6 września 2013

Mapa twarzy. Czy sprawdza sie u Ciebie?





 
Dziś mam dla Was pewną ciekawostkę... Jestem bardzo ciekawa czy sprawdzi się w Waszym wypadku:) Odczytywanie nękających nas problemów z twarzy ma dość długą historię, szczególnie w Chinach i Indiach. U nas, najbardziej kojarzonymi powiązaniami są korelacje między cieniami pod oczami a problemami z nerkami oraz niedoskonałościami na żuchwie i wahaniami hormonalnymi. Oczywiście, warto własnej twarzy przyjrzeć się bliżej. Na mapę twarzy trafiłam w domu, w starej książce o refleksologii:) Moja jest uproszczona, bo punktów na twarzy, zależnie od materiałów na jakie trafimy, spotyka się bardzie wiele.


Jak poszczególne problemy objawiające się na twarzy tłumaczą osoby, które interesują się tymi tematami?



Czoło: Układ pokarmowy/ jelito cienkie.

Niedoskonałości na czole mogą świadczyć o problemach z układem pokarmowym. W takiej sytuacji warto pomyśleć o poprawieniu diety i wyeliminowaniu potencjalnie źle tolerowanych produktów. Czasem zmiany są spowodowane spożywaniem przetworzonej żywności, mogą sygnalizować problemy z cukrem, stresem, zaburzeniami snu:).
Sama miałam ostatnio problemy po zatruciu, ale czoło było ok, więc ten punkt się u mnie nie sprawdził.



Miejsce między brwiami i na ich końcach: wątroba.

Kłopoty z wątrobą mogą być spowodowane przez nadmiar toksyn, złą dietę, nadmiar alkoholu czy spożywanie dużej ilości obciążających wątrobę leków. Tutaj też często mogą objawiać się alergie pokarmowe.
U mnie niedoskonałości w tym obszarze, były kiedyś spowodowane raczej słabym złuszczaniem miejsca między brwiami:)






Miejsce pod oczami: nerki.

Wszystkie cienie i niedoskonałości wokół oczu mogą wskazywać na zaburzoną pracę nerek. Najczęściej jednak świadczą o niewyspaniu, zbyt długiej pracy przy komputerze... Często w okolicach oczy objawiają się też alergie.


Policzki: żołądek, płuca.

Niedoskonałości w tym miejscu mogą świadczyć o problemach z żołądkiem, nietolerancji niektórych pokarmów, nieustabilizowanej diecie.
Dolna część policzków odpowiada za płuca.



Okolice ust: jelito grube.

Tutaj mogą objawiać się problemy z nieregularnym wypróżnianiem zaparciami czy nieprawidłową pracą żołądka.


 Broda i linia żuchwy: problemy hormonalne.

Niedoskonałości w tych miejscach najczęściej związane są z problemami hormonalnymi, ale też nadmiarem toksyn i kłopotami z nerkami. To akurat punkt, który sprawdzał się u mnie kiedy miałam trądzik. Zmiany pojawiały się głównie na brodzie i były to stany zapalne, które utrzymywały się bardzo długo.


Które punkty sprawdzają się u Was?


Buziaki

Alina


145 komentarzy:

  1. Niesamowite, u mnie wszystko się zgadza, musi coś w tym byc ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie idealnie trafił tylko ostatni punkt:)

      Usuń
    2. A u mnie nawet ostatni punkt nie jest trafiony. Od jakiegoś czasu mam problem właśnie z grudkami na żuchwie, ale badania hormonalne nie wykazały żadnych nieprawidłowości.

      Usuń
    3. u mnie też - broda niestety prawę mówi...

      Usuń
    4. u mnie często problemy z brodą związane są z zarostem partnera lub czasami od noszenia szalika :)

      Usuń
    5. u mnie absolutnie się to nie sprawdziło, oczywiście mam problemy hormonalne ale trądzik w okolicach PŁUC :D

      Usuń
    6. Ja mam problem z takimi stanami zapalnymi na podbródku i wzdłuż żuchwy. Ale zauważyłam, że bardzo się nasiliło od kiedy fryzjerka poleciła mi produkty z olejkami do włosów. Włosy rzeczywiście są wreszcie w miarę dobre, ale broda - masakra :-(. Ale nic nie wiem, żebym miała problemy hormonalne. Co mogę zrobić? Wygląda to strasznie.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. owszem. ale u mnie wypryski mają tylko i wyłacznie podłoże hormonalne, więc aktywną mam brodę bardzo i okolice. w innych miejscach mam sporadyczne problemy.
      ja korzystałam z mapki twarzy, która krążyła właśnie rok temu w internecie, możesz porównać ze swoją :)
      http://zjemtowszystko.blogspot.com/2012/08/co-chca-ci-powiedziec-twoje-pryszcze.html

      Usuń
  3. Na brodzie i szyji powstają często krostki związane ze zbyt wysokim stresem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam, moja przyjaciółka miała taki problem, wiele niedoskonałości ciągnęło się od linii żuchwy, po szyi koło uszu. Z tego co wiem potem zmieniła pracę i ponoć było o wiele lepiej:)

      Usuń
    2. z autopsji mogę stwierdzić, że tak jest!

      Usuń
    3. oj tak, to się bardzo zgadzam, dość poważnie choruje i w okresie wzmożonej aktywności mojej choroby (żyje wtedy w ciągłym stresie) mam zsypaną linie żuchwy po uszy :(

      Usuń
    4. Hmmm to może to u mnie jest przyczyną? Ostatnio mam sporo stresów, ale żaden lekarz (dermatolog, endokrynolog) nie zasugerował mi, że moje grudki mogą mieć podłoże "psychiczne".

      Usuń
    5. Wow, to teraz już wiem czemu swego czasu miałam niedoskonałości na linii żuchwy. Zgadza się, miałam wtedy sporo stresu...

