Ostatnio parę z Was pytało mnie o różnego rodzaju kremy, a w Waszych pytaniach powracał motyw podrażnionej cery. Dziś chciałam pokazać Wam 5 kremów które mogą sprawdzić się w sytuacjach podbramkowych.
Warto mieć je w swojej kosmetyczcze, szczególnie jeśli borykacie się z suchą, swędzącą, łuszczącą się i maksymalnie podrażnioną skórą. Kremy opatrunki potrafią przynieść sporą ulgę i bardzo pomóc przesuszonej, podrażnionej skórze. Mają również wiele innych zastosowań. W jakich sytuacjach szczególnie się przydają?
- po depilacji/ goleniu
- po zabiegach w gabinetach kosmetycznych
- kwasach
- operacjach
- po podrażnieniu przez czynniki atmosferyczne
- przy kuracji np Izotekiem
- na świeże rozstępy:)
- przy AZS
- przy alergiach objawiających się łuszczeniem skóry
Warto pamiętać, że większość z nich niekoniecznie musi nadawać się do codziennie pielęgnacji, bo w nadmiarze będą po prostu za ciężkie. Warto korzystać z nich mądrze, często zastrzeżenia by nie używać ich zbyt często znajdują się w ulotkach. Skutkiem nadużywania może być np zapychanie, choć nie jest tak w przypadku wszystkich produktów.
Niżej znajdziecie 5 najlepszych kremów ratunkowych:)
Avene Cicalfate.
Cicalfate to jeden z bardziej znanych i polecanych kremów do skóry podrażnionej. Dodatkowo ma działanie antybakteryjne i bardzo dobrze przyśpiesza gojenie wszelkich stanów zapalnych, dzięki zawartości soli magnezu, cynku oraz miedzi.. Łagodzi swędzenie i pieczenie skóry, przyśpiesza regeneracje, świetnie nawilża. Pomaga na zmiany łuszczycowe, koi skórę, radzi sobie z suchymi skórkami. Lekko bieli, jest też sporym tłuściochem, co nie każdemu może odpowiadać. Ale wystarczy niewielka ilość aby przynieść ściągniętej i podrażnionej skórze ulgę.
Skład: avene thermal spring water (avene aqua); caprylic/capric triglyceride; mineral oil (paraffinum liquidum); glycerin; hydrogenated vegetable oil; zinc oxide; propylene glykol; polyglyceryl-2 sesquiisostearate; peg-22/dodecyl glycol copolymer; aluminium sucrose octasulfate; aluminium stearate; beeswax (cera alba); copper sulfate; magnesium stearate; magnesium sulfate; microcrystalline wax (cera microcristallina); zinc sulfate
Astellas, Nanobase.
To jeszcze większy tłuścioszek, który najlepiej nada się dla dziewczyn z bardzo suchą, szorstką i spierzchniętą skórą. Pomoże w wypadku atopowego zapalenia skóry, alergii, łuszczącej się skóry, przyda się w czasie mrozów. Zawiera lipidy(ceramid - 3, kwas
palmitynowy i oleinowy, cholesterol)które uzupełniają ich brak w naskórku. Jeśli macie skłonność do zapychania i tłuste produkty nie sprawdzają się u Was raczej unikajcie Nanobase. Ale jeśli borykacie się z ekstremalnym wysuszeniem, podrażnieniem i łuszczeniem krem może Wam pomóc. Polecam go też do suchej skóry dłoni i ciała:)
Skład: wazelina, woda, parafina stała,
parafina płynna, gliceryna, oileinian sorbitanu, carnauba,
cholesterol, ceramid-3, kwas oleinowy, kwas palmitynowy, trometamina
karbomer
A-Derma, Epitheliale A.H, Creme
Reparatrice.
Skład: Water, butyrospermum parkii,
glyceryl stearate, hexylene glycol, glycerin, squalane,
cyclomethicone, avena sativa (oat) kernel flour, stearic acid, avena
sativa (oat) kernel oil, batyl alcohol, cetearyl alcohol, cetearyl
glucoside, dimethiconol, methylparaben, propylparaben, retinol,
sodium hyaluronate, tocopheryl acetate, triethanolamine.
La Roche Possay Cicaplast.
Cicaplast ma dość lekką, bardziej żelową konsystencję, pozostawia na skórze delikatny film.. Będzie idealny na atopowe zapalenie skóry, bardzo dobrze przyśpiesza gojenie małych ranek i niedoskonałości. Sprawdza się na podrażnienia po depilacji, nawilża, natłuszcza i widocznie przyspiesza regenerację uszkodzonego naskórka. Nie radzi sobie jednak z suchymi skórkami, pełni raczej funkcję kojącego plastra: zmniejsza zaczerwienienie i podrażnienie skóry.
Skład: Aqua, Glycerincyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Dimethicone, Dimethiconol Behenate, Sodium Citrate, Peg/Ppg-18/18 Dimethicone, Panthenol, Zinc Gluconate, Madecassoside, Dimethiconol, Manganese Gluconate, Sodium, Hyaluronate, Disodium Edta, Copper Gluconate, Citric Acid, Polysorbate 20, Capryl Glycol / Caprylyl Glycol, Methylparaben
Ziaja Med, Kuracja Dermatologiczna AZS, Krem kojący nawilżający.
Najtańszy krem z wszystkich opisanych. Porządny produkt ratunkowy naszej polskiej firmy. Może nadawać się również do cery mieszanej a ryzyko zapchania jest tu mniejsze ale również musimy się z nim liczyć. Krem jest delikatny, dobrze się wchłania, nawilża, nadaje się pod makijaż. Powiedziałabym że będzie dobry dla dziewczyn które nie mają aż tak dużego problemu z cerą. Produkt nie łagodzi podrażnień tak dobrze jak Avene, LRP czy A-Derma, ale warto go wypróbować.
Skład: Aqua (Water), Canola Oil,
Caprylic/Capric Triglyceryde, Urea, Polyglyceryl-3 Methyglucose
Distearate, Cetyl Ricinoleate, Hydrogenated Polydecene, Glycerin,
Dimethicone, Ceramide 3, Ceramide 6 II, Ceramide 1, Phytosphingosine,
Cholesterol, Sodium Lauroyl, Lactylate, Carbomer, Xanthan Gum,
Maltooilgosyl Glucoside, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Tocopheryl
Acetate, Allantoin, Glyceryl Caprylate, Phenoxyethanol, DMDM
Hydantoin, Chlorphenesin, Sodium Hydroxide.
