Każda dziewczyna ma parę ulubionych produktów po które sięga najczęściej, i jeśli malujemy się do pracy czy na zajęcia, po jakimś czasie tworzymy mały zbiór ulubieńców, którzy nigdy nie zawodzą i używanie ich sprawia nam aktualnie największą przyjemność.
Kiedyś pokazywałam taką mała kolekcję przy okazji Tag'a "Ile warta jest moja twarz" (klik), teraz czas na mały update. Troszkę się w tej kwestii pozmieniało i wymieniłam parę rzeczy... Co teraz znajduje się w mojej kosmetyczce?
- Krem BB So Bio Etic o którym pisałam ostatnio (klik). Obecnie intensywnie go testuję i trochę odłożyłam na bok minerały z Annabelle, których używałam dotychczas. Pewnie jeszcze nie raz do nich wrócę, bo właściwie i minerały i krem bb dobrze się u mnie sprawują. Krem So Bio Etic mogę polecić dziewczynom z suchą skórą;)
- Bronzer Lily Lolo w kolorze waikiki. Wróciłam do tego bronzera odstawiając Hoolę, której byłam wierna przez większość czasu. Waikiki lekko rozświetla cerę, pięknie się blenduje i dobrze leży na wspomnianym kremie BB.
- Zestaw cieni do brwi z Catrice, pomimo tego że zupełnie się rozleciał nadal jest moim ulubieńcem i niemal zupełnie się nie zużywa! Dołączony pędzelek spisuje się świetnie, jest bardzo precyzyjny. Często podkreślam brwi innymi produktami, ale po ten sięgam gdy bardzo się śpieszę:) Pod tym względem przebijają go tylko pisaki Misslyn. Cały zestaw recenzowałam tutaj (klik).
- Podkreślone brwi utrwalam żelem z Catrice, który też przypadł mi do gustu ze względu na dobry delikatny odcień.
- Paletka cieni Inglot jeszcze nie 'sięgnęła dna' i ostatnio znów zmieniłam kolory. Brązy są całkiem bezpieczne i najczęściej używam ich do delikatnego makijażu dziennego.
- Konturówka Catrice pozwala na szybkie i subtelne podkreślenie ust. Sprany róż idealnie pasuje do koloru moich ust.
- Błyszczyk Madara Deco Lips w kolorze moonkissed to nowy eko nabytek o przyjemnym składzie. Bardzo dobrze nawilżył moje usta i wybawił od suchych skórek.
- Baza pod cienie Lumene pomaga jeśli zależy mi na zwiększonej trwałości cieni. Nie sięgam po nią codziennie, ale tylko kiedy mam trochę więcej czasu i nakładam więcej kolorów czy stosuje bardziej widoczne cieniowanie;) Recenzję znajdziecie tutaj (klik), bardzo polecam ta bazę. W kwestii trwałości przebiła ją tylko Art Deco, ale blenduje się na niej gorzej.
- Eyeliner w pędzelku Eveline to mój ulubiony tani eyeliner, któremu jestem wierna już bardzo długo.
- Tusz Volume Million Lashes Z L'Oreala bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i opinie na kwc potwierdziły się. Uwielbiam malować nim rzęsy i jestem całkowicie zadowolona z efektu jaki daje!
- Róż mineralny Anabelle Minerals w kolorze nude przekonał mnie do siebie dopiero po jakimś czasie. Obecnie bezskutecznie staram się zużyć malutkie opakowanie, ale róż jest tak wydajny, że chyba zostanie ze mną na długo. Uwielbiam ten kolor, idealny do lekkiego i naturalnego makijażu.
- Lakier Wow Sand z Wibo kupiłam ostatnio i najczęściej gości na moich paznokciach. Lakiery piaskowe lubię za to, że mogę pomalować paznokcie przed pójściem spać i wszystko jest ok:) Bardzo lubię też paskowy lakier Misslyn, który pokazywałam tutaj (klik).
Czego Wy używacie do makijażu? Macie takie podsumowania na swoich blogach? Co znajduje się w Waszych kosmetyczkach?
Jest tego dużo czy raczej ograniczacie się do 3-4 produktów?
Buziaki
Alina
P.S. Za godzinę zabiorę się za odpowiedzi na Wasze pytania w poprzednim poście, bo niestety rano nie mogłam tego zrobić:)
Fajny post, ja używam tintu Lioele (kupionego dzięki Tobie), podkładu, tuszu, kredki do oczu i brwi (używam tej samej, brązowej z Revlonu) i żelu do brwi bo są wyjątkowo niesforne!
