Jeśli chodzi o ulubieńców do ciała, w tamtym roku niepodzielnie rządził lawendowy peeling do stóp Yves Rocher. To jeden z tych produktów które polecam każdej koleżance i naprawdę gorąco zachęcam Was do tego abyście dały mu szansę. Mały cudotwórca sprawia że skóra stóp wygląda idealnie, świetnie radzi sobie ze skórkami, suchymi miejscami... Do tego zupełnie nie potrzebujemy kremów pielęgnacyjnych stopy, peeling robi wszystko za nas:)
Jakie są inne ulubione produkty? Wszystkie możecie zobaczyć w filmiku:)
Na szczególne wyróżnienie zasługują jeszcze produkty Palmersa, szczególnie balsam ujędrniający. Dzięki zawartości masła kakaowego pięknie zmienia kolor skóry na bardziej opalony (odcień zupełnie inny niż po samoopalaczu), do tego naprawdę ujędrnia skórę. Potrzebuje do tego 5-6 tygodni bo właśnie wtedy widzimy pierwsze rezultaty, skóra robi się bardziej zbita, jędrna, wygląda ładniej. Jak napisała jedna z widzek na yt: palmers+ peeling kawowy = piękne ciało:)
Jeśli jest jakiś produkt który możecie mi polecić piszcie koniecznie:)
Ja dziś pewnie zabiorę się za makijaż i tutaj również mam do Was pytanie... Potrzebuję niebieskich i zielonych soczewek aby pokazywać na nich makijaż dla takich oczu. Orientujecie się gdzie można zamówić dobre soczewki w naturalnych odcieniach?
buziaki
Alina
Oj tak peeling kawowy jest the best! Muszę za niedługo zaopatrzyć się w jakieś balsamy/żele do ciała, bo wszystkie są już na wykończeniu :( Co do soczewek to niestety nie mam pojęcia..
OdpowiedzUsuńMam ten peeling do stóp- fajny jest, ale sądzę, że w przypadku bardzo suchych pęt z tendencją do zgrubień niestety będzie za słaby...
OdpowiedzUsuńUwielbiam balsamy i masła Palmers. Wszystko mi w nich odpowiada: zapach, konsystencja, działanie. Moim numerem 1 jest jednak masło Queen Helene, chociaż trudno je porównywać. Oba są świetne i używam na zmianę.
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu twojego postu na temat peelingu kawowego w końcu postanowiłam go użyć i jestem nim zachwycona, polecam ci morelowy peeling z yves rocher ,któremu dzisiaj poświęciłam wpis u siebie
OdpowiedzUsuńBardzo sie cieszę, na pewno przeczytam:)
Usuńa ja mam pytanie co do peelingu kawowego ; ) czy mogę użyć tej kawy która zostaje z robienia w ekspresie? czy muszę go robić wg Twojej instrukcji? : )
OdpowiedzUsuńMoja współlokatorka zawsze peeling robi sobie z tego co zostanie jej w kubku po wypiciu kawy, ja natomiast nie piję sypanej, więc zawsze kupuję najtańszą i robię w miseczke- zalewam tylko mlekiem:) każda metoda jest dobra;p
Usuńmuszę powiedzieć, że pięknie wyglądasz na tym filmiku. Świetny makijaż (mimo, że taki niepozorny). A z dezodorantów polecam sztyft z Amway. ma swietny zapach, super chroni i chyba nigdy mi się nie skonczy a mam go już pół roku! :)
OdpowiedzUsuńbavarde
uwielbiam Twój głos i Twoje filmiki :D
OdpowiedzUsuńsoczewki zawsze kupuję tu http://sklep.geooptica.com/ albo tu http://www.szkla.com/ :) nie ma klopotow z przesyłką, cena tez ok, czasem nawet prezent wyślą
OdpowiedzUsuńAlinka ogladamCie od czasu do czasu...ale zawsze czytam wszystko....ale nie o tym chcialam napisac- tylko pochwalic chcialam- w grzywce wygladasz pieknie:) pasuje Ci bardzo.Agata
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o pomoc. Jak przykleić brokat do powiek? Czym? Masz jakiś sprawdzony sposób? Czy duraline z inglota jest godny polecenia? Pozdrawiam i czekam na odpowiedz :)
OdpowiedzUsuńktóraś z polskich blogerek przyklejała na klej do rzęs, ale nie ręczę za taką metodę
Usuńduraline słabo trzyma brokat, możesz użyć żelu ze świetlikiem, nałożyć troszkę na powiekę, pędzelek, zamoczyć go w brokacie i nałożyć na oczy przykładając miejsce przy miejscu:) choć bardziej polecam fixery np kryolan to żele są dobrym rozwiązaniem na szybko. Możesz też kupić eyeliner (essence, my secret) z brokatem i posmarować nim całą powiekę jako bazę.
