Czas na pełną recenzję mojego ukochanego podkładu mineralnego z Annabelle Minerals. Używam go już od dawna, obecnie jestem posiadaczką dwóch pełnowymiarowych odcieni oraz korektora.
Jest to duet który zdecydowanie pobił wszystkie inne minerałki. Okazał się być idealny dla mojej suchej skóry, zupełnie nie powodując uczucia ściągnięcia. Tutaj często z innymi minerałami miałam mały problem, Annabelle jest zupełnie inny.
Jeśli macie skórę mieszaną lub tłustą, podkład matujący na pewno okaże się lepszy.
Uwielbiam go również za świetne krycie. To zdecydowanie najbardziej kryjący podkład mineralny w mojej kolekcji. Oczywiście krycie można stopniować:). 2-3 warstwy dają bardzo zadowalający efekt, najlepiej nakładać go w małych ilościach, dobrze rozcierając i pomału dodając w miejscach które bardziej tego potrzebują.
Do nakładania używam ich ściętego kabuki i zauważyłam że, zwiększa stopień krycia innych minerałów nakładanych z jego pomocą. To świetny pędzel, który zdecydowanie warto nabyć. Korektor pod oczy nakładam ich drugim pędzlem, tym ściętym, idealnym również do bronzera.
Niżej możecie zobaczyć efekt przed i po, oraz jak podkład wygląda w zbliżeniu na skórze. Starałam się uchwycić go w różnym świetle, ale i tak ciężko przedstawić to, jak wygląda na żywo.
Pod oczami korektor Dark, na policzkach troszkę różu/bronzera Honey+ tint Lioele.
Niżej z odrobiną makijażu. Bardzo lubię w tym podkładzie to, że fajnie współpracuje z tintami do policzków.
Trwałość to na pewno kolejny plus tego podkładu. U mnie trzyma się właściwie cały dzień, nie wymaga poprawek. Wykończenie opisałabym jako delikatnie satynowe, na pewno nie jest to płaski mat. Mam również próbkę rozświetlającego podkładu w jaśniejszym odcieniu i muszę przyznać że faktycznie mocno rozświetla;)
Nie zauważyłam aby podkreślał suche skórki, ale od dawna ich nie posiadam. Myślę że na pewno będzie lepiej wyglądał na gładkiej skórze, więc jeśli Wasza jest sucha czy łuszcząca się dobrze nałożyć krem na pół godziny przed nakładaniem podkładu.
Opakowanie mogłoby zawierać jakieś zabezpieczenie wewnątrz, bo podkład, szczególnie w podróży, rozsypuje się i lubi przysparzać kłopoty.
Niżej możecie zobaczyć kolory jakie posiadam. U mnie jest to cała gama Golden, idealna dla żółtawo- oliwkowych dziewczyn.
W lecie używałam Golden Light, obecnie bardziej pasuje mi Golden Fair, przypominający Sand z Bobbi Brown. Golden Medium jest już bardzo ciemny i to idealny brozner na lato.
Pod oczy używam korektora Dark.
Ostatnio pytałyście o róże z AM, mam 3 próbki, ale żaden z kolorów mi nie pasował. Nude jest bardzo delikatny, honey to raczej bronzer a sunrise to ciepła brzoskwinia:)
Mam nadzieję że jakoś pomogłam tym z Was, które zastanawiają się nad tym podkładem.
Jeśli macie pytania piszcie koniecznie. A może polecicie swoje ulubione minerały?
Buziaki,
Alina
Bardzo ładne wygląda na twarzy, strasznie naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńPodkładów z AM nie próbowałam, póki co stosuję Lily Lolo i jestem bardzo zadowolona :)
Pozdrawiam A.
Ja też lubię ll, bardzo ładnie wygląda nawet pod koniec dnia, ale jednak ciut mnie wysusza:)
Usuńprzetestowałam AM i niestety u mnie się te podkłady nie sprawdziły :( nie podobał mi się efekt maski jakie dawały… AM nie umywają się do bareminerals, które dawały niesamowicie natyralny efekt, bo nie było ich kompletnie widać na twarzy, a idealnie kryły… gdyby AM były moimi pierwszymi podkładami mineralnymi to pewnie byłabym zachwycona, ale jako, że mam porównanie do czegoś lepszego to niestety AM są słabiutki
Usuńmam próblki anabelle m. i bardzo przypadły mi do gustu :) uzywalaś kiedyś lily lolo? bo ciekawa jestem poróbnaia tych dwóch marek minerałków :)
OdpowiedzUsuń*porównania
UsuńTak, mam podkład ll i bardzo go lubię. Bardziej matuje, jest lepszy dla skóry mieszanej czy tłustej, słabiej kryje. Ale bardzo ładnie wygląda przez cały dzień i też często po niego sięgam:)
Usuńoj tak, krycie ma słabiutkie, pod tym względem u mnie w ogóle się nie sprawdza
Usuńdzięki :-)
UsuńPotwierdza :) porównując oba podkłady LL wypada słabiej pod względem trwałości i krycia, jednak kolor o wiele łatwiej było mi wbrac własnie od LL. AM zdecydowanie wygrywa:) wersja kryjąca jest najlepsza dla mnie, buzia jak po photoshopie :)
Usuńpolecam nakładanie podkładu LL za pomocą pędzla flat top brush, bardzo zwiększa to krycie
UsuńJudyta
Judyto masz rację, kiedy nakładałam ll pędzlem z annabelle krycie było mocniejsze, ich flat top jest super;)
Usuńja mam flat top z everyday minerals i również polecam :)
UsuńJudyta
ja dopiero zaczynam tzw. PRZYGODĘ z minerałami. mam zestaw startowy z Lily Lolo, ale kurcze u mnie strasznie podkreśla rozszerzone pory :/
OdpowiedzUsuńSpróbuj po nałożeniu docisnąć go placami miejsce przy miejscu, czasem taki lekki docisk pomaga:D dużo też zależy od pędzelka;/
Usuńkorzystam z tego mini pędzelka z zestawu, jest milusi. nie wiem, Candy Killer zachwala jego pełnowymiarową wersję...
Usuńspróbuję z tym dociskaniem ;)
Rewelacyjne krycie!
OdpowiedzUsuńno właśnie.. zastanawiałam się nad tym podkładem z annabelle, ale za cholerę nie wiem jaki wybrać kolor, tyle ich jest ;)
OdpowiedzUsuń:D a ja właśnie pomyślałam że nie jest ich tak dużo:)Ostatnio przeglądałam meow cosmetics i tam się pogubiłam:D
UsuńCzy pod ten puder stosujesz jakąś bazę pod maikjaż czy sam krem??
OdpowiedzUsuńja tez będę zamiawiać, tylko zastanawiam sie jaki kolor wybrac :)
pozdrawiam :)
Czasem krem, czasem nic, zależnie od dnia;) A jaki masz odcień skóry?
UsuńOgólnie to mam bardzo jasną cerę, pocelanową. Głównie chodzi mi o wyrównanie kolorytu na twarzy, bo problematyczna to ona na szcezscie nie jest:) Mają tyle odcieni, że cięzko wybrać.
UsuńMyślałam o linii natural odcień fair, gdyby był za ciemny to zawsze może poczekać na lato :) a powiedz mi czy linia natural i golden bardzo się różnią?
UsuńTu się przyłączam do pytania bo również myślę nad zakupem AM i mam cerę porcelanową :) Myślałam o kolorze Natural Light tylko nie wiem którą wersje wybrać :) A jaki kolor korektora właśnie dla tych porcelanowych?
UsuńJa posiadam natural fairest i golden fairest. Natural wpada lekko w róż, jest bardzo jaśniutki. Golden wpada w żółty, również jest jasny. Najlepiej będzie jeśli zamówicie sobie próbki, koszt niewielki, wystarczają na jakiś czas, a będziecie mogły spokojnie sobie przetestować na sobie odcienie. Ja ubolewam bo nie mają w swojej ofercie pędzli jak narazie...:(
UsuńAha i jeszcze coś - dla mnie bardzo pomocne przy wyborze odcieni były opisy blogerek znalezione w necie. Niektóre opisywały szczegółowo wszystkie odcienie, wraz z pięknymi swatche. Zajęło mi to sporo czasu, ale trafiłam idealnie:) A najładniej podkład wygląda jeśli nakładam go na krem. Nie zapycha, nie ściera się, super:)
UsuńPytałam o te pedzle i mi odpisali, że będą pod koniec kwietnia dopiero :/ Dziękuję za porady :) Właśnie przeglądałam mnóstwo blogów z opisami kolorów, ale dalej mam mały mętlik w głowie :/
UsuńDziewczyny, jak macie problem z doborem odcienia, to spróbujcie zrobic jak ja, czyli stawajcie przed lustrem z każdą koleżanką po kolei. :P u mnie to pomogło, gdyż na samym początku pomyślałam "Przeciez mam identyczny typ urody co Alina, wezmę Golden Fair", potem naszły mnie wątpliwości po zobaczeniu swatchy na innych blogach ("nie no, to jest jakieś dziwnie żółte"), a na koncu właśnie postanowiłam porównać swoj odcień cery ze wszystkimi koleżankami - jestem największym żółtkiem ze wszystkich :P. Także wiem teraz, że muszę zamówić kolor identyczny jak Aliny, tak jak myślałam na początku. Jak tylko wrócą pędzle to zamawiam. Dzięki Alinko :)
UsuńOstatnio właśnie zastanawiam się nad zakupem podkładu mineralnego, myślałam o revlon colorstay nr 020 , a tu mnie zaciekawiłaś tym podkładem , ale boje się ze może być za mocny , piszesz że dobrze kryje a ja bym chyba potrzebowała czegoś lekkiego bardziej dla wyrównania kolorytu niż samego krycia.
