Chyba nie tylko moje włosy lubią zmiany... Ponieważ ostatnio odnalazłam pielęgnację idealną, małych modyfikacji dokonuję tylko w obrębie szamponów. Najczęściej decyduję się na jeden, najbardziej ulubiony, ale oprócz niego mam jeszcze dwa inne, po które sięgam raz na jakiś czas. Jeden z nich jest naturalnym delikatesem, drugi ziołowym 'czyścikiem';)
Moim ulubieńcem jest fioletowy Tigi do kręconych włosów Hi- Def Curls. Szukałam czegoś mocno nawilżającego i trafiłam w dziesiątkę. Myślę, że to szampon, który zostanie ze mną na długo dzięki temu, jak dobrze współpracuje z olejowaniem olejem lnianym. Nie zawiera sls, choć ma w sobie inny mocny detergent, ale nawilża wprost cudownie. Dzięki temu połączeniu, udało mi się wreszcie zmienić porowatość włosów.
Kupiłam go na allegro za około 30zł i muszę powiedzieć, że jest strasznie wydajny.
Drugim szamponem jest mój naturalny delikates z Natura Siberica, 'Objętość i Nawilżenie'. Na moich włosach daje ciut gorsze efekty niż Tigi, ale wynagradza je trochę świetnym składem. Mamy tu mnóstwo dóbr, takich jak Rumianek Rzymski, Mydlnica
lekarska, Tarczyca Bajkalska
Kosolimba ,
Dahurska Dzika Róża, Krwawnik Pospolity.
Wybieram go zawsze kiedy zależy mi na naturalnym oczyszczeniu po olejowaniu. Właśnie z olejami radzi sobie u mnie bardzo dobrze i porządnie oczyszcza włosy, sprawiając że moja fryzura jest świeża na długo.
Nie zauważyłam jednak by nadawał objętości;)
Duże opakowanie i świetna wydajność to kolejny plus tego produktu. Jeśli szukacie czegoś o naturalnym składzie, warto się skusić.
Skład: Aqua with infusions of: Organic
Achilea Millefoilum Flower Extract, Organic Anthemis Nobilis Extract,
Organic Saponaria Officinalis Extract, Lauryl Glucoside,
Cocamidopropyl Betaine, Guar Hydroxypropyl Trimonium Chloride, Rosa
Davurica Pallas Extract, Pinus Pumila Extract, Scutellaria
Baicalensis Georgi Extract, Patrinia Sibirica Extract, Hippophae
Rhamnoides Altaica Seed Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Citric
Acid, Benzyl Alcohol, Glycerin, Sorbic Acid, Parfum, Cl 75810.
Ostatnim szamponem jest ziołowy szampon z sls do włosów suchych i normalnych z Fitomedu. Kupiłam go z ciekawości, bo wcześniej raz na jakiś czas używałam Radicalu, ale Fitomed bardziej skusił mnie składem, bo oprócz mydlnicy w skład szamponu
wchodzą wyciągi ze skrzypu, szyszek chmielu, lipy i pokrzywy.
Sls jest na 6 miejscu w składzie i wydaje się to być całkiem dobrą proporcją;) Używałam go tylko dwa razy, ale bardzo przypadł mi do gustu. Radical bardziej wysuszał moje włosy, Fitomed pod tym względem jest oczywiście o wiele delikatniejszy. Cena również zachęca, bo szampon kosztuje około 10zł.
Skład: Aqua, Herbal Extract, Coco
Glucoside, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Laureth
Sulfate, Propylene Glycol, Peg-7-Glyceryl Cocoate, Lactic Acid,
Fragrance, DMDM Hydantoin, Methylisothiazolinone,
Methylchloroisothiazolinone.
Ach, jeszcze jedno:) Pamiętacie recenzję balsamu na kwiatowym propolisie, który się u mnie nie sprawdził?
Jedna z Was doradziła bym zużyła odżywkę jako szampon, i ten sposób bardzo mi się spodobał. Jeśli chcę delikatnie odświeżyć włosy ale nie mam czasu na olejowanie i pielęgnację po, myję je tylko tym balsamem. Dotychczas robiłam to dwukrotnie i było ok więc dzięki!
Jestem ciekawa czym Wy aktualnie myjecie włosy... Też zmieniacie szampony i produkty pielęgnacyjne? Wasze włosy lubią zmiany?
Buziaki
Alina
P.S. Już jutro będę miała dla Was konkurs z kolorówką:)
ja odkrylam ostatnio szampon i odzywke Garnier kakao i kokos.Wlosy pieknie pachna i sa miekkie w dotyku. Uwielbiam ta serie :)
OdpowiedzUsuńPozadrawiam
:)) Jeśli pachnie jak kakao i kokos to jest połączeniem moich ulubionych nut;D
Usuńooo nie widziałąm tych produktów a na 100% by wylądowały w moim koszyku ze względu na kokos. Uwielbiam go!!
Usuńja chyba też mam te odżywke, ale kupioną u Niemców, nie wiedziałam, że u nas też jest
UsuńSkoro jest na rynku to chyba zdradzę swoją ulubioną odżywkę z biedronki.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmoim tez :)
UsuńAlinko czy Ty farbujesz włosy? Jestem Twoja czytelniczka od niedawna wiec wybacz jesli pytam o cos co mi moglo umknac.
OdpowiedzUsuńJesli farbujesz to czym?
Sliczny kolor maja Twoje wlosy na tych zdjeciach.
Hej Kochana:) Dziękuję, obecnie nie farbuję już od bardzo dawna... od głowy, widać mój kolor, a końce to wyprane kolory poprzednich farb... nic już tam nie zostało:)
UsuńJa chwilowo jestem na etapie poszukiwania szamponu idealnego, ale idzie mi to dość opornie.
OdpowiedzUsuńJaki Tigi ma wpływ na skręt Twoich włosów, Alinko?
Mam włosy lekko falowane i ze względu na to, że dotarłam do momentu, w którym nie mam z nimi żadnych problemów, chcę przestawić się na pielęgnacje, która podkreślałaby moje fale, ale nie wiem na co się zdecydować.