Usuńdziękuję! :)
Usuńfantastyczny blog z duszą artystyczną, tak pomyślałam- a kiedy przeczytałam, że obroniłaś "master of art" wszystko stało się jasne :) mam nadzieję, żę uda się tobie wydać książkę - mam też nadzieję, że będzie właśnie ona o makijażu jak i pielęgnacji ciała :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
hmm... zawsze zastanawiałam się jak to jest z tymi "master of..." o co tu w ogóle chodzi? To przetłumaczenie polskiego tytułu na angielski czy stopień jaki można uzyskać na zagranicznej uczelni, zbliżony do polskiego magistra? I co się po tym ma za zawód :/
UsuńWiem, że nie na temat, ale już kiedyś trafiłam na taki tytuł i może nareszcie ktoś będzie w stanie mi to wytłumaczyć ;)
Anna
master of arts to magister jakiegoś humanistycznego kierunku :)
UsuńAngeliko dziękuję:) z master of arts się śmiejemy na akademii bo po skończeniu zostajemy 'magistrami sztuki' i nie wiadomo jak to ugryźć, więc ten tytuł to raczej nasze żarty ale w innych krajach to z tego co sie orientuje właśnie tytuł po skończeniu akademii sztuk pięknych:)
Usuńwiem wiem Alino i dlatego napisałam w cudzysłowiu :)
Usuńdziękuje bardzo ;), nawet nie myślałam, że w takim miejscu mogę znaleźć odpowiedz na takie pytanie :)
UsuńAnna
Alinko :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam , że zawracam głowę ale miałaś mi napisać kolory cieni do oczu makijaż wieczoreowy tzn mocniejszy dla piwnych oczu i ciemnej karnacji :) czekalam i nic :P przypominam się hehe
Aga :)
Aga dzięki wielkie bo faktycznie zapomniałam, jutro je podeślę:)
Usuńwysłałam ci zaproszenie na face dziś :) he he
UsuńCzekam na te kolorki :) buuuuuuu i nie mogę się doczekać chyba niedługo jajko zniosę :D
UsuńKochana jeszcze troszkę cierpliwości hehe bo ledwo wyrabiam z czasem ale dziś do 12 na pewno będą:))
UsuńOK :) będe czekać grzecznie w takim razie :P
UsuńOk wybrałam głównie ingloty żebyś mogła zobaczyć jakie mniej więcej kolory mogą się sprawdzić. Bardzo fajnie będą wyglądały wszelkie ciemne morskie odcienie, granaty, fiolety, śliwki. Mogą być zgaszone lub bardziej intensywne zależnie od tego w czym lepiej sie czujesz. Fajnie jest łączyć zgaszone odcienie np brązu z bardziej intensywną dolną powieką np w turkusie.
