Bardzo wiele z Was często pyta mnie o to jakiej białej kredki używam. Z klasycznych kredek zrezygnowała jakiś czas temu, na rzecz białego korektora z Kryolanu, który okazał się być delikatniejszy dla moich oczu, dawać mocniejszy efekt i lepiej współpracować w trakcie nakładania.
Po prostu nie lubię przeciągać kredką po linii wodnej... to zawsze był dla mnie najmniej przyjemny element makijażu, Kryolan nakładam miękkim pędzelkiem do kresek i jest to o wiele przyjemniejsze.
Ale tym z Was, które dalej poszukują zwykłej białej kredki chciałabym polecić całkiem fajną kredkę Bell.
Większość kredek jakie używałam była o wiele twardsza i dawały troszkę słabszy efekt.
Nawet na zdjęciu niżej, na skórze możecie zobaczyć że jest całkiem intensywna.
Biel momentalnie przenosi się również na górną linię wodną. Kredka faktycznie nie podrażnia oczu, nie zawiera parabenów. Trzyma się całkiem ok, z czasem oczywiście lekko słabnie, ale ponieważ aplikacja jest łatwa i w miarę przyjemna, zawsze szybko możemy ją dołożyć.
Kolejnym plusem jest to, że ładnie stapia się ze skórą, jeśli wiec używamy białej kredki pod łukiem brwiowym, też świetnie się do tego nada.
Biała kreska na linii wodnej nie jest idealnie równa, ponieważ kredka należy do tych tłustych, zostawia większe i mniejsze skupiska bieli na swojej drodze. Jest to jednak praktycznie niezauważalne:)
Niżej efekt na oku i różowa kreseczka:>
Opakowanie jest wygodne, a kredka jak sztyft wystaje z plastikowej obsadki. Mam tendencje do łamania takich końcówek, ale za to, nie muszę strugać mojej kredki.
Cena również jest przystępna, bo kosmetyk kosztował 9zł. Zauważyłam że Bell ma więcej ciekawych kredek w różnych kolorach:)
Oprócz tej kredki polecam również białą kredkę Sephory i białą kredkę NYX.
Pamiętam że moja znajoma miała kredkę LRP i bardzo ją chwaliła:)
Dajcie znać czy używacie białych kredek i jakie możecie polecić:) Jutro zdradzę Wam mój sekret wieczornej pielęgnacji rzęs:)
Buziaki
Alina
P.S jeśli olejujecie włosy zapraszam do przeczytania wczorajszego postu o naszym polskim, świetny olejku (KLIK)...
Ja mam biala, zwykla kredke z Miss Sporty, rzadko jej uzywam bo jak juz robie kreche, to wole zdecydowanie postawic na czern, ktora i tak u mnie trzyma sie max pol godzinki :( U mnie dzisiaj post dot pielegnacji wlosow, zapraszam:*
OdpowiedzUsuńO, super już zaglądam:D
UsuńA ja z kolei uwielbiam białą kredke na dół dać - nic tak u mnie nie odświeża spojrzenia. Nawet nie wiem jaka jest ta moja kredka - chyba Essence. Korzystam z niej już 1,5 roku i jestem zachwycona :)
UsuńRównież mam tą od Miss Sporty i bardzo mi się podoba w niej to ze nie jest tak ordynarnie biała, nie świeci z linii wodnej :)
Usuńja mam z avonu, ale jest slaba bo sie szybko sciera
UsuńIdealna różowa kreseczka, jak Ty to robisz :-) a mogłabym czasem wydłubać sobie oko :D ale ćwiczę, ćwiczę, może kiedyś wyjdę z nią do ludzi. Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńHaha dziękuję:) Ja moją pierwszą kreskę malowałam chyba z godzinę:D
UsuńKohl od Catrice jest też dobry :)
OdpowiedzUsuńO, dziękuję za info:)
UsuńTo prawda! Ja też jej używam i jest mięciutka, długo się trzyma i nie drażni oczu. A kosztuje jakieś grosze:)
UsuńJa na rzęsy zaczęłam stosować olejek Alterra i jest naprawdę super. Olejek dostępny w Rossmanie jako olej do ciała, koszt ok 16 zł, ale idealnie nadaje się do rzęs. Fajny skład. Stosuję go od 2 miesięcy i na początku aplikowałam starą szczoteczką od tuszu, ale wtedy często olejek spływał do oka i zamglał mi obraz, ale teraz biorę kropelkę na palec i delikatnie wmasowuję w rzęsy i okolice oczu - dla dodatkowej pielęgnacji przyszłych zmarszczek :) Rzęsy faktycznie mniej wypadają, wypadają te które muszą, ale ich liczba zmniejszyła się o jakieś 70% w stosunku do tego jak było przed kuracją :) I teraz mam równiutkie, regularne rzęski :) Czekam na Twój sposób! :) :* pozdrawiam Cię wiosennie!
