Ostatnio jedna z Was prosiła o post na temat zabezpieczania końcówek. Zmieniłam serum, które do tego używam, ale mogę polecić Wam jeszcze parę rzeczy, więc pomyślałam że taki post się przyda.
Jakiś czas temu pisałam o serum Biovax'u, którym zwykle zabezpieczałam końce. Recenzję możecie znaleźć tutaj (KLIK), oczywiście nadal polecam ten produkt. Był niesamowicie wydajny i pomagał w problemach z końcami, które największe problemy stwarzały w okresie zimowym, kiedy bez przerwy wchodziły w 'interakcje' z szalikami, swetrami czy kapturami.
Obecnie nie jest już tak źle, ale nadal staram się o nie dbać. Co najbardziej mi pomogło?
Na początek warto poczytać o tym co dokładnie niszczy nasze końcówki. O tym jak przyczyniamy się do ich rozdwajania pisałam w poście 'Jak dzielimy włos na czworo' (KLIK).
Odpowiednie serum lub olejek do zabezpieczania.
Powiedziałabym że to, czy zdecydujemy się na serum czy na olejek zależy od typu włosów. Niskoporowate, grubsze, gładkie, nie są tak podatne na uszkodzenia mechaniczne, więc nie musimy dodatkowo 'powlekać' ich silikonami aby zwiększyć ich 'śliskość';) Oczywiście, możemy to zrobić, szczególnie jeśli końce są w gorszej kondycji. Ale wcale nie musimy decydować się na silikony jeśli wolałybyśmy ich unikać.
Warto wypróbować olejki:
- z pestek śliwki
- z pestek malin
- jojoba
- arganowy
- lniany
- z orzechów włoskich
- ślimaka o którym pisałam tutaj (klik) to naprawdę fajna alternatywa dla silikonowego serum.
Oczywiście, nie u każdego wymienione olejki sprawdzą się w tym samym stopniu. Więcej o tym jaki olejek wybrać, poczytacie tutaj (klik).
Jeśli nasze włosy są wysokoporowate i mają tendencję do plątania a końce są bardzo zniszczone (oprócz podcięcia oczywiście) najprawdopodobniej troszkę lepiej sprawdzi się serum silikonowe z dodatkiem olejków.
Sama obecnie używam serum z Marion, Olejki orientalne `Nawilżenie włosów` (klik) i bardzo go sobie chwalę. Co ważne, odkryłam że równie dobrze zabezpiecza włosy przed działaniem np prostownicy.
Miałam wybrać wersję nawilżającą, ale zapach odżywiającej bardziej przypadł mi do gustu a posiadam już serum Hydro Silk (zresztą też działające bardzo dobrze).
Ostatnio w Hitach i Kitach Tygodnia pisałam też o kuracji nawilżającej, która u mnie nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Jednak może sprawdzić się świetnie, do zabezpieczania końców u dziewczyn, których włosy bardzo łatwo obciążyć. Jest bowiem wyjątkowo lekka a jeśli przelejemy zawartość ampułek do atomizera lub innego pojemniczka będziemy miały super serum na końce.
Nie zlepi ich i nie obciąży!
Serum lub olejek nakładam właściwie po każdym myciu, właśnie na końce i czasem dokładam jeszcze między myciami. Szczególnie jeśli idę na basen czy zamierzam prostować niektóre pasma.
Regularność również pomogła i stan końcówek trochę się poprawił:)
Najważniejsze, przynajmniej w moim wypadku okazało się jednak regularne podcinanie. Głównie dlatego, że końce moich włosów noszą jeszcze ślady rozjaśniania czy farbowania i są w gorszej kondycji niż reszta. Są bardziej suche i podatne na zniszczenia dlatego zależy mi na ich stopniowym wycięciu:)
Dajcie znać czego Wy używacie do zabezpieczania końcówek... A może w ogóle tego nie robicie?
Buziaki
Ala
ja używam eliksiru upiększającego L'oreal jest strasznie wydajny:)
OdpowiedzUsuńPodobne serum z Marion mam ale jakoś wole eliksir,żeby go zużyc mogę dodawać go do maski do splukiwania skladającej się w większości z olejków jako silikonowe wzmocnienie?
'
Zobacz jakie będą rezultaty i daj znać:) Ja tak jeszcze nie robiłam ale grunt to eksperymentować:)
UsuńA mam pytanie jakie produkty spożywcze pomogą pozbyć się nadmiaru wody z organizmu? Ostatnio mam wrażenie że jestem opuchnięta.