OdpowiedzUsuńo widzę, że "anonim" powyżej też ma podobny dylemat, nie zauważyłam wcześniej :)
UsuńTak, i to jest nie lada wyzwanie dobrać kolor poprzez zdjęcia na internecie :/ myślałam o zamówieniu samych próbek, co radzi wiele dziewczyn, ale płacąc za przesyłkę to stwierdziłam że zdecyduję się na zakup pojemności 4g. tlyko zasatnaiwam się jescze nad kolorem i czekam, aż na magazynie beda mieli pędzle :P
UsuńDzisiaj mi odpisali, że prawdopodobnie pędzle będą pod koniec kwietnia:(
UsuńTeż mi tak odpisali :/ ale wstrzymam się na razie, żeby już z pędzlem kupić :) Tylko problem w tym, że co chwila, to zmieniam odcień:/ i teraz nie wiem czy nie wybiore ten co ma Alina - Golden Fair.
UsuńOj tak lepiej zamówić z pędzlami:) Co do krycia- spokojnie można tylko wyrównać koloryt jedną warstwą.. na pewno nie będzie mocniejsza niż revlon:) Llily lolo też jest ok i jest ciut lżejszy:)
UsuńBardzo fajna recenzja, powoli próbuję zacząć używać minerałów, dzięki Twoim postom wiele się o nich dowiaduję. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńU tez już zaczęłam przygodę z minerałami tylko mam problem z określeniem koloru, odcienia i tonu skóry:) Bo typ już mi się udało:) Na razie testuję Lily Lolo:) Jest całkiem przyjemnie choć przydałby się jakiś konkretny pędzel do nakładania:D Bo tym baby buki idzie się zamachać na śmierć:D
OdpowiedzUsuńMam pytanie:) Gdzie kupujesz minerały? W ogóle jakie strony polecasz:) Bo ja na razie znam tylko costasy i stronę pixie cosmetics (wygrałam u nich korektor mineralny do testowania:D). Z chęcią dowiem się o nowych stronach, zwłaszcza takich gdzie można nabyć próbki:)
http://www.annabelleminerals.pl/
Usuń;)
http://www.kosmetyki-mineralne.com/ a ja kupuje na tej stronce mają 3 marki kosmetyków mineralnych: Everyday Minerals, Lili Lolo, i Pixie, rzetalna firma jeszcz sie na nich nie zawiodłam, dość szybko wysyłają :)
UsuńAśka
Bardzo fajny i ciekawy post Alinko. Właśnie zamierzam kupić podkład z Annabelle Minerals właśnie z gamy golden. Myślę, że najodpowiedniejszym dla mnie odcieniem będzie golden fair. Dzięki, że zamieściłaś porównanie wszystkich odcieni z golden- jest bardzo pomocne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i miłego popołudnia:-)
Cieszę się:)
UsuńPowiedz, proszę, jak poradziłaś sobie z "suchymi skórkami", o których wspominasz??? Mam ekstremalnie suchą, wrażliwą i do tego naczynkową skórę i jak dotąd nie pomógł mi żaden krem apteczny, ani też polecony przez dermatologa... :(
OdpowiedzUsuńoliwa z oliwek czyni cuda :)
UsuńDołączam się o porady na 'suche skórki' :)
UsuńDziękuję :)
UsuńO, w takim razie na pewno coś przygotuje:) Może nawet postaram się napisać post na jutro:)
UsuńTAK!TAK!TAK! my baaaardzo prosimy o post o likwidacji suchych skórek Alinko :D ja mam cerę mieszaną i ekstremalnie wrażliwą, przez kilka dni mam skórę cudną, mięciutką, gdy używam żelu do mycia i kremu zaraz po, a za chwilę zaczynają się łuszczyć ślady po niedoskonałościach i nijak nie idzie nałożyć na to podkładu, bo każdy tylko skórki uwydatnia ;( peeling nie pomaga, bo cera zaraz się obraża i jest podrażniona :( zaczynam się zastanawiać nad OCM, ale na razie chcę zużyć zapasy żeli w szafce...
UsuńMonia
Przepiękny efekt. Ja po podkłady tego typu sięgam zawsze latem. Zimą czy wiosną wolę te tradycyjne w płynie.
OdpowiedzUsuńnie wiesz może gdzie w Krakowie można kupić lip tint z bell? (bo mam straszne problemy z jego znalezieniem)
OdpowiedzUsuńHm, bell jest w galerii Kazimierz w naturze, pod pocztą główną, w krakowskiej w aptece/drogerii... ale czy są tam jeszcze tinty nie wiem:)
UsuńJuż zamówiłam golden fair:) Btw może znasz techniki relaksujących i przeciwzmarszczkowych masazów twarzy? Poszukuję takich od dluzszego czasu. Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńPolecam ten: http://www.youtube.com/watch?v=LrceQS7qdaI
UsuńTeż mam i jestem zadowolona :) A z róży mi przypasował Romantic ;) Sama właśnie dziś zasiadłam do recenzji podkładu, a później biorę się za róż.
OdpowiedzUsuńJakby co to u mnie też są swatche, ale już całej gamy kolorków: http://shopping-of-wena.blogspot.com/2012/11/annabelle-minerals-podkady-mineralne.html
O to czekam na post o różu!
UsuńW przyszłym tyg będzie to podlinkuję ;)
Usuńhttp://shopping-of-wena.blogspot.com/2013/04/annabelle-minerals-swatche-recenzja.html
UsuńJest i recenzja ;) Powiem Ci, że też mam Nude i u Ciebie na zdjęciu jest lekko różowy, a u mnie tego różu nie widać za bardzo nie tylko na zdjęciu. Za to Romantic jest śliczny ;)
byłam kiedyś posiadaczką pudru mineralnego ale nie przypał mi do gustu ale po twoim poście mam ochotę spróbować ponownie ;)
OdpowiedzUsuńWow :) ja mam 2 probki z Lily Lolo i jest genialny :) dlatego tez kupie sobie ten puderek co polecasz. Nia sadzilam, ze cos co jest supkie moze tak ladnie jednolicic cere. Zakrywac niedoskonalosci i trzymac sie tak dlugo:))) tylko mam baze taka niezbyt. :( wiec moze cos mi polecisz do skory normalnej. Podru polecam wszystkim, to jest to cis czego mi brakowalo w kosmetyczce :))))))
OdpowiedzUsuńJa używam kremów sylveco pod podkłady i sprawdzają się super- lekki brzozowy i lekki rokitnikowy:)
Usuń... mam jeden z tych podkładów i dwa korektory, ale jakoś nie przypadły mi do gustu ... twarz po ich nałożeniu wygląda na zmęczoną, zszarzałą, kolor podkładu kolorystycznie współgra z moją cerą, ale w kontakcie z nią( cerą )już nie ... nie wiem, gdzie tkwi przyczyna... może ja źle go nakładam ;(
OdpowiedzUsuńa może wybrałaś zły odcień? np. jeżeli twoja cera ma żółte tony, a ty wybierzesz podkład z różowymi tonami to właśnie taki efekt otrzymasz. nawet, jeśli na pierwszy rzut oka 'jasność' podkładu i cery jest taka sama.
UsuńMoja przyjaciółka właśnie tak wybrała- niby ok ale jak zobaczyłam ją w tym kolorze wyglądała bardzo trupio.
UsuńWczoraj oglądałam ich stronę. Zmartwiłam się, że nie można znaleźć ich produktów w żadnych sklepach. Zrezygnowałam z kupna, bo kompletnie nie umiałam wybrać sobie odpowiedniego zestawu.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że mam raczej chłodny odcień skóry. Widoczne mam żyłki na oczach i żuchwie. Często mam cienie pod oczami, delikatnie niebieskie. Nie umiałam sobie wybrać.
Kochana zerknij na kolor szyi i żuchwy. Czasem mamy czerwoną, chłodną twarz przez naczynka czy zaczerwienienia, ale reszta ciała jest ciepła, wtedy lepiej dobrać kolor ciut jaśniejszy niż szyja.
UsuńJeśli reszta ciała też jest chłodna to możesz spróbować z natural fair lub fairest.
KOCHANA NIE WIEM DLACZEGO ,ALE JA MAM CAŁKIEM ODWROTNĄ SYTUACJĘ . MUSZĘ NAKŁADAĆ NATWARZ PODKŁAD CIUTKĘ CIEMNIEJSZY OD SZYI ( GOLDEN LIGHT ) , BO JAK NAKŁADAM GOLDEN FAIR TO WYGLĄDAM TRUPIO ( A GOLDEN FAIR ZLEWA SIE IDEALNIE Z MOJĄ SZYJĄ) . CO O TYM SĄDZISZ ?
Usuńja używam golden fair, ale chyba bardziej pasowałaby mi mieszanka fair z lekką domieszką light ;) a co do korektora - używam medium i chyba przerzucę się na dark.