      Usuń
    6. Również potwierdzam...i grudki na linii żuchwy też ostatnio się u mnie pojawiły i wcale nie chcą zejsc. Stres by się zgadzał. Jeśli chodzi o niedoskonałosci na policzkach to też by się zgadzało, ponieważ mam je w tym miejscu zawsze i od zawsze choruję na astmę:P

      Usuń
    7. Broda i żuchwa to widać częste miejsce gdzie skumulowany stres znajduje ujście. Mam to samo i bardzo charakterystyczne jest to, że wysyp rozpoczyna się u mnie po około 3 tygodniach od zakończenia stresującego okresu czasu.

      Usuń
    8. Ten stres to też podłoże hormonalne. Jak się stresujemy to podwyższa nam się poziom kortyzolu, który z kolei zaburza powstawanie progesteronu i prolaktyny, co prowadzi do trądziku. Także ta broda i żuchwa jest całkowicie zrozumiała i zgadza się z podłożem hormonalnym.

      Usuń
    9. Niestety potwierdzam, szyja, żuchwa - stres. Ale dobrze Alinko, że o tym piszesz bo kiedyś sama dużo szukałam na ten temat informacji i ciężko było cokolwiek znaleźć. Pozdrawiam!

      Usuń
  4. linia brody... no naprawdę. hormony, nerki... i zawsze mam wrażenie, że wyskakuje tam każde piwo, każdy drink i każdy gdzieś wypalony papierosek. i z brwiami też się zgadza. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hormonalne się zgadza, wokół ust w sumie też... Mam sinusoidy, więc ciężko powiedzieć. Raz jest super, raz jest tragedia.

    OdpowiedzUsuń
  6. To bardzo ciekawy temat. U mnie większość się niestety sprawdza. Od 16 lat biorę leki na alergię, więc moja wątroba może być obciążona i faktycznie w okolicach brwi mam często niedoskonałosci. To samo tyczy się brody i żuchwy, tutaj regularnie mam wysyp...

    Kori

    ps. czyli jednak zgadza się teoria, że to jak nasz organizm funkcjonuje wewnątrz ma wpływ na stan cery. Toksyny, zła dieta, używki i nieszczęście gotowe....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Kori:)
      jeśli obawiasz się o wątrobę, koniecznie włącz do diety mielony ostropest:)
      Ostatnio czytałam też dużo ciekawych książek i natrafiłam na dane, które mówiły o grupach rdzennych mieszkańców pewnych rejonów, u których trądzik zupełnie nie występował, pojawiał się dopiero, kiedy ludzie wyprowadzali się, zmieniając dietę. Więc nadal sądzę że dieta ma ogromny wpływ:)

      Usuń
  7. U mnie sprawdza się żołądek i hormony...ciągle mam jakieś krostki w tych miejscach i rzeczywiście mam lekkie problemy z żołądkiem, który jest kapryśny i z hormonami...:(

    Zapraszam na mojego pierwszego posta, www.nazywam-sie-kasia.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy post, u mnie bardziej policzki i broda, pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie, walczę z masakrą na brodzie, od 3 lat biorę hormony, więc twarz powinnam mieć jak niemowlę pupę, mój ginekolog nie widzi problemu.
    Alinko poradź coś może na zamknięte zaskórniki, które mam w okolicach brody, straszne z nich złośliwce, zmieniają się w ropne zmiany, które wyglądają strasznie i bardzo długo się goją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu zaczęłaś brać hormony pod kątem trądziku? Robiłaś badania zanim zaczęłaś je brać i ostatnio? Jak tam Twoja dieta? Jak z omega 3?;) Jak byś oceniła swoją odporność? Przyczyn może być wiele i możesz albo zadziałać od środka, albo udać się do dermatologa i spróbować z czymś złuszczającym, co przepisze lekarz. Możesz też połączyć obie drogi i to chyba będzie najlepsze wyjście:)

      Usuń
  10. bardzo ciekawe,no ale u mnie się nie zgadza:/

    OdpowiedzUsuń
  11. I u mnie niestety się zgadza. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie niestety hormony się zgadzają:/

    OdpowiedzUsuń
  13. W sumie... Zgadzałoby się. Mam grudki podskórne na czole i brodzie. Na brodzie często pojawiają się ropne wypryski.
    Wiem, że muszę zmienić dietę. Ale takie kroki bardzo ciężko wprowadzić w życie :( No i mój brak systematyczności jest tu dużym problemem, to jeśli chodzi o łykanie czegoś, peelingi czy dietę.

    OdpowiedzUsuń
  14. ja trafiałam już na różne wersje map twarzy-i faktycznie żuchwa zawsze świadczy wg nich o problemach hormonalnych-na niektórych również okolice ust-u mnie to się sprawdza w 100%, trądzik występuje właśnie w tych miejscach w 90% przypadków na mojej twarzy, myślę-że potwierdzeniem może być to-że gdy stosowałam kurację hormonalną moja twarz była w duzo lepszym stanie (niestety nad wygląd przekładam moje zdrowie-zatem nigdy już nie sięgnę po tabletki hormonalne bez potrzeby-i będę głośno mówic o tym,że tabletki hormonalne szkodzą!!! jak odstawiłam-zaczął się koszmar-ale to duga historia-raczej na temat kolejnego posta niz tutaj-suma sumarum-chyba nie do końca wiedza ginekologów nt powikłań podczas stosowania hormonów jak również po ich odstawieniu-jest wystarczająca!)
    dzisiaj-gdy sytuacja nieco się ustabilizowała-trądzik występuje w tych okolicach głównie w zależności od zmian hormonalnych w cyklu-np przed okresem, więc nie jest źle-gorzej,że moja różowa cera tworzy paskudne przebarwienia:(

