20 maja 2014

Czym złuszczam skórę: peelingi i krem.

  






Która z nas nie lubi uczucia po skutecznym peelingu twarzy, kiedy skóra jest wygładzona, bardziej promienna a martwy naskórek złuszczony. Tym razem chciałam pokazać Wam 3 sklepowe produkty, których używam aby złuszczać skórę. Zaczniemy od najbardziej naturalnego i delikatnego (to również produkt który możecie przygotować same;) przechodząc do mocniejszego, kończąc na czymś z kwasem:)

Codziennie staram się oczyszczać skórę raczej delikatnie. Używam olejów i glinek, ale dwa razy w tygodniu sięgam po coś mocniejszego. W tym wypadku są to dwa produkty, których używam wymiennie. Pierwszy, delikatniejszy czasem bywa używany przeze mnie nawet dwa razy w tygodniu, bo jest naprawdę cudownie łagodny dla cery. To też peeling mechaniczny, który mogę polecić dziewczynom ze skórą wrażliwą.





Almond scurb z Make Me Bio to proszek z migdałów, owsa, pestek słonecznika z dodatkiem białej glinki i cynamonu. Aby zastosować go na skórze wystarczy zmieszać odrobinę z wodą lub hydrolatem i wykonać lekki masaż twarzy. Drobinki nie są drapiące, ale całość bardzo dobrze złuszcza i pomaga pozbyć nam się martwego naskórka w sposób delikatny.
Skład jest prosty i na pewno przypadnie do gustu fankom naturalnej pielęgnacji. Ja właśnie zaczynam nowe opakowanie, pierwsze skończyłam dość szybko dlatego, że odsypywałam go znajomym;) Jednak tak samo jak w przypadku pudru myjącego, chciałabym aby pojemniczki były większe.

Jeśli dysponujecie białą glinką, migdałami, i resztą składników oraz młynkiem do kawy możecie same spróbować wykonać podobny kosmetyk:)


  


Trochę silniejszym produktem ale również posiadającym świetny skład jest peeling Papaya i Żeń- szeń z Orientany. Ten produkt dodatkowo działa również jak peeling enzymatyczny, zawiera bowiem papainę która dodatkowo złuszcza naskórek. 

Ekstrakt z papai chroni skórę przez przebarwieniami, zapobiega im, eskstrakt z żeńszenia fitosterole, alkaloidy, kumaryny i fenolokwasy, działające jak naturalne substancje przeciwstarzeniowe. Przyśpieszają gojenie i regenerację. Dodatkowo mamy tu masło shea, olej słonecznikowy, drobinki moreli i orzechów, olej z kiełków pszenicy, pestek grejfruta, olej sezamowy, z drzewa sandałowego, migdalowy, awokado, szafranowy.





Jak widać skład jest bogaty i bardzo ciekawy. Peeling ma całkiem gęstą i kremową konsystencję. Zapach zachwyca a stosowanie produktu jest bardzo przyjemne.
Na początku mamy uczucie, jakbyśmy nakładamy na twarz krem nawilżający. Drobinki złuszczające są maleńkie i wcale aż tak liczne, jak można by podejrzewać. Zostawiam produkt na twarzy na 10 minut jako maseczkę a później przechodzę do masażu. Drobinki są ostrzejsze niż w przypadku poprzedniego produktu, ale masaż również jest bardzo przyjemny. Kiedy zmywamy produkt z twarzy nasza skóra jest rozjaśniona, gładka, bardzo dobrze nawilżona i wygląda po prostu piękniej. 

Sam peeling przypomina mi troszkę słynny peeling morelowy z St Ives, ale drobinek jest mniej.

To kolejny produkt z którego jestem bardzo zadowolona. Kosztował 23zł, kupowałam go tak samo jak poprzednika w Jasmin na Długiej w Krakowie.