OdpowiedzUsuńPatrzyłam na ich stronie, ale kompletnie nie wiem jak dobrać odcień?Mam dość jasną skórą, ale nie trupio-białą, a u nich na stronie właściwie nie widać różnicy po zdjęciach?Nie orientujesz się czy ich beige są faktycznie jasne? Że tak powiem, dla bladolicych?
OdpowiedzUsuńOj ciężko mi powiedzieć, mój golden fairest jest dość jasny, ale lepiej nie wyrokować na odległość:)
UsuńBardzo naturalnie wyglada. Jestem kosmetycznym laikiem i od zasze wszelkiego rodzaju pudry, podklady, itp. kojarzyly mi sie z pomaranczowa tapeta i tandeta. Idealny podklad wg mnie nie istnial, a wszystko 'bylo' photoshop'em. Jednak odkad czytam blogi i ogladam vlogi dziewczyn, przekonuje sie, ze mozna wygladac ladnie, bez efektu maski. Kto wie, moze w koncu sie skusze i kupie:)
OdpowiedzUsuńChyba w końcu spróbuję te nowe jasne odcienie, golden fairest oby nie okazał się zbyt ciemny ;)
OdpowiedzUsuńPosiadam cała 3 z AM + pędzelek jestem bardzo zadowolona z tych minerałków:) MAm wersje kryjącą- dla cery trądzikowej cudo:)
OdpowiedzUsuńAlinko róż "rose" jest super:):):)
Ooo szkoda że nie dorzucili mi akurat tego odcienia:D
UsuńOgromnie dziękuję Ci za ten wpis! Właśnie przymierzałam się do kupna podkładów z tej właśnie firmy. Po Twojej notce i wpisie Słodki Miód jestem zupełnie przekonana:) Muszę tylko zaopatrzyć się w jakiś dobry pędzel. Powiedz mi proszę czy nakładasz podkłąd taki schy czy mieszasz go z kremem?
OdpowiedzUsuńJa nakładam suchy:) Polecam bardzo ich pędzel, jest genialny!
UsuńDziękuję bardzo <3
UsuńAlinko, potrzebuję pomocy! Ostatnio miałam mało czasu i przez prawie miesiąc nie używałam podkładu, jedynie kremy i troszkę pudru. I nie wiem czy to od tego, ale moja cera z dnia na dzień poprawiła się niesamowicie, pory zmniejszyły i praktycznie nie było ich widać. Przestała mi się cera świecić i jedyne na co mogłam narzekać, to nieco nierówny koloryt, ale to nie wyróżniało się bardzo. Ale pod wpływem chwili kupiłam w przecenie "krem BB" z Garniera i wtedy się zaczęło... dobrze oczyszczm cerę, to raczej nie tego wina, ale cera znów zaczęła się przetłuszczać, zaczęły mi wyskakiwać jakieś pojedyncze (a jednak) pryszcze, pory znów zaczęły się powiększać i z daleka jest widać czarną kropkę na czarnej kropce. Strasznie się czuję z taką cerą, a była wręcz, jak to się mówi, "jak pupcia niemowlęcia". Nie wiem czy to wina tego kremu, ale jak używałam podkładów innych było tak samo. Dopiero jak przestałam używać, zobaczyłam jak znacznie stan mojej cery się polepszył.
OdpowiedzUsuńI co ja mam teraz zrobić? Chciałabym wyrównać koloryt i sprawić, żeby moja cera była bardziej promienna, ale z drugiej strony nie chcę przez to mieć znów okropnej cery... czy jest na to jakaś rada? Czym może to być spowodowane? Nie ważne jakiego podkładu używam, jakiego kremu, drogiego czy taniego, zawsze efekt jest taki sam...
Rozumiem Cię bo miałam to samo. U mnie każdy podkład drogeryjny, tańszy czy droższy dawał taki efekt i poczucie że moja skóra wołałaby abym go nie nakładała he he:)
UsuńMoim zdaniem powinnaś wrócić do rzeczy których używałaś w najlepszym okresie i spróbować minerałów. To właśnie na nie moja cera reaguje najlepiej, może będzie tak też u Ciebie:)
Odstaw nadmiar kosmetyków i przejdź na naturalną pielęgnację... zastanów się jakich kosmetyków potrzebujesz i znajdź ich naturalne odpowiedniki:)
Dzięki za odpowiedź :) Ah, zobaczymy co to będzie!
UsuńTrzymam kciuki:*
UsuńAlinko, jaki kolor podkładu AM poleciłabyś dla zimnego bladzioszka z tendencją do rumienia i pękających naczynek?
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do pytania, bo opis cery pasuje także do mnie :)
UsuńRaczej natural fairest, ale upewnijcie się że reszta ciała nie jest przypadkiem ciepła, czasem tak bywa, wtedy lepszy może być golden fairest:) Choć nie gwarantuje że będą wystarczająco jasne:)
UsuńDziękuję bardzo :) Jak tylko pędzel będzie dostępny zamawiam wraz z próbkami i mam nadzieję, że minerałki spiszą się na mojej kapryśnej skórze :) Pozdrawiam:)
UsuńFaktycznie efekt genialny! Chyba jednak skuszę się na Annabelle minerals :D Mam cerę mieszaną, ale potrzebuje czasem mocniejszego krycia myślisz, że formuła matująca będzie wystarczająco kryła żeby zakryć zaczerwienienia (czasem mam dość mocno czerwony nos i policzki)? Czy lepiej kupić też zielony korektor?
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu testuję próbki AM. Miałam niemały problem z dobraniem koloru, byłam przekonana, że moja skóra jest dość różowa i chłodna, zamówiłam próbki podkładu natural kryjącego i rozświetlającego(z ciekawości), oraz kryjącego beige w celu porównania. Natural okazał się zbyt różowy, beige zbyt pomarańczowy, jako gratis dołączono do mojego zamówienia próbkę golden light matującego(niestety ta formuła zupełnie nie sprawdza się na mojej bardzo suchej skóry, która potrzebuje przy tym solidnego krycia). Byłam niesamowicie zaskoczona, kiedy właśnie golden okazał się najlepszy kolorystycznie (mylące dla mnie było przyglądanie się skórze twarzy, która ma wiele przebarwień, podrażnień itd głównie w tych miejscach, zamiast skórze na szyi i zdrowym partiom twarzy, które okazały się mieć tonację żółtą...).
OdpowiedzUsuńMój problem polega na tym, iż posiadam problematyczną skórę, z którą nijak nie potrafię się dogadać. Już od przeszło 4 miesięcy stosuję kosmetyki jak najbardziej naturalne (półprodukty głównie), dopieszczam skórę wewnętrznie. Faktycznie, małą poprawę widać, ale wiem, że powinno być jeszcze lepiej. Skóra jest strasznie przesuszona, najbardziej treściwe kremy są w stanie pomóc jej na parę godzin, potem znowu jest to samo :( Do tego prawie codziennie znajduję nowe zaskórniki (mam paskudny nawyk rozdrapywania wszystkiego...po prostu łapię się na tym, że siedzę, drapię twarz zupełnie o tym nie myśląc, przez co pojawiają się paskudne plamy, strupki i przebarwienia, walczę z tym, jest coraz lepiej...). Na początku zmiany pielęgnacji było gorzej, tłumaczyłam sobie, że skóra musi się oczyścić, przyzwyczaić, ale od tego czasu niewiele się polepszyło. Staram się wychwytywać produkty, które mogą mi szkodzić, ale skończyły mi się już pomysły. Mam nadzieję, że jest to po prostu bardzo długotrwały proces i że lada chwila będzie lepiej ;)
A wracając do tematu, testowałam podkłady Pixie, oraz Everyday Minerals które niestety dla mnie są zbyt mało kryjące i dawały uczucie mocno przesuszonej skóry. Z AM jest o wiele lepiej, ale nie jestem w stanie nałożyć podkład tak, aby nie był zbyt widoczny, a krył w takim stopniu w jakim tego potrzebuję. O ile zaraz po nałożeniu wygląda w miarę ok, to po paru godzinach większość się ściera, a reszta staje się już bardzo widoczna na suchej skórze co wygląda bardzo nieestetycznie. Podkład nakładam na wcześniej nakremowaną twarz pędzlem hakuro H50s, próbowałam też hakuro h100(dawał on zbyt małe krycie). Nie jestem w stanie określić czy za niezbyt dobry wygląd podkładu mam zrzucić winę na moją skórę, pędzel, technikę nakładania czy ilość. Oglądam zdjęcia dziewczyn przed i po z tym podkładem i efekty są fenomenalne, niesamowite krycie i brak widoczności na twarzy, a u mnie kicha :( Bardzo nie chcę wracać do drogeryjnych, płynnych podkładów, bo wiem, że bardzo pogarszają stan mojej skóry, ale jeśli nie wymyślę czegoś, żeby minerały dobrze u mnie wyglądały, będę chyba do tego zmuszona (a tak bardzo chciałabym doprowadzić skórę do takiego stanu, żebym mogła go nie nałożyć i bez dyskomfortu pokazać się wśród ludzi- błędne koło).
A Ty Alinko wyglądasz przepięknie i bez podkładu! Tylko pozazdrościć ;)
P.S. W tamtym tygodniu doszła do mnie paczka z Carmexami, zaczynam się uzależniać od przyjemnego mrowienia ;) dziękuję!
