Wiele z Was często pyta o to jak
rozpocząć przygodę z olejowaniem włosów, dlatego pomyślałam,
że mogę stworzyć parę postów na ten temat. Po kolei powiemy
sobie więc o tym jak:
- określić swój typ włosów- wysoko, średnio czy nisko porowate
- jakie oleje na początek wybrać
- jak olejować najefektywniej: na mokro czy na sucho, jak długo trzymać, jak często nakładać oleje
Dzisiaj na rozgrzewkę gotowe
kompozycje olejków, po które możecie sięgnąć jeśli nie
czujecie się pewnie wybierając coś w sklepach z półproduktami
czy wolicie coś co można odnaleźć stacjonarnie.
Terapia Ajurwedyjska do włosów,
Orientana.
To chyba najciekawsza propozycja
gotowego olejku wzmacniającego naszej polskiej firmy:) Sama jestem
pod wrażeniem składu i działania kosmetyku, który zawiera całą
masę przydatnych ekstraktów i olejków. Wystarczy zerknąć niżej:
Skład; Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy),
Sesamum Indicum Oil (olej sezamowy), Lactobacillus/ Lac Ferment
(ferment mleczny), Nilibhrungandi Oil , Elettaria Cardamonum Seed Oil
(olej kardamonowy), Ferri Peroxi Dumrubrum, Eclipta Alba Powder,
Terminalia Chebula Extract (ekstrakt z migdałecznika), Sugandhit
Dravya Extract, Centella Asiatica Leaf Extract (ekstrakt z wąkrotki
azjatyckiej), Jasminum Officinale Flower Oil (olejek jaśminowy),
Abrus Precatorius Root Extract (ekstrakt z korzenia paciorecznika),
Citrullus Colocynthis Fruit Extract (ekstrakt z owocu arbuza
kolokwinty), Triticum Vulgare Germ Oil (olejek z kiełków
pszenicznych), Citrus Medica Vulgaris Peel Oil (olejek z skórki
cytryny), Datura Stramonium Leaf Extract (ekstrakt z bielunia),
Indigofera Tinctoria Extract (ekstrakt z indygowca), Nardostachys
Jatamansi Oil (olejek ze szpikanardu), Pongamia Glabra Seed Oil
(olejek karanja), Azadirachta Indica Leaf Extract (ekstrakt z miodli
indyjskiej), Lawsonia Inermis Extract (ekstrakt z lawsonii), Berberis
Aristata Root Extract (ekstrakt z korzenia berberysu), Anacyclus
Pyrethrum Root Extract (ekstrakt z bertramu lekarskiego), Acorus
Calamus Root Oil (ekstrakt z korzenia tataraku), Glycyrrhiza Glabra
Root Extract (ekstrakt z korzenia lukrecji).
Ten kosmetyk stacjonarnie dostaniemy w
Hebe za około 20zł.
Należy nakładać go nie tylko na
włosy, ale przede wszystkim na skalp wykonując delikatny masaż:)
Tym sposobem kosmetyk będzie mógł spełnić swoje główne
zadanie; wzmocnić cebulki włosów, pobudzić je do wzrostu i
wpłynąć na pojawienie się baby hair.
Jeśli przy olejowaniu skalpu czasem
zauważałyście zwiększone wypadanie dajcie szanse temu olejkowi.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, czy nas nie uczula bo tak wiele
naturalnych ziołowych składników czasem może mieć taki wpływ.
Kuracja opiera się na oleju kokosowym
oraz sezamowym czyli dwóch olejkach, które lubią kolejno nisko i
wysokoporowate włosy. Myślę że właśnie to połączenie
sprawia, że olejek jest bardzo uniwersalny i choć miałam co do
niego obawy, mogę powiedzieć że sprawdził się również na moich
włosach. Lubię łączyć go też z olejem lnianym na długość,
Orientanę zaś wcieram w skalp raz w tygodniu. Na pewno poświecę
jej więcej czasu kiedy skończę wcierkę od Bonifratów:)
Olej kokosowy + 8 składników
odżywczych Oil Medica (klik).
To jak wskazuje nazwa olej kokosowy z
dodatkami. Sprawdzi się jeśli macie włosy nisko lub średnio
porowate- póki co mówiąc w dużym uproszczeniu raczej gładkie,
proste nie zniszczone przez rozjaśnianie.
Olej kokosowy jest wzbogacony o parę
innych rzeczy. Mieszanka zawiera ekstrakty z amli i centelli
asiatici, olejki z rozmarynu, henny, rycyny, owsa, cytryny i trawy
cytrynowej.
Trawa cytrynowa reguluje wydzielanie sebum, amla wzmacnia cebulki włosów, henna otula nasze włosy, chroniąc przed zniszczeniami. Ekstrakt z centelli asiatici pobudza włosy do szybszego wzrostu, pobudza krążenie i dobrze wpływa na skórę głowy.
Olejek rozmarynowy i rycynowy również pobudzają wzrost, rycyna dodatkowo świetnie nabłyszcza włosy. Olej z owsa jest genialnym nawilżaczem i pomoże włosom zniszczonym np prostowaniem:)
Trawa cytrynowa reguluje wydzielanie sebum, amla wzmacnia cebulki włosów, henna otula nasze włosy, chroniąc przed zniszczeniami. Ekstrakt z centelli asiatici pobudza włosy do szybszego wzrostu, pobudza krążenie i dobrze wpływa na skórę głowy.
