Już
jakiś czas temu parę czytelniczek pytało o depilowanie wąsików.
Dzisiaj przyjrzymy się arsenałowi, jaki posiadają dziewczyny
zmagające się z widocznymi włoskami w tym miejscu. Jak możemy
pozbyć się włosków bez nadmiernych podrażnień i która metoda
jest najlepsza.
Oczywiście,
jeśli włoski są delikatne, jasne i nie rzucają się w oczy,
najlepiej zostawić je w spokoju. Jeśli obawiamy się, że inni
zwracają na nie uwagę najlepiej po prostu zapytać znajomej czy
nasze podejrzenia są słuszne. Może wcale nie jest tak źle jak
myślimy.
Jeśli
jednak włoski są dla nas problematyczne mamy do dyspozycji
następujące metody pozbycia się ich:
Pęseta.
Oczywiście
najłatwiejszym sposobem usuwania włosów jest pęseta. Sprawdzi
się, jeśli nie ma ich wiele, są widoczne, łatwo je złapać a my
nie chcemy drażnić reszty skóry.
Niestety
musimy poświęcić na to więcej czasu, a przez to całość może
być bardziej bolesna. Zauważyłam jednak, że same podrażnienia są
mniejsze kiedy zajmujemy się włoskiem po włosku. To najbardziej
delikatna metoda, bo oprócz wyrywania nie działamy na skórę w
żaden inny sposób. Znam dziewczyny które robią to zupełnie nie
patrząc na włoski, ale oglądając telewizję, twierdząc że do
bólu dawno się przyzwyczaiły. Sama często usuwam włoski w ten sposób.
Depilator.
Niektóre
depilatory posiadają nakładki, które pozwalają na depilację
niewielkiej powierzchni skóry. To rozwiązanie podobne do depilacji
pęsetą, ale szybsze.
Nitkowanie.
Nitkowania
łatwo się nauczyć i przy jego pomocy pozbędziemy się włosków
szybko i sprawnie:)
Depilator
do twarzy.
Ta
sprężynka jest w stanie złapać wiele włosków naraz;) To np coś takiego (klik).
Kremy
do depilacji/ rozjaśniania.
Jeśli
chodzi o kremy, mamy do wyboru dwa rodzaje; te które rozjaśniają
włoski i te które całkowicie je rozpuszczają. Te rozjaśniające
to np. Sally Hansen Creme Hair Bleach. Tutaj mieszamy ze sobą
dwa składniki produktu po czym szpatułką nakładamy na skórę na
około 5-8 minut. Po takim zabiegu nasze włoski są jasne, wręcz
przeźroczyste, tworzą po prostu jasny meszek, widoczny raczej pod
słońce.
Jednak
bardziej wrażliwe na podrażnienia dziewczyny powinny uważać, a
każda koniecznie musi zrobić próbę uczuleniową. Skład jest
drażniący, bo tak naprawdę nakładamy na skórę coś co utleni
włoski. Jednak to właśnie drugi typ kremów do depilacji ma
większą podrażniającą moc.
Kremy
do depilacji np. Bielenda, nie zawsze do końca radzą sobie z
grubszymi włoskami, lubią także bardzo mocno podrażniać. Tych
kremów zdecydowanie nie polecam do stosowania w okolicach twarzy,
choć z wszystkich najlepszy jest Vanita Aloes.
Plastry/
wosk.
Plasterki
czy depilacja woskiem to z pewnością wygodny i chyba najmniej
bolesny sposób. Za jednym razem wyrywamy właściwie wszystko a same
plastry możemy swobodnie docinać, aby obejmowały tylko tyle skóry
ile trzeba. Niestety to też sposób najbardziej drażniący dla
delikatnych okolic ust i właśnie po plastrach wiele dziewczyn męczy
się z podrażnieniami, które wyglądają gorzej niż sam wąsik.
Jeśli więc Wasza skóra jest bardzo cienka i wiotka nie polecam tej
metody. Wiele firm ma w ofercie plastry do twarzy, dobre są te
z Joanny i Veet.
Co
potem?
Pozbyłyśmy
się włosków, ale skóra jest też lekko podrażniona. W tym
wypadku polecam właściwie trzy skuteczne preparaty: Cicalfate
Avene, Tribiotic (jeśli zmiany przybrały już formę stanów
zapalnych), Sudocrem (na sam koniec:).
Każdy
przyśpieszy gojenie ale mój ulubieniec to Cicalfate.
Dajcie znać jak Wy radzicie sobie z wąsikiem. A może zupełnie nie jest problemem? Co możecie polecić innym dziewczynom:)
Buziaki
Ala
dla mnie najlepsze są plastry z woskiem, być może tak samo dobra byłaby pasta cukrowa albo nitka, ale wymaga to nabycia wprawy :) natomiast pęseta w tym miejscu to mała tortura!