OdpowiedzUsuńO, to cieszę się że polubiłaś ten tint, jest super:)
UsuńWygrałam bon, ale nie będę teraz kupować kosmetyków. Bon na 50 zł ważny przy zamówieniu powyżej 100 zł. Wysyłka wtedy gratis. Należy wpisać W1 w bony promocyjne i udać się do kasy. Sklep: www.BingoSpa.eu
OdpowiedzUsuńKto pierwszy, ten lepszy.
Jeśli już reklamujesz, to pisz zgodnie z prawdą. Ten kod jest taki sam dla wszystkich.
UsuńNie reklamuję. Zależało mi wygrać kosmetyki a nie je kupować. Nie chciałabym, aby kod się zmarnował. Może komuś sprawię w taki sposób trochę radości. Nie każdy jest nastawiony na reklamy, spam, etc. Tego sklepu nie znałam wcześniej. Bingo Spa kupowałam tylko i wyłącznie stacjonarnie w moim mieście. Nie mam pojęcia, że kod jest taki sam dla każdego. Nie jestem nawet blogerką, chociaż kiedyś coś napisałam na FB. Pozdrowienia :)
Usuńa teraz pytanie, jak utworzyłaś swojego bloga z imieniem jak strona główna? Czy taki blog jest płatny? Czy można zablokować dodawanie komentarzy? Proszę o szczegółową instrukcję, może być to strona www ;) Ja jestem typowy laik jeśli chodzi o komputer ;) a chciałabym i ja mieć stronkę www ;) Kasia
OdpowiedzUsuńw ustawieniach blogera zmień na własną domenę.
UsuńJa mam tylko własną domenę, reszta stoi na blogspocie:) Robił mi to znajomy, wiec dokładnie nic nie powiem:)
UsuńBardzo Wam dziewczyny dziękuję :* Na pewno skorzystam z pomocy, ale to też zawsze pewna wskazówka :) Kasia
Usuńi jeszcze jedno pytanie, czy i w jaki sposób można zablokować komentarze do danych artykułów? Kasia
Usuńoj tego nie wiem:)
UsuńKochana Alinko, dziekuje za odp na Fb, w sprawie lakieru Tigi, ja mam takie kosmetyki jak ty i jestem BAAAARDZO zadowolona. Maja
OdpowiedzUsuń:D super cieszę się:)
UsuńPodpisalam sie Maja, pewnie zastanawiasz sie bo pisialam na fb z konta z inieniem Mariola, wiec to moje prawdziwe imie, ale go nie lubie wiec kazdy mowi mi Maja
UsuńJa również najczęściej sięgam po brązy jeśli chodzi o cienie. Dzisiaj skorzystałam z promocji w Rossmannie i zaopatrzyłam się w kremowy cień color tatoo z maybelline nr 35. Oczarował mnie ten kolor i szybkość nakładania.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, tam jest taki piękny ciepły szary odcień:>
UsuńBardzo fajny post :) też bardzo lubię cienie do brwi z Catrice :) Alinko, mogłabyś podoać nr cieni z Inglota? Bo bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
Jasne potem Ci podam:))
UsuńA czemu nie teraz ?
UsuńOk to czekam ;)
UsuńNo bo moze nie miala ich przy sobie a nie pamietala numerkow. Myslenie nie boli :)
UsuńTeż się chętnie dowiem jakie to numery :D
UsuńJa powoli znajduje swoje ulubione kosmetyki najczęściej metodą prób i błędów.
OdpowiedzUsuńTen Wibo jest cudny:))) Ja to zazwyczaj codziennie używam czegoś innego.
OdpowiedzUsuńMialam ten tusz do rzes, ale mi sie nie sprawdzil. Nie wroce do niego. Jezeli chodzi o kolory w makijazu, to zdecydowanie stawiam na cieply braz. Niestety od ponad roku sie w ogole nie maluje, bo mialam okropne uczulenie i podraznienie od tuszu do rzes :/ bardzo tesknie za malowaniem oka :)
OdpowiedzUsuńMoże ten tusz zawierał składnik, który Cię uczula? Dobrze jest "namierzyć" jaki to składnik i unikać go w produktach do oczu. Sama tak robię, choć czasem jest to trudne (niewiele tuszów nie zawiera np. parfiny...).
UsuńA może to była kwestia szczoteczki? Wiele wizażanek skarżyło się że szczoteczka drapie i przez to podrażnia oko
UsuńTak to prawda Ewa. Mnie tez ona 'drapala' w powieke. Nieprzyjemne uczucie. Una tych zlych dla mnie skladnikow chyba jest wiecej, niz jeden, bo namierzam i namierzam i zawsze cos nowego. Wiem, ze olejek rycynowy i okropne sztuczne wlokna, ktore czesto dodaje sie do tuszu. Mimo to dziekuje Wam za probe pomocy :))
UsuńKolorystycznie u mnie jest bardzo podobnie, choć same produkty mam inne.
