Dziś chciałam pokazać Wam ciekawy
suplement,który pomaga pozbyć się nam nadmiaru wody i toksyn z
organizmu. Może być ciekawym sprzymierzeńcem walki z cellulitem
wodnym, lub po prostu suplementem pomagającym nam zmniejszyć ilość
przyswajanych toksyn. Mowa tu o Saluranie z algami, którego używam
już od jakiegoś czasu. Dziewczyny przyjmujące pokrzywę i skrzyp z myślą o włosach też poczuć się zainteresowane:)
Zdecydowałam się na niego, ponieważ
mam problemy z zatrzymywaniem wody i byłam ciekawa czy pobije Inneov
Cellulit:)
Saluran zawiera:
- sproszkowaną chlorellę
- ekstrakt z korzenia mniszka lekarskiego
- ekstrakt z ziela skrzypu
- ekstrakt z korzenia pokrzywy i magnez
Chlorella jest wyjątkową słodkowodną
algą o zielonej barwie. Zawiera roślinne składniki
odżywcze,stwierdzono w niej wysokie stężenie chlorofilu, kwasów
nukleinowych, aminokwasów, enzymów, witamin i minerałów. Zdaniem
naukowców chlorella zwiera najwięcej chlorofilu spośród
wszystkich znanych roślin.
Algi zawierają kwas alginowy, który
wiąże toksyny i przyspiesza spalanie tłuszczów oraz hamuje
działanie wolnych rodników.
Chlorella pomoże nam również w walce
z opryszczką:) Naprawi i aktywuje funkcje odtruwania organizmu,
wiąże toksyny i metale ciężkie. Składniki Saluranu wspomagają
wydalanie wody z organizmu, choć tutaj nie zauważyłam dużej
różnicy. Za to po skończeniu połowy opakowania czułam się o
wiele lepiej i dlatego zamierzam kontynuować kurację do spożycia
reszty:)
Opakowanie Saluranu zawiera 60 zielonych, łatwych do połknięcia tabletek. Możemy kupić je na allegro a cena zwykle zamyka się w 30zł, co sprawia że warto w nie zainwestować. Przyjmowałam tabletki rano. Dobrze jest liczyć się z tym, że poczujemy wzmożoną potrzebę wyjścia do toalety, należy też pamiętać, aby przyjmować odpowiednią ilość płynów:)
To, jak Saluran poradzi sobie z zatrzymywaniem wody u Was, może być kwestią indywidualną. Moja znajoma uzyskała w tej kwestii lepsze wyniki ode mnie, i faktycznie zanotowała spadek centymetrów w udach. Powiedziała mi też że jej skóra zrobiła się bardziej napięta, a cellulit mniej widoczny. Ja tak mocnego wpływu Saluranu nie zauważyłam, ale myślę że i tak warto go polecić.
Jestem ciekawa jakie efekty zauważę pod koniec kuracji.
Dodatkowym plusem jest zawartość pokrzywy i skrzypu, więc preparat może przysłużyć się naszym włosom i paznokciom.
Dajcie znać czy miałyście okazję stosować podobne preparaty i czy zjadałyście coś z algami:) Może jesteście w stanie polecić coś co dobrze na Was zadziałało?
buziaki
Alina
Zainteresował mnie ten suplement.Z pewnością przemyślę jego zakup:-)
OdpowiedzUsuńAlinko życzę Ci cudownego wypoczynku na hiszpańskiej plaży!Baw się dobrze:-)
Pozdrawiam, Dorota.
Dzięki Ci Kochana:)
Usuńmnie jakoś przerażają takie suplementy... zawsze się boję, że zareaguję na coś alergicznie. często reaguję na wiele pokarmów, leków, kosmetyków alergią, ale z tego wszystkiego najgorsze są nie te skórne alergie,a wszelkiego rodzaju reakcje silniejsze niż wysypka... choć i kiedyś wysypka mało mnie nie wykończyła swoją uporczywością i rozłożeniem na całym ciele. kupiłabym, ze względu na włosy, ale się boję... może niesłusznie...