OdpowiedzUsuńTo mamy podobne sposoby, olejki do włosów czy ciała jak najbardziej robią furorę na rzęsach:D
Usuńa jak często Ty nakładasz swój olejek? Ja na początku regularnie, codziennie, z zapałem noc w noc, ale potem stwierdziłam, że w sumie na dzień mam na rzęsach tusz, na noc olejek i moje rzęsy w ogóle nie odpoczywają i robie sobie co 3 dni przerwę :)
UsuńJa z kolei rzadko tuszuję, więc olejek staram się nakładać co noc:)
UsuńJa co noc nakładam olejek rycynowy, wlaśnie kropelką z palca. Przy okazji jednak zawsze trochę tego olejku ląduje wokół oczu- a gdzies kiedys czytałam, że olejek rycynowy nie powinno się stosować do demakijażu oka bo wysusza. Zastanawiam się, czy stosując tak olejek rycynowy pomagam rzęsom, ale jednoczesnie wysuszam skore wokoł oczu.. Alinko, jakbys jutro pisała o tym, proszę napisz też coś o sposobach aplikacji!
UsuńOd lat stosuję białą kredkę z AVONu color trend bodajże i jestem bardzo zadowolona!
OdpowiedzUsuńPiękny różowe liner/cień!
Dziękuję:) avon ma fajne kredki:)
UsuńA ile kosztuje ta z Bell?
Usuń9zł:)
UsuńO! to ja musze ponarzekać tutaj!:D
OdpowiedzUsuńZ Moja mama używałyśmy kredki Isa Dora w odcieniu Nude na linie wodna, i muszę ostrzec, NIGDY dziewczyny nie sięgajcie po nia!
Obie z mama od razu dostałyśmy jeczmienie a używałyśmy osobnych, dwóch nowych kredek!
A wracajac do kredki Bell, wyglada super:) Osobiscie uwielbiam kredki w sztyfcie, a najlepsze to te z Essence:)
Zapraszam czasami do siebie:)
heavy-duty-beauty.blogspot.com
Pozdrawiam!
Magdo dzięki za info! Będę pamiętać:)
UsuńJa jakos nie mogę przekonać sie do białej kredki na lini wodnej. Wygladam wtedy taka niewyspana, a moje oczy wydaja się spuchnięte.
OdpowiedzUsuńFakt, u niektórych może pojawić się taki efekt, dużo zależy od oczu:)
UsuńŚliczny makijaż :) Ja ciągle szukam idealnej, białej kredki. Niestety każda po prostu spływa mi z oka po kilku minutach (nawet nie godzinie!)Na pewno wypróbuję Twoje propozycje i może wreszcie znajdę ten ideał :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię NYX Jumbo, kolor 604 milk. Jest gruba, ale nauczyłam się nią malować cienką kreskę. U mnie utrzymuje się ok. 8 godzin i najważniejsze nie podrażnia oczu. Dla mnie najlepsza kredka z wszystkich białych jakie używałam :)
OdpowiedzUsuńJa mam białą kredkę z Essence, trzyma się całkiem dobrze, ale... nie lubię mieć białej linii wodnej :P Tak jakoś źle się z nią czuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna opcja dla mnie! :) Nareszcie pomyśleli o osobach wrażliwych noszących soczewki ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za używaniem kredek do linii wodnej.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu korzystam z tego samego sposobu co Ty Alinko czyli korektor nakładany pędzelkiem :)
śliczny makijaż;-) i ta różowa kreska.. to za pomocą kredki?
OdpowiedzUsuńNajlepsza biała kredka to NYX jumbo milk :)
OdpowiedzUsuńmake-up studio kajal biały, inglot gel liner
OdpowiedzUsuńRównież polecam białą kredkę z essence long lasting.