Dajcie znać jeśli miałyście z nimi kontakt. Piszcie czy Wam pomogły, jaką macie skórę, co jeszcze możecie polecić. Korzystacie z takich kremów opatrunków?
buziaki
Ala
super dziękuję za ten post :)
OdpowiedzUsuńMnie na takoe objawy jak pieczenie swedzenie luszczenie puchniecie i rumien pomogly ziaja nagietek nieperfumowany, ziaja do atopowej, masc z wit a, alantan plus masc.
UsuńZamoast zaczynac od tych tanich cudeniek zaczynalam od wizyt u dermatologow i testowania tony aptecznych niby super kremow. Wydalam fortune, zero efektu, meczarnia trwala prawie rok i dopiero wyzej wymienione cudnie uratowaly i wyleczyly NA STALE, a nie na kilka dni jak te drogie dziady...
Za namową przyjaciółki spróbowałam kremu dermedic tolerance sensitive. Po wykorzystaniu dwóch opakowań jestem z tego kremu bardzo zadowolona. Przy mojej skórze z problemami - przesuszona i alergiczna, sprawdził się świetnie. Pracuje w klimatyzowanym biurze i odkąd go stosuje problemy z przesuszona skórą bardzo się ograniczyły. Co dla mnie ważne krem jest bardzo lekki, więc mogę go stosować pod makijaż. Polecam!
UsuńZa namową przyjaciółki spróbowałam kremu dermedic tolerance sensitive. Po wykorzystaniu dwóch opakowań jestem z tego kremu bardzo zadowolona. Przy mojej skórze z problemami - przesuszona i alergiczna, sprawdził się świetnie. Pracuje w klimatyzowanym biurze i odkąd go stosuje problemy z przesuszona skórą bardzo się ograniczyły. Co dla mnie ważne krem jest bardzo lekki, więc mogę go stosować pod makijaż.Polecam!
UsuńHej Ala! 🌸
UsuńDziękuję za ten super przydatny wpis! Właśnie szukałam informacji o kremach dla podrażnionej skóry, zwłaszcza teraz, gdy moja cera niespodziewanie zaczęła reagować na zmianę pogody. 🌦️ Twoje rekomendacje są zawsze na punkcie, więc na pewno wypróbuję Avene Cicalfate, który wydaje się być dokładnie tym, czego potrzebuję. 🧴✨
Skoro mowa o pielęgnacji, chciałabym podzielić się z Wami moim odkryciem, które kompleksowo zadbało o moją skórę i nie tylko - salonem Marleen. 💖 To nie tylko miejsce, gdzie możesz uzyskać profesjonalne porady dotyczące pielęgnacji skóry, ale także skorzystać z szerokiej gamy zabiegów, które odmienią Twoje podejście do urody. Odświeżenie makijażu ust czy przedłużanie rzęs metodą volume to tylko niektóre z usług, dzięki którym poczujesz się naprawdę wyjątkowo. 💄👁️ Sprawdźcie sami, jak wiele mogą dla Was zrobić: akademiamarleen.pl
Wracając do tematu kremów, zgadzam się, że ważne jest, aby nie przesadzać z ich ilością i stosować zgodnie z potrzebami skóry. Twoje rady są zawsze na miejscu i bardzo pomagają w nawigacji po świecie kosmetyków. 🗺️💡 Czekam na więcej takich wpisów!
Pozdrawiam ciepło,
Twoja wierna czytelniczka 🌹
Akurat nie miałam żadnego z powyższych:) mi obecnie pomaga regenerujący Bioliq
OdpowiedzUsuńCześć Alina, kiedyś wspominałaś, że Twoją ulubioną pastą do zębów jest Logodent Pepermint. Czy nadal jej używasz? Myślę o jej zakupie, ale na Allegro są dostępne 2 rodzaje, z miętą pieprzową oraz z bio-miętą. Co ciekawe ta z bio-miętą jest tańsza. Nie wiem którą wybrać :/
OdpowiedzUsuńTak, nadal ją lubię:) pokaż linki, zobaczę czym się różnią i którą miałam, bo chyba właśnie obie:)
Usuń1. http://allegro.pl/logona-krem-do-zebow-z-bio-mieta-xylitol-75ml-i3965035652.html#tabsAnchor
Usuń2. http://allegro.pl/logona-pasta-zel-do-zebow-z-mieta-pieprzowa-pn-i4003788887.html
A to ja miałam tą z miętą pieprzową:)
UsuńZapytałam się mailowo Logony czym różnią się te pasty i odpisali tak: "Odpowiadając na Pani zapytanie to te dwa produkty różni przede wszystkim konsystencja, jedna jest kremowa, druga żelowa. Trudniej uzyskać z naturalnych składników konsystencję żelową. W składzie żelu olej z mięty pieprzowej jest wyżej, a więc jest go więcej niż w przypadku pasty. Ponadto żel ma więcej składników polecanych w przypadku problemów jamy ustnej, np. olej z goździków, wyciągi z echinacei, mirry czy oczaru wirginijskiego (działanie kojące, antybakteryjne). Pasta z bio-miętą to po prostu uniwersalny produkt do higieny dla całej rodziny (mogą jej używać także dzieci posiadające już stałe zęby) jeśli nie występują żadne problemy z dziąsłami czy śluzówką."
UsuńA próbowałaś może tą: Eco Cosmetics Pasta do zębów z olejem z czarnuszki?
Usuńczy ta pasta LOGONA ma jakieś właściwości wybielające czy tylko nadaje świeżości? jakbyście mogły mi chociaż dwa zdania napisać czemu ją polecacie, bo ja tu jestem od niedawna.
UsuńLittle brunette dla mnie bardzo ważne jest, aby używać produktów, które nie zawierają fluoru, SLS, składników odzwierzęcych oraz żeby nie były testowane na zwierzętach.
UsuńPolecam przeczytać Ci ten artykuł o fluorze: http://blog.cedrynek.pl/pasta_do_zebow_bez_fluoru
Ja z swojej strony polecam tabletki do mycia zębów firmy Lush. Są lepsze od jakiejkolwiek pasty którą miałam. Szczególnie lubię te z gożdzikiem&imbirem :)
Usuńdodałabym jeszcze S.O.S od Lumene - idealny na podrażnioną skórę :)
OdpowiedzUsuńLumene ma ciekawą pielęgnację:)
UsuńKolejny raz ratujesz mi życie, wczoraj byłam na pierwszym zabiegu z kwasami i pani doktor poleciła mi Avene, teraz na pewno go kupię, dziękuję,
OdpowiedzUsuńAneta
czekamy na notkę top 10 maści - groszowe a bardzo przydatne ;)
OdpowiedzUsuńPolecam żel aloesowy Gorvita. Naturalny, tani i pomaga na wiele problemów.
