8 kwietnia 2014

Kolory moich włosów.



 






W Waszych pytaniach bardzo często powraca pytanie o mój aktualny kolor włosów. Dziś więc post, który planowałam już dawno, właśnie po to by pokazać jaką kolorystyczną drogę przebyły moje włosy i czego efektem jest obecny kolor końców.
Niestety właśnie same końce pamiętają jeszcze eksperymenty z rozjaśnianiem i zdejmowaniem ciemnego koloru. Natomiast  mniej więcej połowa włosów to już moje własne odrosty, niczym nie farbowane od około 2 lat.
Na głowie nigdy nie miałam żadnych szalonych kolorów, ale pokaże Wam najjaśniejsze i najciemniejsze odcienie:)




Najjaśniejszy kolor miałam na głowie ponad 5 lat temu. Był naturalnie rozjaśnionym od słońca kolorem. Na środkowym zdjęciu widać natomiast efekt wakacyjnego rozjaśniania końców, które jak widać niezbyt mnie uszczęśliwiło;) To rozjaśnianie które popełniłam razem z przyjaciółką najbardziej zniszczyło włosy, ale na szczęście nie ma już po nim śladu.




Mniej więcej rok później byłam już prawie czarna. To efekt zabawy z prawie czarnym Syossem.
Moje dość jasne włosy automatycznie złapały kolor, który trzymał się na włosach dość długo. To pierwsze tak mocne farbowanie które o dziwo nie wywołało u mnie natychmiastowej chęci zmywania. Nad nowym, ciemnym kolorem dość szybko przeszłam do porządku dziennego, ale włosy nie były w najlepszej kondycji.




  


Kolor stopniowo zmieniał się w ciemny brąz, przeszłam też kolejne farbowania brązami o różnych odcieniach. Ten środkowy brąz najbardziej mi się podobał, ale zaliczyłam też bardziej wiśniowe odcienie.

Na tym etapie moje włosy były właściwie zawsze ciemniejsze, testowałam różne apteczne farby. Co ciekawe, nigdy nie farbowałam włosów u fryzjera. Zawsze sama wybierałam kolory i przeważnie wychodziły ciemniej niż chciałam:)





Po pewnym czasie eksperymentów z farbami postanowiłam przejść na delikatniejszą koloryzacje z pomocą henny. Używałam henny Lush, mieszając dwa kolory (o tym dokładniej przeczytacie tu).
Kolor był delikatniejszy, naturalny, stan włosów poprawił się. Z farbowania henną zawsze byłam zadowolona ale później znów powróciłam do farby aptecznej- Herbatint, która została moją ulubioną.






Ostatnie moje farbowanie wykonywałam po któryś wakacjach aby przyciemnić włosy. Wybrany kolor znów wyszedł dość ciemny, więc zdjęłam go kąpielą rozjaśniającą:) Po tym zajściu postanowiłam że nie będę już eksperymentować i wrócę do mojego naturalnego koloru. Od tego czasu chyba skusiłam się tylko na jedno przyciemnianie, poza tym trzymałam się od farb z daleka. Obecnie mogę pochwalić się bardzo długim okresem bez zmian koloru.



 


Na razie nie planuję powrotu do farb czy henny. Chcę aby mój kolor zagościł na całej długości włosów. Mam jeszcze około 10 cm końców do ścięcia, są to bowiem końce które pamiętają kąpiel rozjaśniającą.

Zawsze podobało mi się ombre i w pewnym momencie mocno się nad nim zastanawiałam, nie chcę jednak niszczyć włosów i póki co się na to nie zdecyduje. Obecnie najbardziej zależy mi na zapuszczeniu moich naturalnych włosów, skupiam się więc na wcierkach i wszystkim co troszkę przyśpiesza wzrost:)


Ile kolorów miałyście na swoich włosach? Farbujecie czy nie? W jakim kolorze Wam najlepiej?

Buziaki

Ala


P.S. No i na koniec blond:) Nie mój, bo perukowy:D


155 komentarzy:

  1. Alinko mi się bardzo podobasz w tych "prawie czarnych" ;) dodają Ci takiego pazura. Chociaż masz bardzo ładny naturalny kolor włosów w którym również mi się podobasz. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, ja tak średnio się w nich czułam potem, ale dziś jak odgrzebałam zdjęcia to faktycznie całkiem mi się spodobał ten kolor:)

      Usuń
    2. Mam podobne wrażenie, w tych ciemnych jednak coś jest! Ale im dłużej patrzę, tym bardziej podobają mi się wszystkie wersje kolorystyczne, a kształt fryzury - oczywiście na tych ostatnich.

      Ja chciałabym rozjaśnić lub ufarbować na czerwono, ewentualnie na oberżynę, ale na szczęście udaje mi się przed tym powstrzymywać. Nadchodzi lato, więc skorzystam z blaknięcia pod wpływem słońca. Ewentualnie z rzewienia.

      Usuń
    3. Puszi, ale obiecaj, że jeśli zafarbujesz na taki kolor to tylko henną!