OdpowiedzUsuńna włosy bardziej polecam solgar, szczególnie jeśli zależy ci na baby hair:)
UsuńOtóż dzięki Twoim wpisom na blogu (KTÓRY UWIELBIAM ) zakupiłam mydło laurowe, mydło z czarnuszki i mydło na przebarwienia Wardi Shan. Borykam się z małymi niedoskonałościami w obrębi brody i ust, także postanowiłam skusić się na te mydła. Mój problem polega na tym, że nie wiem jak najlepiej je używać, które rano, które wieczorem.. W jakiś częstotliwościach, itp.. Także mam nadzieję, że poradzisz mi coś :)
OdpowiedzUsuńZ góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam Cię ciepło!
Tam gdzie masz niedoskonałości możesz używać rano mydła laurowego a wieczorem wardi shan:) czarnuszka działa najsłabiej z tych trzech mydełek:)
Usuńdziękuję Ci bardzo :)
UsuńPolecam Spiruline ;p
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie :) Chyba się skuszę i wypróbuję. Kiedyś brałam inne suplementy na włosy i paznokcie, ale rezultaty były raczej marne. Może ten zadziała :)
OdpowiedzUsuńRok temu w wakacje stosowałam właśnie Inneov Cellulit i okazal sie swietny ale niestety cena jest zaporowa szczególnie, że trzeba kupić więcej niż jedno opakowanie, teraz być może sie skuszę na to :) nie wiesz może czy w zwykłych aptekach też bedzie czy trzeba zamawiać na allegro? :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.doz.pl/apteka/p55961-Saluran_z_algami_tabl._60_sztuk :)
OdpowiedzUsuńps. Alinko, w tytule nazwa jest nieco przekręcona :)
Suplement faktycznie może okazać się dobrym rozwiązaniem dla osób, które borykają się z problemem nadmiernego gromadzenia się wody w organiźmie. Ja natomiast korzystam z kuracji oczyszczającej Jill Michaels (-2 kg w tydzień) i szczerze mogę polecić! Polega ona właśnie na pozbyciu się nadmiaru wody z organizmu. Pocieszające jest natomiast to, że o wodnym cellulicie można zapomnieć dużo szybciej niż o tłuszczowym! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepis na napój możecie znaleźć na moim blogu - co prawda dopiero zaczynam, ale zamierzam się rozkręcić! ;) Zapraszam serdecznie.
Pozdrawiam, Alinko!
http://her-little-pleasures.blogspot.com/
O kurcze, muszę ja wypróbować;)ciekawe jak dała by się połączyć z dietą pod treningi:)
Usuńmi cellulit zniknął po regularnym robieniu przysiadów:)
OdpowiedzUsuńja zauważyłam że 'ruszył' dopiero jak zaczęłam robić przysiady ze sztangą:D
UsuńCelulit robi sie przede wszystkim od zakwasow
UsuńAlinko ja mam pytanie trochę z innej beczki - znasz jakieś super preparaty lub domowe sposoby na uczucie tzw. ,,ciężkich nóg"?
OdpowiedzUsuńjak jeszcze pracowałam w kawiarni, po całym dniu na nogach ledwo mogłam dojść do domu. sprawdzał się sposób mojej babci: najpierw ciepłej wodzie z dwoma dużymi łyżkami sody moczyłam nogi (ok 10-15 min- możesz w tym czasie zrobić manicure albo maseczkę), a później, przed pójściem spać ok 15 min leżałam na łóżku z nogami wysoko opartymi na ścianie. zawsze pomagało, choć wymagało trochę czasu. spróbuj, nic to nie kosztuje :)
UsuńMam ogromną prośbę do Cb :)
OdpowiedzUsuńZamierzam zakupić podkład mineralny z Annabelle i mam pytanie który pędzel będzie Twoim zdaniem lepszy ,ten z Annabelle czy może Hakuro H50? Waham się między tymi dwoma. Proszę o pomoc i pozdrawiam :)
Ewelina
ten z annabelle, jest genialny!