Ostatnim produktem jest znany produkt z kwasem azelainowym czyli Acne Derm. Stosuję go tylko w dwóch miejscach na twarzy- przy skrzydełkach nosa, gdzie potrzebuje czegoś mocniejszego i na czole, bo w tym rejonie zawsze miałam skłonności do powstawania kaszaków. Akurat w moim przypadku produkty z kwasami bardzo dobrze radzą sobie z tym problemem i zapobiegają powstawaniu następnych niechcianych gości. Wcześniej zdarzało mi się stosować w tym celu Glyco -A, który też sprawdzał się w tym względzie świetnie (było to już dość dawno temu) oraz Sebo Almond Peel który jednak trochę gorzej się u mnie sprawdził. Później miałam dość długą przerwę. Acne Derm jest delikatny i właśnie dlatego jest fajnym, miejscowym uzupełnieniem pielęgnacji. Nie pomógł natomiast parę lat temu kiedy miałam problemu z trądzikiem w okolicach brody.




Dajcie znać jakich peelingów i kremów Wy używacie do złuszczania czy usuwania martwego naskórka. Stawiacie na peelingi mechaniczne, enzymatyczne czy może kremy?

Buziaki

Ala


P.S. Oto piękna tęcza jaka parę dni temu pojawiła się w Krakowie:) Już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam okazję podziwiać tęczę w całej okazałości, tym bardziej podwójną:)





70 komentarzy:

  1. Alino, czy AcneDerm odbarwia ubrania i reczniki? Wiele masci tego typu niestety to robi a rzeczy sa nie do uratowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestem Aliną, ale stosowałam AcneDerm (na trądzik, niestety nie pomógł) jest bardzo lekki, w sensie od razu wsmarujesz i się wchłania a nie zostawia żadnego tłuszczu czy tym bardziej czegoś jak po typowej maści
      wybaczcie że bez ładu i składu ale upał

      Usuń
    2. A ja mam AcneDrem i mi na trądzik pomaga - co prawda nie mam jakiegoś strasznego więc radzi sobie okej :))

      Usuń
    3. Jest lekki i się wchlania, owszem, ale mi zarówno Acne Derm jak i Benzacne odbarwiły nie az ubrania. Nie zawsze sie to zdarzało, ale jednak. Głównie te bawełniane.

      Usuń
  2. Ja jesli chodzi o peelingi, to przymierzam sie do kupna peelingu enzymatycznego z biochemii urody. Slyszalam o nim wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mogę go z czystym sumieniem polecić, jednak jeśli masz wrażliwą cerę, nie należy go trzymać za długo bo po tym jak zaschnie bardzo ściąga cerę i może powodować zaczerwienienie cery naczynkowej. Ja też oprócz hydrolatu dodaję do niego jakiś olejek, wtedy wolniej zasycha i nawilża :)

      Usuń
  3. Hej Alinka.
    A mi po peelingach robią się takie podskórne,twarde, bolące krosty... Po ostatnim peelingu mam takie 3... Za nic nie da się ich wycisnąć ani wyciągnąć maścią ichtiolową... Jestem wściekła, bo w weekend mam uczelnię, a one potrafią się trzymać nawet 2.5 tygodnia... To nie kwestia peelingu, bo po każdym jest tak samo. W piątek zrobiłam lekki masaż twarzy maską Ziaja pro z glinką zieloną+mikrodermabrazja, żeby lekko złuszczyć naskórek. Wielkie nadzieje wiązałam z tą maską, a tu znów, pojawiły mi się 3 wspomniane wcześniej "bolaczki".... Mam też problem z doborem podkładu. Skończył mi się colorstay do cery tłustej i mieszanej, więc zamówiłam sobie próbki kremów BB z Lioele i holika holika (oba beznadziejne) oraz podkładu Pierre rene skin balance (taki o, świecę się po nim) i Max Factor coś tam 3w1, ale warzył mi się i w porach skóry się zbierał. Doradzisz coś? Myślałam o Dermacolu, ale na lato chyba za ciężki, dermablend też... A zależy mi kurde na kryciu... Nie wiem już co wybrać... Z góry dzięki za pomoc....
    Pozdrawiam, Karolina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajnie kryje MAC w ogole sie nie zbiera w zalamanicha. Cena wysoka ale jak najbardziej warta. Swietnie kryje tez Make Up Atelier,ale na lato moze byc ciezki. Obydwa polecam jednak:-)