OdpowiedzUsuńAlinko, który z kremów Sylveco poleciłabyś dla cery mieszanej ze skłonnością do zapychania jako krem na co dzień pod makijaż? Trochę boję się o wosk pszczeli w składzie. Pozdrawiam :)
Hm myślę że najlepszy był by lekki z nagietkiem:)
Usuńja mam z nyxa wlasnie:)
OdpowiedzUsuńja mam białą kredkę z avonu z tej serii colortrend. całkiem fajna, długo się trzyma i bardzo miękka ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie extra:)
OdpowiedzUsuńwg mnie najlepsze co powstało na linię wodną to Kajal kryolanu w kolorze cielistym :)
OdpowiedzUsuńteż mam białą kredkę z Sephory :) nie jest najgorsza, ale wydaje mi się, że mogą być lepsze (choć jeszcze nie próbowałam wielu) :)
OdpowiedzUsuńale piękny makijaż, ślicznie wygląda ta różowa kreska, podoba mi się :) ta kreska jest robiona kredką czy eyelinerem? Cudo !
OdpowiedzUsuńJa mam białą od Lambre, ale jest średniawa. Jednak potrzebna jest bardziej miękka, by aplikacja była przyjemna, albo chociaż - nie niemiła :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda połączenie białej kredki z różową kreską :) Możesz zdradzić,czym robiłaś tę drugą? :)
OdpowiedzUsuńKorzystam z jasnych kreden, beżowych, ale nie białych
OdpowiedzUsuńJeej, jaka świetna kreska! Mam na myśli ten efekt czarno różowy :D Woow, ty to masz pomysły! Zazdroszczę ci takiej dobrej ręki do makijażu. Mogę wiedzieć co studiujesz? :)
OdpowiedzUsuńALINKO, CZY GÓRNĄ- WODNĄ TEŻ MALUJESZ??? JAK TO WYGLĄDA TECHNICZNIE??? JA JAKOŚ NIE WIEM JAK SIĘ ZA TO WZIĄĆ....
OdpowiedzUsuńNa biało nie maluję. Ale aby zagęścić rzęsy zdarza mi się malować na czarno. jeśli używam kohla to on sam roznosi się na górę, ale zdarzało mi się też aplikować na górną linię wodną eyeliner w żelu, tuż przy cebulkach rzęs. Musisz troszkę unieść powiekę, wtedy będzie łatwiej:)
UsuńZ chęcią bym ją wypróbowała ciekawe czy ją znajdę
OdpowiedzUsuńJa używam białej kredki z PEASE. Nie podrażnia oczu i utrzymuje się cały dzień:) Muszę wypróbować innych kosmetyków tej firmy..
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tą kredkę :). Teraz używam Misslyn cielistej, również jest mięciutka ale nie trzyma się długo niestety ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Błogosławieństwo Pana nad tym blogiem!
OdpowiedzUsuńMnie niestety biała kredka, ani nawet cielista się na moich oczach nie podoba. Wyglądam źle, jakbym była chora :( Niestety ale przyzwyczajenie do czarnej (tak, wiem optycznie zmniejsza oczy :P) bierze górę i tylko ona wchodzi w grę :) Niezmiennie, Supershock ;-)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbowanie białej kredki z Pierre Rene - jedna z lepszych, które testowałam :) Do wglądu u mnie na blogu. :) Stosuję ją na linię wodną, robię kreskę na górnej powiece i pod linią brwi - sprawdza się doskonale!
OdpowiedzUsuńO a ja właśnie planuję zakup białej kredki... :-) jak znajdę tą kredkę to z całą pewnością znajdzie się w moim koszyku.
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia:D
UsuńNigdy nie miałam białej kredki. Używam tylko czarnej
OdpowiedzUsuńJa mam obecnie krędkę białą vipery i też jest całkiem niezła:) hmm ale chyba wypróbuje tą bell:D
OdpowiedzUsuńDziewczyny a ja polece Wam kredke Chanel kolor oczywiscie bialy.. fakt kosztuje sporo.. ja swoja kupilam kiedys na lotnisku wiec byla ciut tansza ale mam ja juz dobrych kilka lat.. jakosc taka sama jak w chwili zakupu a ubylo mi jej moze 1 cm.. dodam ze wlasciwie codziennie maluje wodna kreske na bialo no chyba ze makijaz wieczorowy:) polecam mi bardzo przypasowala
OdpowiedzUsuńJa mam w planach kupno cielistej kredki teraz, choć białą też lubię.
