30 maja 2014

Tydzień w zdjęciach.



Tygodnia w zdjęciach dawno nie było, nadrabiamy więc zaległości:) Czy u Was też jest dziś tak pochmurno jak u mnie? Pogoda ze zdjęć to niestety już przeszłość.

Choć pierwsze wygrzewanie na krakowskiej 'plaży' już za nami tak naprawdę nie zdążyliśmy nacieszyć się słońcem i byliśmy tam tylko raz. Pomysł stworzenia sztucznej mini plaży i wysypanie piasku przy Wiśle okazał się świetny i w bardziej słoneczne dni miejsce jest dosłownie oblegane, a wszystkie leżaki zajęte.  My załapaliśmy się na luźny moment, zaraz na początku bardziej słonecznych dni, które niestety nie trwały długo, bo pogoda szybko przeobraziła się w coś zupełnie odwrotnego. Parę dni temu zostaliśmy z Luckym uwięzieni na straganie z warzywami przez ogromną burzę;) Grunt że czereśnie udało mi się kupić, bo to obecnie moja jedyna słabość:D




 


W Rossmanie natknęłam się też na ananasowe chipsy w promocji. Musiałam je wypróbować bo już wcześniej próbowałam liofilizowanego ananasa z musli poniżej. Ten ananas okazał się równie pyszny, wręcz genialny i żałuję że chipsy nie są tańsze:) Póki co zadowalam się więc czereśniami. Jeśli lubicie ciekawe smaki i wszystko co ananasowe musicie spróbować.





A skoro  jesteśmy przy jedzeniu:) Ostatnio trafiliśmy na pyszne soki owocowe w Frankie's. Zdecydowanie zachęciły mnie ogromne kosze z owocami wystawione na zewnątrz i przeszklona kuchnia:) Miło widzieć z jakich owoców jest przygotowany sok, z ulgą stwierdziłam że jabłka nie są idealne więc wybrałam wersję łączoną ze szpinakiem i ananasem. Jest pyszna więc bardzo polecam.
Niżej jeszcze ulubione danie w Pod Norenami czyli kurczak w sosie słodko kwaśnym, który kurczakiem nie jest bo to restauracja wege, ale udaje go genialnie.

I całkowicie puste akwarium w innym 'chińczyku', rybki zdecydowanie nie mają tam rozrywek;)






Musli pokazywałam już na blogu. Lucky przyniósł do domu wersję 'detox' ale zbiór szybko powiększył się, między innymi o genialne, pełne owoców musli fit & fun. Choć w mojej diecie musli nie gościło już od dawna to musiałam spróbować i jestem pod wrażeniem. Zamierzam złożyć sobie własną mieszankę z amarantusa:) Musli nazywa się "moje musli" i na razie można zamawiać je przez internet, bo w sklepach nie jest dostępne. Wiem że w paru miejscach można odebrać je stacjonarnie.






Z przyjaciółką odwiedziłyśmy Pięknalię na Meiselsa, ale na nic się nie skusiłam:) Choć spory zbiór ziół do włosów z Hesh'a i herbatki Pukka kusiły, nie wspominając o eko pielęgnacji skóry. Na razie jednak na liście zakupowej jest jakiś ujędrniający balsam Bingo Spa:)






Roweru nie posiadam, ale wypożyczam:) W Krakowie można wypożyczać rowery miejskie i oddawać je na innych stacjach. Właśnie w ten sposób ostatnio często się przemieszczam i wracam z siłowni. 30 minut jazdy nic nie kosztuje, więc to super alternatywa dla tramwaju.
Obok mój hit czyli zupa krem z pomidorów Marwit:) Pisałyscie że można kupić ją w Rossmanach i faktycznie są tam dostępne, sama przeważnie szukałam jej w Almie, ale najlepszy smak zawsze był wyprzedany. Niestety, ani marchewka, ani groszek czy burak nie są już takie smaczne.

Niżej coś co na pewno jest smaczne czyli ciemna czekolada na wagę i małe czekoladki w Fabryce Czekolady na ul. Szewskiej. Jeśli brakuje Wam magnezu ciemna czekolada będzie świetnym i smacznym wyborem:D





W soboty i niedziele Plac Nowy na krakowskim Kazimierzu zmienia się w wielki targ lub mniejszą wersję z cudownymi produktami hand made. Są tu nie tylko ubrania, biżuteria czy akcesoria ale również wypieki czy nawet śledziki:) Wszystko jest absolutnie pyszne a moim ulubieńcem jest brownie. 




Tym razem jednak to torebki były tym co najbardziej przykuło moją uwagę:) Świetny design kopertówek Jucha (klik) absolutnie mnie zachwycił i na pewno za jakiś czas sprawię sobie taką:D 




W strefie kobiet na mojej siłowni, stoi sobie takie oto urządzenie:) Zawsze okupowane przez dziewczyny, ma mnóstwo fanek... Ostatnio również ja dołączyłam do tego grona i staram się regularnie masować. Duży masażer może pomóc nam pozbyć się cellulitu lepiej i przyjemniej niż chińskie bańki. My po prostu siedzimy a on robi swoje. Dziewczyny czytają, rozmawiają z koleżankami, grają na telefonach siedząc na nim nawet pół godziny;)
Oczywiście jest to niesamowicie przyjemne (jeśli nie mamy zakwasów), szczególnie jeśli masujemy... stopy:D Kiedyś podpatrzyłam kobietę masującą w ten sposób stopy a kiedy spróbowałam czułam się jak nowo narodzona. Jestem ciekawa czy Wy też spotykałyście się z podobnymi sprzętami.