OdpowiedzUsuńKochana o tym akurat pisałam tutaj:) http://www.alinarose.pl/2014/03/worki-pod-oczami-opuchlizna-nie-tylko.html
Usuńdzięki:) spróbuję soku Korżawskiej
UsuńJa polecam sok z natki pietruszki (natka, cytryna, odrobina miodu i kostki lodu - zmiksować) - fajna opcja na teraz, bo rewelacyjnie chłodzi. Lepiej nie pić na noc, bo działa moczopędnie. ;)
UsuńCóż mam zawsze ten sam problem z koncowkami. Sa suche i sie rozdwajaja. Podcinam je systematycznie używam olejku z Marion aczkolwiek ten z jojobem no i nawilżam włosy żelem z aloesu który swietnie sie sprawdza na moich wlosach. Mnie było szkoda ściąć choć 1cm wlosow aczkolwiek widzę teraz różnice po podcinaniu systematycznym. I zapuszczam :)
OdpowiedzUsuńKochana, kiedy post o pełnej pielęgnacji włosów wysokoporowatych? Może doradzisz czym czesać, jakie kosmetyki zeby szopy nie bylo. Proszę Cię :)
OdpowiedzUsuńKochana każde włosy wyspokoporowate są troszkę inne.O tym co sprawdza się u mnie piszę na bieżąco na blogu, ale nie gwarantuje że te rzeczy sprawdzą się u Ciebie.
UsuńJeśli chodzi o czesanie najbardziej lubię szczotki z włosia dzika, fajnie zapobiegają puszeniu:)
a cos zeby puszenie zlikwidowac, moze jakies skladniki aktywne ktore powinnam szukac w prouktach? oliwa z oliwek, olej lniany, zel aloesowy, siemie lniane, u mnie nic nie zdzialaly. uzywam produktow nawilzajacych, wlosy mam miekkie fryzjerka mowi ze bardzo zdrowe dzieki naturalnym preparatom i 0 goraca na nich przez rok, ale ciezko je rozczesac, koltunia sie, uzywajac TT do czesania mam za pol godz siano czesze- jest ok, potem znow siano
UsuńRegularnie podcinam włosy - co 2 miesiące, (lepiej mieć ładne zdrowe włosy, niż długie ale z brzydkimi końcami) do tego po każdym myciu a niekiedy pomiędzy (ale to sporadycznie) stosuję na końcówki olej lniany - dwie krople oraz jedwab w płynie z Green Pharmacy. Włosy mam do połowy łopatek i ... zapuszczam :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna zabezpieczenie końcówek po każdym myciu jest stałym elementem mojej pielęgnacji - teraz już nie wyobrażam sobie pominięcia tego kroku. To serum z Biovaxu kompletnie mi nie podeszło, końcówki schły jak szalone :( Może kiedyś dam szansę wersji jedwabnej...
OdpowiedzUsuńObecnie używam serum z olejkiem arganowym Bioelixire, które mama kupiła mi w Biedronce i teraz nie mam co z nim zrobić - na szczęście jest lepsze od Biovaxu ;) No i od Biosilku, który był najgorszy ze wszystkiego co używałam - zresztą chyba wszystkie wiemy, że zawiera alkohol, więc choćby z tego powodu odradzam go każdemu.
Aha, no i na moje włosy najlepiej działa nałożenie na końcówki najpierw kropelki oleju, a potem kropelki serum - efekt jest taki jakbym "zamknęła" silikonami dobroczynny olej i nie pozwalała mu uciec ;)
Ja też używam Mariona(Mariana;) i jeszcze planuje zużyc na ten cel resztkę arganowego oleju, który mi zalega, za mało go na porządne olejowanie, a na końcówki będzie w sam raz! W mojej kosmetyczce nic się nie marnuje (może taki post o tym jak wykorzystac kosmetyki, żeby nie zmarnowac ich? Może był już?)
OdpowiedzUsuńHej :) byl kiedys taki post od aliny, swietny ale kurcze nie pamietam kiedy dokladnie.. trzeba szukac :) jak znajde to wkleje linka
UsuńMoim ulubieńcem jest właśnie serum z biovaxu, olejki nie sprawdzają się u mnie do zabezpieczania końcówek. Mimo to i tak regularne podcinanie jest u mnie najważniejsze i raczej nic tego nie zastąpi :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam jedwabiu do włosów, później serum Biovax, a od niedawna (dzięki wygranej w Twoim konkursie :) stosuję ślimaka i powiem szczerze, że do tej pory nic tak genialnie nie działało na moje włosy. Nakładam go po myciu, kiedy włosy są jeszcze lekko wilgotne - już nie muszę walczyć z takim puchem, jak do tej pory, końcówki pięknie błyszczą, ale najbardziej cieszy mnie to, że ich skręt jest teraz o 100% lepszy! Jak skończę wygraną buteleczkę to pewnie zakupię jeszcze nie jedną, bo ten ślimaczek jest świetny