UsuńAlinko, jest możliwe, że szampony bez silikonów, parabenów i silnych detergentów mogą wywoływać łupież i straszne swędzenie skóry głowy? Jak umyję głowę zwykłym szamponem czuję ulgę.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej możliwe:) Ja miałam takie reakcje po niektórych eko szamponach a praktycznie nigdy po zwykłych:)
UsuńWiesz chyba jednak zostanę przy tych silikonach, bo wszystkie tanie eko szampony próbowałam, a na te droższe szkoda mi pieniążków :)
UsuńPozdrawiam :)
Ja mam podobnie, czy wiesz czemu tak sie dzieje?
UsuńAnna
Oh, w tabletkach niestety nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńZawsze możesz spróbować napoju z sokiem żurawinowym - przepis na moim blogu. ;) Też nie chciałam brać tabletek ze względu na wypadanie włosów po ciąży, bo boję się ryzykować z suplementami diety (przynajmniej jak na razie).
UsuńNa stronie zikoapteki internetowej cena za ten suplement to 24,75zł. Zazwyczaj cena na necie i w aptekach ziko w Krakowie jest ta sama, więc raczej nie opłaca się zamawiać na allegro, jak ktoś ma pod nosem ziko. :)
OdpowiedzUsuńo, dobrze wiedzieć:)
UsuńAlinko, będziesz nawiązywać jeszcze w swoich postach o biostyminie?
OdpowiedzUsuńHmm, chyba siś skuszę bo wygląda naprawdę ciekawie i w dodatku nawet mnie stać :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xoxo
http://livingwithpepe.blogspot.com/
ja codziennie przyjmuję spirulinę, bo nie jem mięsa, ale jakiegos wpływu na włosy czy paznokcie nie zauważyłam
OdpowiedzUsuńBo na włosy i paznokcie w tym preparacie działa skrzyp i pokrzywa :)
UsuńAlgi pomagają na gromadzenie się wody w organizmie.
Ja stosuje spiruline hawaii. Wzmacnia odporność i włosy ładnie i szybciutko rosną. Koniec końców ma wpływ na wizyty w toalecie ale to juz norma przy stosowaniu alg.
OdpowiedzUsuńo zapamiętam jeśli polecasz:)
UsuńPolecam bo juz przeziembiona co chwile chodzę. A włosy naprawdę fajnie rosną.
UsuńA tak z innej beczki jak maluje rzęsy to ubrudze sobie powiekę od tuszu robię coś zle? Doradz coś bo masz wprawe w malowaniu. I miłych wakacji słoneczko do nas wyślij.
Zjadłam słowo przeziembiona juz nie chodzę!!! :-D
Usuńjeszcze raz miłych wakacji.
ooo, to coś dla mnie :) bo faktycznie zaobserwowałam ostatnio zatrzymanie wody w organizmie, więc chwytam się różnych sposobów, żeby się tego pozbyć :(
OdpowiedzUsuńChlorella to protista. Jest tylko pierwotną rośliną, bo zalicza się do gromady zielenic... Jej zawartość chlorofilu wynika z tego, nie nie ma bardziej skomplikowanych organów, więc chloroplast może zajmować jej większą część. Takie moje biologiczne zboczenie ;)
OdpowiedzUsuńMoże pokuszę się na ten suplement ^^
a słyszeliście może o spirulinie podobno dodawana do shakeów jest bardzo zdrowa
OdpowiedzUsuńja robiłam tak z trawą pszeniczną, ale troszkę psuje smak:D
UsuńWarte wypróbowania, ale jak sobie pomyślę, ile suplementów przyjmowałam czy przyjmuję to nie wiem czy wątroba się cieszy :( Ja jestem zwolenniczką spiruliny w koktajlach! Zapraszam do siebie, buziaki!
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńHej Alinko! Ja troszkę w innej sprawie :) Oglądałam dzisiaj twój post o mydełkach Aleppo. Mam cerę trądzikową, suchą (na nosie czasami z wydocznymi skórkami), a tłustą w strdfie T. Które mydełko poleciłabyś mi, chodzi mi o procentową zawartość oleju laurowego. Czy nawet przy takiej suchej skórze z widocznymi skórkami takie mydełko jest wogóle dobrym rozwiązaniem i czy nie wysuszy? :)
OdpowiedzUsuńNie powinno jeśli wybierzesz 5%:) ale daj znać czym myjesz teraz bo być może obecne produkty zawierają sls i właśnie one wysuszają skóre:) jak często myjesz buzie?
