Dziś chciałam pokazać Wam bardzo łatwy sposób na całkiem trwałe loczki użycia lokówki czy wałków.
Takiego sposobu najczęściej używam w wakacje kiedy jest ciepło i pozwalam moim włosom schnąć samodzielnie. Chodzi o pewne dla wielu z Was, patent z elastyczną opaską:)
Ja obecnie zapuszczam grzywkę, którą też nawinęłam więc moje loki zaczynają się dość szybko przy twarzy, ale już ich tam nie prostowałam aby wyglądały sensowniej, bo nie miałam czasu:D
Zaczynamy od opaski i włosów w nieładzie:) Im grubsza i szersza tym nasze loki będą większe. Jeśli nasza opaska jest cienka a my owiniemy włosy ciasno loczki będą małe.
Rozczesujemy włosy i moczymy je jeśli były suche. Jeśli jesteśmy po myciu, możemy też poczekać aż troszkę podeschną i dopiero potem zacząć kręcenie. Z moich doświadczeń wynika że najlepiej zmoczyć nawijane pasma.
Aby utrwalić loczki możemy też spróbować innej metody. Na suche włosy pasmo po paśmie nakładać piankę. W ten sposób szybciej wysychają w określonym kształcie i dłużej się trzymają.
Zakładamy opaskę i wyczesane włosy z grubsza dzielimy na pasma co ułatwi nam owijanie.
Ja zawsze zaczynam od przednich pasm, nawijając te przy twarzy i wychodząc coraz bardziej do tyłu.
Każde pasmo włosów wkładamy od dołu pod opaskę, przeciągamy i nawijamy tak aby całe było owinięte w okół osi opaski. To jest całkiem proste, ale jeśli mamy dużo włosów troszkę bardziej męczące.
Ciężej jest też nawinąć włosy kręcone, najłatwiej idzie z prostymi i to na nich efekt zawsze najbardziej mi sie podobał.
Tutaj lepiej widzicie jak nawinięte są włosy. Ja nie nawijałam ich ciasno, i starałam sie aby nie przylegały ściśle do opaski, bo zwyczajnie chciałam aby loki były większe. Ale właśnie tutaj możecie regulować ich wielkość.
Jeśli zwiążecie je ciasno, będą bardziej przypominać małe sprężynki lub fale jeśli Wasze włosy szybko sie prostują.
Jeśli będą odstawać od opaski skręt jaki uzyskacie będzie przypominał ten wałków czy średniej lokówki.
Niżej widzicie włosy nawinięte troszkę ciaśniej...
Teraz pozostaje nam czekać. Jeśli związałyście swoje loczki ciasno możecie nawet pójść spać. Jeśli Wam się śpieszy oczywiście możecie je wysuszyć suszarką.
Ja do utrwalenia i nawilżenia moich loków użyłam żelu lnianego, który bardzo przedłuża wysychanie włosów. Akurat nie miałam żadnej pianki pod ręką ale właśnie efekt na piance zawsze najbardziej mi się podobał.
Dlatego moje włosy schły bardzo długo, a kiedy nie mogłam dłużej czekać ściągnęłam opaskę aby dalej wysychały same.
Tak wyglądały kiedy były jeszcze trochę mokre.
W niektórych miejscach podsuszyłam je lekko dyfuzorem (już nie mogłam czekać:)) i rozczesałam aby uzyskać bardziej puszysty efekt, który widzicie niżej.
Już całkowicie suche i lekko przeczesane TT.
Mam nadzieję że taki patent Wam się przyda. Spróbujcie zawinąć swoje włosy na noc z użyciem pianki, a rano do szkoły czy pracy będziecie mogły wybrać się w lokach czy falach:)
Dajcie znać czy kręciłyście włosy w ten sposób i jak wychodziło!
Buziaki i miłej niedzieli! Może planujecie na dziś jakieś małe spa?:)
Alina
Masz śliczne włosy! *-*
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
Usuńwyglądają zupełnie jak włosy koleżanki Carrie z prequela do Seksu w wielkim mieście - The Carrie Diaries http://www.hollywoodreporter.com/sites/default/files/imagecache/thumbnail_570x321/2013/01/carrie_diaries_ellen_wong_katie_findlay_h_2013.jpg
UsuńŁał co za efekt ! Na tym zdjęciu 'loki na opasce' wyglądasz jak hipiska :D
OdpowiedzUsuńHaha faktycznie:) kiedyś prostowałam i chodziłam w takich:)
UsuńA wiesz, że na wszystkich zdjęciach jest napis "loki na opasce" ? :D Aczkolwiek łatwo się domyśłić, o które chodzi :D.
