Pamiętam że już w gimnazjum robiło się bransoletki z zamków:) Jakiś czas temu w internecie natknęłam się na wersję z ćwiekami i łańcuszkiem,która strasznie mi się spodobała. Postanowiłam sama spróbować stworzyć bransoletki z użyciem zamków, starych łańcuszków i ćwieków. Może taki pomysł również Wam się przyda?
Jeśli macie w domu zamki i starą biżuterie czy dodatki z ćwiekami których nie używacie, możecie wykorzystać je do stworzenia czegoś nowego. Oczywiście wszystko możemy kupić w pasmanterii lub sklepach z elementami do tworzenia biżuterii. W Krakowie takie rzeczy można dostać w empikach, pasmanterii w galerii krakowskiej i na ulicy Słowiańskiej 2:)
Ja wykorzystałam dwa zamki o długości 18cm, odcinając materiał który odstawał:) Użyłam również ćwieki i elementy mocujące bransoletkę oraz pozwalające się jej normalnie zapinać. W tym celu kupiłam zakończenia, kółeczka i ściskające końcówki zaczepy.
Oprócz zaczepów wszystko możecie odczepić ze starej biżuterii. Dziewczyny które same robią biżu pewnie znają jeszcze lepsze patenty:)
Ćwieki do mojej bransoletki wpinałam z przerwami bo miałam ich mało, ale wersja bez przerw wygląda lepiej:) Łańcuszki przyszywałam do zamka czarną nitką na całej długości. Zajmuje to troszkę czasu ale warto dobrze je chwycić. W zakończeniach zamontowałam kółeczka i zaczepy.
Wykonanie takich bransoletek jest bardzo proste:) Ja wybrałam wersje złote ze srebrnymi elementami, ale kolorów zamków jest wiele a nawet ćwieki czy łańcuszki możemy przy pomocy spray'u pomalować na różne kolory. Mi taka czarno złota wersja najbardziej pasuje do ubrań, ale myślę też nad białym zamkiem:)
Dajcie znać czy same też robiłyście takie bransoletki, jak Wam się podobają i w jakich kolorach chciałybyście wykonać swoje:)
A może macie jeszcze inne patenty na własnoręczne bransoletki! Jeśli prowadzicie blogi o biżu i chcecie pochwalić się swoimi rzeczami śmiało wlepiajcie mi linki:)
Buziaki i miłej soboty,
Alina
Ijee!! Powrót DIY w wielkim stylu!
OdpowiedzUsuńKurcze ze tez na to wczesniej nie wpadlam:))
Fajnie wygladaja, zadziornie ale i z klasa;)
Dziękuję:) w sam raz do skórzanej kurtki:)
UsuńNO WLASNIE DO SKORZANEJ KURTKI DZIĘKI JESTES WIELKA BO JUZ TAKIE ROBILAM OSTATNIO :)
UsuńTERAZ ZROBILAM Z ŁANCUSZKA I SZNURKA GORSETOWEGO :)
ZDJECIA MAM NA BLOGU
http://http://mulierblog.blogspot.com/
NO I NA MOTOR JAK ZNALAZŁ:)
Usuńależ pomysłowe...nie wpadłabym na to, fajny efekt.;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Na pewno go wykorzystam ^^
OdpowiedzUsuńFajowe, zaraz robię, bo ostatnio do wszystkich przeróbek ciuchowych dorzucam zamki, więc mam ich trochę :D
OdpowiedzUsuńAle świetnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńprzesympatyczne ^^ zamki mam, jak dokupię ćwieki i zaczepki to pewnie i ja spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam już o takie, ale jakoś zabrakło chęci do pracy. Choć sama też robię sobie biżuterie... frywolitkową.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Ja co prawda ostatnio robię mniej biżuterii niż wcześniej (nowa uczelnia), ale jeśli ktoś chciałby zobaczyć:
OdpowiedzUsuńhttp://foxjewelry.blogspot.com/2012/12/dostawa-bransoletek.html
Ja dziergam na szydełku bransoletki z malutkich koralików. Mama robi biżuterię razem ze mną a jej zasługą są szydełkowe kolczyki i pierścionki :)
Podziwiam, pięknie to wygląda, ja nigdy nie ogarnęłabym tylu małych elementów:D
UsuńDziękuję :) O tyle to fajne, że jeszcze nikogo nie widziałam z taką biżuterią :D
UsuńTeż myślałam, że tak malutkie elementy mnie przerosną ale to wcale nie takie trudne! ;)
Ale świetny pomysł na bransoletki. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńświetne są, lecę przeszukać cały dom, na pewno gdzieś mam zamki : D
OdpowiedzUsuńja robiłam ostatnio bransoletki z muliny z ćwiekami, też całkiem ładnie takie wyglądają ; )
Genialne !
