Dziś coś dla dziewczyn zmagającym
się z wypadaniem, które chciałyby zastosować coś innego niż
kozieradka. W cieniu kozieradki zaginęło nam wiele innych ziółek,
które mogą okazać się niesamowicie pomocne i... mają ładniejszy
zapach:) Jeśli kozieradkowa wcierka nie pachnie dla Was zachęcająco
możecie wypróbować tymianek.
Tymianek pospolity
(thymus vulgaris) to roślinka naprawdę nieoceniona! Działa
przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i wzmacniająco. Zaleca się go w
przeziębieniach, kaszlu, zapaleniu oskrzeli i innych schorzeniach
górnych dróg oddechowych. To dzięki zawartości olejku eterycznego w którego skład wchodzą tymol i karwakrol, nasza roślina ma tak dobroczynne
działanie. Tymiankowy olejek eteryczny działa silniej
antyseptycznie niż woda utleniona!
Wywar hamuje rozwój grzybów i
bakterii, może być bardzo pomocny w walce z łupieżem.
Skoncentrowany wywar powstrzymuje wypadanie włosów, stymuluje ich
wzrost i właśnie to nas najbardziej interesuje.
Jeden z toników przeciw wypadaniu
Khadi zawiera tymianek, spotkałam się z nim również w szamponie
przeciwłupieżowym Joanny.
Oczywiście o wiele lepsze rezultaty
uzyskamy stosując tymianek w najczystszej formie:) Jeśli chcemy
przygotować tymiankową wcierkę mamy trzy wyjścia:
- Przygotować wywar z suszonego tymianku (ja właśnie taką wersję przygotowałam)
- Zalać świeży tymianek alkoholem (nie każdy skalp dobrze reaguje na alkohol)
- Wykorzystać kupiony olejek tymiankowy (jest w np. Ecospa) i dodać go do innej wcierki lub wywaru.
Ziele tymianku możemy kupić w
sklepach zielarskich np. Herbapolu. Moja przygoda z tymiankiem
zaczęła się od świeżego, zachowanego w całości, który kupiłam
na Zamenhofa 1 w Krakowie.
Za mój tymianek odpowiedziała jest
firma SeaCrets Of Greece, do polski sprowadza go Lemonia (tutaj są
ich zioła klik). Napar z tego tymianku jest bardzo
charakterystyczny, możemy wyraźnie wyczuć olejki eteryczne i
charakterystyczny zapach.
2-3 łyżeczki tymianku zalewamy
szklanką wody i parzymy lub gotujemy 3 minuty na małym gazie,
później zostawiając do przestygnięcia. Możemy dodać parę
kropli octu jabłkowego (takie eko kupicie w Rossmannie).
Taką wcierkę stosujemy codziennie
delikatnie masując i uciskając skalp. Tak jak kozieradka, tymianek
potrzebuje czasu, ale jeśli męczyłyście się z łupieżem
(szczególnie tłustym) lub swędzącą skórą głowy, różnicę
możecie zobaczyć już po dwóch dniach:) A teraz coś jeszcze....
Naukowcy odkryli, że wyciąg z
tymianku jest skuteczniejszy w walce z trądzikiem niż większość
kremów antybakteryjnych! W trakcie testów, w których porównywano
działanie mirry, tymianku i nagietka okazało się, że wyciągi z
ziół pomagają w zniszczeniu Propionibacterium acnes, bakterii
odpowiedzialnej za powstawanie trądziku. Tymianek okazał się
działać najbardziej intensywnie i już po 5 minutach udało mu się
zniszczyć bakterie:)
Działał szybciej i skuteczniej od
zawartego w preparatach trądzikowych nadtlenek benzoilu.
Może to skłoni Was do wypróbowania
tymianku w roli toniku?
Dajcie znać czy kojarzycie tymianek:)
Buziaki
Tylko ze słyszenia wiem, że tymianek hamuje wypadanie włosów i wydzielanie przez skórę łoju. Do tej pory moje płukanki do włosów ograniczały się do rumianku i wody z cytryną, ale może warto spróbować w końcu czegoś innego.
OdpowiedzUsuńRumianek jest dobry dla dziewczyn z blond włosami:))
UsuńTwoje posty z ziołami są GENIALNE!!