Olejek rozmarynowy i rycynowy również pobudzają wzrost, rycyna dodatkowo świetnie nabłyszcza włosy. Olej z owsa jest genialnym nawilżaczem i pomoże włosom zniszczonym np prostowaniem:)
Stacjonarnie możemy kupić olejek w
niektórych drogeriach za 11 zł w promocjach, a to naprawdę się opłaca:)
7 królewskich olejków.
To również bardzo ciekawe połączenie
ze skarbów maroka. Mamy tutaj następujące olejki:
olej z czarnuszki
olej z rukoli
olej z pestek moreli
olejek rycynowy
olej ze słodkich migdałów
olej aloesowy
Zapach jest bardzo przyjemny, olej ma
gęstą, przypominającą rycynowy konsystencję, bardzo ładnie
nabłyszcza włosy, nadaje się również na skalp w celu
wzmocnienia. Ciekawy jest olej z rukoli i macerat aloesu, które
stosowałam na włosy też solo:) Ten olejek kupimy tylko w
internecie (klik), za 55 zł. Na szczęście jest bardzo wydajny a
jego stosowanie ze względu na zapach wyjątkowo przyjemne.
Sesa.
Kolejny ciekawy kosmetyk w którym tym
razem mamy olej kokosowy, sezamowy, olej z kiełków pszenicy oraz mnóstwo
wspaniałych ekstraktów i ziół takich jak:
bhringaraj, wyciąg
z wąkroty azjatyckiej, jaśmin lekarski, modligroszek pospolity,
bieluń surmikwiat, kardamon malabarski, indygowiec barwierski,
kolokwinta, buk indyjski,miodla indyjska, henna, mandur, berberys,
bertram, tatarak zwyczajny, ekstrakt z korzenia lukrecji.
Również nadaje się
do nakładania na skalp w celu wzmocnienia włosów. Świetnie
nabłyszcza i wygładza, polecałabym go raczej dziewczynom o średnio
i niskoporowatych włosach. Ma bardzo intensywny i charakterystyczny
zapach który nie każdemu przypadnie do gustu. Jednak jego działanie
zostało docenione przez naprawdę wiele osób.
Bhringraj (Eclipta Alba) - 3,00%
Bhringraj (Eclipta Alba) - 3,00%
Manduka Parni (Centella Asiatica) -
1,00%
Jati (Jasminum Officinale) - 1,00%
Gunja (Abrus Precatorius) - 0,500%
Dhatura (Datura Metel) - 2,00%
Elaychi (Elettaria Cardamomum) - 0,500%
Neelinee (Indigofera Tinctoria) - 1,00%
Indravaruni (Citrullus Colocynthis) -
1,00%
Jatamansi (Nardostachys Jatamansi) -
0,500%
Karanj (Pongamia Glabra|) - 0,500%
Neem (Azadirachta Indica) - 0,500%
Mahendi Pan (Lawsonia Inermis) - 0,500%
Mandoor Bhasma (Ferri Peroxi Dumrubrum)
- 4,00%
Trifala - 3,00%
Rasot (Berberis Lycium) - 0,500%
Akkar Kara (Anacyclus Pyrethrum) -
0,500%
Vacha (Acorus Calamus) - 0,500%
Yastimadhu (Glycyrrhiza Glabra) -
0,500%
Processed As Per TAIL PAK VIDHI With
MILK - 10%
Wheat Germ (Triticum Aestivum) Oil -
1,00%
Nilibhrungandi Oil - 8,00%
Til (Sesamum Indicum) Oil - 25,00%
Lemon (Citrus Medica) Oil - 1,00%
Sugandhit Dravya - 2,00%
Quinazarine Green SS (C.I. No 61565) -
0,0004%
Coconut (Cocos Nucifera) Oil - Q.S. to
100%
Sesę kupimy w niektórych eko sklepach z kosmetykami oraz w internecie, kosztuje około 25zł.
Często obecność ziół w olejkach
może powodować lekkie przesuszenie włosów, jeśli więc Wasze są
skrajnie suche radziłabym uważać. W takim wypadku lepsze mogą
okazać się czyste oleje solo, które omówimy przy okazji kolejnych
postów.
Kolejne olejki jakie mogę polecić, to
Olej Łopianowy Nami i przyśpieszający wzrost Khadi. Oba w kwestii
pielęgnacji sprawdziły się na moich wysokoporowatych, suchych i
kręconych włosach i bardzo dobrze wpływały na skalp.
Olej łopianowy Nami
(Skład: Arktium lappa oil extrakt, Inulia oil extrakt, Urtica
dioica oil extrakt, Tussilago oil extrakt, Biolens oil extrakt,
Equistum oil extrakt.
)
)
Więcej o tym olejku
pisałam już tutaj (klik). Nami możecie dostać w polskich sklepach
zielarskich, ceny wahają się zależnie od wielkości opakowania
(15-30zł)
Olej stymulujący
Khadi (Skład: Sesamum Indicum (Sesamol), Cocos Nucifera
(Kokosnubol), Ricinus Communis (Castrol), Citrullus Colycynthis
(Koloquinthe), Sida Cordifolia (Bala), Abrus Precatorius (Gunja),
Butea Monosperma (Palasa), Vinca Rosea (Immergrun), Trigonella Foenum
Graecum (Bockshornklee), Eclipta Alba (Bringaraj), Bacopa Monnieri
(Brahmi), Daucus Carota Sativa (Karottenol), Rosmarinus Officinalis
(Rosmarin) )
Więcej o tym olejku
pisałam już tutaj (klik) (klik) . Khadi dostępny jest w niektórych
sklepach eko, kosztuje najwięcej bo około 50-60zł.