UsuńIngloty: 439 (perła, fiolet) 348 (mat, ciemny brąz) S37 (perłowy brąz) amc 61 (ciemny granat/ czerń z drobinkami) 379 (mat, kobalt/fiolet do bardziej intensywnych makijaży)shine 32 (morski do podkreślania dolnych kącików powieki:) 138 shine (zgaszona chłodna zieleń do smoky)
Tutaj masz jeszcze jedną fajną stronkę dziewczyny z ciemną karnacją:
http://www.abrilliantbrunette.com/search/label/TUTORIALS%20%28all%29
Morskie odcienie ładnie podkreślają piwne oczy, chodzi mi o coś takiego:
http://1.bp.blogspot.com/-BM7v7Vkp7G8/ULJaYFVz9vI/AAAAAAAALF8/8SoLY6oxBHY/s1600/loreal2.jpg
http://2.bp.blogspot.com/-DMdCw8TgEGk/T4hBIqUW5cI/AAAAAAAAFvY/s2p_iBdP9u0/s1600/1.jpg
Kobalty też są fajnie jeśli sie ich nie boisz, zawsze też można je stosować w niewielkich ilościach:)
http://1.bp.blogspot.com/-qeVDDwXZBYo/Tjr2dT3YnKI/AAAAAAAACWw/wKLcyH8QS3U/s1600/kisses7.jpg
Mam nadzieję że pomogłam:)
Pewnie,że pomogłaś :) jutro wybiore się do Inglota i cos wybiore z tego co napisalas :) nie spodziewalam sie ze tyle tego wypiszesz :) heheehhe dziekuje :*** moze znajde cos jeszcze na allegro ze sleek'a :)
UsuńA ja tak z "innej beczki" jak Ci się nosi grzywka ? :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, teraz głównie noszę ją na boku:)
UsuńPrzypadkowo Alinko natchnęłam się na twoją stronę i wczoraj przesiedziałam cały wieczór na czytaniu Twoich postów :) Jesteś rewelacyjna i jedyna w swoim rodzaju.
OdpowiedzUsuńPomyślałam, że może mogłabyś doradzić mi coś w kwestii moich brwi.
Nie umiem sobie z nimi poradzić, nie podobają mi się a w dodatku psują cały wizerunek. Mogłabym prosić o jakieś rady, wskazówki jak je wyregulować, wypełnić? Byłabym baaaardzo wdzięczna:)
W linku przesyłam zdjęcie.
Pozdrawiam i dziękuję z góry :*
http://pics.tinypic.pl/i/00234/aiqvmnglpxm2.jpg
Kochana dziękuję:) Masz bardzo ładny łuk brwiowy! Ja wyregulowałabym troszkę brwi od dołu na jego początku i wyrównała bo lewa jest mniej uniesiona niż prawa- ale to nie jest wiele roboty. Zaopatrzyłabym się w żel do brwi i wyczesywała do góry końce brwi, tak aby włoski nie opadały. Dodatkowo możesz lekko przyciąć brwi na początku od góry- ale też minimalnie i delikatnie wypełniać na początku jasnym brązowym cieniem. tylko bardzo delikatnie:) no i to właściwie wszystko, masz bardzo ładny łuk, spokojnie można nad nim pracować:)
UsuńUwielbiam ten piling do stóp :)i koniecznie muszę przetestować palmersa ;)
OdpowiedzUsuńAlinko, a polecisz może jakiś dobry lekki (niezbyt tłusty) krem na dzień do cery wrażliwej z przyzwoitym filtrem? Bo właśnie szukam ;D
Kasia ;)
Co do soczewek ja noszę zwykłe i kupuje w Vision Express i bardzo sobie je chwalę, moje koleżanki zakładały kolorowe na karnawał i też tam kupowały :) i można tam wybrać zerówki ;)
UsuńKasia
Kasiu jeśli chodzi o lekkie to polecam ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=37146&next=1
UsuńZabieram się do oglądania;) Tydzień temu założyłam kartę klienta Yves Rocher i wybieram się tam na zakupy, więc chętnie wypróbuję ten peeling do stóp;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za poradę w spawie balsamu Palmer's. Pierwszy raz w życiu widzę, że balsam nawilża i napina! Wypróbowałam już dziesiątki balsamów, ale żaden nie sięga Palmersowi do pięt. Mało.. trafiłam na promocję w Boots -50% ( Mieszkam w Wielkiej Brytanii).Od razu zaopatrzyłam się w 2 balsamy i krem do rąk!!