Kochana... napisz czego używasz do pielęgnacji i oczyszczania może jakoś pomogę?:)
UsuńJeśli skóra nadaj jest wysuszona możesz zrobić eksperyment i przez tydzień pić butelkę wody więcej. Mi to zawsze bardzo pomaga!
Próbowałaś może mieszać AM z EDM? Ja tak robiłam i powiem Ci że wychodziła całkiem sensowna mieszanka:)
Ups, dopiero teraz zauważyłam jak się rozpisałam ;)
OdpowiedzUsuńAch, zazdroszczę takiej cery :) Ja również używam ich podkładów, tyle, że matujących , jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńU mnie formuła kryjąca AM kompletnie się nie sprawdziła, a matująca ma troszkę za słabe krycie, więc będę szukać dalej :)
OdpowiedzUsuńA JA PODPINAM SIĘPOD PYTANIE Kachness......też mam zimną karnację i raczej też jestem bladziochem. Po Twojej recenzji mam coraz większą chetkę na ten podklad tylko czytałam też sporo o tym , że niektóre podklady tej marki wpadaja w róż a niechciałabym podkreślić swojego rumienia.
OdpowiedzUsuńPs.Kocham Twojego bloga:)buziaki Kochana:*
Tutaj może być problem bo natural może podkreślać rumień, beige może być ciut za pomarańczowy a tylko golden fair ma moc neutralizowania rumienia ale jeśli reszta skóry na ciele jest różowa to może nie pasować. Jeśli np szyja jest bardziej żółta od twarzy może być ok:)
UsuńDziękuję Kochana za odpowiedz :) Spróbuje z tym golden fair.Mam nadzieję, że będzie ok.
UsuńPozdrwawiam cieplutko:)
Ps. Od dwoch tyg walczę z zaskornikami metodą nafta kosmetyczna +olejek pichtowy.Na początku totalny wysyp (pomyślałam ok, może skóra się oczyszcza i to tylko chwilowe) ale dziś zauważyłam że tego paskudztwa jest jakby mniej:)I oby tak dalej:)Jeszcze raz dziękuje za super rady:)
Alinka, a jaki będzie odpowiednik odcienia Warm Peach/Popcorn (oba są dla mnie dobre) z LL?:> Kusi mnie to krycie annabelków:)
OdpowiedzUsuńOj tak, prosze o to samo :)
UsuńAla nas nie widzi :(
Usuńczy ktos wie jaki jest odpowiednik odcienia Warm Peach z LL ????,
UsuńTy masz Alinko idealną cerę, więc nawet bez podkładu świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMinerały AM ;). Moje pierwsze minerały :). Wcześniej przyglądałam się z uwagą różnym firmom, jednak mimo kuszącej naturalności owych kosmetyków, skutecznie odstraszała mnie cena (w portfelu studentki zawsze jest za mało pieniążków :)). Ceny AM są na prawdę bardzo zachęcające i możliwość zamówienia próbek jest równie kusząca. Ja posiadam ich korektor w odcieniu właśnie medium (próbka) oraz dodatek - próbkę podkładu matującego natural fair.
OdpowiedzUsuńKorektor stosuje samodzielnie na wcześniej potraktowaną olejem z pestek moreli buzię. Nie nakładam nic kolorowego wcześniej i później. Stosuję go na jakieś punktowe wypryski, i o ile moje policzki (na których owa niedoskonałość mogła się znaleźć) nie mają odcienia iście buraczanego, co ostatnio często im się zdarza to na prawdę korektor nałożony w rozsądnych ilościach wtapia się ładnie i nie odcina - nie powstają dziwne placki w kolorze odmiennym niż reszta buzi. W przypadku gdy moje policzki płoną to niestety ;p koloru czerwonego korektora mineralnego jeszcze nie widziałam ;).
Jak dla mnie ten korektor to istne cudeńko. Od kiedy zaczęła się moja przygoda z naturalną pielęgnacją jedyną rzeczą, którą najtrudniej było mi zastąpić był właśnie korektor. Poprzednikami minerałka AM był Vichy Dermablend oraz kamuflaż Artdeco. Patrząc na składy nie są to zbyt naturalne produkty i o ile kryły dobrze to miały dość tłustą konsystencję i wymagały choć lekkiego zafixowania oraz poprawek w ciągu dnia. Zamawiając AM bałam się, że nie poradzi sobie z odwiedzającymi mnie od czasu do czasu niespodziankami, że po prostu nie ukryje ich tak jak owe w/w produkty...
Oj jakie było moje zdziwienie :). Korektor kryje na prawdę pięknie! ja jestem zachwycona, w dodatku naturalny skład i brak poprawek o ile czegoś nie potrę, no i jeszcze brak tłustej, ciężkiej konsystencji. W dodatku leczy te nieestetyczne miejsca ;).
Otrzymałam również podkład, jednak ja (ta która przez całe życie musiała zakrywać nieestetyczny trądzik :() obiecałam sobie, że kiedy tylko moja buzia kiedyś będzie piękna, nigdy nie będę katowała jej dodatkowo kosmetykami, jeśli nie będzie to konieczne. Wiem że to minerały i krzywdy mi nie zrobią, jednak ja wychodzę z założenia, że należy zakrywać jedynie to, co tego wymaga. Jakoś wolę cieszyć się tym, że wreszcie bez makijażu wyglądam jak człowiek jak najbardziej naturalnie. Moja skóra już przeszła swoje tocząc walkę z trądzikiem i teraz ma wolne od wszystkiego.
Korektor stosuję również pod oczy. Moim patentem jest roztarcie niewielkiej ilości produktu z kroplą oleju. Dzięki temu konsystencja jest bardziej przystępna dla skóry pod oczami, niezwykle delikatnej :). Pięknie kryje cienie.
Dodatkowo powiem, że jeśli jakaś dziewczyna chce zamówić ich korektor to niech od razu zdecyduje się na próbeczkę. Korektor jest tak wydajny, że z mojej próbki, którą używam od 1,5 miesiąca ubyło 1/5 opakowania :). Opakowanie pełnowymiarowe jest chyba nie do wykończenia na prawdę ;).
Ja polecam :). Może kiedyś skuszę się na jakiś róż lub bronzer, kiedy minie ta "piękna, ciepła i słoneczka wiosna" ;) i nie będę już się tak buraczyć.
Pozdrawiam,
A.
A. strasznie się cieszę że znalazłaś swój idealny korektor:D Ja ostatnio myślałam że powinni wprowadzić więcej odcieni i połączyć je z kolorami podkładów np: dla odcieni golden taki a taki pod oczy, dla odcieni neutral jeszcze inny:)
UsuńDla mnie np idealny był by jeszcze ciut bardziej brzoskwiniowy:D
To jest prawda, bo 3 odcienie to trochę malutko. Trzeba naprawdę mieć szczęście żeby trafić w 100% :). Myślę, że mogliby trochę namieszać i powstały by na pewno równie dobre korektory :).
UsuńAle uwielbiam je i tak i zostaną ze mną już zawsze jak Aleppo i oleje ;). Wreszcie nie trzeba już tak eksperymentować :) - szkoda, że po prawie 10 latach odnalazłam idealne kosmetyki dla siebie. Ale trzeba przyznać, że teraz w Internecie można odnaleźć wszystko, a jak my byłyśmy nastolatkami to ciężko było o takie porady.
czuje się skuszona :) mam kilka próbek i tak stoja i czekaja i chyba wkoncu spróbuję :D mi odpowiadaja i EDM i LL jedynie Lucy minerals u mnie to kompletna porazka choc roze maja cudowne :)
OdpowiedzUsuńHahaha. No to ja mam kompletnie odwrotne wrażenie co do Lucy- świetne podkłady, ale róże- masakra. :)
UsuńWłaśnie wracam na wiosnę znów do minerałów i zastanawiam się nad pełnowymiarowym opakowaniem, bo wszystko pokończyłam. Testowałam ostatnio kupione próbki i chyba znalazłam w końcu coś dla siebie- Lumiere w formule Cashmere i Lauress w formule Minimalist- ta totalnie zachwyciła, wygląda jak lepsza skóra, nawet przy wielu warstwach (mam problemy z przebarwieniami), nie podkreśla suchych skórek i dość długo się trzyma, tylko z odcieniem mam teraz problem.
Jak Annabelle sprawdziły by się przy skórze trądzikowej/z przebarwieniami? Próbowałaś na kimś? Bo mimo, iż krycie minerałów można stopniować to któraś tam warstwa jednak robi maskę...
O super post Alinko :)
OdpowiedzUsuńKurcze na buźce wygląda naprawdę rewelacyjnie! :) Przydałaby mi się jakaś próbka na start :) Muszę coś pomyśleć :)
Pozdrawiam :*
Kochana, zamów sobie z 3 odcienie i zobacz:))
UsuńSkusiłaś mnie. Napewno wypróbuję kilka rzeczy z AM
OdpowiedzUsuńja się zastanawiam czy jeżeli mam cere z niedoskonałościami i do tego mieszaną (w niektórych miejscach tłusta w innych przesuszona) mogę używać podkładów mineralnych? zależy mi na dobrym kryciu ale i na tym żeby nie "zapychać" mojej skóry. często kiedy używam normalnego podkładu pojawiają się grudki, zaskórniki. może mineralny byłby lepszy????
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Meg.