OdpowiedzUsuńJa używam kredki z Sephory już mam ją drugi raz i jest jak na razie bardzo fajna :) Chętnie rozejrzę się za tą kredką z Bell :) bo może być to fajny zamiennik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
Super, muszę poćwiczyć kresksę:)
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić tą kredkę bell?
OdpowiedzUsuńW różnych drogeriach gdzie są stoiska bell, np w naturach:)
UsuńJeszne nawet nie przeczytałam tekstu z tego posta, ale gdy tylko zobaczyłam zdjęcie... och! Kreska mnie użekła! I to zdjęcie ma w sobie cos ciekawego! To nie jest zwykłe zdjęcie oka. Odbija się w nim twój aparat, co bardzo mi się podoba, i odcienie brązów w twoim oku układaja się w piękny kwiat! Po prostu cudo! ^^ A teraz mogę spokojnie przeczytać posta;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBiałą polecam zdecydowanie z Max Factora a nieosiągalny złoty gral :D - cielistą - z Oriflame :)
OdpowiedzUsuńJa mam białą z Catrice i jestem bardzo zadowolona. Jest miękka,łatwo się nią rysuje, na oku jest widoczna i trwała:)
OdpowiedzUsuńa ja polecam kredke z benefitu high brow :) jest niby pod brew ale rewelacyjnie sie sprawdza na lini wodnej spokojnie caly dzien u mnie wytrzymuje :) ja tylko jej uzywam :)
OdpowiedzUsuńJa mam białą z paese i sprawdza się doskonale :) Trzyma się długo, jedynym minusem jest to, że jest trochę twarda, ale dla efektu jaki daje można to przeżyć :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei polecam wodoodporną kredkę do oczu Pierre Rene, mam wrażliwe oczy i sprawdza się super, do tego jest miękka, dobrze napigmentowana i bardzo trwała ;)
OdpowiedzUsuńJa mam białą kredkę z Kryolan i bardzo lubię. Niedawno zakupiłam też żelową z Avon, trzyma sie strasznie długo ale ma już poświatę różową.
OdpowiedzUsuńCiekawa, przyglądnę się jej blizej :D
OdpowiedzUsuńja od kiedy tylko zaczęłam robić makijaż, nie wyobrażam sobie jego bez białej kredki właśnie! dla mnie to absolutna podstawa, mimo, że moje oczy wcale nie są takie małe. bardzo polecam kredkę z manhattanu, trzyma się naprawdę bardzo długo :)
OdpowiedzUsuńja mam biała z oriflame i nie jest az taka biała(pigmenty beżu ) i nie daje takiego mocnego efektu ale dzieki temu jest naturalna i długo sie u mnie utrzymuje
OdpowiedzUsuńja szukam juz od dawna kradki w kolorze nude i nigdzie nie moge znalezc wiem ze byly owe z firmy basic w schlekerze, ale u mnie niestety nie ma ;[ polecilabys mi jakas?? moze wiesz gdzie mozna dostac?
OdpowiedzUsuńwydaje mi się że widziałam takie w sephorze, ale nie jestem pewna;/
UsuńKochana Alinko!
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie z innej beczki i prosze o pomoc.
Od 2 tygoni stosuję do zmywania makijażu metodę OCM (20% olejku rycynowego+ 80% oliwy z oliwek. Po OCM przecieram twarz mlekiem i po 10-20 min je mywam wodą. Póxniej nakładam kilka kropek oleju migdałowego na noc.
Problem polega na tym,że pojawiły mi się duże, bolące pryszcze szczególne na czole (ok 5). czesniej nie miałam problemu z cerą, ryszcz wyskoczył mi z regóły razz na jakis czas. A z tymi walcze już od tygodnia ( stosuję jeszcze Benzacne punktowo) i nie chcą zejćć. :(( Po OCM nie mam żednego podraznienia itp.
Myślisz,że to wina OCM, czy po prostu skóra mi sę oczysza? Nie wiem czy przestać czy poczekać jezszce tochę?