OdpowiedzUsuńPodaję link dla "wyspiarek" :)
http://www.boots.com/en/Palmers-Cocoa-Butter-Formula-Firming-Butter-315ml_1225304/
Dzięki wielkie, super, strasznie sie cieszę:))
UsuńKochana, musisz przestać nagrywać, bo zbankrutuję! Już kupiłam różowe cudo do biustu oraz Palmer's!!! Byłam też w Inglocie i już prawie kupiłam lakier rozjaśniający płytkę paznokcia, ale... opanowałam się ostatkiem sił :)
OdpowiedzUsuńhaha ten lakier jest boski, teraz zapuszczam paznokcie bez lakieru ale nie mogę się doczekać aż do niego wrócę:))
UsuńKochana, pracujesz jako makijażystka, tzn. robisz to odpłatnie? A może znasz jakaś sprawdzoną dziewczynę i mogałbyś mi ją polecić? :)
OdpowiedzUsuńKochana niestety nie i za bardzo się nie orientuje, ale może ktoś inny kogoś poleci:)
UsuńJeżeli chodzi o soczewki koleżanka uważa że dobre są all vue a pozatym jeżeli szukasz jakiś soczewek to sprawdzaj czy maja certyfikat bo z tym to trzeba naprawde uważac bo mozesz sobie popuć oczy i raczej odradzałabym jakiś tanich chińskich, podam ci linka akurat maja fajna promocje jeżeli chodzi o płyn do soczewek to podobno najlepszy jest ten z rossmanna
OdpowiedzUsuńhttp://www.twojesoczewki.com/soczewki-kontaktowe-miesieczne/258-soczewki-kontaktowe-oxygenone-all-vue-colors-miesieczne-kolorowe-2-soczewki.html
na tej stronie podobno można tez sobie wyrobić kartę zeby na przyszlosc miec zniżki
Dzięki wielkie:))
UsuńUzależniłam sie od Twojego bloga haha ;) kilka razy dziennie go odświeżam i czytam nowe notki i nowe komentarze ;P Kiedyś trafiłam na promocję na drugim końcu miasta i dostałam miniaturki balsamów Palmersa. Zakochałam sie od pierwszego wejrzenia, ale jakos mi było nie po drodze i po portfelu ;P
OdpowiedzUsuńŚwietny filmik, bardzo profesjonalny i w wykonaniu, i pod wzgledem merytorycznym.
Szampon Fitomedu, który polecałaś jest rewelacyjny - nigdy nie miałam tak miękkich i delikatnych włosów. Co do efektu przetłuszczania sie to zobaczymy, bo dzis uzyłam go po raz pierwszy i, założyłam czapke na ten okropny mróz, ale jestem dobrej mysli.
Pozdrawiam i nie mogę sie doczekać kolejnej notki.
Dzięki Kochana, strasznie sie cieszę, mam nadzieję że znajdziesz tu jeszcze wiele fajnych rzeczy:)no i trzymam kciuki za włosy:D
UsuńHej,
OdpowiedzUsuńChciałabym polecić zarówno Tobie Alinko, jak i wszystkim czytającym genialny krem do stóp z Avonu, z serii Planet Spa, African Shea butter. Masło ma świetną, gestą konsystencję, ładnie,acz intensywnie pachnie- trochę słodko-kawowo. No i ma genialne działanie. Skóra moich stóp, bardzo szorstka, sucha i ogólnie fuj z tym masłem i tarką do stóp Peggy Sage wygląda świetnie =)
Dla potwierdzenia wklejam link do wizażu:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=6534
Mi jeszcze bardzo odpowiada maska z Orientany, ja posiadam wersję z trawą tybetańską, http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=6534
Maska przyjemnie nawilża, chociaż nie mam skóry suchej, na pewno nie zapchała mi porów. Czy rozświetla nie wiem, ale skóra po jej użyciu wygląda ładnie. Warta przetestowania, cena 50zł za 200ml jest bardzo przystępna.
No i mogę się wreszcie pochwalić efektami wygranej próbki Biodermy Sebium, Pore Refiner. Na prawdę działa! Moje kratery są mniejsze, co zauważyła nawet moja przyjaciółka. Stosowałam to też u mojego TŻ na nosku, gdzie miał kilka dziur wielkich jak po ospie i powiem Wam, że efekt jest na tyle dobry, że już nie pamiętamy jak to było kiedyś:) Nie wiem, czy zniweluje pory do końca, jednak warto spróbować. W przyszłości planujemy zakupić pełnowymiarowe opakowanie.