      Usuń
    2. Hej Kochana:) To co piszesz jest bardzo ciekawe i wiele dziewczyn reaguje po peelingach w podobny sposób. Jednak tutaj skład jest ważny i myślę że znalazł by się taki który by tego nie powodował, jednak póki co najlepiej dać sobie z nimi spokój.
      Co do podkładu, poleciłabym Ci minerały np kryjący z annabelle ale skoro tak reagujesz na peelingi to może być dla Ciebie za ciężki. Natomiast dałabym szansę matującemu, być może też pixie cover deluxe.
      Poza tym zostaje jeszcze double wear, lasting finish riimmel, może stay matte i ten:
      http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=54187

      Usuń
    3. Dzięki dziewczynki, może faktycznie powinnam pójść w stronę minerałów. Na pewno zamówię próbki AM, i MACa też spróbuję :)

      Buziaki, Karolina :)

      Usuń
    4. Ja mam bardzo problematyczną cerę z przebarwieniami i lekki a zrazem matujący i kryjący podkład który mnie zadowala to podkład firmy Paese w słoiczku (specjalistyczny podkład matujący do cery tłustej i mieszanej). Jest on z filtrami i z dodatkiem witaminy E. Generalnie nie jestem specjalną fanką firmy, ale akurat ten podkład lubię za krycie, mat i brak przesuszenia:)
      Pozdrawiam,
      M.

      Usuń
    5. Co do maski z Ziaji PRO , moja skóra reaguje tak samo. Stosuję ją tylko na nos i czoło, bo tam działa dobrze, ale nałożenie na policzki skutkuje wysypem gul.

      Usuń
    6. A ja ze swojej strony moge polecic podklad apteczny: LRP toleriane teint. Swietnie kryje, jest trwaly, a do tego nie zapycha i nie powoduje nowych wypryskow!

      Usuń
  4. Używam teraz peelingu enzymatycznego z Ziaji :) Acne-derm stosowałam jakiś czas temu i nawet nieco pomógł przy bliznach po trądziku, ale pogorszył się trądzik i wylądowałam u dermatologa. Teraz mam Skinoren, który zawiera ten sam kwas (ale jest niestety droższy), a na gorsze miejsca retinoidy poszły. Jeżeli chodzi o kwasy, nie podrażniają Cię przy skrzydełkach nosa ? Mnie zawsze szczypie kiedy je tam nakładam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo zaciekawił mnie ten peeling z Orientany :) Zapisuję na listę życzeń ;) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kuszące te kosmetyki, zawsze pokażesz coś ciekawego i wartościowego, a jak z tym serialem o którym mowa była pod poprzednim postem, oglądałaś i widziałaś podobieństwo??? daj znać ciekawa jestem :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj chciałabym bo ją uwielbiam, ostatnio oglądałam Jennifer w Client List i tam wyglądała pięknie, pierwszy odcinek jeszcze przede mną, może dzisiaj:)

      Usuń
    2. ja zawsze przyglądam się jej pięknemu makijażowi(rzęsy robią wrażenie), idealnie ułożonymi włosami i tak skrycie podziwiam :)

      Usuń
  7. muszę zapoznać się bliżej z tymi produktami, bo właśnie szukam dobrego peelingu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja polecam peeling enzymatyczny z Organique:)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie dobrze spisuje się peeling enzymatyczny z Frutique i raz na jakiś czas korund. Ten peeling z Orientany niestety ma duże drobinki i drapie twarz:( Ale jeśli ktoś lubi takie drapacze na dodatek naturalne, to polecam zajrzeć na produkty firmy Olvita. Oni mają naturalne peelingi z wiesołka, ogórecznika,...
    Natomiast skład tego peelingu z Make Me Bio jest podobny do czyścików Lusha. Łatwo zrobić sobie samemu coś podobnego. Ja codziennie wieczorem czyszczę twarz samorobionym czyścikiem, w którego skład wchodzą zmielone migdały z mąką owsianą, kurkumą, cynamonem, nagietkiem, lawendą, lipą i siemieniem lnianym. Tutaj skład jest "na bogato", bo w rzeczywistości wystarczyłyby zmielone migdały z mąką owsianą.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja kocham enzymatyczny organic shop z kwasem glikolowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Alino, prosze zobacz moj komentarz do przed ostatniego postu (ten o posilkach), bardzo zdenerwowala mnie ta sytuacja, moze jak osoba doswiadczona moglabys cos polecic.
    Prawie na samym koncu go znajdziesz.
    Dziekuje z gory.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja mam pytanie do poprzedniego posta, jakiego oleju używasz do smażenia omletów. I który olej jest według Ciebie lepszy do tego celu, kokosowy czy ze słodkich migdałów? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Produkty Make Me Bio kuszą mnie bardzo bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja chwilowo chcę wykończyć peeling Garniera i dopiero znaleźć coś fajnego :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam peelin z orientany:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. no właśnie, a korund? Używacie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja używam 1-2 razy w tygodniu skóra jest ładnie oczyszczona :)