OdpowiedzUsuńzazdroszczę ;*** szczęściara ;)))
UsuńMoim ulubieńcem do końcówek jest olej z pestek malin oraz z orzecha włoskiego :)
OdpowiedzUsuńTen z pestek śliwki czy arganowy są deczko za ciężkie, ale ja mam cienkie włosy ;)
Ja używam to zabezpieczenia końcówek kuracji z olejkiem arganowym z Marion i serum wzmacniającego A+E z Biovax :)
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej sprawdza się jedwab w płynie z Green Pharmacy. Małe cudeńko o wspaniałym zapachu i mega wydajny-używam rok, a jeszcze pewnie z 3 miesiące spokojnie go poużywam. Polecam:)
OdpowiedzUsuńJa najbardzije lubię serum z pantene pro-v (choc ogolnie tej firmy nie lubie) do wlosów normalnych ( w niebieskim opakowaniu)- naprawde bardzo dobrze chroni moje suche koncówki i nie migruje po całej długości ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny! Od dawna prostowałam i suszyłam włosy nigdy ich nie farbowałam. Już ponad 1,5 roku o nie dbam - olejuję bardzo często zdarza się ze przed każdym myciem, nakładam maski, odżywki, dobieram szampony itp a poprawa stanu włosów jest bardzo słaba. Włosy gdy schną naturalnie są katastrofą - suche, szorstkie, spuszone. W gre wchodzi suszarka - wlosy wyglądają lepiej, lecz są spuszone od polowy w dół. Zawsze po wysuszeniu muszę użyć olejku, który wygładzi włosy i wtedy wyglądają bardzo ładnie. Zwracam się do Was z prośbą o to jak mogę polepszyć ich stan, pozdrawiam gorąco :*
OdpowiedzUsuńTo nie chodzi o to, by stosować byle jakie szampony, maski, oleje. Olej lniany - mistrz Aliny i mój - jest najlepszym pewniakiem do ogarnięcia ewentualnej szopy. W maskach i odzywkach unikaj ekstraktow roślinnych i alkoholu (oprócz tłuszczowych rzecz jasna), a szukaj silikonow i oleji (olejów - nie wiem, sorki :D). Jeśli masz normalna/sucha skore głowy szampony stosuj także z olejami i silikonami (gliss kur - mój osobisty mistrz), a jeśli nie to stosuj metodę BHC - myta tyłko głowa, a piana splywajaca myje resztę. Tyle ode mnie - pisała dziewczyna, która powoli ogarnia wieczne niedociazenie włosow.
UsuńPozdrawiam ;)
Opisałaś dokładnie mój problem :( Mam dosłownie identycznie - zgadzam się z każdym zdaniem.
Usuńkoleżanka ma racje nie używaj rzeczy nie stworzonych dla cb , napisz jaki masz typ włosów, to chętnie pomogę sama mam wysokoporowatki jeśli też masz ten typ (czyli kręcone lub mocny puch) to polecam olej lniany ,a na takie zniszczenia jakie zrobiłaś tymi maszynami ;p stosuj maskę z kalosa proteinową trzymaj tak z 30 min jest tania w promocji 10 zł za 1litr:) proteiny wypełnią ubytki i włosy powinny się poprawić ale uwaga! obserwuj włosy aby ich nie przeproteinować
Usuńcałuski Dominika ;***********
Też mam wysokoporowate. Włosy mam minimalnie falowane na końcach. Używałam olejku z allterry, z pestek z winogron, kokosowego. Wcierałam kozieradkę i jantar. Głównie używałam szamponu z allterry, babydream, green pharmacy facelle. Odżywki nivea long repair, alterra nawilżająca, joanna b/s.Maski własnie już długo długo kallos crema latte która czasami traktowałąm jako odżywkę. Teraz tylko i wyłącznie myję szamponem Yves Rocher na objętość i od polowy nakładam na nich odżywkę - nivea lub różową z gliss kura. Olejuję przed każdy myciem i wlosy są ciagle spuszone- nie sądze ze chcą się krecic bo bardzo krótko trzymają mi sie loki, mokre wlosy mogę pougniatać lecz to będzie krótkotrwałe. Macie jakies rady? Piszcie tutaj lub na karolina3107@wp.pl Z gory bardzo dziekuje:*
UsuńUżywam serum Biovax'u i jestem z niego bardzo zadowolona , ponadto ostatnio kupiłam serum Goodbye Damage Garniera i używam ich na przemian ale to pierwsze jest zdecydowanie lepsze.
OdpowiedzUsuńPodstawą u mnie jest jednak regularne podcinanie końcówek, mam wrażenie, że bez tego żadne serum by nie pomogło.
Ja używam gliss kur 6 miracles i bardzo sobie chwalę. ;)
OdpowiedzUsuńa ja ostatnio kupiłam serum z delii z olejkiem makadamia i testuję . Na razie jest fajny. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńHej Dziewczyny!