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł :
OdpowiedzUsuńdobre!
OdpowiedzUsuńNigdy bym na coś takiego nie wpadła. Super
OdpowiedzUsuńhttp://www.wirtualnemedia.pl/artykul/top-polskich-blogow-na-czele-wojciechowska-kotlet-tv-pani-basia-palikot-czubaszek-i-mucha# - GRATULUJĘ, Alinko! :)
OdpowiedzUsuńO dziękuję:)
UsuńJak dla mnie to jest bardzo fajny pomysł :3
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Uwielbiam Twoje DIY!:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Wenece
Alu, jakbyś miała czas i ochotę to może zrobiłabyś ten tag co Dziewczyny : http://www.youtube.com/watch?v=_tuhsQDB2Ns&list=UUTcEMiHNGx7FAJWNMCfHg7g&index=1
UsuńMyślę , że mogłaby wiele polecić innym :)
Wenece
Boski pomysł, na pewno wykorzystam przed kolejną imprezą w konwencji tanz metalowej/electro/goth :>
OdpowiedzUsuńŚwietne! :)
OdpowiedzUsuńBiżuteria stworzona przeze mnie.
Zapraszam! :)
http://anabresque.blogspot.com/
Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńSama jeszcze nie bawiłam się w takie tworzenie biżuterii.
Rewelacja, szczególnie to z ćwiekami. ;) Czekam na więcej DIY. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :))
:-) super pomysł. Sama tworze biżuterię wiec zapraszam na bloga madzialena502.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMoze tak rozdanie dla Twoich widzow ? Z chècią cos zrobie:-)
Magdalena
Ja robię biżuterię, kilka moich blogowych koleżanek robi cuda z suwaków, ale muszę przyznać, że świetnie sobie poradziłaś, zwłaszcza z mocowaniami. Możesz też zaopatrzyć się w szersze listwy montażowe wtedy nie będziesz musiała ścinać materiału w szpic. Jak cięcie się strzępi możesz to opalić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mmm rockowo, z pewnością do wypróbowania! :)
OdpowiedzUsuńo, coś biżuteryjnego :) fajnie. bransoletki efektowne, a równocześnie proste w zrobieniu nawet dla niezbyt uzdolnionych manualnie ;)
OdpowiedzUsuńsama bawię się w biżuterię, ale taką już bardziej dla zaawansowanych ;)
http://silveraguti-blink.blogspot.com/
pozdrawiam słonecznie :))
ja robiłam swojego czasu sutasz, teraz nie mam kompletnie czasu. Ale z tego pomysłu chętnie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki! Ja robię biżuterię z nakrętek na śrubki. Zapraszam na bloga www.fashion-drift.blogspot.com i do mojego sklepu www.fashiondrift.pl/sklep :))
OdpowiedzUsuńJa swego czasu robilam duzo 'DIY'. Odkad mieszkam w UK mam dylemat. Po co robic, jak mozna kupic za grosze. "Ale jak zrobisz sama, to bedziesz miec wieksza satysfakcje" juz nie dziala. Kupienie materialow drozsze i bardziej czasochlonne niz kupienie gotowej rzeczy. Sa na szczescie jeszcze takie pomysly, ze zachecaja do dzialania. No coz. Moge tylko napisac, ze ladne te branzoletki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsupeer pomysł :)
OdpowiedzUsuńKurcze nie wpadłam nigdy na taki pomysł :) Mam w domu troche ćwieków teraz trzeba tylko znaleźć taki zameczek i do dzieła :) Podoba mi się biżuteria, ale jakoś rzadko ją noszę i w małych ilościach i czas to zmienić :))
OdpowiedzUsuńale genialny pomysł!! muszę sprawdzić w pasmanterii czy są ćwieki... jak tak to biorę się do roboty!! ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie podaję http://zolzellaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńLubię Twój styl - kobiecy i z pazurem :D
OdpowiedzUsuńPomysł świetny :D
bardzo fajny pomysł, aż współlokatorka powiedziała, żebym zrobiła jej takie na urodziny, więc muszę kombinować ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze że wykorzystanie zamków jest genialne w swojej prostocie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Wyszło to bardzo fajnie;)
