Od dłuższego czasu posiadam obie
szczotki: TT oraz szczotkę z włosia dzika. Obie bardzo lubię i
ciężko powiedzieć mi która sprawdza się lepiej, bo są zupełnie
różne. Pomyślałam że troszkę Wam o nich opowiem, bo pytania,
głównie o 'dzika' powracały na blogu:)
Szczotki z dzika są naprawdę
długowieczne. W naszym domu są odkąd pamiętam, wszystkie w
świetnym stanie. Ostatnio na próbę podebrałam mamie szczotkę
okrągłą, ale stwierdzam że wolę szczotki płaskie, które lepiej
i szybciej rozczesują włosy.
Dzik nadaje się idealnie do moich
grubych i suchych włosów. Dobrze je wygładza i nabłyszcza,
dyscyplinuje i jest dla nich delikatny. Dziewczynom którym zależy
na objętości, polecam czesanie dzikiem głową do dołu. W innym
wypadku dzik może trochę odbierać włosom ich
puszystość(szczególnie jeśli posiadamy szczotkę w 100%
składającą się naturalnego włosia).
Tutaj lepiej sprawdzają się szczotki
łączone, posiadające plastikowe elementy wmieszane między
naturalne włosie.
Uwielbiam mojego dzika ponieważ jest
wspaniałym remedium na przesuszone i zniszczone włosy. Używam go
najczęściej wieczorem, a rano moje włosy wyglądają lepiej, są
bardziej lśniące, ale nie obciążone. Myślę że po porostu
pasuje do potrzeb moich loków, ale nie u każdego może działać
tak dobrze. Wyczesywanie dzikiem zajmuje mi więcej czasu niż TT,
ale lubię stosować go w trakcie prostowanie grzywki:)
Szczotki z naturalnego włosia są dość
drogie, ale to inwestycja na lata. Najlepiej czyścić je wyczesując
inną szczotką, a potem intensywnie przecierając wacikiem ze
spirytusem, kończąc przecieranie wodą z octem. Raz na jakiś czas
delikatnie myję ją szamponem. Moczenie drewnianej obsadki może
jednak skrócić trwałość szczotki.
Jeśli szukacie szczotki z naturalnego
włosia polecam zerknąć na allegro, albo poszukać szczotek
szczotki Khaja :) Sama planuję zakup większej i płaskiej szczotki
właśnie z tej firmy.
Tangle Teezer to idealny sposób na
szybkie i delikatne wyczesanie plączących się włosów. Nadal
świetnie się trzyma, i choć włoski lekko się powyginały dobrze
spełnia swoje zadanie. Mój TT jest intensywnie eksploatowany przeze
mnie i mojego chłopaka, który już nie wyobraża sobie czesania
inną szczotką. Zaraziłam TT też parę innych osób, wszystkie są
bardzo zadowolone. Nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu TT
na moje włosy, a mam rozjaśniane i farbowane końce. Polecam go
szczególnie osobom, których włosy się plączą i zależy im na
szybkim rozczesaniu. Naturalne szczotki wymagają od nas troszkę
więcej czasu, ale mogą być lepsze go grubszych i falowanych
włosów.
Generalnie polecam przetestowanie obu
szczotek:) Moja sympatia skłania się bardziej w kierunku szczotek
naturalnych, ale nie wyobrażam sobie czesania bez TT, kiedy się
spieszę.
Dajcie znać jakich szczotek Wy
używacie!
buziaki
Alina
Chyba skusze się Tangle Teezer ;) Wiesz może gdzie najlepiej go kupić ?? ;))
OdpowiedzUsuńAlinko kochana słyszałaś o promocji House na -40% ? ;) Jeśli nie to polecam wejść na ich stronke ;D
Pozdrawiam ;*
A ja mam szczotke, która jest mniej więcej skrzyżowaniem szczotki z dzika i takich miękkich "rozczesywaczy" jak w TT i jest genialna! Rozczesuje i jednoczesnie nadaje włosom blask :)
UsuńPolecam tym, którzy nie moge sie zdecydować :)
Obecnie trwa promocja na szczotki TT w e-sklepach Minti Shop ( http://mintishop.pl/pol_m_WLOSY_SZCZOTKI-TANGLE-TEEZER-269.html ) oraz estyl ( http://estyl.pl/producenci/tangle-teezer/?gclid=COqh-oPcwLcCFY1Z3godSggAaQ ) :). Nie wiem jednak, czy kolekcja Juicy Fruits jest równie udana, jak te starsze wersje TT (ja mam taką, jak Alinka, tylko w innym kolorze) - może nie ma to znaczenia :)? Polecam też zerknąć na http://sklep.tangle-teezer.pl/ , by obejrzeć różne wersje TT :). Pozdrawiam i mam nadzieję, iż mój komentarz okaże się pomocny :)!