OdpowiedzUsuńJeśli lubicie czytać internetowe opowiadania, zapraszam Was w to miejsce:
http://paranoyy.blogspot.com/
Pozdrawiam! ♥
Ja stosuję do zabezpieczania końców olejków naturalnych na zmianę z jedwabiem CHI. Oczywiście i tak podcinam końcówki co 2-3 m-ce ;)
OdpowiedzUsuńHej Alinko
OdpowiedzUsuńJa mam takie pytanie nie na temat. Co ja mam zrobić ze swoimi paznokciami? Nerwicy już dostaje... Cały czas się rozdwajają, pękają, są miękkie, suche... itd. Zaczęłam wcierać olejek w nie od kilku dni, ale wydaje mi się, że to nie wystarczy... Wiem, że efekt będzie dopiero po jakimś czasie, a nie od razu, ale cały czas rozdwajają mi się paznokcie, więc nie wytrzymam po prostu wcierając i czekając. Zastanawiałam się nad odżywkami eveline 9 in 1 albo nail tek (na allegro są o wiele tańsze) tylko czy warto kupić coś takiego. W internecie naczytałam się o wielu skutkach ubocznych eveline, z tym, że pogarszają, jeszcze bardziej rozdwajają itd a nie chcę wyrzucić pieniążków w błoto. Proszę o pomoc, naprawdę jestem już bezczynna i zrezygnowana, bo to już sporo czasu... i to czy biorę jakieś witaminy, suplementy, skrzyp polny itd to ni zauważyłam jakiegoś wpływu na stan moich paznokci.
Z góry dziękuję! :*
Pozdawiam, A :)
Eveline odradzam. Mi doslownie zniszczyl paznokcie :(
UsuńA może spróbuj od wewnątrz? Pic pokrzywe np?
Usuńtak popijaj pokrzywe olejuj je jakąś mieszanką olei np rycynowy 3zł w aptece plus łopianowy w naturze nwm ile i np macadamia lub ze słodkich migdałów jedz dużo owoców i warzyw bo może bakuje ci po prostu wit. i pamiętaj trzeba czasuuuu! przynajmniej miesiąc;*/*************
Usuńpolecam odżywkę lovely z wapniem i wyciągiem z pestek wiśni japońskiej, kosztuje grosze do dostania w każdym prawie Rossmanie, działa już po dwóch trzech razach, zresztą sama się przekonasz, mnie nie pomagało nic, dosłownie nic, żadne cud odżywki, picie ziół, suplementy etc., a to działa, to cudeńko :)
UsuńKochana, polecam to co najbardziej mi pomogło: http://www.alinarose.pl/2014/04/rzodwajajace-sie-i-amliwe-paznokcie-co.html
Usuńwszystko jest w poście;)
A mnie nic z tych wszystkich sposobów nie pomogło.
UsuńFormaldehyd pomaga ale na krótko, później przestaje działać i może nawet jest gorzej niż przed. Olejki, witaminy, dieta i inne cuda też nie zadziałały.
Jedynie jak na razie sprawdza się manicure hybrydowy, póki jest na paznokciach są utwardzone.
Dziękuję za rady :) Dam znać za jakiś czas. I dziękuję za link do posta - nie czytałam go wcześniej, a okazał się dla mnie bardzo cenny.
UsuńPozdrawiam, A.
Ja wcieram maść z witaminą A - paznokcie się wzmacniają i rozjaśniają.
UsuńKiedyś miałam je zawsze króciutkie, bo musiałam ścinać rozdwojone paznokcie. Teraz muszę obcinać, bo mi przeszkadzają za długie. :)
Pozdrawiam, Beata.
Ja mam cały arsenał zabezpieczaczy do końcówek.
OdpowiedzUsuńKilka z Marion, z Bioelixire, z Balea i 2 z Alverde. To takie typowe sklepowe, super u mnie sprawdzają się też naturalne olejki, ale łatwo z nimi przesadzam.
Polecam każdy jeden z Alverde, są super :)
Alinko, co sądzisz o szczotkowaniu twarzy, dekoltu? Oczywiście szczotką do tego przeznaczoną, widziałam takie na ebay.
OdpowiedzUsuńIwona
Hej Kochana:) Generalnie dekoltu się nie szczotkuje (przynajmniej nie w celu pobudzenia limfy, jak jest ze szczotkowaniem ciała), twarz oczywiście można i sama też to robię:) Musisz tylko znaleźć odpowiednio delikatną szczotkę.
UsuńMoim dotychczasowym ulubiencem do zabezpieczania jest Mythic oil
OdpowiedzUsuńAlinko, mam pytanie nie na temat. Odkąd pamiętam mam na nogach popękane naczynka, przez co skóra (zwłaszcza pod pośladkami) wygląda okropnie, przybiera różowy bądź lekko fioletowy kolor. :( wiesz co może na to pomóc? Błagam, mam 20 lat, wysportowane ciało a mimo to wstydzę się rozebrać np na plaży.
OdpowiedzUsuńA co do postu, mogę polecić serum biovax naturalne oleje, wygładza, nawilża, nabłyszcza i do tego pięknie pachnie, a zapach utrzymuje się na włosach (jestem zapachową maniaczką). Cena trochę przesadzona, ale na promocji warto kupić.