UsuńBuzie myje wieczorem, ponieważ jak umuy rano to potem nie mogę z nią dojść do ładu. Automatycznie po osuszeniu ręcznikiem jest strasznie napięta i wychodzą suche skórki. Ostatnio myłam płynem Johnson's Baby i jest masakra, sucha na wiór więc odstawiłam. Wcześniej używałam metody OCM (oliwa z oliwek+olej ryc+olej z wisiołka) na począytku było super byzia gładka, nawilżona le po jakichś 2 tyg strasznie mnie wysypało, podejrzewam że mnie zapchał.
Usuńolej rycynowy jest ciężki pewnie było go za dużo i dlatego Cie zapchał :) ja używam oleju sezamowego z oliwą z oliwek obydwa zimnotłoczone . Kiedyś używałam samej oliwy ale później spróbowałam oleju sezamowego i naprawde rewelacyjnie zmywa wszelki makijaż(olej sezamowy jest przyjemnie śliski w połączeniu z odrobiną wody) . Usuwam tusz z rzęs przy pomocy gąbeczki celulozowej zwilżonej wodą(przykładam na pół minutki).Nakładam po kropelce swojej mieszanki olejów na czoło, nosek, brode, policzki, zwilżam lekko dłonie wtedy daje dwie kropelki na opuszki palców i delikatnie zmywam oczy oraz resztę twarzy. Wycierm twarz gąbeczką celulozową i kończe płynem micelarnym.
UsuńMożesz też wybrać sie do mydlarni i kupić olej z czarnuszki lub abisyński(obydwa mają działanie antybakteryjne). Pozdrawiam !
Ja na cellulit wodny polecam saszetki aqua slim o różnych smakach. Jedną saszetkę rozpuszczamy w butelce 1,5l wody mineralnej i pijemy cały dzień. Bardzo fajna sprawa. Mi się udało w promocji kupić 1 saszetkę o 0,70 zł, naprawdę warto.
OdpowiedzUsuńo dzięki, sprawdzę:)
Usuńehhh te reklamowane proszki i tabletki to zwykły pic na wodę (dosłownie) a ludzie nadal sie na to nabierają.....
UsuńAlinka,a ile tabletek przyjmujesz dziennie? Tylko rano?
OdpowiedzUsuńjedną rano:)
UsuńJem normalną chlorellę. Trzeba jej przyjmować 15tabletek na dzień co wydaje mi się zbyt dużą liczbą, dlatego jem różnie w mniejszych dawkach. Miałam przerwę w przyjmowaniu jej ale teraz znów wracam do tego suplementu, zobaczę jakie będą rezultaty. Słyszałam też o piciu herbatek, które robi się z glinek, ponieważ również działają zbawiennie na przełyk, żołądek i jelita, wiesz coś może o tym Alinko???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Sara
Alino, dzięki za recenzje Catrice camouflage oraz kremu BB :) przy mojej suchej skórze sprawdzają się bardzo dobrze, jestem bardzo wdzięczna za polecenie tych niedrogich, a naprawdę sensownych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńoo to super!
UsuńZainteresowałaś mnie tym produktem. Możliwe, że go zamówię. Myślę, że mógłby mi pomóc! :)
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kiedyś pokazać jaki makijaż może zrobić dziewczyna, która boryka się z hirsutyzmem?
Alinko!
OdpowiedzUsuńNatomiast ja mam problemy z cieniami pod oczami,bo sa nawet jesli jestem wypoczeta i wyspana. Z cery zadowolona jestem :-) No ale wracajac do cieni, zakupilam korektor z astora bo jego kolor idealnie mi pasowal,a jestem blada osobka. Nie nacieszylam sie zbyt dlugo, korektor strasznie mi wysusza skore wokol oczu,chociaz stosuje codziennie 2x krem nawilzajacy. Nie wyglada to estetycznie. Najgorzej jest z drobnymi zmarszczkami,bo tam sie tego najwiecej zbiera i wyglada to okropnie. Na ta chwile zrezygnowalam z korektora z tego powodu. Chcialabym nowy kupic,ale obawiam sie tego samego przez te drobne zmarszczki :-( . Co myslisz na ten temat? Moze moglabys polecic jakis produkt ?