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam wade serca i najbardziej zapchany u mnie jest wlasnie nos.
    Jednak jakos trudno mi polaczyc wade w budowie serca ze zmianami skornymi. Chociaz moze... To w kazdym razie interesujace :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgadza sie. Ja mam wysypane policzki no a z żołądkiem mam wiecznie problemy. :) No i żuchwa i hormony. :) Ciekawe nigdy o tym nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie po piciu drożdży (jak się okazało nie bardzo je toleruję) okrutnie wysypało policzki (nigdy tam nie miałam pryszczy). Do tego doskonale znam ból trądziku spowodowanego wahaniami hormonalnymi na brodzie. Tak naprawdę to tylko poniżej ust i na żuchwie mi syfki wychodzą, tak więc wiem kto jest winowajcą.
    Niestety u mnie czy zrezygnowanie z antykoncepcji czy jej przyjmowanie (nie biorę doustnie) i tak i tak po czasie daje efekt, że znowu pryszcze się pojawiają w tym miejscu :/

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie zgadza się czoło ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie zgadzają się nerki, mam chore nerki od dziecka i niestety po oczach to widac:)

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie zgadza się pierwszy i ostatni punkt. Ostatnio miałam mnóstwo stresu, od razu mój układ pokarmowy się zbuntował, no i rzeczywiście, od razu czoło usiane niedoskonałościami… Mam problemy hormonalne, które leczę, ale też broda i linia żuchwy jest miejscem, gdzie stanowczo zbyt dużo się dzieje ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja ogólnie nie mam problemu z wypryskami ale jest jedna zasada, że co miesiąc (już od wielu lat), parę dni przed menstruacją pojawiają się w okolicach brody/żuchwy. Czyli jednak ostatni punkt. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Zgadzają się oczy - od urodzenia mam problemy z nerkami i od kiedy pamiętam mam cienie i opuchnięcia i wszystko co możliwe pod oczami :P

    OdpowiedzUsuń
  23. a jak ktoś ma brązowe powieki?

    OdpowiedzUsuń
  24. linia żuchwy , niestety sprawdza się - u mnie problem z tarczycą i mimo że hormony ustabilizowane lekami to problem nie znika , tak jakby leki tylko fałszowały wynik a problem i tak pozostaje

    OdpowiedzUsuń
  25. Alinko, powiedz mi czy już przeterminowany olej budwigowy ma niekorzystne działanie na włosy? Po Twoim wpisie skusiłam się na taki olejek, ale data ważn. do listopada, nawet przy codziennym olejowaniu nie jestem w stanie go zużyć do końca a do picia się nie przekonam na pewno! :) Czy mogę go jeszcze używać po przekroczeniu daty ważności?

    Z góry dziękuję za odpowiedź!

    PS. Poza tym olej lniany sprawdza się genialnie na moich loczkach, dzięki! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm, nie próbowałam ale myślę że będzie ok... musisz sprawdzić:) cieszę się że Twoim włosom służy:))

      Usuń
  26. Spotkałam się już wcześniej z taką mapą, ale znam i przypadki, w których się nie sprawdza :)
    Cienie pod oczami mogą też świadczyć o alergii pokarmowej, anemii itd, a niezaprzeczalnie hormonalne wypryski pojawiać się nad ustami!

    Inna mapa:
    http://www.tlustezycie.pl/2013/05/mapa-twarzy.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, właśnie u mnie w czasach alergii cienie pod oczami się zwiększają:)

      Usuń
  27. wszystkie oprócz hormonów i płuc ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Z tego wynika, że wszystkie moje narządy wewnętrzne są, delikatnie mówiąc, w rozsypce :)

    OdpowiedzUsuń
  29. sprawdza się;p czego to ludzie nie wymyślą ;p

    OdpowiedzUsuń
  30. U mnie sprawdza się z brodą! Mam bardzo mało problemów z wypryskami, ale na brodzie czasami mam takie małe i ledwo widoczne, a mam problemy hormonalne (chora tarczyca). Natomiast mam zaburzoną prace żołądka i zero śladów na policzkach. Uff :)

    OdpowiedzUsuń
  31. w moim przypadku sprawdza sie punkt na brodzie. Mam wiele niedoskonałości właśnie w tym miejscu, ale to jest związane właśnie z problemami hormonalnymi

    OdpowiedzUsuń
  32. U mnie sie nie sprawdza. Albo mam idealna cere, albo konskie zdrowie :))

    OdpowiedzUsuń
  33. u mnie można nagiąć wszystkie punkty do tego co rzeczywiście się dzieje. jem źle przez co moje problemy z cerą i toksynami

    OdpowiedzUsuń
  34. u mnie broda-problemy hormonalne-sprawdza się. Zawsze 2 tygodnie przed okresem wysypie mnie tam okropnie. Czytałam też, że mój problem może być przez ostre przyprawy. A te sypie kilogramami ;D

    OdpowiedzUsuń
  35. Wychodzi na to, ze zaraz umre, bo pryszcze mam wszedzie XD

    OdpowiedzUsuń
  36. ja w sumie na ogol nie wierze w takie rzeczy, ale trochę mi się tu sprawdza jednak :)

    OdpowiedzUsuń
  37. alinko a ja mam pytanko z innej beczki czy stosowalas kiedys olejek z ostropestu? kupujac ostatnio olejki do ocm wypatrzylam wlasnie takie cos, pani w sklepie powiedziala ze podobno swietny do wlosow

    OdpowiedzUsuń
  38. Zgadza się, niestety w większości. Warto pamiętać o takiej mapce, bo kiedy nie wiadomo o co chodzi, często właśnie wiadomo. Ciało samo daje nam sygnał co jest grane :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Myśle, że z moimi cieniami pod oczami się sprawdziło. Po maturze moje duże cienie pod oczami jeszcze bardziej się nasiliły i okazało się, że mam piasek na nerkach... Także potwierdzam.

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń
  40. Największe problemy z cerą mam właśnie na policzkach (mam astmę -> płuca) i na czole (moja dieta pozostawia wiele do życzenia -> jelito cienkie), więc wszystko się zgadza :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Miałaś trądzik? Jak sobie z nim poradziłaś? Opowiedz nam o tym :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Alina, mam wrażenie, że widziałam Cię dziś ok 8 w warszawie. Możliwe?;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ogólnie wg moich badań wszystko opiera się na : DIETA i STRES !! Co zaczynam regularnie jeść mięso to mam problemy z cera i wchodzi również stres.