Proszę o pomoc
Beata
Beato odpowiem Ci dokładniej po 23:D
UsuńBeato, ocm nie powinno wpływać na te podskórne, głębokie pryszcze i nie powinno być tak że skóra oczyszczając się przechodzi wysyp, bo ocm nie działa jak detox. ale warto sprawdzić. Zrób przerwę od ocm i wróć do starego sposobu oczyszczania czoła lub zupełnie zostaw je w spokoju, jeśli możesz nie nakładać makijaż przez jakiś czas.
UsuńTakie podskórne pryszcze potrafią trzymać się nawet do 3 tygodni więc bądź cierpliwa.Zobacz czy pojawi się coś nowego, a jeśli tak będzie to inne czynniki mogą być za nie odpowiedzialne:)
A czy widziałaś gdzieś i możesz polecić biały eyeliner? Szukam od jakiegoś czasu i nigdzie nie mogę znaleźć, a zafascynowało mnie połączenie czarnego i białego eyelinera na powiece ;)
OdpowiedzUsuńWiem że inglot ma biały eyeliner w żelu:)
UsuńA ja właśnie w inglocie nie zauważyłam.. ale dzięki, muszę sprawdzić ;)
UsuńDziewczyno jaki Ty masz talent!
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę cieliste kredki, bo wyglądają naturalniej :>
OdpowiedzUsuńChyba jednak wolę czarną kredkę, ale ciągle szukam idealnej !
OdpowiedzUsuńAlinko, właśnie kończy mi się mój ukochany krem flos leku beeco. Wiem, że Ty też go kiedyś używałaś dlatego chciałam zapytać czy mogłabyś go porównać do lekkiego kremu brzozowego.
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie jedna kwestia - krem flos leku zostawia matowe wykończenie, a jak jest w przypadku kremu sylveco?
Chciałam spróbować czegoś nowego, ponieważ od jakiegoś czasu po przebudzeniu, umyciu twarzy i nałożenia kremu pojawia mi się zaczerwienienie między nosem, a ustami. Sytuacja ma miejsce tylko rano. I zastanawiam się czy przypadkiem nie uczula mnie jakiś składnik w kremie beeco.
Sylveco daje podobne wykończenie, troszkę mniej matowe i nie zostawia tej warstewki na wierzchu skóry:)Ja mam wieczne problemy z takim zaczerwienieniem i u mnie to niestety małe azs.. ma związek z dietą i stresem:) może być też tak u Ciebie, gdyby krem uczulał, reakcje mogły by wystąpić na całej twarzy:)
UsuńDziękuję Alinko za tak szybką odpowiedź.
UsuńPocieszyłaś mnie, że to raczej nie krem jest winny, bo to mój absolutny ulubieniec.
Zrobiłam sobie ostatnio od niego przerwę i zaczerwienie prawie się nie pojawiało, potem do niego wróciłam i nic się nie działo. A teraz znowu ehh. Próbowałam skojarzyć zaczerwienienie z jedzeniem, ale nic nowego nie jadłam. Odżywiam się zdrowo, biegam i od jakiegoś czasu przestawiłam się na pielęgnację naturalną.
Może przyczyną też jest azs jak u Ciebie. I tak planuję wybrać się do dermatologa, lepiej dmuchać na zimne. Dodam, że mam cerę naczynkową i oczywiście już sobie wbijam do głowy, że to zaczerwienienie może być objawem trądziku różowatego.
Na szczęście w ciągu dnia skóra wygląda dobrze, a ostatnio jeszcze lepiej dzięki olejkowi ze słodkich migdałów - mam wrażenie, że łagodzi wszelkie podrażnienia.
I przy okazji chciałam Ci strasznie podziękować, bo dzięki Tobie odkryłam podkład Annabelle Minerals i co tu dużo mówić - dla mnie to w 100% geniusz!!
Kolor golden fairest jest idealny, w ogóle nie widać go na twarzy (byłam w szoku), a kryje rewelacyjnie. Do tego kompletnie nie podkreśla mi suchych skórek i nie włazi w pory jak zwykłe podkłady. Po całym dniu wygląda świetnie, a skóra praktycznie przestała się świecić, bo wreszcie może swobodnie oddychać :)
Moja mama ma to samo... chodziła do dermatologów a nikt nie wiedział co to jest, dopiero ja trafiłam na jakimś forum na informację, że to obszar charakterystyczny dla azs. U mnie łączy się ze stresem:) ale faktycznie u ciebie może być to trądzik różowaty, choć spodziewałabym się go raczej na policzkach.