UsuńTutaj jest dobra cena http://i-styl.pl/narzedzia-i-akcesoria/1861-tangle-teezer-the-original-szczotka-do-wlosow.html
UsuńO dziękuję pięknie:) tt najlepiej poszukać w sklepach internetowych, ja kupiłam na allegro, ale zdarzają się podróbki:)
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka ma podróbke za 15 zł (od fryzjerki) i bardzo sobie chwali ;) ma doczepiane włosy i nic jej nie wyrywa nic nie ciągnie ;)
Usuńczym się róznią podróbki od orginalnych TT? warto inwestować z TT skoro można mieć tanszy zamiennik? ;)
Tego dzika to ja sobie muszę sprawić. Jak myślisz nada się do długich rozjaśnianych włosów?
OdpowiedzUsuńMyślę ze tak, choć musisz liczyć się z tym, że trochę się naczeszesz:)
UsuńAle wyczucie;] Właśnie przymierzam się do zakupu szczotki z naturalnego włosia;] Moja obecna szczotka pomimo delikatnego czesania szarpie włosy;/ Nie wiem czemu...szczotka to szczotka-tak myślę. Ale żeby stwierdzić czy się mylę, to chcę spróbować czegoś innego. Dobrze, że podałaś firmę takich szczotek, bo nie wiedziałam czego szukać;]
OdpowiedzUsuńA chciałam zapytać czy szminki z Revlon przetrzymują chociaż jeden posiłek? I jeśli tak, to który rodzaj. Byłabym wdzięczna za pomoc!
Pozdrawiam;]
hm ja miałam jedną i jej trwałość była klasyczna:) a o jaki kolor Ci chodzi? może doradzę coś innego:)
UsuńSzukam koloru w tonacji delikatnego różu ;] Czyli revlon przetrzyma chociaż jeden posiłek? Od niedawna używam pomadek więc nie wiem co oznacza trwałość klasyczna ;] I używałam na razie tylko kobo, catrice i avon.
UsuńAlino, którą ze szczotek poleciłabyś do wypadających włosów? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Natalia
TT bo możesz nią robić też delikatny masaż skalpu:)
UsuńWielkie dzięki za odpowiedź. :)
UsuńPamiętam, jak byłam mała mama czesała mnie szczotką z dzika, bardzo tego nie lubiłam bo zajmowało to własnie dużo czasu. Teraz mam szczotkę TT i drewniany grzebień z szeroko rozstawionymi ząbkami. Zdecydowanie częściej używam grzebienia, ale tylko w domu(miałam już jeden i niestety mi się złamał) ze sobą zawsze zabieram TT. Jestem zadowolona z obydwóch moich czesadeł :) Jeżeli chodzi o dzika, to teraz nie używam go, ale moja mama nadal tak i jest bardzo z niego zadowolona, będę musiała jej, go od czasu do czasu podebrać :)
OdpowiedzUsuń:D ja właśnie podebrałam mojej i jak będę zamawiać pewnie wezmę dwie:)
UsuńMam szczotkę z dzika i tez bardzo ją lubię, choć jak zauważyłaś może troszkę ,,przylizać" włosy :P
OdpowiedzUsuńZastanawiam się na TT od dłuższego czasu i chyba się skuszę, bo moje włosy bardzo się plączą.
Jeśli dzik troszkę Ci przylizuje to tt będzie idealna:)
UsuńMam obie i jak dla mnie niezastąpiona jest szczotka z naturalnego włosia. ;)
OdpowiedzUsuńPlanuję zakup szczotki z włosia dzika, po opisie myślę, że się nada :) Do tej pory używałam tylko drewnianego grzebienia.
OdpowiedzUsuńżadnej nie mam
OdpowiedzUsuńoj musze zainwetsować w szczotkę z włosia dzika ;DD
OdpowiedzUsuńzpraszam do mnie :))
za 32 zł może dostaniesz w Tesco:))!
UsuńOdkąd mam TT nie używam innych narzędzi do czesania :)
OdpowiedzUsuńNie mam co prawda porównania do szczotki naturalnej ale szybkość działania TT oraz łatwość zachowania higieny w przypadku TT jest nieziemska i już na zawsze zostanie ze mną.