    OdpowiedzUsuń
  44. Alinko, ty masz taką śliczną buzię, jak z reklamy, że ciężko uwierzyć, że miałaś jakieś problemy z cerą...
    Ja mam głupi nawyk wyciskania wszystkich choćby najmniejszych krostek, mimo że nie są to stany zapalne... To trwa już 2 lata i nie potrafię przestać :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana wycisanie to prawdziwy nałóg który często powoduje nasilenie problemu. Cieżko z tym skończyć ale warto próbować:) czasem problem wynika z naszego podejścia do siebie i braku akceptacji... Możesz spróbować poszukać wsparcia bardziej profesjonalnego albo u dziewczyn na forach:) ja będę trzymać kciuki:))

      Usuń
  45. Alina, nie wiem czy ktoś zwracał Ci już na to uwagę, ale ja ostatnio mam problem z wyświetlaniem Twojego bloga. wchodzę, strona cały czas się ładuje, ja w tym czasie czytam i nagle pojawia się białe tło. nie mam pojęcia czy to jakiś błąd w szablonie czy po mojej stronie, ale na żadnym innym blogu tam mi się nie dzieje (sprawdzałam też na komputerze mojego chłopaka i ma to samo). kiedy zatrzymuję ładowanie strony po wejściu wszystko jest okej, w przeciwnym razie po kilku/kilkunastu sekundach pojawia się białe tło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez tak mialam wielokrotnie, ale nie zawsze :(

      Usuń
    2. Pawła dziękuje za info, sama mam z tym problem, mam nadzieje ze uda mi sie go rozwiązać:)

      Usuń
    3. Też u mnie ten problem w firefoxie, muszę używać internet explorer żeby móc czytać bloga Alinki :D

      Usuń
    4. ja też mam firefoxa, ponoć w chromie też nie ma tego problemu:(

      Usuń
    5. Potwierdzam, w chromie wszystko idealnie:).

      Usuń
  46. Alinkoooooooooooooo wiem,że były takie pytanie ale to jest twój naturalny kolor włosów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od góry do połowy jest już mój, końce jeszcze noszą ślady farbowania i rozjaśniania... ostatnio kolor kładłam jednak jakiś rok temu:)

      Usuń
  47. Alina Rose, też mam właśnie straszne stany zapalne i trądzik na brodzie i żuchwie. Jak sobie dałaś z tym rade?! Ja myślałam że to tylko wtedy mi wychodzi jak mam dostać okres albo ze stresu - za tydzień mam komisa więc od jakiś 2 czy 3 tyg się strasznie stresuję, ale cały czas to jest, nic się nie goi. Zawsze pomagał mi krem Effeklar AI ale teraz nawet on nie daje rady :( Pomocy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie problem troszkę się unormował kiedy zaczęłam brać hormony, a całkowicie zniknął dopiero gdy zmieniłam dietę: wywaliłam pieczywo, zaczęłam jeść więcej warzyw, owoców, zdrowych tłuszczy.

      Usuń
  48. Jasne, że się sprawdza! Super wpis- dzięki:) Ciążowa-pryszczowa hormonalna masakra na mojej twarzy dotyczy właśnie głównie żuchwy;)

    OdpowiedzUsuń
  49. U mnie na pewno się sprawdza mapa stóp. Zawsze przy bólu gardła boląmnie stopy. O dziwo gdy mi maż rozmasuje, to szybciej mi mija przeziębienie :)
    Ciekawe co na twarzy mi wyjdzie, teraz gładko, więc nie sprawdzę :P

    Pozdrawiam,
    Mery

    OdpowiedzUsuń
  50. Już kiedyś o tym słyszałam, ale wydaje mi się, że to bzdura :D

    OdpowiedzUsuń
  51. Alino, słyszałaś kiedyś o tym, że nie należy wyciskać pryszczy z okolicy ust? Mówili mi o tym lekarze starej daty więc nie wiem na ile jest to prawdą. Tłumaczyli to rakotwórczymi czynnikami, słyszałaś coś o tym?

    OdpowiedzUsuń
  52. No jeśli linia żuchwy to stres to u mnie strzał w dziesiątke....od tygodnia mam 4 wielkich podskórnych nieprzyjaciół - ni to wycisnąć ni to jakoś zakryć....

    Alinko pytanie jeszcze z innej beczki - podtrzymujesz zadowolenie z fryzjera Rafała :)?

    Pozdrawiam, Ola!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podtrzymuje:) Zamierzam wybrać się do niego na ombre pod koniec września:)) zobaczymy czy nie stchórzę:)
      Co do żuchwy- miałam dokładnie to samo:/

      Usuń
    2. Skoro podtrzymujesz to i ja się wybieram na cieniowanie :)
      Co do ombre - mam od 2 miesięcy i na moich lokach wygląda super, na wyprostowanych włosach (zdarza się to raz na ruski rok:P) nie wygląda aż tak fajnie...nie wiem czy to nie wina wykonania ów tego ombre....fryzjerka mi robila rozjaśnianie 'na grzebień' z przedziałkiem po środku....Siostra mi ostatnio zwróciła uwage przy prostych włosach, że coś jest nie równo...no ale cóż poradzić...ostatnio w ogóle mój przedziałek przesunął się troche w prawą strone ;p może tu tkwi problem:)

      Usuń
  53. Haha, niestety nic takiego mi się nie zgadza ;-)

    OdpowiedzUsuń
  54. Parę miesięcy temu miałam straszne problemy właśnie z brodą. To była masakra. Zaczęłam stosować bratka z drożdżami, ale trzymały mnie te niedoskonałości strasznie długo. Ogólnie to mam problemy z pęcherzem i hormonami i wiele wiele innych (szkoda pisać nawet). Jednak od pewnego czasu się uspokoiło i w końcu mogę odetchnąć. Coś w tej mapie jest. Wcale bym tego nie bagatelizowała.
    Świetny artykuł! Alina wyglądasz suuuper! a jakie cudne masz rzęsy!
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bratek dał radę:)) też czeka u mnie w szafce na wypadek wysypu:)

      Usuń
  55. no to u mnie wychodzi, że mam problem z przewodem pokarmowym :/

    http://i-am-journalist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  56. Aby ładnie ciuszki na nas leżały zapraszam na https://www.facebook.com/pages/365-dni-w-formie/201820316659417?ref=hl !