      Alina, mnie wpadłaś w oko w ciemnym chłodniejszym brązie (to zdjęcie zaraz po tych najciemniejszych, takie z lata chyba). Bardzo zniszczyły Ci się włosy po kąpieli rozjaśniającej? Ja już kombinuję, jak tu indygo jeszcze ściągnąć, ale chyba już poprzestanę na tym, co się udało.

      Usuń
    4. O tak, bardzo fajnie w tych prawie czarnych!

      Usuń
    5. a mnie się podoba w blondzie, tak niewinnie i delikatnie :)) pozdrawiam

      Usuń
    6. A mnie też najbardziej podoba się blond :D

      Usuń
    7. mnie też się podoba w tych prawie czarnych:)

      Usuń
  2. Oj, za dużo tego było, żeby o wszystkim pamiętać :P Teraz mam dwuletni odrost z ciemnego brązu, wygląda świetnie, jak takie ombre :D
    Używałaś bezbarwnej henny? Senna cassia, czy jakoś tak:) Bo zastanawiam się właśnie... Chcę, zwiększyć połysk i wzmocnić włosy bez nakładania farby i zmiany koloru... Co o tym myślisz? Pozdrawiam, kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nawet bezbarwna troszkę ociepla kolor, faktycznie lekko nabłyszcza i pogrubia włosy:)

      Usuń
    2. Dziękuję:-) Jak ja żałuję, że nie mieszkasz w Lublinie... Śledzę Twój blog od dawna i mam wrażenie, że znam Cię od zawsze :-D Jak będziesz w okolicach, to się chwal, porwe Cię na piwko :-)

      Usuń
    3. Bezbarwna henna nadaje się tylko do blond włosów?

      Usuń
  3. Powrót do naturalnych włosów jest długi, ale za to jak cieszy finał. ;) Mnie to zajęło 19 miesięcy, jednak nie czekałam aż urosną zbytnio, tylko ścięłam, żeby jak najszybciej pozbyć się farbowanych. Po tym cięciu rosły o wiele szybciej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tam kolor, w każdym jest Ci ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorów miałam wiele, ale już od 3 lat nie farbuję włosów:)

    http://kosmetycznieimodnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wyglądasz :) A ja mam pytanie z innej beczki, mogłabyś polecić jakiś nawilżający krem do twarzy do cery tłustej na noc? Zastanawiałam się nad olejem kokosowym, ale sama nie wiem... Poradź ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana kokos nie bedzie dobry, ale napisz mi w jakim celu chcesz stosować ten krem? Czego potrzebujesz? Bo jesli masz tłusta skore moze nie ma takie potrzeby?

      Usuń
    2. Ooo, a co jest nie tak z olejem kokosowym? Myślałam, że to lek na wszystko :P Mam wrażenie, że moja cera potrzebuję nawilżenia. Najczęściej jest przesuszona na brodzie i w okolicy nosa. Stosuję puder bez talku, piję dużo wody, staram się nie eksperymentować z kosmetykami, bo moja cera bardzo często reaguje natychmiastowym przesuszeniem. No i te kremy, które stosowałam na noc bardzo mnie przetłuszczały :( Zresztą z ustami mam ten sam problem, mimo różnych pomadek i balsamów nawilżających bardzo często są suche.

      Usuń
    3. Kochana koks moze cie zatkać a nie nawilży skóry:) lepszy bedzie olej z pestek malin czy truskawek, mozesz do niego dodać troche kwasu hialuronowego:) jesli usta sa suche popracuj nad nawilzeniem od środka - wiecej omega 3 i zjadanej w wayzywach wody powinno pomóc:) odstaw tez balsamy o zobacz co sie dzieje- niestety nie zawsze wpływają pozytywnie na stan nawilżenia skory. Mi bardziej na usta pomagał lekki krem sylveco:)

      Usuń
    4. Dziękuję, Alinko :* jesteś kochana :) a powiedz mi jeszcze, czy ten olej z pestek malin/truskawek mnie dodatkowo nie przetłuści?

      Usuń
    5. Już widzę, że w nowym poście są odpowiedzi na wszystkie moje pytania :) będę próbować, dzięki :*