Pozdrawiam cieplutko! :)
Kochana na pewno mogłabyś spróbować któregoś z suplementów:
UsuńAronox Serce
Asevia
Cyclo 4 Dios
Farmona DermaCos Anti Redness
Humavit Veno-Var
Naturapia Mocne Żyły
Polikardonox
RedBlocker
Rutimal C
Vitaleg
Oraz do tego kremy z wyciągiem z kasztana. Ale jakie będą rezultaty trudno powiedzieć. Myślę że warto było by wybrać się do specjalisty, by ktoś określił na ile da się coś z tym zrobić;)
Polecam cyclo4dios z suplementów dobre efekty i dobra cena.
UsuńJeśli pogoda pozwala to rajstopy lub pończochy uciskowe.
Ja byłam u specjalisty ale boję się trochę zabiegu skleroterapii, może u ciebie wystaczyłby laser.
Ja też używam po każdym myciu serum biovax naturalne oleje i jestem zachwycona tym produktem. Mam już piąte opakowanie.
UsuńDzięki dziewczyny ;* mam nadzieję że coś pomoże.
UsuńA możesz mi powiedzieć coś o tym zabiegu? Na czym on polega?
Nostrzyk żółty, takie ziele. Kupujesz w zielarskim, robisz napar według zaleceń na opakowaniu. Działa. Możesz spytać lekarza.
UsuńAkurat niczego z powyższych nie miałam, zabezpieczam włosy dowolnym jedwabiem jaki akurat wpadnie w ręce :)
OdpowiedzUsuńmarion olejki orientalne są dobre nie tylko na końce ja używałam na całą długość moich wysokoporowatków i byłam bardzo zadowolona , miałam wersję z olejkiem ze słodkich migdałów i różą, ach ten zapach... poezja taki mleczno różany ciągle wąchałam włosówy naprawdę polecam ;************************************************************************************************
OdpowiedzUsuńTeż mam ten olejek orientalny Marion. Pomaga, ale i tak muszę wybrać się na podcięcie.
OdpowiedzUsuńRowniez uzywam tego olejku z ostatniego zdjecia :)
OdpowiedzUsuńOd kilku miesięcy regularnie zabezpieczam końcówki. Kiedyś myślałam, że to nie ma większego sensu jednak teraz wiem, że robi to ogromną różnicę :)
OdpowiedzUsuńJa zabezpieczam swoje włosy po każdym myciu. W tym celu stosuję produkty Mariona (arganowa kuracja, jedwab), a także odżywki bez spłukiwaniu w sprayu z firmy Gliss Kur, często też wcieram odrobinę oleju kokosowego lub zawartość rybki GAL- niestety mam włosy proste więc muszę uważać, żeby nie przesadzić z ilością:)
OdpowiedzUsuńNiby mam włosy zniszczone i suche, ale mam wrazenie, ze silikony w serach dodatkowo to potęgują (uzywalam Joanny, CHI, biovaxu, Mariona, Gliss Kura i Elseve). Zaczęłam wygladzac pasma po wysuszeniu olejem lnianym (2-3 krople) i dopiero teraz jest pięknie :):):) nie ma reguł - jeszcze raz powtórzę :)
OdpowiedzUsuńPozdro ;)
Dziewczyny dzięki za komentarze, na razie jestem poza domem ale wieczorem wszystkim Wam poodpowiadam:)
OdpowiedzUsuńu mnie też serum L'biotica świetnie sprawdza się na końcówkach:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejek arganowy! Jest idealny, żeby ładnie zabezpieczyć końcówki. Niestety jakiś czas temu mi się skończył, a w hebe(bo tam kupowałam mój stary, który uwielbiałam!) były tylko 10ml lub z kolei same wielkie o pojemości 100ml, konieczniue muszę się znowu tam wybrać i tm razem na pewno już go kupić! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Witam chciałabym dodać (bezpłatnie) tego bloga do blogosfery kosmetycznej- www.kosmetoblogi.blogspot.com jeśli wyrazi Pani zgodę proszę o wiadomość z linkiem do bloga. Zapraszam na stronę i na fb Kosmetoblogi. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż używam tego olejku orientalnego Marion i jestem z niego zadowolona. Wcześniej zabezpieczałam końcówki serum z olejkiem arganowym, ale był raczej marny.
OdpowiedzUsuńMoje włosy są niskoporowate a rozdwajają się na potęgę. Zabezpieczam je jedwabiem, ale chyba spróbuję Mariona, którego polecasz.
OdpowiedzUsuńDla mnie najważniejsze sie zabezpieczenie końcówek przed suszeniem, używam serum termicznego i odrobinę biovaxu. Staram sie też nie wysusza włosów na pieprz, zostawiam lekko wilgotne i zwijam w slimaczka, po pół godziny mam ladne loki bez siana w dolnej partii :)
OdpowiedzUsuńOj tak, jeśli suszymy suszarką, zabezpieczenie to podstawa:)
UsuńWitaj alinko! Gdzie mozna kupic olejek tamanu i za ile? Moglabys zrobic post o wągrach na nosie mam z tym problem i nie wiem co z tym robic. Moze uzywalas nowego podkladu pierre rene?