Posiadam 2 wersje, zdecydowanie lepsza jest klasyczna TT niż podróżna.
pozdrawiam
P.
Ja stanę po stronie TT :) Jedyna szczotka jaką mogą w miarę szybko rozczesać swoje długie włosy. Zanim ją kupiłam miałam wiecznie kołtuny na głowie, nawet jeśli rozczesywałam włosy kilka razy w ciagu dnia. Teraz nawet jak przeczesze je wieczorem, to rano wciąż mogą przeciągnąć palce przez pasmo włosów bez zaplątania się. Dodatkowo TT bardzo łatwo się czyści, jest lekka i można zrobić świetny masaż głowy. Jak ktoś ma włosy skłonne do kołtunienia się to jak najbardziej polecam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam TT i używam tylko jej :)
OdpowiedzUsuńJa używam szczotki z włosia z dzika wymieszany z sztucznym, idealne się nadaje do włosów przedłużanych, ja takich nie mam , ale szczotka u mnie sprawdza się najlepiej ; )
OdpowiedzUsuńWpis stworzony dla mnie, bo zastanawiałam się właśnie nad TT. Ja od dawna używam szczotki z włosia dzika i po tym wpisie chyba na razie przy niej pozostanę :)
OdpowiedzUsuńJa przez ostatni rok stosowałam tylko i wyłącznie grzebień bambusowy z TBS, z szeroko rozstawionymi ząbkami, ale kiedy pożyczyłam od koleżanki szczotkę z naturalnym włosiem (tak, tak, wiem, że nie powinno się robić takich rzeczy, ale to była sytuacja podbramkowa! :P), to przepadłam i postanowiłam sama zakupić taką. Nie musiałam daleko szukać ponieważ znalazłam takową w Rossmannie i zapłaciłam za nią niecałe 30 zł. W sumie w Interncie opinie na jej temat są bardzo różne i skrajne, ale mi ona w niemalże stu procentach odpowiada i jestem z niej bardzo zadowolona! Pięknie rozczesuje włosy i "wyciąga" z nich cały brud i kurz, a rozczesywanie włosów jest bardzo łatwe i szybkie.
OdpowiedzUsuńTangle Teezera nigdy nie używałam bo aktualnym sprzętem wystarczająco szybko mogę rozczesać swoje włosy, aczkolwiek nie ukrywam, że jestem bardzo ciekawa tego wynalazku. W końcu wszyscy tak go chwalą, że nie sposób nie być choć trochę zaintrygowanym ;).
Podoba mi się ta szczotka z TT:-)
OdpowiedzUsuńJa od bardzo dawna używam TT, nie wiem dlaczego, ale ciągle wydaje mi się, że ta szczotka z dzika będzie niemiłosiernie ciągnęła i plątała włosy :P Hehe. Mam zupełnie inne wyobrażenia niż jest rzeczywiście. Tak czy inaczej na razie nie myślę o zmianie szczotki, TT jest super ;)
OdpowiedzUsuńPost trafiony w 10:)Ja wciąż zastanawiam się jaką wersję TT kupic;/Czy tą klasyczna czy kompaktową.mam dlugie ale bardzo cienkie wlosy.Może Ty Alinko coś doradzisz:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńja również mam długie i w zasadzie dość cienkie włosy, kupiłam wersję kompaktową z "pokrywką" (nie wiem jak to inaczej określić:) i jestem zadowolona; wożę ją ze sobą w torebce, a pokrywka chroni włoski przed wyginaniem się i wydaje mi się, że dzięki temu przedłuża żywotność samej szczotki; po uczesaniu włosów jest jakoś tak "więcej" są puszyste, wspaniałe; długo zastanawiałam się czy kupować tak drogą szczotkę i nie żałuję - polecam!!! :)
UsuńO Dziękuję Anonimku:)Miło że odpisałaś i wiesz ja też bardziej skłaniam się właśnie do tej wersji kompaktowej:)Ta standartowa/klasyczna wydaje mi się być zbyt duża do moich cienkich włosków:)Jeszcze raz Bardzo Dziękuję za tą odpowiedź:)Pozdrawiam:)
UsuńPiszę identyczny post. Niestety TT jest w mojej notatce kitem. Szarpie mi końce i mam wrażenie, że rozczesuje tylko "zewnętrzne" włosy. Zdecydowanie wolę szczotki The Body Shop lub Khaja. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się u mnie też sie nie sprawdziła!najgorsza..