Jeszcze raz dziękuję Ci Alinko za moją wygraną:*
Pozdrawiam, Magda
Ach, zapomniałam dodać o specyficznej konsystencji maski-kremu z Orientany: trawa tybetańska jest zielonym żelem=) Mi jej nakładanie sprawia dużo frajdy, i mimo, iż śpię na brzuchu/twarzy jakoś nie przeszkadza mi uczucie lekkiego przyklejania na początku do poduszki;p Zawsze rano jak myję twarz, czuję, że maska dalej tam jest:) W przyszłości, jak skończę obecne opakowanie spróbuję innej maski tej firmy:)
UsuńHej hej Madziu:) strasznie się cieszę że bioderma u Ciebie działa, muszę koniecznie wypróbować go na nosie mojego tż'ta hehe:))
Usuńdzięki wielkie za parę super rekomendacji, będę o nich pamiętać i na pewno je sprawdzę! masło muszę mieć, już jest na mojej liście:D
Mam pytanie techniczne,że tak powiem- w jaki sposób używać tego peelingu lawendowego z Yves Rocher? chodzi o to,że kupiłam go dawno temu i zniechęciłam się bo o ile dla stóp jest super to dla dłoni już jest zbyt ostry,więc masowanie dłonią stóp nie jest przyjemne :(
OdpowiedzUsuńKiedy natomiast używa się np gąbki to drobinki peelingu nie działają już tak dobrze, więc stoi sobie ten peeling u mnie i czeka aż cos wymyślę.
Jakieś pomysły?
Oj chyba nic nie wymyślę bo ja masuję właśnie dłonią:) ale możesz kupić rękawice do masażu i aplikować go na nią, powinno być lepiej:D
UsuńDziś spotkała mnie bardzo miła niespodzianka, po małych bojach z pocztą w końcu otrzymałam paczuszkę z firmy Palmers. Ponieważ kocham masło kakaowe Palmers, od dłuższego czasu miałam chrapkę na balsam ujędrniający Palmers, ale kiedy powiedziałaś, ze na prawdę działa, zamówiłam 4 opakowania... :)) dla siebie i koleżanek. Zapłaciłam troche mniej niż wspomniałas, bodajże 22,90 więc myślę, że warto. Byle bym tylko była systematyczna...:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
palmersa uwielbiam od dawna.
OdpowiedzUsuńZamast pieelingu kawowego polecam szczerze czarne mydło + kessa. rewelacyjny duet nie do pobicia!
jestem "soczewkowcem" od 11 lat i w soczewki zaopatrywałam się już chyba wszędzie. od dobrych 6 lat kupuję je na allegro. jest najtaniej, bo bezpośrednio od hurtowników - już bez marży sklepowych. moje naturalne oczy są niebiesko-szaro-zielone i jak każda przekorna dziewczyna, chciałam mieć zawsze inne. dlatego nosiłam już czarne, brązowe, ciemnozielone, a nawet fioletowe szkła! :)
OdpowiedzUsuńkupuję jednak zawsze sprawdzone i znane marki.
kolorowe soczewki najczęściej są w trybie noszenia 3-miesięcznym.
jeżeli zależy Ci na skutecznej zmianie koloru oczu, do zdjęć czy filmików, nie polecam kolorów najbardziej zbliżonych do naturalnych, ponieważ nie zakryją Twojej naturalnej tęczówki. one mają za zadanie podbicie prawdziwego koloru. często na aukcjach można zobaczyć, jak wygląda soczewka. taka "naturalna" ma niejednorodne zabarwienie. jakby promieniście rozchodzące się kreseczki. to właśnie one nie zakryją prawdziwej barwy tęczówki. np. u mnie zupełnie się nie sprawdziły brązowe, choć mam bardzo jasne oczy. razem z moim kolorem brąz zlał się w jakiś nieokreślony kolor między sienną a ugrem (sama nie wiem co to było). w drugą stronę będzie trudniej, tzn. przejście z ciemnych oczu na jasne. lepsze w tym przypadku, wg mnie będą soczewki tzw. "big eyes". dzięki ciemnej, zazwyczaj czarnej obwódce powiększają oczy, a kolor (jest spory wybór-można znaleźć ładny dosyć ciemny błękit i butelkową zieleń) jest nadrukowany na soczewce w formie pełnych plam. to właśnie one przykryją naturalne zabarwienie tęczówki.