OdpowiedzUsuńJa właśnie zaczęłam testować mizona, żele aloesowe zawsze dobrze na mnie działały, pamiętam że zaczęłam od Palomy:D
Usuńz iwostinu krem przywracający nawilżenie i sensitia półtłusty jest rewelacją napodrażnienia, polecam !
OdpowiedzUsuńMi sensitia nie odpowiada, troche mnie zakochał a do tego miałam lekko zaczerwieniona skore po nim, w ogole dziwna cera mi sie zrobiła, nigdy tak nie miałam :( za to ziaja jest moim numerem 1 (akurat nie ten ale rownież z serii med)
UsuńZapchał* (autokorekta :D)
UsuńMnie podczas kuracji kwasami i retinoidami ratuje Ziaja lano-krem. To chyba największy tłuścioch w serii med. Idealny na noc, dobrze się wchłania (moje policzki "piją" trzy warstwy!), łagodzi podrażnienia, nie zapycha, ale pod makijaż średnio się nadaje. Do tego tani (12-13 zł) i łatwo dostępny.
UsuńZachwycił mnie też krem z olejem z awokado - równie tłusty, bardzo odżywczy, szybko się wchłania, cudownie pachnie, kosztuje grosze (8-9 zł za 75 ml) - ale wystraszyłam się paratfiny. Po zużyciu dwóch wielkich próbek nie zapchał, ale wolałam dmuchać na zimne.
ja używam kremu z baby dream oraz z ziaji z serii ulga oba są cudowne na przesuszoną skórę, szczególnie po demakijażu i na noc:)
OdpowiedzUsuńziai nie ziaji
Usuńprzydałoby się info o cenach tych produktów polecanych :/
OdpowiedzUsuńprzy każdych produktach było by to mile widziane;)
Usuńzazwyczaj ceny są przecież różne w zależności od miejsca zakupu, jeśli jakiś Cię zainteresuje to polecam przejść się do taniej apteki w Twojej okolicy :)
UsuńEmolium do cery atopowej, Pharmaceris krem ratunek :)
OdpowiedzUsuńja poelcam physiogel nawilżający na noc jest świetny !!
OdpowiedzUsuńwww.lukaszmakeup.blogspot.com
Ja w sytuacjach kryzysowych stosuję Retimax1500 - kosztuje ok 4 zł. Sprawdza się rewelacyjnie! Na noc jest ok.
OdpowiedzUsuńI chciałam Ci bardzo podziękować, że pisałaś jakiś czas temu o kremie Kailas :) ten krem pięknie wyprowadził moją buzię. Niestety jak się skończył to zaczęłam uzywać inny krem, który niestety mnie zapchał i teraz znów używam Kailasa i buzia powoli wraca do żywych :)
Cicalfate kiedyś uratował moją twarz, więc również mogę polecić go z czystym sumieniem ;)
OdpowiedzUsuńMam cerę mieszaną, bardzo wrażliwą i kiedy moja skóra potrzebuje czegoś więcej niż lekkiego kremu nagietkowego sięgam po różany krem Hauschki. Ratuje po zbyt mocnym peelingu czy mikrodermabrazji, koi podrażniony od kataru nos, wycisza naczynka, chroni przed czynnikami atmosferycznymi no i przepięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńa na harde przesuszenie, zmiany łuszczycowe, atopowe, nadmierne rogowacenie naskórka, suche i pękające ranki - DUCRAY Kertyol P.S.O (na całe ciało i skalp, niestety kwaśno - siarkowy zapach odstrasza, ale warto się przemęczyć dla efektów :)) no i tak poza tym świetnie radzi sobie z mocno wrastającymi włoskami po depilacji, lepiej niż krem z wysokoprocentowym mocznikiem + szczotkowanie :D
OdpowiedzUsuńkrem czy szampon?
UsuńKrem, krem :) został mi polecony na te wrastające włoski i faktycznie wszystko zeszło (a było lekko mówiąc nieciekawie, oj nie :p) chociaż na etykiecie nic nie jest napisane o takim jego działaniu (po prostu zaufałam dermatologowi), więc już zgodnie z etykietą, zaczęłam go stosować na moje suche i łuszczące się placki na ramionach i częściowo, delikatnie na policzki - faktycznie bardzo dobrze sobie poradził. Tylko ten zapach jak... hm
Usuń.. jak wulkanizowana opona (haha:D) -.-
A co poleciłabyś na suchą skórę (na twarzy łuszczące się skórki), co nie zapcha?
OdpowiedzUsuńwięcej witaminy A w diecie,czyli masło (prawdziwe 82% tłuszczu),wątróbka,ziemniaki,tłusta śmietana
Usuńa na buzie mi pomogła zwykła witaminowa maść z retinolem
Albo po prostu maść z witaminą A z apteki, za kilka złotych.:)
UsuńO, dzięki! Nie jem mięsa i masła, do śmietany nie dotrę, ale z ziemniakami będzie ok :) Pewnie kapsułki - rybki z wit. A też dadzą radę w takim razie :)
Usuńwłaśnie łuszczenie skóry to objaw niedoboru wit A,znajdziesz ją także w marchewce
Usuńzrezygnuj też z kawy,przynajmniej ogranicz,bo wypłukuje witaminy i mikroelementy
również polecam picie siemienia lnianego,oleju z wiesiołka
i oczywiście nawilżanie skóry,najlepiej od środka,czyli dużo wody mineralnej niegaz.
aha jeszcze spirulina jest super,można kupić w tabletkach,ale bywa baaardzo droga:(
Usuńja kupowałam w proszku i rozrabiałam łyżeczkę z wodą,na początku nie mogłam przełknąć,ale teraz nie mam z tym problemu
PS fajny ten twój blog
UsuńLublin pozdrawia:)))
Alantandermoline, krem, lekki, żel aloesowy Equilibra
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kremików nie mam i nigdy nie miałam :) Ziaja zapewne najtańsza więc po nią skusiłabym się na sam początek :) Czasami rzeczywiście takie kremy są potrzebne a w kosmetyczce nic nie ma :)
OdpowiedzUsuńKrem bambino najlepszy na wszystko !