OdpowiedzUsuńHej Alinko :) Mam do Ciebie pytanie trochę z innej beczki. Może mogłabyś mi coś poradzić na zaskórniki zamknięte? To moja największa zmora, to i przebarwienia po trądziku... Nie wiem jak już sobie z tym radzić :(
OdpowiedzUsuńMój sposób, to serum firmy Artego z serii dotyk i blask :) hit!
OdpowiedzUsuńKochana czy mogłabyś polecić coś skutecznego na rozstępy, których nabawilam się po ciąży..
OdpowiedzUsuńTutaj jest post o rozstępach:) http://www.alinarose.pl/2014/02/rozstepy-jak-sie-ich-pozbyc.html
UsuńJa włosy zabezpieczam bardzo intensywnie, bo bez tego dwoją się i troją :). Na co dzień używam odrobinki olejku z pachnotki (bo akurat mam za dużo na zbyciu i nie chcę, żeby się zepsuł), a po myciu dodatkowo nakładam serum Marion z olejem arganowym (bo ładnie pachnie, a i skład przyzwoity) :).
OdpowiedzUsuńAktualnie używam serum z Biovaxu, ale myślę o zabezpieczaniu olejami. Czy te oleje, które wymieniłaś, nie pretłuszczą włosów? :)
OdpowiedzUsuńAlinko jakiej firmy są Twoje nożyczki ( mam nadzieję, że odp nie przegapiłam)? Polecasz jakieś o w miarę normalnej cenie? I jeszcze jedno pytanie myślisz, że po naostrzeniu nozyczki, które miażdzyły końce mogą się poprawić?
OdpowiedzUsuńAlinko, a co poradziłabyś mi na wybielenie zębów. Ostatnio od kiedy zaczęłam regularnie pić kawę zauważyłam, że nieco zżółkły. Nie mogę poddać się profesjonalnym zabiegom ze względu na nadwrażliwość szkliwa, a z kawy również ciężko będzie mi zrezygnować.
OdpowiedzUsuńpodbijam! mam to samo...kawosz numer 1 w Krakowie się melduję :D
UsuńPić ze słomki... wszelkie herbaty, kawy. Jak coś dostanie się na zęby to przepłukać wodą i już! (ale tak porządnie)
UsuńPrzepraszam, że nie na temat, ale myślę, że tu szybciej przeczytasz :) Jaki makijaż na weselę ? Mam sukienkę w blado błękitnym kolorze. Jestem brunetką o brązowych oczach :) z Góry dziękuję za odp :*
OdpowiedzUsuńhej :) przeczytałam właśnie również posty do których się odwoływałaś w tej notce i mam takie pytanie :) czy proteiny mleczne i keratyna zawsze są złe? czy może czemuś służą?
OdpowiedzUsuńJa używam do końcówek serum green pharmacy i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś serum z Biowaxu, ale niestety włosy się przyzwyczaiły i przestało pomagać :) A teraz zaczęłam się zastanawaić nad Marionem ,ale nie wiem, którą wybrać :)
OdpowiedzUsuńAlinko i dziewczyny troszkę nie na temat ale szuka korektora dobrze kryjącego na wypryski bo mam lekki trądzik polecacie jakiś dobry ja osobiści zastanawiam się nad korektor w kremie, INGLOT, AMC 60v (zielony) używałyście go ??? proszę o pilną odpowiedź bo niedługo mam wyjazd i chcę sobie szybko coś zakupić :)
OdpowiedzUsuńAlinko zawsze mnie zastanawiało dlaczego Twoje dłonie wyglądają na co najmniej 10lat starsze??? czy to geny, czy jakaś praca tak na nie wpłynęła negatywnie?? moje dłonie po pracy przez rok na sortowni ciuchów w kurzu wyglądały źle, ale intensywną pielęgnacją poprawiłam znacznie ich wygląd. Pozdrawiam. E.
OdpowiedzUsuńCo polecacie na oklapnięte przetłuszczajace sie włsoy uzywam olejek łopianowy, olejek khadi pije pokrzywe nawet z Londynu droga maske i nic .... maske biowax nie moge uzywac Seboradin szampon lub biowax ze wzgledu ze zaraz wlosy sa tak suche ... jak wior i nie ukladaja się nie chce myc włosow codzien to takie uporczywe jestem tym zalamana... Chcialaby wzmocnic wlosy... i wygladały dluzej na swieze. prosze o porady niestety mylne sa te szampony specjalne do wlosow przetluszczajacych po nich wlosy sa w stanie makabrycznym
OdpowiedzUsuńWitam :)
UsuńOstatnio sama mam problem przetłuszczających się włosów i polecam przeczytać sobie te dwa posty:
http://www.blondhaircare.com/2014/04/jak-ograniczyam-przetuszczanie-wosow.html
http://www.anwen.pl/2013/10/porady-wosowe-u-anwen-wosy.html
Przedłużenie świeżości włosów to długotrwały proces, wymaga dużo cierpliwości, efekty nie będą widoczne natychmiast ale po miesiącu czy dwóch. Niektóre dziewczyny przetrzymywały włosy tak z tydzień bez mycia ale czytałam ze może to powodować wypadanie. Podobno pomagają wcierki z ziół i ziołowe szampony, ponieważ zioła wysuszają. Z drugiej strony (co podejrzewam u siebie) przyczyną może być zbyt przesuszona skóra głowy, która reaguje na to nadmiernym wydzielaniem sebum :/
Dziś nałożyłam na skalp (czego zazwyczaj nie robię) maskę NaturVital aloesową dzięki czemu troszkę udało mi się ten skalp nawilżyć,zobaczymy co będzie dalej...
