14 listopada 2014

Na niedoskonałości: punktowy KWC czyli Lierac Prescription.






Na blogu pojawiały się posty o miejscowych preparatach na niedoskonałości, ale dzisiaj chciałam poświęcić jednemu z nich osobny tekst. Dlaczego? Niedawno zakupiłam drugie opakowanie w zestawie, po tym jak pierwsze sprawiło się na medal. 
Lierac Prescription Anti Blemish Dual Phase Concentrate to preparat miejscowy, stworzony w ramach serii dedykowanej trądzikowi u osób dorosłych.  Całkiem miła odmiana w gąszczu produktów przeznaczonych do pielęgnacji problematycznej skóry nastolatków. Akurat ta seria Lierac jest też całkiem konkretna pod względem składu, posiadam też całkiem fajny roztwór keratolityczny przeciw niedoskonałościom.


Dlaczego tak polubiłam preparat punktowy Lierac?

  • Przede wszystkim okazał się działać naprawdę dobrze. W ciągu paru lat przerobiłam wiele preparatów punktowych aptecznych marek i ten zdecydowanie wypada najlepiej.


  • Znacznie przyśpiesza gojenie niedoskonałości, lekko podsusza, łagodzi zaczerwienienia.


  • Pomaga uporać się z czerwonymi śladami po niedoskonałościach. Błędną o wiele szybciej (kiedy dodałam do pielęgnacji czystek byłam jeszcze bardziej zadowolona).


  • Zapobiega powstawaniu nowych niedoskonałości. To chyba cecha która najbardziej mnie zdziwiła, bo po jakimś czasie (kiedy nie dokonywałam żadnych zmian w diecie czy suplementacji) zauważyłam, że niespodzianki pojawiają się bardzo rzadko. Podobna zmiana powoli nastąpiła u Luckyego, który siłą rzeczy był drugim testującym:). Nie jest to preparat który wyleczy trądzik, ale zaobserwowałam że u mnie niedoskonałości nie wracają już w miejscach, w których lubiły się reaktywować co jakiś czas. Pamiętam też moment w którym właściwie zupełnie przestały się pojawiać a wcześniej były bardzo częste. O tym jeszcze pewnie napiszę, bo dokumentowałam postępy:)


  • Mniejsze niedoskonałość 'zabija' w dwie noce.






Jest wygodny w stosowaniu, ma przyjemny, miętowy zapach a po nałożeniu lekko mrowi/piecze.
Samo tostowanie go muszę uznać za przyjemny rytuał. Do buteleczki wkładamy szybko patyczek higieniczny i przy jego pomocy nakładamy preparat na wybrane miejsca.

Robimy to na noc bo produkt zostawia takie białe ślady jak na zdjęciu niżej:). I choć jest to produkt dwufazowy, nie mieszamy go przed użyciem. Na dole osadza się bowiem biały puder, Kalamina o którym zaraz.






Jeszcze trochę teorii, czyli co producent pisze o swoim kosmetyku.


"Koncentrat dwufazowy przeciw niedoskonałościom zawiera 14,7% kalaminy + hydroksykwasy + kwas azelainowy nowej generacji + cynk. Idealny do miejscowej likwidacji niedoskonałości. Szybko i skutecznie redukuje wypryski i stany zapalne, zapobiegając jednocześnie powstawaniu blizn. 

Niekomedogenny, bez barwników i bez parabenów:

- likwiduje wypryski przez wysuszenie,
- przyspiesza resorpcję niedoskonałości, 
- zapobiega bliznom pozapalnym.
Skuteczność programu pielęgnacyjnego dla cery z niedoskonałościami (roztwór keratolityczny + pielęgnacja matująca+ koncentrat dwufazowy)


Wyniki:
- skóra oczyszczona 84% i gładka 90% już po 1-szej aplikacji,
- redukcja wydzielania sebum 82%,
- odblokowane i zwężone pory 80% ,
- zmniejszenie widoczności porów zauważalne u 76% [4] ochotników,
- zauważalne zmniejszenie ilości zaskórników średnio -31% u 60% [5] ochotników,
- poprawa ogólnego wyglądu skóry 90%.