Oczywiście mieszanek olejków jest na rynku o wiele więcej, jednak to te, które stosowałam lub stosuje i które mogę polecić.
Dajcie znać czy stosujecie takie produkty, piszcie też o czym jeszcze w postach o olejowaniu chciałybyście poczytać:)
Buziaki
Ala
ja mam trzy hity i gorąco polecam ich wypróbowanie- dwa to "czyste" oleje- olej lniany i z pszenicy i mieszanka- oleje rewitalizujący z himalaya- ma w skałdzie parafinę ale działa lepiej niz niejeden eko produkt!
OdpowiedzUsuńu mnie niestety himalaya sie nie sprawdzil na wlosach.. wypadaly po nim i w zasadzie nic dobrego nie zrobil :( teraz musze go jakos inaczej zuzyc :) za to lniany tez uwielbiam <3
UsuńMartuśka
Hej hej tego z Himalaya jeszcze nie próbowałam:)
UsuńTeż nie polecam olejku Himalaya.. poza tym skład przedstawiony tak, jakby chcieli wprowadzić w błąd.. Ja swojego nawet nie zużyłam, część trafiła do kosza bo szkoda mi było włosów.
Usuńno inaczej przedstawii sklad- dlatego nie wcieram go w cebulki a tylko na dlugosc wlosow- i u mnie dziala super. w cebulki wcieram tonik orientanay. ale ja tez mam b zdrowe wlosy i poza kokosowym olejem to wszystkie mieszanki mi pasuja
UsuńHejka czy można opalać sie w trakcie stosowania kremu Pharmaceris Sebo Almond Peel 10%? Czy trzeba robić przerwę zanim wyjdzie sie na słoneczko. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie można się opalać i trzeba pamiętać o wysokim filtrze, w końcu to kwas i działa na skórę złuszczająco, skóra się robi delikatniejsza i łatwiej o przebarwienia.
UsuńPozdrawiam
zawiera kwas migdalowy wiec jest bezpieczniejszy ale rowniez nalezaloby uzywac filtrow
Usuńa jak rozpoznać czy ma się włosy nisko, średnio czy wysokoporowate??bo ja właśnie mam problem z okreśłeniem porowatości swoich włosów
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
o tym będzie następnym razem:)
UsuńZ tego co mi wiadomo, włosy niskoporowate mają skłonność do puszenia się, łatwo się je układa ( kręcenie, prostowanie) i nie mają dużego połysku. Z włosami o niskiej porowatości jest przeciwnie- włosy są błyszczące - to za sprawą domkniętych łusek.
UsuńPatrycja
Alterra z papają i migdałami do olejowania włosów jest niezawodna :) Oprócz tego moja autorska mieszkanka: olej lniany, oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, odrobina kokosowego i sok z cytryny - jest genialna dla moich wysokoporowatych, lekko kręconych włosów, zresztą bardzo podobnych do Twoich. Od jakiegoś czasu kusi mnie też Amla lub Khadi, ale nie wiem co moje włosy by na to powiedziały.
OdpowiedzUsuńTego oleju Oil Medica nigdzie nie znalazłam. Moim póki co ulubionym olejem jest arganowy i antycellulitowy Alterra na końcówki i łopianowy z zieloną herbatą i rozmarynem z Green Pharmacy. Te oleje najlepiej do tej pory się u mnie sprawdziły :) Może za jakiś czas skuszę się na Orientanę, chociaż sam olej kokosowy nie sprawdził się u mnie, bo za bardzo obciążył włosy. Mam nadzieję, że w mieszance inaczej zadziała.
OdpowiedzUsuńKiedyś bardziej olejowałam włosy, ale przestałam, choć chętnie bym teraz do tego wróciła ;))
OdpowiedzUsuńna moim opakowaniu kremu jest napisane zeby unikac slonca i stosowac caly czas filtr min 20 wiec i u ciebie tez pewnie jest ta inf :) lepiej sie nie opalaj bo dostaniesz przebarwien nie wspominajac o starzeniu sie skory pod wplywem uv
OdpowiedzUsuńFajna jest maseczka: awocado+ olej kokosowy+ oliwa z oliwek, na 2 godz pod czepek. Polecam, włosy miekkie i baaaaaardzo błyszczące
OdpowiedzUsuńMoje wlosy po takiej maseczce byly suche,sianowate i zero blysku :/ (nie uzywalam do tego tylko oleju kokosowego)
UsuńJa chcę post o pielęgnacji pach :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoooo, popieram. i może jeszcze coś na temat gęstych włosków na rękach - jak z nimi walczyć, szczególnie latem.
Usuńnajlepiej depilatorem lub woskiem... chyba nie m a innych sposobów- ew laser
Usuńpolecam olej łopianowy Nami:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie posty o włosach:) na pewno wyprobuje Orientane,
OdpowiedzUsuńAlina a co sadzis o dodaniu keratyny do maski, która ma w skladzie tylko oleje kukurydziany, jojoba, rycynowy, kaktusowy, ze słodkich migdałów, lniany, kokosowy? albo kas mlekowy?
czekam na odpowiedź:)
UsuńKeratyny możesz dodać śmiało (oczywiście bez przesady), ale kwas mlekowy... po co? Do zakwaszenia? Są do tego bezpieczniejsze środki ;)
UsuńJeśli ta "maska" ma taki skład, to jest mieszanką olei, a nie maską ;) Chyba, że to nie jest INCI.
