3 kwietnia 2014

Co ratuje mnie od podjadania i słodkości w ciągu dnia.









Często prosicie o przepisy, dziś więc o czymś, co ratuje mnie od słodkich cheatów w trakcie dnia:)
Uwielbiam słodkie śniadania i częściej sięgam po nie niż te pikantne. Choć czasem zdarza mi się zjeść na śniadanie pyszną zupkę czy nawet obiad, właśnie omlety lubię najbardziej.

Moje omlety bardzo często modyfikuję i dodaje do nich różne składniki, zależnie od tego czego akurat potrzebuje. Poranne omlety nasycone są węglowodanami i białkiem, wieczorem zjadam wersję  uproszczoną. Jak przygotowuje omlety i co do nich dodaje?








Zwykle przygotowuje je z dwóch jajek lub jednego jajka i dwóch białek. Do omletu dodaje trochę izolatu białka najczęściej o smaku waniliowym.
Zawsze dosypuje trochę siemienia lnianego, często czerwonych suszonych porzeczek. Dodaję również  odrobinę mleka migdałowego lub orkiszowego.
Na tym etapie łączę wszytko blenderem.  Jeśli mam ochotę dodaję troszkę żurawiny i kawałki jabłka.





Jeśli zależy mi na zwiększeniu liczby węglowodanów i chcę aby omlet dał mi siłę na resztę dnia, dodaję płatki ryżowe, płatki jaglane lub dmuchany ryż.





Moje omlety smażę z niewielkim dodatkiem oleju kokosowego i zwykle zjadam z dżemem słodzonym fruktozą, stewią czy syropem z agawy. Eko dżemów wypróbowałam już mnóstwo i muszę przyznać że są naprawdę pyszne.
Czasem rezygnuję z dżemu na rzecz masła migdałowego, które też uwielbiam.




Po takim słodkim śniadaniu przez cały dzień nie mam już ochoty na babeczki czy ciasta, często też pyszny omlet na kolację jest nagrodą po treningu.
Omlety zdecydowanie zastąpiły placki o których pisałam kiedyś, właśnie ze względu na to że łatwiej kontrolować mi ilość węglowodanów. Mogę wybrać wersję z większą lub małą ilością i tak jedząc coś co bardzo mi smakuje i jest słodkie.  Co ciekawe robienie omletów opanowałam dopiero jakiś czas temu, wcześnie bowiem nie wiedziałam że w wersji na słodko mogą być aż takie przepyszne:)


Jestem ciekawa czy też lubicie omlety. Dajcie znać jaka wersja najbardziej Wam smakuje:)

Buziaki

Ala



96 komentarzy:

  1. świetna inspiracja! wypróbuje na pewno! a te produkty sypki to tak na oko dodajesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak ale staram się nie przekraczać 4 łyżek stołowych:)

      Usuń
    2. chyba że chcę dodać dużo, wtedy daje około 50 gram:)

      Usuń
  2. ale pychotka :D trzeba spróbować i częściej takie omlety zjadać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglada pysznie , az zrobie sobie omlet na kolacje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hej Alinko! kocham czytać Twoje posty, bardzo inspirujesz :) Chciałabym zapytać czy napiszesz kiedyś o swoich perfumach, może jakaś recenzja tych których używałaś i uzywasz nadal. Ostatnio szukam jakiejś fajnej perfumy i dlatego ten temat mnie interesuje. Pozdrowienia! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perfumy????? Ty fajnego słownika poszukaj...

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. fajna perfuma brzmi śmiesznie i ludzie czasami tak piszą więc myślę, że to było zamierzone. :)

      Usuń
    4. Anonimowy - może lepiej Ty sięgnij do słownika. "Fajnej perfumy" jest jak najbardziej poprawną formą - perfuma, r.ż, lp, D. perfumy. Pozdrawiam, edukujcie się ludzie.