OdpowiedzUsuńja niestety po usuwaniu wąsika woskiem mam duże podrażnienia i wypryski, które faktycznie tak jak mówisz, wyglądają gorzej niż sam wąsik. Kosmetolog poradziła mi wybielać je wodą utlenioną jednak jeszcze nie próbowałam. Dziewczyny macie w tym jakieś doświadczenie?
OdpowiedzUsuńpozdrwawiam,
Kori :*:)
woda utletniona mi nic nie pomogła, tak samo wosk, po którym miałam straszne krostki, nawet białe.. spróbowałam więc któregoś dnia wyrwać wąsika pensetą i nie żałuję, zero podrażnień, zero krostek, żadne kremy niepotrzebne, zresztą i tak nie pomagały mi po wosku ;p najgorzej boli pod nosem, ale te "boki" jak wyrywam to nawet nie czuję, da się przyzwyczaić :)
UsuńWoda utleniona nie podrażnia, ale trzeba do niej mieć naprawdę dużo cierpliwości. Tak kilka miesięcy cierpliwości :)
UsuńJa polecę ci właśnie nie wodę utlenioną a rozjaśniacz:) Może to byś wlaśnie farba do włosów(rozjaśniacz), mieszasz wzystko tak jak do rozjaśniania, a następnie smarujesz skorę lekkim kremem, który ją zabezpieczy przed podrażnieniami, nakladasz na kilka minut ten rozjaśniacz, zmywasz(bardzo dokladnie) i włoski są niewidoczne. Polecam zastosować jeszcze jakiś krem łagodzący. Rozjaśniacz polecę zwykły np. Joanny, ale koniecznie zrób wcześniej próbę uczuleniową i nie trzymaj zbyt długo by nie spalić włosków.
Usuńmialam to samo, a potem zakupilam krem do depilacji sally hansen ( nie, nie opisywany wyzej rozjaśniacz). Mnie osobiście nie uczula, na początku włoski zaczynały odrastac po tygodniu ( ale cóż to i tak było w porównaniu z nieestetycznymi chrostkami przy wrastaniu i podrażnieniami! ), teraz stosuje czasem nawet raz na 2 miesiace, włoski zrobiły się i jaśniejsze i wolniej rosną. Ale uwaga, na samym poczatku, przez pare "zabiegów" wloski rosły mi ciemniejsze, dopiero potem zaczeły jaśnieć, tak więc nie ma co się zrażać
UsuńCo jeśli te krosty występują na rękach i to niestety w większych ilościach? Dodam że ręce depiluję depilatorem, a po tym smaruje żelem aloesowym (jest trochę lepiej niż wcześniej, ale krosty nadal są...). Czy ten krem z Avene może się sprawdzić? Czy jest jakiś inny sposób na nie? :)
UsuńPozdrawiam!
spróbuj wosku azulenowego jest łgodniejszy niż zwykly, albo bezpaskowego! o wiele mniej podraznia, ja po nim nie mam sladów, zadnej krostki a mam wrazenie ze 5 min po depilacji nie ma już zaczerwienienia - szybciej znika.
UsuńRównież miałam podrażnienia i krostki po depilacji woskiem, ale pewnego razu spróbowałam pasty cukrowej. Pierwsze kilka depilacji wymagało poprawy pęsetą, ale z czasem nabrałam wprawy. Najważniejsze, że nie mam żadnych niespodzianek. A po depilacji używam zasypki dla dzieci.
UsuńJa stosuję plastry z woskiem na zimno z Joanny, wcześniej stosowałam Veet i są właściwie takie same, tylko cena się rożni :) A po zabiegu oliwka dołączona do opakowania albo przy większych podrażnieniach krem Alantan Dermoline, polecam :)
OdpowiedzUsuńoj. czasami siegam po pesete, ale w 99% przypadkow wyskakuje mi w tym miejscu jakas niedoskonalosc ktora siedzi tam przez kolejny tydzien, wiec zdecydowanie wole ogolic :P.
OdpowiedzUsuńLecz to sa pojedyncze wloski wiec nie mam z tym problemu.
Z do kremow wybierlajacych, moja kolezanka wyládowala w szpitalu po jednym kremie do usuwania wasika. To dosc zenujace przyznac ze jest sie w szpitalu wlasnie z takiego powodu, ale reakcja alergiczna byla tak intensywna, ze skora na calej twarzy zrobila sie czerwona i opuchnieta i przez 2 tygodnie nie wychodzila z domu. Proba uczuleniowa zatem bardzo polecana :).