OdpowiedzUsuńNie do końca
UsuńJa poleciłabym jeszcze La Roche Possay Toleriane ultra, pierwszy krem który nie podrażnia a jednocześnie nawilża moją nadwrażliwą skórę (z podejrzeniem AZS jak się z resztą okazało)
OdpowiedzUsuńToleriane faktycznie jest fajny, ale jednak to krem na co dzień, a kremy o których mowa (może poza Ziają) są typowo ratunkowe i bardzo treściwe
Usuńhej! Alinko lub dziewczyny czy jest możliwe, że Avene Cicalfate mógł mnie uczulić?
OdpowiedzUsuńwg mnie raczej nie, a jakie masz objawy?
Usuńwysyp pryszczy na calej buzi, a to mój nowy kosmetyk
UsuńTak naprawdę nie ma rynku jakiegokolwiek kosmetyku, który dałby Ci 100 % gwarancję, że Cię nie uczuli, nie podrażni etc. Każda skóra jest inna, taka jedyna w swoim rodzaju (; i może różnie reagować - mnie np. cokolwiek z Clinique uczula. Także może być, że ten Avene Cię uczulił (tak czasem bywa, nic nie poradzisz) - musisz poobserwować buzię, jak będzie podrażniona dłużej niż no max 5 dni, to odstaw :)
UsuńUcxulenie trzyma sie juz od piatku, odstawilam avene w sobote i nadal zadnej poprawy to ju drugi taki wysyp dzien po pierwszym uzyciu dostalam wysypu ale myslalam ze to po czyms inntm i uzywalam jakies nastepne 1.5 tyg i ponowny wysyp mam, z nowych kosmetykow mam jeszcze podklad z pierre rene ale odstawilam go dopiero wczoraj i w sumie nie wiem co mnie uczulilo, takie bledne kolo troszke
UsuńKochana jeśli masz wysyp niespodzianek, to raczej krem Cię zapchał a nie uczulił. w takim wypadku skóra może dochodzić do siebie dłużej niż przy reakcji alergicznej (która obawiała by się raczej małą, drobną kaszką). Z drugiej strony zapchanie i jakieś podrażnienie może się nakładać bo skóra zareagowała dość szybko. Przydało by się aby ktoś ją zobaczył:)
UsuńOjoj :(. A to wiesz można tak gdybać - albo krem albo podkład, jakieś żywieniowe uczulenie, stres albo wszystko na raz. Może być też tak, że ten krem to była tak silna nowość dla Twojej buzi, że na razie tak a nie inaczej zareagowała i może po jakimś czasie po odstawieniu będzie lepiej. Ale na razie zrób sobie detox kosmetykowy i broń Boże nie drap buzi. Ja się po Clinique ratowałam tak : sok aloesowy z wodą, omega 3, buzię myłam też delikatnie płynem do higieny intymnej z kwasem mlekowym lub askorbinowym i pewnie masz w łazience jakiś krem sprawdzony i wiesz, jak na Ciebie działa, więc jego się trzymaj :) ale najważniejsze: co za dużo, to niezdrowo - trzeba dać buźce odpocząć. A jeśli masz ropne krosty hm.. ja punktowo na noc używałam skinoren (wersja w kremie), tyle że to jest silny specyfik, a nie dam sobie ręki uciąć czy u Ciebie to było by dobre (na własne ryzyko :p) podsumowując - na razie mniej i delikatnie - trzymam kciuki ! ;)
UsuńTo chyba ten krem tak zadzialal a smarowalam sie nim dwa razy dziennie bo mialam bardzo sucha skórę, odstawilam go i czekam ax buzka sie uspokoi, robilam maseczke z kozieradki aby troszke uspokoic wysyp, zobaczymy czy cos pomoze, dzieki za pomoc :)
UsuńJeszcze mam male pytanie, ile moze trwac regeneracja po takim zapchaniu i czy warto zastosowac na to jakis peeling? Bo juz mbie to martwi ze o 5dniach niebwidac poprawy zadnej, az nie chce sie wychodzic z domu :(
Usuń5 dni to jest jeszcze świeża sprawa. Ja osobiście nie fundowałabym buzi peelingow tak od razu (i na pewno absolutnie żadnych z drobinami) i nic takiego mocno zapychającego/ciężkiego. Buzia się zregeneruje tylko cierpliwości (po prostu teraz ma etap obronny i kaszka i krostki to nie jest aż tak zły sygnał, bo to oznacza, że skóra zaczęła się sama, naturalnie oczyszczać z tej substancji - prawdopodobnie z tego, co piszesz czyli z któregoś skladnika avene - tylko cierpliwosci : nie drap, nie wyciskaj, nie podrażniaj dodatkowo peelingami :) dopiero jak skóra dojdzie do zadowalającego stanu to ewentulnie zluszczamy delikatnymi peelingami enzymatycznymi (sprawdzaj dokladnie sklady w tych peelingach bo enzym enzymowi nie równy, wybieraj te lagodniejsze) ja się "kurowałam" z 2 tygodnie i głowa do góry, to minie w końcu :D
UsuńOjeju 2 tyg :( strassnie czerwone te pryszcze i praktycznie jeden na drugim, podklad tego nie zakryje ani kamuflaż catrice, wiem ze nie powinnam dawac na to podkladu i eksperymentowac, ale do szkoly trudno z taka buzia isc :(
Usuńja miałam na twarzy mozaikę purpurowo-czerwoną (także też niewesoło :P). Kochana jak już nic Ci nie pomoże, a będzie gorzej no to prosto tup tup do dermatologa. Ale nie panikuj, bo im się bardziej stresujesz, to się na buzi też odbija ;) podkład może nie, ale trochę korektora i krem tonujący? to już jak się czujesz :)
UsuńJutro planuje sie zapiaac do dermatologa jak rano nie vd zadnej poprawy, niewiadomo jakie kolejki sa a wizyta nie zaszkodzi, mam nadzieje ze przynajmniej zaczerwnienie zniknie przez noc ;) dziekuje za rady i wsparcie :) pozdrawiam
UsuńJa nie mam częstych problemów ze skórą. Jeżeli pojawi się jakieś podrażnienie, ratuję się naturalnymi metodami - miód, siemię lniane, ale kiedyś używałam A-Derma, Epitheliale A.H, Creme Reparatrice i u mnie też się dobrze sprawdził. Tak więc mogę go polecić innym dziewczynom ;)
OdpowiedzUsuńa co polecicie na ślady po trądziku? coś konkretnego i nie drogiego? jakieś kwasy, kremy a może jakiś zabieg u kosmetyczki? pomóżcie dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńKrem z masy perlowej NoScar naprawdę działa :) kosztuje ok 50 zł ale jest mega meeega wydajny! Też mycie mydelkiem przeciw bliznom Werdi Shan jest super, na blizny potrzeba czasu ale wiem że te dwa produkty naprawdę umieją pomoc. Powodzenia :)
UsuńMoze spróbuj stosować peeling np ziaja pro bardzo mocny, (moze wystarczy i małe blizny powinny zejść)
UsuńJa używam w tej chwili Pharmaceris, ten 10 % kwas migdałowy, po początkowym wysypie ruszył mi trochę buzię, plus la roche posay effaclar duo, liczę na cud :)
UsuńWitaj :) Miałam i bardzo polecam Avene Cicalfate, zużyłam cały, był tak dobry dla mnie, niewielka ilość pozwalała na wysmarowanie całej buzi, dodam że stosowałam go z Avene Triacnal i nie podrażnił mnie on dzięki temu Cicalfate. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAlinko,jaki primer bys polecila do podkladu AM kryjacego? Strasznie uwidacznia mi pory. Mam cere mieszana z lekkimi przebarwieniami na policzkach. Chcialabym cos,co ladnie lekko rozswietli skore,zeby nie wygladala na zmeczona.