Przyjemną niespodzianką okazała się paczka od Lifeproof z etui na telefon. Nie byle jakim, bo wodoodpornym, co w perspektywie powodziowych zagrożeń nabiera sensu;) Póki co sprawuje się genialnie i jestem bardzo zadowolona. Podoba mi się też stonowany kolor i surowy wygląd, bo choć bardzo kolorowe etiu podobają mi się, wolę coś co mniej zwraca uwagę:)





Jak minął Wasz tydzień?  Coś ciekawego wydarzyło się u Was?

Buziaki

Ala

126 komentarzy:

  1. Alinko,to jest tzw rolletic.Kiedyś chodziłam na masaże,jest rewelacyjny.Jednak nie można sobie tak na nim siedzieć i masować co i ile czasu się chce.Ja miałam całą rozpiskę,od stóp do karku.Każdą część ciała powinna być masowana zgodnie z kierunkiem przepływu limfy,trzeba było przechodzić czasem z jednej na drugą stronę.Inaczej można sobie narobić więcej szkody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie tak masuję, ponieważ masuję się szczotką wiem ja jakich kierunkach to robić ale ograniczam się do nóg, świetnie rozsmarowuje też zakwasy po leg day'u:D

      Usuń
    2. Ja na swojej siłowni, jeśli mam trochę więcej czasu, też spędzam parę chwil na rolleticu, na koniec treningu. Tylko omijam stopy, ponieważ mam od niego łaskotki. :D

      Usuń
  2. Czyli bez wątpienia miałaś dobry tydzień:)

    http://kosmetycznieimodnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. tak dużo ćwiczysz, że cycków brak :D stopniowo pozbywasz się kobiecości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimku mam nadzieję że dla Ciebie kobiecość to nie tylko 'cycki';) A moje akurat nie zmniejszyły się od treningów, zawsze miałam takie:))

      Usuń
    2. To dziewczyny z małym biustem nie są kobiece??? A co mają powiedzieć amazonki? Głupia jesteś anonimie i tyle....

      Usuń
    3. tu dobry tekst o ćwiczeniu i biuście http://www.aniamaluje.com/2014/03/nie-bede-cwiczyc-bo-strace-cycki-czy.html

      Usuń
    4. Ech, aż muszę skomentować... To teraz wyobraź sobie, cyckofilu, że na plaży widzisz dwie dziewczyny. Jedna z nieduzym biustem, ale szczupła, wyrzeźbiona, skóra nie wisi, cellulitu brak. Druga z dużym, rozlanym biustem, cellulitem i wiszącą, wiotką skórą... Serio wolisz opcję piersiastą? ;)

      Usuń
    5. Myślę że obawy o stratę biustu mają troszkę związek z wyglądem zawodniczek, ale one mogą tracić biust (choć nie zawsze ma to miejcie) kiedy przygotowują się do zawodów, wtedy ich procent tkanki tłuszczowej w ciele schodzi mocno poniżej 10, kiedy zwykła dziewczyna ma często około 20:) Jeśli po prostu ćwiczymy i nie chudniemy aż tak bardzo możemy być spokojne, to zależy też od tego czy ćwiczymy by chudnąć:)

      Usuń
    6. Alinko, jesteś super kobiecą, a przede wszystkich przekochaną babeczką :)

      Ala

      Usuń
    7. Amazonki tracą biust nie z własnego wyboru i je do tego nie mieszam absolutnie! , a ćwicząc tak intensywnie jak Alinka można biust znacznie zmniejszyć na własne życzenie ;/

      Usuń
    8. Kochana przecież już ustaliłyśmy że nie zmniejszam biustu:) Poza tym, nawet gdyby, to dla mnie nie problem- ja się tym nie przejmuje, są dla mnie ważniejsze rzeczy:)

      Usuń
    9. No nie wierze. Brak cycków? Alinko masz piękne i wcale nie małe piersi. A przy tym jesteś MEGA ZGRABNA. DO czego to zazdrość prowadzi...

      Usuń
    10. Później dziewczyny narzekają na facetów patrzących tylko na biust a jak widać same sobie gotujemy takie podejście... :) Osobiście uważam, że mały biust jest piękniejszy i wygląda bardziej zgrabnie ale to już nawet nie o to chodzi, chyba istotniejszy jest nasz charakter, inteligencja i to co mamy do powiedzenia a nie rozmiar biustu?

      PS lepiej mieć mały biust a do tego płaski brzuch, jędrną pupę i brak cellulitu niż duży i nieapetyczną resztę ciała :)

      Usuń
    11. Wyglądasz świetnie :) I masz bardzo fajny staniczek.

      Usuń
    12. Dziwię się podejściu niektórych kobiet do kwestii cudzego biustu. Nie wiem co komu do tego, jak wygląda ciało innej kobiety. Gdybym miała poświęcić wielkość piersi, żeby mieć cudowne ciało, nie wahałabym się ani chwili, są przecież push-upy:P

      Usuń
    13. po 1 w kostiumie kąpielowym zazwyczaj ma się mniejsze piersi, po 2 ja mam ze 2 razy mniejszy biust od alinki - czy to znaczy że jestem facetem?????

      masakra :))))

      Usuń
    14. 'Jak spojrzalam na pierwsze zdjecie to pomyslalam sobie ""jaki fajny biust" a jak spojrzalam na komentarze to pomyslalam sobie "czyli ja w ogole nie jestem kobieta,tylko jakims wybrykiem natury,bo mam o polowe mniejszy biust,male A". Troche to smutne,ze ludzie tak patrza.