UsuńNa wszystkich zdj jest taki napis bo to jest tematem wpisu :)
Usuńśliczne loczki :) próbuję z moich wyciągnąć jakiś skręt ale nie zawsze się udaje :/
OdpowiedzUsuńU mnie też to różnie wychodzi:)
UsuńŚwietny sposób. Dodatkowo nie niszczymy włosów lokówką czy prostownicą.
OdpowiedzUsuńWypróbuję na pewno :)
nie wpadłabym na to :D masz piękny kolor włosów
OdpowiedzUsuńKurcze, a ja właśnie szukałam jakiegoś zamiennika dla moich papilotów, żeby móc kręcić włosy bez użycia ciepła :) super, już dziś wypróbuję. Uwielbiam Twojego bloga i Twoje porady :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńa na moich nie wyjdzie ;x ładnie Ci w tej opasce:D
OdpowiedzUsuńHahah:D
UsuńAlinko, jakiś czas temu pytałam Cię o tym urody Asi z book me a cookie pod wpisem z jej metamorfozą, to będzie lato czy wiosna? Jak trafiają Ci się jakieś dziewczyny do metamorfoz mogłabyś napisać co nieco o ich urodach i co by pasowało? Ja mam podobną do Asi i nie potrafię się odnaleźć (włosy ciemny blond, brwi czarne, oczy szaroniebieskie, biegi i jasna ale lekko opalająca się latem cera).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
również Asia ;)
Hej Asiu:) ja raczej nie ustalam typu urody według pór roku, najpierw sprawdzam czy odcień skóry jest ciepły/zimny, później dopasowuje kolor cieni do tęczówki i koloru skóry (ciepłe/zimne).U siebie wybierz kolory które będą podkręcać jej kolor, eksperymentuj z brzoskwiniami w dziennych makijażach, śliwkami i fioletami czy ciemnymi morskimi kolorami w smoky:)
UsuńPotem wybieram róż, u Ciebie pewnie sprawdził by się Yves Rocher, średnia morela:)
Dziękuję bardzo za podpowiedzi, nigdy brzoskwiń nie próbowałam więc wkrótce zacznę eksperymentować:)
UsuńHej Alinko :) Spektakularny efekt :)
OdpowiedzUsuńJa takie loki mam naturalnie więc nie bawię się w opaskę :) aleee za to znalazłam lepszy sposób, zastępsto dla Twoich koczków zeby uzyskać lekki skręt włosów :)
Może widziałaś loczki robione na paskach z pociętej koszulki ?
http://www.youtube.com/watch?v=0r8IrLcvTUM&feature=player_embedded
Wolę je od tych właśnie koczków bosuper-wygodnie się w tym śpi i nawet jest kładę się z wilgotnymi włosami to one dosychają do rana, przy koczkach rano wciąż były mokre. Najczęściej dzielę włosy na 3-4 czesci i zakręcam :) kiedy podziele na więcej loczki wychodzą bardzo drobne.
Buziak :*
Dziękuję:)) taaak znam ten sposób, robiłam tak loczki już jakiś czas temu były super!
UsuńEfekt świetny :) Nie słyszałam wcześniej o metodzie na opaskę :) Nie sądzę, aby moje włosy się tak pięknie skręciły, ale wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńA wiesz,że wypróbuje ten sposób w najbliższym czasie, tylko podsuszę suszarką. Dam znać jak wyszło ;))
OdpowiedzUsuńŚliczne loczki :D
OdpowiedzUsuńpiękne są CUDEŃKO
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób ;) Musze go wypróbować w najbliższym czasie ale wątpię żeby na moje włosy podziałało, żadna lokówka nie jest wstanie sprawić żeby były pokręcone dłużej niż 15 min :c
OdpowiedzUsuńhttp://colorfulmadworld.blogspot.com/
świetny pomysł, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńpiękny efekt, szkoda, że moich prostych jak druty włosów nie da się w żaden sposób pokręcić na dłużej niż 10 minut;P
OdpowiedzUsuńOoo ! Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńOczywiście wypróbuje, bo uwielbiam loki :)
Moja siostra tak właśnie kręci swoje proste włosy. Cudnie to wygląda. Ona ma grube, gęste i ciężkie włosy, więc zawsze przed kręceniem muszą być totalnie suche. Gdyby kręciła je wilgotne i trzymała całą noc tak zakręcone to po zdjęciu opaski, wałków itp. nadal byłyby mokre. Musi je też mocno utrwalić bo w przeciwnym razie po 15 min. po loczkach nie ma już śladu.Jak przyjechała w ostatnie święta do domu i powiedziała nam że kręci włosy na opaskę, a potem zademonstrowała cały proces zakręcania szczęki nam opadły, jakie to pomysłowe, szybkie i jaki ładny daje efekt.pozdrowionka, Magda
OdpowiedzUsuńjeszcze dopiszę, że efekt można zobaczyć na naszym blogu, gdzie w niektórych postach ma proste włosy a w innych kręcone.