Ja niedawno zaczęłam dopiero walczyć z wąsikiem. Pierwszym moim produktem był krem rozjaśniajacy z Sally Hansen. Pierwsze wrażenie: WOW, ale później włoski były jakby dłuższe. Kupiłam krem do depilacji miejsc wrażliwych z bielendy i przetestowałam go. Jest super mam spokój na 2 tygodnie a włoski rosną znacznie rzadsze
OdpowiedzUsuńja niestety pozostawiłam depilacje wąsika na boku, zauwazyłam ze rosną dłuższe mocniejsze i ciemniejsze po depilacji....
OdpowiedzUsuńa teraz na lato od słońca rozjaśnieją :)
dziewie się że wy nie macie potem takich problemów...
Ja stosuje plastry Joanny, albo jakiś krem do depilacji. Po plastrach efekt jest lepszy, tyle że jak dla mnie jest to dość bolesne, no i raz zdarłam sobie trochę naskórka tuż przy ustach, co wyglądało okropnie ;P Teraz za każdym razem sie obawiam ;D
OdpowiedzUsuńMnie plastry Joanny bardzo podrażniły, robię woskowanie u kosmetyczki i jest lepiej, pomaga olejek herbaciany po zabiegu
OdpowiedzUsuńWitam alinko, powiedz widzisz efekty po tych tabletkach na wlosy z herbapolu które kiedyś nam pokazywalas ?:D
OdpowiedzUsuńHej Kochana:) Na pewno nie jakieś spektakularne, włosy trochę mniej wypadają i jest ich trochę więcej w okolicy czoła, tempo wzrostu bez zmian:)
UsuńNa szczęście nie mam tego problemu.
OdpowiedzUsuńAlinko super zdjęcia :))
Ja już chyba wszystkie metody wypróbowałam. Głupia byłam, że w ogóle zaczęłam. Miałam delikatny meszek, prawie niewidoczny, na pewno nie wskazujący na problemy hormonalne, ale nieee, oczywiście zapragnęłam idealnie gładkiej skóry. Pierwszy raz użyłam plastra z woskiem w gimnazjum i później kilka dni chodziłam z odbitym czerwonym prostokątem nad górną wargą, bo tyle razy pod rząd rwałam włoski plastrem, że strasznie podrażniłam sobie skórę.. po tym incydencie dałam sobie spokój. Jakoś w połowie liceum zaczęłam znów używać wosku, ale od czasu do czasu. Później używałam wosku co tydzień aż w końcu, na drugim roku studiów, w lutym ubiegłego roku zdecydowałam się na laser LightSheer. Myślałam, że mam widoczny, okropny wąsik jeśli nie usuwam regularnie, poza tym jestem brunetką ,więc myślałam ,że laser złapie te włoski. Po co tygodniowym rwaniu faktycznie musiałam robić to dalej, bo włoski były już o wiele grubsze i mocniejsze. Wydałam bardzo dużo kasyna tę laserową depilację, która trwała do listopada (między poszczególnymi zabiegami ok. 1,5 mies przerwy i wakacje przerwa)po miedzy zabiegami skóra była gładka na 3-4 tyg później raz na tydz mniej więcej zgoliłam maszynką (innych metod nie można podczas zabiegów laserem). Po chyba 7-8 zabiegach na stałe włosków ubyło może z 30%,dałam sobie z tym już spokój. Przez pół roku nic nie robiłam z odrastającymi bardzo wolno pojedyńczymi włoskami, ale póżniej gdy już były widoczne zaczęłam używać kremu wybielającego Sally Hansen. I stosowałam go od początku roku do około maja b.r, ostatnio tylko kąciki ust depiluje za pomocą małego skrawka wosku albo pojedyńcze włoski w kącikach wyrywam pęsetą, a takie małe, króciutkie włoski nad wargą rozjaśniam. Dziewczyny jeśli macie delikatny meszek to lepiej nic z nim nie róbcie, rozjaśniacz nie spowoduje, że wąsik nie będzie widoczny, co prawda efekt uważam jest ok, ale włoski stają się prawie białe, więc są widoczne, tylko wyglądają naturalniej, niż odrastające włoski, więc dlatego się na to zdecydowałam ;)Jeśli chcecie koniecznie coś z tym zrobić, to lepiej krem niż wosk, czy pęseta, bo włoski dalej będą miękkie ;)
OdpowiedzUsuńJa stosuje już od jakiegoś czasu metodę wybielania włosków na twarzy kremem rozjaśniajacym Delia.Włoski po wielokrotnym powtarzaniu tego zabiegu staja sie slabe, kruszą sie, wręcz znikają.Polecam tą metodę ,ponieważ jest bezbolesna i szybka:)
OdpowiedzUsuńmuszę ogarnąc nitkowanie.. niby włoski widoczne nie są, ale zależy w jakim świetle.. probowałam pensetą ale troszkę boli .;p
OdpowiedzUsuńNitkowanie jest naprawdę dobrą metodą, ale bolesną o wiele bardziej niż pęseta.