      Przepraszam za brak polskich znakow.

      Usuń
    15. Jedna ma duzy biust inna ma mały, Jak tyłam to biust też tył, jak chudłam normalne że on również tracił :)ale jest lepszy,jędrniejszy. Wg mnie Alinka ma piękne ciało..no i też brzuch .... to moja motywacja.

      Usuń
    16. Co za infantylna i ograniczona osoba ocenia ko biecosc po wielkosci cycków!!Po pierwsze Alinkuś nasza ma odpowiednio proporcjonalny biust do swej budowy a po drugie jest najbardziej kobiecą Osobą,jaką"znam"-chocby wirtualnie i ze zdjęć,wpisów,filmów ale znam:))Jest piekna,mega zgrabna i sexi!!:)

      Usuń
    17. Ja tam bym nawet chciała trochę stracić w biuście o.O O i może Alinka mi powie jakie ćwiczenia robić żeby nam nad biustem spod bluzki nic się nie wylewało czy odstawało bo wygląda to koszmarnie :/
      Jak już urodzę to drugie tupiące to biorę się za siebie, brakuje mi ćwiczeń sprzed ciąży :)

      Usuń
    18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    19. Borze zielony i gniewnie szumiący! Jeśli Alina ma małe cycki, to ja mam jedynie miejsca na nie! A wcale nie czuje się przez to mniej kobieco niż te piersiaste panny. Opanujcie się z tymi cyckami.
      I jak to się mówi w moim otoczeniu: Małe, ale figlarne ;)

      A roletic to świetna sprawa. Maszyna posiada 4 programy: na partie dolne, górne, całe ciało i szybki. W zasadzie masowane jest całe ciało bez względu na program, jedyne czym się między sobą różnią to czas masażu konkretnych partii ciała. Dla lepszych efektów dobrze jest przed masażem wysmarować się jakimiś rozgrzewającymi preparatami na cellulit. Ciałko jak marzenie! I ręce jakie wyćwiczone! ;)

      Usuń
    20. @almondcake Myślę, że nie ma potrzeby faworyzować jednej ze stron kosztem drugiej, robisz dokładnie to samo co rzeczony Anonimek tylko, że w drugą stronę - tak samo jednowymiarowy odbiór rzeczywistości.

      Usuń
    21. Eh... po co ten jad i zazdrosc... Alina wyglada pieknie :)

      Usuń
    22. OMG co za temat! Ja nie zacznę ćwiczyć bo zrobią mi się wklęsłe miejsca z centralnie usytuowaną brodawką :o
      Mój tydzień ciężki i mam nadzieję, że się skończy. Zerwałam z narzeczonym, przeprowadzam się do nowego mieszkania(szukanie jest męczące), został mi jeszcze angielski i farmakologia do opanowania na studiach i 4egzaminy. Tak myślę sobie, że jak rzuciłam narzeczonego po 3latach to też mogłabym rozstać się z papierosami ale jest ciężko. Traktuję to jako rytuał, a gdy starałam się nie palić(max 3dni) to mam atak żarłacza na wszystko(cycków dalej brak). Pozdrawiam

      Usuń
    23. A ja jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie to pomyślałam że Alina ma szczęście ze tyle ćwiczy a biust taki ładny.

      Usuń
    24. skoro brak cycków = utrata kobiecości, to co anonimie powiesz na to, że moje piersi po PORODZIE zmalały z B/C sprzed ciąży do A...? Mam rozumieć, że macierzyństwo umniejszyło mojej kobiecości? A tak całkiem serio, to wyznaczniki kobiecości są chyba kwestią indywidualnego gustu, więc może już rozejm między Anonimem a Obrończyniami Alinowego Biustu (i tak wygrałyście)?
      A skoro temat cycków już został poruszonym, to ponawiam prośbę o posta na fitcouple odnośnie sposobów na ujędrnienie!

      Usuń
    25. Oj dziewczyny, i po co suniecie takimi skrajnościami? :) Można mieć i duży biust, i ładną sylwetkę. Problemem nie są (w tym komentarzu) same cycki, a to jak ludzie, pod płaszczem anonimowości, są w stanie pisać obcym osobom tego typu przykre i przede wszystkim niepotrzebne rzeczy. Ja nie wyobrażam sobie podejść do kogoś na ulicy i powiedzieć "ale małe cycki, ale brzydka twarz, ale krzywe nogi" jednak w internecie są one nagminne. To nie kwestia samych piersi, ale negatywnego komunikatu napisanego z czapy/

      Usuń
    26. Wiadomo Anonimy wiedza lepiej ehhhhhhhh

      Usuń
    27. a ja tylko tak napisałam (szczerze wcale tak nie uważam), by właśnie takie jak WY sprowokować a Wy oczywiście dajecie się jak zwykle wkręcić :D miło popatrzeć jak się produkujecie obronnymi komentarzami i jakie jesteście przekupki jak na Targu jakimś :) ale jaja, uśmiałam się z Was!!!