OdpowiedzUsuńMarta
Marta a w gre wchodzą bazy z silikonami czy nie?
Usuńpodlączam sie do pytania :)) tez uzywam kryjacego AM i tak samo bardzo uwidacznia pory.. :( uzywalam kiedys bazy z pierre rene smoothing cashmere efekt na buzi mi sie podobal fajnie wygladzal i nie byly widoczne pory :) tylko jest to baza silikonowa..ciekawa jestem czy takie nie silikonowe pomoga w kwestii widocznych porow.. wlasnie przegladam neta w poszukiwaniu bazy idealnej :) dlatego licze na Wasza pomoc :)) Marysia
UsuńCzytałam, że np. krzemionka też jest silikonem, ale nie zapycha porów, także nie mam obiekcji co do takich produktów. Jestem otwarta na propozycje.
UsuńMarta
Marysiu, za to fajne zamaskowanie porów odpowiadają właśnie silikony, bazy od nich wolne nie dają tak ładnego efektu;/
UsuńMarto w takim razie polecam Ci właśnie Pierre Rene , tą bell:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=46740 lub tego clarinsa:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=26368&next=1
:)
a jeśli mineralna to:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=36040
buziaki!
Wielkie dzieki za odpowiedz,pozdrawiam. Marta
UsuńChyba jednak wybiorę mineralna :-) ostatnio uzaleznilam się od naturalnej pielęgnacji;-) nie przypuszczałam że to mnie tak wciagnie ;-) Dzięki śliczne:-*
UsuńMój ulubieniec to Avene Cicalfate :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo polecam krem Dermosan. Leczy podraznienia i sucha skore. Szukalam dlugo odpowiedniego kremu ii w koncu ten mi pomogl. Dodatkowo punktowo na podraznienia, skaleczenia, wypryski polecam krem antyseptyczny Himalaya. Obecnie stosuje te dwa kremy i nic mi wiecej do szczescia nie trzeba :))
OdpowiedzUsuńOj tak, ja się leczę Izotekiem obecnie i Avene mi baaardzo pomaga, tego z LRP i Ziajki na pewno spróbuje :)
OdpowiedzUsuńhej, mam pytanie, jak zapatrujesz się na stosowanie kremów z parafiną na twarz? słyszałam wiele negatywnych opinii na jej temat, wiem, że trzeba pewne informacje przefiltrować (tak jak np. z silikonami w odżywkach do włosów).
OdpowiedzUsuńWiększość tych opinii jest przesadzona, ale zdarza się że wiele osób unika parafiny bo sprawdziło, że to właśnie ona w składach kremów odpowiada za zapychanie ich skóry.
UsuńZapychanie to pol biedy, gorzej, że parafina nie rozkłada się w organizmie i kumuluję w wątrobie no i jako pochodna ropy nawowej może być też rakotwórcza.
UsuńJa polecam żel ślimakowy z Mizon. Fajnie nawilża i łagodzi podrażnienia. Mam cerę tłustą, ale myślę, że sprawdzi się przy każdej cerze :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJest nawet na zdjęciu:)
UsuńMam tylko takie pytamie. Czy sa to produkty dostepne stacjonarnie czy tylko przez internet. ?? . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnikita
Szukaj w aptekach
Usuńsą w aptekach:)
UsuńMam AZS i przede wszystkim sprawdza się u mnie ALANTAN PLUS KREM, jest świetny, oczywiście zanim nastąpi całkowity stan zapalny
OdpowiedzUsuńa co myślicie o dermosanie??
OdpowiedzUsuńu mnie się sprawdza ten nawilżający
UsuńCześć:) zdradziłabyś mi, gdzie kupiłaś swój żel Drenafast? Jeżeli już pisałaś, to przepraszam za pytanie.
OdpowiedzUsuńtutaj masz tanio: http://www.aptekagemini.pl/drenafast-zel-antycellulitowo-ujedrniajacy-200ml.html, ja kupowałam u nich.
UsuńPróbowałam tylko tego z Avene i świetnie się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńA może polecasz jakieś kremy/ zabiegi na dziwne plamki po podkładzie+ suche skórki na których się on ,,osadza" ? Z góry bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety ten z Avene zapchał, parafina zrobiła swoje :C Ale muszę wypróbować ten z LR :)
OdpowiedzUsuńmnie najprawdopodobniej tez zachal Avene, a sie zastanawialam skad taki nagly wysyp skoro tak wiele psob go chwali i podobno nie zapycha :) zapchal konkretnie i trudno to teraz zalagodzic :(
UsuńMam AZS i kremy Avene, La Roche Posay oraz Ziaja Med sprawdziły się w 100%.