      Usuń
  7. Alinko ! śliczną masz urodę :) zazdoszczę <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim naturalnym kolorem jest bardzo ciemny brąz wpadający w czerń i tez rozjasnialam niektore pasemka żeby dodac im troche "słońca" :D Na początku wyglądało to dziwnie ale teraz jak włosy podrosly to ten karmel ladnie sie wymieszał z moimi włosami i mam wrażenie że włosy faktycznie ładniej sie mienią w słońcu i mają wiecej życia także jestem zadowolona :) Oczywiście nie obyło sie bez lekkiego przesuszenia ale jakos sobie z tym poradziłam. U Ciebie strasznie podobal mi sie kolor który miałaś chyba w wakacje zwłaszcza końcowki miały wtedy taki ładny miedziano brązowy odcień :) Chciałam też zapytać czy planujesz robic drugi post na temat blizn? Z niecierpliwością czekam na jakieś fajne maści które pomogą mi chociaz troche zredukowac przebarwienia po trądziku :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje włosy przeszły ze mną dużo - jasne blondy, brązy, rudości, czerwienie, czerń... Zaczęło się od szamponetki w gimnazjum która nie chciała puścić :( Wszystko to aby powrócić do swojego naturalnego koloru włosów czyli ciepły ciemny blond.
    Poszłam w tym celu do fryzjera z zapuszczonymi kilkucentymetrowymi odrostami i poprosiłam go o taki kolor na całej długości. Nie obyło się bez którejś już z rzędu dekoloryzacji ale na szczęście to było moje ostatnie farbowanie (ok. 3 lat temu).
    Od tej pory włosy sobie rosną a różnicę pomiędzy naturalkami a farbowanymi włosami widziałam tylko ja ;)
    W tym momencie mam już tylko naturalny kolor i w końcu udało mi się zapuścić do długości za ramiona :D Wiem, że nie wrócę do farbowania włosów, w moim naturalnym kolorze mi najlepiej. Często słyszę od innych w tym fryzjerów że mam piękny kolor włosów i że lśnią jakbym je farbowała a nie używam ani grama silikonów ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja miałam na głowie już milion odcieni brązu, czerń, fiolety, czerwienie i raz rudy w którym wyglądam okropnie. Ogólnie uwielbiam zmieniać kolor włosów.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładnemu we wszystkim ładnie:)! Choć Twój aktualny kolor chyba jest najlepszy, wyglądasz bardzo delikatnie i zadziornie jednocześnie:)
    Ja zawsze marzyłam o ciemnych włosach jednak zupełnie mi to nie pasuje i jestem chyba skazana na blond...przerobiłam już chyba milion odcieni,i jeszcze nie trafiłam na ten idealny...wciąż szukam;)
    Alinko,powiedz proszę czy udało Ci się dowiedzieć czegoś od przyjaciółki apropos wczorajszych pytań o zielonkawą skórę wokół ust:)? Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana nie, ale dziś zadzwonię do niej:) Podpytaj jeszcze wieczorem:)

      Usuń
    2. Dzięki, kochana jesteś:)! Przypomnę się napewno, bo jestem strasznie ciekawa jak ona sobie z tym poradziła:)

      Usuń
  12. Pięknie wyglądasz w takim naturalnym makijazu. Doceniam Twoje zdolności na tym polu jednak cieżkie makeupy prztylaczają Twoją naturalną, delikatną urodę. Nie odbierz tego jako hejt, po prostu jesteś naturalnie śliczna :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Według mnie najlepiej Ci w delikatnym brązie. Moja historia zaczęła się w momencie gdy użyłam henny przez przypadek rozjadniajaca kupiłam jestem szatynka i wyszedł mi rudo rudy wręcz krwista czerwień na następny dzień byłam czarna bo załamałam się ta czerwienią. 2lata kolor się wypłynął i włosy odrosly. Dałam im odpocząć i zrobiłam sobie specjalnie pasemka z przodu rude. Nawet fajnie wyglądało, a potem kumpela zarobiła mi pasemka blond i chyba najlepiej mi w nich było. Dużo tego nie było ale ten pierwszy rudy od tej henny to była masakra. Pol nocy przeryczalam ze chce zafatbowac żeby tego nie było widać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj skąd ja to znam;) nietrafiony kolor to jednak niezły kłopot:)

      Usuń
  14. Acha gdzie kupiłaś ten sweterek biały?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To z tej nowej kolekcji bo na stronie go nie widzę?:[

      Usuń
    2. Nie z nowej, kupiłam go 5miesiecy temu na dziale sportowo-domowym;)

      Usuń
  15. Chyba najbardziej podobasz mi się w tym wiśniowym odcieniu. Chociaż naturalny brązowy też jest bardzo ładny. Mój kolor włosów jest podobny ;) Też marzy mi się ombre, ale trochę się boję. Dbam o włosy jak mogę, żadnej suszarki czy prostownicy, a mam im taką imprezę urządzać jak rozjaśnianie końców...

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja również tak jak Ty po wielu przygodach z różnymi kolorami na włosach (u mnie to bardziej szeroka gama kolorów, od mega jasnego blondu do czekoladowego brązu) postanowiłam na zawsze pożegnać się z eksperymentowaniem z kolorami włosów i w wakacje będzie mijał rok odkąd nic na włosy nie nakładałam :) Wiem jak trudne jest powiedzenie sobie 'STOP!' dlatego gratuluję i życzę wytrwałości, bo naturalny kolor zawsze najlepiej nam pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A prawie czarny Syoss, to dokładnie jaki kolor?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamietam to był numerek 3 z tej trwałej serii:)

      Usuń
  18. A ja zupełnie inne pytanie mam. Ponieważ wiosennie już jest i słonecznie, Alino, stosujesz na co dzień krem z wysokim filtrem? Jak podchodzisz do tych spraw?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie nie stosuje, ale polecam filtry z tego posta: http://www.alinarose.pl/2013/04/filtry-na-lato-twarz.html

      Usuń
    2. ja mam filtr z Bielendy bikini SPF 30 rewelacja, wchłania się prawie do matu, pod makijaż się nadaje, mam cerę mieszaną i nie zapycha jej wcale. Nabyłam dwie tubki i dałam jedną mojemu TŻ w delegację, jest zadowolony, bo cały dzień spędza na dworze i buźkę mu chroni dobrze :) Polecam.Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. A w skladzie ma filtr przenikajacy do krwi Ethylhexyl Mythocinnamate(jakos tak) i jeszcze Dmdm hydantion-pochodna formaldehydu...