      Usuń
    28. haha ciekawe czy nasz Anonimek ma super ogromny biust w stroju kapielowym... szczerze nie znam osoby ktora na plaze zaklada push-up, a bikini to po prostu kawalek materialu ktory ma zakrywac a nie przytrzymywac i uwydatniac biust.. wiec sie tak nie wymadrzaj "biusciasta" kolezanko :) a piersi Aliny nie nazwalabym malymi nawet w tym stroju..

      Usuń
    29. Dlaczego wszystkie macie taka obsesje na punkcie celulitu? Tyle komentarzy wspomina o tym, ze lepsze male piersi niz celulit. To jak sie ma troche pomarszczona skore to juz nie mizna byc ladnym? Anonim, ktory zaczal ta wymiane komentarzy patrzy na atrakcyjnosc przez pryzmat piersi a reszta dziewczyn przezpryzmat celulitu. Ja cwicze bardzo duzo, jestem chuda ale musze brac tabletki i od nich mam pomaranczowa skorke (odrobine) i nie mam zamiaru sie tym przejmowac, ciagle czuje sie atrakcyjna. I pamietajcie, "ona bylaby sexy, ale ma cellulit", nie powiedzial zaden facet. Niektore dziewczyny beda c. mialy i juz, zeby sie go pozbyc musialabym sie wrecz pozbyc tkanki tluszczowej a uwazam, ze to nie kobiece i zle bym sie czula. Btw uprawiam intensywnie trekking, okolo 20h tygodniowo, caly rok, lubie nocowac w gorach (co oznacza marsz z ciezkim plecakiem), chodze glownie po terenach gorzystych, z czesto z roznica wysokosci okolo 1500 m, kilka razy w tygodniu chodze na stacje kolejki (5km z domu), uprawiam kolarstwo gorskie, 40 min 3 razy w tyg skacze na skakance i nie lubie silowni, nigdy nie chodze. Mam,ladne cialo ale mam troche cellulitu i mam to gdzies i wam tez polecam. Btw sorki za literowki i nieskladnosc, pisze z tel.

      Usuń
    30. Masz bardzo ładny biust i wcale nie jest mały :)

      Usuń
  4. Ja zostałam zaskoczona burzą oraz kupiłam olejek Orientany z kurkumą, który serdecznie polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O muszę go sprawdzić bo kurkuma zawsze dobrze na mnie działała:)

      Usuń
    2. Ja dostałam ostatnio w Jasmin próbkę kremu Orientany z kurkumą, też jest całkiem ciekawy :)

      Usuń
  5. Skad to piekne bikini? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja te zupki kupuje w Żabce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale fantastyczne foty :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja dziś wyczaiłem te zupy w Piotrze i Pawle, buraczkowa skradła mi serce! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. a gdzie w Krakowie mieści sie Frankie's?

    OdpowiedzUsuń
  10. czereśnie wyglądają smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też uwielbiam targ na Placu Nowym :) Udało mi się tam upolować parę perełek, ale tych kopertówek nie widziałam nigdy, są genialne! Czasem ciekawe rzeczy można spotkać w niedziele (soboty chyba też) pod Halą Targową - ja tam akurat zakupiłam mój piękny, bordowy rower, bo głównie handlują tam rowerami, ale i różnymi starociami. Oczywiście trzeba tam przybyć dość wcześnie rano ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasnie tam rozejrzeć sie za rowerem:)

      Usuń
    2. Jeśli chodzi o rower to polecam serdecznie Pana z piwnicy naprzeciwko kina Kijów. Sprzedaje używki ale odremontowane za naprawdę sensowne pieniądze. Sama kupiłam tan damkę z miesiąc temu. Szkoda że pogoda ostatnio nie sprzyja jeżdżeniu :/

      Usuń
    3. Rowery są najprawdopodobniej kradźione z Niemiec
      Uważajcie

      Usuń
  12. Zupki można kupić także w sieci Biedronka :)
    Ja ie próbowałam jeszcze. Jesz je na zimno czy/i na ciepło?

    Pozdrawiam, Kasia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej Alina! Jaki olej z tych trzech polecasz do włosów suchych, wysokoporowatych- Khadi, Sesa czy Amlę? A może jakiś całkiem inny :) (próbowałam już oliwe z oliwek i lniany ale średnie efekty)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pestkę śliwki, z tych które wymieniłas zdecydowanie khadi:)

      Usuń
    2. Dziękuję! Na pewno wypróbuję oba! :)

      Usuń
  14. Hej Alinko :) Mam do ciebie ogromną prośbę, czy mogłabyś polecić mi podkłąd na lato? Mam cerę tłustą i trądzikową(zaskórniki, tzw. efekt kaszy manny na twrzy i jakieś ropne niespodzianki), właśnie kończy mi się colorstay i chciałabym coś bardziej lekkiego z w miarę dobrym kryciem :) Myślałam o minerałach lili lolo neistety aktualnie nie mogę pozwolić sobie na wydanie 70 zł :( Proszę o radę! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to matujący anabelle albo minerałki z sephory, są tańsze:) tu masz coś w płynie; http://www.alinarose.pl/2013/01/top-10-lekkie-podkady.html

      Usuń
    2. Polecam Pharmaceris naprawdę REWELACJA

      Usuń
    3. mnie osobiście anabelle zapycha sprasznie. chyba to nie jest dobry minerał dla skóry tłustej i zanieczyszczonej.. ale propnuje najpierw kupić próbki, może u Ciebie się akurat sprawdzi. ja od 2 lat stosuję everyday minerals.. niestety za 60 zł...