UsuńZnajoma poleciła mi depilację wąsika u kosmetyczki, koszt jest niewielki a po pół roku wąsik powinien zniknąć, robię tak około 3 miesięcy i już jest go zauważalnie mniej, włoski są słabsze i jaśniejsze.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga
OdpowiedzUsuńwww.haydenka.blogspot.com
pozdrawiam :)
Temat dla mnie. Gdybym nie depilowała twarzy to wyglądałabym jak Conchita Wurst:)
OdpowiedzUsuńMożliwe, żeby po depilacji woskiem/plastrami włoski odrastały ciemniejsze i ogółem bardziej widoczne?
OdpowiedzUsuńJa depilację woskiem i niestety tak jest. Żałuję, że zaczęłam.
UsuńRóżnie to bywa. U mnie na przykład odrastają coraz wolniej i nie są ciemniejsze, dodam, że depiluję wąsik woskiem ok 3 lata.
UsuńU mnie wosk osłabia włoski. Używam plastrów Veet, czasem poprawiam pęsetą i mam wrażenie, że za każdym razem jest lepiej.
UsuńWow,nie wiedziałam że jest aż tyle metod! Wielkie dzięki za uświadomienie :-)
OdpowiedzUsuńSięgam tylko po plastry z woskiem z Joanny z serii Naturia :) Woskowanie na gorąco u mnie się nie sprawdziło - występowało bardzo duże podrażnienie i wyskakiwały krostki, których nie dało się szybko pozbyć :/ Po pęsetę sięgam tylko jeżeli plastry nie wyrwą wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńJa usuwam włoski plastrami z woskiem. Nie mam większych podrażnień, tylko lekkie zaczerwienienie. Smaruję skórę olejkiem i wszystko schodzi. Czytałam gdzieś, że woskując twarz z czasem np. po kilku latach nasza skóra przez to staje się cieńsza i przez to są większe predyspozycje do powstawania zmarszczek oraz naczynka mogą stać się bardziej widoczne. Co o tym myślisz? Jest w tym jakiś sens?
OdpowiedzUsuńNiedługo planuję kupić jakąś porządną pęsetę albo sprężynę do wyrywania. Chciałabym nauczyć się nitkowania, ale nigdzie nie mogę znaleźć tutorialu gdzie jest dokładnie pokazane jak to robić.
co to jest nitkowanie?
OdpowiedzUsuńProponuję poszukać na youtube wpisując "eyebrow threading". Np. https://www.youtube.com/results?search_query=eyebrow+threading.
UsuńHej Alinko, mam prośbę. Mogłabyś zrobić notkę na temat pielęgnacji twarzy nastoletnich dziewczyn? :) Wiadomo, nastolatki mają inną skórę niż dorosłe kobiety i nie do końca wiem, czego unikać a na co bardziej zwracać uwagę. Mam 17 lat i nie wiem, czy używanie osobnego kremu pod oczu to konieczność, czy na razie jest zbędny? :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że są kremy do rozjaśniania
OdpowiedzUsuńnigdy nie depilowałam twarzy - nie miałam takiej potrzeby
ale powiem koleżance - bo ona depiluje wąsik
Ja używam kremu do depilacji z avonu, spisuje się całkiem nieźle. Plastry jakoś nie do końca mnie przekonały ;)
OdpowiedzUsuńJa używam tej sprężynki i bardzo sobie chwalę. Szybko, skutecznie i wcale nie boli tak bardzo.
OdpowiedzUsuńCzy Cicalfate Avene sprawdzi się również jako środek kojący po depilacji brwi?
OdpowiedzUsuńJasne, u mnie działa świetnie;)
UsuńPrzypomniałaś mi o moim wąsiku!!!Próbowalam depilacji woskiem-plastrami veet-polecam,usuwają wszystko bardzo dokładnie,choć trochę boli..Za pierwszym razem wysątpiło mnóstwo podrażnień w postaci drobnych krostek.Jednak gdy używam po tym zabiegu płynu Octenisept,o którym już tu Alinko wspominałaś,skóra jest gładka ,niepodrażniona.Więc polecam:)Sławka
OdpowiedzUsuńo to bardzo się cieszę, odkażanie jest ważne;)
UsuńJa odkaiłam Tribiotic(spray) i piekło, że hoho xd
Usuńteż używam tych plastrów, nigdy nie miałam jakichś hardkorowych podrażnień. Zawsze zaraz wkładam na parę minut głowę pod lodowatą wodę z kranu i zaczerwienie szybko znika. Jeśli już coś miałoby podrażniać, to raczej te chusteczki z "oliwką" (=parafina?), którymi ściera się resztki wosku.