OdpowiedzUsuńKochana, masz całkowitą rację. ja też mam swój zestaw na szybki makijaż i przeważnie używam tylko tych produktów :)
OdpowiedzUsuńjest to paletka miniaturek cieni z Benefitu easiest nudes ever, którą upolowałam jakiś czas temu w sehorze na wyprzedażach. zawiera 2 cienie w kremie i 4 prasowane. używam połowy: cień w kremie służy mi jako baza, a dwoma prasowanymi subtelnie podkreślam oko. do tego polecona przez Ciebie kredka dla alergików z bell (zużywam już drugie opakowanie brązowej - jest super!), paletka do brwi z catrice (też ją kocham, a ona chyba mnie przeżyje),tusz - jaki mi się nawinie, bronzer (to ciemny puder prasowany z sephory też z wyprzedaży ;) ) i hervana - moje małe cacko, wisienka na torcie. a później odrobina high beam i lecę z domu na tramwaj, bo znów mi ucieknie :D
Benefit ma fajne paletki, tą Twoją dobrze kojarzę, jest super;) Hervana jest boska, strasznie podoba mi się efekt na policzkach, ale mam już podobne odcienie więc póki co nie mnożę bytów;) ale inne róże chyba przeżyją mnie jak Ciebie paletka do brwi:D
UsuńJa mam tylko kredkę do oczu (od lat wierna jestem tej z Revlonu),szminkę ,w lecie czasem błyszczyk.Czasami cienie nakładam,jakieś brązy lub beże.I to wszystko.
OdpowiedzUsuńTen Revlon jest super:))
UsuńRównież używam eyelinera z Eveline, który podpatrzyłam u Ciebie i jestem z niego baaardzo zadowolona. Widzę, że co do tuszu i cieni również mamy podobne upodobania :D Tylko ja mam ten tusz w opakowaniu całym złotym, nie wiem, czy się czymś one różnią. Uwielbiam także róż z YR - średnia brzoskwinia :) mam bazę pod cienie z Artdeco - jest genialna! Naprawde pozwala przetrwać cieniom na powiekach dłużej, nie rolują się :)
OdpowiedzUsuńJeszcze dodam, że za każdym razem jak na Ciebie patrze zachwycam się Twoimi brwiami! :D i ubolewam, że sama nie potrafię dobrać kosmetyków do swoich ;/ Może mogłabyś mi coś polecić? :)
UsuńMarta jeśli chcesz wrzuć mi tu fotkę brwi z jakiegoś imegaschacka czy czegoś takiego to zerknę:)
UsuńWięc skorzystam z propozycji: http://imageshack.us/photo/my-images/10/ps28.jpg/
UsuńOne są dośc rzadkie i dodatkowo krótkie, ale ja ich nie reguluję tak, tylko one poprostu nie chca dalej rosnąć :(
ok:) moim zdaniem potrzebujesz cienia do wypełniania (kredka mogła by być za ciężka dla włosków). Na Twoim miejscu przeszłabym się do Inglota i wybrała jakiś ich cień do brwi bo mają sensowne kolory... chyba będzie to numer 564 albo następny ciemniejszy. To już musisz zobaczyć i zmalować coś na miejscu.Potem jeszcze koniecznie przejdź się na zewnątrz.
UsuńJeśli nie Inglot to Catrice jak najbardziej- jaśniejszy kolor z tej paletki powinien być dobry ale możesz wybrać je cieplejsze odcienie (bo chyba sa dwa..)
Jeśli nie zawsze masz czas na wypełnienie możesz jeszcze używać tego żelu z Catrice, daje lekki kolor:) Znów: jeśli nie Catrice to np Eveline...
uff mam nadzieję że pomogłam!
Super! Dziękuję Ci bardzo! ;* Jak tylko będę mieć chwilkę to zajrzę do Inglota;D Mam nadzieję, że uda mi się je ogarnąć. Dziękuję jeszcz raz za pomoc :)
Usuńmasz bardzo ładne brwi i łuk, nie martw się:) Ja bym jeszcze ciut podregulowała dolną linię bliżej nosa, bo jest przeskok:)
UsuńDziękuję :) na pewno podreguluję ;D Może w końcu polubię swoje brwi :)
UsuńPoradzę się Ciebie jako mojego osobistego makijażowego guru :> co polecasz na makijaż dzienny jeśli chodzi o cienie w odcieniach brązu? Widzę, że masz tu Inglota, jak jest z pigmentacją i trwałością w porównaniu do innych cieni? i jakie jeszcze nudziaki mogłabyś polecić?