OdpowiedzUsuńUżywałam również KREM RATUNEK dla skóry podrażnionej i zaczerwienionej ULTRA-SENSILIUM firmy Pharmaceris:
http://www.pharmaceris.pl/pl/pielegnacja-specjalistyczna/25/krem-ratunek-dla-skory-podraznionej-i-zaczerwienionej-ultra-sensilium/26 i też nie mam zastrzeżeń :)
Obecnie stosuję kosmetyki do cery wrażliwej i alergicznej firmy Iwostin, z linii SENSITIA oraz dla cery nadwrażliwiej z linii SENSITIA ZERO:
http://www.iwostin.pl/sensitia/
http://www.iwostin.pl/sensitia-zero/
Godne polecenia :)
U mnie zawsze kremem ratunkowym była Ziaja oliwkowa- ta cięższa formuła. Teraz równie chętnie sięgam po Bepanthen krem :) Twoich propozycji nie znam, ale chętnie je kiedyś przetestuję. Znając moją skórę prędzej czy później da mi na to szansę ;p Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoim typem jest Allantandermoline, uwielbiam go :-))
OdpowiedzUsuńKremów opatrunków nie polecę bo nie mam potrzeby stosować, ale ostatnio odkryłam nawilżające mleczko-nektar Tołpy z amarantusem. Naprawdę świetnie nawilża i jest bardzo delikatny. Stosuję go zwłaszcza po depilacji / goleniu nóg, to jeden z baardzo niewielu kosmetyków, który nie powoduje pieczenia. Bezpośrednio po goleniu moja skóra na nogach jest bardzo wysuszona, ściągnięta i gdzieniegdzie się łuszczy, a mleczko likwiduje te problemy. Tołpa w ogóle ma dużo świetnych kosmetyków. Może komuś się przyda. Pozdrawiam - cuzka
OdpowiedzUsuńChciałabym sie poradzić, gdyż mam wiele problemów ze swoją skórą. Po pierwsze- trądzik, w tej chwili mniej czerwonych,ropnych wykwitów,ale pojawiają się sporadycznie. Duża ilość zaskórników, czarnych kropek oraz widocznie rozszerzone pory, mnóstwo przebarwień po pryszczach i oprócz tego tłusta skóra, która uwielbia się świecić już pół godziny po nałożeniu makijażu. Nie mam już pojęcia co zrobić i jak postępować z tak kłopotliwą cerą. Z jednej strony muszę wysuszać zmiany trądzikowe- do tego używam maści brevoxyl, którą stosuję zawsze na noc ze względu na przesuszające właściwości, nie mogę jej odstawić,gdyż jako jedyna działa na trądzik. Rano zazwyczaj stosuję krem nawilżający z filtrami, na którym napisane jest,że może służyć również jako baza pod makijaż. Oprócz tego, wieczorem myję twarz żelem, używam tonika- ze znikomą ilością alkoholu, mimo to nie zauważyłam,żeby przesuszał, natomiast dobrze działa na pryszcze. I to jest wszystko czego używam. Czy ktoś by mógł mi powiedzieć co robię źle? Czy jest jakaś zła kolejność używania kosmetyków? Co zrobić żeby skóra się nie świeciła? Dodam,że czasami, w wolne dni kiedy nie stosuję ani makijażu ani kremów, kilkanaście minut po użyciu toniku zauważam,że skóra wygląda jakbym wysmarowała ją jakimś olejem!
OdpowiedzUsuńProszę o pomoc.
Paulina
oj kochana, wiem co czujesz.. ja również borykam się z mega tłustą cerą + co za tym idzie zaskórniki w strefie T (najgorsza to kaszka na czole, z której co chwila rodzą się jakieś bomby) i w ogóle nierówny koloryt skóry (podrażnienia, znamionka po trądziku - np. jedno miejsce po krostce mam juz chyba 3 tyg i sobie tak szyderczo śmieje mi w oczy). rozwiązaniem były dla mnie przez rok hormony. cera super - choć nadal tłusta. Niestety teraz jest gorzej, ale staram się jak mogę kontrolować buźkę i dekold i plecki byle nic mi tam sie nie rozsiało (bo lekki wysyp to już sie pojawia, mogle sie tylko by nie bylo mega wysypu). Jesli u Ciebie nie jest to hormonalna sprawa jak u mnie, zabiegi które ja stosuję, a które przymoszą raz lepsze raz gorsze efekty, mogą Ci pomoc. RANO: myję buźkę mydłem Aleppo 40% (zaczęłam od 30%, ale ja chyba mam skórę dinozaura i nawet jakby było, to i 100% by było ok :)), potem tonik, który bardzo lubie Natura Siberica (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=54847) w formie takiego kremu, który rozporowadzam dłońmi a nie wyacikiem, bo tak wygodniej. Na to niezmydlalna frakcja oleju sojowego jako "krem" pod podkład (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=50110), która matowi extra! ale też dodatkowo nawlża co dla skór tłustych a przy tym odwodnionych wydaje sie super. No i oczywiscie na to podkład mineralny matujący (ja uzywam z Everyday Minerals). W ciagu dnia bibułki ;) A WIECZOREM: demakijaż zwykłym micelarem, potem doczyszczam się Aleppo, i na koniec tonik z kwasem migdałowym firmy Norel zmieszany z kilkoma kroplami olejku z drzewa herbacianego. Piecze chwile, ale buźka jest rozjaśniona od razu :) Czasami punktowo smaruję podskórne gulki samym olejkiem z drzewa herbacianego, ale chyba nie zawsze to skutkuje. Raz gula zejdzie, a raz nie. No i na koniec smaruję się (od wczoraj :)) żelem hialuronowym zmieszanym z serum anti-age Planeta Organiza do cery tłustej (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=62666). No i co jakiś czas maska cynkowa z Bingo Spa, Spirulina albo Glinka Marokańska (wtedy do takiej glinki dodaję co mi się zachce - olejek z drzewa herbacianego, hydrolat oczarowy/różany/pomarańczowy, żel hialuronowy, olejek z kozieradki)... To jest moja pielęgnacja. Nie wiem czy przynosi jakis super efekt, bo cera nadal tłuścioch i nadal z zaskórnikami, ale jakos mam wrażenie że jest dobrze oczyszczona i nawiżona i przede wszystkim dostarczam jej samych dobroci i mam nadzieje ze w kocu jak minie burza hormonow, to mi sie tym odwdzieczy :) Aha! No i koniecznie raz lub 2 razy w tyg peelingi! przed maseczkami np :) Uffff.... rozpisalam sie megaaa!! Mam nadzieje, że może jakos pomoglam lub cos zasugerowalam.. :) Buziaki :)
Usuńaha i jeszcze zapomniałam o pielęgnacji od wewnątrz: czyli popijanie bratka (stało się to moja codzienna rutyną od dnia gdy po raz ostatni zażyłam hormony), odstwiłam cukier (przynajmniej na tyle na ile potrafię ;)) i jajka (mam nietolerację, wiec moze zainteresuj sie nad testem na nietoleracje pokarmową?) oraz chipsy i inne obrzydlistwa (ktore nadal kocham :)). dodatkowo popijam olej lniany (ponoc dobry na tlusta buźke) i łykam witamine D. staram sie podgryzac pestki dyni (cynk) :) uff chyba tyle.. :) a swoja droga to ostatnio zrobilam eksperyment i zamiast niezmydlalnej frakcji oleju sojwego posmarowalam sie innym kremem i po doslownie 30 min swiecilam sie jak latarnia. po frakcji jest zupelnie inaczej. pomysl nad tym :) ok to tyleeee.... :)
Usuńtzn. wit B a nie D ;)
UsuńPo moim ostatnim eksperymencie ( zmajstrowalam plyn dwufazowy z maceratu z zywokostu i wody rozanej Dabor) wysypalo mi policzek drobna ledwie widoczna ale piekielnie piekaca i dajaca efekt rumienia kaszka. Trzeci dzien juz z tym walcze, pierwszy raz mam tak trwala skorna reakcje. Alergolog polecila mi krem Alantan. Ukoil policzek bardzo szybko, ciekawe czy na stale... to doswiadczenie przychamowalo moj zapal eksperymentowania.