UsuńWłaśnie o to chodzi, że mam blond włosy i w sumie obawiam się używać innych ziół do płukania, żeby ich przypadkiem nie przyciemnić. Tymianek chyba tak nie działa?
UsuńNie, raczej nie. Tym bardziej że działamy tylko na skórę głowy, bo szkoda go na całe włosy:)
UsuńWcierałam tymianek miesiąc i włosy wyraźnie się wzmocniły! Wypada ich mniej a dodatkowo zupełnie się nie przetłuszczają
UsuńTo podobnie dziala jak korzeń pokrzywy, który też skutecznie hamuje wypadanie wlosów, zaskoczyl mnie szybkością, ledwie kilka razy użylam naparu z korzenia i stop (nie trzeba go gotować, wystarczy zaparzyć), do niego wracam, ale tymianek przekonuje mnie z kolei jako przeciwlupieżowy i przeciwbakteryjny, więc te 2 rśliny będą u mnie gościć zamiennie.
UsuńCzy stosowałaś korzeń pokrzywy przed umyciem włosów czy po i już bez spłukiwania?
UsuńAnonimowy napisz to jeszcze raz bez 'dup' i tak jak pod koniec i bedzie git:)
OdpowiedzUsuńI dopisz mi to do diety a nie do tymianku:D
UsuńMoja mama ma suszony tymianek! Dziękuje, ma pewno dzis go zaleje, nie mam problemów z włosami ale z cera owszem.
OdpowiedzUsuńO, to przetestuj go koniecznie:)
UsuńDZIĘKUJĘ! Tonik z kozieradki strasznie mi pomógł więc chętnie wypróbuję inny przepis!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Wiele dziewczyn ostatnio pisało mi że ten tonik im pomaga, dobrze że jest jeszcze jedna taka osoba:)
Usuńi z tą kozieradka pwiem, że średnio, skóra była strasznie naciągnięta, i mam wrażenie, że mnie bardziej wysypało, ale pewnie dlatego że skóra sie oczyściła...
UsuńSpróbuję tymianku, czy po prostu go zalać, czy w jaki sposób zrobić tonik z tymianku?
aleksandraorin@gmail.com
czemu usuwasz REWELACYJNY tekst Konrada - świetne spojrzenie na Twoje cudaki z innego punku widzenia
OdpowiedzUsuńKonradzie zlituj się, nie potrzebujemy Cię tutaj ;-)
UsuńKtoś się chyba chciał wybić na Twoim blogu:)
Usuńhmm Konrad raczej nie musi się wybijać na niczyim blogu, popularność jego bloga świadczy sama o sobie. Ale jak widać nie każdy toleruje zdanie innych, i woli usunąć komentarz jako "niewygodny".
Usuńto nie Konrad - to jego fanka
Usuńhaha Konrad zajmij się męskimi sprawami a nie wtykasz nosa między baby :D
UsuńPopularność? Hmm... Ledwo znalazłam bloga tego faceta i widzę że to taki typ który na wszystkim zna się najlepiej. Do diety podszedł na zasadzie: jeśli nie możecie zrobić czegoś na 100% dobrze to lepiej nie róbcie nic... Ani to pomocne ani mądre, wdziałam że słusznie ktoś podesłał mu link do Tłuste Życie by się dedukował ale go zbył.
Usuńdziewczyny z cerą problematyczną - spróbujcie tymiankowego żelu do mycia twarzy z Sylveco, działa cuda:) !!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Karola
O, dobrze że dałaś znać:) Ich żel ma bardzo fajny skład, dobrze że nie tylko kremy działają jak trzeba:)
Usuńtak, tak! próbowałam tylko tymiankowego,ale rumiankowy tez zapowiada się świetnie.
UsuńTeż właśnie miałąm pisać o tym żelu z Sylveco. Skład jest krótki i prosty, pachnie tymiankiem:) jest łagodny ale potrafi w pierwszych dniach powodować uczucie ściągnięcia w suchej strefie. Ostatnio miałam po lecie duże problemy z trądzikiem, na dzień dzisiejszy pozostało kilka krostek. Polecam, żel genialny!!! :)
UsuńAlinko mam pytanie, czy w taki sam sposób używałaś też macierzanki? Bo mam ją w domu a wiem, że to chyba podobne rośliny... Czy macierzanka też działa tak intensywnie?