    OdpowiedzUsuń
  57. Alinko jesteś moja inspiracja, zaglądam do ciebie codziennie z nadzieja ze jest nowy post.
    Z trądzikiem mecze się już kilka dobrych lat, raz bywa lepiej a raz gorzej . Odwiedziłam już kilku dermatologów, leczyli mnie antybiotykami doustnymi i maściami.
    Próbowałam sposobów polecanych przez ciebie, żyworodki i diety ale nic nie pomaga. Tadzik nie jest zaawansowany, jest to 1-2 duże krosty ale jest dużo małych i mnóstwo przebarwień.
    Mogła byś mi coś doradzić ? Masz jakieś pomysły ? Z góry dziękuje ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, chętnie ale musisz mi więcej napisać:)) a właściwie najlepiej wszystko:) Czy badałaś hormony, czy robiłaś wymaz, ile jadałaś antybiotyk, jak wygląda twoja dieta, czego używasz:)) wtedy pomyślimy, możesz wrzucić to jutro w nowym poście:)

      Usuń
  58. Mam pytanie do czytelniczek i oczywiście autorki bloga, jeśli posiada jakąś wiedzę w takim dziwnym temacie;). Mianowicie od ok. pół roku dokucza mi opuchlizna poniżej prawego oka - wielkości opuszki kciuka, bez sinego czy innego zabarwienia, niezależna od czynników zewnętrznych, po prostu tam sobie jest. Przejrzałam cały internet w poszukiwaniu jakiejś porady, ale nie znalazłam nikogo z podobnym problemem, choć pewne źródła sugerują, że może być to problem z tarczycą (od razu dodam, że hormony mam w normie). Wyglądam, jakbym miała na twarzy permanentnie rozdrapany bąbel po ugryzieniu komara, niestety dość widoczny, i nie jestem w stanie zakryć go makijażem. Jakiekolwiek pomysły, co to może być? Moja pomysłowość już się wyczerpała, więc liczę na Was i pozdrawiam;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszlabym z tym do dobrego dermatologa:) może on pomoże Ci to zdiagnozować. Mała anegdota: mój partner otarł sobie kolano zimą i przez ponad pół roku nie chciało mu się to zagoić. Miał strupek pod którym zbierała się ropa. U dermatologa okazało się że ma ŁZS i dostał na to maści i mu pomogło;)

      Usuń
    2. Kochana czy bąbel dodatkowo się łuszczy? Jeśli tak, może to alergia, skaza białkowa... spróbuj odstawić nabiał:)

      Usuń
    3. Faktycznie dziwne... Ja kiedyś miałam tak, że przez około dwa tygodnie codziennie wieczorem pojawiała mi się taka opuchlizna na jednym policzku, jak po ugryzieniu komara. Rano nie było po niej śladu i pojawiała się znowu wieczorem. Pewnego dnia samo przeszło i do dziś nie mam pojęcia co to było.

      Usuń
    4. Żadnego łuszczenia ani dodatkowych nieprzyjemności, obrzęk po prostu sobie tam siedzi. Zaczęłam nawet myć twarz w lodowatej wodzie, w końcu to zwykle pomaga na spuchnięcia - bezskutecznie. Z dermatologami w moim mieście jest, delikatnie mówiąc, nędznie (wedle zasady: rzucę okiem, wystarczy, przepiszę pani maść ze sterydami). Wczoraj wynalazłam informację, że może być to zastój limfy spowodowany alergią lub problemem z nerkami... O rany, a początkowo sądziłam, że krem ze świetlikiem załatwi sprawę;). Serdecznie dziękuję za udzieloną pomoc i ewentualne przyszłe Wasze pomysły:).

      Usuń
  59. U mnie nie sprawdza się tak do końca (ale jednak coś w tym jest u mnie). Okazuje się, że hormony nie mają żadnego wpływu na niespodzianki głównie na brodzie. Tak teraz myślę, z czołem mam problemy od kiedy pamiętam więc kto wie czy u mnie nie ma problemów z jelitem cienkim. Aż strach mnie obleciał. Znaczy, toksyny tez mogła bym stawiać to wtedy broda. Najgorsze, że to są takie ropne niespodzianki, które schodzą po kilka tygodni i się babrają. :(

    OdpowiedzUsuń
  60. Hej Alinko. Mam pytanie do cb . Na policzkach mam czerwone nie regularne plamy na prawym jest to duże a na lewym tylko mała plama jak mogłabym się pozbyć tego . Z góry dziękuje za odpowiedź ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, nie mam pojęcia co to może być, ale jeśli na prawym plamki są większe a dużo rozmawiasz przez telefon, czyść go dokładnie, to może pomóc;)

      Usuń
  61. Nie napisałaś o sercu ;)
    Ja nigdy o tym nie pisałam i nic się u mnie nie zgadza :P

    OdpowiedzUsuń
  62. Mam prośbę! Czy jesteś w stanie polecić jakiś krem lub podkład z filtrem UVA w cenie do 60zł?

    OdpowiedzUsuń
  63. Witam Cie:) Jestem kosmetologiem i mogę powiedzieć ze taka mapa twarzy rzeczywiście może być bardzo pomocna gdy szukam z klintką przyczyny powstawania niedoskonałości. Cieszę sie ze dzieki Twojemu blogowi szersza częśc ludzi moze w bardziej holistyczny sposob spojrzec na swoj organizm. niestety nadal niewiele osob zdaje sobie sprawę z tego że nasza skora jest najwiekszym organem naszego ciała i że wszystko co w środku pokazuje sie na zewnatrz. zdarza się ze dzięki dobrej diagnozie skory sugeruje klintkom badania ogólne i dużo podejrzen sie sprawdza. Dziękuje i pozdrawiam:):):)ola

    OdpowiedzUsuń
  64. U mnie sprawdził się punkt ostatni : Broda i linia żuchwy. Mam kłopot z trądzikiem w tym miejscu;( Alina ratuj !