OdpowiedzUsuńmialo byc : przyhamowac. Przepraszam za ten straszny blad! :-)
UsuńHej. Znasz jakiś skuteczny sposób na zwężenie porów? Pozdrawiam Martyna
OdpowiedzUsuńprzetrzyj skórę wacikiem nasączonym mlekiem a zaraz potem czarna mocną herbatą,i tak co wieczór aż zauważysz poprawę
Usuńmoże pomóc też kwaśny atak,czyli sok z kiszonej kapusty
takie domowe sposoby,ale tylko one pomogły mnie
ooo dobrze wiedziec, bo mam rozszezone a kremy nie pomagaly :)
UsuńJako chora na AZS muszę dodać kilka pozycji: kremy Emolium, krem Ziaja 10% panthenolu, krem elo baza z ceramidami, maść z witaminą A. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMam takie pytanko Alino, czy przed zrobieniem maseczki np z glinki ghassoul czy spiruliny dobrze jest sobie zrobić peeling czy nie jest to konieczne? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak, możesz go wykonać, wtedy skóra bardziej skorzysta z maseczki:)
Usuńpytanie trochę nie w temacie do postu. Jakiej używasz farby do włosów, czy to Twój natiralny? bo bardzo mi się podoba ten odcien jaki masz, a nie jestem pewna jaki to.
OdpowiedzUsuńTo już mój naturalny kolor:)
Usuńostatnio męczyłam się z okropnym podrażnieniem skóry twarzy. Niestety nie mogłam jej posmarować absolutnie niczym, skóra piekła wtedy przeokropnie i wyskoczyły mi czerwone plamy po każdym kremie łagodzącym którego próbowałam. Jedyne co wtedy sprawdziło sie na mojej skórze to przemycie jej rumiankiem, zadziałało praktycznie momentalnie ;) Teraz na podrażnienia sprawdza się u mnie krem rumiankowy z Green Pharmacy, wtedy niestety nie pomógł, ale było to tak mocne podrażnienie, że nawet od zwykłej wody piekło ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Merigold
Dzięki za patent, ziółka są niezastąpione:) Mnie akurat rumianek uczula, ale i tak polecam:)
UsuńBardzo dobry post, u mnie w okresie jesienno zimowym mam problem z przesuszeniem skóry, szkoda że wcześniej nie zapoznałam się z żadnym z powyższych kremów :-)
OdpowiedzUsuńMiałam sporo próbek tego kremu z Ziaji i nie polubiłam się z nim w ogóle. Stosowałam go kiedy przesuszyłam sobie w zimie buźkę żelami/płynami do mycia twarzy. Niestety podrażniał i powodował zaczerwienienie, przeokropnie mnie zapchał i zostawiał mega lepiącą się warstwę z którą nie dało sie wytrzymać. Ostatecznie zużyłam próbki jako krem do rąk i w tej roli sprawdził się nieco lepiej :D
OdpowiedzUsuńMam pytanie Remedy czy wprowadzić dalej bloga może pod inna nazwa czy już zrezygnowalas z blogowania? :-) pozdrawiam serdecznie
UsuńProwadzisz*
Usuńja nigdy nie mialam problemów i powyższych kremów nie kupiłabym dla siebie, ale moja córeczka ma AZS , sprawdziłam wszystkie z wyżej opisanych z wyj atkiem nanobase i u nas wygrywa La Roche, szczególnie pokazany wyżej krem plus balsam lipikar.
OdpowiedzUsuńDziś dosałam jeszcze próbki sylveco krem nagietkowy i chętnie je przetestuję.
Dzięki za opinie:))
Usuńa jakie jeszcze kosmetyki polecacie przy pochodnych Izoteku dziewczyny i ty Alinko...? biorę już od listopada, niby jest lepiej ale czasem mam takie fazy ze jak mi cos wywali to na caly policzek... i nie przesadzam... na noc uzywam wlasnie avene a na dzien multilipidowego z pharmaceris, macie moze jakieś inne sugestie...?
OdpowiedzUsuńMiałam większość z tych co opisałas...każdy dobry ceny różne. Najbardziej podszedl mi LRP Ziaja i aderma. Można trafić na nie w dobrych cenach w aptekach. Świetny jest też z cetaphilu physiogelu sportowy z equalibry duża zawartość aloesu nie drogi i duża tuba no i retimax j ak najbardziej i lipobasa prosty skład i dobra cena
OdpowiedzUsuńa mnie bardzo pomogl Balneum Optiderm :) i to juz w ciagu 1 dnia zniknely mi kolo nosa 'suchoty' - zrobil mi sie jakis liszaj albo co nie wiem, zaogniona skora i mega sucha ;) dostalam kiedys w aptece probke tego kremu 5 ml i kiedy mialam sie juz udac do dermatologa z moja przypadloscia, bo ani kremy nawilzajace nie pomagaly, peelingi tez nie... znalazlam w kosmetyczce probke i postanowilam sie posmarowac, dzisiaj mija 5 dzien i wszystko super zniknelo :)
OdpowiedzUsuńZnam ten Avene, zaiste boski jest :)
OdpowiedzUsuńCicalfate to cudo. Jest ze mną zawsze od kilku lat.
OdpowiedzUsuńja polecam avene. miałam kiedyś próbke i polecam
OdpowiedzUsuń---
moje allegro:
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=26596297
Sylveco nagietkowy!
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam kremu dla skóry bardzo suchej z AZS może coś tu uda mi się wybrać! :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńziaja na zawsze!