OdpowiedzUsuńTaka inglotowa paletka to przede wszystkim wygoda posiadania paru cieni w jednym miejscu:) Ale jest też parę innych paletek jakie polecam:
Usuńhttp://www.alinarose.pl/2013/01/top-8-paletki-do-makijazu.html
Cienie inglota u mnie zawsze zdawały egzamin, pigmentacja i trwałość są super. Przyda Ci się jeden cień rozjaśniający, jeden ciut ciemniejszy od koloru skóry (brąz do blendowania) ciemny mat lub perła i ewentualnie jeszcze jakiś inny odcień. Taka czwórka bardzo się przydaje:)
dzięki ;>
Usuńja mam catrice nude i jestem całkiem zadowolona z niej - chociaz mogliby podzielić je na te z drobinkami i bez ;)
UsuńBardzo fajne cienie ma też firma Glazel :) Próbowałaś?
OdpowiedzUsuńnie, ale zapamiętam:)) robiłaś recenzję?
UsuńMój codzienny pewniak to również baza Lumene
OdpowiedzUsuńJa zabrałam się za nawilżanie skóry, więc przygarnęłam do mojej kosmetyczki parę kremów :))
OdpowiedzUsuńDo makijażu przeważnie używam tylko 4 kosmetyków: lekkiego podkładu Lirene Citymatt (u mnie od lat sprawdza się idealnie), korektora Maybelline Affinitone, tuszu Maxfactor obecnie False Lash Effect Fusion, ale kusisz mnie strasznie Million Lashes ;) no i do tego róż Alverde z niemieckiego DM :) Ten zestaw zawsze muszę mieć w kosmetyczce, choć lubię czasem też poeksperymentować ;)
OdpowiedzUsuńAlinko, super by było jakbyś stworzyła posta o manicure i generalnie pielęgnacji dłoni. A może coś takiego już było, a ja przegapiłam?
Hm hm:) było tylko o skórkach:)) http://www.alinarose.pl/2012/04/jak-dbac-o-skorki-paznokci-sposoby-na.html
UsuńPomyślę, szczerze mówiąc to ostatnio temat zaniedbywany przeze mnie:D
Zaciekawiłaś mnie tym żelem Catrice. Do tej pory używałam tego z Wibo, ale średnio przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńOn jest troszkę podobny... trzeba uważać aby sie nie pociapać, ale kolor ma super:)
UsuńMój podręczny zestaw to podkład HealthyMix, puder w kamieniu Maybelline, bronzer Essense, róż Joko, baza do cieni Joko, cienie IsaDora, tusz Rimmel i liner mineralny do brwi Vipera (polecony przez Ciebie-uwielbiany przeze mnie) lub kredka do brwi Catrice. Pomadka Rimmel Airy Fairy i jestem gotowa :)
OdpowiedzUsuńteż mam tą szminkę:) piękny kolor;)
UsuńAlinko moglabys pokazac jak wyglada ten roz na skorze? Mam zamiar kupic caly zestaw kryjacy z AM i dalej nie moge zdecydowac sie na kolor rozu ;)
OdpowiedzUsuńTutaj jest: http://www.alinarose.pl/2013/09/10-ulubionych-rozy-cos-dla-kazdego.html
Usuńno i oczywiście jeśli damy go mniej efekt jest delikatniejszy:)
fajny jest jeszcze romantic:)
Lubię zaglądać do czyichś kosmetyczek :). Moje minimum na co dzień to podkład mineralny z Loreala, róż Inglot, puder transparentny, sypki Bourjois, tusz Telescopic Loreal, kredka do oczu Bourjois, roztarta matowym cieniem z Loreala, pomadka Astor.
OdpowiedzUsuńJa to uwielbiam:) zawsze jak jestem u znajomych szperam im w kosmetyczkach a one opowiadają mi co tam fajnego kupiły:D
Usuńcienie Inglot są moimi faworytami wśród innych firm od lat
OdpowiedzUsuńKomunikat dla krakowianek: na floriańskiej otwarto dzisiaj drogerie hebe. Nawet do 30% zniżki:)
OdpowiedzUsuńJa dziś byłam;) ale tłumy:D
UsuńWitaj ALinko, nie wiem czy cos robie nie tak, ale wyjatkowo nie mam szczescia do postow u CIebie na blogu :)
OdpowiedzUsuńponawiam pytanie z nadzieja na odpowiedz :
Witaj ALinko,
nie mialam szczescia do tej pory z odpowiedziami od CIebie :)
Niemniej jednak mam jedno pytank - czu istnieje mozliwosc umowienia sie do CIebie na lekcje makijazu ?