      Usuń
    4. No właśnie z tańszymi będzie kiepsko, edm jest super dla takiej cery, lily lolo też był by ok, ale myślę że nawet ta sephora miałaby szansę się spisać:)

      Usuń
    5. Ale ten minerałek z sephory wycofali :(

      Usuń
  15. Ja tez widzialam te zupki w Rosmannie ;) korcilo mnie zeby jakas wyprobowac ale ostatecznie obeszlam sie smakiem;p
    Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam blisko do Krakowa :) Rowery są super, byłam na nich na 4 godzinnej wycieczce po Krakowie. Macie świetnie zorganizowane drogi rowerowe, u mnie w mieście niestety tego nie ma. Zrobiłaś mi smaka tym Brownie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Znam ten masażer. Bardzo lubiłam się na nim masować. Niedaleko mnie było studio odchudzania Rolletic właśnie z takimi masażerami ale niestety było za mało klientek i zostało zamknięte a szkoda:( Zalecacane jest masowanie całego ciała zaczynając od stóp a kończąc na rękach:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widziałam te zupki w Rossmannie, u mnie w Almie znów ich nie ma, ale nie przekonuje mnie jakoś perspektywa jedzenia gotowej zupy ze sklepu :) Jeśli lubisz czipsy ananasowe to powinnaś koniecznie kupić suszarkę do grzybów i robić swoje własne ze świeżych ananasów, wyjdzie taniej :) Z jakim mlekiem jesz musli? Ja nie piję mleka krowiego już od dawna ale musli bardzo lubię, choć np. z ryżowym nie smakuje już tak dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  19. na prawdę fajne zdjęcia, przyjemnie się ogląda :)

    OdpowiedzUsuń
  20. * Mała poprawka co do rowerów- 20 min jest darmowe :) Sama często z nich korzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Na Krakowskim Żydzie byłam nie raz i polecam! A co do obudowy to uważaj na nią,bo ja właśnie przez obudowę stłukłam szybkę swojego Iphone'a:( okazało się, że normalnie one są tak wyważone, że upadają na bok, a moja obudowa tak go przeciążyła, że ciężko klapnął na przód:( na szczęście wyświetlacz był cały i mogłam wymienić samą tylko szybkę {tak czy inaczej dodatkowy koszt 100zł:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Koniecznie muszę się wybrać do Pięknalii, nie słyszałam o tym sklepie. Świetne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja mam pytanie z innej beczki. Chodzę do platinium fitness i ważyłam się na tanita body composition bc-418. Czy warto wogóle się sugerować tym urządzeniem? Wyszło mi że mam 27% tłuszczu, co wydało mi się troche dziwne... Jestem aktywna, w ostatnich miesiącach bardziej a tygodniach to zdarza mi się chodzić nawet 5 razy w tygodniu po 1-2h na różne zajęcia fitness. Dodam, że mam 23 lata, 175 wzrostu i ważę 60 kg. Bardzo proszę o odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm wg mnie to rzeczywiście dziwne.. Coś mi się wydaje że masz niższą zawartość procentową tłuszczu:)

      Usuń
    2. Trudno określić po samej wadze i wzroście jaką masz kompozycję ciała. Jeśli chodzisz tylko na zajęcia fitness to raczej nie budujesz w ten sposób masy mięśniowej, więc moim zdaniem wynik jest wiarygodny. Możesz mieć mało mięśni i szczupłe kości, dlatego ważysz mało i pewnie wyglądasz szczupło.

      Usuń
    3. Dzięki dziewczyny za komentarze, właśnie tak jest, podobno jestem szczuplutka, boczków żadnych nie mam itp;P chyba powinnam przerzucić się na siłownie;)
      A musiałam zapytać o to urządzenie i jego wiarygodność:) zaintrygowała mnie koleżanka z zajęć która w ciągu dwóch tygodni z 24% zeszła na 14% zawartości tłuszczu, nie była 'przy kości', a w ciągu dwóch tygodni chyba nie da się przybrać dużo masy mięśniowej, no nic - więcej wytrwałości sobie życzę:)

      Usuń
  24. Te zupy można dostać w warszawskich Carrefourach, więc może i w Krakowie także?

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam Cię Alino:) Postaram się napisać krótko, może zbyt wprost, ale prawdziwie. Mam 20 lat, jestem chora, mam bulimię,mnóstwo stresu, chyba przez to właśnie ,zgubiłam gdzieś swoją urodę,z dnia na dzień wyglądam coraz gorzej i czuje że jeśli teraz nie zareaguje, to przegram wszystko. Niczym nie moge już ukryć niedoskonałości, cera jest przesuszona, zaczerwieniona, po prostu okropna. Czuje się fatalnie. Włosy mam przesuszone, strasznie spalone prostownicą, farbowane, długie, ale okropne. W tych dwóch sprawach pisze do Ciebie, potrzebuje konkretów, paru, dobrych ale w przystępnej cenie kosmetyków, także rad, które poprawią wygląd moich włosów i cery powiedzmy w miesiąc, dwa. Wiem, że urodowych postów na Twoim blogu jest mnóstwo,ale ja nie wiem od czego zacząć, by zadziałać od podstaw ale intensywnie. Cokolwiek mi polecisz,będę stosowac regularnie, bo bardzo chce, aby wszytsko wróciło do normy.Bardzo licze na to, że mi odpiszesz i pomożesz mi poprawić zewnętrzny wygląd, bo z wnętrzem i tak muszę poradzić sobie sama, choć prawde mówiąc, to chyba najcięższe zadania w życiu, jakie mnie dotychczas spotkało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, skąd pochodzisz? Może jakaś z czytelniczek mogłaby Ci pomóc osobiście :)