Meg,ja mam cerę mieszana z niedoskonalosciami i super sie czuje moja skóra odkąd zaczęłam używać kosmetyków mineralnych z AM!mam wrażenie ze skóra moze oddychać,mineraly swietnie wpływają na jej kondycję,puder matujacy fajnie matuje choć tylko na kilka godzin ale świetny jest tez ten kryjacy.ja jestem z tych produktów bardzo zadowolona,zachęcam do wyprobowania moze Ci pomogą!pozdrawiam Donata
UsuńMeg potwierdzam słowa Donaty:) Zastanów się tylko czy wolisz wersję matująca czy kryjącą... myślę że matująca byłaby lepsza:)
UsuńA gdzie je kupujesz? Mam tez pytanie z innej beczki. Stosuje OCM i kozieradke a cera sie poprawila ale nafal robia mi sie czarne zaskorniki na nosie, od zawsze tak mam. Pomaga tylko standardowe czyszczenie ale po nim skora mi sie luszczy kilka dni. Wyglada to fatalnie choc i tak na co dzien nie stosuje ppdkladow. Dziewczyny jak sobie radzicie z czarnymi kropkami na nosie albo luszczaca skora?!
OdpowiedzUsuńKupuję na ich stronie:)Możesz przygotować drugą mieszankę na nos z większą ilością oleju rycynowego i kroplami olejku pichtowego:)
UsuńMi na zaskórniki pomogły po pierwsze kilka wizyt u kosmetyczki i oczyszczanie skóry, a po drugie naturalna pielęgnacja. Żadnych sklepowych kremów, tylko te robione przeze mnie plus oleje z żelem hialuronowym, do mycia olejek myjący, regularny peeling z cukru i olejów, maseczki błotne i te z glinek, no i oczywiście kosmetyki mineralne do makijażu.
UsuńTaka pielęgnacja niweluje również problem suchych skórek.
Na efekty jednak trzeba poczekać kilka miesięcy, więc radzę uzbroić się w cierpliwość.
Dzieki dziewczyny, mi tylko oczyszczanie manualne pomaga ale ta luszczaca sie skora mnie dobija! Chyba niedlugo przez Alinke zbankrutuje hehe Bo chcialabym miec wszystko i to najlepiej od razu zeby nadazyc za tymi nowosciami z kazdego wpisu:-)
Usuńjak dla mnie to jakościowo podkład jest super ale mogliby mieć więcej kolorów bo niestety golden fairest jest za ciemny :(
OdpowiedzUsuńOj tak, mogliby dorzucić jeszcze pare jasnych bo nawet odcienie light są bardzo ciemne:)
Usuńzamówiłam ostatnio próbkę podkładu AM w odcieniu golden fairest rozświetlający, myślisz że nadaje się do jasnej, żółtej cery? niestety raz zamówiłam próbkę kryjącego podkładu beige light i niestety okazał się za różowy i troszkę za ciemny do mojej cery ;(
OdpowiedzUsuńTak, ten powinien być lepszy:)odcienie light są dość ciemne i nie dziwię się że beige był taki. a rozświetlający ma delikatniejsze krycie ale faktycznie nieźle rozświetla:D
Usuńkurcze szukam i szukam podkładu o zółtym pigmencie i nie moge na żaden trafić;/ możesz mi podac kilka marek które mają w ofercie podkłady z żółtymi odcieniami? niestety co kupie podkład który by mi odpowiadał i nie zapychał to odcienie wpadające w róż lub pomarańcz, nie koniecznie mineralny
UsuńOj ja dotąd nie trafiłam na wystarczająco żółty podkład drogeryjny:( Bobbi brown są żółte ale drogie;/ Golden fairest na pewno będzie dobry jeśli chodzi o odcień;)
Usuńjuż nawet nie chodzi o cenę :) ciężko dostac cos co mnie zadowala kiedy odcień jest ok to znowu krycie jest do bani, kiedy podkład sam w sobie jest w porządku znowu kolor mi nie odpowiada :)
UsuńSpróbuj nowego odcienia Estee Lauder Double Wear chyba sand. Na pewno ma W w kodzie i chyba 2. zresztą jak powiesz Pani w Sephora, że chodzi o najbardziej żółty odcień jaki maja, to Ci pokaże. Krycie ma swietne, sama próbowałam, bo mam sporo silnych przebarwień na brodzie, które bardzo szpecą cerę. polecam, ale kosztuje 189zł. W promocji światecznej był za 100:)
UsuńKochana Alinko, ja dzieki Tobie zaczęłam używać minerałów i to dzieki Tobie -z AM:)jestem zachwycona jak swietnie wpływają na moja skórę. Kolor był od razu trafiony,wychodzi na to ze mamy ten sam odcień skory także goldeny jak najbardziej mi pasują!skora nie czuje sie obciążona,moze oddychać, podklad matujacy fajnie wyrównuje kolorytu mojej skory.mam cerę mieszana z tendencja do wydzielania sebum wiec po paru godzinach zaczynam sie świecić ale wcale mi to nie przeszkadza.bardzo polubilam tez podklad kryjacy i rozswietlajacy.posiadam rownież korektor w kolorze dark,który bardzo lubię i pare róży które super mi odpowiadają.jednym słowem-marka AM powinna być Ci wdzięczna za promocje ich produktów bo gdyby nie Ty prawdopodobnie nigdy bym sie na nie nie zdecydowała:)dziekuje Alinko!donata
OdpowiedzUsuńHaha strasznie się cieszę że jakoś pomogłam:D
UsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńTrafilam na twoj blog i bardzo sie ciesze:)Dodalam juz do obserwowanych,bo jestem nim zachwycona.Pozdrawiam
Alinko ja też zamówiłam 3 próbki i mam kryjący golden fair który jest idealny! Matujący i rozświetlający.I pytanie mam odnośnie tego trzeciego. Ten rozświetlający radzisz nakładać na podkład inny? Bo spróbowałam na czystą skórę ale niestety krycie prawie żadne :( chyba że źle go nakładam ? Może mam za jasny odcień? Masz jakiś sprawdzony sposób? buziaki :*
OdpowiedzUsuńOj tak, krycie jest delikatniejsze, nakładałam go na kryjący raczej na kości policzkowe, troszkę jak rozświetlacz i wyglądał ok, ale nie wiem czy sprawdził by się na całej buzi. Może będzie dobrze leżał też na matującym:)
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
UsuńRowniez uwielbiam mineraly od AM, sa rewelacyjne bez wzgledu czy to podklady, czy roze :)
OdpowiedzUsuńhmmm wygladaja ciekawie.. jak skoncze moj clinique chyba je wyprobuje:D
OdpowiedzUsuńMam natural fairest i róż nude - oba lubię:)
OdpowiedzUsuńczy do takiego mineralnego podkładu można użyć pędzla hakuro H50? taki własnie posiadam i zastanawiam sie czy muszsialabym specjalnie kupowac ten, ktory oferuje AM. slicznie dziekuje za odpowiedź ;-)
OdpowiedzUsuńMożna, jak najbardziej:)
UsuńTen podkład Annabelle to moje odkrycie ostatnich tygodni. Też mam wersję kryjącą golden i natural. Są świetne, ja mam cerę mieszaną. Dostałam próbkę różu ROmantic i nawet mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńO ja właśnie jestem ciekawa jak by na mnie leżał:)
Usuńróż romantic jest raczej w tonacji chłodnej więc myślę, że byłabyś z niego zadowolona, ja po pierwszym nałożeniu go byłam zachwycona kolorem i wykończeniem :)uwielbiam annabelle! kończę właśnie próbki i będę zamawiać pełne wymiary
Usuńa ja mam taki lekki meszek po bokach twarzy, bliżej uszu i zastanawiam się czy taki mineralny podkład ich nie podkreśli? No i czy taki podkład zachowuje się jak sypki puder przy nakładaniu? Tzn. czy zostanie na tych moich włoskach? dziękuję z góry za odp.!! Aga
OdpowiedzUsuńHm, nie powinien zostawać w większym stopniu niż klasyczny podkład. Może zostawać mniej niż puder, bo inaczej go nakładamy, raczej wcieramy niż omiatamy nim buzię:) ale ciężko mi powiedzieć, bo choć też mam meszek po bokach, jest on raczej ciemny i nie zwróciłam uwagi czy podkład go podkreśla:)
Usuńdxziękuję za odp. Jeszcze mam pytanie, posiadam rumień na policzkach, który zapewne wytworzył się z popękanych naczynek, więc powinnam wybrać podkład kryjący, aby go zamaskować. A może poradzisz mi co jeszcze moge używać, aby go zamaskować, bo nic mi nie pomaga :( dodatkowo mam w tych miejscach mega przesuszoną skórę :(
UsuńMaskowanie rumienia wspomaga dobór odpowiedniego odcienia. Podkłady lub korektory o żółtych tonach super wyrównują wszelkie zaczerwienienia:) Możesz zobaczyć próbki odcieni golden fair i fairest...
UsuńSkóra może być przesuszona oczyszczaniem drogeryjnymi żelami i niskimi temperaturami połączonymi z marną wilgotnością powietrza:(
Staraj się ją natłuszczać jeśli wychodzisz i nie wysuszać przy myciu:)
Roz honey jest cudowny!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać o kosmetykach mineralnych. Twoje róże są urocze,każdy z osobna mi się podoba.