UsuńO zaraz poszukam:D
Usuńja mam dokładnie takie włosy...niskoporowate, ciążace w dół, zupełnie proste... faktycznie spróbuję na suchych, bo z doswiadczenia wiem, ze jak tylko nie dosusze przed spaniem to rano sa jeszcze mokre..
UsuńEfekt piękny, moje włosy niestety nie lubią utrzymywać skrętu... Raz spałam w takiej opasce, ale niestety włosy mi się wymknęły i rano efekt był dość opłakany... :P
OdpowiedzUsuńMożna je dopiąć wpinkami jeśli bardzo sie wiercimy:D
UsuńW życiu bym na to nie wpadła:) Szkoda, że u mnie loki się nie trzymają dłużej niż 30min...
OdpowiedzUsuńU mnie by nie wytrzymały dłużej niż pół godziny ;) Mam za ciężkie włosy.
OdpowiedzUsuńkapitalny sposób :) przejdę się do rossmanna, tam pewnie mają takie opaski
OdpowiedzUsuńNo proszę Cię :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńSkróci to czas modelowania włosów przed wyjściem na uczelnię (rutynowe kucyki i puszące włosy mnie dobijają, a modeluję je lokówką ok 20. minut, a tak dzięki Tobie może zaoszczędzę na czasie).
Pozdrawiam;)
robiłam je jakieś dwa tygodnie temu, wychodzą fajne ruloniki :) no i zależy czy nawiniemy je ciaśniej czy nie, więc kręt bywa różny ;) u mnie jeszcze jest ten problem, że dużo kręcę się w nocy więc niekiedy jedna strona mi się sama z siebie trochę rozwija podczas snu :D
OdpowiedzUsuńNa moich włosach fale, loki trzymają się bardzo słabo, więc sposób z opaską raczej nie dla mnie, ale przy twoich włosach wygląda to naprawdę dobrze :) Zazdroszczę, marzę o naturalnych falach na co dzień :(
OdpowiedzUsuńmuszę to wypróbować :) jeszcze nigdy takiego czeoś nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńAlinko, a jaką polecasz piankę, żeby te loki się dłużej trzymały?
OdpowiedzUsuńJa robiłam na nivea flexible curs ale fajna jest też ta: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=56949&next=1
Usuńu mnie efekt nie jest tak łaadny :p
OdpowiedzUsuńWypróbuje ten pomysł dziś wieczorem i dam znać jak wyszło, bo mam ze 3 opaski, które leżą i się kurzą w szufladzie, a tu proszę szybki patent na loki. Dziękuję za inspirację :).
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!! Nie wpadła bym na takie coś ;)
OdpowiedzUsuńTylko, że ja mam przedziałek z boku i jakoś nie wyobrażam sobie płaskiego czubka głowy u mnie ;)
Ja zwykle za grzywką odgarniam już włosy do tyłu bo nie lubię mieć takiego idealnego na środku:D myślę że na przedziałku z boku też ładnie by wyszło!
UsuńSzukam od kilku dni filmiku gdzie robisz makijaz uzywajac podkladu i korektora mineralnego.
OdpowiedzUsuńNie moge niestety go znalezc :( Bardzo mi zalezy, zeby zobaczyc jak sprawuje sie taki podklad na suchej skorze, bo moja (sucha) jakos przestala sie lubic z plynnymi podkladami...