    OdpowiedzUsuń
  65. Walczę właśnie z brodą! Bardzo przydatny post. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  66. Czasem szkoda, że ludzie za wszelką cenę chcą zamaskować "problemy" na twarzy. Makijaż bywa zgubny, bo zamast zastanowić się nad przyczyną np. cieni pod oczami, wolimy szukać produków do zatuszowania ich...

    Podobnie - jeśli ktoś inny zobaczyłby nas bez kamuflażu, mógłby doradzić, zwrócić na coś uwagę, same często nie zauważamy małych zmian u siebie. Niestety, są osoby, które nie wyjdą bez idealnej buzi z domu, bo ludzie mogliby się domyślić, że nie są perfekcyjne... Leczyć należy przyczyny, a nie tylko stosować środki doraźne i maskować się ;-) Nie jesteśmy wszak na wojnie, a inny ludzie nie są naszymi wrogami ;)

    Pozdrawiam, MP.

    OdpowiedzUsuń
  67. U mnie idealnie się zgadza - policzki i czoło, czyli układ pokarmowy. Mam wrażliwy po tacie, poza tym w wieku 2 lat miałam salmonellę. Ostatnio zaniedbałam dietę, muszę znowu zacząć zwracać uwagę na to, co jem :(

    OdpowiedzUsuń
  68. Och....od lat zmagam się z zespołem jelita drażliwego i wrzodami żołądka - moje czoło i policzki to tragedia :( Wysypane mnóstwem drobniutkich krosteczek, czerwienieją przy każdej zmianie temperatury....już nie daje sobie z nimi rady :( Ostatnio spróbowałam OCM i jest nieco lepiej, ale nadal daleko do normalności...może coś poradzisz?

    OdpowiedzUsuń
  69. u mnie żaden :D ja mam tragedię w okolicach skroni/ i jak jest kosć policzkowano na koncu przy uchu ;)i koło uszu.

    OdpowiedzUsuń
  70. Cześć alinko, czy mogłabyś mi polecić jakąś ciemną kredkę do brwi? zależy mi na tym, żeby na pewno była w kolorze ZIMNEGO brązu. Przetestowałam już chyba wszystko co jest dostępne w rossmanie, nakładalam na dłon i kredka lub cien sprawiał wrażenie zimnego, a po nałożeniu na brew... rudość. mam wlosy ciemnego brązu, prawie czarnego no i niestety te które Ty stosujesz (wiem, że też szukasz zimnych kolorów,)są dla mnie zwyczajnie za jasne.

    OdpowiedzUsuń
  71. Ja mam trądzik hormonalny na całej twarzy, więc musiałabym mieć nieprawidłowości w funkcjonowaniu wszystkich narządów, jakie tu umieściłaś a to niemożliwe, bo wyniki mam dobre. Więc nie dla mnie ta mapa.

    OdpowiedzUsuń
  72. Do mnie pasowałoby czoło, bo kilka miesięcy temu okazało się, że mam problemy z trawieniem wielu produktów, na czym obrywa cały mój układ pokarmowy. Nigdy jednak nie myślałam o tym, że moje 'grudki' na czole mają z tym coś wspólnego.

    OdpowiedzUsuń
  73. wow super informacje:) zapraszam do mnie dopiero zaczynam... będzie mi bardzo miło:) mój blog http://onlymyfashionstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  74. Ja troche nie w temacie :) masz piekne baby hair, moglabys zdradzic czy to zasluga jakiejs kuracji? :))

    OdpowiedzUsuń
  75. Jest jakiś post o tym jak wyleczyłaś trądzik? Zdjęcia pokazują zawsze Twoją twarz w idealnym stanie, nie widać śladu po niedoskonałościach. Ja sama im jestem starsza tym większy problem mam z cerą. Największym paradoksem jest fakt, że zaczęło się tak dziać od kiedy zaczęłam się zdrowo odżywiać... Moja dieta przeszła metamorfozę na wielki plus, natomiast cera na ogromny minus...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nichi i Anonimowy wyżej:

      Jest taka funkcja "szukaj w tym blogu" (prawy górny róg), polecam.
      Chyba nie sądzicie, że Alina ma czas odpowiadać na takie pytania?

      Usuń
    2. Nichi i Anonimowy wyżej:

      Jest taka funkcja "SZUKAJ TYM BLOGU" (prawy górny róg), polecam korzystanie z niej. Poza tym jest ARCHIWUM bloga.

      Czy naprawdę sądzicie, że Alina ma czas odpowiadać na takie pytania? Błagam, odrobina samodzielności i trochę mniej lenistwa, bo wstyd.

      Pozdrawiam, MP.

      Usuń
  76. Faktycznie! Niedawno miałam zapalenie błony śluzowej dwunastnicy, problemy z nadkwasotą, wszystko wiązało się z żołądkiem i dietą, a w efekcie na twarzy, na policzkach TYLKO I WYŁĄCZNIE pojawiło mi się mnóstwo wyprysków, zaskórniaków... Teraz już wiem, że to dlatego! :) A właśnie umawiałam się do dermatologa, bo nie wiedziałam, co się dzieje z moją twarzą...

    OdpowiedzUsuń
  77. Moja Droga jak poradziłaś sobie z trądzikiem?