Może napiszę co staram się robić aby ograniczyć przetłuszczanie :
-nakładanie masek, odżywek, olejów ( nie wiem czy tak to się piszę proszę o wyrozumiałość ;p ) od ucha w dół aby nie przeciążać skalpu ( chyba że mam przesuszony co stanowi wyjątek tylko dla odżywek/masek)
- wiązanie włosów jak najczęściej
-nie dotykać włosów ! (to jest moja największa zmora bo gdy mam nawilżone włosy najchętniej dotykałabym je non stop)
-czesać omijając skalp
-można tez stosować wcierki ( podobno kozieradka przedłuża świeżość) lecz moje włosy nawet ziołowe wcierki obciążają, dlatego stosuję je przed myciem
-nie masować skóry głowy , każdy masaż zwiększa przetłuszczanie
I to chyba na tyle. Dodam tylko że to co u góry napisałam, to zbiór rzeczy które wyczytałam na blogach. Nie każdy musi się z tym zgadzać, więc proszę o wyrozumiałość :)
Mam nadzieję że trochę pomogłam,
Pozdrawiam Serdecznie
Patrycja
Hej, myślę że Ci pomogę. Jeszcze pół roku temu miałam to samo - codzienne mycie włosów było koniecznością i dla mnie strasznym utrapieniem, bo cenię czas a szczególnie ten rano. Było ze mną tak źle, że umycie włosów wieczorem kończyło się przymusem umycia ich jeszcze raz rano. Dzisiaj myję włosy co dwa dni, a drugi dzień nadal jest dniem świeżych włosów. Czasami trzeciego dnia używam pudru dla dzieci Nivea jako suchego szamponu i dzień też się zaczyna :-) Jak mi się to udało - pomógł mi bardzo post Aliny nt. przetłuszczania się włosów. Stwierdziłam, że przyczyną nadmiernego przetłuszczania się jest wysuszanie skóry głowy szamponami, które zawierały silne detergenty. Nie mam problemów z cerą ani poceniem się, więc postawiłam na tę przyczynę. Jeśli u Ciebie tak jest, to polecam: koniecznie doprowadź do tego, żeby nie myc włosow codziennie (na drugi dzień naturalny suchy szampon w postaci pudru, talku, mąki ziemniaczanej lub glinki). Używaj tylko szamponów bez silnych detergentow (SLS, SLES, ALS i inne), np. idealny jest Babydream lub ręcznie robiony szampon z sody oczyszczonej i cytryny (przepisy są necie na stronie Kalii) lub odżywka do mycia włosów (składem dobra jest z Alterry). Zrezygnuj z suszarki do włosów, do mycia używaj tylko letniej wody. I na koniec: związuj włosy na noc :) Jest duża różnica u mnie w stanie włosów związnych i rozpuszczonych na czas spania. Dodatkowo, myślę że tutaj też pomogła mi maseczka (jajko, olej rycynowy, gliceryna, ocet) stosowana dwie godziny przed myciem. Prawdę mówiąc, mimo tępych składników takich jak gliceryna czy rycyna, ta mikstura zmyła się pięknie samą wodą bez szamponu, a efekt na włosach był jak z reklamy :)
UsuńTak więc jestem zdania, że przetłuszczanie to w wielu przypadkach utrwalona reakcja skóry na codzienne pozbawianie jej naturalnej warstwy ochronnej. Dlatego na efekty musisz trochę poczekac. Ja po dwóch miesiącach pozbyłam się problemu i powiem Ci, że było warto. xena
Bardzo Ci dziękuję za ten post! :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, a gdzie można kupić te serum z Marion ? :)
OdpowiedzUsuńniemal wszędzie :) ostatnio widziałam nawet w biedronce
Usuńzdecydowana większość drogerii będzie je miała, są różne wersje, ja mam takie serum w kolorze zielonym - kokos, tamanu - 'wzmocnienie włosów'
Natura, Rossmann, Hebe nawet w Netto jest!
UsuńWitam :) Pisałam już o tym na FB ale możliwe że mój komentarz został przeoczony :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym prosiła o filmik dotyczący makijażu cery naczynkowej
Chodzi głównie o problem rumieńców na policzkach,może są jakieś triki aby je skutecznie zakryć ?