Buziaki :)
To może któryś z tych:
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2012/09/makijaz-mineralny-pare-sow-o-ulubionym.html
http://www.alinarose.pl/2012/09/makijaz-dzienny-fiolet-zoto-braz.html
:)
Dziekuje, dopiero dokopalam sie do swojego komentarza ;)
UsuńPięknie wyszło - przypominasz nieco w tej fryzurze Maggie z "The Carrie Diares" :)
OdpowiedzUsuńHaha dziękuję, Maggie ma zawsze tak idealne fale że nie mogę się napatrzeć! A właśnie przypomniałaś mi że muszę obejrzeć ostatni odcinek:)
UsuńRaaany, ale pięknie! :) Mi pewnie wyszłoby jak zwykle, jakieś takie niewiadomo co ;P. Ale Tobie super w takich loczkach! Bardzo naturalnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na loki bez użycia temperatury, czasem sama tak kręcę swoje włosy. Nie dawno użyłam również opaski ale cieniutkiej i zostawiłam tak w formie fryzury wieczorowej ;)) Wyszło świetnie.
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam lateksowe papiloty jestem ciekawa jak sobie poradzą.
Muszę wreszcie spróbować, tylko ciekawe, ile wytrzymają. U ciebie są cudne *.*
OdpowiedzUsuńNiesamowity pomysl, musze koniecznie sprobowac! Moze utrzymaja sie dluzej niz loki krecone lokowka :) A korzystajac z okazji, chcialabym Cie Alinko serdecznie zaprosic na nowego bloga, ktory prowadze z siostra. Pierwszy post o odzywce dopaznokci Herome o ktorej kiedys Ci wspominalam, jesli masz ochote to zapraszamy serdecznie! http://decadeapart.blogspot.se/
OdpowiedzUsuń(Blog jeszcze w budowie, ale mozna juz sporo poczytac)Buziaki
Efekt wyszedł świetny : D. Lecę znaleźć taką grubą opaskę : )
OdpowiedzUsuńFajny sposób mimo ,że mam z natury kręcone włosy lubię upinać je na noc żeby wyglądały inaczej niż zawsze, muszę koniecznie wypróbować ten sposób z opaską ;)
OdpowiedzUsuńEfekt w stylu Aniołków Chariego:)
OdpowiedzUsuńLoki wyszły ładnie, reguralnie, taka fryzura jest bardzo elegancka i "wyjściowa", ale szczerze mówiąc wolę Twój dobrowolny skręt;-)
jaki piękny kolor włosów, to Twój naturalny czy może jeszcze pozostałośc po jakiejś farbie?
OdpowiedzUsuńa co do loków, to jeszcze dzisiaj wypróbuje:)
wow świetny efekt! będę musiała kiedyś spróbować:D
OdpowiedzUsuńwceikawa jestemjak to sie sprawdzi na moich zupełnie prostych włosach... obawiam się, ze lekkie falenie utrzymaja sie nawet godziny...ale próba nie strzelba, wiec spróbuję:) dzieki
OdpowiedzUsuńświetny patent sprzedałaś :D na pewno go wypróbuje ... włosy mam proste jak drut a czasem lubię mieć fale na główce ...
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł i bardzo ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim sposobie kręcenia włosów, ale jestem pewna, że po najbliższym myciu moich włosów go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńNawet w momencie kręcenia wygląda to ciekawie, można podciągnąć do stylu boho. Ciekawa jestem czy wyjdzie na moich krótkich włosach ;D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHej:) mam pyt. Czy mozna skontaktowac sie z Toba bardziej prywatnie np. Na maila? Prosze o odp. Z gory dziekuje :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, może Wy pomożecie;)od jakiegoś czasu mam bardzo wysuszoną skórę głowy, podejrzewam, ze może to być wina ogrzewania, bo wcześniej tego problemu nie było;/ macie jakieś sposoby?? Czy mogłabym nałożyć na skore maskę Bioetika nawilżającą??? Wczoraj kupiłam tez odżywkę z Natur Vital przeciw wypadaniu, producent zaleca żeby wetrzeć ja w skore głowy jednak zastanawiam się czy nie będzie bardziej przesuszona;((
OdpowiedzUsuńpolecam zmianę szamponów na jakiś łagodniejszy bez siarczanów i wcierki bez alkoholu np. Jantar. Nakładanie masek i odżywek na skórę głowy to kwestia indywidualna, mogą powodować oklapnięcie i szybsze przetłuszczanie ;)
UsuńTen sposób ma jednak jedną wielką wadę - włosy nie są kręcone od nasady :(.