    OdpowiedzUsuń
  78. Obecnie walczę tylko z silnym stanem zapalnym na nosie, a serducho mam zdrowe bo 2 dni temu było robione EKG więc niestety ale to nie to :) Mimo wszystko ciekawa mapka ;)

    OdpowiedzUsuń
  79. Dzień Dobry ; D
    Mam 13 lat i mam bardzo poważny problem z tradzikiem. Byłam już w 3 dermatologów. I nic, wizyta z lekarstwami kosztuje średnio.210 zł i NIC nie pomaga. Trądzik jest bardzo kierujący i obniża samoocene. ZACZEM czytać twoje wpisy i postanowiłam do ciebie napisać. I poradzić się. Co by mi pomogło moze jakieś domowe sposoby albo zmienić żniw dermatologa. Obydwie z mama nie wiemy co robic ; c

    OdpowiedzUsuń
  80. A więc miałam rację. Pięć nowych ropnych wyprysków w okolicy ust w ciągu dwóch dni (gdy nie mam praktycznie żadnych problemów z cerą) coś znaczy. Cóż, kiedyś znikną :)

    OdpowiedzUsuń
  81. Hej :) moim problemem jest trądzik na brodzie i wokół ust. Nie ma dnia żebym nie miałam tam syfka :( zwykle są to podskórne grudki, które tak długo się goją... jeszcze jedno się nie wygoi a wychodzi następne. Dbam o siebie, pije tylko wodę, bardzo dużo wody. Staram się zdrowo odżywiać. Ćwiczę. Buzie myje szarym mydełkiem a później przecieram wacikiem nasączonym hydrolatem ( z oczaru lub z głogu ). Pare razy w tygodniu wklepuję krem nawilżający bo po hydrolatach nie mam wysuszonej :) i obowiązkowo robię maseczki, ostatnio z drożdzy. Ale niestety nic mi nie pomaga. Owszem, czasami wyskoczy mi coś na czole bądź na policzku ale bardzo rzadko, chyba odkąd zaczęłam nawilżać buzię i stosować hydrolaty jest lepiej.. ale na brodzie zawsze coś :( mam dni, że popadam w depresję właśnie z powodu tych paru grudek,które są dla mnie katorgą. Od lutego biorę tabletki na tarczycę bo z TSH wyszło, że mam podwyższone. Myślałam, że będzie coś lepiej ale nic.. Teraz chciałabym zrobić badanie hormonów. Myślałam nad testosteronem, progesteronem i estrogenem. Piszę do Ciebie bo wyczytałam, że bierzesz hormony i też zmagałaś się z trądzikiem. Powiedz mi, jakie badanie powinnam zrobić? Nie chcę iść do dermatologa bo moim zdaniem bezsensu wydawać tyle pieniędzy w błoto, skoro mój trądzik to podłoże hormonalne, jak myślisz? :) CZEKAM NA SZYBKĄ ODPOWIEDŹ, POZDRAWIAM :)

    OdpowiedzUsuń
  82. Faktycznie. Nos i broda się zgadza.

    OdpowiedzUsuń
  83. a co jeśli ja mam WSZĘDZIE? to znaczy, że mam problem z tym wsztystkim? generalnie bardzo możliwe bo mi siada po kolei wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  84. Witam serdecznie. Chciałabym wszystkim polecić picie dziewanny jako sposób na pozbycie się trądziku na policzkach. Otóż wydaje mi się że w przypadku wyprysków na policzkach ma to związek m.in. chorymi niewyleczonymi zatokami. Na którejś ze stron w internecie znalazłam kilka rad co robić aby wspomóc płuca. Zakupiłam dziewannę i już po 24 h miałam czyste policzki. Efekt był zdumiewający. Gładka cera, lśniąca, bez żadnych grudek, które tylko czyhały aby rozwinąć się w stan zapalny czyli wypryski. Naprawdę miałam już dość stosowania wszelkich cudownych kosmetyków, które dosłownie nie robiły nic.
    Oczywiście zdaję sobie sprawę, że picie dziewanny to tylko tymczasowy sposób, po prostu te zatoki wypadałoby po prostu wyleczyć. Ale spróbujcie, naprawdę polecam. Teraz codziennie budzę się bez strachu, że mi coś znowu wyskoczy.

    OdpowiedzUsuń
  85. Witam ja pije czystek choruje na uklad pokarmowy .. mam na czole niedoskonałości ale to sa zaskorniki ... zamknięte czasami pryszcze i mam w okolicach podbródka ... sprawdizlo sie choruje na hipeprolaktynemie ona powoduje tradzik w dodatku .... nie wiem jak sprawdzic jelito cienkie ? jakie badania sie przeprowadza ? mialam badania na watrobe ale nie radze se juz z niedoskonałosciami .... gdy chodzilam na mikrodemabrazacje i oczyszczanie cere mialam taka sliczna przestałam 5 miesiecy nawrocilo od nowa...... nie wiem sama co moze mi pomoc oczyscić z toksyn moze tutaj lezy przyczyna? Prosze was o poradę. !

    OdpowiedzUsuń
  86. Chce podkreslic jedna wazna rzecz toksyny! zzanieczyszczona watroba i zoladek jelita i stawy powoduja pogroszenie cery kosci zoladka pracy jelit bole głowy bezsennosc... zaparcia i wiele gorszych tądzik i nalezy pic duzo wody pic herbate zieloną czystek duzo winogron jabłek ...suszone sliwka aloes ! a jak ktoś nie lubi proponuje sok z apteki z witamina C sok i goji ja pije dwie łyzki jest ohydny ale na sile pije trzy łyzki dziennie .. witamina C poprawia skore nawilzą same kremy cuda ktore proponuja na blogach .. nie pomogą jak od srodka nie oczysci sie organizmu ja sama wiem po sobie , jak zaczełam miec tradzik . Maść jedna druga nie pomogła a to dziwne wydałam z 200 zł na leki ? powinnam twarz mieć jak noworodek .. a tutaj jednak zauważyłam gyd zaczełam popijac te dziwne specyfiki jak to ujme zaczeło wiecej wyskakiwac mi na cerze czyli ze sie oczyszcza?? . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  87. Witam, zgadza się. Właśnie widziałam koleżankę która pali jak smok i miała na dole obu policzków dwa wielkie syfy... Wydaje mi sie ze jak ja kiedyś paliłam tez miałam syfki w tym miejscu... Teraz mam tam gdzie wątroba i jelito grube no i hormony... Ale wiem co pomaga, trzeba sobie odbudować florę jelitowa i oczyścić organizm, wtedy syfy znikają