OdpowiedzUsuńMacierzankę mam (herbapol) i pachnie trochę inaczej, delikatniej. Zgaduje więc że zawiera mniej olejków i będzie działała delikatniej... pozostaje tylko spróbować:)
UsuńMacierzanka i tymianek to ta sama roślina ;) http://pl.wikipedia.org/wiki/Thymus_vulgaris
UsuńDokładniej to ta sama rodzina.
Usuńa jak długo można przechowywać taką wcierkę z dodatkiem octu?
OdpowiedzUsuńJa zwykle przygotowuję wcierki w takiej ilości że wystarczają mi na 3 dni... Dłużej bym ich nie trzymała, choć myślę że tymianek będzie bardzo wytrzymały:)
Usuńz octem nieco dlużej, do tygodnia i w lodówce. Bez octu ok. 3 dni i w lodówce. Po 3 dniach czysty napar traci wlaściwości i psuje się.
UsuńAlinko, myślisz że zwykła przyprawa Tymianek z marketu zaparzona sprawdzi się jako wcierka ?
OdpowiedzUsuńKurcze ciężko mi powiedzieć bo nigdy takiej nie miałam... pewnie gdybym mogła ją powąchać łatwiej było by to sprawdzić. Możesz spróbować, ale ja kupiłabym raczej taki tymianek z zielarskiego:)
Usuńpredzej uzylabym tego ze sklepow typu eko/ wege, niz z marketu. Na pewno gdzies niedaleko Ciebie jest taki sklep
UsuńJeśli nigdy na nic nie mialaś uczulenia/alergii to użyj, w przeciwnym razie nie ryzykuj okladania skóry twarzy/skalpu takim spozywczym, spójrz na etykietę z tylu, każdy producent opisuje jakich alergenów jego firma używa i czym ewentualnie może być taki produkt zanieczyszczony. Nie dalabym glowy co do ich wlaściwości leczniczych w przeciwieństwie do tych specjalnych czystych z zielarni.
UsuńCzy taką wcierkę stosować lepiej przed czy zaraz po umyciu włosów?
OdpowiedzUsuńJa preferuje wcieranie po umyciu, wcierka lepiej się wchłania, łatwiej dozować ją dokładniej kiedy włosy są mokre.
UsuńTymianek znam i z upodobaniem stosuję w kuchni, ale nie sadziłam, że może pomóc na wypadanie. Naprawdę tak działa? Wierzyć mi się nie chce, że mogę walczyć z wypadaniem i równocześnie apetycznie pachnieć. :-)
OdpowiedzUsuńTymianek z Grecji pachnie wyjątkowo. Nabrałam chęci na wypróbowanie tego, o którym napisałaś!
W ogóle w nocy dzisiejszej się nieco przeziębiłam, ratując tymianek - zabierając go z balkonu, żeby mi nie przemarzł, bo obrodził mi pięknie w tym roku. :-)
Ja w kuchni stosowałam rzadko, ale teraz czas na zmiany:) Ten który mam pochodzi właśnie z Grecji:)
UsuńTymianek jest ponoć świetny na przeziębienie więc może teraz on Ci się odwdzięczy?:)
A ja mam pytanie trochę z innej beczki, skąd ta piękna szklanka w której jest tymianek na zdjęciu oraz naczynie w którym parzy się tymianek?
OdpowiedzUsuńpozdr:)
Oj, tą szklankę dostałam kiedyś od Dobrowianki:) Ale pewnie bez problemu znajdziesz podobne;)
UsuńNo prosze, a na moim parapecie stał świezy tymianek i nie wiedziałam, co z nim poczać, bo nie pasował do zbyt wielu potraw. Ususzę go :)Alinko, długo szukałam odpowiedniego nawilzacza do mojej przesuszonej kuracjami przeciwtradzikowymi cery i kupiłam tchnięta impulsem zel z aloesem z flos leku. Od pierwszego zastosowania mam tak gładziutką i miekka skóre, zadnego uczucia ściągnięcia. Po prostu ideał :) Polecam gorąco :)
OdpowiedzUsuńHej Darien:) O, też go miałam, stosowałam do włosów:) Z tej samej serii był chyba żywokost:> Zwróć uwagę czy dwa konserwanty na końcu składu Cię nie podrażnią!