Bede wdzieczna za odpowiedz
Buzki
Xxx
:)) Dzięki za przypomnienie:) Obecnie nie za bardzo, ale pewnie w najbliższym czasie się to zmieni, po prostu się przypomnij:) No i szykuje się też akcja, najprawdopodobniej w Krakowie z malowaniem czytelniczek:) Będę dawać znać:)
Usuńo kurcze … szkoda ze nie .. bo akurat bede w krakowie 26/27go :((( a taka mialam nadzieje :D
Usuńfryzjerke juz znalazlam, wiec myslalam ze uda mi sie dwie pieczenie za jednym razem capnácć :P
buziaki !!! :*
U mnie na co dzień wygląda to tak: puder w kamieniu (obecnie NYX), pisak do brwi Misslyn (uwielbiam go), paletka Naked Basics, tusz Lancome Hypnose (wybawienie dla moich lichych rzęs), róż Bourjois (chyba nigdy się nie skończy hehe) i tyle.
OdpowiedzUsuńWersja bogatsza to EL DW, korektor Maybelline (doskonały za niską cenę), jakiś bronzer (obecnie mam taki wielki chyba z Essence, ale daje strasznie pomarańczowy efekt, szukam czegoś lepszego), rozświetlacz w buteleczce Inglot, baza Art Deco, eyeliner Eveline (ten ze sztywnym pędzelkiem, tym drugim nie umiem zrobić równej kreski), sypki puder Clinique (świetny, ale opakowanie to porażka) no i Naked Basics zamieniam na Naked 2.
Na makijaż polecam bardzo bardzo Caudalie Elixir, pamiętam, że kiedyś pisałaś o nim, ale nie pamiętam, czy w kontekście preparatu na makijaż. Sprawdza się w tej roli wyśmienicie, utrwala makijaż i sprawia, że twarz wygląda bardzo zdrowo i promiennie, do tego wszystkie produkty stapiają się ze sobą i nie ma mowy o efekcie maski, w ogóle nie widać też porów skóry.
Alinko, a ja mam do Ciebie prośbę: czy mogłabyś poświęcić post na temat pielęgnacji cery naczynkowej? Chodzi mi przede wszystkim o kremy na jesień i zimę. Miałam jeszcze jedną "sprawę", ale zapomniałam kompletnie -.-
OdpowiedzUsuńMam cerę naczynkową i używam kremu Iwostin Ochronny na zimę, sprawdza się dobrze, pod niego możesz dać jakieś serum na naczynka. Na noc np. Ruboril lub Fitomed do cery nacz..
UsuńJuż był taki post ;) http://www.alinarose.pl/2013/07/naczynka-kremy-profilaktyka-zabiegi-jak.html
UsuńGdzie można kupić ten błyszczyk Madara? Szukam czegoś naturalnego i nawilżającego do ust. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEdyta
eyeliner - tylko z eveline! ja akurat wolę ten ze sztywną końcówką:) tez jestem mu wierna :D
OdpowiedzUsuńJako podkładu używam obecnie minerałów z AM, w ogóle od kilku lat jestem wierna minerałom... Nabyłam teraz podkład z Pharmaceris i moze posłuży mi na cięższe zimowe dni, chociaż nie wiem jak zareaguje na niego moja skóra teraz, znowu pojawił się trądzik. :/
OdpowiedzUsuńPoprosimy numery cieni, fajny zestaw i przyłączam się do pytania o błyszczyk. Jak zwykle super post. Pełen profesjonalizm.
OdpowiedzUsuńpotwierdzam pytanie :) !!
Usuńjaki numer ma ten lakier z Wibo? :)
OdpowiedzUsuńDo pracy - kajal Elite, na dolną powiekę (czasem na górną też ;) zielona kredka Fresh Minerals (z glossyboxa, wodoodporna, nie do zdarcia) lub niebieska z Essence. Mam opadające powieki, więc cienie nakładam rzadko, jeśli już - to ulubione brązy z Maybelline. Tusz- Lash Expansion z Maybelline lub wodoodporny z Essence. Na razie jeszcze jako podkład krem BB z Lirene, do tego róż/bronzer z Virtuala, na wierzch puder matujący z MySecret. Czasem dokładam czarną kredkę (dowolną, złapaną w biegu).
OdpowiedzUsuńA, w tym roku zaczynam czwartą dziesiątkę, jeśli chodzi o wiek, więc wiecie- rozumiecie :):)
Hm... nie wydaje mi się, że to jakoś specjalnie dużo, bo przecież pewnie nie wszystko na raz stosujesz? :)
OdpowiedzUsuńZ wymienionych przez Ciebie kosmetyków mam i lubię ten żel do brwi Catrice, konturówki tej samej firmy (żałuję, że je wycofali i kupiłam sobie czerwoną na zapas, ale te dwa odcienie różowo-beżowe też sobie zachomikuję, jak gdzieś spotkam). Lubię sie tez z cieniami Inglota. Tylko tusz zmieniam jak rękawiczki, nie mogę znaleźć ulubieńca... za to Misshy idzie do mnie kolejna tubka.