    OdpowiedzUsuń
  88. Hej! Przyznam, czytałam już wiele artykułów o podłożu trądziku,przeglądałam mapy twarzy i próbowałam znaleźć przyczynę moich problemów, szczególnie na prawym policzku. Staram się jeść zdrowo i dbam o higienę twarzy, ale ostatnio pogorszył mi się stan tylko tego nieszczęsnego, prawego policzka. I w końcu wiem o co chodzi! Wszystko przez niezbyt często czyszczony telefon,który przy każdej rozmowie jest przykładany do buzi. Teraz jest już lepiej, i cały czas czyszczę telefon, który dotykam codziennie w domu,pracy i na studiach. Jeżeli dbasz o swoje ciało i jesteś pewna o braku jakichkolwiek dolegliwości swojego organizmu to przyjrzyj się problemowi jakim jest brudny telefon! ;)

    OdpowiedzUsuń
  89. Niestety ale mleczko do demakijażu Garniera to przyczyna moich wyprysków na żuchwie...
    Po tym jak w składzie pojawiła się parafina na mojej twarzy z dnia na dzień przybywało coraz więcej bolących gul – nie zwykłych pryszczy – były to ogromne, bolące wypryski. Dodam jeszcze, że goiły się bardzo długo. Przekonana, że to zmiany hormonalne (tak sądzi Internet) są przyczyną zmian na linii żuchwy, zrobiłam chyba wszystkie badania hormonalne (zapłaciłem za nie łącznie jakieś 800zł). Zrobiłam testy na nietolerancje pokarmowe (około 2000zł) schudłam jakieś 7kg i nic – pryszcze dalej się pojawiały. Nawet rezygnując z robienia codziennego makijażu lub zmiany kosmetyków na „naturalne” problem cały czas istniał, gdyż każdego wieczoru przemywałam twarz mleczkiem, żeby oczyścić buzię ze wszystkich zanieczyszczeń... Któregoś razu zauważyłam, że demakijaż sprawia mi dyskomfort – okropnie swędziała mnie twarz podczas tej czynności. Teraz napiszę może coś obrzydliwego dla większości ale problem rozwiązał się kiedy poznałam mojego obecnego chłopaka. Jak zmyć makijaż i mu się pokazać z taką okropną buzią? Z pryszczami i ziemistą cerą? Nie miałam wyjścia – zmywałam tylko makijaż oczu – twarz zostawiałam. Byłam pewna, że rano obudzę się z buzią w jeszcze gorszym stanie. O dziwo buzia była „uspokojona”. Nie czułam nowych, rosnących gdzieś w głębi „nieprzyjaciół” To mnie zastanowiło! Kupiłam płyn micelarny do demakijażu Bioderma i było o niebo lepiej. Ciężko oczywiście pozbyć się tego z dnia na dzień – narobiłam sobie strasznych blizn. Mimo to poprawa była ogromna! Wszystko trwało jakieś 2 lata... Zrobiłam sobie jeszcze później porządne złuszczanie kwasami u kosmetyczki (zabieg Dermamelan) plus jeszcze ze 3 razy poszłam na lżejsze kwasy. Teraz zamierzam regularnie się złuszczać, żeby oczyszczać twarz bo mam niestety tendencje do zapychania. Dzięki Bogu koszmar minął (mimo, że raz na jakiś czas coś się niestety pojawi) nie jest to aż tak przerażające J Jakieś 3 tygodnie temu skończył mi się płyn z Biodermy i pożyczyłam od mamy, na szybko, płyn (nie mleczko) z Garniera... po 2 tygodniach używania zaczęły wyskakiwać bolące gule na żuchwie! Od razu odstawiłam – zaczęły znikać i ładnie się goić. Straszne mam przeżycia z marką Garnier i niestety NIE POLECAM – WRĘCZ ODRADZAM. Badziew jakich mało i do tego przyczyna mnóstwa przepłakanych nocy.... Mam nadzieję, że ten post komuś pomoże J Trzymam kciuki! Powodzenia J

    OdpowiedzUsuń
  90. Bardzo fajnie, że udało się wpleść kilka słów na temat refleksologii :) Warto jeszcze dodać, że zanim powierzymy swoje stopy i dłonie w ręce relfeksologa zawsze warto sprawdzić, czy jest to osoba z doświadczeniem i certfyikatem odpowiednim :)))

    OdpowiedzUsuń
  91. Droga Alino, wertuję różne strony i dochodzę do wniosku, że to Ty będziesz wiedziała najlepiej.
    Mam cerę mieszaną i kilku miesięcy na czole i policzkach mam doslownie wysyp małych grudek. Wydaje mi się, ze to nie prosaki, na pewno nie hormonalne, przedokresowe, głębokie stany zapalne, nie 'makarony' (jak czytam często w wypowiedziach), nie zwykłe pryszcze tylko małe kuleczki, głębiej lub płycej umiejscowione. Mam teraz dużo, dużo zyciowych zawirowań i stresów, więc tu upatruję przyczynę. Staram się uważać z dietą,mniej malować, zmienić pielęgnację.. ale nic nie pomaga. Myślę o wizycie u dermatologa, ale nie chcę brać antybiotyków, to ostateczne wyjście.
    Jak sobie pomóc? Jakich kosmetyków czy innych substancji użyć? Co przyniesie ulgę? Czuję się jak tartka do warzyw albo tekst napisany Braillem. Help.
    Ada

    OdpowiedzUsuń
  92. Gdzieś wyczytałam, że jak się bardzo chce odpowiedzi, to trzeba się przypomnieć :) Ponawiam pytanie z komentarza powyżej: jak żyć?
    A.

    OdpowiedzUsuń
  93. Na pewno coś w tym jest, bo mi najczęściej wyskakują krostki tylko na brodzie i okolicach żuchwy.

    OdpowiedzUsuń
  94. Niestety ale u mnie głównie okolice brwi na skroniach i czole,sporadycznie tylko na brodzie.Trzeba będzie zatroszczyć o wątrobę a raczej o oczyszczenie jej z toksyn.

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.