Droga Alinko!
OdpowiedzUsuńNie mam kogo zapytać, a dla mnie jesteś specjalistką. Czy warto kupić szczotkę Tagle Teezer? czy jednak to zbędny wydatek. Pozdrawiam
Ja mam oryginalną szczotkę, i jestem z niej bardzo zadowolona. Choć podobno chińskie odpowiedniki też są dobre, czytałam ostatnio post na ten temat.
Usuńuważam że warto, tym bardziej że ceny są teraz o wiele bardziej przystępne:) ale faktycznie, moje znajome mają inne, jeszcze tańsze odpowiedniki i są zadowolone;)
UsuńOj warto! :) moja fryzjerka- kolezanka nienawidzila rozczesywac mi wlosy, ja zmienialam szampony, szukalam czegos co ulatwi rozczesanie i nie zniszczy wlosow. Kupilam tangle teezer z rozpaczy i uwierz, nie uzywam niczego innego. Mokre czy suche wlosy- czesanie to przyjemnosc, nigdy nie sadzilam ze moze istniec taki luksus. nie niszczy wlosow, juz rok nie scinam wlosow i koncowki sa idealne, ale to roeniez Alince zawdzieczam. Maja
Usuńkochana,ja przyłączę się do zachwytów. długo się wahałam nad zakupem,bo tania nie jest,ale w końcu się skusiłam i do dziś pluję sobie w brodę,że zrobiłam to tak późno! szczotka jest absolutnie rewelacyjna,nie wyobrażam sobie zycia bez niej. wczesniej czesanie moich wlosów to była masakra,nienawidziłam tego i unikałam jak ognia,bo moje wlosy plączą się niemiłosiernie. z dnia nic mnie nie ciągnie,nic nie boli,to naprawdę wybawienie dla osób z plączącymi się włosami!
UsuńJa również uwielbiam TT :) Ale muszę uważać bo mam wysokoporowate końcowki (resztki zeszłorocznego ombre) i potrafi mi je trochę poniszczyć :( Więc używam na zmianę ze szczotką z dzika :)
UsuńP.S. Teraz na mintishop.pl jest promocja na Tangle Teezera, wszystkie wersje :)
A ja zakochałam się we Fructisie Oleo Repair ... już którąś butelkę mam i chyba tak już zostanie
OdpowiedzUsuńWybacz mi, proszę, czepialstwo o szczegół, ale "myję" zamiast "myje" w tytule i pod koniec posta:)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym szamponem z fitomedu, jednak mam wrażenie, że nadawałby się jedynie do oczyszczania skalpu - wybitnie suche końce mogłyby dostać w kość od SLS i ziółek.
zaciekawił mnie ten szampon do kręconych włosów, hm ;)
OdpowiedzUsuńAlinko, czy wybierasz się OBT? Bo widziałam na fb, że bierzesz udział w wydarzeniu :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie się zastanawiam:) chyba raczej sobie odpuszczę:)
UsuńMoim ulubionym szamponem jest joanna rzepa do wlosow cienkich. chociaz mam geste i grube wlosy to szampon jest dla mnie idealny. pachnie rzepa ale ja lubie naturalne , ziolowe zapachy
OdpowiedzUsuńBędę musiała wpisać ten szampon do włosów kręconych na moją listę zakupów ,skoro nawilża :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten szampon Fitomedu. Polecam również wersję do włosów ciemnych. Zamierzam wrócić do tych szamponów jak zużyję te, które jeszcze mam. Bardzo zaciekawiłaś mnie szamponem Tigi. Zanotuję, że jest godny uwagi i może kiedyś na niego się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie poszukiwań szamponu idealnego, niestety przede mna dluuuga droga, ponieważ mam wlosy przetłuszczające u nasady, a suche na koncach:(
OdpowiedzUsuńKerastase ma w swojej ofercie szampon właśnie do włosów przetłuszczających się u nasady i suchych na końcach. Cena nie jest zbyt zachęcająca, ale jednak warto o nim wiedzieć ;)
UsuńDziewczyny, nie dajcie się na to nabrać. Cena 80 zl za szampon to chyba lekkie przegięcie? Szampon jest do skóry głowy i włosów przy skórze głowy i służy tylko i wyłącznie do jej mycia. Końce nic tutaj nie mają do tego, a wręcz nie powinno się ich w ogóle myć szamponem a jedynie piana splywajaca wraz ze spłukaniem szamponu.
UsuńNigdy się na niego nie skusiłam, bo za te pieniążki mogłabym kupić 4 inne szampony, ale słyszałam kiedyś o nim coś dobrego i czytając ten komentarz, przypomniałam to sobie, więc napisałam ;)
Usuńz tym myciem jedynie skóry głowy to racja :) osobiście myję głowę co drugi dzień, ponieważ trzeciego dnia rano wyglądają na oklapnięte i są przetłuszczone u nasady. Natomiast końcówki mam trochę suche. Dlatego znalazłam niedawno idealne rozwiązanie. Używam szamponu z serii HAIRX z oriflame. Przed myciem głowy nakładam na końcówki odżywkę z tej samej serii, później myję szamponem skórę włosy i włosy u nasady. Spłukuję, wycieram ręcznikiem i są bardzo gładkie i łatwo się rozczesują. Dodatkowo jak trochę przeschną nakładam na końcówki jedwab. Znalazłam bardzo fajny w biedronce, często jest na promocjach BIOSILK- silk therapy. To mała buteleczka ale bardzo wydajna, po każdym myciu wylewam na dłoń małą kroplę jedwabiu i wcieram w najbardziej przesuszone pasma :)
UsuńKochana, ja kupilam Provide organics i kocham go, ale skusze sie na polecone przez ciebie bo juz mi sie koncza inne. Alinko, moze zrobisz post o pielegnacji pach, szyi i dekoltu. Pozdrawiam. Maja
OdpowiedzUsuńa jaki skład ma ten szampon TIGI? Pozostałych dwóch podałaś, a tego nie, a to on mnie najbardziej ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńno tak, był tutaj : www.alinarose.pl/2013/08/nowa-pielegnacja-wosow-podsumowanie.html :))
UsuńCzy ten szampon sprawdzi się również do włosów prostych? Interesuje mnie bardzo to nawilżenie... :D
UsuńJa na szampony tak nie zwracam uwagi, a może powinnam? :) zauważam tylko jak mocniejsze szampony źle wpływają na skręt, tak to skupiam się na plątaniu i pienieniu.