UsuńTT uwielbiam:)) Najlepsza szczotka jaką miałam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię TT,dla mnie jest najlepsza:)
OdpowiedzUsuńskusiłam się na TT ze względu na nagły wysyp postów na jej temat. i nigdy przenigdy nie zamienię tej szczotki na żadną inną. moje włosy ją kochają, niczego więcej nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńDługo zwlekałam z kupnem TT, ale w końcu się zebrałam w sobie i kupiłam choć taka cena za kawałek plastiku nie bardzo mnie kusiła..spróbowałam i nie pożałowałam. Zwykłymi szczotkami mogłam się czesać godzinami po paru chwilach włosy znowu były poplątane a do tego każde przejechanie szczotką równoważyło się z bólem, polową wyrwanych włosów itd itd pewnie dobrze to znacie ;) z TT ie mam takiego problemu, szybko sprawnie i bez problemów. Włosy muszą być na prawdę potargane, żebym poczuła pociągnięcie szczotki. Co do szczotek z naturalnym włosiem to posiadam, ale zbyt elektryzuje włosy i latają we wszystkie strony ale też dobrze rozczesuje i bezboleśnie.
OdpowiedzUsuńMoja TT leży w kącie...
OdpowiedzUsuńW podrozy, zeby zaoszczedzic miejsce w bagazu spakowalam tylko ceramiczna okragla szczotje z suszarki babyliss i musze przyznac, ze sprawdzila sie super, ale szukam wciaz idealu. Nie mam pojecia gdzie kupic TT. Szukam cierpliwie :)
OdpowiedzUsuńMam właśnie mieszaną szczotkę, ale nie umiem jej wyczyścić. Próbowałam wszystkich sposobów z internetu i nic nie pomaga. Jak pomiędzy włosiem jest biało tak i zostało biało.. Może całkowicie naturalna lepiej się sprawdzi jak już na taką natrafię :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam TT i jestem z niego BARDZO zadowolona! :)
OdpowiedzUsuńMam raczej cienkie i plączące się włosy, więc może zakupię TT
OdpowiedzUsuńidealnie trafiłaś z tematem :) właśnie chce kupić TT ale boje się, żeby nie trafić na podróbkę...Ma ktoś jakiś namiar na sprawdzonego sprzedawcę z oryginalnymi TT ? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzczotką z włosia dzika czesałam się kiedyś, ale nie przypadła mi specjalnie do gustu. Teraz mam zwykłą plastikową i grzebień, ale planuje zakup Tangle Teezera, ponieważ włosy mi się plączą i czasami trudno je rozczesać bez utraty większej ilości...
OdpowiedzUsuńja nie rozstaje sie z Tangle Tizzerem <3
OdpowiedzUsuńZakupiłam TT, ale jestem umiarkowanie zadowolona. Rozczesuje super zwłaszcza, że mam bardzo cienkie włosy. Niestety, jak dla mnie za mocno je wygładza i źle wyglądam, jak by miała proste włosy, fale znikają. :(
OdpowiedzUsuńszczotkę z Rossmanna i z dzika kokówkę TT chciałabym posiadać ale troszkę kosztuje
OdpowiedzUsuńU mnie TT totalnie się nie sprawdziło. Bardzo słabo rozczesuje włosy. Nie wiem skąd zachwyty. Czesze je tylko po wierzchu. Nie radzi sobie z lokami i generalnie wielkie nie. Zdecydowanie dłużej czecze nim włosy nić zwykłymi szczotkami. Do bani. U mnie najlepiej sprawdzają się szczotki w połączeniu naturalnego włosia + sztuczne. Kupiłam taką niedawno w Hebe. Genialna. Włosy w mig rozczesane. Pięknie lśnią i zero puszenia się. TT to przy tym tragedia.
OdpowiedzUsuńmam szczotkę z naturalnego włosia i jestem z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńja jestem bardzo zadowolona z TT :D nie wyobrażam sobie czesania inną szczotką :D
OdpowiedzUsuńMam TT w wersji standardowej i tej turystycznej, obie bardzo lubię, choć nachodzi mnie na przetestowanie też tej z włosia dzika. Zaraz poszukam tych Khaja skoro polecasz i pewnie kliknę jakiś model :)
OdpowiedzUsuńMnie tt łamie włosy... blondhaircare zauwazyla to samo.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zostałam szczęśliwą posiadaczką TT. Jestem z niego baardzo zadowolona i zszokowana, jak dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńja używam grzebienia drewnianego TBS jestem zadowolona...;)
OdpowiedzUsuńAlinka, ile masz wzrostu? :)
OdpowiedzUsuńładną masz bluzke. gdzie kupiłaś?