      Usuń
    2. Właśnie, pisz skąd jesteś, razem raźniej!! np pobiegać, popracować nad sobą itd. :)

      Usuń
    3. Hej Kochana, dzięki że dałaś znać i dzięki za zaufanie:) Jeśli mam polecić coś do skóry będę musiała wiedzieć dokładniej jaka jest. Póki co z takich bardziej neutralnych rzeczy polecam:
      wywar z żywokost jako tonik: http://www.alinarose.pl/2014/02/moj-ulubiony-tonik-raczej-wywar-dziaa.html
      Peeling Orientany: http://www.alinarose.pl/2014/05/czym-zuszczam-skore-peelingi-i-krem.html
      i tonik: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=63774
      do tego jakiś krem- i tutaj już muszę wiedzieć czy masz dużą skłonność do zapychania, jeśli nie to na pewno różany Make Me Bio, może żel Aloesowy z Gor Vity:) W kwestii skóry wiele jednak będzie też zależało od diety i nawodnienia o które bardzo musisz dbać szczególnie w Twojej sytuacji. Pomyślałam o elektrolitach i piciu żelu lnianego lub nasion chia. Do tego na pewno pomoże włączenie ziołowych herbatek (dla Ciebie mogą dobre okazać się: korzeń kozłka (nie pachnie pięknie ale uspokaja;), lipa, tatarak, przelot, macierzanka, dziurawiec (jeśli nie stosujesz antykoncepcji), rumianek:)
      Co do włosów, myślę że na początek dobry był by szampon z Orientany (przynajmniej mi pasuje;) http://www.alinarose.pl/2014/04/czas-na-nowy-szampon-co-wybraam.html
      tańsza odżywka: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=58868&next=1
      droższa: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23826&next=1
      eko:http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=43823&next=1
      do tego olejowanie, spróbuj oleju lnianego, pestki śliwki, sezamowego:) Do tego sylikonowe serum no Biowax:)
      Daj znać jeśli masz jakieś pytania, trzymam kciuki by się udało!! Buziaki

      Usuń
    4. Bardzo dziękuję za odpowiedź, Tobie Alinko i Wam dziewczyny także, za zainteresowanie, chęć pomocy :) Wybaczcie ale nie będę pisała skąd jestem, chciałabym pozostać zupełnie anonimowa, bo same rozumiecie, że moja sytuacja nie jest powodem do dumy :) Zakupię w niedługim czasie polecone kosmetyki, nie stosowałam wcześniej takich naturalnych specyfików, więc taka odmiana myśle, że dobrze na mnie wpłynie :) Jeszcze raz, bardzo dziękuję, za odpowiedź, Mimo tego, że się w ogóle nie znamy, obiecuję Wam dziewczyny, że będę nad sobą pracować, na prawdę będę :)
      Pozdrawiam

      Usuń
    5. a ja od siebie polecam ci zapisać się na jakieś fajne zajęcia,aby trochę pobyć z ludżmi i się odstresować.Najlepszy w takich przypadkach jest taniec lub aqua aerobik (oczywiście jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań).

      Usuń
    6. A ja polecam książki np Martyny Pawlikowskiej, mi bardzo pomogło jak czytałam wpłynąć na moje rozterki, obawy, kompleksy również:)
      Jeden z tytułów to w Dżungli Podświadomości, Martyna sama opisuje jak pokierowała podświadomością i naprostowała swoje życie=)
      Mam nadzieję, że pomogłam. A swoją drogą taniec faktycznie jest super. Wybierz może coś kobiecego jak Burleska, Erotic Dance, Taniec brzucha lub nawet rurę. Znacząco dodaje pewności siebie.
      No i kochana niestety dieta ma znaczący wpływ na Twój wygląd, kosmetyki pomogą, ale nie rozwiążą Twoich problemów.
      Pij dużo wody, żeby się chociaż nie odwadniać. Staraj się pozbyć słodyczy z domu, kup sobie orzechy, słonecznik, pestki dyni i w chwilach kryzysu sięgaj po to.
      Pozdrawiam i trzymam kciuki w trudnej walce.

      Usuń
    7. Chyba Beaty Pawlikowskiej ;)

      Usuń
  26. Widziałam ostatnio tą zupkę również w Kauflandzie :)

    Pozdrawiam
    Olucha ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. po ile czersnie na hali targowej? ktos to czyta i wie niech napisze :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zupa z groszku też super jest! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Cześć Alinko :)
    Wybrałam się ostatnio do drogerii Jaśmin na długiej i przytłoczyła mnie ilość kosmetyków, których nigdzie indziej nie zdarzyło mi się spotkać. Z Twoich postów wiem, że nieraz tam bywasz i stąd moje pytanie - co warto kupić? Chodzi mi głównie o pielęgnacje :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  30. Alino i dziewczyny mam pytanie, czy jesteście w stanie dostrzec różnice między wysypem spodowodanym oczyszczaniem (czyli teoretycznie tym dobrym) a tym spowodowanym źle dobranym kosmetkiem??!?