Kalamina - bladoróżowy puder, będący mieszanką węglanu cynku i tlenku żelaza. Daje odczucie schłodzenia i ukojenia, miejscowo łagodząc objawy. Ponadto posiada właściwości odkażające, dzięki czemu pozwala zapobiegać infekcjom, w okolicach występowania dolegliwości.

Hydroksykwasy (10%) - Kwas salicylowy należy do grupy β-hydroksykwasów i jego rola polega działaniu keratolitycznym i ułatwianiu przenikania do skóry innych składników aktywnych. 

Kwas azelainowy nowej generacji - wybrany przez Laboratoria Lierac kwas azelainowy jest szczepiony na cząsteczkach glicyny, by zapewnić skórze uczucie komfortu i właściwe nawilżenie. Szczepiony kwas azelainowy pozwala znacząco zmniejszyć liczbę Propionibacterium acnes na skórze i wygładza fakturę skóry. 

Cynk - reguluje wytwarzanie sebum (hamowanie 5-α reduktazy), wykazuje właściwości antybakteryjne, przyspiesza procesy gojenia, działa jak antyutleniacz i przeciwdziała stanom zapalnym.

Kamfora - zapewnia działanie antyseptyczne

Mentol - wyselekcjonowany z olejku eterycznego z mięty pieprzowej. Posiada silne właściwości przeciwświądowe, antyseptycznie i lokalnie znieczulające."







U mnie spisuje się bardzo dobrze i w najlepszym stopniu świadczy o tym właśnie ponowny zakup. Teraz nie stosuje go już tak często, ale zawsze mam pod ręką i co jakiś czas jeszcze mi pomaga.


Cena również nie jest przesadzona, kosmetyk możemy kupić za 39-44zł. Znajdziemy go w aptekach prowadzących Lierac, choć niestety nie są one aż tak częste.
Opakowanie starcza na niecałe dwa miesiące, oczywiście zależnie od ilości niedoskonałości jakie musimy pokryć:).

Jestem ciekawa czego Wy używacie punktowo i co najbardziej Wam pomaga.
Dajcie znać co polecacie innym dziewczynom:)

Buziaki

Ala


84 komentarze:

  1. Zaciekawiłaś mnie tym produktem, wiele dobrego słyszałam o serach z tej firmy. Ja jestem w trakcie kuracji acnederm, kończę już drugie opakowanie i efekty są świetne. Na pewno przetestuję ten produkt:)
    Świetny post!
    pozdrawiam:)
    www.haydenka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziewczyny mam do sprzedania nowy, ale otwierany i raz próbowany podkład lily lolo w kolorze warm peach. Podkład kupowałam pierwszy raz i nie trafiłam z kolorem, jest dla mnie za ciemny i nie bardzo mam co z nim zrobić. Zainteresowane proszę o kontakt: rebel_flower@interia.pl Sprzedam taniej niż na stronie costasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam do sprzedania podkład mineralny bare minerals ready mineralny dlugo sie utrzymuje mozna zobaczyć na filmikach na yt u Marii baszak.podklad jest używany.Zainteresowanych prosze o kontakt lub po wiecej info juleczkaaa91@wp.pl :)

      Usuń
  3. Miałam coś bardzo podobnego przepisanego przez dermatologa, potem zaufałam papce marki jadwiga, która jest słabsza niż to cudo od lekarza. Chyba się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam taką maź przez dermatologa. To była papka robiona na zamówienie, nie żadna kupna. Do tego miałam specjalny tonik, którym oczyszczałam twarz rano po nałożeniu białej mazi na noc. I powiem, że efekt był rewelacyjny. Wszystkie pryszcze znikły i twarz miałam idealną od wyprysków. Więc czasami warto zmienić lekarza, a produkt chętnie wypróbuję :)
      Pozdrawiam, Kasia

      Usuń
    2. Ta papka Jadwigi jest całkiem fajna, pamiętam, że faktycznie były po niej efekty.