      Usuń
    4. czy to znaczy Anonimku że jest groźny?? a jeśli się nadaje , więc jak on bardzo szkodzi z czasem?? nie orientuje się, wiem tylko że się dobrze spisuję na buźce :) Pozdrawiam

      Usuń
  19. Bardzo mnie interesuje kolor tej farby "prawie czarne " Byłabym bardzo wdzięczna o podanie dokładnie koloru bądź numeru farby. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. tak w ciemnym było Ci super, bardzo bardzo seksownie ; ) najlepiej wygladałas na filmiku o pielegnacji john masters organic

    OdpowiedzUsuń
  21. Ją mam prośbę o post dotyczący biegania dla początkujących jakieś rady rozpiske co i jak zacząć jak później się rozwijać itp itd. Jest taka ładną pogoda że aż chce się korzystać i może to głupia prośbą o rady w sprawie biegania ale łatwo coś sobie zrobić a ją niestety mam problemy z kolanami i trochę się o nie boję:-)Pozdrawiam, Asia:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana kiedy ja zaczynałam biegać miałam bardzo słaba kondycje, zaczynałam od 20 minut, pozńiej odchodziłam do 30, 45 i tak dalej. Pomyśle nad takim postem ale poszukaj tez czegoś w internecie i słuchaj swojego ciała, bo sama najlepiej wyczujesz kiedy mozesz wiecej a kiedy jeszcze poczekać ze zwiększeniem czasu czy dystansu:)

      Usuń
    2. Dziękuje za odpowiedź :-)

      Usuń
  22. Jak ja bym chętnie wróciła do naturalnego koloru włosów, ale niestety mam sporo siwych włosów mimo 23 lat, więc muszę się zaprzyjaźnić z farbami :(.

    OdpowiedzUsuń
  23. Na zdjeciach drugich od końca ( nie licząc blondu :D ) dla mnie najładniej. Chociaż ładnemu to we wszystkim ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. w tych prawie czarnych to tylko kulę można by dać i Alinka nadała by się do wróżenia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. brrrr.... rzeczywiści aż ciarki przeszły :) jakoś tak chłodno i groźnie ;/

      Usuń
    2. Ha ha no fakt jest groźnie:)

      Usuń
  25. Odpowiedzi
    1. Rudy??..... Rudy się żeni :D

      Usuń
    2. Hahahah ale sie usmialam ;) dobre;)

      Usuń
  26. Nie mogę znaleźć notki, w której po raz pierwszy pokazałaś zdjęcia w peruce. Czy mogłabyś mi napisać, gdzie można taką zakupić i mniej więcej jak wychodzi to cenowo (nie pamiętam, czy podawałaś tam takie informacje)? Bardzo mi się spodobała i chciałabym też nabyć podobną, bo nie odważę się na farbowanie moich ciemnobrązowych włosów na blond, a taki mi się marzy :D Z góry dzięki, pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Juz gdzies u kogos pisalam, ze czesto kobiety kombinuja z kolorem. Farbuja raz po raz wlosy, zeby potem wrocic do swojego naturalnego koloru, ktory jest najlepszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście uważam, że to nie prawda, że naturalny kolor jest najlepszy. Mój naturalny kolor to jasny brąz który sprawiał, że wyglądałam jak szara myszka. Od kilku lat farbuję włosy na czerń i jakoś się nie zanosi bym wróciła do naturalnych bo w czarnych mi najkorzystniej, a przerobiłam chyba wszystkie 'podstawowe' kolory dostępne u fryzjera/na półkach sklepowych.

      Usuń
  28. ja już miałam wszystko na głowie, dwa razy "borsuka", białe włosy, różowe włosy, fiolety i oberżyny, kolorowe końcówki, ciemne brązy i jasne brązy, czerwienie, ale teraz, takich rudych czuję się zupełnie naturalnie, jakbym od urodzenia była ruda :D myślę, ze czasem tak jest, że nasz naturalny kolor (w moim przypadku średni blond) nie pasują do nas. U ciebie jest zupełnie odwrotnie, naturalne najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Alinko czy możesz mi polecić jakiś dobry krem do twarzy do codziennej pielęgnacji ? ( mam cerę normalna miejscami suchą) z góry dziękuję za odpowiedz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo lekki brzozowy sylveco, albo półtłusty fitomed albo ten:) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=64832

      Usuń
  30. Ja niestety nie mogę nie farbować,mam zbyt dużo siwych włosów:(

    OdpowiedzUsuń
  31. piękne odcienie:) ja też właśnie ostatnio myślałam o takim poście pokazującym historię moich włosów, które przeszły już przez prawie wszystkie kolory i dekoloryzacje:)

    OdpowiedzUsuń
  32. masz chłodny typ urody a nosisz ciepły odcień włosków, jak to możliwe przecież gryzie się to ze sobą?? :/ czy są wyjątki??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja akurat mam ciepły typ urody- oliwkowa skórę, moj brąz też mam raczej ciepły:)