płyny przetestowałam już prawie wszystkie. najbardziej przypadł mi do gustu solo care i dosyć nowy - bio true (bausch & lomb). gdy nagle skończy mi się płyn i zapomnę kupić albo nie wezmę małej buteleczki w podróż, ratuję się rossmannowym, jednak jest on trochę gorszej jakości. te dwa wyżej wymienione nie "zaklejają" oka, bardzo dobrze oczyszczają soczewki, które przez cały dzień działają bez zarzutu, tzn. nie tworzą się na nich nieprzyjemne białkowe osady, nawilżają soczewki, więc te nie przyklejają się do oka.
oczywiście wszystko to kwestia bardzo indywidualna, więc ile oczu, tyle zdań :)
Peeling kawowy, szczotka... Jesteś moją guru od pielęgnacji z twój blog to na prawdę skarbnica wiedzy na ten temat :)
OdpowiedzUsuńCzytam Cię od dawna, a dalej mnie zaskakujesz. I szczególnie dziękuję za te "przypominające" linki, wiecznie coś mi umyka, a tak mi przypominasz :)
Pozdrawiam!!
Cała lawendowa seria do stóp z YR jest GENIALNA! Polecam!
OdpowiedzUsuńO, przydałby mi się peeling, który wszystko zrobiłby za mnie ;) To by było idealne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńAle gdzie znaleźć tego palmersa? ;)
OdpowiedzUsuńna stronie maslokakaowe.com lub w aptekach
UsuńJa tak apropo innej Twojej notki o eko jedzeniu z Rossmana. Kupiłam pastę z dzikiej róży... smak mojego dzieciństwa :) Pycha! Kupiłam też polecane muesli i świetne są, mango niestety nie było ale mam już kilka smakołyków na oku :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować tego peelingu kawowego, tylko moim przypadku oznacza to, że muszę kupić kawę do peelingu, bo jej nie pijam ;-)
OdpowiedzUsuńO w koncu udalo mi sie wejsc na bloga:) nie wiem czy tylko ja tak mialam ? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana, nie tylko Ty, na szczęście już działa i wszystko ok.
UsuńNie wiem co się stało, wymagał weryfikacji przy logowaniu, może blogspot szaleje lub ktoś przy nim majstrował:)
ja też przeżyłam chwile grozy ;)
UsuńJa mam kopie zapasowe, więc spokojna głowa:>
UsuńBrunetko, oddam Ci swoje zielone- w- porywach-piwne oczy do testowania makijaży =)
OdpowiedzUsuńhmm ja mam tylko jedno pytanie czy Ty masz czas jeszcze na spanie? :P
OdpowiedzUsuńAlinko uwielbiam Twojego bloga. Jesteś niewyczerpaną skarbnicą wiedzy :) Przy okazji któregoś wpisu pisałaś, że lubisz samodzielnie wykonywać ozdoby do domu... Wiem, że może nie o tym ten blog, ale tak sobie pomyślałam, że może mogłabyś raz na jakiś czas pokazać coś takiego na blogu - co i jak wykonać. To oczywiście taka luźna propozycja, ale chętnie bym coś podziałała w tej dziedzinie, a brak mi kreatywności ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Paulina
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŚwietny filmik! Z chęcią wypróbuję Twoich ulubieńców:) Zapraszam do poczytania mojej historii z suchymi szamponami na malinowychrusniak.blogspot.com oraz konkurs:)
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić balsam Palmersa?
OdpowiedzUsuńprzyłączam się do pytania ;)
Usuńna stronie maslokakaowe.com lub w aptekach
Usuńhttp://www.hygieia.pl/e_apteka/index.html?m=sklep&sp=13282
UsuńHej! Jak najbardziej zgadzam się z opinią Aliny o lawendowym peelingu z Yves Rocher. Ja również go używam i jest świetny. Ostatnio zamówiłam sobie kilka kosmetyków z YR i jestem naprawdę mega zaskoczona wysoką jakością, a ceny mają bardzo przystępne i do tego ciągłe promocje.
OdpowiedzUsuńFilmik jak zawsze profesjonalny!!
A u mnie na blogu już pierwsza stylizacja :D Wpadnijcie ocenić ;)
http://ladyindefinite.blogspot.com/
ja mam trochę inne pytanie, jakim obiektywem robisz zdjęcia?