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pytanie - czy ten podkład nie zbiera się w porach? mam troszkę rozszerzone pory w okolicy nosa i używałam próbek mineralnych z barefaced beauty i blusche i niestety, ale nie jestem ich w stanie rozprowadzić tak, żeby nie było widać podkładu, szczególnie w okolicy nosa właśnie...Chyba, że źle go rozprowadzam, ale wydaje mi się, że nie...Używam pędzla HAKURO H54 a cerę w zasadzie mam mieszaną...A teraz wiele dobrego słyszę o AM i się zastanawiam czy próbować...Będę wdzięczna za jakąś podpowiedź ;) Dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńPs. Twój blog jest świetny i pomaga mi w wielu kwestiach;) Niezastąpiony :)
Zależy od tego jak nałożysz, u mnie czasem widać na nosie a czasem nie.
UsuńJa mam problem z moją bladością. Znalezienie w Polsce podkładu nie za ciemnego jeszcze się nie udało, przynajmniej mi :( i stad moje pytanie czy słyszałaś moze o jakieś marce, która ma w swoim asortymencie bardzo jasne podkłady ? Na dodatek mam cerę bardzo suchą i problematyczną. Makijaż to dla mnie koszmar, a nie chciałabym żeby tak było :) moze uda Ci się coś zaradzić :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJejciu, jaką ty masz piękną cerę!!! ZAZDROSZCZE
OdpowiedzUsuńMozna prosic o posta o tym jak to sie je? Powiem szczerze, o mineralnych podkladach wiem bardzo malo, mam sucha cere i nie wiem jak by to wyszlo. Jak je nakladac? jak dobrac dobry odcien ? Nie wysuszaja? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
Myślałam o minerałkach, ale w końcu zrezygnowałam. Sama nie wiem, boję się, że mimo wszystko wyrządzą krzywdę mojej bardzo kapryśnej skórze twarzy.
OdpowiedzUsuńczy było już rozwiązanie konkursu apropo książki? czy ominęłam??
Niesamowity efekt:) krycie ma super:)
OdpowiedzUsuńKurcze tyle słyszę o tych kosmetykach, że właśnie postanowiłam zamówić sobie próbki i sprawić sobie na wiosnę któryś z tych zestawów. Mam skórę mieszaną w kierunku tłustej ze skłonnościami do wyprysków i zapychania. Myślisz, że te kosmetyki będą dla mnie odpowiednie? Zamawiam próbki podkładów matujących. Mam nadzieję, że będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie na mineralnym podkladem, ale nie mam dostepu do AM (mieszkam we francji). Co sadzisz o BaryMinerals? Bo u Ciebie podklad wyglada swietnie, ale troche sie boje jezeli chodzi o odcien i moja sucha skore.
OdpowiedzUsuńKochana, powiedz na jak długo wystarcza ten podkład przy codziennym użytkowaniu? Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie uzywam zamiennie kilku zupełnie róznych podkładów: wysoka półka perfumeryjna, półka "biedronkowa" mieszana z allegrową;) Lili Lolo ... wszyskie bardzo dobrze się sprawdzają:)
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno pytanie: jak taki puder nakładać, jakie ruchy wykonywać? Będę wdzięczna za odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, bardzo proszę o pomoc. Jeśli używam pudru z LL w kolorze Popcorn, który z odcieni z AM byłby dla mnie dobry. Bardzo dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHej Alinko :) pisze do Ciebie tegoroczna, wręcz przyszłomiesięczna maturzystka, która potrzebuje porady bo sama nie jest w stanie ogarnąć systemu :D od jakiegoś czasu regularnie zaglądam na Twojego bloga i jestem oczarowana przeróżnymi naturalnymi sposobami pielęgnacji jakie tu pokazujesz. Efekty widać np na zdjęciach takich jak w tym poście, gdzie masz golutką cerę która wygląda świetnie, a jeszcze umiesz ją "upięknić" odpowiednimi kosmetykami, które jej nie zaszkodzą. Myślałam już o kosmetykach mineralnych, konkretnie o podkładach i korektorze (bo jest co tuszować u mnie), mam ochotę przetestować te z AM, ale uznałam, że niestety potrzebuję nie tylko tego, żeby poprawić stan mojej cery. Stosuję już od ponad miesiąca OCM mieszanką oliwa-lniany-rycynowy i super wycisza to świecenie się mojej tłustej cery, lecz niestety nie oczyściło na razie niedoskonałości, tj. zaskórników na nosie i brodzie i wyskakujących dość często krost. Myślałam żeby kupić olej pichtowy i nim próbować się oczyścić. Co o tym uważasz? Ponadto, mimo olejowania, ciągle mam na buzi suche skórki. Np na nosie, troszkę na policzkach i czole. Czym nawilżać skórę, żeby jej nie zapchać ani nie nabłyszczyć? Tylko na gładkiej buzi podkłady mineralne będą odpowiednio wyglądać, nie na takiej łuszczącej się... Wspomnę jeszcze o domowych przepisach które wpadły mi w oko: mikrodermabrazja z sody, zielone ogórki, maseczka kurkumowa, mleczna, kozieradkowa, z płatków owsianych, peelingi miodowo-solny, owsowy, kawowy, cukrowy, serowo-cukrowy. Muszę potestować, które z nich będą dla mnie dobre. Z kozieradką właśnie teraz siedzę ;) jednak nie potrafię jasno ułożyć sobie planu pielęgnacji, nie wiem co i jak mam robić żeby faktycznie zobaczyć poprawę stanu cery. Co jeszcze mnie zainteresowało - mydło aleppo, biostymina, olej tamanu i jakieś naturalne hydrolaty. Nie chcę wydawać kupy forsy na apteczne kosmetyki, bo mój budżet to licealne kieszonkowe plus coś od rodziców, ale nie chcę ich obciążać mega kuracjami za grube pieniądze :) Nie mówię, że będę bardzo oszczędzać i nie kupię żadnego gotowego kosmetyku, ale chcę po prostu wiedzieć że jest wart swojej (niewygórowanej) ceny. Alinko, jestem pewna, że znasz się na tej całej alchemii z własnego doświadczenia, mogłabyś mi pomóc, proszę? :) skrótowo poradź mi, jak pielęgnowałabyś buzię na moim miejscu, a ja postaram się wprowadzić wszystko w życie i poczekam na efekty :) buźka :)
OdpowiedzUsuńja jako również przyszłoroczna maturzystka :D podpisuje się pod tym wszystkim i czekam na odpowiedź :)
UsuńI też "Rudy" :D
UsuńCześć Alinko.Jakiś czas temu zamówiłam sobie 2 próbki golden light i fair oraz gratis dostałam próbkę natural fair niestety oba odcienie golden były dla mnie za ciemne i miałam tez wrażenie że są za żółte a znowu odcień natural był zdecydowanie za różowy.Dodam jeszcze ze miałam wersję matująca. Uważasz że lepiej spróbować z odcieniem golden fairest czy beige. Tylko właśnie nie wiem czy te odcienie beige nie będą zbyt pomarańczowe a wydaje mi się że szyja i ręce mają raczej ciepły odcień bo na twarzy często wychodzą podrażnienia i ciężko tak naprawdę stwierdzić jaki ma odcień naprawdę. No i te podkreślanie porów ale może masz rację że to wina pędzla bo używałam takiego tradycyjnego do pudru a nie ściętego..Jesteś moją inspiracją w lepszym poznawaniu kosmetycznego świata :)
OdpowiedzUsuńHej! Czy można by liczyć na pomoc w doborze koloru? :-) Mam cerę o różowym odcieniu, jasną. Idealny kolor podkładu na zimę, to:
OdpowiedzUsuńhttp://3.bp.blogspot.com/_RIe9LnOphyw/S7xX0L6IhjI/AAAAAAAAETE/cvyTlensTYg/s1600/100OLYMP4.jpg (nr 21)
lub ten:
http://1.bp.blogspot.com/-9nnen4u3qro/UQgPlkhXt6I/AAAAAAAABYs/0ZKHZZCtty8/s1600/DSC04641.JPG (nr 100)
A latem korzystałam z tego:
http://www.kosmetykizameryki.pl/product/image/1410/DSC03035.jpg (warm almond)
Może wkrótce wreszcie nadejdą ciepłe dni, więc potrzebuję podkładu na ten czas. Nie mniej jednak kiepsko u mnie z opalaniem, więc skóra latem jest tylko nieco bardziej opalona.
Jakieś porady co do wyboru odpowiedniego odcienia z AM?:-) Oczywiście celuję w kryjący. :-)
Pozdrowienia!