P.S. Próbowałam polubic się z czarna kredką. Kupiłam nawet słynną avonową "super shock". I nie dość, że nie umiem się w niej dobrze poczuć w świetle dziennym (bo za mocna wydaje mi się czerń od rana) to jeszcze nie potrafię jej naostrzyc. Klątwa jaka, czy co? :)
Ja używam tylko: pudru w kamieniu, tuszu do rzęs, różu i antybakteryjnego korektora w razie jakiejś niespodzianki ;P
OdpowiedzUsuńAlinko powiedz proszę gdzie w Krakowie można dostać produkty Catrise?
OdpowiedzUsuńMoimi zdecydowanymi ulubieńcami są: puder z Bourjois - ten sypki, duży. Tak wydajnego cuda jeszcze nie miałam! Do tego róż Bourjois - w kolorze ambre d'or. Do tego paletka Inglota, dobrana przeze mnie, w której znajduje się również cień do brwi, na cienie pod oczami cudownie działa korektor z Lumene. Tusz - albo Clinique, albo napełnione Celią opakowanie po dwustopniowym tuszu z Oriflame. Podkładu/kremu bb szukam, póki co zużywam bb z Eveline'a, czaję się na podkład Lumene.
OdpowiedzUsuńChwilowo jedynym kosmetykiem kolorowym, jaki znajduje się na mojej twarzy jest tusz do rzęs Maybelline Volum' Express. Walczę z niedoskonałościami na twarzy i daję jej odpocząć, gdy tylko mogę sobie na to pozwolić. Ale zwykle na twarzy ląduje do 10 produktów :)
OdpowiedzUsuńO, sama ostatnio zbierałam się do podobnego posta, ale jakoś nie wychodzi :D
OdpowiedzUsuńMoże do końca tygodnia uda mi się zrobić zdjęcia, ale pogoda nie sprzyja fotografowaniu w moim małym, ciemnym pokoju...
U mnie zestaw w zasadzie niezmienny od dłuższego czasu. Jedynie podkłady mineralne co jakiś czas są rożne, kiedy to eksperymentuję. Ale rzadko się maluję, mimo wszystko.
Ja też chciałam się nieśmiało przypomnieć z moim pytaniem z poprzedniego postu: Alinko, ja mam pytanie dotyczące brwi: czy nadal chodzisz na regulację do pani Kasi Milczyńskiej? Naturalnie mam szerokie brwi, nie chciałabym ich drastycznie "odchudzić", tylko nadać ładny kształt przy zachowaniu grubości. I szukam kosmetyczki, która to zrozumie, a nie będzie chciała na siłę robić z moich brwi niteczek (a takie już się zdarzały).
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam, Paulina
Ja uzywam tylko podkladu affiniton z maybeline , czarnej kredki do oczu eveline z zastrugaczka ostatnio wypróbowuje tusz do rzes z rimela scandalise retro glam , bronzer z sensiqe z drogerii natura i najjasniejszym kolorem z bronzera maluje powieki i do tego blyszczykbz maybeline i jestem gotowa
OdpowiedzUsuńdla ciebie to jest tylko...? dobre, usmialam sie :D
UsuńJa też uwielbiam róż z Anabelle Minerals w odcieniu nude! Sam podkład mi nie podszedł, ale róż jest rewelacyjny i dokładnie tak jak napisałaś bardzo wydajny. Odcień nude jest świetny mocno stonowany, pasuje do wszystkiego, no piękny po prostu :))
OdpowiedzUsuńJa nie umiem poslugiwać sie cieniami :(
OdpowiedzUsuńczego uzywam? tuszu do rzęs. koniec. albo niczego. to wszystko nie jest mi potrzebne.
OdpowiedzUsuńAlinko, wczoraj, przypadkiem odkrylam strone "zrob sobie krem" czy cos takiego, prosze cie, jesli znajdziesz chwilke, zagladnij tam (o ile jej nie znasz), napisz, czy jest sens czy warto sie tym bardziej zainteresowac, czy warto cos stamtad zamowic. Wyglada to ciekawie, ale nie znam sie na tym zbytnio.