Bardzo fajny pomysł na posty na temat olejowania :) bo niby w necie jest wszystko i na innych blogach mnostwo info na ten temat ale jak przyjdzie co do czego to zawsze mam jakies pytania .Zastanawiam sie naprzyklad dlaczego wlosy wypadaja bo zdaza mi sie to czesto podczas wlasnie olejowania..czy na skalp powinno sie nakladac tylko te oleje do tego przeznaczone?czy moze za dlugo trzymam ok. godzinki czasem dwie. czy moze po prostu wszelakie oleje sa za ciezkie do moich wlosow i dlatego wypadaja? a stosowalam juz sporo olejow m.in khadi,kokosowy,lniany,ze slodkich migdalow,himalaya i z tego wszystkiego jedynie sprawdzil sie lniany na dlugosci :) jesli chodzi o porowatosc tez jestem ciekawa i nawet zastanawialam sie nad badaniem wlosa o ktorym Anwen pisala ostatnio ale to dosc kosztowna zabawa ;) byc moze mi ktos napisze ze wyszukiwarka nie gryzie .. ale czytalam baaardzo duzo na ten temat a dalej niewiem jaka porowatosc maja moje wlosy :) konczac moje wypociny :P chcialam powiedziec ze super pomysl z postami na ten temat . buziaki :*
OdpowiedzUsuńMartuśka
Moim ulubionym olejem jest olej ze słodkich migdałów. :D
OdpowiedzUsuńJa stosuję olej kokosowy, mam włosy wysokoporowate i suche. Sprawdza się świetnie. Lubię olejować włosy na odżywkę w sprayu np Gliss Kur. Wtedy efekty są jeszcze lepsze :)
OdpowiedzUsuńalterra brzoza i pomarańcz i alverde róża i rokitnik. moje dwa ulubione :)
OdpowiedzUsuńkatwanda
Ja uwielbiam Vatikę http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=32985&next=1, włosy mam niskoporowate. Zauważyłam też, że odkąd ją stosuję moje włosy rosną trochę szybciej:)
OdpowiedzUsuńHej! Olejowanie uratowało moje przesuszone włosy po rozjasnianiu. Mimo że korzystam z olejów od 1,5 roku to wypróbowałam olej kokosowy, który się nie sprawdził, mieszankę z alternatywnych i olej lniany. Dwa ostatnie dały naprawdę fajne efekty. Natomiast moim absolutnym hitem, który daje świetne nawilżenie juz po 2 godzinach jest OLEJ Z ORZECHA WŁOSKIEGO! Duża butla kosztuje w Kauflandzie 16 zł :) buziaki :*
OdpowiedzUsuńA ja o tym, jak dbać o zęby, by były zdrowe i białe ;)
OdpowiedzUsuńkiedy można się spodziewać postu o pielęgnacji skóry latem i filtrach?
OdpowiedzUsuńPewnie za parę dni:)
UsuńJa mam pytanie do olejowania..ale twarzy. Może ktoś mi tu pomoże.
OdpowiedzUsuńMam bardzo mieszane uczucia... ostatnio po raz pierwszyz w życiu zrobiłam swoją mieszankę olejów. Mam skórę mieszaną/tłustą i do tego naczynkową.
Połączyłam olej rycynowy z olejem z kocani i z braku olejów innych dodałam jakieś 20% oliwy z oliwek.
Po takiej mieszance jeszcze przemywam twarz tonikiem z kwasami pha (łagodnym dość).
Olejowałam na wieczór twarz...a na drugi dzień połowa twarzy (dolna część) pokryła się w jakichś syfkach, krostkach - generalnie wysypało mnie :|
Nie wiem czy to zasługa tego, że dodałam tą oliwę? Próbowałam to trochę przeczekać, 4-5 dni stosowałam te oleje, ale nic się nie zmieniało, także przestałam... jakieś 1,5tyg po tym 'zabiegu' jeszcze mam takie grudki, krostki na twarzy gojące się wprawdzie, ale jednak.
Trochę się zraziłam..
po pierwsze, nie wiem czy spróbować z inną mieszanką? Po drugie, co tu zrobić z pełną buteleczką mieszanki olejów?:\ czy można ją do włosów wykorzytać tak jak tu jest w poście opisane?
Kochana tak możesz ją wykorzystać do włosów. Ja winię oliwę, która zapycha i to mocno, ale też upewniłabym się że dobrze zmyłam wszystko i nic nie zostało.
UsuńOooo dobrze wiedzieć, że mogę to jeszcze wykorzystać. Szkoda by mi było takiej ilości olejów. Starałam sie zmywać wszystko dokładnie, kupiłam sobie ściereczkę z body shop (tylko w sklepie były dwa rodzaje i nie wiem czy wybrałam dobrą, ta jest taka trochę...gumiasta? dziwnie się nia zmywa a potem wyschnięta sztywnieje :D), zmywałam po parę razy, potem ten tonik, wydawało się że jest ok... Nie wiem czy eksperymentować dalej z mieszankami? Nie chciałabym sobie zapchać twarzy szczególnie w lato :P
UsuńMi kiedyś też zaszkodziła oliwa;/ Ale się nie zraziłam, zmieniłam mieszankę i teraz sobie nie wyobrażam mycia twarzy bez OCM:) Także głowa do góry i powodzenia w komponowaniu nowych mieszanek!