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie kosmetyków na moim blogu
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/2013/09/rozdanie.html
nie znam tych szamponów ale z pewnością je wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńobecnie używam szmponu dodającego włosom objętości z oriflame o zapachu jabuszka:)
Ciekawie ten Tigi wygląda.. ma jakiś inny pozytywny wpływ na kręciołki oprócz nawilżenia?
OdpowiedzUsuńtrochę poprawia skręt:) ale ja teraz akurat z tego nie korzystam:)
Usuńkażdy szampon podrażnia moją skórę na głowie.. dlatego od lat niezmiennie head&shoulders
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo i też długo stosowałam tylko head@shoulders. Potem zauroczyły mnie szampony i odżywki Joico, zwłaszcza z seri K-PAK. Problem z podrażnieniem zniknął na dwa lata, ale ostatnio znowu powrócił :( Teraz stosuję kosmetyki John Masters Organics polecane wcześniej przez Alinkę. Zobaczymy jaki będzie tego efekt :)
Usuńo właśnie, czy to nie oznacza, że H&S uzależnia??? Mam to samo, jak zaczęłam zmieniać szampony to tak sobie podrażniłam skórę głowy, że myślałam, że sobie ją urwę. Tak swędziało.. wyleczyłam się wspomnianym fitomedem i siemieniem lnianym (płukanka, maska..).
UsuńJa na razie jestem na etapie urwania sobie głowy, niestety...Fitomed nie pomógł (miałam ten do tłustych włosów). Pewnie wrócę na jakiś czas do Seboradinu z czerwonym krzyżykiem, kiedyś pięknie wyleczył mi skórę głowy, chociaż jest to szampon przeciw wypadaniu włosów.
Usuńpolecam siemię lniane, sam fitomed przynosił ulgę, ale na krótko (kilka godzin). Zastosowałam raz siemię jako maskę i dwa razy jako płukankę. Mistrzostwo! Teraz stosuję co kilka dni-profilaktycznie.
UsuńNamówiłaś mnie i spróbuję. Dziękuję.
Usuńkosmetyki z fitomedu baaardzo lubie i chwalę:)
OdpowiedzUsuńja też:) mam ich tonik i krem, są bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńwitaj , chciałam się Ciebie poradzić w kwestii cellulitu , a raczej mojejego wczorajszego masażu ud...prosze Cie o radę , gdyż wczoraj robiłam masaż przyrządem z wypustkami i dzisiaj zauważyłam drobne okrągłe siniaki... Boję sie ze te popękane naczynka pozostaną już widoczne przez cały czas.;( co mam robić? zniknie to samo???:( dodam , ze nigdy nie miałam problemu z naczynkami,
OdpowiedzUsuńto po prostu siniaki, następnym razem musisz być delikatniejsza:) Spokojnie poczekaj aż same znikną, możesz tez smarować je maścią z nagietkiem:)
Usuńmam nadzieję , ze to zniknie ;) Nie zaprzeczę , dałam mojej skórze ,,w kość" :D dziękuję! :)
Usuńprzepraszam , ze odbiegam od tematu , ale strasznie sie marwtie ... bo nie wygląda to estetycznie , a zamiast sobie pomóc chyba zaszkodziłam;(
OdpowiedzUsuńAlino, polecam Ci Fitomed do włosów tłustych - ale uwaga- nie mam włosów przetłuszczających się (mogę nie myć i 4-5dni), ale długie, falowane, wysokoporowate, bardzo podobne do Twoich. Ten Fitomed do włosów tłustych ma bardzo podobny skład do tego Fitomedu, który tu opisałaś,a moim zdanie włosy są po nim ładniejsze, bardziej nawilżone!
OdpowiedzUsuńChoć na moje kudełki najlepiej działa tak naprawdę mycie włosów tymi szamponami na zmianę (z przewagą użycia zachwalanej przeze mnie wersji). pozdrawiam, Karola
O kurcze dzięki Ci wielkie;)))
UsuńJa ostatnio polubiłam się ogromnie z szamponem Green Pharmacy z olejkiem arganowym i granatem (całkiem niezły skład i fajne, nawilżające działanie plus cena- 7,50 zł za 350 ml) oraz z szamponem z aleppo firmy Planeta Organica (świetny skład, mnóstwo naturalnych wyciągów - jest bardzo odżywczy! Moje włosy aż go wypijają). Gorąco polecam Ci oba! buziaki, Ania
OdpowiedzUsuńbed head - jestem ciekawa produktów tej firmy, chyba się wkońcu skuszę:D
OdpowiedzUsuńMi podpasował szampon fitomed z henną i herbatą;)
OdpowiedzUsuńhej :)
OdpowiedzUsuńa co z szamponem koniakowo- oliwkowym? z provida organics???
mam jeszcze odrobinkę:)
Usuńwybacz że nie w temacie, ale poszukuję ciepłej kurtki/płaszczyka na zimę i zastanawiam się, czy Ty już swoją posiadasz i jeśli tak, to z jakiej firmy? ;)
OdpowiedzUsuńja też będę szukać:)
UsuńCiekawa jestem jak spisuje się fioletowa odżywka z Bed Head;> Bo od dłuższego czasu mam na nią chrapkę ;-) Ale skoro szampon daje radę, więc myślę, że odżywka też powinna.
OdpowiedzUsuńZnalezienie idealnego szamponu to spore wyzwanie, ja muszę często zmieniać szampony bo moje włosy nie lubią stabilizacji. Teraz używam Vatikę z kokosem i biovax, jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńKiedyś na swój problem z wypadającymi włosami kupiłam szampon Radical i okazał się strzałem w 10! Cudownie sprawdza się do moich włosów, gorąco polecam. Jest co prawda dość mało wydajny, ale przy tym dość niedrogi.
OdpowiedzUsuńGosia
moja skóra głowy bardzo źle reaguje na cocamidopropyl betaine, a coraz ciężej znaleźć szampon który tego składnika nie zawiera... zwykle szampony ziolowe tez sie nie sprawdzaja, bo z kolei wlosy wygladaja po nich jak siano...
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko!
OdpowiedzUsuńMam pytanie dotyczące tego jak poradziłaś sobie z odrostami wtedy kiedy postanowiłaś przestać farbować włosy. Ja maluje włosy henną ale moje włosy z natury są mysie i nie ma opcji żeby przestać je farbować a twoje prezentują się pięknie
Matko zawsze nie mogę wyjść z podziwu, jesteś taka śliczna a czytam Twojego bloga od bardzo bardzo dawna
MARTA
hej Marto:) Ja nie mam takich problemów bo moich odrostów nie widać... komponują się z resztą koloru, ale zawsze możesz jakoś dostosować całość, tak aby odrosty wyglądały jakby miały tam być;) może ombre czy jakaś inna 'ostatnia' koloryzacja:)
Usuńwłosy masz cudowne:) zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńSliczne masz wlosy!! Znasz moze jakies dobre kosmetyki na wlosy cienke, wypadajace i przetluszcajace sie? Albo jakies maski domowej roboty zeby super nawilzyc koncowki? I cos dobrego na porost wlisiw?:) slyszalam ze dormena jest dobra i rosna po nim wlosy ale podobno wysusza skore glowy. Pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuń*wlosow. Przepraszam za bledy ale pisze z telefonu :)
UsuńZ nieaptecznych schauma fito-kofeina. Mnie nie przesusza ani skalpu ani wlosów. Mam wysokoporowate.
Usuńna porost zawsze będę polecała Jantar;)
UsuńDziekuje dziewczyny za rady :) juz sobie zapisalam zeby wyprobowac te kosmetyki :)
UsuńNie znam tych szamponów, ale możliwe, ze zaopatrzę się w któryś :D
OdpowiedzUsuńAlinko, proszę napisz mi koniecznie czym farbowałaś ostatnio włosy? Masz taki przepiękny kolor... :) Jestem też strasznie ciekawa jak radzisz sobie z odrostem i wypłukiwaniem czerwieni z włosów? Bo u mnie najczęściej kolor już po tygodniu się bardzo wypłukiwał i był taki brzydki, sprany a znowu jak farbowałam to odrost czerwona żarówka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Ciekawy pomysł na bloga .Życzę powodzenia w prowadzeniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję..
Ja w poniedziałek kupiłam sobie w Krakowie szampon turecki z Planeta Organica :) Co prawda zamierzałam kupić ponownie szampon z Love2MIX z papryczką chilli i pomarańczą, ale ciekawość jednak zwyciężyła i postanowiłam kupić ten turecki :) Jak na razie jestem po 1 użyciu, ale już mi się podoba, bo przy myciu wypadło mi o wiele mniej włosów niż zazwyczaj i zakochałam się w jego cynamonowym zapachu mimo tego, że nie lubię zapachu cynamonu!
OdpowiedzUsuńczy używałaś kiedyś na włosy kwasu hialuronowego? jestem Ciekawa czy działa na włosy tak samo jak na Twarz :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś go używałam w okresie wiosenno-letnim i na początku jesieni. Nakładałam w niewielkiej ilości po umyciu na lekko wilgotne włosy. Lekko unosił od nasady, włosy były przyjemne w dotyku, mięsiste. Idealne :) Jeśli chodzi o nawilżenie, to nie mam z tym problemu więc nie zauważyłam, aby coś się zmieniło w tej kwestii.
Usuńczyli co nie reklamowane i nie sponsorowane działa najlepiej?
UsuńUżywałam na włosy i na skórę... U mnie był ok, ale nie na tyle abym znów go zamawiała:) oleje jednak działały lepiej:)
UsuńPlanuję identyczny post, bo od ostatniego trochę się u mnie pozmieniało. :)) Osobiście uwielbiam wszystkie szampony Natura Siberica, ale ten fitomed.... u mnie powodował straszne matowienie włosów.
OdpowiedzUsuńGdzie mozna zakupic ten szampon z fitomedu ? Mam nadzieję że nie na allegro :-\
OdpowiedzUsuńja kupiłam w aptece doz
Usuńmożna również kupić na ich stronie http://www.fitomed.pl/sklep/
Usuńja kupuję fitomed w sklepach eko lub zielarskich- zerknij tam, powinnaś je znaleźć... myślę że mogą być też w herbapolu:)
UsuńDziękuje za odpowiedź
UsuńUżywałam szamponu Fitomed i u mnie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńPod wpływem Twoich Alinko recenzji, kupiłam ostatnio dwa produkty John Masters Organics. Pierwszy to odżywka do włosów z miodem i hibiskusem, a drugi to silnie nawilżający eliksir. Z obu jestem bardzo zadowolona i już planuję kupić jakiś dobrze nawilżający szampon z JMO. Mam długie, proste i rozjaśniane włosy, które potrzebują silnego nawilżenia i odżywienia. Po użyciu tych produktów moje włosy w końcu zaczęły wyglądać przyzwoicie,są niesamowicie miękkie, sprężyste, nie plączą się. Od dwóch lat borykam się z przesuszonymi końcówkami i lekkim puszeniem, które zawdzięczam mojemu poprzedniemu fryzjerowi. Jakiś czas temu, w końcu znalazłam idealnego fryzjera, a teraz chyba i produkty do włosów dzięki którym moje włosy znów będą wyglądały zdrowo. Pozdrawiam:) Kasia
OdpowiedzUsuńHej Kasiu:)) W takim razie strasznie się cieszę, ja też je uwielbiam:)) No i dobrze, że znalazłaś właściwego fryzjera, to bardzo ważne:))
UsuńJa też używam szamponu Fitomedu na zmiane z szamponami firmy pat&rub, którymi tez jestem zachwycona bo są tylko z naturalnych składników, jedyny minus to ich cena :/
OdpowiedzUsuńDzieki Alinko za tego posta szampon Natura Siberica wpisuje na liste zakupow :)
Pozdrawiam
o dobrze wiedzieć że put&rub też są dobre:)
UsuńSzukam dobrej odzywki do wlosow. Ktos com moze poradzic ? Mam naturalnie "krecone" wlosy ktore po wyprostowaniu wygladaja jak nie suche siano ale sa takie bardzo jakby napuszone. Wlosy sa farbowane. O ich porowatosci i innych tego typu nie mam pojecia . Za wszelkie poradybede bardzo wdzięczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja mogę polecić te:
Usuńhttp://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=43557
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=40851&next=1
maska: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=38599&next=1
te bez problemu kupisz właściwie wszędzie:)
Ja mogę polecić szampon i odżywkę JOICO K-PAK. Mam podobne włosy i te kosmetyki sprawdzały się u mnie znakomicie. Stosowałam także żel Joico curl definer. Włosy wyglądały wspaniale. Skręt był podkreślony, włosy błyszczały, nie były przeciążone.
UsuńJa dalej poszukuję idealnego szamponu, a dopóki go nie znajdę będę wracała do Babydreamu. :)
OdpowiedzUsuńJa też używam i nie wierzę w pseudoreklamy:)
UsuńNiestety muszę Ci powiedzieć Alino iż mimo że wg mnie jesteś bardzo ładną dziewczyna a Twoja buźka jest śliczna ( wszystkie blogerki które śledzę jeśli chodzi o urodę zostawiasz w tyle) to Twoje włosy na zdjęciach prezentują się nie specjalnie. Wyglądają na nie zadbane, w kompletnym nieładzie, jakby były napuszone i farbowane zwykłymi farbami drogeryjnymi z dziwnym kolorem. Raz za Twoim poleceniem kupiłam szampon Yes! to carrots który mnie uczulił a odżywka John Masters po dłuższym stosowaniu obciążyła mi włosy ( pierwsze 2-3 razy zadziałała dobrze i mimo że potem stosowałam inne odżywki moje włosy długo się po niej leczyły) dlatego niestety teraz Twoje posty dotyczące produktów do włosów zazwyczaj omijam. Wole się zdać na włosomaniacze produkty które mnie jeszcze nie zawiodły. Raz podobały mi się Twoje włosy kiedy zajęła się nimi Anwen i wtedy wyglądałaś (w takich kręconych włosach) jak księżniczka. Tiary tylko brakowało :D Bardzo lubię Twoje posty o pielęgnacji cery, makijażach i zmianie diety ponieważ jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. A makijaże robisz piękne.
OdpowiedzUsuńNie myśl że jeśli ktoś coś poleci to cudo jest:) Alinka może ma protekcję z reklam ,ale sama musisz znaleść coś dla siebie:)
UsuńA ja uważam że Alinka ma włosy piękniejsze od wszystkich włosomaniaczek!
UsuńTo że coś się u Ciebie nie sprawdziło nie znaczy że kosmetyki są złe, ale że masz inne włosy niż autorka postów, musisz brać to pod uwagę.
Kochana dziękuję bardzo:) Niestety często tak bywa, że to co u jednego się sprawdza drugiemu nie pasuje i to jest całkowicie normalne. Ja też przetestowałam wiele rzeczy polecanych przez inne dziewczyny, które były dla moich włosów beznadziejne ale nie spisuję ich na straty:>
UsuńSzampony z naturalnym składem mogą uczulać, tak samo jak zwykłe.
Co do odżywki... ona jest bardzo bogata i być może u Ciebie wymagała lepszego spłukiwania, mniejszej ilości, wiadomo, każde włosy są inne. Ja używałam jej nawet bs i o obciążeniu nie było mowy. Ale moje włosy są grube i ciężko je dociążyć:)
Zanim Ania kręciła mi włosy też zdarzało mi się takie nosić:) Możesz zobaczyc tutaj, są nawet na filmiku:) http://www.alinarose.pl/2012/10/ulubiency-wrzesnia-i-warsztaty-makijazu.html
Jednak stylizacja kręconych włosów jest za bardzo kłopotliwa i nie mam na nią czasu:)
Dziękuję Ci za konkretną odpowiedz :) włosy mam mocno falowane, gęste, grube i do połowy pleców na końcach są poniszczone niestety dlatego kiedy zaczęłam o nie walczyć myślałam że raczej się u mnie Twoja pielęgnacja sprawdzi... najwidoczniej Twoje włosy są jeszcze grubsze i moje łatwiej tą odżywkę widoczniej wchłaniały ;) Jak ujęłam wcześniej Twoje włosy prezentują się tak na zdjęciach więc nie wiem jak wyglądają w rzeczywistości Ty już chyba sama je znasz najlepiej. Możliwe w sumie że Twoje loki tak baaardzo mi się spodobały że wbiłam sobie do głowy tą fryzurę i koniec :P. Wypowiedziałam się na temat Twoich włosów w poście wyżej ponieważ zastanawiałam się dlaczego zawsze nie stylizujesz ich w ten sposób no i dostałam odpowiedź ;). Wiem że dużo produktów nie działa na te same osoby w ten sam sposób... na mnie np. w ogóle nie działa olej kokosowy, odżywka Garniera a z olei działa ten z pestek winogron i migdałowy dlatego ciężko mi powiedzieć jaką mam porowatość. Ehhh piękne są te loki na filmiku... Chyba przestane dla nich omijać posty o włosach.
UsuńJa aktualnie używam L'Oreal Ever Pure i jestem zadowolona. Jest fenomenalny:)
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko. :)
OdpowiedzUsuńMam problem z wypadającymi włosami. Przeczytałam Twój post dotyczący wypadania włosów i nie znalazłam konkretnego rozwiązania mojego problemu. Sprawa przedstawia się tak, że mam falowane włosy długości do zapięcia od stanika. Od miesiąca olejuję (olejek ze słodkich migdałów, olejek rycynowy, olejek arganowy), staram się unikać szamponów z SLS, nie suszę ani nie prostuję włosów. Zaczęłam też wcierać w skalp wodę brzozową. Ogólnie staram się dbać o moje kłaki. :) Czy możesz doradzić mi jakieś produkty, które realnie zadziałają? Jedynym "grzeszkiem", który popełniam na moich włosach jest farbowanie ich (od ponad roku) farbami drogeryjnymi (różne odcienie czerwieni). Zastanawiałam się czy nie zacząć używać farb do włosów, które polecałaś w którymś z postów, tych ziołowych. Jednak są one dość drogie, a nie mam pewności czy sama zmiana farby zahamuje wypadanie włosów. Mam dość cienkie włosy i nie mam ich zbyt wiele, a wypada ich naprawdę sporo.
Pozdrawiam, Marta.
A olejujesz skalp? To czasami wzmaga wypadanie. Dodatkowy ważne jest czym myjesz włosy? Wielu dziewczynom wypada po BD. Jeżeli farbujesz włosy na czerwnienie i masz cienkie i nie zbyt dużo włosów to spróbuj farbować je henną. Do wyboru masz Khadi, Lush... Wzmacniają włosy. I można nim uzyskać piękne czerwienie. Dużo babrania, kolor dość szybko się wypłukuje, ale warto. Włosy są zdrowe i długo lśniące.
UsuńPolecam Ci dwa blogi o hennie:
http://www.zielonykoszyczek.pl/2012/03/farbowanie-farba-roslinna-khadi-kilka.html#.UkM2i3_0h8E
Tutaj czerwona, plus blog Idalii.
Pozdrawiam:)
Tak, skalp też olejuję. Przestanę na pewien czas olejować skalp, może zauważę jakąś zmianę. Włosy myję najczęściej szamponami z Alterry. Poczytam o farbowaniu henną i może się skuszę. ;)
UsuńDziękuję za odpowiedź! Marta.
Co do farbowania henną - czy jeśli zafarbuję włosy henną, a nie będę przekonana co do efektów, to czy będę mogła swobodnie wrócić do farbowania farbami drogeryjnymi? Nie będzie żadnych efektów ubocznych?
UsuńMarta.
Jeżeli zafarbujesz henna do zwykłych farb nie wrócisz :)
UsuńHej Marto:) Aby wykluczyć wypadanie od olejowania musisz zrobić sobie przerwę, ale powinna trwać około 3 tygodni:)
UsuńFarby, szczególnie jeśli nakładasz je blisko nasady włosów nie sprzyja ich dobrej kondycji, mogłabyś spróbować przerzucić się na herbatint, ale lepiej upewnić się że wypadanie nie jest spowodowane przez inne czynniki.
Osobiście stawiałabym na wypadanie spowodowane przesileniem, póki co sama stosuję placen formula hp i widzę poprawę. ale u mnie wypadanie spowodowane było jeszcze czymś innym:)
Jeśli wolisz jeszcze bardziej naturalne sposoby, możesz spróbować z henną. Daje bardzo ładne rezultaty, ale wymaga czasu i więcej zachodu.
Jeśli nie przypadnie Ci do gustu możesz wrócić do farb klasycznych, ale dopiero po 2 miesiącach od ostatniej henny. Jeśli będziesz chciała rozjaśniać włosy, mogą być też małe problemy, ciężko określić jak się zachowają.
A jak Twoja dieta, czy na pewno wypadanie nie jest spowodowane niedoborami?:)
Staram się zdrowo odżywiać, jednak moja dieta nie jest zbyt zróżnicowana. Co powinnam wprowadzić do mojej diety, by zauważyć poprawę kondycji włosów? Przez długi czas piłam też herbatkę pokrzywową, jednak efektów nie widziałam.
UsuńSzamponu fitomedu nie używałam, ale z żelu do mycia twarzy jestem bardzo zadowolona, natomiast odżywka do włosów jasnych jest niestety za mało treściwa i szybko się zużywa
OdpowiedzUsuńOdżywek nie próbowałam, ale właśnie jakoś mnie nie przekonują, dobrze wiedzieć że nie polecasz:)
UsuńDwa pierwsze mają piękne opakowania. Ja poszukuję szamponu idealnego. Może spróbuję coś z Twoich zbiorów.
OdpowiedzUsuńja od kilku dobrych lat używam head & shoulders bo miałam skłonnosci do łupieżu i zastanawiam się jak moje włosy zareagowałyby na zmianę szamponu, z jakby nie patrzeć dość mocnego, na naturalny bez silnych detergentów....
OdpowiedzUsuńaha i jeszcze jedno, gdzie można kupić stacjonarnie ten szampon z Natura siberica?
UsuńJa kupowałam w krakowie w jasnim na długiej:)
Usuńmieszkam w Poznaniu, więc chyba zostaje mi allegro:) no chyba ze ktoś wie, gdzie w Posen można kupić taki szampon? ;-)
UsuńK.
Też używałam dłuuuuuuugo. Mam teorię, że H&S uzależnia. Po zmianie szamponu po ok 2 m-cach zaczęłam mieć problemy ze skórą głowy. Suche "strupki", "sypiący" łupież, w końcu swędząca (strasznie) głowa (ale to może być też reakcja alergiczna na szampon joanna rzepa). Jak wspomniałam wcześniej wyleczyłam skalp szamponem fitomed do włosów suchych i siemieniem lnianym (maseczka, płukanka). A włosy coraz lepsze:))
OdpowiedzUsuńDziwne, na mnie Joanna rzepa działa wyjątkowo dobrze, choć stosuje go sporadycznie....
UsuńUpiorne swędzenie pojawiło się z chwilą użycia tego szamponu... Stąd moje podejrzenie uczulenia... Pewności nie mam, ale nie zamierzam sprawdzać....
UsuńJa uwielbiam szampony z L'oreala z linii professionel :) szczególnie ten do włosów zniszczonych :) w komplecie z maską do włosów i olejkiem..rewelacja :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego nowego bloga :)
evelynsmith22@blogspot.com
też ich używałam i mam dobre wspomnienia:)
UsuńMoże ktoś polecić jakiś delikatny szampon (bez SLS) dostępny stacjonarnie w ANGLII?? Jak ktoś zna jakiś proszę o pomoc :)
OdpowiedzUsuńPrzyszły mi na myśl: Faith In Nature, Green People, Serie Nature Loreal Professionnel Expert Eco, Naked, Organix (ale nie jestem pewna czy nie mają sls), Bumble and Bumble chyba ma wersję eko, Jason, Lavera:)
UsuńDziękuje bardzo, bede ich jutro szukać w Bootsie, a potem w innych sklepach z kosmetykami :) Musze sobie przepisać listę, bo nie zapamiętam tyle tego napisałas :) Kochana jesteś :)
UsuńAlinko, jak udało Ci się zmienić porowatość włosów? Podziel się patentami! Pięknie proszę.
OdpowiedzUsuńMarcelka
Stało się to właściwie przez przypadek. Dobre rezultaty dawał już sam olej lniany (więc znalazłam idealny olej dla moich włosów), ale zmiana nastąpiła dopiero kiedy zmieniłam szampon na tigi i wypróbowałam nową odżywkę. Olej+ nawilżający szampon + odpowiednia odżywka zrobiły cuda.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie mogę sobie pozwolić na drogie szampony, ale zdaję sobie sprawę, że te wszystkie drogeryjne SLSy to jak śmieciowe jedzenie, więc staram się szukać czegoś na pograniczu w skromnej cenie i zużywam właśnie kolejną butelkę Joanna Rzepa przeciw wypadaniu. Ma trochę chemii, ale i śmierdzi ekstraktem z rzepy nie gorzej niż Seboradin Niger, więc chyba nie jest taki zły :-) Moje włosy też go lubią. W planie mam test szamponu do włosów blond z octem jabłkowym z serii Biały Jeleń.
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie odnosnie wypadania włosów. Czy zbyt długie włosy( co za tym idzie, większe ich obciążenie) mogą być przyczyną ich wypadania ?? Włosy wypadają mi od stycznia tego roku i to z miesiąca na miesiąc coraz więcej. Używałam Alpicort, teraz nasienie kozieradki,myłam włosy szamponem Dermena, zażywałam Calcium Pantothenicum, obecnie Biotebal i NovoPhane i nic mi nie pomaga ;( Proszę o radę, bo nie wiem co mam już robić;(
OdpowiedzUsuńkoniecznie zbadaj hormony i tarczycę, jeżeli kosmetyki nie pomagają, one mogą być przyczyną...:<
UsuńZawsze miałam cienkie włosy, nigdy nie były też długie bo w dodatku jeszcze wolno rosły.Były momenty, że wypadały miesiąc w miesiąc garściami.. po badaniach okazało się, że mam złe poziomy poszczególnych hormonów.. jestem pod opieką dermatologa, poza kozieradką używam wszystkiego co Ty. Chociaż u mnie Alpicort daje bardzo fajne efekty. Nie jest idealnie, ale u mnie to działa. Lekarz cały czas podkreśla żebym pamiętała też o dobrej diecie! myślę, że skróenie włosó też pomaga bo faktycznie zmniejsza się ich obciążenie. Pozdrawiam! P.S. Alino bardzo doceniam trud włożony w prowadzenie bloga, barawo!:-) Paulina
UsuńJa, jak do tej pory, jestem wierna babydream z Rossmana :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam sobie ten szampon (i odżywkę do niego). okładam w nim wielkie nadzieje, choć na razie chce skończyć ten zestaw, który mam teraz.
OdpowiedzUsuńPiękny masz kolor włosów na tym zdjęciu. Czy nadal używasz henny NJD?
Uwielbiam szampon i odżywkę tej serii Natura Siberica! Ale odkąd mieszkam na końcu świata nie mam do niej dostępu :( Ja ostatnio zrobiłam próbę mycia włosów samą odżywką. Włosy mam długie i gęste, więc było dość ciężko i zużyłam pół opakowania odżywki, ale efekt mi się podobał. Ostatecznie włosy myję odżywką, a skalp szamponem, po czym na całość nakładam jeszcze bigatszą odżywkę i jest rewelacyjnie, zapomniałam o suchych końcówkach i problemach z rozczesywaniem. Ostatnio zakupiłam odżywkę z wyciągiem z czosnku i jest bardzo fajna tylko... zupełnie czarna! :D
OdpowiedzUsuńAlino podaj proszę skład szamponu Tigi. Z góry dzięki!
OdpowiedzUsuńJa aktualnie nawilżam włoski Macadamia Natural Oil, Rejuvenating Shampoo, polecam!
OdpowiedzUsuńPani Alino może mi Pani powiedzieć czy przy nawracającym łupieży wskazane jest używanie kilku szamponów na zmianę? Ja osobiście boję się eksperymentować żeby nie zasypało mnie łupieżem, aktualnie mam z nim spokój i chciałabym wypróbować innych szamponów (najbardziej tych z Tigi) tak dla odmiany od tych co zawsze. Może mi Pani coś poradzić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Też polecam szampon Natura Siberica Objętość i nawilżenie, włosy są po nim bardzo miękkie i nawilżone.
OdpowiedzUsuńAlinko!