OdpowiedzUsuńgdzie można kupić TT oprócz sklepów internetowych? :)
OdpowiedzUsuńHej, na pewno w Warszawie tutaj: http://estyl.pl/nasz-sklep/
UsuńA w Poznaniu i Wrocławiu tu: http://cosmoshop.pl/_cms/view/34/sklepy-stacjonarne.html
Najlepiej poszukać sklepów lub hurtowni z kosmetykami do włosów, powinni mieć.
Ja używam TT ale czaję sie jeszcze na szczotkę z dzika. Zdaje mi się, że TT trochę wzmaga rozdwajanie się końcówek
OdpowiedzUsuńJa czeszę TYLKO z dzika:)
UsuńJa używam TT
OdpowiedzUsuńJa od kilku dni używam swojej pierwszej TT i jestem zachwycona :-) Ale kusisz tym włosiem z dzika, patrzyłam na ceny szczotek Khaja i widzę, że są zdecydowanie tańsze od TT - to pozytywne zaskoczenie ;-) Martwi mnie tylko, że nie będę umiała jej czyścić...
OdpowiedzUsuńA ja chyba zainwestuję, ale w drewniany grzebień, bo przyzwyczaiłam się już do grzebieni z szeroko rozstawionymi zębami :) Do TT jakoś mnie nie ciągnie, a ta z włosa dzika hmm może kiedyś taką sobie sprawię kto wie :)
OdpowiedzUsuńja kocham mojego kompaktowego TT <3
OdpowiedzUsuńchciałabym wypróbować TT ale nie wiem gdzie mogę go kupić.
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem. Kiedyś znalazłam ją na stronie http://estyl.pl/tangle-teezer-salon-elite-szczotka-orange-burst.html ale czy jest to ten oryginał, o którym wyżej piszą dziewczyny, nie mam pojęcia ; /
UsuńKurcze, gdybym dobrze poszukała to pewnie kilka takich szczotek z dzika bym znalazła na strychu. Po latach zostały wymienione na nowsze, pewnie niesłusznie. Muszę sprawdzić, ale TT bardzo sobie chwalę. Rozczesuje ultra szybko, a do tego jest świetny do torebki.
OdpowiedzUsuńdla mnie post bardzo na czasie. dzisiaj dotarła do mnie kompaktowa TT. pierwsze wrazenia jak najbardziej pozytywne.
OdpowiedzUsuńja mam szczotkę z włosiem z Rossmanna,for your Beauty.
OdpowiedzUsuńspisuje się genialnie, nie zamienię jej na żadną inną ; )
cena to ogromny plus, a to że ma również plastikowe elementy sprawia że rozczesywanie włosów jest bardzo szybkie i efektowne. nie szarpie, nie ciąga :) strasznie zbiera kurz, czyszczę ją co 2-3 dni, ale warto.
Ja jestem mocno zawiedziona TT. Mam problem z wypadającymi włosami i niestety po przeczesaniu tą szczotką zawsze zostaje mi na niej masakrycznie duży kłębek włosów, natomiast nie zdarza się to przy używaniu zwykłego grzebienia z szerokimi ząbkami. Tak więc niepotrzebnie się tak na nią napaliłam po przeczytaniu tych zachwytów na blogach, bo teraz leży nieużywana, tania nie była, a lepiej w moim przypadku sprawdza się zwykły grzebień ze sklepu za 5 zł ;]
OdpowiedzUsuńMojego TT nie zamieniłabym na nic innego :D - o Twórco tego wynalazku dzięki Ci :D!- rozczesywanie zawsze było dla mnie dramatem i mimo tego, że uwielbiam jak ktoś "bawi się" moimi włosami, to moment samego rozczesywania był zawsze nieprzyjemny :). TT używam juz prawie 2 lata, nic sie z nia nie dzieje, wyglada nadal bardzo dobrze :). Kupiłam go takze mojej Mamie, ktora nie rozstaje sie z nim na krok ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje Adzioła ;** ;)
OdpowiedzUsuńMam szczotkę z naturalnego włosia i rzeczywiście pięknie wygładza i nabłyszcza ;) Z rozczesywaniem jest trochę gorzej, dlatego też zastanawiam się nad TT, odkąd włosy mi podrosły, po każdym myciu znajduję chociaż jednego kołtuna ;/ trzeba temu jakoś zaradzić... ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam moją (a właściwe mojej mamy) szczotkę z włosia dzika! Jest cudowna i to właśnie nią, a nie inną szczotką rozczesuję włosy i naprawdę mało ich wypada. Bardzo korcił mnie zakup TT, ale nie miałam gdzie jej wypróbować, a nie chciałam wyrzucać pieniędzy w błoto i niedawno na obozie okazało się, iż szczesliwa posiadaczką TT jest moja kolezanka. Niestety, a może i stety na moich prostych, ale plączacych się niesamowicie włosach, duuuuuzo lepiej sprawdza się naturalne włosie. TT, choć pewnie uznacie, że to sprzeczne z zastosowaniem, szarpała moje włosy i musiałam je mocno przytrzymywać u nasady, żeby pociagnąć ja w dół bez bólu.