Usuństrasznie się cieszę że Annabelle przypadł Ci do gustu:)
to świetne minerałki:D
Może faktycznie coś jest w tym stresie. Ostatnio co raz bardziej denerwuję się na swoją pracę i najchętniej wzięłabym długi urlop.
UsuńNie mniej jednak do dermatologa się wybiorę i dam znać co się okazało.
A tak nawiasem - rozważam jeszcze jedną opcję, ponieważ biegałam także zimą przy minusowych temperaturach i zastanawiam się czy skóra nie podrażniła się po prostu od mrozu.
I dziękuję Alinko za porady!
Bardzo lubię białe kredki, jednak twardość mnie drażni miałam już dawno kupić nyx jumbo, ale jakoś zawsze coś innego miałam do kupienia i tak wyszło. Tę z bell na pewno kupię bo efekt wydaje się być super!
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż Alinko, jesteś mistrzynią!
Kiedyś chciałam białą kredkę, ale stwierdziłam, że taka bardziej beżowa/kremowa będzie lepsza :) Teraz rozglądam się za takową :D Szkoda, że ten khol w proszku o którym pisałaś niedawno nie ma innych wersji kolorystycznych byłoby zdrowo i kolorowo :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam białą kredkę na linii wodnej. To świetnie odświeża spojrzenie. Używam kredki Inglot, ale chyba kupię tą Bell żeby wypróbować, bo zaciekawiłaś mnie swoją recenzją. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńMakijaż jest obłędny! A białej kratki raczej rzadko używam.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na makijaż! Osobiście lubię białą kredkę z avonu, daje radę:) Dziewczyny, mam prośbę o polecenie bazy pod makijaż, potrzebuję czegoś matującego i nie zapychającego (boję się podskórnych grudek).
OdpowiedzUsuńAlinko, czy znasz jakies sposoby na zmniejszenie porów na twarzy? nie są zanieczyszczone, ale widoczne (po młodzieńczym trądziku:/)
Kaś
Jeeeeeny :ooo Super ten makijaż Ci wyszedł : ) Chciałabym umieć rysować takie ładne kreski jak ty :)
OdpowiedzUsuńKochana, nie uwierzysz!
OdpowiedzUsuńdzisiaj pobiegłam po pracy do Krakowskiej po olejek, którym mnie wczoraj zafascynowałaś i podczas mojej 10-minutowej wizyty w drogerii przemknęły mi 3 dziewczyny, które trzymały go w ręce. Alinko, gratuluję Ci serdecznie ogromnego zasięgu bloga i pozytywnego wpływu na nas :) hihi
PS podczas tej samej wizyty kupiłam dokładnie tę samą kredkę Bell, ale ciemnobrązową! :)
Hahaha:D ja też byłam ale dziś rano po olejek dla koleżanki:D
UsuńJa dość dawno temu używałam co dzień białej kredki, bo uważałam, że mam bardzo małe oczy :) Potem przestało mi się to podobać i stosowałam tylko kolorowe lub czarną. Teraz szukam fajnej, mięciutkiej w kolorze bardziej cielistym niż białym. Dodam, że mam dość wrażliwe i szybko łzawiące oczy, więc ta z Bell mogłaby się nadawać...tylko chyba jest dla mnie zbyt biała...Jak nie znajdę niedrogiej fajnej cielistej, to chyba sięgnę po nią, bo może uda się uzyskać delikatniejszy efekt przy cieńszej warstwie.
OdpowiedzUsuńJuż od dawna szukam dobrej białej kredki. Gdzie mozna ją dostać?
OdpowiedzUsuńWitam,właśnie zamówiłam sobie białą kredke w oriflame,mam nadzieje ze nie będę żałować :-) Nie wiedziałam że są cieliste.Kupiłam sobie ten olejek z korzenia łopianu firmy Nami i "zalałam" włosy ;-) zobaczę co jutro będzie.Alexandra.