      Usuń
  4. Słyszałam od koleżanki, że podobno jest świetny. Niestety u mnie w aptekach go nie ma, a byłam już w 5-ciu... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj zamówić przez internet :)

      Usuń
  5. Bardzo interesujący kosmetyk. Chętnie się kiedyś na niego skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja aktualnie stosuję acnederm, też z kwasem azelainowym i działa całkiem fajnie ale mogłoby być lepiej, chętnie wypróbuję ten produkt bo jestem zadowolona z większości produktów które polecasz Alinko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej Alino :) ja nie na temat, ale może coś mi poradzisz.
    Od wielu lat zmagam się z zaskórnikami na nosie. Te zaskórniki nie są zamknięte i czarne ale tak otwarte że jak się naciśnie wychodzi białe i są lekko brązowe. Nie radzę sobie z tym, to jest nie do wyczyszczenia. Wyciskam ale nadal są te brązowe kratery. Nawet jak nie wyciskam to się pojawiają, inne metody oczyszczania nie działają.
    Są środki, które pomagają lepiej i gorzej. Nie używam żeli z drogerii bo nie działają wcale a robią jeszcze gorzej. Używałam już: mydło Allep 40%, mydło węglowe, glicerynowe Khadi, błotne z morza martwego z solą morską. Maseczka z glinką nie daje rady, lekko oczyszcza ale szału nie ma. Maść Benzacne 5% - myślałam, że pomoże ale nic, może lekko.
    Nie wiem co robić z tym nosem, chyba wybiorę się do dermatologa.
    Masz jakiś sposób na to?
    Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie dzisiaj byłam z takim problemem u pani dermatolog, która stwierdziła, że taka jest natura ludzkiej skóry i nic się z tym nie da zrobić.. jakoś mnie to nie przekonuje więc również czekam na Twoją wypowiedź/ podpowiedź :)

      Usuń
    2. Mi moja dermatolog poradziła oczyszczanie u kosmetyczki... Najpierw stosowałam Zineryt przez ok. 2 miesiące, trochę pomógł, ale potem już skóra sie przyzwyczaiła. Teraz mam differin, który kompletnie nic nie robi, poza tym, ze potrafi wysuszyć. Zaskórniki jak były, tak są. Mniejsze, ale...
      Dobre efekty przynosi tonik z octu, z mydlnicy lekarskiej lub przecieranie noska sokiem z cytryny, podobno też hydrolat z oczaru jest skuteczny. To pomaga na chwilę, ale lepsze coś niż nic ;)
      Pozdrawiam, Joanna

      Usuń
    3. Kochana na początek oczyszczanie manualne a po takiej sesji już kwasy i kwasy. właściwie na razie nie ma lepszej alternatywy, pytanie tylko jakie i jak mocne. skóra z czasem się przyzwyczai, trzeba będzie zmieniać produkty. docelowo, być może sprawdzi się to:) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=37565

      Usuń
    4. Dzięki Alino za odpowiedź :) poszperam w tych kawasach :) Coś mi mówiło, że tylko to mi pomoże w tym stanie :)Pozdrawiam!

      Usuń
  8. jestem teraz na kuracji kremem azelac sesdermy ktory ma w sobie 3% azeloglicynę i musze przyznać ze poki co nie miałam ladniejszek cery (od odstawienia anty). oczywiście robia sie jeszcze bolące podskórne gule ale albo szybko wychodzą na wierzch albo w ogole znikają (miałam kilka dni temu wielka gule na brodzie i po prostu wsiąkła w skore). jest cos w tym kwasie azelainowym :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Twoje wpisy ! Są zawsze rzetelne i ciekawe.
    Mam też pytanie czy zrobisz kiedyś wpis dotyczący sposobów pozbycia się piegów ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piegi są śliczne! Sama jestem ich właścicielką. Uwierz mi że nie jedna dziewczyna Ci ich zazdrości :) Ściskam