UsuńAlinko, a może jakiś wpis dla dziewczyn borykających się z włoskami na rękach? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja tradycyjnie już zupełnie w innym temacie :)
OdpowiedzUsuńchciałabym się dowiedzieć jak z perspektywy czasu oceniasz zabieg keratynowego prostowania włosów? było warto?
Ja zawsze używałam paski z woskiem, ale też mi coś wyskakiwało odkąd odkryłam wosk lycon wszystkie problemy przeszły
OdpowiedzUsuńMożna tez przycinać nożyczkami!
OdpowiedzUsuńNa szybko tak czasem robię.
Ale generalnie to preferuje wosk + penseta na to co zostanie, jakies grubsze włoski.Meszek najlepiej usuwa wosk. Najpierw talk, potem smaruję usta wazeliną, zeby nie podrażnić ich krawędzi przy szarpnieciu, a potem szast prask.Dziękujemy.
Cóż, muszę, żeby mężczyzna się ze mnie nie śmiał. Tłumaczenie, że wszystkie kobiety w mojej rodzinie tak mają, lub że w czasach kryzysów zawsze będe mogła występować w cyrku jako kobieta z brodą, a nawet że wąs upoważnia - nie pomagają. :/ ;)
Pozdrawiam,
Lexi.
Ja swój wąsik od lat depilatorem traktuję.
OdpowiedzUsuńzawsze mam po wosku wypryski w miejscu wąsika. Tragdia. Chyba sprobuje pęsetą ale to bedzie naprawde tortura!
OdpowiedzUsuńhej, a może zrobisz też post o depilacji okolic intymnych? jak unikać podraznien itd, ciekawa jestem Twojej opinii :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie niedługo:)
UsuńOo, to czekam. Z tym mam największy problem.
UsuńTeż czekam ;) mam z tym straszny problem ;/
UsuńA coś o paście cukrowej? Próbowałam dziś ugotować i kicha. Wyszedł mi z powrotem cukier, lekko brązowy.Pozdrawiam Nika
UsuńJa zawsze stosowałam plastry Joanny, teraz przerzuciłam się na krem do depilacji twarzy od Avonu z serii Skin So Soft i sprawdza się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńa ja używam kremu do depilacji twarzy z avonu i uważam że jest bardzo dobry, chociaz mam ciemne i grube włoski, po okreslonym czasie scieram i nie zostaje zupelnie nic. a przy tym najwazniejsze.. w ogole mnie nie podraznia jak robily to wszystkie inne metody
OdpowiedzUsuńOjoj jak dobrze że jestem blondynką i nie mam tego problemu... choć jasne włoski mi widać ale mi to w ogole nie przeszkadza :D
OdpowiedzUsuńTo był zawsze mój największy kompleks, od dawna używam wosku i to zazwyczaj u kosmetyczki. Niestety domowa depilacja zostawiała za dużo podrażnień. Wszystkim polecam Apilus, dzięki niemu prawie całkiem pozbyłam się problemu. Ciut bolesne i kosztowne, ale polecam. Pomógł mi się pozbyć najbardziej krępującego problemu.
OdpowiedzUsuńNie na temat, ale mam nadzieję ze mi doradzisz :)
OdpowiedzUsuńOtóż, mam zamiar zamowic sobie frakcje oleju sojowego, czytalam ze bardzo dobrze matuje a przy tym nawilza. Boje sie jednak ze moze mnie zapchac, bo mam wrazenie ze mnie zapycha wszystko, parafina, silikony, olej z rozy pizmowej tez zapchal, kokosowego nawet nie probowalam ale wole nie. Dlatego licze na twoja pomoc, jakie twoim zdaniem jest prawdopodobnienstwo zapchania?
Ja mam bardzo jasne włoski, więc na razie ich nie ruszam.
OdpowiedzUsuńrówniez używaam tego rozjaśniacza sally hansen i moje pirerwsze wrażenie było łał ! ale ja nie używalam na wąsik tylko an baczki, które zaczęły mi rosnąć i ciemnieć po odstawieniu tabletek hormonalnych ;/ jednak rozjaśniacz ten jest bardzo drogi i postanowiła przejść się do hurtowni fryzjerskiej i kupiłam zwykły rozjaśniacz i aktywator i za 0,5 kg rozjaśniacza dałam jakieś 15 zł czyli dużo taniej i dużo więcej . na wasik tez uzywalam wosku ale wychodziły mi pryszcze dlatego wyrywam pesetą chociaż na samym środku faktycznie jest ciężko :(
OdpowiedzUsuńJa sama na szczęście problemu z "wąsem" nie mam, bo i wąsa brak, jednak ciocia walczy z dziadem przy pomocy wosku i nie narzeka ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie plastry :) szybko i skutecznie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
Sama używam plastrów z Joanny, ewentualnie usuwam pojedyncze włoski pęsetą.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz usłyszałam o nitkowaniu i stwierdziłam, że muszę to wypróbować.