      Usuń
  17. Alinko, piszesz, że regularnie szczotkujesz ciało, używasz tez peelingu kawowego, ale stosujesz tez samoopalacze. Jak często wykonujesz te czynności w ciągu tygodnia? Mnie po peelingu z kawy nie pozostaje nawet ślad po samoopalaczu. Jak często wykonujesz te czynności w ciągu tygodnia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Kochana, kawowego nie robiłam już dawno, nie miałam czasu, ale szczotkuję codziennie. Kiedy aplikuje samoopalacz robię to zawsze w serii 2-3 dni pod rząd, zależnie od tego jaki chce uzyskać kolor, w tym czasie zawsze szczotkuję po drugim dniu też peelinguję kessą. Ale jakoś ten kolor daje radę.

      Usuń
  18. Nie znam żadnego nich ale ten kremowy z Oriantany mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy ten acne derm działa też na przebarwienia po trądziku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Działa bardzo dobrze, ale trzeba długo stosować. Może pół roku lub dłużej. Mi dermatolog mówila, żeby używać tubke na miesiąc. Strasznie piecze po nałożeniu przez pierwsze pół godziny ale potem na szczęście przestaje.

      Usuń
    2. z mi już po około miesiącu rozjaśnił przebarwienia :) ale stosuję go już 2 miesiąc bo ładnie oczyszcza twarz z podskórnych gul które miałam także wszystko zależy od skóry :)

      Usuń
  20. Ja uzywam peeling z avonu planet spa-jest świetny:-)Alinko zmieniajac temat,prosze..zrób obiecany kiedyś film o kamuflażu nosa:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Używam peelingu z granulkami z Ziaji Med seria profesjonalna(cena 23zł za dość duże opakowane z pompką). W zaleceniach ma 10 minut masażu jednak już po 3 cera wydaje się być idealnie oczyszczona. Używam go raz na tydzień, czasem przed stosuję peeling enzymatyczny z ziaji nuno(ok 6zł)-ma on bardzo słabe działanie; używam go celem rozpulchnienia naskórka i dopiero peeling mechaniczny stanowi idealne wykończenie. Złuszczam się jeszcze effeclarem H na noc i na dzień stosuję bloker do cery tłustej też z ziaji :p 50+ i mam plan minimum- ograniczyć powstawanie przebarwień pozapalnych.

    OdpowiedzUsuń
  22. jeśli jestem uczulona na nadtlenek benzoilu, mogę używać acnederm?

    OdpowiedzUsuń
  23. bielenda oxybrazia peeling enzymatyczny to jest ostatnio mój hit

    OdpowiedzUsuń
  24. Przez kilka dni-tygodni stosuje Atrederm co wieczór na strefę T, potem idę do kosmetyczki na peeling kawitacyjny wykończony maska algową i mam efekt wow:) A moja cera jest naprawde poturbowana trądzikiem, mega blizny, rozszerzone pory...
    Alina, z jakich korzystasz zabiegów na twarz u kosmetyczki?

    OdpowiedzUsuń
  25. Hej :) świetny post :) miałaś problemy z trądzikiem wokoło brody? mogłabyś napisać jak go zwalczyłaś?