      Usuń
    2. Podpisuje sie pod tym, że piego dodają urody! :) Sama mam ich niewiele i to jedynie w lato, kiedy zaczynam byc filtromaniaczka i piegi maja marne szanse zeby sie pojawic. I ja tez jak widze dziewczyne z pieknymi piegami to jej zazdroszcze! :D

      Usuń
  10. Krem z tej serii jest jedynym który zwalcza moje przebarwienia, zaciekawilas mnie tym punktowym cudem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzę coś ciekawego, jak nazywa się ten krem? Pozdrawiam

      Usuń
    2. Ja mam ten tonik i działa b. dobrze, mam też krem matujący ale odłożyłam dla Was bo mi się nie przyda:)

      Usuń
  11. Jeśli znajdę go w moich aptekach to na pewno kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny kosmetyk;) póki co punktowo ratuje mnie aspiryna, tormentiol, olejek z drzewa herbacianego a całościowo - kurkuma, spirulina, aloes.

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam go, jest ok, ale szału nie robi, zwykły Benzacne za 10-15 zeta lepiej się u mnie spisywał ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Od dawna nie kupuje takich preparatow. Zamiast tego - cynamon i olejek tamanu - dwa tanie produkty, które są skuteczne i działają z dnia na dzień. Cynamon z miodem stosuję punktowo na opryszczke gdy jest ledwo widoczna. Olejek tamanu na sporadycznie pojawiajace się niedoskonałości.

    OdpowiedzUsuń
  15. Alinkooooooooooooooooo wiem,że były o tym posty itp ale mam pytanie który suplement poleciła bys mi na włosy trochę osłąbione i wypadające typowo na jesień :) szampon i wcierkę mam włosy lekko kręcony w stronę wysokoporowatych plissssssssssssssssssssss o odp Paulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Biotebal 5 :-) u mnie były rewelacyjne efekty, mniej włosów mi wypadało już po miesiącu (używałam 3 mies.) baby hair i szybciej rosną. Dobrze też się sprawdzał do tego szampon Pharmaceris do osłabionych (taki rudawy, pięknie pachnie i jest mega wydajny) Mam nadzieję, że i ja trochę pomogłam

      Usuń
    2. Biotebal 5 i szampon Pharmaceris do osłabionych (taki rudawy) u mnie zdziałały cuda :-) po miesiącu były już efekty, włosy mniej wypadają, szybciej rosną i pojawiło się dużo nowych włosków, które rosną w zastraszającym tempie :-)

      Usuń
    3. To ja polecę jeszcze Revalid;)

      Usuń
    4. A ja polecam do picia herbatkę z krzemionki!

      Usuń
    5. Ja używałam Revalid trzy miesiące i fakt po pierwszym miesiącu efekty super, w ogóle włosy nie wypadały i rosły nowe, ale przy trzecim opakowaniu wszystko wróciło do pierwotnego stanu. Wydaję mi się, że metoda prób i błędów, będzie najlepsza:) To co mi pomaga Tobie nie musi i na odwrót :)
      Pozdrawiam, Kasia

      Usuń
  16. Planowałam kupić olejek tamanu na punktowe niedoskonałości, ale teraz muszę się zastanowić co bardziej mnie przekonuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. wszystko pięknie łądnie gdzie go kupic?


    a gdzie go kupic? lepiej powiedz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zabrzmiało jak groźba :| wszystko jest napisane w poście. Z określeniem dokładnej lokalizacji chętnie pomoże wyszukiwarka Google.

      Usuń
  18. Fajne maleństwo, choć czasem mam dni kiedy najchętniej wymazałabym się cała takim specyfikiem.. ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten preparat jest cudowny! Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się używać czegoś tak dobrego i skutecznego (no może z wyjątkiem słynnego serum Estee Lauder, Advanced Night Repair). Polecam każdemu. Ciekawe jest pozostałe produkty z tej serii. Ktoś wie? Coś godnego polecenia? A tak nawiasem mówiąc preparat jest dostępny też w hebe w cenie regularnej 44 zł

    OdpowiedzUsuń
  20. hm brzmi zachęcająco, zastanawiam się np. acnederm dałby takie same efekty, albo olejek z drzewa herbacianego?... właśnie zamówiłam polecany przez Ciebie hydrolat w czystka, nie mogę się już doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zastanawiam sie, czy mozna go uzywac rownoczesnie z Acne Dermem (Skinorenem). Masci uzywam tylko na noc, ale chcialabym przyspieszyc gojenie niemilych niespodzianek.