UsuńUsusz tymianek koniecznie:) choć możesz też spróbować zalać cześć spirytusem, może coś fajnego z tego wyniknie...
Na czym teraz jesteś? Jak tam sprawy skórne?
Używam Acnefanu na dzien, na noc eucerin z kwasem mlekowym lub acnederm lub też nic dla odpoczynku, punktowo zamiennie stosuję Differin lub Klindacin T. Odstawiłam płyn siarkowy i łykam olej z wiesiołka. Za sprawce poprawy uważam głównie ten ostatni, bo wczesniej stosowałam to wszystko i wyskakiwało dużo krostek, czasem bolesnych i trudnogojących, a teraz jest ich mniej, lekko oczysciła mi sie broda no i to, co już wyskoczy goi się znacznie szybciej :)
UsuńTak był jeszcze żywokost, nagietek i arnika. Myślę,że mnie nie podrażnią, bo z reguły odczuwam takie sprawy od razu :)
A, to pamiętam, widzę że na razie zestaw za bardzo się nie zmienił:)
UsuńTrzymam kciuki za to aby podziałał:) Widzisz już jakieś rezultaty?
Przeżył mega wysuszenie, potem wysyp, który przetrwałam dzieki klindacinowi, potem tak jkaby wszystko wrociło do stanu sprzed kuracji, gdyz skończyłam antybiotyki doustne. Zaczełam stosować wiesiołka i po tym dopiero zauważyłam poprawę. Zwłaszcza w okolicach brody, z którą nie dały sobie rady ani antybiotyki wewnętrzne, ani zewnętrzne. Moja cera wyglada lepiej, choć wciąż pojawiaja sie niespodzianki, ale radzę sobie z nimi. Nie zauwazyłam na szczęście powakacyjnego wysypu, na który uskarzaja się moje kolezanki, które normalnie maja buzie jak pupcia niemowlaczka ;)
UsuńDzięki, Alinko :)
Jeśli antybiotyk nie pomógł to stawiałabym na te hormony... kurcze nie pamiętam czy pisałaś mi że robiłaś badania czy nie... ale ja bym to też wykluczyła:)
Usuńa może do twarzy jako macerat? :D
UsuńMam tymianek w doniczce! Jak skończę kurację jantarem wypróbuję ten patent na pewno :)
OdpowiedzUsuńAlinko kiedy będą wyniki konkursu z wibo?:)
OdpowiedzUsuńJutro:)
UsuńAlinko ,podczytuję Twojego bloga od niedawna.Uważam ,że jest bardzo interesujący.Za czasów mojej młodości nie było dostępu do tylu informacji .Interesuje mnie dzisiejszy temat ze względu na córkę. Ma dosyć słabe włosy ,które jej mocno wypadają.Nigdy nie robiłam żadnych wcierek.Rozumiem ,że po umyciu włosów wcieram ten wywar w skórę głowy.Potem ponownie myję czy nie(chodzi mi o zapach włosów po wcierce)?
OdpowiedzUsuńhej hej dziękuje:) Możesz napisać coś więcej? Od kiedy nasiliło się wypadanie, czy na pewno nie jest związane z niedoborami...
UsuńWywar najlepiej wcierać po myciu, możesz też wypróbować kozieradkę:) Ja bym go nie zmywała, lepiej niech zostanie na skórze głowy:)
od kiedy pamiętam miała słabe włosy ,nie wiem czy to wynika z niedoborów(niedoborów czego?) .Spróbuję wcierki ,może pomogą.Jak często można je robić.Dziękuję za odpowiedź ,pozdrawiam i czekam na następne posty.
UsuńJeśli włosy wypadają i to wypadają znacznie, warto zrobić morfologie, wtedy wyjdą wszelkie niedobory:) Ale może taka uroda córki, szczególnie jeśli przez słabe włosy masz na myśli włosy cienkie i delikatne.
UsuńWcierałam tymianek codziennie przez jakiś czas (ok, 3-4 tygodnie), ale niestety nie dał oczekiwanych efektów. Poza tym nie mogłam dłużej znieść tego intensywnego zapachu.
OdpowiedzUsuńa jakiego tymianku używałaś?
UsuńAlinko a co myślisz o połączeniu tymianku i kozieradki jako jednej wcierki do skóry głowy? :)
OdpowiedzUsuńO o o o o przylaczam sie do pytania! Narazie stosuje jantar ale mam ochpte i na koze i na tymian :)
UsuńA ja piłam codziennie herbatke z tymianku gdy mieszkałam w Londynie jakiś czas temu...