UsuńAnia
Babydream fur mama :) rewelacja
OdpowiedzUsuńPotwierdzam:) i ta zwykła Babydream dla dzieci. Kosztuje tylko ok. 5 zł, a daje bardzo fajne efekty.
UsuńNo wlasnie, chyba najtansza i najbardziej uniwersalna mieszanka :) spalam w niej dzisiaj bo swietnie sie u mnie sprawdza, mam wlosy wysokoporowate
UsuńAlino, mam takie pytanie ciągle w temacie olejów, ale tym razem jako produktów do demakijażu. Ogólnie zastanawiam się nad wypróbowaniem latem jakiegoś azjatyckiego kremu bb (dosyć dużo czytałam na ten temat, mam już parę na oku), ale...chciałam od razu zakupić jakiś specyfik do dokładniejszego oczyszczania porów, ponieważ mam cerę mieszaną i wrażliwą, więc silikony bez należytego ich zmywania raczej nie wchodzą w grę. I teraz pytanie: czy mydło Alep z czarnuszką (z tego, co wiem ma 16% oleju laurowego, producent: Alepia) poradzi sobie z takim kremem? Przyznam, że ciekawiły mnie gotowe koreańskie olejki do demakijażu firmy Skinfood, ale...sama nie wiem, większość z nich ma w składzie parafinę na pierwszym miejscu (np. ten: http://www.cosdna.com/eng/cosmetic_c10f104999.html) i trochę się ich boję, chociaż recenzje mają wszędzie pozytywne. Tradycyjny OCM z kolei wydaje mi się zbyt czasochłonny. Pomożesz?
OdpowiedzUsuńAlex
Mydło Alepia da sobie radę z warstwą silikonów, a co do Skinfood - skoro rzeczywiście bazują na parafinie, to jeśli masz problemy z zapychaniem porów mogą sytuację pogorszyć, niestety.
UsuńDziękuję :) Niestety nie udało mi się znaleźć żadnego olejku do demakijażu, który miałby w sobie emulgator (czyli byłby gotowym, bezproblemowym produktem), a byłby pozbawiony zbędnych zapychaczy typu właśnie parafina. Jakby któraś z dziewczyn znała coś na bazie naturalnych olejów, co da się zmyć później wodą, nadającego się do mojego typu cery, to byłabym bardzo zainteresowana.
UsuńKremy bb chciałam testować "w rozjazdach", stąd moje poszukiwanie jak najprostszych rozwiązań :) Ale jeżeli mydło Alep sobie z nimi poradzi, to mój dylemat został rozwiązany, po prostu zapakuję małą kosteczkę do walizki i po kłopocie :)
Alex
polecam olejek do demakijażu rumiankowy z body shop
UsuńJa używam kremów BB, które następnie zbywam rossmanowską oliwką dla mam. Później olej zmywam albo żelem z alterry, albo właśnie mydłem Aleppo, bo nie lubię tej tłustej warstwy na skórze. Wszystko ładnie schodzi, a i cera jest całkiem niezłym stanie ;).
UsuńMoje włosy przyjmują wszystko :)
OdpowiedzUsuńHej, hej,
OdpowiedzUsuńJa z swojej strony chciałam polecić olejek do włosów Yves Rocher:
http://www.yves-rocher.pl/olejek_odbudowujacy_do_wlosow
Jest naprawdę całkiem fajny, włosy są po nim miękkie i lśniące, szczególnie gdy używa się go regularnie widać efekty i jest łatwo dostępny, kiedyś go kupiłam w promocji 50%.
Jeszcze Babuszka Agafia ma fajne mieszanki olejów :)
Dla mnie mieszanki olejów są wybawieniem bo takie pojedyncze oleje, mimo że wypróbowałam już dużo, jakoś się nie sprawdzają :/
ten z yves rocher tez polecam :) jakoe jeden z niewielu daje fajne efekty :)
UsuńAlino, wyczytalam akurat dzis w drugim poscie ze olejek kokosowy i migdalowy moga spowodowac zapychanie skory. Jesli stosowac je na skore glowy czy to wplynie jakos na skore twarzu?
OdpowiedzUsuńNie, jeśli olejki nie będą spływać:)
UsuńAlino, ja mam jeszcze kilka pytan:
OdpowiedzUsuń1) picie olejkow: mam oliwe z oliwek, olejek z pestek winogronu i olejek lniany. Czy mozna zrobic z nich mieszanke i pic codziennie czy lepiej zmieniac codzien czyli wracac do kadego olejku co 3 dzien albo najpierw wypic jeden, potem zaczac drugi i t.d.? Ja mam sucha skore z saskornikami, wrazliwa, podrazniana, rozszerzone pory, tez walcze z wypadaniem wlosow, zalezy mi na zapuszczaniu. Co polecilabys w tej sytuacji?
2) jak dlugo mozna stosowac tonik z aspiryny? Przecieram nim buzie juz gdzies miesiac i mi sie wydaje ze skora sie zrobila bardziej poczerwieniona. Moze przesadzilam z witaminem C? Zastanawiam sie czy nie zmienic ten tonik na napar kozieradki...
Czekam na Twoje porady.
Dziekuje z gory!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhej, moja przygoda z olejowaniem zaczęła się już jakiś czas temu, być może minął już rok. Jednak ostatnimi czasy moje włosy zaczęły bardzo wypadać i nie wiem czym to jest spowodowane. Moja pielęgnacja włosów raczej się nie zmieniła, poza zastosowaniem wcierki jantar. Możliwe jest, że to właśnie od wcierki włosy zaczęły mi wypadać?