OdpowiedzUsuń...super pomysł... :)
OdpowiedzUsuńpolecam rowniez taka wersje http://zszywka.pl/p/bransoletka-z-suwaka-420212.html
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! uwielbiam takie oryginalne dodatki :)
OdpowiedzUsuńWracaj na YouTube :)
OdpowiedzUsuńJestem zaa! :D
UsuńHej;) stosujesz może jakąś ochronę przed słońcem na co dzień? ja wraz z nadejściem wiosny (wreszcie(!) :D ) zastanawiam się jaki wybrać filtr. Polecasz coś? :)
OdpowiedzUsuńTrzybobry. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam sama robić bransoletki, z pewnością zabiorę się za to po maturach. No i oczywiście efekty będę prezentować na blogu :)
Zostało mi przekazane "coś" w rodzaju tagu, polegające na wymienieniu ulubionych blogów. Wspomniałam o Tobie! Jeżeli masz ochotę na stworzenie podobnej listy, będzie mi bardzo miło ją przeczytać ;)
http://puszyslawa.blogspot.com/2013/04/moje-ulubione-blogi.html
zamówiłam próbki podkładów mineralnych AM. niestety tylko dwie, golden fairest kryjący i matujący, i niestety są dla mnie za ciemne. mimo iż mam oliwkowo, brzoskwiniową skórę to pudry te wyglądają na mojej twarzy jakby były szare. doradzisz Alinko jaki kolor byłby odpowiedni?
OdpowiedzUsuńWwooow, nigdy o takiej nie słyszałam, wygląda bosko! <3
OdpowiedzUsuńświetne są :) muszę takie kiedyś zrobić ;)
OdpowiedzUsuńKapitalne! W poniedziałek idę do pasmanterii:)
OdpowiedzUsuńJa jedyne co umiem to biżuteria z cernitu, więc raczej nowych patentów dla Ciebie nie mam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia swoją drogą!
Jeżeli chciałabyś zobaczyć moją biżuterię to zapraszam tutaj: http://inny-pamietnik.blogspot.com/
Bransoletki wyglądają przepięknie :) Trzeba będzie się przejść do pasmanterii, bo jedyne co mam to ćwieki :P
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńPomysł genialny! Chyba wypróbuję z ćwiekami bo ich trochę zostało po tuningu torebki ;) BTW, w ogóle Twój blog jest genialny! Dobrze, że go odkryłam ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Mogłabyś polecić jakąś fajną i "przyjazną" szczotkę do włosów?
Pozdrawiam,
Moonia
Mooniu polecam albo szczotkę z dzika (warto zainwestować:) albo tangle teezer, obie są super;)
UsuńProstota jest najlepsza.Sama ost.przerobiłam swoja torebkę używając ćwieków.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się post :)
Zapraszam do siebie na post o kosmetykach z lusha,balsamy w kształcie kuli czy marchewki,zele pod prysznic wyglądające jak mydło itp.
Bedzie mi milo.
Pozdrawiam
dodałam sobie do zakładek i jak tylko zdobędę ćwieki to sobie zrobię :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda !
super wyszły ci te bransoletki! ja jeszcze swoich samoróbek nie mam, ale czuję się mocno zachęcona do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ciekawe. Takie bransoletki z kawałkiem materiału zawsze wydawały mi się nieestetyczne, ale w twoim wykonaniu są ładne :3
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Efekt niezły! Chyba spróbuję zrobić coś takiego!:)
OdpowiedzUsuńz ćwiekami bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńja też jakiś czas temu robiłam dla siebie głównie, ale troszkę inne :)
http://szpinakozerca.blogspot.com/2012/09/pierwsze-bransoletki-sznurkowe.html
http://szpinakozerca.blogspot.com/2012/10/bransoletki-dla-mnie.html
http://szpinakozerca.blogspot.com/2012/09/bransoletki-sznurkowe-ii.html
jak tylko znajdę wolny weekend mam zamiar troszkę wiosennych jeszcze porobić :)
a w KRK polecam też sklep pasmanteria - elementy do tworzenia biżuterii duży wybór na karmelickiej - przy przystanku Batorego :D
O, super! i dzięki, dobrze wiedzieć:)
UsuńBardzo fajne!