    OdpowiedzUsuń
  22. Alinko!
    Mam do Ciebie prośbę :D. http://a1.files.beautyeditor.ca/image/upload/MTIzNjEzMTg5ODYxMDQ5ODcw.jpg
    http://cdn.sheknows.com/articles/2014/05/SarahDuncan/Kendall-Jenner-Billboard-Awards-2.jpg
    A dokładniej chodzi mi o wykonanie makijażu tej pięknej damy na powyższych zdjęciach :).
    Bardzo Cię proszę o pomoc :D
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana bardzo podobny już robiłam: http://www.alinarose.pl/2012/01/metaliczna-czekolada-makijaz-step-by.html
      tylko na górze użyj bardziej złotego cienia a na dole musi być brązowy mat:)

      Usuń
  23. Bardzo ciekawy produkt :) Co prawda nie mam większych problemów z niespodziankami ale czasem coś wyskoczy i to często w tym samym miejscu to kiedyś. Także to działanie zapobiegające nawrotom pryszczy w tych samych miejscach mnie zainteresowało :) A drugi problem to, że jak już mi coś wyskoczy to potem przez bardzo długo mam przebarwienia. Dzisiaj kupiłam polecany przez Ciebie krem na noc Ziaji Liście Manuka, więc najpierw sprawdzę ten, ale Lierac zapiszę sobie na wszelki wypadek :) Pozdrawiam -cuzka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam zapytać czy to działa też na gule podskórne?

      Usuń
  24. Pierwszy raz o nim słyszę ;]

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze nie miałam okazji przetestować ten produkt, ale naprawdę nieźle przeprowadziłaś tą recenzję :) Chyba nie mam co się zastanawiać, tylko muszę zakupić i przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Chyba zakupię go żeby ratował mnie w gorszych momentach :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja pozostaje wierna pascie cynkowej :-) cenowo dosc sie rozni od tego preparatu :D ale gdy ktos ma wiecej kaski to czemu by nie sprobowac.

    OdpowiedzUsuń
  28. A ja troszkę nie w temacie. Alinko mogłabyś jeden post poświęcić najlepszym produktom nadających objętość włosom. Szczególnie zależy mi na uniesieniu włosów przy skalpie. Mam długie, ciężkie włosy i nic mi nie pomaga :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo ja tez bardzo proszee

      Usuń
    2. ja tez bardzo chetnie sie dowiem, mam ten sam problem :)

      Usuń
  29. Mi się ostatnio pojawiło parę nieprzyjaciół na policzkach, nie wiem z jakiego powodu, być może chlorowana woda jest przyczyną, czy może tak być? Może zastosuje i mi pomoże :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  30. Alinko,
    borykam się z problemem bardzo rozszerzonych porów. Ogólnie moja cera jest całkiem w porządku, krostki występują sporadycznie, jedyny problem to przetluszczanie się skóry i jeszcze gorszy to właśnie te okropne pory. Sa one bardzo widoczne, wygladaja nieestetycznie (mam nawet wrażenie ze gdy mam makijaz to jeszcze bardziej sa uwidocznione).
    Mam zatem pytanie odnosnie kwasów- czy polecilabys wykonywnie takich zabiegów w domu? jesli tak, to ktore polecasz, tak by nie zrobic sobie krzywdy na buźce, ale żeby efekt byl zadowalający :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje CI za odpowiedz :)
      tak na szybko zorientowałam sie co to jest i czy faktycznie nie spowoduje on przebarwień na buzi?
      i czy jest on na tyle silny bo zauważyć chociaz lekka poprawe?