    OdpowiedzUsuń
  31. Dziewczyny,

    Kupiłam sobie niedawno lekki krem brzozowy SYVECO i żel rumiankowy SYLVECO. Niestety zupelnie się u mnie nie sprawdziły.

    Tak więc jeśli któraś z Was chce je wyprobować (bo wiem, że Alinka poleca) to chetnie oddam je po kosztach.

    Jesli ktoś będzie zainteresowany, proszę piszcie na martan19@o2.pl lub pod moim komentarzem.

    Alinko, przepraszam za prywatę, ale po prostu nie mam serca wyrzucać tych kosmetyków do kosza a nie chce się bawic w allegro i tym podobne.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odkupie po kosztach krem brzozowy,pozdrawiam.
      martuś

      Usuń
    2. Moja droga,

      odpisałam na maila :)

      pzdr.
      Marta

      Usuń
  32. Witaj Alinkuś!!Pisalas ostatnio Ty i Anonimek abym opisala swoj problem z nosem,wiec jesli sie nie obrazisz tutaj go opiszę..Moim problemem jest dosc dlugi nos,nie jest on szeroki,jest szczuply ale za dlugi do mej drobnej buźki i nieduzych ust,najgorzej widac to z profilu.Nie wiem jak by to opisac,porównalabym go do klamki od drzwi,jest taki troszke zagięty na dół(gdyby byl zadarty do góry wydawalby sie automatycznie mniejszy ale jak na zlość idzie bardziej w dół)Nie wiem jak go optycznie skrócic,operacji plastycznej sie boje a i to kosztuje sporo...proszę pomóż:))pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  33. hej Alinko:)
    kupilam ostatnio w jasminie na dlugiej peeling z orientany, mialas racje jest fantastyczny i rzeczywiscie rozjasnia skore :) do tego krem z morwą i lukrecją i jest to duet idealny dla mnie. Powiedz czy jest jeszcze cos z orientany co zdecydowanie polecasz i tez swietnie sie sprawdza? chodzi mi o pielęgnacje cery- maski kremy itd.
    Serdecznie pozdrawiam,
    Madzia :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Alinko, jak tam sprawdza się odżywka do rzęs Regenerum? Daje zadowalający efekt?

    OdpowiedzUsuń
  35. Co ciekawe w tym tygodniu u mnie się wydarzyło, hhmm.. chyba to, że zapisałam się w koncu na prawkooo. ; DD

    OdpowiedzUsuń
  36. Tak Ci zazdroszczę mieszkania w Krakowie, tyle ciekawych miejsc!
    Mam pytanie nie na temat. Mogłabyś pomóc mi z układaniem diety? Dać jakieś wskazówki, napisać jak ty to robisz itp? Bo ja nie mam do tego kompletnie głowy :-( fajnie jakbyś odezwała się na maila: aduuusx3@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  37. Uwielbiam Twoje wpisy z tej serii! :) Zawsze znajdę coś, co mnie zainteresuje :).
    Także teraz niecierpliwie czekam na następny :D.

    Już nie odżywiasz się wg paleo?

    OdpowiedzUsuń
  38. Kupiłam buraczaną zupkę i niestety mocno się zawiodłam - bardzo octowa. I to zraziło mnie do takich wyrobów. Ale skoro polecasz pomidorową, to może jeszcze ją spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  39. Hej Alinka :)
    Mam pytanie bo mam problem a chodzi o modelowanie twarzy, czy najpierw nakłada się bronzer potem róż i rozświetlacz ?
    Bo ja najpierw bronzer róż maybelline w kremie i nie wiem gdzie i jak nałożyć rozświetlacza :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Śliczne kopertówki, jak tylko kupisz, to wrzucaj foty!! :) Takie piękne czereśnie mam pod swoim domem, w ogródku! Uwielbiam :) Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam czekoladę... Może w mikołajki? :D Babeczka obok Ciebie opalała się w stopkach?? Nie chciała paluszków sobie zjarać? :D Mam nadzieję, że kiedyś zamieszkam w Krk :)
    Pozdrawiam serdecznie z pochmurnego i mokrego Lublina :)
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  41. Torebki są cudowne :) Mogłabyś powiedzieć Alinko jak się nazywają butki z przedostatniego zdjęcia? W ogóle to zazdroszczę ci figury :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Byłam właśnie bardzo ciekawa tych musli ale przeraża mnie ze jest ich aż tak dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Proszę, powiedzcie, że nie jestem ślepa i nie ma na tym blogu linka do bloga fit. Zawsze go szukam, jakoś tak wydaje mi się, że gdzieś powinien być, a nie widzę... :/
    Jestem ślepa czy nie? :P
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he he nie ma,a powinien być :)
      Alinko dawaj linka do FitCouple

      Usuń
  44. Też chodzę do Platinium (Solvay)i faktycznie można utknąc na masażerach :D Przyznaje ,ze pełny pęcherz może mnie tylko szybko z niego zgonić :P

    OdpowiedzUsuń
  45. Kochana, takie pytania mam tym razem:
    1) konczy mi sie olejek z pestek winogronu ktory uzywam do OCM i calkiem jestem zadowolona ale chcialabym przetestowac cos jeszcze, skore mam sucha, z zaskornikami, podrazniona, problemowa. Polec prosze jakis olejek zeby nie zapychal i ogolnie nadawalby sie do takiej skory bo z tych co masz na liscie w poscie o OCM wyczytalam ze niektore zapychaja, wiec obawiam sie ze zle wybiore.
    2) po miesiacu stosowania mieszanki nafta kosmetyczna+olejek pichtowy ilosc zaskornikow mi sie zmniejszyla ale skore mam taka....zaczerwieniona...moze podrazniona....mam wrazenie ze to przez ten tonik bo olejek zawiera spirt. Chialabym i dalej stosowac ten tonik jednak obawiam sie ze to zaczerwienienie sie pogorszy. Co polecisz w tej sytuacji?