I co z konturowaniem twarzy jeżeli takie rumieńce się posiada?:)
Wiem że bardzo wiele dziewczyn boryka się z problemem uciążliwej cery naczynkowej,dlatego proszę o taki filmik
Pozdrawiam Serdecznie
Podbijam
UsuńFaktycznie, jest wiele kontrowersji na ten temat. Niektórzy mówią, że jest lepiej zakryć zieloną bazą/korektorem na to podkład w tonacji cery. Inni, żeby zaszpachlować samym korektorem. Fajnie by było jakbyś objaśniła nam :D
Usuńteż używam olejku z Marion z serii olejki orientalne ale wersji - kokos i tamanu :) ale przyznaję, że muszę bardzo uważać z ilością, bo lubi za bardzo dociążyć moje włosy (niewiele im trzeba)
OdpowiedzUsuńostatnio moje włosy tak bardzo się zmieniły na plus za sprawą olejowania, że sama jestem zaskoczona i czasami nie nakładam już olejku na końcówki bo nie widzę takiej potrzeby :)
Nie robię tego. Próbowałam jedwabiu, próbowałam olejków - wszystkie potwornie obciążają mi włosy, nawet w bardzo niewielkiej ilości. Ale ja mam niskoporowate włosy, które rozdwajały się tylko raz w swojej 30-letniej karierze, kiedy pani w Jean Louis David podcięła mi grzywkę maszynką.
OdpowiedzUsuńHahaha! Genialne!:D To tak jak z moim łupieżem, który pojawił się tylko raz w życiu: po użyciu h&s!
UsuńSerum Biovax jest świetne, podobnie jak silikonowy olejek z Equilibra. Obecnie używam...zawartości kapsułki z witaminą A :D Polecam!
OdpowiedzUsuńKochana masz piękne brwi, mohłabyś powiedzieć jak uzyskać taki kształt ? nie mam pojęcia jak się wziąć za regulację, by go uzyskać :(
OdpowiedzUsuńAlinko, proszę o pomoc! jakiś czas temu zaczęłam oczyszczanie ocm z b.ciepłym ręcznikiem, niestety po pewnym czasie na policzku pojawil sie rumień, ktory widnieje na buzi do tej pory :( strasznie mi to przeszkadza, gdyż bez korektora nie mogę wyjsc z domu. może masz jakis pomysł co mogłabym teraz zrobić, aby sie go pozbyc? lub chociaż zmniejszyć? :(
OdpowiedzUsuńHmm wątpię, że mógł uczulić Cię olej. Jeżeli masz pod ręką panthenol w piance to użyj go, jeżeli ma alantoinę w składzie to jeszcze lepiej, ukoi i zmniejszy zaczerwienienie. Jeżeli to alergia = pij wapno. Weź kostkę lodu, owiń w ręczniczek i schłodź zaczerwienienie.
UsuńMoje ulubione serum do włosów to Eliksir Upiększający z L'Oreala (wersja do włosów farb. ma denat :x). Świetna wydajność, nie widać by cokolwiek ubywało, jedna buteleczka (ze szkła!) była męczona przeze mnie niecały rok nakładana po codziennym myciu włosów. Zapach ma bardzo elegancki i taki przyjemny, przynajmniej dla mnie. Moim zdaniem jest to jeden z lepszych produktów L'Oreala :)
OdpowiedzUsuńMoim drugim ulubionym jest jedwab z olejami do włosów Green Pharmacy ale uważam, że serum z L'Oreala jest bardziej bogate i bardziej opłaca się go zakupić.
Cześć :) weszłam tu przez przypadek i nie żałuje. Siedzę przed komputerem juz godzine i czytam Twoje wpisy :D Ja na końce używam Marion Kuracja z olejkiem arganowym:) Całkiem fajnie sie sprawdza:) Czytałam, że używasz (a może już nie?) wody brzozowej do włosów, czytałam oceny internautek na temat tej wody i jakoś mnie one nie zachwyciły:D Może Ty mi powiesz w czym jest on taki przydatny?;D podobno woda pokrzywowa też jest fajna, próbowałaś? :) Pozdrawiam Angelika :)
OdpowiedzUsuńA ja nie mogę używać oleju na końcówki. O ile włosy piją każdą ilość oleju przed myciem, o tyle jako serum na końcówki, olej, nawet w najmniejszej ilości, bardzo obciąża mi włosy, są po nim brudne, tłuste i paskudne.
OdpowiedzUsuńRozwiązaniem dla mnie idealnym jest jedwab CHI. 4 miesiące bez nożyczek i ani śladu rozdwajania :D
Panna Antonina
L'Biotica Biovax serum zarówno A+E jak i wersja z jedwabiem są po prostu cudne!
OdpowiedzUsuńUżywałam przez 2 tygodnie od użycia rozjaśniacza tylko szamponu (też Biovax) i tego serum- bez masek i odżywek- i zregenerowały mi się włoski!
On chyba bije wszystkich swoim działaniem :)