    Z góry dziękuję
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pomogła dieta: http://www.alinarose.pl/2012/04/plan-pieknej-skory-podsumowanie-nowa.html

      Usuń
    2. Miałam podobne pytanie. Z tego co czytałam trądzik w okolicach brody świadczy o jakichś problemach hormonalnych. Zastanawiam się, czy stosowanie środków zewnętrznych może na nie pomóc, ale pewnie nic nie szkodzi spróbować.

      Usuń
  26. Ja używam peelingu enzymatycznego z Organique i serum z kwasem glikolowym z Biodermy:)

    OdpowiedzUsuń
  27. ja kocham zwykly cukrowy.najlepszy,nawet do mojej wrazliwej skory. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. te peelingi muszę wypróbować, ostatnio uwielbiam peelingi, a i orientana i makemebio mnie ciekawią : )

    OdpowiedzUsuń
  29. Hej :) jestem od niedawna Twoją czytelniczką - bardzo ciekawy blog. Dzięki Twoim wskazówkom zaczęłam eksperymentować i zmieniać pielęgnację. Do tej pory większość kosmetyków, które miałam, było z firmy Irena Eris (Prosystem Home Care i Pharmaceris). Mój peeling enzymatyczny to właśnie Pharmaceris. Myślę teraz, żeby spróbować czegoś innego, zwłaszcza, że powoli mi się kończy i chciałabym zapytać Cię o radę - czy poleciłabyś mi któryś z tych, które prezentujesz w powyższym poście? Mam cerę mieszaną, w strefie T zaskórniki i błyszczenie, na policzkach sucha, ale wyprysków w zasadzie nie ma. Oprócz tego pojawiają się delikatne naczynka. Nie chciałabym się podrażnić (zawsze mi mówiono, że peelingi mechaniczne mogą podrażnić delikatną cerę). Będę wdzięczna za pomoc :) pozdrawiam i życzę wielu ciekawych inspiracji!

    OdpowiedzUsuń
  30. Dostałam próbkę tego peelingu z Orientany podczas ostatnich zakupów w Jasmin. Jestem nim zachwycona, twarz jest cudownie gładka, a zapach przepiękny. Koniecznie się w niego zaopatrzę podczas kolejnej wizyty w Jasmin:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Alu jak sobie poradziłas z trądzikiem na brodzie?
    Mnie to strasznie męczy od ponad roku,jednym specyfikiem ktory pomaga jest retinol ,ale jak go tylko odstawie na kilka dni od razu cała broda wysypana...

    OdpowiedzUsuń
  32. To nie jest tęcza podwójna. Zauważ, że kolory są odbiciem lustrzanym. Niestety przyjęło się ostatnio błędnie, że to "podwójna" tęcza.

    OdpowiedzUsuń
  33. Zaintrygowałas mnie tym peelingiem z migdałów, ja stosuje brevoxyl i jest dość delikatny, ale pomaga na te podskórne problemy. Oprócz tego TriAcne z Avene i mysle o Biodermie Sebium Serum. Mam w dalszym ciągu nie skończony krem z Pharmaceris 10% z kwasem migdałowym, ale mialam straszne wysypy i bolace gule po nim wiec przestalam go stosować. Czasami tylko punktowo, moze jeszcze do niego wroce jak skora sie bardziej oczysci, moze wtedy bedzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  34. A ta tęcza w Krakowie rzeczywiście była cudowna, aż się napatrzeć nie mogłam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dziewczyny co polecacie ofiarować bratowej po porodzie(cesarka)? Mały ma setki ubranek, okazał się w dodatku nie taki mały :p Bukiet z ubranek, skarpetek? Czy może kupić rożek i do tego jakieś kosmetyki?(mama już jest zaopatrzona w czasie ciąży dodam też, że nie maluje się szczęściara) Może jakiś krem z filtrem dla niemowlaka? Czytałam o tym, że mają być to filtry mineralne nie chemiczne i pozbawione olejów mineralnych(ale mnóstwo ich zawiera parafinę!), może używałyście czegoś bardzo naturalnego i idealnego do wrażliwej cery jak u dziecka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rożek jest bardzo niepraktyczny, więc na pewno nie rożek. Może karuzela do łóżeczka? Ubranka zawsze są dobrym pomysłem, tyle jakieś większe rozmiary np już na pół roku. Mata interaktywna? Fajne są takie misie z biącym serduszkiem, podobno uspokajają dzieci.