OdpowiedzUsuńwydaje mi sie ze od wcierki nie powinny.. moze po prostu pora cos zmienic :) moje wlosy tez sie buntuja i wypadaja jak przez dluzszy czas nic nie zmieniam w pielegnacji :) moze Twoje jak i moje nie lubią rutyny :) pozdrawiam cieplutko
UsuńTzn to nie jest tak, że non stop używam tego samego szamponu czy odżywki, obecnie najczęściej stosuję head&shoulders ponieważ znowu pojawił się u mnie łupież. Ale wymiennie z syoss'em i baby dream fur mama bodajże. Jeśli chodzi o odżywki to preferuje te bez spłukiwania ponieważ mam kręcone włosy i jeśli ich czymś nie "skleję" to mam szopę :) ogólnie poszukuję takiej o konsystencji kremowej, może ktoś coś poleci? Kiedyś kupiłam z ziaji, jednak strasznie przeciążała włosy, teraz mam hegron creme voeding, jednak nie jest to odżywka z najwyższej półki :D w sklepie fryzjerskim pani ekspedientka w ogóle nie słyszała o odżywkach w kremie także ciężko jest mi cokolwiek kupić.
UsuńTak, włosy mogą wypadać od wcierek - wystarczy, że trafiłaś na składnik, na który jesteś nadwrażliwa.
UsuńBywa też tak, że włosy zaczynają lecieć po pewnym czasie użytkowania wcierki.
Jaki olej byłby dobry do rozjaśnianych pasemek? Bo nie wiem, czy kokos nie zadziała na nie tragicznie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGee
Tak kokos będzie zły, ja polecam lniany lub z pestek śliwek:)
UsuńKochana Alinkuś,dziekujemy Ci bardzo za jak zawsze przydatnego posta-jestem Tobą zachwycona,Twoją wiedzą,sposobem bycia,naturalnością,subtelnością-ok,nie powtarzam sie juz,co by nie byc monotematyczna,bo pisalam juz o tym nieraz:)))
OdpowiedzUsuńA mialabym do Ciebie prosbe-pytanko:))Kiedys mowilas,ze zrobilabys filmik na temat korekcji nosa optycznej,jak zrobic zeby wydal sie np.mniejszy,czy jak ustawiac sie do zdj.zeby takowy sie wydawal wizualnie:))Czy moge/mozemy Cie o taki filmik poprosic,bo mysle ze dla czesci kobiet jest to nielada problem troszke uprzykrzajacy zycie,bo niestety ale taki jeden "glupi"nos potrafi sprawic,ze cala buzia wyglada nieciekawie i o ile male oczy,wielkie oczy,male usta,ogromne usta wszystko to sa "detale"ktore latwo mozna podretuszowac i nie wplywaja az tak na całą atrakcyjnosc twarzy,o tyle nos niestety tak...Stad prosba do Ciebie o zrobienie takiego posta,a pewnie i znajda sie kobitki,ktore od siebei cos tez doradza:)))pozdrawiam cieplutko i zycze wszystkiego najlepszego Alinkuś-dalszej wytrwalosci i wciąż tyle pomyslow ile masz teraz:)))
Hej Kochana, opisz mi dokładnie jaki masz problem z nosem to będę pamiętać:)
Usuńja mam szeroki nos i na koncu ma taka kulke- konturuje go po bokach - nakladam taki ciemniejszy cien brazowy, albo puder i dokladnie rozcieram. A czubek nosa to konturuje tak jak wiekszosc stylistow nie zaleca- bo oni mowia zeby srodek nosa (czubek, grzbiet) rozbielic, a ja robie odwrotnie- trik ktory podpatrzylam u Marilyn Monroe (dlatego tez podejrzewana jest o operacje plastyczna nosa heh) tzn. wlasnie czubek/koniuszek dosc mocno rozuje i zaciemniam pudrem- a rozswietlam tylko ten gorny odcienk miedzy brwiami. to wszystko oczywiscie musi byc dokladnie roztarte zeby nie bylo widac granic. Efekt jest ekstra! http://i.telegraph.co.uk/multimedia/archive/02697/MARILYN_2697590b.jpg
UsuńDziękuję Ci Alinkuś i Anonimku za zainteresowanie i proszę może poradzicie mi coś,jesli możecie:)Moim problemem jest dosc dlugi nos,nie jest on szeroki,jest szczuply ale za dlugi do mej drobnej buźki i nieduzych ust,najgorzej widac to z profilu.Nie wiem jak by to opisac,porównalabym go do klamki od drzwi,jest taki troszke zagięty na dół(gdyby byl zadarty do góry wydawalby sie automatycznie mniejszy ale jak na zlość idzie bardziej w dół)Nie wiem jak go optycznie skrócic,operacji plastycznej sie boje a i to kosztuje sporo...proszę pomóżcie-Alinko i Anonimku:)pozdrawiam i dziekuję.
UsuńSwietne porady! :)
OdpowiedzUsuńxoxo
visit me soon on www.pearlinfashion.blogspot.com
Hejj Alinko :) a co myślisz o Tym Olejku Łopianowym ale z czerwoną papryką? mam bardzo bardzo jasne blond włosy i troche są takie przesuszone. czy to ich nie przesuszy jeszcze bardziej? i co ile radzisz zebym go stosowała?:)
OdpowiedzUsuńSysia :)
Hej Kochana, przesuszyć nie przesuszy ale cudów też nie zrobi. nie wiem czy chodzi ci o wzrost czy właściwości pielęgnacyjne (które są właściwie żadne kiedy nakładamy go na długość) ale jeśli o to drugie to jest wiele lepszych olejków.