OdpowiedzUsuńWarto warto!!! firma znana i lubiana polecana przez Alinkę też :))
UsuńZgadzam się:) napisz o czym myślałaś i czego potrzebujesz:)
UsuńAlinko, a zdarza ci się trzymać kosmetyki baaardzo długo? Bo ja mam taki problem, ze kupuję cienie, których używam ekstremalnie rzadko, i tak leżą i leżą, aż w końcu mijają dwa lata od otwarcia i wg ulotki na produkcie nie powinnam je chyba wyrzucić... ale szkoda ich! i sama nie wiem o co chodzi z tą ich ważnością, faktycznie powinnam już się ich pozbyć? bo poki co niemożliwym wydaje mi sie skończenie cienia... pozdrawiam cię i wszystkie czytelniczki ;)
OdpowiedzUsuńIngloty zaczely mnie uczulac :( Bronzer Hoola oprocz ladnego koloru trwaloscia nie grzeszy :( Jestem w trakcie wielkich zmian w mojej kosmetyczce i pielegnacji. Stawiam na ttalnie naturalne kosmetyki a w makijazu przerzucam sie ostatnio na Isa Dore - maja super mieciutkie kredki do oczu w pieknych kolorach :) Moim zdaniem bardzo niedoceniona firma jesli chodzi o Polski rynek :) Maja rowniez laiery piaskowe i przecudne kolory w najnowszej jesiennej kolekcji - jestem juz posiadaczka dwoch i czaje sie na trzeci :)
OdpowiedzUsuńKochana mogłabys powiedzieć jaki jest ten tusz? Jestem w fazie poszukiwań dobrego wydłużająco-pogrubiającego tuszu. Waham się pomiędzy MaxFactor Masterpiece Max a Loreal Lash Architect 4D Black Lacquer. Może mogłabyś coś polecić??
OdpowiedzUsuńMasterpiece miałam, Lash Architekta nie:) A ten mój jest bardzo fajny, ale bardziej pogrubia niż wydłuża.
Usuń:) Hmm Na wizażu lash architect nie miał zbyt pochlebnych opinii więc chyba max factor wygra;)
UsuńWitam Pani Alino, mam do Pani pytanie. Czy używała Pani tej paletki do brwi: https://www.google.pl/search?q=nyx+zestaw+do+stylizacji+brwi&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=yA1XUpWENoiR7AbHvICwDA&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1366&bih=664&dpr=1#facrc=_&imgdii=_&imgrc=HzlCxmv69BLDFM%3A%3BAGxgixHyZhcWAM%3Bhttp%253A%252F%252Fnokautimg2.pl%252Fp-57-51-575161cff5a93b1f8cfbae3bf3fcc422500x500%252Fnyx-paletka-do-stylizacji-brwi-dark-brown.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.nokaut.pl%252Fpedzle%252Fnyx-paletka-do-stylizacji-brwi-dark-brown.html%3B500%3B500
OdpowiedzUsuńJeśli tak to proszę o opinię, bo nie wiem czy sobie nie zakupić. Koszt około 30 zł czy lepsza paletka catrice, proszę o porade
pozdrawiam serdecznie
Nie używałam ale myślę że jakościowo będą podobne, pozostaje więc kwestia kolorów, ceny i łatwości w znalezieniu... jeśli łatwiej Ci zrobić Catrice, to lepiej ją wybrać, będzie też taniej:)
UsuńSpoko ten piasek :) Nigdy żadnego nie miałam, bo nie podoba mi się ten efekt przy kolorowej wersji, ale ostatnio zaczęły kusić mnie czarne, złote i srebrne :) Wydaje mi się, że ta faktura dobrze wygląda przy takich kolorach :)
OdpowiedzUsuńMi też się takie podobają, ciągle coś kusi:D
UsuńOjejjj pytasz co w naszych kosmetyczkach... u mnie jest po prostu czysta masakra. No ale co się dziwić, dopiero niedawno wzięłam się za siebie i postanowiłam wprowadzić w życie projekt denko. Wykańczam (a raczej staram się wykańczać) wszelkie kremy BB, podkłady, korektory itp. Teraz mam zamiar przejść na minimalizm kosmetyczny i używać tylko tego, co konieczne. Mam nadzieję że mi to wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Magda :)
http://moj-swiat-moje-kosmetyki.blogspot.com/
zaglądam na Twój blog od dawna, ale ostatnio poszperałam w jego czeluściach i dodałaś mi otuchy wpisem o Twoich początkach z makijażem. Jestem na etapie nauki i czerpię z Twoich filmików i wpisów garściami. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńO, dziękuję:))
Usuńa może któraś z Was miała do czynienia i z tym lakierem z wibo i z czarnym piaskiem z paese? posiadam ten z paese i zastanawiam się czy są takie same, bo na zdjęciu wyglądają bardzo poodbnie:)
OdpowiedzUsuńTrochę tego jest. Szczególnie, że wraz z kolorem mojej skóry i tym czy jest opalona trochę czy wcale zmienia się nie tylko podkład, ale i róż/puder brązujący.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o brwi to nie przepadam za paletkami do brwi, cieniami i kredkami. Najlepsze co odkryłam to tusze do brwi- eveline lub delia.
bardzo mnie zainteresował żel do brwi z catrice. miałam kupić ten z Delii, używałaś go i możesz je porównać??