    Dziekuje z gory.

    OdpowiedzUsuń
  46. Hej, mam pytanie, na które możesz nie znać odpowiedzi, ale myślę, że warto zapytać. Otóż używam podkładu lily lolo w odcieniu china doll, ale chciałabym wypróbować podkłady Annabelle Minerals. Czy orientujesz się czy bardziej właściwy byłby odcień fair czy fairest (neutral)? Nie chcę wyglądać jak trup, ale jednocześnie boję się za ciemnych podkładów. Nie zamówię próbek, gdyż zwyczajnie przesyłka jest za droga. Dzięki z góry za odpowiedź :D

    OdpowiedzUsuń
  47. a ja znowu z kompletnie innej beczki - poszukuję podkładu który będzie dobrze wyglądał na zdjęciach - zarówno na zewnątrz jak i wewnąrz, od nadmiaru opini już mi się kręci w głowie, czy masz może jakieś pomysły odnośnie? Zależy mi na tym, żeby był dość mocno kryjący i wyglądał naturalnie (o ile się da...) dodam jeszcze że odpada większość mejbelinów loreali i rimmelów - wszystkie mnie wysypują :(
    Z góry najmocniej dziękuję za poradę, pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. clinique anti blemisch tylko trzeba dobrze dobrać kolor cena 135 zł
      jane iredale najlepszy puder na świecie....najlepie wejdź na strone i poczytaj kolory naturalne,

      Usuń
  48. Alino, pojawi się jeszcze jakiś wpis na temat cellulitu wodnego? Nabawiłam się go od tabletek antykoncepcyjnych, brałam parę lat, odstawiłam w grudniu, czuję ze zeszła mi trochę woda z organizmu, czuję się lżej i wyglądam lepiej. Wcześniej byłam spuchnięta. Jestem wysoka i szczupła, ale niestety moje uda nadal pokryte są tym świństwem. Przy tabletkach nawet kiedy miałam mocno szurnięte na punkcie zdrowego odżywiania i ćwiczeń to cellulit nadal był. Może teraz uda mi się jakoś go pokonać... Polecasz jakieś konkretne ćwiczenia na nogi? Dużo dziewczyn chwali bieganie, ja niestety mam "wadliwe" biodro i nie mogę sobie na to pozwolić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest taki wpis, poszukaj w archiwum:)

      Usuń
    2. dlatego napisałam czy pojawi się JESZCZE.

      Usuń
  49. ja bym na taki leżak rzuciła ręcznik, bo nie wiadomo kto wcześniej i z jakimi świństwami leżeli przed Tobą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba by spadał,bo to się kręci

      Usuń
  50. U mnie na siłowni też stoi parę takich masażerów i zawsze są oblegane. Muszę przyznać, że masaż na takim sprzęcie to czysta przyjemność. Ze stopami nie próbowałam, ale na pewno niedługo się to zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. przepis na krem z pomidorów w 15 minut.............puszka pomidorów, cebulka lub por lub czosnek oliwa cukier puder pieprze cayenne, lub zwykły sól pieprz.....podsmażyć cebylkę dola kubek ć wody zagotować dodać puszkę omidorów zagotować zmiksować dodać cukier ppuder przyprawy i jeść....podawać z jogurtem lub bazylią lub serem mozarella....koszt 3 zł

    OdpowiedzUsuń
  52. hej dziewczyny!
    kupilam ostatnio serum planeta organica do cery suchej make me bio rozany niestety nie odpowiadaja mi do konca :(
    chetnie taniej odsprzedam, jestem z krakowa jak cos to piszcie madzia.su@interia.eu

    OdpowiedzUsuń
  53. Alinko czy możesz poradzić coś na baaardzo przesuszone włosy? Miałam w ciągu miesiąca dwa razy rekonstrukcję JOICO ale dalej są suche:( bądź możesz polecić dobrego fryzjera w Krk? Sprawdzonego trychologa? Przez wiele lat je prostowałam, są długie i szkoda obcinać drastycznie bo regularnie podcinam końce i to nie jest kwestia ich bo są ładne tylko całej kondycji włosów. Już nie wspomnę o ich wypadaniu... Próbowałam już wszystkiego! Dziewczyny poradźcie coś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proponuję keratynowe prostowanie włosów.

      Usuń
    2. polecacie wykonać ten zabieg w domu czy bezpieczniej udać się do fryzjera?

      Usuń
  54. U mnie już jakiś czas jest ten masaż (rolletic), nie ma na niego jakoś chętnych.

    OdpowiedzUsuń
  55. Etui na telefon to u mnie mus, muszę zaopatrzyć się w nowe, bo to, które mam jest już dość sfatygowane, ale ochroniło telefon przed zderzeniem z asfaltem już nie jeden raz:)

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.