      Usuń
    2. Gryzak, grzechotkę, jakieś fajne skarpetki dla niemowlaka lub czapeczkę jak boisz się o trafienie w rozmiar, a ciuszki najlepiej kupić rozmiarowo większe, jak założy za pół roku nic się nie stanie. Taka karuzela też fajna o ile już takiej nie mają. Pozdrawiam

      Usuń
    3. Skoro ma tyle ubranek to ich juz nie kupuj. Ja bardzo polecam kosmetyki Aderma Exomega mleczko. Idealne dla dzieci, bardzo lekki emolient bez parafiny w sam raz na lato, zwłaszcza jeśli mały okaze się alergikiem (oby nie!). Stosuję kosmetyki tej firmy u mojej córki z AZS.
      Fajnie by było kupić wlaśnie coś dla dziecka + coś dla mamy:) to takie miłe kiedy pamięta się tez o niej:)

      pozdrawiam
      P.

      Usuń
  36. Też używam tej maści na trądzik i polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Alinko ratuj ;(
    Zachęcona postem oprócz mydełka na przebarwienia kupiła przy okazji to do mycia włosów... Pierwsza próba i porażka... Wydaje mi się że robiła wszystko zgodnie z instrukcją, umyłam włosy dwukrotnie, zostawiając namydlone włosy na 2 minuty, po czym spłukałam. Im bardziej schły włosy tym gorzej wyglądały. Wyglądały jakby były strasznie przetłuszczone, porobiły mi się strąki. Ponownie porządnie wypłukałam samą wodą, ale nie było dużej poprawy. Wieczorem umyłam głowę 3 razy roślinnym szamponem i dopiero moje włosy wróciły do normalnego wyglądu. Co zrobiłam nie tak?? Przyznam że dzień wcześniej nasmarowałam skalp i końcówki Jantarem, ale żeby następnego dnia był taki okropny rezultat przy myciu?? Przeszukałam internet ale nie znalazłam posta opisującego wrażenia po stosowaniu tego mydła - Wardi Shan Hair Tonic

    OdpowiedzUsuń
  38. post, idealnie dla mnie, na pewno wypróbuję kilka z tych produktów :))

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja sobie ostatnio kupiłam maseczkę iłową Dr Nona, o tę: http://sklep.edrnona.pl/pl/cialo/31-dr-nona-maseczka-ilowa.html

    Całkiem fajnie się u mnie sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  40. Alinko czy peeling z Orientany sprawdzi się w przypadku cery naczynkowej, czy jednak będzie zbyt mocny?

    OdpowiedzUsuń
  41. Strasznie mnie kusi ten peeling z Orientany, na pewno przy najbliższej bytności w Krakowie odwiedzę sklepik na długiej! :D

    OdpowiedzUsuń
  42. a co dla cery wrazliwej i naczynkowej polecasz (polecacie)?

    OdpowiedzUsuń
  43. Witam.Mam pytanie bo bardzo mnie kuszą 2 pierwsze peelingi, czy mogę je stosować do cery naczynkowej?

    OdpowiedzUsuń
  44. masz może doświadczenie z kosmetykami oeparol? co o nich myślisz?

    OdpowiedzUsuń
  45. Podglądam Twoje poczynania w necie od dawna, ale chyba nigdy nie pozwoliłam sobie na zostawienie tutaj komentarza. Jesteś niesamowita w tym co robisz, ciągle utrzymujesz posty publikowane na blogu na wysokim poziomie, a przy tym zawsze jesteś chętna pomóc czytelnikom w rozwiązaniu przeróżnych problemów. Podziwiam ogrom pracy, jaką musisz włożyć w przygotowanie niektórych tekstów i wielkie pokłady cierpliwości w odpowiadaniu często wielokrotnie na podobne komentarze. Wiem, że odzywam się zupełnie nie w temacie, ale jakoś tak mi się zebrało na przekazywanie miłych słów dalej ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  46. gdzie można kupić ten peeling kremowy z orientany?

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.