Nie używałam nigdy, ale zaciekawił mnie, bo dodaje skórze blasku, a przy tym dobrze kryje :)
OdpowiedzUsuńniby dużo tych odcieni ale z drugiej strony każda znajdzie coś dla siebie :) u mnie bez próbek się nie obejdzie. Jestem teraz bardzo blada, jednak latem opalam się na brzoskwiniowo, więc myślę że Golden fairest będzie odpowiednie ale wolałabym nie ryzykować :) jakoś od miesiąca wchodzę na Twój blog i śledzę każdy post. Zaczęłam OCM i teraz chcę się przerzucić na minerały. Aktualnie używam podkładu Clinique stay-matt, kupiłam bo reszta podkładów zbyt obciążała moją cerę albo nie mogłam znaleźć odpowiednio jasnego koloru, wszystkie zawsze są zbyt ciemne, jednak ma on odcień różowy i sama nie umiem ocenić czy wyglądam w nim dobrze czy 'trupio' jak to wcześniej pisały dziewczyny w komentarzach o źle dobranym odcieniu. Clinique chyba w ogóle źle na mnie działa bo odkąd go stosuję zaczęło mnie 'wysypywać'. Tylko trochę się dziwię bo ma on wiele dobrych recenzji. Może to coś innego tak źle na mnie działa? wcześniej miałam MaxFactor color adapt i jestem absolutnie zakochana w tym podkładzie, zero problemów z wypryskami, jednak nie mają tak jasnego odcienia jak potrzebuję. Przy okazji bardzo chcę podziękować za polecenie mydełek Tuli :)samo przejście z żelu myjącego na takie mydła polepszyło moją cerę :)
OdpowiedzUsuńI zapomniałam się zapytać... mam bardzo suchą skórę, piję bardzo dużo wody, zaczęłam ostatnio stosować olej kokosowy i nic. Wszelkie kremy nawilżające nie działają. Moje czoło i okolice nosa to sahara. Kupiłam teraz masło shea i czekam aż je przyślą. Alinko poleć coś błagam! bo jak moja skóra nie będzie nawilżona to każdy podkład będzie źle wyglądał na takiej suchej skórze.
OdpowiedzUsuńAlinko jaki kolor tego podkładu wybrać aby był odpowiedni dla cery ciepłej blondynki o szaro-niebieskich oczach. Jak kupuję podkład to taki naturalny nie za ciemny nie za jasny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa używam aktualnie podkładu mineralnego z Sephory. Nie jest on proszkiem, tylko w takim miękkim kamieniu, co mi bardzo odpowiada. Używam koloru medium, który idealnie nadaje się do mojej bladej skóry. Krycie też można stopniować. Nadaje twarzy lekką poświatę, fajnie wygładza skórę.
OdpowiedzUsuńMam pytanie co do korektorów mineralnych. Czy nie gromadzą się one w zagłębieniach skóry koło oczu powodując wyolbrzymianie zmarszczek? No i czy nie wysuszają delikatnej skóry wokół oczu? Co wolisz używać Alinko te mineralne, czy te tradycyjne korektory?
Mam od nich dwa róże, dwa korektory i dwa podkłady. Mam cerę mieszaną - najlepiej sprawdza się dla niej wersja... kryjąca. Matową posiadam - podkreśla wybitnie suche skórki, kryjąca robi w sumie to samo co matowa ale ich nie podkreśla :)
OdpowiedzUsuńA może poleciłabyś podkład mineralny ale dla skóry mieszanej ?:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Nie słyszałam o tej marce. W sieci na razie hitem jest Lily Lolo. Ciekawe byłoby porównanie tych marek.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście podkład kryjący jest fantastyczny, po pierwszym poście o annabelle jakieś pół roku temu kupiłam odcień golden light, niestety źle dobrany, za ciemny dla mnie. Jeśli którejś z Was pasuję odcień, chętnie oddam albo się wymienię bo planuję kupić ponownie tylko jaśniejszy z gamy golden. Mam nadzieję Alino, że nie masz mi za złe tego ogłoszenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo za ekspresową odpowiedź!( nie wiem czemu nie mogę dodać komentarza zaraz pod Twoją odpowiedzią...)
OdpowiedzUsuńA więc moje oczyszczanie i pielęgnacja : jeśli do makijażu użyłam czegoś więcej niż tusz do rzęs to demakijaż oczu wykonuję płynem micelarnym z biedronki, całą twarz masuję delikatnie peelingującą gąbeczką z mydłem Aleppo 40% i tak zmywam resztę makijażu, zaraz po tym przecieram twarz tonikiem z filomedu z lukrecji gładkiej. Po jakiejś chwili nakładam kwas hialuronowy z d-pantenolem (wieczorem, pod makijaż za bardzo się klei) oraz lano-kremem z ziaji (ze wszystkich kremów jakie próbowałam ten daje mi najlepsze nawilżenie) lub olej makadamia/arganowy/rybkę z wit.A+E. Co jakiś czas stosuję maseczki: spirulinę, glinkę zieloną, miód z dodatkami, oraz "maseczkę-krem"(do lano-kremu dodaję kwas hialuronowy, d-pantenol, olej, alantoinę, aloes zatężony 10x i nakładam grubą warstwę na skórę). Peeling to korund z olejem, jak widzę, że skóra potrzebuje silniejszego złuszczenia. Na paskudne zaskórniaki i ranki, które słabo się goją stosuję oxycort (staram się jednak tego unikać i zamiast niego używać Himalaya antiseptic cream a oxycort zostawić na sytuacje awaryjne).
Rano przecieram tylko twarz tonikiem filomedu, nakładam kwas hialuronowy, krem i po pół godziny podkład.
Jeśli szykuje mi się czas wolny, kiedy poza dom muszę wyjść tylko na spacery z psem, daję odpocząć skórze i nie nakładam żadnych kosmetyków kolorowych. W normalne dni staram się ograniczać ilość kosmetyków, jestem fanką delikatnego makijażu ;)
Z racji tego, że lano-krem właśnie mi się skończył zastanawiam się nad kupnem kremu brzozowego z betuliną/brzozowo-rokitnikowego z betuliną z Sylveco, właśnie widziałam w Twoim nowym poście (spadłaś mi z nieba!!) lekki krem brzozowy, ale obawiam się, że może być on dla mnie niewystarczający, jak sądzisz?
Mieszałam ze sobą tylko podkłady AM z Pixie, efekt był bardzo podobny jak po samym AM, ale krycie okazało się zbyt słabe. EDM z AM jeszcze nie próbowałam, poeksperymentuje jutro ;)
Tak jak radzisz, od dzisiaj zaczynam wypijać butelkę wody więcej, za jakiś czas dam znać jak efekty ;)
Witam ;)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad kupnem podkładu mineralnego z anabelle minerals i mam problem z doborem koloru. Zimą używam revlon color stay odcien 150 a latem 180.
prosze o pomoc ;)
Alinko a mogłabyś porównać kolorystycznie LL Popcorn z AM Golden Fair i Golden Light? Który byłby bardziej zbliżony do Popcornu? Już długo szukam mineralnego matowego bronzera w odcieniu Hooli i do tej pory nie znalazłam, jak myślisz może róż honey albo golden medium by się sprawdził? A może znasz jaki inny mineralny odpowiednik?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Alinko wiem, że testowałaś przez jakiś czas podkład Paese Long Cover Fluid jasny beż. Ja go używam, ale chciałabym się przerzucić na podkład Annabelle. Zależałoby mi na podobnym kolorze, jednak trochę jaśniejszym i nie wpadającym w żółty (mam raczej różowawą cerę i jasny beż świetnie się sprawdza ale nie wygląda tak naturalnie jakbym sobie tego życzyła).
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad natural fair. Myślisz że będzie odpowiedni?
Z góry dziękuję za odpowiedź : )
Cześć. Planuję zafundować sobie taką mineralną przyjemność, ale nie wiem, czy takie rozwiązanie się u mnie sprawdzi. I tutaj pojawia się moje pytanie: czy da radę nakładać taki rodzaj podkładu pędzlem języczkowym? Nie chciałabym inwestować na razie, skoro nie wiem, czy się z zaprzyjaźnię z minerałami... 😉
OdpowiedzUsuńCzy golden fairest będzie dla mnie dobry, jeśli używam Revlon Colorstay 150?
Pozdrawiam serdecznie,
Paula
Czy na ten podkład już się pudru nie daje????
OdpowiedzUsuńMega fajny i naturalny efekt. Zmiana o 180 stopni;) przydałby mi się taki zestaw do robienia takich cudów:)
OdpowiedzUsuńHej;-)Świetna recenzja;)Mam jednak pytanko, przeczytalam na kilku forach, rowniez w twojej opinii, ze korektor dark bylby lepszy od medium.Moglabys wytlumaczyc dlaczego?Mam zamiar kupic mineralki i do golden fair korektor medium wydawal mi sie najlepszy.Prosze rozwiej moje watpliwosci;-)
OdpowiedzUsuńWitam ,mam pytanie ;) Na swojej pięknej twarzy masz wersje matującą czy kryjącą? Bardzo prosze o odpowiedź . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńPostanowiłam napisać swoje pytanie również, bo nie widzę, żeby ktokolwiek miał podobny problem. Zachęcona powyższą recenzją zamówiłam trzy próbki podkładów - natural fair i natural light z matujących i natural fairest z rozświetlającego. Faktura proszku jest super, kolory też pasują. Mam cerę dość dojrzałą (33l), generalnie bez większych problemów, ale ostatnio walczę z rozszerzonymi porami na policzkach, tuż przy nosie - spirulina, glinki, soda, itp. Do tej pory używałam podkładu mineralnego MAC w trochę cieplejszym odcieniu, niż te zamówione i sprawdzał się nie najgorzej, ale nie ma go już w sprzedaży chyba, poza tym chciałam się przerzucić na coś rodzimego i tańszego. Mam jeszcze trochę MACa, więc mogłam zrobić dokładne porównanie i widzę jeden poważny problem - podkłady AM fatalnie podkreślają rozszerzone pory. Na policzku z MAC były dużo mniej widoczne, niż na tym z AM, gdzie zrobiła się taka brzydka warstwa strasznie podkreślająca dziurki. Zastanawiam się jak można na to poradzić. Czy jest to kwestia zbyt jasnego jednak podkładu, czy po prostu AM do mojej skóry się nie nadają? Dodam, że nakładałam go pędzlem kabuki, delikatnie wciskając w skórę, (flat top jest w drodze dopiero) i próbowałam też mniejszym pędzelkiem oraz palcem.