OdpowiedzUsuń+ lecę na filmik:)
Fajnie, że wspomniałaś o tym peelingu. Od dawna szukam czegoś, co pomoże moim stopom dojść do odpowiedniego stanu ;)
OdpowiedzUsuńfilmik super:) jak zawsze, bardzo przydatny:) ale zaskoczylas mnie z tymi rozstepami, nie chce mi sie wierzyc ze i Ty masz ten problem:(
OdpowiedzUsuńCześć Alina:)
OdpowiedzUsuńOgladalam filmiki o dobieraniu cieni do koloru tęczówki aleciezko mi sie wpasować, bo jestem blondynką o jasnej cerze i ciemno zielonych oczach:)
Naprobowalam juz wiele cieni, eyelinerow i dalej mam problemy. Do tej pory znalazlam tylko dwa dobre kolory u clinique, taki lososiowy z jakby zoltawymi pigmentami i ciemniejszy fiolet.
Ciezko mi dobrac jakies kolory, bo niebieskie wygladaja zle niestety, podobnie z dobraniem nawet brazow zdarza sie ze wygladaja te oczywtedy na zmeczone...
moglabys mi napisac w jakie kolory bardziej isc i probowac cos dobrac?
Alina, czy mogłabyś wkleić skład tego balsamu Palmersa o którym piszesz, mam wątpliwości co do substancji jakie zawiera,czy są w nim PARABENY?
OdpowiedzUsuńhttp://www.maslokakaowe.com/pl/p/Maslo-Ujedrniajace-z-Koenzymem-Q10-NOWOSC-BEZ-PARABENOW/6
Usuńczesc dzieki tobie zakupiłam puder matujacy kyolan ktory polecałas i jestem ci naprawde mega wdzieczna:*
OdpowiedzUsuńCzy mogłabys mi jeszcze polecic jakis podkład dobrze matujacy ?
Hej! Czy poleciłabyś mi jakiś balsam do ciała, które dobrze nawilży bardzo suchą skóre? ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię High Impact mascara z Clinique, a także maczka z tej samej firmy. Z pielęgnacji balsam z masłem shea z Organique, serum Lumiescence z Lierac oraz wszystkie bez wyjątku kosmetyki do pielęgnacji włosów Phyto :) Ostatnio zachwyciło mnie serum do wykańczania fryzury.
OdpowiedzUsuńW Krakowie polecam Optiland, mają naprawdę dobre ceny i możesz zamówić przez internet a odebrać osobiście. Mają kilka sklepów stacjonarnych m.in obok ronda Mogilskiego i na Mazowieckiej - pewnie na miejscu też Ci doradzą co warto wybrać, żeby dobrze przykryły naturalny kolor :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W Krakowie w aptece Hygieia balsam Palmers jest za 19,95 nie przepłacajcie niepotzrebnie dziewczyny! Wysyłam linka
OdpowiedzUsuńhttp://www.hygieia.pl/e_apteka/index.html?m=sklep&sp=13282
Także wypróbowałam peeling kawowy i byłam zadowolona z efektu :) Używam innego balsamu niż Ty,ale także mocno nawilżającego, także skóra była gładka przez dłuższy czas :)
OdpowiedzUsuńHej :) Gdzie można kupić ten balsam Palmer's? Czy normalnie w drogeriach, czy tylko internetowo? Jeżeli internetowo to z jakiej strony najkorzystniej? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńHej Alinko,
OdpowiedzUsuńpowiedz proszę, masz jakiś ulubiony/tani sklep z naturalnymi kosmetykami w Krakowie czy zamawiasz je przez internet? Konkretnie chodzi mi o mydełko Alepp, olej kokosowy itd., itp. Z góry dzięki za odpowiedź!
jeśli chodzi o naturalne kosmetyki ja zaopatruje się w sklepie colagen.info, miła obsługa i bez większych zastrzeżeń, link po moim podpisem, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDaria
Zerknij sobie na ten jedwab do ciała http://supplite.com/ona-62/pielegnacja-twarzy-i-ciala/balsamy-i-kremy/eveline-body-glam-luksusowy-jedwab-do-ciala-245ml.html mam strasznie suchą skórę i dla mnie jest idealny. Na stronie jest też taki ze złotymi drobinkami w sam raz na lato ;)
OdpowiedzUsuń