Usuńokey dziekuje :)
UsuńSysia
Idealnie trafiłaś z tematem, ja właśnie w tym tygodniu rozpoczęłam przygodę z olejowaniem. Długo się do tego zbierałam. olej kupiony już stał od kilki tygodni :) Chętnie poczytam posty na tematy jakie wymieniłaś na początku, a szczególnie "jak olejować najefektywniej: na mokro czy na sucho, jak długo trzymać, jak często nakładać oleje". Ja mam organiczny olej makadamia. Nałożyłam go już 2 razy w odstępie 3 dni, na całą noc. Powiem szczerze, że nie jestem zadowolona. Wiem, że na efekty trzeba poczekać i nie spodziewałam się rewelacji po pierwszych zabiegach ale rano po umyciu włosy były w gorszym stanie niż przed olejowaniem, były całe takie suche i sianowate końcowki :( a normalnie tak jak zawsze umyłam szamponem i nałożyłam odżywkę z której działania ogólnie jestem zadowolona. Bardzo przydatne będą Twoje kolejne posty o sposobach olejowania. Wypróbuje je i moje włosy wybiorą odpowiedni dla nich :D W internecie jest tyle informacji, że szczerze czułam się przytłoczona nimi jak zaczęłam szukać :P na Twojego bloga zaglądam codziennie, taka moja skarbnica wiedzy :) fajnie jak znajdą się tutaj też najważniejsze informacje na temat olejowania ;)
OdpowiedzUsuńHej Kochana, dziękuję:) Następnym razem zostaw olej na godzinę i zobacz jak efekty- dłużej nie zawsze znaczy lepiej. Istnieje też możliwość że ten olej nie jest stworzony dla Twoich włosów, jeśli dobrze trafisz, rezultaty będziesz czuła już po pierwszym myciu:)
UsuńMoim wlosom to juz nic nie pomoze sa mega matowe, kruche i ostatnio totalnie sie nie ukladaja :/ mam pytanie troche nie w temacie Alinko i dziewczyny czy uzywala któras tej rekawicy http://m.rossnet.pl/Produkt/AB-Rekawica-z-juty-efekt-wyszczuplajacy-1-szt,115589 warto kupic ? Troche drogo ale obiecuja cuda :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nikita
Hej Kochana, niestety nie. Na pewno będzie działać jak peeling i na pewno nada sie do masażu pod prysznicem ale jak wypada na tle kessy ciężko powiedzieć;)
UsuńSzkoda, szkoda, szkoda, że olejek łopianowy, któy kupiłam by walczyć z wypadaniem itd. na moich włosach niestety się nie sprawdza :(. Wypadają jak wypadały, a w sumie włosy ostatnio są jakieś bardziej suche niż zazwyczaj. Wiem, że temperatura i upały wysuszają też włosy, ale chyba ten olej nie służy moim wysokoporowatym włosom :(. Dobre efekty miał olej z pestek śliwki? Teraz chyba wypróbuję migdałowy, bo straszne suchelce ;)
OdpowiedzUsuńOlej z pestek śliwki jest super, polecam też lniany a jeśli włosy wypadają może czas na jakiś suplement, czy to nie aby kwestia diety?:)
UsuńWitaj Alinko ! ;)
OdpowiedzUsuńJa trochę nie na temat, ale od 4 miesiecy biore tetralysal, po 1 tabletce dziennie. W związku z tym mam pytanie czy mogę chociaż trochę sie opalać, oczywiście wysmarowana wysokimi filtrami. Jadę na weekend i jest piękna pogoda dlatego jest to dla mnie bardzo ważne.
Pozdrawam ;)
Hej Kochana:) Weź spf 50, reaplikuj, nie smaż się w godzinach szczytu i nie siedź na słońcu za długo a będzie ok. Lato to nie najlepsza pora na takie leki, ale co zrobić, ma chwilę możesz sobie pozwolić, piękną pogodą też trzeba się nacieszyć:D
UsuńMiłego wyjazdu:*
Bardzo Ci dziękuję ;*
UsuńZ mieszanek używałam jedynie BDFM i Alterry. :)
OdpowiedzUsuńAlino i Dziewczyny, mam do Was pytanie: jak sobie poradzić z czerwonymi kropkami po goleniu łydek? Nieważne, czy zrobię to świeżą, nieużywaną maszynką, czy taką już raz użytą, czerwone i różowe, podrażnione kropy (to są ujścia mieszków, prawda?) się pojawiają, wygląda to okropnie, tym bardziej, że jestem biała na całym ciele... Używam Isany urea 10% i czasami żelu aloesowego.
Bardzo proszę o pomoc...
moze sprobuj przed goleniem i po zrobic peeling ciala? tylko daj odpoczac skorze miedzy zabiegami- zeby jej nie podraznic.
UsuńHej dziewczyny po użyciu filtra do ciała z vishy spf 50 skóra pod koniec dnia zrobiła sie pomarańczowa :( i jak sie myję to właśnie taka ze mnie leci nie wiem co robić nie piję dużo marchwi jedyne co to dużo wody , w internecie nie ma takich informacji , co to może być :(
OdpowiedzUsuńA może jakieś olejki dla blondynek? ;) Wysokoporowatek ^^
OdpowiedzUsuńPolecam BDFM i sezamowy. :)
UsuńJa stosuje tylko olej kokosowy i arganowy ale konce włosów nadal mam suche:\
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego bloga!