Pozdrawiam,Patrycja.
Nigdy nie miałam okazji stosować czegokolwiek z algami,ale zaciekawiłaś mnie tym suplementem ;)
OdpowiedzUsuńTo ja chyba również spróbuję. Nie potrafię co prawda określić jaki mam cellulit, ale miejmy nadzieję, że to ten :D
OdpowiedzUsuńJest na DOZ
OdpowiedzUsuńNo ja po prpstu piję pokrzywę, kiedy mam problem z zatrzymywaniem wody, o suplementach nie pomyślałam :)
OdpowiedzUsuńświetny blog, bardzo podoba mi się jego styl
OdpowiedzUsuńObok jego dobrego wpływu możemy się spodziewać także pryszczy :). Biorę saluran od 4 tygodni i efektów pozytywnych nie mam żadnych, za to cera do wymiany. Czekam na cud i tzw oczyszczenie ale czuję, że ten preparat jest mocno przereklamowany.
OdpowiedzUsuńbłąd w tytule !
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam pytanie nie na temat :) Jakie 3 kolory cieni będą dobre na początek do codziennego makijażu?
OdpowiedzUsuńMi może saluran nie pomógł znacząco przy odchudzaniu czy pozbyciu się nadmiaru wody z organizmu ale mam nieodparte wrażenie, że zadziałał korzystnie na moje problemy z przetłuszczającą się cerą i trądzikiem!!
OdpowiedzUsuńOd lipca 2014 bez przerwy stosuję suplementy w skład których chodzą: pokrzywa+skrzyp...a tu na dodatek jest jeszcze chlorella. Stosując wewn te suplementy + krem brevoxyl/wraz z zelem La roche Posay Effaclar Duo+ staram się wyeliminować do max stres=lepszy stan skóry.
Gorąco polecam spróbować taką kurację,
Bardzo się cieszę, że trafiłam na ten blog. Już dawno szukałam czegoś co pomogłoby mi w walce z toksynami, nadmiarem wody i co za tym idzie - kiepskim samopoczuciem. Po przeczytaniu tego wpisu skusiłam się na Saluran i powiem szczerze, że nie żałuję. Efekty nie są gwałtowne i natychmiastowe, ale najważniejsze, że są. Woda z organizmu schodzi stopniowo, działanie moczopędne nie jest bardzo uciążliwe i utrzymuje się tylko kilka godzin po zażyciu tabletki. Częstsze oddawanie moczu sprzyja wypłukiwaniu toksyn, więc i pod tym względem wielki plus. Nie zapominajmy jednak o piciu wody, to bardzo pomaga. Mogę gorąco polecić Saluran. Mniejsza opuchlizna, lepsza cera = lepsze samopoczucie. Warto spróbować.
OdpowiedzUsuńWiem, że piszę komentarz pod postem, który był dodany 2,5 roku temu, ale kupiłam saluran ze względu na zatrzymywanie się wody w organizmie i tak szukałam o nim opinii. Mam dwa pytania. Czy to możliwe, że moja skóra zaczyna się oczyszczać? (wypryski na twarzy, szyi, dekolcie i plecach) biorę saluran równy tydzień, mam nadzieję, że to minie i to nie jakiś skutek uboczny? I drugie pytanie czy można go brać bez przerwy czy jednak trzeba robić przerwę co jakiś czas od takiego suplementu?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco.
Farmaceutka poleciła mi ostatnio ten suplement. Zmienili opakowanie ale skład sprawdziłam jest taki sam.
OdpowiedzUsuńStosuje już 10 dni - faktycznie działa moczopędnie:) Na resztę efektów czekam.
Pozdrawiam serdecznie