OdpowiedzUsuńDlatego kojarzy mi się bardzo z tamtymi czasami, ach... więc na pewno go kupię :)
Alinko, mam pytanie: niedawno w poście o diecie pisałaś o mące kokosowej i migdałowej. Ponieważ unikam pszennej postanowiłam spróbować. Kupiłam obie i zabrałam się do pichcenia. Obmyśliłam sobie takie placuszki/naleśniczki... a tu totalna klapa!!!
Nic z tego nie wyszło, te mąki podobno nie mają skrobii i dlatego nie można z nich upichcić tego co chciałam. Zrobił mi się gęsty glut i nie było mowy o smażeniu tego na patelni :(
Napisz, proszę Kochana w jaki sposób Ty te mąki wykorzystujesz.
Zainwestowałam trochę w te mąki + mleko kokosowe i teraz nie mam pojęcia jak je wykorzystać...
Z góry baaardzo dziękuję!!!
dodaj mąki ryżowej ja tak robię i wychodzi!
UsuńKochana chodzi tu o brak skrobi, wystarczy dodać 2-3 łyżki skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej i jest o wiele lepiej:) Ja czasem mieszam je też tak jak mówi anonimek z mąką ryżową, ale skrobia taniej Ci wyjdzie:)
UsuńJa robię z tego przepisu, wychodzą super: http://empoweredsustenance.com/coconut-flour-pancakes-with-gelatin/
UsuńAnia
A ja robię placuszki z jajkiem, wychodzą super, Lub na bazie serka- wtedy to takie mini serniczki
UsuńAlino, takie właśnie tematy lubię najbardziej! Oby więcej takich:)
OdpowiedzUsuńBędzie jeszcze o czarnuszce, też jest ciekawa:)
Usuńa trzeba było logicznie pomyśleć i nie rzucać się jak szczerbaty na suchary na dziwaczne mąki, z których nic nie wychodzi...
OdpowiedzUsuńwychodzi wychodzi:) zobacz wyżej:)
Usuńtak, tak i będe jak ta szara masa wpierniczać białą (trująca wszystkich, niezdrową) mąke.
Usuńmyśląc w ten sposób stalibyśmy w miejscu, a tu chodzi o poszukiwanie, doskonalenie (i siebie i swojej diety), swego rodzaju podróż...
no, ale rozumiem, że nie wszyscy to przecież rozumieją...
Tymianek stosuję już od dawna i od dawna polecam go na trądzik. Leczy lepiej niż antybiotyki i wszystko inne. Usuwa nawet najgorsze małe zaskórniki i zapobiega ich nawrotom, a nawet działa przez 2 dni po nałożeniu maseczki. Dzięki niemu mam twarz bez trądziku.
OdpowiedzUsuńWow, trudno o lepszą rekomendację:)) Jak robisz taką maseczkę?
Usuńwłaśnie, podaj przepis:)
UsuńPo prostu zaparzam, czekam aż listki opadną, po czym nakładam je na twarz. Maseczka dość kłopotliwa, ale skuteczna. Używam listków, ponieważ napar tak ekspresowo nie działa. Oczywiście nie wiem, czy u kogoś to równie dobrze się sprawdzi.
UsuńJa to samo robię z różnymi ziołami, najczęściej z glistnikiem i też trochę pomaga. Gorzej, jak się zaczyna sypać z twarzy...
UsuńAlu 2 dni temu pytałam o producenta nafty bez dodatków. uważam że skoro ją używałaś to powinnaś się orientować jaka firma ją produkuje. Nadal czekam na informacje...
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz czystą weź petroleum (to nafta destylowana) w aptece, bo te kosmetyczne zawsze mają dodatki:)
UsuńAlinko czy mogłabyś napisać jak używać placenty na mojej nic nie pisze i nie wiem czy mam ją wcierać codziennie czy wystarczy 2 razy w tygodniu i czy nakłdać ja ma wilgotne włosy bardzo proszę o odpowiedz
OdpowiedzUsuńHej Kochana, dzięki za przypomnienie, chciałam Ci odpisać i wypadło mi z głowy:)
UsuńJa stosowałam co trzeci dzień, wykonywałam też taki masaż jak na filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=IOFkzXNKfiI
trochę długi ale warto zobaczyć, facet fajnie odpowiada:D
Dziękuję a zauważyłaś już jakąś poprawę czy jeszcze za wcześnie?