OdpowiedzUsuńFajny sposób:)
OdpowiedzUsuńkocham Cię i Twoje pomysły!! No naprawdę, jesteś genialna! I masz przepiękne oczy :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że moje włosy są strasznie toporne, jeśli chodzi o robienie loków, musiałabym zastosować tonę lakieru, a i to niekoniecznie by mi pomogło :(
Znam ten sposób, i stosuje go na suche włosy, zawijam i idę spać. Suche włosy są celowe, bo by tak zawinięte zwyczajnie nie wyschły, a rano nie mam czasu na suszenie włosów... Oczywiście jak używam pianki to włosy to trzymają się dłużej. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
bardzo ładny efekt u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńmam naturalnie kręcone włosy, które obecnie są krótkie, bo schodzę z farby, ale spróbuję na pewno ;)
woooow;)spektakularne! ;) nie spodziewałam sie, ze aż tak sie włosy skreca;) jak zwykle dobry patent ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
stosuje ten sposób już od 2 lat ,zawsze wychodzi świetnie :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł:) Ach, żeby tylko mieć włosy, żeby stworzyć takie cuda:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, na pewno wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńmam pytanie z innej beczki, Twój ostatni zrobił mi wielką ochotę na podkład Annabelle Minerals :) problemem jest tylko wybór odcienia... zastanawiam się nad golden medium (light będzie zbyt jasny) i jestem bardzo ciekawa jak wygląda na buzi. Dziewczyny na forach piszą, że jest bardzo ciemny, więc trochę się wacham. Wiem, że wspominałaś o nim w którymś ze starszych postów. Jak się sprawuje? Może na którymś z filmików masz wykonany nim makijaż?
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam :)
świetny sposób!
OdpowiedzUsuńMam za cienkie włosy na to, nie wychodzi mi to ładnie w ogóle...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ! Nie niszczy sie włosów gorącą lokówką czy prostownicą , na pewno spróbuje , może nawet dziś :)
OdpowiedzUsuńA jak długo trzymac wlosy na opasce , jesli nie na noc ? pozdrawiam :)
Prześliczne loki! Mnie by pewnie nie wyszły takie piękne, ale i tak spróbuję tylko muszę znaleźć taką opaskę ;)
OdpowiedzUsuńWow! Loki wyglądają bosko, pewnie na moich by to nie wyszło, ale spróbuję :) Bardzo Ci takie loki pasują :)
OdpowiedzUsuńJa już chce długie włosy:(
OdpowiedzUsuńprosto i bez niszczenia wlosow:D super!
OdpowiedzUsuńJa stosuję z cienką opaską, a po nałożeniu opaski na włosy podciągam ją trochę do góry - unosząc włosy u nasady. Dzięki temu oprócz loków, są puszyste i jest ich tak duuuużo :)
OdpowiedzUsuńAlinko!Nie wiem, czy to sposób pomalowania ust, czy mam tylko takie wrażenie, czy powiększyłaś troszkę usta???Jeśli tak, to baardzo ładnie i gustownie, jeśli nie to super korzystna szminka:):)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa gdzie taką opaskę można kupić? jakoś brakuje mi pomysłu.;) Ja mam swoje falowano- kręcone włosy, jednak nie zawsze mam czas, zeby schly mi rano same, dlatego na opaske byla by super opcja na noc do spania.:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie po takie porady tu zaglądam,dziękuję.Jola .(z niesfornymi włosami)
OdpowiedzUsuńAlinko-jesteś cudowna! Zaczytuje się we wszystkich Twoich postach :) Od niedawna postanowiłam zmienić sposób pielęgnacji, zaczęłam od olejków, ocm (dzięki wizażowi), ale Ty odkrywasz zupełnie nowe horyzonty naturalnej i skutecznej pielęgnacji! Mam cerę zaskórnikową, trądzikową,czasem przesuszona (jeśli używałam aptecznych maści), ale dążę do całkowitej poprawy, w kierunku naturalnych kosmetyków. Mam nadzieję, że dzięki Twoim poradom ja-jak i inne dziewczyny doczekają się pięknej i zdrowej cery. Naturalna pielęgnacja to jest to :) Ślicznie Ci dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPS. Właśnie jestem po peelingu miodowo-solnym: rewelacja. Teraz testuje maseczkę ogórkową :)
Kolejna świetna porada! Loki cudne, jutro próbuję na sobie:)
OdpowiedzUsuńPrzepeinie wygladasz, wspanialy maijaz, czy moglabys dodac filmik ja go zrobic. prosze jest mega !!!!!!!!11
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takim patencie, świetny!