Hej ja też jestem bardzo zadowolona z tych produktów Alinko,tym bardziej,że dziś dotarło już kolejne z rzędu zamówienie.... a tu niespodzianka!Zmiana pudełeczka,teraz jest porządne i mój podkład nie będzie migrował po całej torebce.SUPER.
OdpowiedzUsuńAlinko, czy próbowałaś może podkładów mineralych la rosa http://sklep.futurosa.net/shop/category/13,podklady-mineralne-45g,1.html. Dziś otrzymałam próbki. Kusi mnie by wypróbować AM. Dużo pozytywnych opinii można o nich przeczytać. Tylko nie mogę się zdecydować na kolor (golden fairest, czy fair)i wykończenie mat, kryjący lub rozświetlający. Może coś poradzisz? Mam mieszaną skórze, ale w strefie T bardzo się nie świeci. Kolor skóry mam jasny, ale drogeryjne podkłady typu ivory/porcelain/fair są za jasne. Mam jeszcze stary podkład z AVONU o kolorze nude i jest ok. Patrzyłam też na pędzle AM. Myślę nad flat topem:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy ten podkład można nabyć w jakiejś drogerii ? Moze tez Natura ? Zalezy mi na wyprobowaniu go.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco i słowa uznania za bloga !
OdpowiedzUsuńMam suchą skórę i wciąż poszukuję idealnego kremu pod minerały. Używam Annabelle wersji matującej i niestety wyglądają dobrze na czystej skórze, co powoduje jeszcze większe jej wysuszenie. Położone na kremy rolują się.
Jaki krem sprawdza się u Ciebie?
Witaj Alinko :)
OdpowiedzUsuńJa używam podkład mineralny firmy ArtDeco, dobrze kryje ale w przypadku skóry mieszanej jaką posiadam za mało matuje, za sprawą twojego opisu zamówiłam podkład matujący z AM mam nadzieje że sprosta moim oczekiwaniom .
Gorąco pozdrawiam
Witam Cię Alinko, mam nadzieję, że mnie poratujesz i doradzisz. W zasadzie minerałami AM zainspirował mnie twój post, skorzystałam, popróbowałam i mam jeden dylemat. Najbardziej pasuje mi seria golden z efektem krycia,bo mam cerę naczynkową. Krycie super, w zasadzie mogłabym się obejść bez korektora, a jeden minus. Po krótkim czasie ściera mi się podkład z nosa, nie wiem jak sobie z tym poradzić. Dzieje się tak już po 2 godzinach, poprawiam pędzlem i jest ok, ale efekt ścierania powraca. Mam to miejsce tylko na nosie, na pozostałych partiach podkład trzyma się super. Czy istnieje szansa na ratunek???
OdpowiedzUsuńjesteś tak śliczna, że żaden podkład nie jest Ci potrzebny! :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię ;) Gdzie można kupić ten podkład ? Ja używam podkładu z Revlonu - Colorstay do cery tłustej i mieszanej ale używam go bardzo długo i chcę go zmienić. Czy mogłabyś powiedzieć gdzie mozna kupić ten podkład :) ? Byłabym bardzo wdzięczna. Dziękuje i pozdrawiam ;**
OdpowiedzUsuńWitam, czy mogłabyś mi doradzić, który z podkładów Annabelle Minerals będzie dla mnie najlepszy, jeżeli z Lily Lolo najbardziej odpowiada mi odcień warm honey? Zastanawiam się nad odcieniem podkładu z AM, ale nie mogę się zdecydować. Myślę nad gamą golden i chcę zamówić dwa odcienie: light i medium. Jakie jest Twoje zdanie? Mam nadzieję,że Twoja opinia mi pomoże. Pozdrawiam Cię serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńzamówiłam próbkę matującego, zobaczymy jak się sprawdzi. Buźka lekko mi się świeci, wypróbowałam masę matujących podkładów i musów. Mam nadzieję, ze minerałki mnie nie zawiodą :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Mnie podkład Annabelle Minerals nie przypadł do gustu. Po jego nałożeniu moja twarz wygladała tragicznie- jakbym miała na niej jakąś maskę. Postanowiłam sprawdzić inny podkład mineralny i mój wybór padł na podkład marki Earthnicity Minerals. To było to ! Lepszego podkładu nigdy nie miałam. Trwały, wydajny, stapia się ze skórą. Same zalety !
OdpowiedzUsuńCześć! Chciałabym kupić podkład kryjący z Anabelle jednak nie mogę zdecydować się co do koloru. Dotąd najbardziej odpowiada mi fluid z firmy Pharmaceris o najjaśniejszym odcieniu - kość słoniowa (szczególnie, że teraz w okresie jesiennym i zimowym kolor mojej skóry na twarzy staje się jaśniejszy). Mam cerę mieszaną z tendencją do powstawania zaskórników i wyprysków. Czy ktoś używał tego fluidu o tym odcieniu i potrafi dobrać podobny odcień z tych mineralnych podkładów firmy anabelle? Ja myślę o kolorze "natural light". Będę wdzięczna za każdą odpowiedź. :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się czyta tego bloga, z pewnością jeszcze tutaj wrócę :) A czy stosowałaś kosmetyki Mineralne Mariza? Znalazłam taki sklep i chętnie wcześniej wysłucham opinii: http://sklep.mariza-kosmetyki.com.pl
OdpowiedzUsuńMam tłustą i trądzikową cerę, na której żaden podkład nie utrzyma się dłużej niż kilka godzin w dobrym stanie. Jednak żadne minerały, a testowałam już wiele - AM, Meow, LL, EM... nie wyglądają dobrze na mojej skórze, o wiele gorzej niż płynne zapychacze. Czy to oznacza, że jestem skazana na używanie zwykłych drogeryjnych kosmetyków? Nawet zmatowienie cery pudrem bambusowym nie pomaga, po każdych minerałach paskudnie się świecę i wyglądam jak ciasto już po godzinie - dwóch...
OdpowiedzUsuńW Drogerii Jasmin na Długiej od poniedziałku będzie szafa Annabelle Minerals :)
OdpowiedzUsuńAlinko, Dziewczyny,
OdpowiedzUsuńczy któraś z Was używała tych podkładów na filtry? Widzę, że mają micę na pierwszym miejscu, więc nie do wszytskich filtrów się nadaje, ale czy na tak tłustą od filtra cerę da się w ogóle taki sypki podkład nałożyć? Tak żeby właśnie nie naruszyć i nie zetrzeć faktoru.
Liczę na Wasze cenne rady :)
Pzodrawiam, Ania
Nie ma się nad czym zastanawiać, warto wybierać tylko mineralne kosmetyki, ten podkład to najlepszy przykład :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione minerały to zdecydowanie Amilie Minerals. Testowałam na sobie już wiele firm i tylko ta marka przypadła mi i mojej cerze do gustu. Mam skórę bardzo problematyczną, a Amilie daje radę :)
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko, od jakiegoś czasu zaglądam do Ciebie i w zasadzie zainspirowałaś mnie do przetestowania pudrów mineralnych. Zdecydowałam się na Annabelle Minerals tylko mam wielki problem z doborem odcienia. Myślę, że wezmę próbki z matującej i kryjącej serii. Ale jeśli chodzi o odcień nie mam pojęcia. Obecnie używam Revlon'u Colorstay do mieszanej i tłustej 180 Sand Beige, do połowy buteleczki jest idealny, potem lekko oksyduje i jak go nakładam mam wrażenie, że jest za ciemny ale jakoś się wyrównuje koniec końców. Czy mogłabyś mi doradzić na podstawie odcienia Revlon'u jaki powinnam wybrać mineralny? Sandra :)
OdpowiedzUsuńwow efekt jest niesamowity... :)
OdpowiedzUsuńA ja mimo wszystko wole Earthnicity, bo mimo podobnego składu nie robią maski. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzy sitko w opakowaniu jest zamykane, żeby kosmetyk mógł zostać na swoim miejscu podczas podróży?
OdpowiedzUsuńSzukam podkładu mineralnego w kolorze najbardziej zbliżonym do Mac nc 20 i Estee Lauder nr 36.
OdpowiedzUsuńByłabym wdzięczna za podpowiedź.
Pozdrawiam
Agnieszka
Też uwielbiam ten podkład! :)
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie, od bloga do bloga znalazłam Twoje informacje na temat podkładów z AM. Nie myślałam że to będzie takie trudne wybrać... Jeśli mogłabym prosić o twoją sugestie - byłabym bardzo wdzięczna, a jak nie to musze próbki kupić i zaryzykować. :) Ale jak widze warto po takich recenzjach ;) Otóż mam problem z cerą, bo zostały na niej pewne ślady, blizny po wypryskach, nadal niekiedy się pojawiają, mam jasną karnacje, ciemne blond włosy, i chyba myśle o serii kryjącej niż matującej mimo że mam wydaje mi się skóre mieszaną. Dzięki wielkie za pomoc i uwagę ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń