Ratunek dla suchej skóry ;)

 

 

 

Wiele z Was co jakiś czas pyta mnie o dobry krem który pomoże suchej skórze. Zwykle polecam Sylveco lub A-Dermę, tym razem chciałam pokazać Wam jeszcze jeden produkt, który kiedyś stosowałam z bardzo fajnymi rezultatami:)

Kto nie słyszał o Physiogelu? Wydaje mi się, że takich osób na blogu będzie niewiele, ale może i tak dla kogoś będzie nowością.

Physiogel Krem był jednym z pierwszych kosmetyków aptecznych, jakie zaczęłam testować parę lat temu. Teraz przypomniała mi o nim przyjaciółka, która wtedy stosowała go razem ze mną i została przy nim do dziś.

Chciałam pokazać Wam wersję nawilżającą i jej mniej udanego brata: krem łagodzący.

Jeśli borykamy się z cerą skłonną do przesuszeń i szukamy czegoś co pomoże nam uwolnić się od suchych skórek Physiogel może być strzałem w dziesiątkę. Jest hipoalergiczny, nie powoduje podrażnień ani alergii. Lekko koi i łagodzi zaczerwienienia, przyspiesza odbudowę płaszcza lipidowego.

Szybko przynosi ulgę, jego konsystencja jest treściwa, ale nie zbyt tłusta, jeśli nałożymy niewielką ilość krem szybko się wchłonie i nie pozostawi uciążliwej warstwy na skórze.

Oczywiście, nakładając go obficie, jako krem ochronny, możemy z tej warstwy skorzystać:)

Physiogel nadaje się też do ciała, świetnie radzi sobie z suchą skórą dłoni, łokci czy nawet skórkami paznokci.

 

W składzie mamy dwie rzeczy mogące zapychać osoby bardzo do tego skłonne: cocos nucifera i capric trigliceride.

Oprócz tego mamy tutaj:

Caprylic Triglyceride - emolient, zapobiega odparowywaniu wody, poprawiający konsystencję produktu

Glycerin - gliceryna, sprawia, że skóra jest miękka, elastyczna i gładka, nawilża

Pentylene Glycol - glikol pentylenowy, nawilżacz

Cocos Nucifera - olej kokosowy, kondycjonuje, odżywia i zmiękcza skórę, zapobiega odparowywaniu wody

Hydrogenated Lecithin - lecytyna, wygładza skórę, jest tutaj emulgatorem

Butyrospermum Parkii - masło shea, posiada m. in. alantoinę i wit. E , nadaje konsystencję, nawilża, natłuszcza

Hydroxyethylcellulose - zagęszczacz, zwiększa lepkość kremu

Xanthan Gum - guma ksantanowa, zagęszcza krem

Carbomer - karbomer, substancja zagęszczająca, stabilizator;

Ceramide 3 - jeden ze składników płaszcza lipidowego naskórka, zmiękcza i kondycjonuje skórę;

Physiogel sprawdzi się też idealnie w czasie stosowania kuracji kwasowych. Jeśli intensywnie się łuszczymy i potrzebujemy czegoś co pomoże naszej skórze, ten krem może być jednym z lepszych wyborów.

 

 

Właściwie bez problemów możemy też uniknąć zapychania (które i tak często nie występuje). Wystarczy, że nie będziemy używały kremu na noc, lub jeśli nam na tym zależy, zastosujemy go na zmianę z nocą bez kremu.

Jeśli chcemy stosować go tylko na dzień, nie musimy tak się obawiać, ale w wypadku, kiedy zapycha nas właściwie wszystko, też stosowałabym krem co drugi dzień, ew na zmianę z czymś innym.

Niestety, wersja łagodząca do twarzy nie jest już tak udana. Wypada słabiej przede wszystkim z powodu nie spełniania swojej podstawowej funkcji. Nie łagodzi podrażnień, nie sprawdza się w przypadku skóry wrażliwej, swędzącej, zaczerwienionej.

Nie przynosi ulgi, nawilża słabiej niż wersja nawilżająca i nie daje takiego uczucia komfortu.

Krem łagodzący możemy o wiele częściej spotkać w aptekach, reszta jest bowiem często wykupiona;) 

Skład: Aqua, Olea Europaea, Glicerin, Pentylene Glycol, Palm Glycerides, Oleic Triglycerides, Hydrogenated Lecithin, Squalane, Betaine, Palmitamide MEA, Acetamide MEA, Sarcosine, Hydroxyethylcellulose, Sodium Carbomer, Carbomer, Xanthan Gum.

Jeśli chcemy wypróbować Physiogel zdecydowanie lepiej jest wybrać wersję nawilżającą. Krem kosztuje około 30zł, ale przed zakupem warto sprawdzić ceny w paru miejscach bo lubią się różnić.

 

Jestem ciekawa czy znacie Physiogel lub podobne produkty i co możecie o nich powiedzieć:)
Sprawdzał się u Was?

Buziaki

Ala

P.S Zapraszam na nowego posta na fitcouple.pl (klik), tym razem z planem treningowym dla początkujących na siłowni:)