      Usuń
    5. NIE MA TAKICH WYRAZÓW JAK PERFUM,PERFUMA!
      JEDYNA POPRAWNA FORMA TO PERFUMY,KTÓRE NIE MAJĄ LICZBY POJEDYNCZEJ! Anonimu tudzież anonimie,może to ta sama osoba,jesteś imbecylem,który kala ojczysty język,ręce opadają. Słownika sobie poszukaj,a nie tylko ciuszki,perfumy. Liczba idiotów w internecie jest zatrważająca,ja czytam np. na wizzaz te recenzje ze słowami perfum i perfuma to mam ochotę tę pustogłowe dziewuchy trzepnąć całym flakonem na odmulenie mózgu,lub jego znikomych resztek. Wyraz perfuma faktycznie brzmi śmiesznie bo nie istnieje. Nie pozdrawiam i więcej edukacji na przyszłość.

      Usuń
    6. Perfumy to jedyna poprawna forma często spotyka się perfuma czy perfum w internecie,ale to świadczy tylko o braku kultury,obycia i inteligencji ludzi mówiących/piszących w ten sposób. Gdyby za kalanie języka polskiego płacili głupie panny od perfum,perfum,ubieram sweter,włonczam i wyłonczam (zamierzona pisowania) były by milionerkami. Do książek pustaki!

      Usuń
    7. Ale macie tematy, dziewczyna może sie pomyliła, a może nie i tak każdy wie o co jej chodzi. W końcu nie każdy ukończył polonistykę ps. przepraszam za ewentualne błędy ort.;P - Dominika

      Usuń
  5. Ja jednak wole omlety wytrawne, np z oliwkami i suszonymi pomidorami ...pycha:)
    A na sniadanie platki owsiane z jogurtem greckim i owocami, czasem z lyzeczka miodu albo masla orzechowego:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda pysznie! A gdzie kupujesz masło migdałowe w Krakowie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem ciekawa! I jeszcze podpytam o porzeczki, nigdzie takich nie spotkałam.

      Usuń
    2. Na filipa w eko sklepie:)

      Usuń
    3. Jest też w ekodelikatesach na Miłkowskiego (BioVert) i w Kefirku na Kobierzyńskiej. Oba miejsca na Ruczaju :-)

      Usuń
  7. ja także ostatnio coraz częściej wybieram omlety na śniadanie, jednak moje omlety są nadziewane: papryką, pomidorami, ogórkiem, szynką i.. bananem. i jak dla mnie smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Do anonimowego- te perfumy, pluralia tantum, tak jak plecy czy drzwi.

    Bardzo fajny pomysl na sniadanie. Czy mozesz cos wiecej napisac o tym izolacie bialka, ktory stosujesz? Jestem na diecie, mam zalecony bialkowy drink po treningach, jednak jest on zbyt slodki( slodzony sukraloza) no i smak ma taki....sztucznie chemiczny.

    OdpowiedzUsuń
  9. też uwielbiam omlety niestety potrzebuję do nich dwóch patelni a obecnie mam tylko jedną.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny post :) Inspirujesz mnie :) Mam nadzieję, że wrócisz również do nagrywania filmików na youtube , bo bardzo je lubiłam :) Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam na bloga o tematyce zdrowego trybu życia, który prowadzę z moim chłopakiem : www.miejscedlaaktywnych.blogspot.com :) Najnowszy post jest o kolagenie aktywnim biologicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Alinko, a ja mam prośbę z 'innej beczki'. Gdy będziesz szukała pomysłów na posty makijażowe, pomyśl proszę o stworzeniu poradnika makijażowego dla okularnic :) Prosiłabym o triki na czym się skupić,by make up współgrał z oprawkami, był widoczny, a zarazem naturalny i na czasie. Wiem po sobie,że nawet najlepszy użyty tusz po założeniu okularów nie wygląda już tak fajnie...a eyelinerowa kreska niknie nie zauważona.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny post :) Inspirujesz mnie :) Mam nadzieję, że wrócisz do nagrywania filmików na youtube, bo bardzo je lubiłam :) Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam na bloga o tematyce zdrowego trybu życia, który prowadzę z moim chłopakiem : www.miejscedlaaktywnych.blogspot.com :) Najnowszy post jest o kolagenie aktywnim biologicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. hej alinko czy jesz serki wiejskie twarogi itp? czy korzystasz z mąk gryczanych, ryżowych itp czy tylko płatki? wiecej takich wpisów jak dzisiaj. pozdrawiam;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Kochana:) Serek musiałam odstawić, bo mam po nich skazę białkową;( Najczęściej używam mąki jaglanej, kokosowej i migdałowej, ale mam też właśnie ryżową:)

      Usuń
  14. super post :) a jakieś pomysły co jeść na kolacje?

    OdpowiedzUsuń
  15. wczoraj spędziłam chyba 2 godziny szukając w internecie przepisu na jakiś "niskokaloryczny" omlet! po raz kolejny muszę stwierdzić, że czytasz mi w myślach :) szkoda tylko, że nie stosuję izolatu białka- da się go czymś zastąpić?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm, nie za bardzo, jeśli zależy ci na zwiększeniu ilości białka będzie najlepszy:)

      Usuń
  16. mnie ratuje bardzo podobny przepis:)

    blog z inspiracjami modowymi, gotowymi zestawami(na przedwiosne, swobodne na co dzien), porady dietetyczno-kosmetyczne, przepisy: http://patosichaos.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Alinko znasz jakieś sposoby na czarne kropki na czole, nosie i zamknięte na brodzie? bardzo szybko zanieczyszczają mi się pory, jak temu zaradzić? Fajnie żeby to było coś naturalnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj maseczki aspirynowej albo z glinki marokańskiej. wczoraj zrobiłam sobie też maseczkę drożdżowa, ale wydaje mi się, że po aspirynowej buzia wygląda najlepiej. niestety zaskórniki zamknięte nadal są (na nie chyba tylko silniejsze kwasy coś pomogą, więc zostawiam to na jesień) ale mam wrażenie że zaskórniki otwarte są mniejsze, a przede wszystkim oczyszczone. :)

      Usuń
    2. Alina zrobiła już o tym wpis, poszukaj w archiwum :)

      Usuń
  18. Kiedy tylko mam czas robię sobie omlet, uwielbiam mąkę kokosową i karob jako dodatki :) Alinko, taka syntetyczna fruktoza nie jest zbyt zdrowa, z tego co wiem (i z własnego doświadczenia). Za to polecam dżem Łowicz 100%, jest słodzony sokiem jabłkowym i naprawdę pyszny, szczególnie malina <3

    OdpowiedzUsuń
  19. AA wszędzie omlety , ja na swiadanie , obiad kolacje jem od tygodnia juz prawie sie przejadly ,ale coraz to nowe sposoby wymyślam na przygotowanie ;p
    gdzie kupic takie maslo migdałowe? bo orzechowe idzie znalesc w lepszych supermarketach/

    OdpowiedzUsuń
  20. Thank you, I would not even think to have an omelette with jam (((:

    OdpowiedzUsuń
  21. A jakie dżemiki polecasz? Ja łącze czasami serek Bieluch o obniżonej zawartości tłuszczu z dżemem domowej roboty, który jest mniej słodzony:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam omlety szczególnie w wersji pikantnej z pieprzem cayenne i kminkiem <3 W Twoim wydaniu też musi być pyszny, na pewno wypróbuję chyba mam gdzieś suszone maliny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeju, pychota! I mowisz, ze to bedzie zdrowe? Mnie sie zawsze wydawalo, ze taki omlet to nie zbyt lekkie danie?

    OdpowiedzUsuń
  24. ale pyszności muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja lubięi robię naleśniki bezglutenowe, dodaję do nich mąkę migdałową, są dużo lepsze od tradycyjnych.

    OdpowiedzUsuń
  26. Alinko, gdzie zakupiłaś do masło migdałowe?

    OdpowiedzUsuń
  27. Skąd wiesz kiedy i jakich składników brakuje w Twoim organiźmie?

    OdpowiedzUsuń
  28. Alinko a czy dodajesz jakąś mąkę??? Wyjdą bez niej?

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja wolę jednak naleśniki, do których używam mąki pełnoziarnistej albo orkiszowej i mleka sojowego albo ryżowego, polecam są b.smaczne zarówno na słodko jak i wytrawnie (np. ze szpinakiem ;-))

    Jeszcze mam pytanie a propos kremu Effaclar duo, pewnie go nie używałaś bo nie musisz, ale moze coś doradzisz. Kupiłam go niedawno i po ok. tygodniu zauważyłam że co prawda pory się zmniejszyły ale za to wychodzą mi nowe wypryski, czasem nawet czerwone podskórne gule. Czy tzn ze skóra się oczyszcza i to przejdzie, czy radzisz odstawić krem?

    Buziaki,
    Kori

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, ja bym odstawiła i poszukała czegoś innego, generalnie jestem zdania że jeśli stan skóry sie pogarsza to coś wyraźnie jej nie pasuje- takie oczyszczanie może występować przy zmianach diety, kremy nie wywołują aż takiej rewolucji:)

      Usuń
    2. Oczywiście, że wywołują, zwłaszcza jak skóra jest usiana zaskórnikami zamkniętymi. Podczas złuszczania naskórka skóra się oczyszcza- zaskórniki wychodzą, czasami właśnie pod postacią zaognionych zmian- to zależy od ich ilości. Ogólnie takie oczyszczanie skóry może trwać dosyć długo, zwłaszcza przy dość słabym specyfiku jakim niewątpliwie jest effaclar, ale też trudno jednoznacznie stwierdzić, bo nie widzę stanu Twojej cery:) Zaskórniki zamknięte(żebyśmy się zrozumiały :D) to takie bardzo małe krostki, widoczne pod światło albo po naciągnięciu skóry, w przypadku np. brody. Inaczej się ich nie pozbędziesz jak właśnie złuszczaniem naskórka, a uwierz mi na słowo, że nawet jak przestaniesz używać kosmetyków złuszczających to i tak wyjdą Ci te syfki tylko będzie to rozłożone w czasie, przy stałym zanieczyszczeniu cery, także koło się zamyka... tzw. rogowacenie naskórka, które jest przyczyną powstawania właśnie zaskórników co w konsekwencji objawia się większymi zmianami. Bardzo dobrym specyfikiem jest atrederm, a po odstawieniu kwasy jako terapia podtrzymująca. Jednak jako osoba stosująca atrederm odradzam smarowanie się nim latem, ponieważ jest to środek silnie drażniący, podrażniający, co w połączeniu ze słońcem i potem może być nieco uciążliwe mało przyjemne. Także polecam zainteresować się tym środkiem dopiero jesienią i zasięgnąć więcej informacji w internecie:) a teraz postawić na kwasy, które można stosować bezpiecznie latem, np. kwas azelainowy czy PHA. Powodzenia! P.S. mam nadzieję, że choć trochę pomogłam, zwłaszcza, że sama mam problemy z trądzikiem i wiem jakie jest to problemowe.

      Usuń
    3. Ale osoba powyżej nie ma wielkiego trądziku. Atre nie jest lekiem na całe zło, ma dużo minusow. A kwasy Aha to dobra inwestycja;)

      Usuń
    4. Fakt Kori nie napisała, że ma duży problem z cerą, ale również, ze mały, dlatego wspomniałam o tym, żeby poszukała informacji w internecie i sama oceniła, poza tym atrederm jest na receptę, więc bez lekarza i tak by się nie obyło:)

      Usuń
  30. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  31. polecam do jajek na omlet dodać dojrzałego banana rozgniecionego widelcem, wszystko zmiksować i na patelnię. Pycha! Ja jem to z jogurtem naturalnym wymieszanym z cukrem waniliowym z prawdziwą wanilią.

    OdpowiedzUsuń
  32. Alinko czy mogłabyś przygotować post o pielęgnacji przeciwzmarszczkowej dla nieco starszych czytelniczek?A może też któraś z Was podzieli się swymi radami?Mam 34 lata ,cerę raczej suchą,wokół oczu pojawiają się pierwsze zmarszczki.Przestawiłam się niedawno na naturalną pielęgnację,stosuję olejki polecane przez Alinkę,do tego kremy Sylveco oraz pilingi i maseczki przyrządzane wedlug przepisów z tego bloga(który jest po prostu CUDNY!).Ale czy to nie za mało w moim wieku?Liczę na Waszą oraz Alinki odpowiedź-stanowicie główne źródło moich informacji,bowiem praca i wychowanie szalonej nastolatki oraz dwuletniej kobietki plus praca zajmują mi tyle czasu ,że zaglądam tylko tutaj..Z góry dziękuję kochane:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana na pewno będę o tym pamiętać:)

      Usuń
    2. Masz 34 lata i córke NASTOLATKĘ???

      Usuń
    3. Potwierdzam Alinko, masz również "ciut" starsze czytelniczki, o których ja należę:) Jestem w podobnej sytuacji jak moja poprzedniczka z tym, że mam 36 lat;-) i dwóch synków...plus dom i praca;-) Również od pewnego czasu nałogowo czytam Twojego bloga, na którego trafiłam zupełnie przypadkiem szukając opinii o olejkach. Blog jest naprawdę świetny - ale Ty to przecież wiesz;-) przychylam się do prośby o post na temat pielęgnacji skóry troszkę dojrzalszej. Pozdrawiam Ciebie i wszystkie czytelniczki. Miłego dnia:-)

      Usuń
    4. A ja mam 43 i trzech synów:)Odkąd ograniczyłam kosmetyki i słońce czas stanął w miejscu na mojej buzi:)

      Usuń
    5. No to mnie przebiłaś;-). Ja również mimo tego, że kocham promyczki to jeśli chodzi o twarz to po 30-ce zaczęłam się ich wystrzegać. Na na noc zamiast kremu olejek arganowy i jest lepiej.Więcej nawilżania, toniki, hydrolaty:-) Ale chętnie poczytam co na to Alinka...:-)

      Usuń
    6. Tak,nastolatkę-bo przecież 14 to już naście:)))

      Usuń
  33. Ale pyszne! Szkoda, że często tak trudno jest w porannym pośpiechu zatroszczyć się o coś dobrego i naprawdę pożywnego!

    A przy okazji - czy mogłabyś poradzić mi jakiś preparat do "stylizacji" włosów? Ostatnio byłam u fryzjera i jestem bardzo zadowolona ze ścięcia, ale..dopiero po 6-8 godzinach od mycia włosów ;) Wcześniej (przed fryzjerem) zachowywały się bardzo dobrze dzięki uważnej pielęgnacji - ich własny ciężar pomagał mi je jakoś ujarzmić. Mają tendencję do przesuszania się, dlatego teraz, kiedy są bardziej wycieniowane, wysychają na "grzywę lwa". Nie chcę nakładać na nie "czegokolwiek", może Ty mogłabyś mi polecić, co wypróbować, żeby już po myciu/wyschnięciu włosy wyglądały dobrze + mogły być jednocześnie odżywione? Pozdrawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
  34. Yummmi! Polecam do tego "krem czekoladowy" własnej roboty. POEZJA:D
    "Krem"=pół kubeczka małego jogurtu naturalnego, kopiata łyżeczka prawdziwego kakao, odrobina miodu, jeśli ktoś lubi słodkie.
    Smarujemy omlet, do tegoi kilka plasterków banana.

    OdpowiedzUsuń
  35. Podsunęłaś mi świetny pomysł na śniadanie. Nie wiem czy się jutro nie skuszę z tym, że z płatkami owsianymi bo takie jeszcze mam. :) Świetna sprawa, a dodam drzem z moreli (nie słodzony) w zeszłym roku same były tak słodkie wiec naturalny cukier.

    OdpowiedzUsuń
  36. jaki polecasz izolat białka który jest cąłkowicie wolny od laktozy i kazeiny? jest w ogóle taki? ;) chciałabym popijac koktajl białkowy np na podwieczorek lub jako dodatek do posiłku, jednak mam nietolerancję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. izolaty nie mają kazeiny bo izolat to izolat, chyba że masz mieszankę białek. większość izolatów i hydrolizatów nie zawiera też laktozy:)

      Usuń
  37. Alinko, ile jajek zjadasz w ciągu dnia? Gubię się w tych wszystkich informacjach. Jedni piszą kilka na tydzień, inni nawet 2-3 w ciągu dnia. Jak to jest z tymi jajkami? :)
    Pozdrawiam, Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Asiu:) Ja od dawna zjadam dość dużo, ale czasem rezygnuje z żółtek- takie całe jajka zjadam dziennie 2, czasem jedno. Ciężko powiedzieć, u mnie okresowo w trakcie zmian diety liczba ta maleje do dwóch tygodniowo:) czytałam że że ilość spożywanego cholesterolu w bardzo małym stopniu wpływają na jego stężenie we krwi.Ale lepiej być ostrożnym:)

      Usuń
    2. Skąd wtedy czerpiesz białko? Mięsa?
      Ja trzymam się tych jajek (przynajmniej 2 dziennie), bo białko z mięsa mogę dostarczyć 1-2 razy dziennie (mieszkam z rodzicami i nie chcę ich narażać na dodatkowe koszty, bo jem inaczej niż reszta rodziny ;))
      Asia

      Usuń
  38. Jezu przecież syntetyczna fruktoza to zabójstwo wręcz.. Alinko, podstawy dietetyki się kłaniają.
    Jeżli jesz i lubisz- ok, ale nie rozprzestrzeniaj tej niezdrowej opcji jako 'zdrowszej' alternatywy..

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetny post!;) Od pewnego czasu zaczęłam ćwiczyć i najgorsza dla mnie jest właśnie walka z tym, żeby nie zjeść czegoś słodkiego...;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Polecam, abyś dodała suszone owoce goji. Są mega zdrowe, a do tego mają mnóstwo antyutleniaczy, czyli zapobiegają procesom starzenia ;)! Ja je dodaję np. do koktajli owocowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Omnomnom :3 Taki łasuch jak ja musi koniecznie to wypróbować. Już nie mogę się doczekać! :) Mam ogromny problem ze słodyczami i nie potrafię ich w żaden sposób odstawić. Cukierholiczka ze mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Cześć!
    Ja od miesiąca nie mogę przestawić się rano na inne śniadanie niż omlet mojego wymysłu
    2 jajka
    banan
    3 łyżki płatków owsianych
    trochę cynamonu
    mała garstka żurawiny
    lekki serek wiejski
    opcjonalnie mandarynka
    Banana rozgnieść, dodać jajka, cynamon, płatki owsiane i żurawinę. Wymieszać i usmażyć na patelni. Na omleta wyłożyć serek wiejski (można go posłodzić Stevią ale nie trzeba) i na to kawałki mandarynki również opcjonalnie.
    Koniecznie spróbuj i daj znać jak smakowało!;)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  43. Pychotka, na pewno wypróbuję, bo ostatnio zaczynało mi już brakować pomysłów na dobre i szybkie śniadanie:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Czesc, czy nigdy od tych bobków w które zwiazywałaś włosy, (dwa, cztery) nie bolały Cię cebulki włosów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, starałam się nie związywać tak mocno:)

      Usuń
    2. też robię bardzo bardzo luzny skręt, ale niestety po kilku dniach zaczyna mnie boleć skóra głowy...

      Usuń
  45. Ja wczoraj też myślałam o omlecie i ostatnio bardzo za mną chodzą omlety warzywne i na słodko też... No czytasz w myślach czytelniczek ! :) Na pewno wykorzystam przepis z komentarzy na omleta z rozgniecionym bananem... :D mniam mniam !

    OdpowiedzUsuń
  46. buuuu... szkoda, że mam nietolerancję na jajka :( ale Twój omlet wygląda bosko! :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Hej Dziewczyny! może kiepski moment i miejsce, ale muszę się z Wami podzielić odkryciem. Szukałam ostatnio "podkładu idealnego" i wypróbowałam poza revlonem colorstay, pierre rene skin balance również polecany i zachwalany Meow flowless feline (sorki jeśli pisownia nie taka ale nie mam czasu sprawdzić). Pierwszy zapycha i powoduje u mnie wysyp pryszczy, drugi ma odcień kiepski i niezbyt długo wytrzymuje na mojej tłustej 32 już prawie letniej cerze, a minerał który miał dawać efekt photoshopa nie daje tego u mnie :(. Wydałam na próbki jakieś ponad 50 zł i jestem niezadowolona bo zbiera mi się w porach, widać go na skórze jak gruby puder i po 2 godzinach widzę nagromadzenie go również w drobnych zmarszczkach. ALE! miałam ostatnio okazję wypróbować coś, co sprawdza się doskonale. Czy któraś z Was miała do czynienia z marką Pure Colors? nałożono mi na twarz jakąś bazę a potem puder mineralny i piękny róż. trzymało się to razem (już bez pudru oczywiście) prawie całą noc (bo akurat miałam imprezę), czyli do zmycia. Choruję teraz na ten zestaw. Koszt tego niestety nie mały bo baza plus podkład to jakieś 200 zł. Miała któraś z Was do czynienia z tym? dodam, że skład super: tlenek cynku, dwutlenek tytanu, mika, tlenki żelaza. na podkładzie widziałam tylko 3 z tego składu więc prosty bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  48. Alino, czy słyszałaś o firmie Make Me Bio? Myślisz, ze krem Beautiful Face byłby odpowiedni do cery trądzikowej? Ma naturalny skład ale i tak boję się, że może pogorszyć sytuację a w internecie jest mało opinii na jego temat. A może ktoś go używał?
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Kochana:) Ostatnio kupiłam 3 ich produkty i używam kremu różanego- jestem bardzo zadowolona więc dałabym szansę temu do cery trądzikowej. Niestety ciężko coś wyrokować. Skład ma oczywiście fajny, ale czy pomoże... Jeśli sprawdzisz koniecznie daj znać:)

      Usuń
  49. Masło Migdałowe ? Gzie kupujesz i za ile ? Śniadanko wygląda przepysznie
    :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Pychotka! Ja również niedawno odkryłam omlety :)
    Muszę poszukać gdzieś w okolicy sklepu eko.

    OdpowiedzUsuń
  51. muszę wypróbować to masło migdałowe :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Hej Alinka i dziewczyny. Jakieś 3 lata temu kupiłam sobie peeling. W tamtym czasie niczego do twarzy nie używałam i nie wiedząc dlaczego wzięłam własnie ten produkt. Zachwycona zakupem odrazu go wypróbowałam, dzien lub dwa dni później wstałam z kaszką na czole i brodzie ! Czego nigdy wcześniej nie miałam. Do dzisiaj się z tym męczę i chciałabym się dowiedzieć czy któryś ze składników mógł zrobić mi coś takiego?:( I czy mogę ten produkt zużyć chociaż na ręce?:)

    Skład: Aqua, Hydrogenated Poly-1-Decene, Isopropyl Myristate, Glyceryl Stearate, Steareth-25, Ceteth-20, Stearyl Alcohol, Glycerin, Sodium Chloride, Papain, Sodium Carbomer, Dimethicone, Xantan Gum, Aloe BarbadensisLeaf Powder, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Linoleic Acid, Sea Salt, Allantoin, Carbomer, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, BHA, Ethylparaben, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol

    Pozdrawiam kochane :*

    OdpowiedzUsuń
  53. Witaj,
    mam trochę pytanie nie na temat, gdzie można w Krakowie kupić stacjonarnie olejki dobrej jakości? Ostatnio zaczęłam zmywać makijaż olejami i jestem zadowolona.:)
    Pozdrawiam,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  54. 2 jaja, 2 białka, trochę płatków owsianych zmielonych na mąkę, cynamon. Do tego sos: łyżeczka kakao, słodzik - rozpuścić w gorącej wodzie, dodać trochę odzywki białkowej. A na śniadanie. u mnie zawsze owsianka na słodko. Do słodyczy nie ciągnie mnie już wcale

    OdpowiedzUsuń
  55. omlety jem średnio co 2 dni i to jest również moje ulubione śniadaniowe jedzonko :) robię je z mąki kukurydzianej i dodaję do nich wszystko co mam pod ręką - siemię lniane, wiórki kokosowe, otręby, kakao, mielone orzechy i najlepiej smakują mi z domowym dżemem i bananami :) energia na caały ranek.

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.