OdpowiedzUsuńZ pewnością go wypróbuję! :))
Świetny sposób na pewno wypróbuję:). Osobiście często robię sobie dobierance na noc po umyciu głowy po czym rano mam śliczne fale;)
OdpowiedzUsuńAlino, gdzie można kupić taką opaskę? Bo właśnie szukam takiej i jakoś nie znajduje ;). A sposób na moich włosach nie działa ;<
OdpowiedzUsuńPS. Bardzo przypominasz mi Spencer z Pretty litle liars ;p
Ja moją kupiłam w Claries, akurat była przecena:)
UsuńAlinko, jak zwykle nie zawodzisz :) Świetny pomysł, moje włosy niestety nie są podatne na kręcenie... I wydaje mi się że brakowałoby mi cierpliwości.. Swoją drogą, przypominasz mi dziewczyny z Luxy Hair na YT :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie bardziej prywatne, wysłałam Ci maila ale nie otrzymałam odpowiedzi. Zostałam wylosowana w rozdaniu "lupieżowym", podałam Ci adres, ale paczka nadal nie doszła.. Ani po niej widu ani słychu.. Wiesz może coś na ten temat? Może mogłabyś skontaktować się ze sponsorem? Z góry dziękuję :))
Pozdrowienia!
secondhandface.blogspot.co.uk
rewelacyjny patent:) Musze koniecznie wypróbowac:)
OdpowiedzUsuńwow, rewelacja!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! ciekawe czy na moich włosach się uda :D niebawem sprawdze
OdpowiedzUsuńKilka razy próbowałam tego sposobu, ale jeszcze szukam najlepszej techniki;)
OdpowiedzUsuńjesteś REWELACYJNA!!!!!!!
OdpowiedzUsuńwłaśnie próbuję tego sposobu :) ,a na prostowanie włosów bez temperatury też jest jakiś sposób ;>?
OdpowiedzUsuńJako ekspertka od kręconych włosów (mam loczki od urodzenia) uważam że Twoje loczki są po prostu piękne aż chciałoby się wykorzystać ten patent z opaską...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten sposób mnie przekonuje :). Biegnę szukać opaski :). Dzięki wielkie, Twoje pomysły są mega. Napiszę, jak mi poszło :)
OdpowiedzUsuńAlinko, najbardziej podobasz mi się na pierwszych zdjęciach i w opasce (takie lata 20. lata 30), Makijaż też jest jak zwykle, no czysta perfekcja...
OdpowiedzUsuńSposób na loczki, fajny patent... ale rzeczywiście loczki przy zbyt krótkiej grzywce mogą wyjść nieco dziwnie...takie za bardzo skręcone...
W ten sposób nie kręciłam (na sucho to metodą zawijania na paski materiałów jak pokazywała Karolina ze Stylizacji), tym sposobem też spróbuję wydaje się łatwiejszy ;)
OdpowiedzUsuńJesteś skarbnicą wspaniałych pomysłów :D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się uzyskane przez Ciebie loki:) Muszę zaopatrzyć się w szeroką opaskę i skorzystać z przedstawionej metody:) Mam falowane włosy, ale niestety nie zawsze skręt jest taki, jak bym tego oczekiwała. Na szczęście można wspomóc się koczkami-ślimaczkami czy opaską:)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł, już wcześniej się z tym kiedyś spotkałam, ale muszę w końcu spróbować na sobie ;)
OdpowiedzUsuńJak Cię zobaczyłam w tej "włosowej opasce" to stwierdziłam, że fajna fryzura na fitness :D:D Zaraz idę kręcić włosy na opaskę :) I do tego jak wstanę to mogę od razu poćwiczyć :D:D
OdpowiedzUsuńCo za pomysł :) fajnie fajnie, wyglądasz śliczznie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSwietne zdjecia! Super! Jak na sesji zdjeciowej.
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubionych sposobów na grube loki. Sama mam włosy falowane i bardzo podatne na kręcenie i już po 1,5 h mam uzyskuje bardzo mocny i trwały skręt. Niestety z tego sposobu mogę korzystać tylko kiedy mam wolne od pracy, bo rano nie miałabym wystarczająco dużo czasu, a zostawianie włosów na opasce przez noc kończy się u mnie efektem sprężyn jak po trwałej heh.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś, raz próbowałam tak zakręcić włosy, ale miałam problem z odplątaniem ich z tej opaski, skończyło się wyrwaniem kilku włosów i połamaniem więcej niż kilku :D. Może zawiniło tu to, że użyłam bardzo cienkiej opaski? Więcej nie próbowałam, bo u mnie i tak fale i loki się trzymać nie chcą.