OdpowiedzUsuńRobię właśnie inne. Chyba też zrobię kursik na blogu. :-)
Efekt est super:)
OdpowiedzUsuńpięknie to wygląda !
OdpowiedzUsuńa co to za ładną bluzeczkę widać na zdjęciu ? :)
OdpowiedzUsuńAle zarąbisty pomysł z tymi zamkami - na pewno wykorzystam, mam kilka takich wolnych zamków :)
OdpowiedzUsuńA nie wiesz Alino, czy te tasiemki do powiek nadadzą się do zamaskowania opuchlizny nad górnymi powiekami?
OdpowiedzUsuńPzdr
Miałam się właśnie zabrać za zrobienie takich bransoletek, jednak mnie uprzedziłaś. :D Zastanawiałam się już nad nimi miesiąc temu, ale jakoś mój wewnętrzny leń wziął nade mną górę. Poszukam tylko zamków i zabieram się do roboty, zawsze to kolejna ciekawa ozdóbka do kolekcji. ;)
OdpowiedzUsuńTo ja też się pochwalę swoimi biżuteryjnymi diy-ami ;)
OdpowiedzUsuńhttp://adorosa.blogspot.com/search/label/Bi%C5%BCuteria
Super!
Usuńświetny pomysł;))
OdpowiedzUsuńten pomysł jest kapitalny! nigdy wcześniej o tym nie słyszałam :( ale zamierzam nadrobić zaległości sprawiając sobie taką bransoletkę! :)
OdpowiedzUsuńświetne są!
OdpowiedzUsuńŁadnie komponują się z bluzką, którą masz na sobie :)
OdpowiedzUsuńMam też pytanie o Phytodefrisant (pisałaś o nim w poście z 18 stycznia), czy to jest może jakaś edycja limitowana? Szukałam w internetowych sklepach tego preparatu i wszędzie jest w biało - niebieskim opakowaniu, a nie złotym - jak u Ciebie? Więc nie jestem pewna, czy to ten sam produkt.
Fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, ale nie wiem, czy dla mnie nie byłoby to zbyt przekombinowane do codziennej stylizacji :) Niemniej fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńjej, wyglądają genialnie!!! :)
OdpowiedzUsuńWiększość biżuterii jaką posiadam to ta zrobiona przeze mnie, mam z tego ogromną satysfakcję, uwielbiam to jako zajęcie na odstresowanie :) Super jest mieć tak oryginalne rzeczy, robię i nadal będę to robić, to jest świetne hobby, każdego do tego zachęcam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola ;*
fantastyczne są! ja robię taką:
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/Wolinart
Moja siostra też robi różne cudeńka http://wadera21.blogspot.com/2013_04_14_archive.html
OdpowiedzUsuńarbuzowa bransoletka już gosci na mojej ręce.
Podziwiam wszystkie dziewczyny które mają "twórcze ręce"
Pozdrawiam
Super pomysł ! Może znajdę jakiś zamek :)
OdpowiedzUsuńja robiłam naszyjniki i diy na taki krawatkowy z lnu :)
OdpowiedzUsuńzapraszm wszystkich
http://sztukaniepowazna.blogspot.com/2011/08/bizuteria-z-lnu.html
Taaaak bardzo w moim stylu! Kradnę! :D
OdpowiedzUsuńsuper rzeczy robisz !
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie
http://margarittasdiy.blogspot.com/
Już gdzieś kiedyś widziałam :)
OdpowiedzUsuńFajne ;)
Świetny pomysł, super to wygląda ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMega fajny pomysł !
OdpowiedzUsuńAle fajowe, nigdy tego nie widziałam :) pięknie się prezentują
OdpowiedzUsuń