Opakowania są większe i generalnie jest dużo taniej niż w sklepach z półproduktami.
UsuńTa maseczka wydaje się być fajna :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam maseczkę algową na twarzy, co prawda mój współlokator zapytał mnie, co mi się stało, ale moja skóra podziękuje mi za ten wygląd Shreka ;) Ucieszyłam się, jak zobaczyłam, że dodałaś post na ten temat :) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńUważam Twój blog za ważne odkrycie i spędziłam z nim całym weekend sporządzając na jej bazie własną listę "must have" - za podpowiedzi serdecznie dziękuję ! A propos rozpieszczania skóry to wczoraj robiłąm peeling na bazie oleju migdałowego przywiezionego z Egiptu - pięknie wygładza skórę ( co wieczór stosuję go zamiast kremu na noc - wspaniale nawilża ), a teraz zaaplikowałam sobie maskę "mudd&exfoliator" medycznej firmy kosmetycznej Chattem. Kupiona za grosze w Holandii, a naprawdę godna pochwał. Ma kremową, perłową konsystencję, nadaje piękny koloryt skórze, a jednocześnie wygładza ją, do tego cudowne właściwości błotne:) Pozdrawiam ! - Judyta
OdpowiedzUsuńWitaj mozesz cos wiecej powiedziec wytlumaczyc uzywasz maski algowej? spirulina? także? razem to mieszasz czy jak bo nie rozumiem rowneiz bym chciala zakupic se maseczkę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOstatnio zakupilam pol kilo spiruliny organicznej, bedzie jak znalazl, do stosowania wewnetrznego (szejki) i zewnetrznego (maseczka) :D
OdpowiedzUsuńCześc Alinko uwielbiam twój blog i twoje yt. Napisz prosze jakie używasz jeszcze maseczki na zmiane oprócz tej. Jestem w twoim wieku i mam suchą skóre i zauważyłam że 25 to wiek w którym trzeba skóre nawilżać regularnie aby sie szybko nie zestarzeć. Prosze o porady jak jeszcze nawilżasz skóre,jakich kremów używasz. Ostatnio używam kremu olay essentials na dzień i jestem zadowolona ale może zmienie na twoje propozycje. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńkoktajl wygląda wyśmienicie:-)
OdpowiedzUsuńu mnie ta maseczka by się nie sprawdziła - spirulina źle działa na moją skórę - podrażnia ją.
OdpowiedzUsuńDopiero niedawno rozpoczęłam przygodę ze spiruliną. Poczytałam na kilku blogach o jej zbawiennym działaniu i dałam się skusić. Oj i nie żałuję, działa na moją cerę rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńKoktajl kusi :)
Ja mam maskę ze spiruliną z mazideł i jest fantastyczna. Jednak gdyby nie ten smród, czasem aż mnie odrzuca.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za zaśmiecanie wątku ale licze na odpowiedz. gdyz na ulotce nie ma tej informacji. Alinko, czy serum flavo c forte moze byc stosowane przeze mnie jak karmie dziecko piersia? Dla szybszej odpowiedzi zamieszczam sklad. Z gory dziekuje za odpowiedz:)
OdpowiedzUsuńSkład: Aqua, L-Ascorbic Acid, Glycerin, Alcohol, Ethoxydiglycol, Gingko Biloba Extract, Vitis Vinifera Extract, Tea Sinensis Extract
Witaj Kochana , mam takze bardzo sucha skore w dodatku teraz wysypalo mnie strasznie krostki pryszcze , nie wiem jak sobie z tym poradzic bo jestem zalamana prosze was o pomoc
OdpowiedzUsuńszukałam tego rodzaju masek! :D dzięki ;* :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę ja kupić, jestem ciekawa jak u mnie zadziała :)
OdpowiedzUsuńWeszłam na stronkę noa-lab.pl i przeczytałam "krótka data ważności jest spowodowana użyciem naturalnych i aktywnych biologicznie substancji bez konserwowania ich na kilka lat silnymi związkami chemicznymi," co znaczy krótka data ważności ? tydzień , dwa , miesiąc? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwięcej znajdziesz w opisach produktów [warto przeczytać dokładniej]:
Usuńod daty sporządzenia
- toniki, mgiełki, płyny micelarne itd. 3 miesiące
- serum 12 miesięcy
- maseczki mają dłuższe daty ważności
Ogłaszam Twój blog kopalnia rzetelnej wiedzy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://asmileoflife.blogspot.com/
połączenie niestety nie dla mnie gdyż nei przepadam za bananem
OdpowiedzUsuńzamówiłam sobie maseczkę ze spiruliną...ciekawe kiedy dojdzie...
OdpowiedzUsuńa jak pachnie?
OdpowiedzUsuńOdnośnie tego różu z buraków: łatwo się zmywają z twarzy przy demakijażu? Nie chciałabym zostać z różowymi plamami na policzkach :)
OdpowiedzUsuńCzesc! Alinko mam mały problem, chciałam kupić tą maskę algową z NoaLab, ale podobno od kilku miesięcy ten sklep juz nie działa .. :-( masz moze jakąś inną sprawdzoną maskę do polecenia?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A czy do cery trądzikowej taka maseczka również się nada? :) a jesli nie, to może mi jakąś skuteczna, która nie zaszkodzi takiej cerze? Proszę... :)
OdpowiedzUsuń* polecicie :)
OdpowiedzUsuń