OdpowiedzUsuńDroga Alinko,
OdpowiedzUsuńbardzo polubiłam Twojego bloga z tego względu, że świetnie go prowadzisz, wydajesz się być miłą i sympatyczną osobą otwartą na każdego. Poza tym spodobało mi się to, że używasz i opisujesz bardzo różne kosmetyki (czasami dla mnie w ogóle nie znane, a nie tylko te z najwyższych półek cenowych. Bardzo mi się to podoba ponieważ dziewczyny, które dopiero zaczynają swoją przygodę z makijażem mogą się od Ciebie wiele nauczyć, kupując kosmetyki za własne kieszonkowe i oszczędności. Jedna tylko uwaga, albo mi się wydaje albo nie, ale chyba ostatnio przestałaś podpisywać ile mniej więcej kosztują dane kosmetyki.
3maj się ciepło. buziaczki
Hej Alina :) Od kilku dni odwiedzam Twojego bloga i staram się wprowadzać w życie porady. Trafiłam na temat o podkreślaniu brwi i szczerze mówiąc jestem w tym zielona. Dlatego też planowałam zakupić jakiś żel do brwi, z racji tego że mam brązowe oczy i włosy kupię brązowy, ale zastanawiam się nad firmą. Wspominasz o Delii i Celii, a używałaś może tego z Eveline? Niedawno widziałam go w Rossmannie ale nie wiem czy jest dobry. Czekam na odp :)
OdpowiedzUsuńlubię takie posty podglądające czyjąś torebkę, kosmetyczkę... sama używam niewiele podkład Lily Lolo, róż Candy Girl LL, tusz Max Factor False Lash Effect Fusion, żel do brwi delia i pomadka Bourjois Color Boost Red Sunrise. i wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńLakier z 'wibo' jaki efekt ;o lecęęęęęęę po niego do rossmanna!
OdpowiedzUsuńooo, u mnie dużo tego, ale absolutna podstawa to paletka Urban decay Naked 2. Nie żałuję ani grosza na nią wydanego. Tusz L'oreala False Lash Wings - niezły, na zmianę z Avon Mega Effects (bardzo dobry tusz, tylko po cholerę tak utrudnili nakładanie tym szalonym opakowaniem???) do twarzy Annabelle Minerals, ale na pewno skuszę się na ten kryjący BB, róże też AM, też z tych malutkich słoiczków, chyba są wieczne :) czasami zmieniam na Body Shop Shimmer Waves, które bardzo polecam, bo świetnie się nadają w podróż, gdyż można ich oczywiście używać jako cieni. no i na wykończenie meteoryty Guerlaina, które nie zamierzają się skończyć nigdy.....
OdpowiedzUsuńgonie po lakier z Wibo- genialnie wygląda ! i fajny pomysł na post, bo w sumie prawdą jest, że choć można mieć masę kosmetyków to gdy nam się spieszy zazwyczaj mamy te kilka sprawdzonych po które możemy sięgnąć i jesteśmy pewne że efekt jest zadowalający.. chyba skorzystam z pomysłu :)
OdpowiedzUsuńPiękny lakier :)
OdpowiedzUsuńJa używam do brwi tylko tego tuszu Catrice . Brwi podkreśla ekspresowo i efekt jest delikatny, a brwi nie wyglądają jak dorysowane, czego nie lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
podkład, puder i baza pod cienie, korektor i aqua brow to stałe elementy makijażu. jeśli chodzi o róże i cienie czy błyszczyki, kontorówki i szminki to codziennie coś innego :) aktualnie do makijażu używam nowej palety z UD Vice2- staram się codzinnie zmieniać kombinacje cieni :)
OdpowiedzUsuńNapisałabyś może post o tym jak organizujesz swój dzień, aby wszystko co powinnaś zrobić i o tym jak to robisz, że w ogóle nie masz problemu z zaakceptowaniem siebie bez makijażu :) ?
OdpowiedzUsuńSzukałam kilka dni podkładu i znalazłam Astora Anty Shine ;-) zobaczymy jak się sprawi :D i lakier też zakupiłam i jest cudowny. za takie pieniądze efekt jest powalający ;-)))
OdpowiedzUsuńMogłabyś podać, jakie dokładnie cienie znajdują się w twojej paletce z inglota tej ze zdjęcia?
OdpowiedzUsuńMogłabyś powiedzieć jakie są numerki tych cieni z inglota? :) piękne odcienie :)
OdpowiedzUsuńJa używam kosmetyków mało i rzadko, ale chyba się niedługo skuszę na ten zestaw Catrice. :)
OdpowiedzUsuń