      Usuń
  33. Kolor z tego zdjęcia http://4.bp.blogspot.com/-1sAB_PXdhjU/U0PEWwdYvXI/AAAAAAAAWEg/a85m18fH_7w/s1600/koflkfs.jpg jest cudowny! Pięknie ci w takich ciemniejszych włosach :) Prawie czarne też są super, takie z pazurem :) Ale nigdy nie bądź blondynką :D
    Ja nie ciepię ombre, ma je obecnie tyle osób, że już nie mogę patrzeć. Jeżeli jeszcze jest dobrze zrobione to spoko, ale gdy widzę dziewczynę ze zbyt wyrażnym przejściem pomiędzy jaśniejszymi końcówkami na ciemną resztą włosów, mam ochotę zaatakować ją z nożyczkami albo wyrównać jej kolor ciemną farbą.
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  34. Ala, a co z blondem? :) Zagości kiedyś na Twojej głowie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj raczej nie hehe zniszczył by mi włosy bo złe znoszą rozjasnianie:))

      Usuń
    2. Hei :)
      A mogę wiedzieć gdzie kupiłaś taką śliczną blond peruke?
      Pozdrawiam

      Usuń
  35. Naturalny kolor zwykle jest najlepszy:) Na razie nie farbuję włosów, ale jak będę musiałam to wypróbuję farby, które polecasz:)

    OdpowiedzUsuń
  36. a ja po długich rozmyślaniach w końcu postanowiłam zafarbować włosy, bo mój kolor to typowy mysi brąz ;( kupiłam już nawet farbę z biokap, ale teraz nachodzą mnie wątpliwości, czy to nie zniszczy moich włosów? i jak często będę musiała nakładać farbę na odrosty? a może jest ona na tyle delikatna, że nie zmieni w dużym stopniu mojego koloru (chciałam jedynie nadać im "jakiś kolor", żadnych rewolucji) i nie będę się musiała martwić o odrosty? Byłabym wdzięczna za jakieś wskazówki bo jestem w tym temacie zupełnie zielona.. ;)
    Pola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana jesli chodzi o nadanie im koloru czy intensywniejszej i innej poświaty dobra byłaby tez henna- na pewno bedzie delikatniejsza niż biokap ale oczywiście biokap tez jest ok:) jaki numer kupiłaś?:)

      Usuń
    2. Kupiłam 5.05 z serii delicato. Dodam, że zależy mi raczej na chłodnym odcieniu, a czy henna nie nadaje rudawej poświaty? I jak to jest z trwałością biokapu? Kolor utrzymuje się jak zwykła farba, czy schodzi po jakimś czasie? Bo na forach krążą różne opinie.. ;)

      Usuń
    3. Henna często daje ciepłą poświatę, można pobawić się w mieszanie odcieni ale faktycznie farba będzie tu lepszym rozwiązaniem:)
      Biokap jest dość trwały, u mnie lubił trzymać się ponad miesiąc. Ale zdecydowanie schodzi.

      Usuń
    4. Rozwiałaś moje wątpliwości, w weekend biorę się za farbowanie! ;) Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam ;)

      Usuń
  37. Hej hej:) a jak dokładnie trenujesz? Jak czesto w tygodniu, jakie ćwiczenia wykonujesz, ile robisz powtórzeń?:)

    OdpowiedzUsuń
  38. :)) Ależ my kobiety zmienne jesteśmy:) Ja też wiele eksperymentowałam, od dwóch lat mam ten sam kolor. Farba w moim kolorze, bo to siwki już na głowie:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pewnie tez za jakiś czas bedą, zobaczymy co sobie wtedy wybiorę:)

      Usuń
  39. Dla mbie tam w blondzie zabojczo wygladasz. Ja jestem ciemna blondynka i caly czas probuje je rozjasnic szamponami/ rumiankiem ale to sa baardzo slabe efekry wiec bez farby sie nie obejdzie. Moze znasz jakie ssposoby na rozjasnienie? Czym rozjasnialas swoje?

    OdpowiedzUsuń
  40. W każdym kolorze Ci do twarzy a o dziwo w blondzie, również! :)
    Trochę prywaty: Bardzo lubię Twojego bloga, wiesz ? :) Nigdy nie wiadomo jaka będzie następna notka, czy będzie o stopach, o włosach, o ziołach itp, mam wrażenie, że nigdy nie skończą Ci się tematy na notki, na szczęście. Ogólnie nie lubię miszmaszu na blogach, lubię jak dotyczy jednej konkretnej tematyki a Twój blog jest jedyny, który mi w takiej formie odpowiada ;) Każda notka jest świetnie opracowana, nie ma kopiuj-wklej z Wikipedii, widać że piszesz z pełnym zaangażowaniem i jeszcze odpisujesz na komentarze, w których dziewczyny zasypują Cię milionami pytań nie tylko dotyczącymi danej notki, zuch dziewczyna ;) Dzielisz się z nami ogromną kopalnią wiedzy na każdy ważny temat, jaki kobieta (i nie tylko, dla mężczyzn też jest coś do poczytania) powinna wiedzieć. No co ja zwykły czytelnik mogę jeszcze napisać, może w skrócie - dziękuję, nigdy nie przestawaj pisać :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Gdzie dorwałaś perukę? :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Na 7 zdjęciu farba Herbatint? Jaki kolor?

    OdpowiedzUsuń
  43. Boze.. Jaka Ty jestes piekna, cudowna po prostu!
    Mam pytanie. W jaki sposob dodajesz wlosom gestosci? Bo na niekotrych zdj masz bardzo geste a na niektorych mniej geste. I ile masz w kucyku cm i ile wlosow dziennie Ci wypada? na oko. Bede bardzo wdzieczna, gdy odpowiesz! :) @@

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Kochana grubości kucyka nigdy nie mierzyłam:) Obecnie nie mam już tak wielu włosów ale są one dość grube i czasem się puszą, stąd te różnice w wyglądzie. Wypada mi niewiele włosów, też ich nie liczyłam ale raczej około 20-30.

      Usuń
  44. Blond nie... :p Ale najbardziej podoba mi się pierwsze zdjęcie, proste i dość jasne włosy :) wyglądałaś ślicznie ;D

    OdpowiedzUsuń
  45. hihi - w tym blondzie podobna jesteś do Ani Przybylskiej z reklamy farby do włosów Garniera- też tam ma jasne włosy ;-) w ciemnych kolorach ładniej Wam obu :-) pozdr

    OdpowiedzUsuń
  46. na drugim zdjęciu, po środku wyglądasz, jak Indianka :D <3

    OdpowiedzUsuń
  47. Ten kolor z wiśniową nutką najlepszy! Przepięknie Ci w nim było ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Witaj Alinko :)

    Piszę do Ciebie w takiej sprawie, widzę że doświadczenie z malowaniem włosów na ciemne kolory już masz, więc jesteś odpowiednią osobą która może rozwiać moje wątpliwości :)
    Mam w planach pomalowanie włosów na podobny kolor jak masz na zdjęciu gdzie są prawie czarne, ja nigdy nie malowałam włosów a naturalnie mam brąz raz ciemniejszy raz jaśniejszy jak słońce wypali, ale ogólnie chcę ten kolor mieć ciemniejszy trochę go podkręcić. Piszesz też o malowaniu henna ale też o tym że ciemna farba zniszczyła Ci włosy, więc moje pytanie henna czy farba? Jak to wygląda z kolorem jego utrzymaniem się i ewentualnie czym malować żeby włosów mocno nie poniszczyć może jakieś konkretne firmy farb lub henny z którymi miałaś do czynienia i z których byłaś zadowolona ?

    Pozdrawiam serdecznie :)
    Majka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej hej:)
      Henna jest dobra, ale może troszkę wysuszyć włosy, szczególnie jeśli są wysokoporowate, kręcone czy już suche lub zniszczone. Te złe doświadczenia miałam z farbą drogeryjną. Bardzo polecam natomiast Herbatint- po niej włosy były wręcz w lepszej kondycji niż wcześniej ( http://www.alinarose.pl/2012/12/top-10-must-have-pielegnacji-wosow.html
      http://www.alinarose.pl/2012/11/pielegnacja-wosow-update-grzywka-kolor.html)
      Choć oczywiście farba to jednak w jakimś stopniu chemia, pomyśl o tym pod kątem tego jakie są Twoje włosy. Henna potrafi być dość trwała, lub szybciej się wypłukiwać, zależnie od koloru. W przypadku farby możesz spokojnie liczyć na ponad miesiąc silnego koloru:)

      Usuń
  49. super wyglądasz na każdym zdjęciu :)

    http://xiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  50. A mnie zachwycił loook w blond. SUPER!! :D

    OdpowiedzUsuń
  51. wraz z upływem czasu jesteś pogodniejsza

    OdpowiedzUsuń
  52. W blondzie wydajesz się podobna do Dody :D

    OdpowiedzUsuń
  53. najjjjjjjjjlepiej , najbardziej naturalnie na pierwszym zdjeciu, w tych ciemnych strasznie sztucznie wygladasz, zreszta tak jak w blond ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. Alina w blondzie wyglądasz olśniewająco jakoś tak jaśniej i promiennej:-) Zdecydowanie nie ma porównania:-)

    OdpowiedzUsuń
  55. Pięknie Ci we wszystkich odcieniach jednak ten naturalny najbardziej mnie przekonuje :)
    Ja mam pytanie też włosowe- jestem naturalną blondynka ale odcień jest dosyć dziwny- blondy myszka z refleksami tlenionej. To mój naturalny kolor który chciałabym przyciemnić. Żeby włosy były trochę ciemniejsze ale naturalne więc szukam naturalnych sposobów- płukanki wywary... jednak wszędzie sa na rozjaśnienie. Masz może na to jakiś sposób? Prosze o odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plukanki tak mocno ich nie przyciemnią, polecam henne:) ale mozesz spróbować kawy, kory dębu:)

      Usuń
    2. Dziękuję ;) potrzebuję jedynie lekkiego przyciemnienia odcienia :D

      Usuń
  56. Ej najbardziej podobasz mi się w blondzie! :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Powiem Ci Alinko że każdy z tych kolorów do Ciebie pasuje nawet ten blond, bardzo ładnie Ci w nim :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Jaką maksymalną długość włosków planujesz ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm chyba taką do biustu:)

      Usuń
    2. Tez bym taka długość chciala ale mi wlosy nie chca rosnac
      ehh...
      Nikita

      Usuń
  59. Powiem szczerze,że w tym najciemniejszym kolorze nie było Ci dobrze, Twoje rysy wydawały sie mocniejsze,natomiast buzia jakaś bardzo szczupła,a nos nieestetycznie był uwidoczniony. Zaskakująco ładnie Ci w blondzie!:)

    OdpowiedzUsuń
  60. Hej, jeśli możesz, to napisz swoje spostrzeżenia, co do czasu, jaki henna lush utrzymywała się w ładnym odcieniu na Twoich włosach. I czy ten kolor z czasem staje się matowy i widocznie spłukany, czy są prześwity rudego? Mój kolor, to ciemny brąz, ale chciałabym ocieplić go trochę i sprawić, że nabierze blasku. Zamierzam użyć koloru brun. Może masz jakieś uwagi, co do tej henny? Nigdy nie farbowałam włosów, stąd moje rozterki.. Pozdrawiam serdecznie, Gosia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej kochana:) kolor trzymał sie około miesiąca, nie zostaje żadna ruda poświata po jego wypłukaniu, przynajmniej u mnie tak nie było. Henna moze wysuszyć troche suche i wysokoporowate włosy, troszke je pogrubi, wzmocni.

      Usuń
    2. Dziękuję za pomoc. Już ostatnie pytanie w tym temacie :) - myślisz, że po olejowaniu olejem budwigowym ewentualne przesuszenie zniknie? Dobrej nocy.

      Usuń
  61. Ja od dziecka marzyłam aby byc blondynka wiec w gimnazjum eksperymentowałam na moich ciemno brązowych wlosach. I byly prawie wszystkie kolory blondu. Od jakiegoś czasu jestem ciemna prawie czarna no i dopuki starczy mi cierpliwości na moje siwe kosmyki to przy ciemnym zostane jak moja cierpliwość sie skonczy wrócę do bladu.
    Pozdrawiam
    Nikita

    OdpowiedzUsuń
  62. Gdzie taka peruke kupilas? I po ile?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odrobina wysiłku nie zaszkodzi...wystarczy poczytać ciutkę wyżej. Alina ma co robić jak widać i bez sensu żeby odpowiadała na postawione wcześniej pytania. Poczytaj - to nie boli. Pozdrawiam:)

      Usuń
  63. piekny kolor ten z rudym poblaskiem... marze o takim!!!

    OdpowiedzUsuń
  64. Jeśli chodzi o Ciebie to zdecydowanie medium jest najfajniejsze- czyli Twe naturalne....
    Jeśli chodzi o mnie natura dała mi piękny słowiański mysi blond- nie znoszę tego połysku szarości więc farbuję, i to już od 14roku życia. Na głowie miałam już wszystko prócz różu. Ulubionym kolorem jednak jest rudość w różnych wariantach- w zależności od stanu ducha. Teraz borykam się z pozostałościami po dekoloryzacji- bo wkręciłam sobie blond, i nie chce mi pigment łapać, więc po jakiś 2 tygodniach od farbowania znów błyszczę różowymi końcami. :) To tak w skrócie iście telegraficznym :) P.S. chętnie poczytam o tych wcierkach i innych przyda się :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Hej :) Te ciemne strasznie Ci pasują. ten 'prawie czarny syoss' :) farbuje od niedawna :) wcześniej czasami jakiś ciemny brąz :) Teraz ciągle na czarno, myślę, że taki najbardziej mi pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Zastanawiałam się nad bezbarwną henną;) Na rozjaśnianych włosach ( kiedyś rozjaśniałam) nie wyjdzie mi jakiś dziwny kolor ;D? Dodam, że z henną nie miałam nigdy styczności ;)

    OdpowiedzUsuń
  67. W każdym kolorze Ci bardzo dobrze! Ale w ciemniejszych najładniej :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Najlepiej Ci w blondzie. Odmładza Cię.

    OdpowiedzUsuń
  69. Naturalnie jestem szatynką, mam włosy w kolorze orzechów laskowych. Od 4 lat podbijam ten kolor naturalną henną i jestem rudzielcem :-) Dobrze pasuje do jasnej cery i zielonych oczu. Nie mam specjalnego nabożeństwa do moich włosów, jeśli chodzi o obcinanie, ale nigdy nie chciałam eksperymentować z farbowaniem. Odrosty wyglądają według mnie okropnie :-P

    OdpowiedzUsuń
  70. Świetny blog :) zapraszam również do mnie :)
    http://kosmetykabyhonka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  71. Ciekawy post! bardzo podoba mi się zdjęcie z lewej gdzie masz różowe cienie na powiekach, poza tym uważam że super Ci w grzywce!
    Ja mam 23 lata a moje włosy nie wiedzą co to farba czy nawet szamponetka ;-)) Nie wiem dlaczego, ale boję się je farbować!!!!

    Kori

    OdpowiedzUsuń
  72. super Alina, że usuwasz komentarze, które nie są Ci na rękę. cudowne zagranie.

    OdpowiedzUsuń
  73. nie bądź ironiczny/a...
    Sara

    OdpowiedzUsuń
  74. nie wtrącaj się.

    OdpowiedzUsuń
  75. Alinko, podobał Ci się naturalny skręt Twoich włosów, który "wyciągnęła" Anwen? :)

    OdpowiedzUsuń
  76. szczerze w brązie jakoś nie bardzo mi sie podobasz. Być może blond jest troszkę mniej naturalny, ale naprawdę CI ładnie :) polecam przefarbowanie się bo naprawdę CI do twarzy.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  77. Dołączam się do zwolenniczek koloru "prawie czarny" wyglądsz w nim naprawę super !! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  78. Mój naturalny kolor to średniociemny brąz, marzę o czarnym ale nie chcę farbować niezmywalnymi farbami. Ostatnia czarna henna nie zmieniła mi koloru, myślałam o szamponetce, ale nie wiem jak bardzo zniszczy moje włosy...

    OdpowiedzUsuń
  79. Hej dziewczyny,

    możecie powiedzieć mi, czy jest jakiś sposób, żeby spać w związanych włosach, a rano mieć proste włosy? :D

    Moje włosy są bardzo podatne na skręt, choć naturalnie proste i gdy idę spać w koku, albo warkoczu rano mam mega falowane, co chciałabym uniknąć xd

    OdpowiedzUsuń
  80. Droga Alino, jesli chodzi o przyspieszenie wzrostu wlosow - czy slyszalas o tym suplemencie MSM? Przeczytalam o nim po raz pierwszy wlasnie na tym blogu (wrzuc w google translate bowiem jest on po niemiecku http://langehaare.blogspot.de/search/label/MSM - nie powiem ze to taka niemiecka Anwen, ale faktycznie dziewczyna wiele rzeczy przetestowala jesli chodzi o wlosy). Projekt MSM jest tam wlasnie o testowaniu tego suplementu - jest to zupelnie naturalny zwiazek chemiczny na bazie siarki, majacy niby zastosowanie przy oczyszczaniu, a w efekcie przyspiesza porost wlosow :). Bardzo mnie to zaciekawilo, czy owe 3 cm o ktorych ta dziewczyna tam pisze - urosna takze u mnie :). Dlatego nadal testuje :). Na youtubie mozna znalezc tez recenzje po angielsku z ktorych jedynie jedna zaskoczyla mnie negatywnie. Mianowicie ostrzegala przed mieszaniem tego srodka z alkoholem. Poza tym wszystkie recenzje byly bardzo pozytywne. No nie wiem - na pewno jest to pomysl do zbadania :). Nadal zapuszczam wlosy z planturem, khadi, masazem skalpu i od niedawna wymienilam drozdzcze na MSM (swoj zakupilam na amazonie, ale mozliwe ze sklepy dla sportowcow tez moga go miec... :). Nie moge sie doczekac rezultatow. Pozdrawiam Hafla

    OdpowiedzUsuń
  81. Moim zdaniem najładniej Ci w tych najciemniejszych :)

    OdpowiedzUsuń
  82. Bardzo ładnie wyglądałabyś w blondzie.
    A ten "prawie czarny" syoss - o nie! Nie dla Ciebie.
    Teraz masz ładny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  83. Jak z czarnego koloru sciąnac farbe aby miec swoj naturalny brąz?

    OdpowiedzUsuń
  84. Jaki to dokładnie kolor Syossa ten 'prawie czarny'? :) ślicznie Ci w każdym!

    OdpowiedzUsuń
  85. Nie jestem fanką twojej urody, a raczej wpisów na blogu .. konkretnych ..rzeczowych .. trafiających w głowę ;P
    Ale w tej blond peruce wygladasz zupelnie inaczej slicznie .. zajwiskowo :) Pozdrawiam Patrycja.

    OdpowiedzUsuń
  86. można wiedzieć skąd peruka? :) proszę odp jak mozesz :))

    OdpowiedzUsuń
  87. kurcze mi się podobasz w blondzie. wyglądasz świetnie :) ale jednak co naturalne to naturalne :)
    http://thestyleresearcher.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  88. w tej blond peruce Ci tak ślicznie...wow po prostu...

    OdpowiedzUsuń
  89. Alinko, Pamiętasz może jakie farby miałaś na tych zdjęciach?

    http://4.bp.blogspot.com/-1sAB_PXdhjU/U0PEWwdYvXI/AAAAAAAAWEg/a85m18fH_7w/s1600/koflkfs.jpg

    http://1.bp.blogspot.com/-M_pdoWjFS_E/U0PEZNaA11I/AAAAAAAAWFI/Ovzg_sOrgaQ/s1600/koltroes.jpg

    OdpowiedzUsuń
  90. Tak myślałam, ale wolałam zapytać, bo nóż widelec może byś pamiętała.

    OdpowiedzUsuń
  91. Piękna jesteś w tym blondzie !! 💟 Cudnie wyglądasz, bardzo Ci pasuje.
    Zakochałam się 💟😁

    OdpowiedzUsuń
  92. Kochana czy po kąpieli rozjaśniającej nałożonej na elosy farbowane chemiczna farba po hennie nic się nie wydarzyło? Chodzi mi o to czy henna nie zostawiła glona?

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.