Alino, czy pisałaś już coś o depilacji pastą cukrową? Masz sprawdzony przepis? Pozdrawiam Nika
OdpowiedzUsuńCześć, nie jestem Alinką, ale mogę polecić swój sprawdzony sposób na przygotowanie pasty. Proporcje cukier do wody z sokiem z cytryny (ile wody, a ile cytryny to nie tak ważne) 4:1. Ja odmierzam sobie malutką filiżanką - przygotowana pasta wystarcza na całe nogi. Trzeba to gotować co jakiś czas mieszając, żeby cukier się całkiem rozpuścił. Odstawić, żeby ostygło na tyle, że da się bez poparzenia dotknąć. Jeśli jest za gęsta (ciągną się takie nitki, które od razu twardnieją) to trzeba zmoczyć mocniej dłonie i takimi mokrymi ją wyrabiać. Kiedy pasta w dłoniach zrobi się biaława - jest gotowa. Używa się kulki wielkości orzecha włoskiego lub nieco większej. Nakłada się ją pod włos (sprawdziłam, że dobrze jest 2 razy "przeciągnąć" po niej palcami w miejscu nałożenia) i zrywa szybkim ruchem z włosem. Kiedy pasta robi się bardziej lepka może zostać na skórze - wtedy należy wziąć trochę świeżej, dokleić i dopiero zrywać. Mam nadzieję, że pomogłam :) powodzenia
UsuńDziękuję, spróbuję ponownie. A jak długo trzeba to gotować? Ja miałam 1,5 szklanki cukru, 0,5 szklanki wody z sokiem i po 20 min. się ponownie skrystalizowało. Nika
UsuńNigdy więcej nie zrobię sobie depilacji wąsika plastrami z woskiem. Stało się coś, co może dziwnie brzmieć, ale te okolice po depilacji opuchły i ta opuchlizna po prostu została tak na stałe :/ Mam tą pałeczkę do depilacji i chyba nie zamienię jej na nic innego. :)
OdpowiedzUsuńJa wąsika usunełam laserem, przez lata nic z nim nie robiłam, a bardzo mi zatruwało życie. Nie stosowałam maszynek pęsety, ani innych metod bo ktoś mnie kiedyś nastraszył że będą mi jeszcze bardziej rosnąć. Za namową męża poszłam na laser bo chciał mnie w końcu zobaczyć z pomalowanymi ustami. Mam nadzieję że nie będę żałować wydanej kasy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Teresa
ja używam nożyka/trymera z 'be beauty' (można kupić w rossmanie) i do wąsika i do brwi, co prawda trzeba co 3 dni przejechać, ale nie ma ani podrażnień, ani śladu wąsika i cały zabieg trwa pół minuty :)
OdpowiedzUsuńCześć. Możesz coś więcej o nitkowaniu???
OdpowiedzUsuńJa używam plastrów z aloesem z Joanny, a po depilacji zamiast tej dołączonej oliwki (jest okropna) smaruje miejsce po depilacji bepanthenem czekam kilka minut i nie mam podrażnień. ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie muszę się depilować ;]
OdpowiedzUsuńfaceci i tak mają gorzej :D
OdpowiedzUsuńNa wąsik najlepszy jest laser.
OdpowiedzUsuńJa chodzę na wosk do kosmetyczki, ale teraz kupiłam krem do depilacji wąsika z Avon i nawet sobie radzi :) A potem odkażam sprayem Tribiotic :)
OdpowiedzUsuńAlinka jaki zmywacz polecasz ? Używałam już tych:
-Isana(oba) zielony wysuszał mi skórki, różowy szczerze nie pamiętam jak się spisywał
-Biedronkowe też wysuszały
-Isana(czarny z pompką) był za słaby do ciemnych lakierów
-te z Natury Sensique? (Truskawka,Mango) rozmazują lakier zamiast zmywać
-Donegal(żel) też nie radzi sobie z zmywaniem ciemnych lakierów -_-
-Inglot był fajny ale za drogi.
Gabii mi żaden drogeryjny nie podchodził, długo używałam sante bo każdy inny strasznie wysuszał. Teraz do zwykłego zmywacza dodaję olejków, zupełnie różnych i tym sposobem nie mam wysuszonej płytki. Dolewam zawsze na oko. Trochę dłużej zajmuje takie zmywanie i lakier się lekko rozmazuje ale ja i tak inaczej nie mogę bo przy klasycznym zmywaniu moje skórki wyglądają tragicznie;(
UsuńMam to samo co Ty :(
UsuńOkej spróbuje też dać olejku do zmywacza :) dziękuje
Alinko pytanie zupelnie nie na temat i chyba bardziej na bloga fitcouple ale sprobuje tutaj.