OdpowiedzUsuńJa mam swoje włosy naturalnie kręcone :) Nie lubię ich wręcz nie mogę na siebie patrzeć jak mi się kręcą!! Dlatego prostuję :x :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować ten sposób na piękne loki:-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie podcięłam końcówki sposobem, który polecałaś Alinko i efekty są bardzo dobre:-)Dzięki za masę fajnych pomysłów:-)
Cześć Alinko! pisze do Ciebie w sprawie konkursu z carmexu bo bardzo zalezalo mi na tej wygranej. Meila od Ciebie dostałam 3 tygodnie temu, a paczki z wygraną jak do tej pory nie otrzymalam ;( Wiesz coś na temat wysyłki wygranej?
OdpowiedzUsuńbardzo fajny sposób i ile zdrowszy niż lokówka :)
OdpowiedzUsuńSuper sposób, nigdy go nie stosowałam :D Ciekawe, ile będą mi się trzymać takie loki ;)
OdpowiedzUsuńkurczę, efekt super!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, na pewno wypróbuję. Ostatnio mnie aż nosi, żeby sobie wytworzyć loczki na moich prostych włoskach :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie :) Otóż moje włosy są kręcone, niesforne i strasznie się plączą. Mam problem z dobraniem odpowiedniego szamponu, odżywki i szczotki. Pomyślałam,że może mogłabyś mi coś polecić, bo doszłam do wniosku, że muszę "wziąć włosy w swoje ręce" :) Pozdrawiam, Wiktoria
OdpowiedzUsuńGenialne, nie wpadłbym na to ;) Efekt super! ;))
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w prostych włoskach, naprawdę! Ale loczki wyszły super. Myślę, że dużo zależy od tego czy ktoś ma poddatne włosy, czy nie. Ja kiedyś miałam naturalne loczki, ale od kiedy zaczęłam prostować mam zamiast nich siano ;) Ale myślę, że jakbym je podcięła i lekko pocieniowała to wróciłyby do swojej dawnej sprężystości. Przed świętami muszę wybrać się do fryzjera :D A sposób genialny, wyglądasz super! Natalia
OdpowiedzUsuńZazdroszczę podatnych włosów, ja z moimi muszę się znacznie bardzie namęczyć, aby je zakręcić ;).
OdpowiedzUsuńMusze spróbować efekt cudowny :>
OdpowiedzUsuńOjej ! to niesamowity efekt musze spróbować . Zawsze spinam moje włosy w kok , ale takiej metody nigdy nie używałam . Mam nadzieje że mi też tak wspaniale wyjdą jak twoje :) Śle buziaczki - Marianna :)
OdpowiedzUsuńwyglądają naprawdę ładnie;) być może wypróbuję, ale nie wiem co z tego wyjdzie, bo moje włosy są raczej proste jak druty i mało podatne na kręcenie
OdpowiedzUsuńŚliczne loki ;) Ładnie Ci w nich ;D
OdpowiedzUsuńDostałam dziś Carmexy jestem super zadowolona cały dzień testuje ;) Żałuję tylko, że Moisture Plus jest bezbarwny ale jeśli będzie ok to będę wiedziała, że warto kupić różowy ;)
Pozdrawiam :*
Śliczne loczki! Właśnie dziś przyszły do mnie Carmax'y i jestem zadowolona ;) Dziękuje bardzo ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;**
Zauważyłam, że ktoś już napisał, ale ostatnimi czasy również doszłam do wniosku,że przypominasz Spencer z Pretty Little Liars, czyli Troian Belissario :) http://www.zimbio.com/photos/Troian+Bellisario/Oceana+Benefit+Esquire+House+LA+Arrivals/0LeHezRR6eO
OdpowiedzUsuńZakręciłam, jednak tak jak myślałam, po 20 minutach włosy miałam już prościutkie :) no i z prawej strony ładne zakręcone, a z lewej mi wyszła tragedia hehehe :) ale myślę, że jeszcze nie raz wypróbuję i może na moich włosach jakoś to dopracuję.