OdpowiedzUsuńNaturalność rządzi!!
Pozdrawiam :)
Też mam dzika :) I jest dla mnie absolutnym hiciorem :)
OdpowiedzUsuńNie mam TT ale muszę w końcu kupić, bo moje włosy strasznie się plączą i dużo czasu zajmuje mi ich rozczesywanie.
OdpowiedzUsuńU mnie widziałam je w DM za 15 euro, więc jeszcze potrwa jak ją kupię bo obecnie cienko u mnie z kasą ^^
Alinko jesteś moją inspiracją ;) Przejrzałam mnóstwo twoich postów i filmików ;) Chciała bym być taka jak ty, piękna, inteligentna, sympatyczna i jeszcze taka zadbana ;) Dzięki twojemu blogowi zgłębiam się w pielęgnacje ;) Dziękuję i pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńCZEŚĆ ALINKO.Jak myślisz ,czy szczotka TT nadaje się do włosów cienkich i wypadających? A tak w ogóle to super prowadzisz bloga codziennie do ciebie zaglądam po super nowinki i ciekawostki.Bardzo Cię pozdrawiam.Beata
OdpowiedzUsuńHej. Właśnie czekałam na posta o włosowej tematyce, a szczególnie jeśli chodzi o czesanie włosów szczotką. Mam kręcone włosy, dlatego czesanie włosów szczotką zawsze kończy się mega szopą. Dlatego chciałam zapytać czy inni mają takie doświadczenia, czy mam rezygnować ze szczotkowania włosów, a jeśli nie, to szopa może być wynikiem niewłaściwej pielęgnacji? Alinko czy czeszesz włosy szczotką przed wyjściem czy przed zabiegami pielęgnacyjnymi?
OdpowiedzUsuńKochana Alinko, pytanie mam troszkę nie na temat. Zastanawiam się nad kupnem paletki Sleek. Mam ciemnobrązowe oczy. Nie wiem która byłaby bardziej korzystniejsza dla mnie: Au Naturel czy Oh So Special? A może znasz jakieś inne, w miarę tanie paletki i dobrej jakości, w podobnych kolorach? Chodzę do liceum jeszcze i chciałabym delikatnie swoje oko podkreślać. Mam nadzieję, że mi pomożesz :) Pozdrawiam i przesyłam buziaki :*
OdpowiedzUsuńAlinko, falowanych ani kręconych włosów się nie rozczesuje szczotką, tym bardziej na sucho. Jedynie na mokro grzebienie z szeroko rozstawionymi zębami.
OdpowiedzUsuńA czy szczotka z włosia dzika będzie dobra do rozczesywania na mokro kręconych włosów?
OdpowiedzUsuńNiedługo będę robić zakupy w sklepie internetowym, który posiada TT i zamierzam dodać ją do koszyka. Obym nie żałowała :)
OdpowiedzUsuńktóre masło do ciała ma więcej wartości - masło shea czy kakaowe ? bo ie wiem na które się zdecydować. Proszę o pomoc :)
OdpowiedzUsuńI jak można się z tobą skontaktować ? jak możesz to podaj jakiegoś emaila bo mam sporo pytań na temat kosmetyków i odżywiania :).
Pozdrawiam.
Ja już jakiś czas planuję zakup szczotki z włosiem z dzika, ale wiadomo, jest mnóstwo innych ważniejszych wydatków i szczotka musi trochę poczekać, ale myślę, że kiedyś "się doczeka". ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
A ja troszkę mniej na temat. Zastanawia mnie, co robisz ze swoimi włosami przed snem i rano. Moje włosy są kręcone i wyglądają dobrze tylko zaraz po wyschnięciu i to i tak najlepiej ich nie związywać. Do spania zawsze je związuję, bo źle mi z nimi spać, jeśli tego nie zrobię, ale jak wstaję rano i je rozpuszczam to są strasznie poplątane a tuż przy głowie są prawie proste... Czy masz może jakiś sposób, żeby na to zaradzić? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dodam jeszcze, że jak je rozczeszę to jest katastrofa... Mają wtedy stanowczo za dużo objętości.