UsuńJuż zauważyłam:) Minął mniej więcej miesiąc i włosy już nie wypadają tak obficie- teraz wróciły do normy i strasznie się cieszę:)
UsuńOk, a jeśli chciałabym sobie taką wcięrke zrobić z tymianku suszonego jako przyprawa lub ze świeżego, który jeszcze rośnie w moim ogródku to mogę?
OdpowiedzUsuńAlino, skąd u ciebie tak duża wiedza ? :)
OdpowiedzUsuńTymianek pijam na wieczór - cudownie wycisza przed snem i sprawia, że śpię jak dziecko całą noc! Napar jest też niezawodny na bliżej nieokreślone problemy trawienne, takie trochę-wzdęcia, trochę-ciężkość i przejedzenie :) Nie jest moczopędny :)
OdpowiedzUsuńno właśnie popijam i to zauważyłam:))
UsuńA co z moim zapytaniem o tymianek przyprawowy?
UsuńDzięki:) Myślę że tak:)
UsuńZdecydowanie spróbuję, ponieważ moje włosy ostatnio oszalały i niestety okropnie wypadają.
OdpowiedzUsuńMyślę, że taka wcierka z naparu byłaby dobrze zakonserwowana olejkiem eterycznym, który działa bakteriobójczo i grzybobójczo (a rozkład czyli tzw. psucie się żywności i przetworów zawdzięczamy właśnie mikroorganizmom). Nie trzeba konserwować alkoholem, jeśli używamy olejków eterycznych, ale też nie jestem pewna, jak długo wytrzyma taki wynalazek. Cóż, niedługo spróbuję i tymianku :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje i zamierzam to sprawdzić:)
UsuńSuper wpis. Jak dla mnie bardzo pomocny, jeszcze dzisiaj zrobię sobie taką kurację tymiankiem. Mam nadzieję, że pomoże mi polepszyć sytuację moich włosów.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje posty :) Ale akurat przy tym znalazłam mały błąd (przyszli Farmaceuci już tak mają :)) Tymianek zawiera jeden olejek eteryczny, a składnikami tego olejku są tymol i karwakrol :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńo, dziękuję:**
UsuńA tak na marginesie to karwakrol i tymol jako składniki olejku zawierają jeszcze: ziele macierzanki (Serpylli herba), ziele lebiodki (Origani herba) oraz ziele cząbru (Saturejae herba) więc mogą być stosowane podobnie. Dodatkowo antyseptycznie i p/bakteryjnie działają też kwiaty goździków (Caryophylli flos), które mają podobne zastosowanie jak tymianek i wymienione wyżej zioła :)
UsuńJutro akurat będę w Krakowie, więc lecę na Zamenhofa po tymianek! Może jeszcze kupie tam krem brzozowy, który też kiedyś polecałaś, bo akurat mój mi się skończył ;)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za cenne info :*
został ostatni ale może jeszcze go dorwiesz:) jeśli nie, bierz oregano też jest świetne:)
UsuńMoja mama hoduje tymianek w ogródku, muszę jej dać znać, żeby mi trochę ususzyła. O ile coś zostało po tych przymrozkach
OdpowiedzUsuńPrzy wpisie o zmianach w diecie polecałaś odstawić gluten i zastąpić mleko krowie orkiszowym. Czy mleko orkiszowe nie ma glutenu?
OdpowiedzUsuńDokładnie pisałam. że jeśli ktoś nie toleruje nabiału, może zmienić mleko na orkiszowe migdałowe lub ryżowe, a odstawienie glutenu to jeszcze inna sprawa. Jeśli ktoś źle reaguje na gluten najbezpieczniejsze będzie ryżowe lub migdałowe;)
UsuńI jeszcze jaglane albo kukurydziane:)
Usuńmusze wypróbować, mam straszny problem z wypadaniem włosów;/
OdpowiedzUsuńteż mam straszny problem z wypadaniem włosów, właśnie zamówiłam sobie wcierkę Jantar, czekam na przesyłkę. Skusiłam się po Twojej pozytywnej opinii.