OdpowiedzUsuńmam do Ciebie pytanie. mianowicie, mam włosy bardzo podobne do Twoich: grube, porowate, nie wymagające częstszego mycia niż 2 razy w tygodniu, może nieco mniej kręcone. są niestety bardzo suche.. szukam mocno nawilżającego szamponu i odżywki. mogłabyś mi coś polecić? pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedz :)
Alinko od kilku dni jestem zachwycona Twoim blogiem, w każdej wolnej chwili siedzę i czytam :)
OdpowiedzUsuńmam bardzo marne, cienkie, suche, wysokoporowate i wypadające włosy :( do tego jestem (już prawie na finiszu ) w trakcie kuracji izotekiem....cera jest cudowna ale włosy i paznokcie fatalne :(
wzięłam się za wcierkę z kozieradki, kupiłam olej lniany, rycynowy, arganowy (właśnie siedzę z naolejowanymi włosami) no ale do rzeczy...;)
Bardzo Cię proszę doradź mi jakiś w miarę niedrogi a dobry szampon, bez sls taki który byłby delikatny dla włosów.
z góry dziękuję!
i biorę się za kolejne tematy Twojego bloga :D
bardzo lubie czytać Twojego bloga ! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie też redical się nie sprawdził i wysuszał moje włosy :/. Teraz używałam joanny z zieloną herbatą do oczyszczania. Uwielbiam jej zapach :). Babydream do mycia mycia na codzień. Sprawdził się u mnie dopiero, za którymś podejściem. Od czasu do czasu używam również Schaumy krem i olejek. Ciekawią mnie również rosyjskie szampony :).
OdpowiedzUsuńJa używam takich, które nie mają składnika Sodium La... Sulfate :) Wolę te z Ammonium ... . Dlaczego? Dlatego, że włosy mniej mi się po nich przetłuszczają. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Witam.
OdpowiedzUsuńMoże ktoś coś polecić do stylizacji włosów ?? mam cienkie włosy z tendencją do puszenia sie i prostuje je na sztotce dużej okrągłej i próbowałam już na jedwabiach i piankach do włosów) ale przy takiej pogodzie zaraz wyglądam jak by mnie piorun strzelił ;/
za wszelkie porady dziekuję :)
Werka
Ja najchętniej (jak do tej pory) używałam szamponu CHI z jedwabiem i bardzo go polecam albo serii Aussie i tez polecam szczególnie serie dla włosów farbowanych linia z brzoskwiniowymi wyciągami. Teraz dzięki Twojemu blogowi Alinko wypróbuje serie marchewkową z Sephory :) Ewelina
OdpowiedzUsuńJa na szampony nigdy nie zwracam większej uwagi, staram się tylko żeby były nawilżające (w nazwie;p). Bardziej mnie ciekawi czego używać do pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńTy masz przepiękne włosy :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Kompletnie nie znam tych szamponów, nie próbowałam ich, ale zachęciłaś mnie do tego drugiego ;) Naturalny skład tego produktu brzmi świetnie :)
OdpowiedzUsuńStosowałam ten szampon z Filomed kilka miesięcy temu, tylko że był on do zwalczania łupieżu. I faktycznie pomógł bardzo, ale włosy wysuszył i do dziś odczuwam tego skutki :/
OdpowiedzUsuńA jakich odżywek używasz?
OdpowiedzUsuńKurczę, nie wiem, czy nie przyhipsterzę ;P W wakacje będąc na Litwie odkryłam kosmetyki Uoga Uoga (dobra, koleżanka mi poleciła). Kupiłam szampon do włosów suchych (Šermukšnių diena) i się zakochałam: wysyp baby hair, włosy nawilżone, nieobciążone, niesplątane. Serio! Wcześniej myłam Babydream, ale po nim miałam strasznie suche i splątane (maska nawilżająca 2 razy w tygodniu przymusowo była). A tutaj takie coś, nawet odżywki rzadziej używam, przeważnie jedwab na końcówki, a generalnie to nie muszę. Skład naturalny, żadnych silnych detergentów, żadnych konserwantów (co z drugiej strony niestety jest wadą, bo nie można sobie zrobić większego zapasu, ale zawsze ktoś z moich znajomych jedzie, albo ja sama, więc z dostępnością raczej nie będę miał problemu). Gdyby ktoś się wybierał, to polecam sprawdzić, naprawdę fajne, nie tylko szampony (używałam też olejów do włosów, balsamu do ust i dwóch kremów do twarzy: nie podrażniają i działają jak trzeba).
OdpowiedzUsuńObecnie używam rumiankowego szamponu Green Pharmacy;) I póki co jestem z niego zadowolona, mimo, iż plącze mi włosy;) Szampon objętość i nawilżenie Natura Siberica miałam, stosowałam razem z odżywką i mogę polecić każdemu;) Z moimi włosami ten duet świetnie sobie poradził;) Mam zamiar jeszcze do niego wrócić, póki co wykańczam ostatnio zakupione szampony;p
OdpowiedzUsuńCzęsto zmieniam szampony, ale ze względu na to, iż lubię różnorodność;) Jak tylko widzę szampon, z którym nie miałam do czynienia kupuję i testuję;) Stałym elementem mojej "szamponowej kolekcji" jest szampon zwiększający objętość z Yves Rocher ;)
Ja od jakiegoś czasu stosuję szampon, odżywkę i maskę VitalDerm. W składzie jest olej arganowy i masło shea co jest dla mnie ogromnym plusem i chyba to one tak dobroczynnie wpływają na moje włosy. Z czystym sumieniem mogę polecić bo na chwilę obecną (a przetestowałam już wiele szamponów) uważam że jest to jeden z najlepszych jakie dotychczas udało mi się mieć. :)
OdpowiedzUsuńAlinko co powiesz o tym szamponie http://www.kosmeland.pl/index.php/eko/eko-mama/2435-szampon-derma-eco-woman ? Jestem obecnie w Danii i kupiłam, skład wydaje się być ok. Jednak za bardzo się na tym nie znam.
OdpowiedzUsuńCiężko mi ocenić czy mam wysokoporowate czy niskoporowate włosy. Wiem tylko, że skóra głowy często mnie swędzi, mam tendencję do łupieżu i mam przetłuszczające się włosy.
Póki co umyłam nim pierwszy raz włosy, super się pieni. Ale jak dalej będzie to się okaże.
Pozdrawiam Doris