UsuńA ja właśnie od kilku dni jestem posiadaczką TT ale w kompakcie, póki co jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa długo wahałam się nad zakupem szczotki, bo nie wiedziałam, którą mam kupić: TT czy z włosia dzika. Po przeczytaniu wielu opinii i recenzji na temat obu szczotek wybór padł na szczotkę z włosia:). Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu! Szczotkę zakupiłam ze sklepu Khaja. Mam puszące się, wysokoporowate włosy, szczotka ta w miarę wygładza je i dyscyplinuje, a nawet pojawia się lekki błysk:)
OdpowiedzUsuńCzyszczę ją w taki sam sposób jak Blondregeneracja (tu post odnośnie czyszczenia: http://blondregeneracja.blogspot.com/search?q=dzika).
Pozdrawiam:)
Tyle osób zachwala TT, ze chyba naprawdę się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńja jestem ciekawa w jaki sposób pozyskuje się to włosie z dzika... czy hoduje się dziki specjalnie w tym celu? hmm chyba nie. niemniej jednak mam nadzieję że żaden dzik na tym nie ucierpiał.
OdpowiedzUsuńod zawsze czeszę się z dzika ale TT muszę koniecznie sobie sprawić bo coraz bardziej jestem do niej przekonana
OdpowiedzUsuńOho, idealny post dla mnie! Właśnie zastanawiałam się nad kupnem szczotki pomiędzy dzikiem a TT :) Ale wybiorę ostatecznie TT, zazwyczaj z czesaniem muszę się bardzo spieszyć a włosy mam długie i nieziemsko się plątają...
OdpowiedzUsuńHahaha! "Uwielbiam mojego dzika" - ja tak mówię o swoim lubym :D ale mnie rozbawił ten tekst :D
OdpowiedzUsuńPoza tym sama mam identyczną okrągłą szczotkę, odziedziczoną po mamie, która zakupiła ją będąc chyba w moim wieku... Trzyma się świetnie i jeśli czymś już czeszę moją szopę, to tylko dzikiem :)
Ja kocham moją TT. :) Jest stałym gościem w mojej torebce. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dotarła do mnie TT (w takim samym kolorze).Użyłam jej dopiero dwa razy, ale już jestem zadowolona :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie dotarła do mnie TT (w takim samym kolorze).Użyłam jej dopiero dwa razy, ale już jestem zadowolona :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdokładnie tak jak Ty używam zamiennie TT i szczotki z dzika. Ja mam dzika w wersji płaskiej szczotki i przyznaję rację, ze troszkę dłużej nią się czeszę jak TT :)
OdpowiedzUsuńJa posiadam TT już prawie rok i również jestem zadowolona choć czasem jednak nie potrafi sobie poradzić z kołtunami i mam wrażenie, że ta szczotka sama je tworzy... ale na szczęście dzieje się to bardzo rzadko, miałam tak może z 3-4 razy... Po prostu włosy podczas czesania się zaplątały w jednym miejscu i strasznie się namęczyłam żeby to rozczesać. Dodam, że mam włosy długie prawie do pasa i bardzo gęste, więc może to dlatego... Ale staram się je czesać pasmami, żeby ułatwić sobie życie :) mimo wszystko również bardzo się przyzwyczaiłam i nie potrafię już czesać włosów zwykłą szczotką, bo strasznie mnie ciągną.
OdpowiedzUsuńMam TT, grzebień plastikowy, szczotkę z Avonu mieszaną - z igiełkami i z włosiem. Zdecydowanie moim falowanym włosom najlepiej służy grzebień, planuję kupić drewniany :)
OdpowiedzUsuńja mam dwie szczotki Tangle Teezer duza rozowa i mala czarna w baranki :) uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńSzczotki TT to mój faworyt. Na początku nie mogłam się przekonać do jej zakupu, ponieważ szkoda było mi pieniędzy na kawałek plastiku. Okazało się jednak, że plastik jest fenomenalny do rozczesywania włosów! :D
OdpowiedzUsuńJa również mam kręcone włosy, ale w ogóle ich nie czeszę :) Rozważam zakup TT albo szczotki z dzika, ale jakoś tak ciągle nie wychodzi :)
OdpowiedzUsuńUżywam szczotki z włosia dzika. Najlepsza jaką miałam: nie wyrywa, wygładza i zwiększa objętość włosów :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiam się czy nie kupić szczotki z włosia dzika ale mam wątpliwości. Czy taka szczotka nadaje się do włosów długich, lekko falowanych, wywijających się i wiecznie spuszonych? Nie chcę mieć jeszcze większego puchu jak po zwykłej szczotce, to był koszmar.