OdpowiedzUsuńpróbowałam kiedyś, ale nie wyszły mi tak świetne skręty jak tobie :) ale może jeszcze raz spróbuje :) przestudiuje dokładnie twój post i będę robić tak jak na obrazkach :) może wyjdzie tym razem :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym sposobie, ale wolę bardziej delikatne i naturalne loczki :)
OdpowiedzUsuńNo pelna podziwu jestem , takie proste a jski efekt . Ja raczej ze swoich drucianych wlosow nie zrobie takiej burzy lokow ale wykorzystam patent I napisze jak wyszlo ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaki banalny, a taki rewelacyjny pomysł na te loki !Super! Na pewno wyprubuję i to przy najblizszej okazji ;)
OdpowiedzUsuńNie znałam tego sposobu. Muszę spróbować, ale nie wiem czy mi wyjdą ładne loki, moje włosy ostatnio mają jakiegoś focha;P
OdpowiedzUsuńUdało mi się! Zrobiłam to dziś na próbę, trzymałam na opasce jakieś 3 godziny, a potem lekko podsuszyłam i wyszły takie duże, naturalne loki. Świetna metoda :)))
OdpowiedzUsuńOstatnio to mój ulubiony sposób na moje niesforne, falowane włosy. Jestem zaskoczona jak łatwo można wyczarować takie loki bez jakiegokolwiek niszczenia włosów. Dla mnie rewelacja! Szkoda tylko, że rano, po przespanej nocy nie wyglądają już tak dobrze :/ Teoretycznie mogłabym zostawić włosy na opasce, na noc i tak kiedyś zrobiłam. Niestety skończyło się to bardzo mocnymi sprężynami, które nie wyglądały dobrze. Dla mnie optymalny czas to ok 2 godz.
OdpowiedzUsuńNie można w tym spać bo opaska spada i wtedy włosy kręcą się tylko w niektórych miejscach, więc jestem niezadowolona z efektu.
OdpowiedzUsuńhttp://modafon.pl/879-krecenie-wlosow-bez-lokowki.html fajna strona, gdzie również można dowiedzieć się sporo na temat kręcenia włosów
OdpowiedzUsuńjak pokręcić włosy bez loków sprawdź tu http://modoweporady.pl/229/jak-pokrecic-wlosy-bez-lokowki
OdpowiedzUsuńCześć. Mam do Ciebie pytanie. Na pierwszy zdjęciu tzn na tym gdzie trzymasz opaskę masz ładne fale(zanim jeszcze dałaś zdjęcia jak się ją zakłada itd).. Można wiedzieć jak je takie zrobiłaś? Masz chyba proste z natury, a te są takie lekko pofalowane, gęste.. Sama mam loki i mi się już znudziły wolałabym takie gęste włosy, fale.. Jak je zrobić? proszę o odp, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwięcej na ten temat http://modafon.pl/1151-sposob-na-trwale-loki.html
OdpowiedzUsuńale jesteś śliczna! szczególnie podoba mi się zdj. z włosami całkowicie nawiniętymi na opaskę ( z brodą opartą na nadgarstku) - uroda twarzy wreszcie wychodzi na pierwszy plan, niezakłócona niczym - przepięknie ! odsłaniaj częściej twarz, szkoda ukrywać ją za włosami ( nawet, jeśli są tak imponujące, jak Twoje :) )
OdpowiedzUsuńte kreski pięknie podkreślają twoje oczy :) a loki raz próbowałam ale moje włosy są oporne na kręcenie ostatnio maja etap puszenia
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, chyba dzisiaj wypróbuję :) w samej opasce te fajnie wyglądasz, jak są takie zawinięte na niej :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten sposób, ale jeżeli chodzi o mnie, to muszę poczekać, aż mi włosy odrosną ;)
OdpowiedzUsuńSposób mi się udał, wszyscy pytali się, jak to zrobiłam i zazdrościli ;> Myśleli, że to lokówka ;D Teraz kręcę prawie codziennie i wyszło na to, że już prawie nie muszę tego robić, bo od tego kręcenia zrobiły się kręcone same ;D POLECAM DLA LUBIĄCYCH LOCZKI :***
OdpowiedzUsuńWitaj! Czy mogłabyś mi polecić jakieś pianki do włosów? Chyba nie polecałaś nigdy żadnej konkretnej, bo szukałam takiej informacji i nie mogłam znaleźć. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
OdpowiedzUsuńEfekt na prawdę super. :) Uwielbiam Twojego bloga. Zawsze znajdę na nim dobre rady na tematy które mnie interesują. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Świetny patent :) Dziś go wypróbuje ;) Jutro zamieszczę opinie. A ciekawe czy mi wyjdzie bo ja mam straaasznie proste włosy i dużo próbowałam aby loki wyszły... :D
OdpowiedzUsuńJakbyście szukały gotowych opasek to polecam - https://dodatkowo.com.pl/
OdpowiedzUsuńZwłaszcza koronkowe! Są śliczne i eleganckie.