OdpowiedzUsuńJestem dwa miesiace po cesarskim cieciu i chcialabym zaczac cwiczyc.jednak wszedzie sa albo "cwiczenia" na pierwsze chwile po porodzie albo informacje ze nie mozna intensywnych cwiczen angazujacych miesnie brzucha. Nie chce od razu godzinnych maratonow ale chociaz ciut bo juz sie czuje jak stary niezgrabny babsztyl moja wyobraznia podsuwa mi jednak tylko rozciaganie (ktore uwielbiam) no ale ono chba wlasnie angazuje brzuch bardzo. Moze byscie mogli przygotowac jakis bezpieczny zestaw dla dziewczyn w podobnej sytuacji bo naprawde w przepasci internetu tego chyba nie ma. Pozdrawiam slonecznie
Hej Kochana, dzisiaj jeszcze poszukam bo mam odpowiedz na Twoje pytanie na mailu więc możesz mi się przypomnieć wieczorem pod nowym postem:)
Usuńo matko! pęsetą to by mi trochę czasu zajeło i podejrzewam że ból jest też spory jak się nie jest przyzwyczajonym. Kiedyś używałam plastrów, potem kremów ale kremy usuwające włoski zawsze mnei podrażniały a nigdy do końca włosków nie uwuwały. Nitkowanie to dobra metoda jak się już ja ogarnie :)
OdpowiedzUsuńStosujesz jeszcze maseczkę z kurkumy? :]
OdpowiedzUsuńtak, raz na jakiś czas kiedy mam więcej wolnego:)
UsuńwONsy to mój kompleks ;) nie wyobrażam sobie go teraz zapuścić, bo mam wrażenie, że każdy widzi (a widzą, np. moja mama) i to okropne uczucie. Bez wosku nie wyobrażam sobie życia...
OdpowiedzUsuńJa jestem uczulona na wosk. Po kilku godzinach skóra robi się czerwona i zapuchła. Już 2 razy lądowałam po takim zabiegu u dermatologa po maść ze sterydem. Włosków mam całkiem sporo, może spróbuję pęstetą, ale mam wrażenie, że będę siedziała, siedziała i siedziała... :(
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką rozjaśniana - kupuję taki zwykły rozjaśniacz do włosów z Joanny i nakładam go na twarz. Włosy jasne, nie drażnią, nie straszę otoczenia:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny uwazajcie na depilator ! Ja sobie tak podraznilam skore nad gorna warga, ze do tej pory mam tam blizne :( Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze zapewnie musialam zbyt mocno docisnac to urzadzenie do skory, ale nie bede wiecej probowac. U mnie krem do depilacji twarzy sie sprawdza. W sumie nie mam ciemnych wasikow, ale sa dosyc dlugie, zreszta ostatnio zaczely mnie nawet denerwowac wlosy na brodzie... Probowalam tez nitkowania, ale zawsze mialam po nim wysyp pryszczy, bardzo nieestetyczne.
OdpowiedzUsuńJeżeli ktoś zmaga się z tym problemem to polecam bardzo epilację laserową. Należy zwrócić jednak uwagę na to, aby nie był to laser IPL... jest to metoda tańsza ale nieskuteczna. Ja miałam ogromny problem z włoskami i to na całej twarzy. Po 4 wizytach w salonie, pozbyłam się włosków w 80%. Zabiegi powtarzałam średnio co 1.5 msc ze względu na koszty . No właśnie, jest to dość spory koszt. Jednak jeżeli ktoś poświęca godzinę dziennie aby pozbyć się włosków to z nienawiści do nich jest w stanie zrobić wszystko ;). A komfort przy tym niesamowity choć zabiegi nie są przyjemne :D no ale jak kto woli i w zależności jak duży jest to problem.
OdpowiedzUsuńja używam pesety. Mam wrażliwą skórę, a plastry powodują u mnie podrażnienia.