OdpowiedzUsuńhejjj Alina! czy mogłabyś mi pomóc? Bądź któraś z dziewczyn jeśli możecie. Chciałabym kupić szczotke z naturalnego wlosia. Z opini znalezionych w internecie wszyscy polecają szczotki KHAJA http://khaja.pl/pl/index.php jednak nie wiem jaką wybrać... mam włosy cieńkie, bardzo, rzadkie i łamliwe. Czy możecie pomóc mi wybrać którąś konkretną? Z góry dziękuję za pomoc!
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie zadowolona z TT i szczerze ją polecam!!! Moja opinia na blogu: http://lejdisbook.pl/tangle-teezer/#more-3128 Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa mam tt ale wyrywa mi dużo włosów ;/
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś szczotkę z włosiem dzika- płaską i bardzo sobie chwaliłam, jednak podczas przeprowadzki gdzieś się zapodziała ;( mam kilka dobrych szczotek, którymi traktuję lepiej lub gorzej swoje włosy, ale o TT myślałam ostatnio czy jej sobie nie sprawić:) chyba tak zrobię, bo opinie są pozytywne.
OdpowiedzUsuńwlasnie zamowilam Khaje Ewe :D
OdpowiedzUsuńA co myślisz o nowej szczotce Dtangler? Czy jest warta zakupu? Przyznam, że cena bardzo mnie kusi, bo to 1/2 ceny TT. Napisz prosze swoją opinie na temat tej szczotki. Chodzi mi o to http://allegro.pl/szczotka-do-wlosow-hit-jak-tangle-teezer-dtangler-i3540451134.html
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko, zastanawiam się nad kupnem tej oto szczotki
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/drewniana-szczotka-do-wlosow-naturalne-wlosie-i3581734316.html
mogłabyś mi doradzić czy ona będzie dobra ?
Ja wolę dzika, bo TT mi łamie i wyrywa włosy :( chyba jestem jedyna osobą na świecie, która ma negatywne zdanie na jej temat :P Chociaż może nieuważnie trafiłam na podróbkę? Ale pudełko, ulotkę i cenę miała jak oryginalna, więc sama już nie wiem... Mimo wszystko używam jej, kiedy muszę na szybko rozczesać włosy :)
OdpowiedzUsuńOdkąd mam szczotkę z włosia dzika nie szczotkuję włosów niczym innym. Szczotka ta doskonale rozczesuje włosy, nadaje im objętości i blasku, doskonale wyczesuje martwe włosy. Jedynym jej minusem jest to, że trzeba ją dość często czyścić, ale da się to przeżyć. Szczotką tą od czasu do czasu funduję sobie masaż głowy, dzięki któremu moje włosy znacząco się wzmocniły i rosną jak szalone. TT nie umywa się do dzika! A dodam tylko, że mam włosy farbowane na blond (część także rozjaśnianą), suchą i słabą. Szczotka ta uratowała moje włosy, które w konfrontacji ze zwykłymi szczotkami czy nawet z TT leciały garściami i nie dały się w ogóle rozczesać. Polecam wszystkim niezdecydowanym!
OdpowiedzUsuńczy szcztka tt nadaje się do rozczesywania włosów dzieciom?
OdpowiedzUsuńjak odróżnić oryginał od podróbki?
Czytam Twojego bloga od paru dni, i ciekawi mnie, jak udaje ci sie czesac wlosy krecone na sucho i uniknac puszenia. Ogolnie zasada ''wlosow kreconych i falowanych na sucho sie nie czesze'' to pierwsze przykazanie w lokowym swiecie, jednak ja widze, ze zarowno tobie jak i Anwen ta sztuka sie udaje, a wlosy wygladaja fantastycznie.
OdpowiedzUsuńSama mam fale o nieco silniejszym skrecie niz Anwen, nieco podobne do twoich, i proby czesania na sucho - na razie drewniana szczotka, mam apetyt na dzika:) - wychodza nie najgorzej, zwlaszcza ze mam ''low frizz factor'' i wlosy wygladaja calkiem ladnie po uczesaniu, spryskaniu woda lawendowa i przeciagnieciu odrobina serum silikonowego. Bardzo jestem ciekawa jakie ty stosujesz metody na uczesanie sie bez puchu i ''szopy''. Pozdrawiam serdecznie.