OdpowiedzUsuńO to trzymam kciuki za łopian, daj mu 2-3 miesiące aplikacji na skórę głowy a powinny pojawić się baby hair;)
UsuńDziękuję,będę cierpliwa :-)
UsuńJutro w koncu probuje zrobic ten makeup:) zabieram sie zabieram ale jakos nigdy do tego nie dochodzi:)
OdpowiedzUsuńkredki z Max Factor są rewelacyjne! mam białą i beżową i utrzymują mi się na linii wodnej prawie cały dzień ;)
OdpowiedzUsuńLubię białą kredkę zwłaszcza jak się nie wyśpię ;P Ale kolor krótko się trzyma ;(
OdpowiedzUsuńA ja wszędzie szukam kredki nie białej a jasno beżowej i nie mogę znaleźć :(
OdpowiedzUsuńto chyba nie szukałaś wszędzie, po co tak mówisz, w kazdym sklepie i na każdym stoisku w większych sklepach można dostać inny odcień niż biały..........
Usuńw oriflame była swego czasu całkiem fajna :)
Usuńostatnio szukam w h&m lakieru ktory byl u Ciebie na blogu Pink/Prim and proper i nigdzie nie moge go znalezc co za pech ;[ a tak mi wpadl w oko :(
OdpowiedzUsuńnigdy nie malowalam linii wodnej...jakos tak mnie to nie przekonuje. potencjalnie powinnam, zeby otworzyc oko, bo duzego nie mam, ale chyba ktos musialby mnie ladnie pomalowac zeby mi udowodnic ze warto :D bede w krakowie za dwa tygodnie, tak btw, gdzies warto pojsc? :D
OdpowiedzUsuńto czesto powtarzające się słowo "CAŁKIEM" chyba nie jest zbyt przekonywujace ;) ale za 9 zł można spróbować ;)
OdpowiedzUsuńmi się niepodoba np. czarna kreska na linii wodnej, moim zdaniem wygląda to wieśniacko i się paprze. Białą nakładałam z rimmela ale strasznie sztucznie to wyglądało. Teraz nakładam paese w kolorze nude i jest fajnie, trzyma się cały dzień i wygląda naturalnie, ale daje ten fajny efekt dużego, czystego oka.
OdpowiedzUsuńiness18@interia.pl
Cześć Alinko! Jak sobie poradzić z przebarwieniami cery tłustej latem? Czy da się je jakoś zlikwidować lub przynajmniej zmniejszyć?
OdpowiedzUsuńKochana, nie wiedziałam u Ciebie wyników konkursu Philipsa.
OdpowiedzUsuńDla zainteresowanych w konkursie Philipsa wygrały:
Joanna Świercz
oraz
Aleksandra Chmielewska
Wyniki były już podane w poście o wcierce Jantar.
Usuńtestowałąm te kredke bella i jak dla mnie jest tragiczna.. włąsnie owe skupiska bieli zostające na drodze linii wodnej lub pomiędzy rzęsami są okropne. Jedyna kredka, która tego nie robi i idealnie się nią nakłada (a wierzcie mi, białych kredek wyrzuciłam juz sporo) to biała kredka z Pierre Renee. Nie znalazłam jeszcze lepszej. Kosztuje koło 10zł.
OdpowiedzUsuńAlina- do koloru twoich bialek nie pasuje biala kredka, ja bym sprobowala na twoim miejscu uzyc jakiejs cielistej, bezowej lub jasno rozowej.