OdpowiedzUsuńEch.... Jesienią włosy lecą mi jak szalone.. nie wiem co się dzieje, codzień znajduje na szczotce i w odpływie prysznica mnóstwo włosów... stosowałam olej khadi ale nie za bardzo pomógł. Teraz piję skrzyp i pokrzywę, może od wewnątrz je wzmocnię i to pomoże...
OdpowiedzUsuńps. dziś światowy dzien uśmiechu :-) więc pouśmiechajmy się jeszcze do siebie wzajemnie :D:D
Spadłaś mi z nieba... :) Mam trądzik i garściami wypadają mi włosy.. szukałam jakieś sposobu, a tu proszę.. a na wypadanie włosów koleżanka mi poleciła:
OdpowiedzUsuńRzepa firmy Joanna ampułki wzmacniające do włosów przetłuszczających się, cienkich, delikatnych, ze skłonnością do łupieżu i wypadania. Kupisz to w drogerii natura Kosztuje około 20 zł. Wcierasz w skórę to
Po Twojej notce na pewno odwiedzę pobliski sklep zielarski:) Moje włosy wypadają na potęgę. Muszę powstrzymać to niekorzystne zjawisko, zanim moja kitka przerzedzi się o połowę.
OdpowiedzUsuńOd kilku lat walczę z trądzikiem. Na pewno wypróbuję tonik z tymianku. Raczej nie zaszkodzi, a może zdziałać wiele dobrego:)
Alina powiem ci ze ten twój ulubiony blady róż którego uzywqsz wszędzie na ustach na policzkach na ubraniach etc. Zupełnie nie pasuje do twoich ciemnych oczu mqchoniowych wlosow i bardzo ciemnej wręcz indyjskiej karnacji... Wygladasz po prostu bardzo tandetnie... Powinnas używać ciemniejszej szminki pochodzącej pod oranz lub burgund. To tylko rada jak coś.
OdpowiedzUsuńT Alina ma ciemną, indyjską karnację? Eeee nieeee, wszędzie widzę jasną... indyjska karnacja to taka oliwkowa :D
UsuńJa się chciałam tylko zapytać: czy suszony tymianek można zalać alko? Czy tylko ten świeży?
OdpowiedzUsuńDo Anonima wyżej:to my brunetki powinnyśmy chodzić wyłącznie na czarno? A usta smarować na czerwono(ok,to robię akurat),policzki na cegłę(to mi nie pasuje)?
Alinko,a ja z innej bajki. Czy masz może jakieś dobre,sprawdzone płyny micelarne? Stosowałam kilka i jak na razie nr 1 to dla mnie Bioderma,a wszystkie inne,które miałam (włącznie z chwalonym wszędzie a dla mnie trochę przereklamowanym Avene) to pomyłka. Zastanawiam się,czy możesz coś polecić?
OdpowiedzUsuńmam pytanie do wszystkich, gdzie mogę kupić czarną rzepę??
OdpowiedzUsuńw żadnym warzywniaku w moim mieście nie ma :/ a potrzebuję na wcierkę
Alino, ostatnio w zielarskim wypatrzyłam wcierkę z czarnej rzepy, łopianu i jeszcze jednej roślinki. Myślisz że dorówna naturalnej wcierce z czarnej rzokwi na wypadanie włosów? W tym roku na jesień jak nigdy strasznie mi wypadają włosy, są już tak przerzedzone, że tylko płakać. A wszystko to zaczęło się po dekoloryzacji włosów, odradzam wam dziewczyny!
Stosowałam tymianek z kilkoma innymi ziołami (m.in. skrzyp,rozmaryn,mięta pieprzowa,) przez cały wrzesień w formie wcierki, niestety nie przyśpieszyła porostu,ani nie wyrosły mi baby hair :/
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że tymianek ma takie zastosowania, zwłaszcza to w kwestii cery mnie zainteresowało :) Jak widać, przeglądając blogi można się naprawdę sporo dowiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńMam sporo olejków eterycznych, ale akurat nie mam tymiankowego. Chyba bałam się zapachu. A może dlatego, że nie lubię smaku tymianku i w przełożyłam to automatycznie na to, że nie spodoba mi się jako kosmetyk.
OdpowiedzUsuńa jak przygotowac tonik ja mam cere wrazliwa sucha nadaje się ?