      Usuń
    2. Sądzę, że Acnederm też by mógł Ci pomóc. Mi i mojemu mężowi bardzo też pomogł preparat z Biodermy, który można było wygrać kiedyś w konkursie u Aliny. Mój mąż miał takie duże dziury na nosie i się znacznie zmniejszyły. Warto uregulować jeszcze kwestie sebum. Na to dobra jest herbata z bratka. Jeżeli chodzi o kwestię estetyki i porów, tutaj mogą pomóc bazy silikonowe.

      Usuń
  31. Alinko :)
    Bardzo lubię czytać Twoje wpisy, są naprawdę konkretne i ciekawe :)
    Mam do Ciebie pytanie
    Zmagam się z trądzikiem (jestem po kuracji Izotekiem ale trądzik po kilku latach powrócił).
    Jestem po peelingu kawitacyjnym i kwasie salicylowym.
    Pani kosmetolog doradziła mi również zabieg kwasem mlekowym (cena od 140 do 280 zł).
    Czy polecasz taki kwas?
    Nie mogę się zdecydować, nie wiem czy wystarczy jeden taki zabieg czy trzeba zrobić ich kilka. Wiem, że po jakimś czasie schodzi skóra, a pracuje w miejscu gdzie codziennie należy mieć choć delikatny i staranny makijaż.

    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  32. A znasz może cos typowo na przebarwienia? :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Alinko, podpowiesz, gdzie go można dostać w Krakowie? :) Będę wdzięczna, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lierac jest w Bobilewiczu (kramelicka) oraz w galerii krakowskiej w aptece na dole:)

      Usuń
  34. Tak z innej beczki. Widzialam link do strony z porownywaniem pudrow. Nie moge go znalezc. Moglabys podeslac mi go:) z gory dzieki :* pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  35. Miałam w swojej kolekcji trzy produkty z tej serii i ten faktycznie spisywał się najlepiej (wciąż mam jego resztki) i choć wolę nakładać punktowo olejek tamanu, to ten produkt skończę z przyjemnością (jeżeli tylko przyjemnością możemy nazwać nakładanie go, ponieważ pojawiają się na twarzy niechciane niespodzianki ;))

    OdpowiedzUsuń
  36. Ten produkt by mi się przydał na moje niedoskonałości, które wyskakują od czasu do czasu;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Witaj Alinko :) Ja nie na temat postu,ale mam nadzieję,że mi pomożesz :) Mam w planach zakupienie serum do twarzy z witaminą C (biochemia urody) i chciałabym wprowadzić do swojej pielęgnacji jakiś hydrolat. Natomiast nie wiem jaki najlepiej dopasować do tego by fajnie działał przy serum. Jaki mogłabyś polecić? Czy to nie ma zbyt dużego znaczenia? ;)
    Dodam, że mam 21 lat, cerę mieszaną/tłustą ze skłonnością do wyprysków i nierównomiernego kolorytu.

    Będę Ci bardzo wdzięczna za odpowiedź :)
    Dziękuję, ściskam i pozdrawiam! :) Paulina

    OdpowiedzUsuń
  38. Widziałam kosmetyki Lierac w aptekach, na pewno skusze się na jakiś produkt z ich oferty, szczególnie kremy mnie intrygują :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Hej Alinko, zauważyłam że kiedyś miałaś ciemne brwi a teraz są znacznie jaśniejsze, jak to zrobiłaś? Nawet nie pomalowane są znacznie jaśniejsze. Są baaardzo ładne!
    Pozdrawiam/ Martyna