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM:)
OdpowiedzUsuńWitaj Alinko ;-)
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy pozwoliłam sobie zostawić komentarz na Twoim blogu, choć czytam go od kilku tygodni od deski do deski, starając się nadrobić zaległości z czasów, kiedy nie wiedziałam o jego istnieniu ;-)
Bardzo serdecznie Ci dziękuję - to fascynująca, inspirująca lektura - kopalnia wiedzy, porad napisana z wielkim smakiem, zaangażowaniem i pasją ;-))) Gratuluję, dziękuję ;-)
Ja stawiam dopiero pierwsze kroki w makijażu - a miejsce, które tworzysz jest skarbnicą informacji i pomysłów w przystępnej, lekkiej, a jednocześnie profesjonalnej odsłonie ;-) to wielka radość uczyć się od Najlepszych ;-)
Jeśli mogłabym mieć prośbę - myślę, że nie jestem jedyna ;-) - poprosiłabym może o jakieś rady, pomysły makijażu dla okularnic ;-)))) Te z nas, które na co dzień muszą/chcą nosić okularki także pragną, by ich oczy wyglądały pięknie, ciekawie, tajemniczo, a czasem zwyczajnie, acz elegancko ;-))))
pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze dziękuję ;)))))))))))
Kupiłam po Twojej recenzji kohl w proszku na allegro - nie umiem tego używać:P Przejeżdżam tym szklanym patyczkiem przy zamkniętym oku, ale proszek w ogóle się nie rozprowadza, tylko zostaje w miejscu pierwszego przyłożenia patyczka... W dodatku po jakimś czasie mam efekt pandy pod oczami:/ Chyba przerzucę się na mały pędzelek i zobaczę jak będzie. No i nie mogę zmyć tego micelem, dopiero po oleju schodzi i to go dyskwalifikuje w codziennym stosowaniu. Ale przyznać trzeba, że efekt jest hipnotajzing:)
OdpowiedzUsuńMam to samo,ale nie przejmuj się :) Niektóre kosmetyki są sponsorowane i muszą(!) być chwalone!:O)
UsuńGdzie można kupić taką różową kredkę? :)
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam sobie taka kretkę: http://tanieciuszki.eu/p/1785/8162/kredka-do-oczu-019-metal-kosmetyki-kolorowe-uroda.html i uzyskuje bardzo podobny efekt :) Buziaki
OdpowiedzUsuńdziewczyny i Alina- a co robicie żeby biała kredka nie zbierała się w wewnętrznym kąciku? Okropne to jest, nie wiem czy tylko ja tak mam ale i cienie i kredka zawsze zbierają mi się w wewnętzrnym kąciku...
OdpowiedzUsuńDziś zrobiłam sobie tonik z kozieradki i mam pytanie czy tonik trzeba przechowywać w szklanej butelce czy to nie ma znaczenia i może być w plastikowej? nie miałam szklanej i wykorzystałam pustą po toniku. od tygodnia stosuję też olejki na twarz zamiast kremu na noc, arganowy u mnie sprawdza się świetnie na włosy,a na twarz stosuję olejek z pestek z winogron, zauważyłam znaczną poprawę wyglądu mojej cery ,mimo iż stosuję go dopiero cztery dni, zniknęły mi przebarwienia po krostkach z zeszłego tygodnia i te wcześniejsze,a do tej pory nie mogłam się ich pozbyć . nic takiego innego nie używałam ,więc chyba to po olejkach. Dziś kupiłam sobie też tusz lovely który polecasz i szampon bez sls i parabenów green pharmacy. czekam też na dostawę mydła aleppo.I to dzięki tobie idę trochę w stronę naturalnej pielęgnacji. Ciekawe jak u mnie sprawdzą sie te wszystkie kosmetyki.Bardzo dziekuję Ci za ciekawe posty :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkupiłam tą kredkę,świetna jest :)
OdpowiedzUsuńJa używam białej kredki z kryolan, daje intensywna biel i jest trwała,
OdpowiedzUsuńMusze cobie jeszcze sprawić beżową, dla bardziej naturalnego efektu.
Muszę się przyznać, że nie mam w swoim skromnym zestawie białej kredki, a to głównie dlatego że mam duże oczy i próbując kiedyś makijaż z wykorzystaniem białej kredki, moje oczy wyglądały jak z anime :)
OdpowiedzUsuńAle bardzo mi się podoba efekt jaki ona daję np u Ciebie. Może kiedyś spróbuję raz jeszcze, a kredka z Bell wygląda na miłą w aplikacji.
Pozdrawiam
Witam,
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie ten makijaz i z porad dotyczacych kredek bialych na pewno skorzystam. Chcialam sie jednak zapytac jakim eyelinerem malowac te rozowa kreske, jest przepiekny? Pozdrawia izabela
dla poszerzenia swojej wiedzy, polecam zajrzeć http://modafon.pl/942-biala-kredka-do-oczu.html
OdpowiedzUsuńdziwne, że polecasz. używałam tej z bell, prawie nie maluję, twarda. jak dla mnie beznadzieja
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze wszystko znajdę !!! <3 dziękuję
OdpowiedzUsuń