OdpowiedzUsuńA nadaje sie kupny w sklepie zielarskim nie mam pojęcia gdzie można dostać w całości tymianek suszony
OdpowiedzUsuńW takim razie, biegnę już po tymianek! ;D
OdpowiedzUsuńpiszesz, że można dodać tymianek do innej wcierki, może to być jakakolwiek wcierka? A jak mozna używać ziele tymianku kupione w aptece? też należy je zaparzyć?
OdpowiedzUsuńHej. Od niedawna stosunkowo regularnie zaglądam na twojego bloga. Jestem nim zachwycona. Bardzo ciekawy i oczywiście makijaże... cudowne. To tak na wstępie, bo piszę w trochę innej sprawie. Od jakiś 2 - 3 miesięcy okropnie wypadają mi włosy (teraz trochę mniej, ponieważ zaczęłam używać ampułek Radical - na razie mogę powiedzieć tyle, że jest odrobinę lepiej, a używam ich od 12 dni.) Próbowałam zlokalizować przyczynę mojego wypadania włosów i wyszło mi wszystkiego po trochu. Stres, anemia, złe odżywianie. Teraz zaczęłam o siebie bardziej dbać. Myślę, że to wypadanie włosów było takim zapalnikiem. Zawsze lubiłam swoje włosy: długie ziemne, może nie do przesady długie, ale nigdy nie narzekałam, bo są lekko falowane i nie traciły objętości. Nie chciałabym tego stracić. Bardzo się przestraszyłam kiedy na szczotce cały czas zostawały jakieś włosy. Oczywiście nie wszystko naraz. Małymi kroczkami wprowadzam do swojej diety więcej warzyw i owoców. Do tego więcej ruchu. Teraz jeśli chodzi o pielęgnacje. Chciałam zakupić jakąś skuteczną wcierkę do włosów. Oczywiście słyszałam o kozieradce - zacznę używać jak tylko zakupie. Ale słyszałam także o "Farmona, Jantar, Odżywka do włosów i skóry głowy" podobno dobra. Czytałam opinie. Może słyszałaś albo wy dziewczyny coś o tym produkcie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witaj, ja od kilku dni stosuję tę wcierkę i póki co to przestał mnie swędzieć czerepek :) od wielu lat męczę się z powracającym łupieżem. Mam nadzieję, że to efekt długotrwały, a nie moje pobożne życzenie. Dzięki za radę :)
OdpowiedzUsuńa co sądzicie o tym rankingu środków na wypadanie włosów z rsnl.pl?
OdpowiedzUsuńJa już używałam tymianku do mycia twarzy i był bardzo dobry, trochę też piłam, a sporo dodaję też do żarcia, bo lubię jego smak, ale za to nienawidzę smaku kminku, który znowu jest bardzo dobry na trawienie i chyba przydałby się czasem mojemu organizmowi.
OdpowiedzUsuńBardzo Dziękuje za ten oto Post :D
OdpowiedzUsuńZmagałam się ostatnio z moim śnieżnym skalpem i tłustymi włosami. Ręce mi opadały , a nie chciałam używać mocnych szamponów .
Przygotowałam wywar zgodnie z Twoją sugestią , ale zrobiłam płukankę bez ponownego spłukiwania , zostawiłam do wyschnięcia .
Są delikatniejsze , łatwo sie rozczesują , zapach nie jest aż tak intensywny jak sie spodziewałam . Oczywiście są mocniejsze i lepszej kondycji :)
Od siebie proponuje zrobić płukankę z kawy - na wypadające włosy . Polecam , sama zastosowałam.
Rezultat : mocniejsze włosy, przyjemny w zapachu, lekko przyciemnia na kolor brązowy (btw. przyspiesza porost włosków) .
Wada : Nieco wysusza.
Pozdrawiam gorąco ;)
Wypadające włosy i okropny łupież, już po pierwszej wcierce z naparu z liści orzecha włoskiego włosy praktycznie przestały wypadać, a po trzech łupieżu już prawie nie ma, sama jestem w szoku, a sypało się wszystko okrutnie ;)
OdpowiedzUsuńMoge jeszcze dodać że napar z tymianku świetnie likwiduje afty , nie pękają ale sie "wchłaniają " :)
OdpowiedzUsuń