OdpowiedzUsuńCzy krem cicalfate naprwde działa bo mam straszna skóre po depilacji twarzy bolesne krostki
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDługo walczyłam z nadmiernym owłosieniem nie tylko nóg ale brzucha i rąk. Koszt depilacji laserowej w profesjonalnym salonie to ok 300-500zł (jeden zabieg a trzeba ich kilka). Byłam załamana nie wiedziałam co zrobić... aż trafiłam na produkt Rio Laser Hair. Wykorzystywany jest w profesjonalnych salonach kosmetycznych więc uznałam, że jest bezpieczny i co najważniejsze skuteczny. Nie pomyliłam się. Kilkanaście zabiegów a włoski odrastały coraz słabsze, cieńsze i co najważniejsze mniej widoczne. Koszt zakupu nie jest tani ale wpadłam na pomysł aby robić zabiegi wśród znajomych (więc szybko się zwrócił). Dla siebie używam go już sporadycznie, teraz mam klientki których nie stać na profesjonalne zabiegi kosmetyczne tak jak mnie. Dzięki temu zaczęła się moja przygoda jako kosmetyczki. Polecam go każdemu kto chciałby pozbyć się włosków (depilacja co kilka dni lub tygodni jest męcząca wiej coś o tym). Zakupiłam go na stronie http://nplink.net/zvBWtNtC
OdpowiedzUsuńu mnie najlepiej sprawdził się krem do depilacji twarzy. Chyba najdłużej utrzymywał się efekt gładkiej skóry a i metoda bezbolesna :)
OdpowiedzUsuńDlatego chyba faktycznie lepiej nie zaczynać... a jak już jest za późno to zainwestować w laserowe usuwanie i mieć spokój.
OdpowiedzUsuńAlinko, polecałaś kiedyś dobrą pęsetkę, która wyrywa najmniejsze włoski. Cy mogłabyś przypomnieć markę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Iwona
Używałam plastrów do depilacji twarzy skóra wygląda po nich okropnie, zaczerwienienie miało zniknąć po kilku godzinach, minęły dwa dni nadal nic...
OdpowiedzUsuńCo mi może pomóc, potrzebuje porady:(
Hej. Ja miałam ten sam problem. Okropne biała krótki. Ale kupiłam nowe plastry do depilacji Veet Naturals. (90%składników pochodzenia naturalnego ) wydepilowalam wąsik wczoraj wieczorem (dzień wcześniej zrobiłam peeling) po depilacji posmarowałam pidrazniona skórę tribioticiem i wstaje i narazie nic:) ani zaczrwienienia ani krostki. Narazie smaruję skórę dalej tribioticiem. Bałam się strasznie dlatego przed samym zabiegiem zrobiłam próbę czy będą krosty czy nie i sprawdziłam to na skórze na brzuchu. Na małym fragmencie. Gdy zobaczyłam że nie ma krost usunelam wasika. Bardzo Wam polecam te nowe plasterki :) pozdrawiam Wiola
OdpowiedzUsuńCześć. Mam ten sam problem z wąsikiem :(
OdpowiedzUsuńKiedy te włoski zaczęły mi przeszkadzać do końca nie wiedziałam co z nimi zrobić. Gdzieś w internecie przeczytałam, że wyrywanie woskiem to zły pomysł. Więc postanowiłam użyć rozjaśniacza z Sally Hansen. Niestety nie mając do końca pojęcia jak tego używać wybieliłam sobie fragment skóry. I teraz po około 3 latach nadal mam widoczną część skóry, która jest bielsza niż reszta. I to nie wygląda dobrze, bo są to dwie proste kreski pod nosem. Czy ktoś wie w jaki sposób można przywrócić z powrotem kolor mojej skóry, żeby ta nienaturalnie wybielona cześć zniknęła ?
Dodam, że teraz od ponad roku wyrywam włoski woskiem i myślę, że to jest najlepszy sposób :)
Pozdrawiam Kasia
Dziewczyny! Od jakiegoś czasu do depilacji wąsika stosuje tylko wosk. Kilka razy byłam w salonie depilacje woskiem Time for Wax, gdzie kosmetyczka podpowiedziała mi kilka cennych porad o tym, co i jak stosować :) Teraz, kiedy praktycznie pozbyłam się problemu, bo włoski odrastają słabe i dużo jaśniejsze mogę zabiegać wykonać sama w domu :)
OdpowiedzUsuńA co jeśli chodzi o trymer? Czy dorastają po tym grubsze włoski? Znasz może sposoby na całkowite pozbycie się włosków?
OdpowiedzUsuńCześć, czy taki wąsik przeszkadza w malowaniu ust? Chodzi mi o optyczne powiększenie ust ciemną konturówką i wypełnieniu ich również ciemną pomadką.
OdpowiedzUsuńJa zawsze depiluję wąsik depilatorem ipl. Uznałam, że to najlepsza i najskuteczniejsza metoda. Jestem z niej bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńA u mnie plastry się nie sprawdzają :')
OdpowiedzUsuńDla mnie plastry i wosk były zbyt bolesne. Maszynki stały się dla mnie uciążliwe. Ale trafiłam na depilację laserową i naprawdę nie narzekam :) super sprawa. Szybko, bezboleśnie i co najważniejsze TRWALE.
OdpowiedzUsuńEpilClear najlepszy! :-)
OdpowiedzUsuń