Alinko :) mam pytanie. Problem dotyczy mojej mamy. Jest bardzo zapracowana kobieta a przez to zaniedbana. Ma 50 lat pomarszczona skórę, zmęczona a cała okolica oczu ma bardzo ciemny kolor. Co mogę zrobić by poprawić wyglad mojej mamy? Czy polecasz jakieś kremy zabiegi? Proszę o pomoc!
OdpowiedzUsuńMoglabys zrobic post z wieczorna pielegnacja cery. Bylabym wdzieczna.
OdpowiedzUsuńja uzywam olejkow z Rossmann Alterra, albo robie mieszanke do oczyszczania twarzy metoda OCM i uzywam tez tego na wlosy :) w skladzie- olej slonecznikowy/lub oliva extra virgin, olejek Alterra (ktory akurat mam) i olejek rycynowy z apteki. Rycynowy nalepiej mieszac z innymi olejkami bo sam jest bardzo gesty i tepo sie rozprowadza :)
OdpowiedzUsuńA co jeśli mam włosy mocno przetłuszczajace się? Czy dla nich kuracja olejem mogłaby w jakiś sposób wpłynąć na wydzielanie sebum? Jeśli tak to jakim? Znasz jakieś dobre środki na zapobieganie przrtluszczaniu się włosów? Moje nie wytrzymują całego dnia do wieczora.. :(
OdpowiedzUsuńhttp://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=67370
OdpowiedzUsuńod siebie polecam też ten, całkiem fajnie się sprawdza jak na gotowy olejek :) taniutki, no i pięęęęęnie pachnie! :D
Alinko, zaopatrzyłam się niedawno w olejek łopianowy Green Pharmacy z olejkami z drzewa herbacianego i rozmarynu - jest to olejek do skóry głowy. Wybrałam go, bo wg różnych opinii może okazać się skuteczny na moje problemy: mam łupież i wypada mi sporo włosów dziennie, a do tego chciałabym włosy zapuścić. Czy używałaś kiedyś olejków tej marki ? Polecasz czy niekoniecznie?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKtóraś z was próbowała olejków Your Natural Side (http://yournaturalside.eu/)? Są u mnie w mieście w całkiem dobrej cenie i się zastanawiam nad kupnem, bo nie jestem pewna czy są tak dobre jak z mydlarni u franciszka- są w dużo niższej cenie.
OdpowiedzUsuńJa używałam oleju makadamia i awokado i jestem bardzo zadowolona (kupuję je w Krakowie). Teraz kupiłam ze słodkich migdałów i na razie testuję. Jak dla mnie są świetne
UsuńCześć Alina. Troszkę pogubiłam się w kwestii kolejności stosowania różnych preparatów na włosy oraz ich ilości i rodzajów w trakcie "jednego podejścia".
OdpowiedzUsuń1. Napisałaś w innym poscie, że maseczkę drożdżową stosujesz przed myciem włosów. Dlaczego robisz to w takiej właśnie kolejności? Z instrukcji na opakowaniu wynika, że to maseczka do stosowania na wilgotne (umyte jak mniemam) włosy, czyli coś zamiast typowej odżywki. Bardzo proszę napisz coś więcej na ten temat.
2. Jak długo trzymasz maseczkę drożdżową na głowie? Na opakowaniu jest napisane, że wystarczy zaledwie 2-3 minuty.
3. Jeśli stosujesz olejek z łopianu lub maseczkę drożdżową przed myciem włosów to czy na koniec używasz jeszcze któreś z odżywek np. Logona? Chciałabym wypróbowac na moich włosach Twoje sposoby i polecane produkty ale nie chciałabym "przedobrzyć" :-) i zastosować zbyt wielu rzeczy na raz.
4. I jeszcze w kwestii "techniki" :-) gdy kładziesz na głowę maseczkę lub olejek to czym potem przykrywasz włosy? foliowym czepkiem czy raczej ręcznikiem? A jeśli ręcznikiem to kładziesz go bezpośrednio na włosy?
Czekam z niecierpliwością na Twoje sugestie.
Pozdrawiam serdecznie.
Karolina - Twoja nowa czytelniczka :-)
Hey Alino. Mam pytanie do Ciebie na temat olejowania włosów, a mianowicie czy można olejować włosy krótkie? Niedawno postanowiłam radykalnie skrócić swoją czuprynę i wcześniej olejowanie bardzo mi służyło - ale nakładam olej od wysokości ucha, a teraz moje włosy sięgają ledwo za ucho. Czy powinnam teraz nakładać olej aż od skalpu? Czy dać sobie spokój z olejowaniem jako takim?
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,
Ewa :)
Mam pytanie dotyczące zdjęć. W jakim programie dodajesz napisy do zdjęć. Z góry dziękuje za odpowiedz :)
OdpowiedzUsuńJak najlepiej nakładać oleje na włosy na suche czy na mokre włosy . Czy włosy muszą być wcześniej umyte?
OdpowiedzUsuńah i znów ta Sesa , muszę ją jednak kupić,wszędzie mnie prześladuje :P
OdpowiedzUsuńHej :) A co byś mi poleciła do włosów niskoporowatych wypadających garściami po porodzie. Zaczelam stosować olej lniany czekam na efekty. Włosy na dole przesuszone po ombre. Może jakaś mieszanina olejków?
OdpowiedzUsuń