    OdpowiedzUsuń
  40. Zainteresowałaś mnie tym preparatem Alino - może spróbuję? :)
    Pozostając w temacie - czy to możliwe, żeby korektor zapychał? Zauważyłam ostatnio zaognienie się niedoskonałości i pojawianie kolejnych właśnie chyba po kamuflowaniu ich korektorem. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że istniejące stają się bardziej podrażnione, wypukłe, czasem przeobrażają się w zmiany ropne, a w miejscach, w których nakładam specyfik mam wrażenie, że powstają nowe. Sprawa jest dla mnie zagadką, ponieważ korektor nie jest jakiś strasznie ciężki (chociaż jest treściwy - używam Shiseido Natural Finish Cream Concealer), problem z higieną/sterylnością użycia również wykluczam (sam korektor zamknięty jest w higienicznej tubce, z której wyciskam odrobinę na umyty wierzch nadgarstka i nakładam czystym pędzlem). Zakupiłam go mniej-więcej rok temu, otworzyłam we wrześniu, a na tubce jest adnotacja, że produkt może pozostać otwarty przez okres 24 miesięcy, także upływ terminu ważności też odpada.
    Wiem za to, że moja skóra jest bardzo wrażliwa i trudna w utrzymaniu - mam chyba wszystkie problemy pod słońcem (suche policzki z rumieniem, tłusta strefa T z tendencją do niedoskonałości i "zapychania", skłonność do podrażnień). Co byś zrobiła w takiej sytuacji? Niestety na chwilę obecną nie znalazłam kosmetyku, który pozwoliłby mi pozbyć się niedoskonałości na tyle, żeby zrezygnować z korektorów. Będę wdzięczna za pomoc,
    Citrine

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej,korektor może niekorzystnie wpływać na cerę i "zapychać"pory.Zwłaszcza przy cerze tłustej bądż mieszanej ,jak Twoja.Shiseido to świetna marka ,ale jednak,kosmetyczna.Myślę,że Lierac się sprawdzi,ale skupiłabym się na preparatach typowo dermokosmetycznych.Ich formuła jest łagodniejsza i zawiera wyselekcjonowane substancje aktywne,oraz dużo mniejszą ilość substancji konserwujących czyli parabenów np: AVENE Couvrance Korektor beżowy Pozdrawiam L.

      Usuń
  41. Alinko, ja mam taki problem z krostkami i ciemnymi plamkami po krostkach na posladkach. Czy moglabys cos doradzic?

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Alinko, a gdzie w Krakowie można go dostać? :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Już przeczytałam komentarze, także nie musisz odpisywać! :* / pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  44. Alino, myślisz, że spawdzi się on na zmiany na twarzy które pojawiły się przez stosowanie sterydów? Od 2 miesięcy szukam bezskutecznie czegoś co pomogłoby mi się z takowymi zmianami uporać :(

    OdpowiedzUsuń
  45. Mam z tej serii płyn keratolityczny, ale niestety się nie sprawdza. A miało być tak pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  46. Będę niedługo w Polsce, to na pewno go wypróbuję! Ja używam podobnego specyfiku firmy Mario Badescu: ma on bardzo podobny skład, jednakże nie zawiera kwasu azaleinowego i mentolu. Ma też Isopropyl Alcohol na pierwszym miejscu w składzie. Myślę, że to dzięki kwasowi azaleinowemu zaczerwienienia i hyperpigmentacja po wypryskach sa zredukowane tak szybko.

    OdpowiedzUsuń
  47. A gdzie dokładnie można go dostać w Krakowie? :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Od dłuższego czasu nie pomagało mi nic na wypryski. Wtedy pojawił się Lierac prescription i jak ręką odjął :) Ja kupiłam swój w Hebe :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Witam:)
    Mam pytanie, czy ten produkt mocno wysusza skórę?
    I czy mogą go stosować nastolatki czy raczej jest przeznaczony tylko dla osób dorosłych?
    Z góry dziękuję za odpowiedź:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Czy nadaje się on dla nastolatków i czy mocno wysusza skórę?
    Dziękuję za odpowiedź. :)

    OdpowiedzUsuń
  51. jezeli ktos potrzebuje kupic,to w superpharm jest obecnie w promocji -25% na cala marke Lierac. Ja wczoraj zakupilam za 41 zl i bede stosowac...

    OdpowiedzUsuń
  52. ja swojemu synowi kupiłam niedawno w aptece na wypryski żel mediqskin. Bardzo skutecznie działa i likwiduje pryszcze, a przy tym nie wysusza skóry

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.