OdpowiedzUsuńAlinko, Dziewczyny.. proszę macie jakieś sprawdzone peelingi enzymatyczne. Przechodzę właśnie kurację trądzikową, zaczęłam się strasznie łuszczyć, a o podrażnieniu i przesuszeniu twarzy nawet nie wspominam :-/ Dodam tylko że parafina mnie zapycha więc unikam kosmetyków z takim składnikiem .. Help !!! :)
OdpowiedzUsuńTeż stosowałam swojego czasu Avene, na mojej skórze działały całkiem nieźle. Jestem też fanką ziaji ze względu na stosunek jakości do ceny. Teraz testuję naturalne rozwiązania takie jak olej tamanu czy żel aloesowy z Nature Republic. Olej tamanu jest dość znany, więc nie będę go przedstawiać, tylko polecę. Jeśli nie próbowałaś jeszcze żelu aloesowego to wypróbuj :) zwłaszcza na lato - daje fajny efekt chłodzenia i nawilżenia.
OdpowiedzUsuńU mnie przy kuracji izotretynoiną - "iwostin sensitia krem nawilżający", ale gdy się skończył kupiłam za 15 zł "Bioliq - krem nawilżająco - regenerujący do cery suchej 25+" - dla mnie, mimo dość różnych składów, działały niemal identycznie i równie dobrze :)
OdpowiedzUsuńprosze o krem do skory mieszanej ale odwodnionej ale zeby nadawal sie pod makijaz.
OdpowiedzUsuńJakiego kremu do twarzy używasz?
OdpowiedzUsuńalbo jaki byś poleciła do cery normalnej/mieszanej?
Swiena jest rowniez masc retimax z apteki,kosztuje ok 5 zl. Mam bardzo sucha skore,mnostwo suchych skorek,na nosie,brodzie,wokol brwi i czole mimo regularnego zluszczania. Ta masc jest swietna i przynosi ulge na noc,ale pod makijaz sie nie nadaje. Chcialabym zebys mi Alinko polecila krem na dzien gleboko nawilzajacy ktory bym mogla nakladac pod makijaz. Uzywam podkladu nawilazajacego z bourjous i jest bardzo dobry tylko wlasnie te suche skorki.. kazdy podklad mi podkresla.. musze sie ich pozbyc jak najszybciej. Wczoraj zakupilam glinke marokanska i mam zamiar robic sobie maseczki. Mam nadzieje ze mi pomoga. Pozdrawiam Cie kochana,uwielbiam Twoje porady !
OdpowiedzUsuńAle się zadziało :). widać, że temat bardzo gorący. Ja przez długi czas borykałam się z problemem suchej i łuszczącej się skóry na łydkach, dodatkowo moje łokcie i kolana, też nie były miękkie i gładkie. Pomógł mi specjalistyczny krem do suchej skóry Dermiki z serii Ceramidia. Może nie jest to krem do skóry podrażnionej, ale do bardzo suchej, jest idealny. Po suchych łydkach, łokciach i kolanach, nie ma śladu :)
OdpowiedzUsuńCzy ktoś wyleczył azs lub zaleczył na dłuższy czas?
OdpowiedzUsuńja zaleczyłam że tak powiem :) pomógł mi bardzo krem Dermaveel, odrzuciłam sterydy i szukałam czegoś bardziej naturalnego. I polecono mi własnie Dermaveel. Skórę mam po nim świetną, jakbym była zupełnie zdrowa.
UsuńKrem Sos na podrażnienia Dermiki z serii Hypoalergica jest dobry . Bardzo delikatny z glinkami mineralnymi
OdpowiedzUsuńz polecanych miałam tylko ten z ziaji, efekt średni. Mimo wszystko wolę sprawdzony krem na moje wszystkie skórne problemy - Sudocrem. Jest naprawdę super, zwłaszcza na podrażnienia po depilacji.
OdpowiedzUsuńŚrodek nazywa się krem witaminowy HB, dajcie sobie kilka tygodni i będzie ogromna poprawa. Od skóry suchej do delikatnej, gładkiej i miłej w dotyku. Wiem co oznacza mieć obrzydliwą skórę. U mnie dzięki temu przyszła diametralna odmiana.
OdpowiedzUsuńJa całkiem niedawno, za poleceniem mojej nowej pani dermatolog zaczęłam używać dermokosmetyków balneum - czy któraś z was może słyszała o nich i stosowała? Są one dedykowane do biednej, przesuszonej czy łuszczącej się skóry. Stosuję krem balneum intensiv i bardzo mi pomaga i co najważniejsze - moja skóra póki co nie odwdzięcza mi się żadnymi przykrymi niespodziankami w postaci wyprysków i innych nieprzyjemnych rzeczy. Mam nadzieję, że za jakiś czas zapomnę o problemie suchej skóry! Jest to dla mnie strasznie uciążliwe, zwłaszcza zimą jak skóra wręcz pęka i krwawi :/
OdpowiedzUsuńJa z ww nie miałam do czynienia. Używam od dłuższego czasu cetaphilu na wysuszoną wręcz atopową skórę, Doskonale sobie radzi, a jak się używa dermoprotektora we współpracy z emulsją micelarną, efekty są świetne.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest przedstawiłaś kilka kosmetyków, którym zdecydowanie muszę się przyglądnąć.
OdpowiedzUsuńja do rankingu dodałabym jeszcze kremy marki oeparol. u mnie się sprawdza ten kondycjonująco- nawilżający, ale mają też inne linie do innych problemów.
OdpowiedzUsuńSpróbuję teraz tego pierwszego - Avene Cicalfate. Obecnie używam Avene Clean-Ac - krem nawilżający do skóry podrażnionej i wysuszonej kuracjami dermatologicznymi. Bardzo mi pomógł, jest to (moim zdaniem) krem bardziej nawilżający niż "tłuścioszek". Bardzo mokry bo zawiera dużą ilość wody termalnej. Mnie odpowiada :D
OdpowiedzUsuńKrem ROSÉE VITALE od Hildegard Braukmann. Starajcie się jedynie dbać o systematyczność. Kosmetyk jest naturalny. Wpływ na skórę ma znakomity - tak więc o ile zadbacie o skórę, to zakładane efekty przyjdą naprawdę szybko.
OdpowiedzUsuńI deramveel. Cena stosunkowo niska i swietnie sobie radziz przesuszeniem. Znikaja tez czerwone plamy na skorze, co u mnie było najwiekszym problemem.
OdpowiedzUsuńja mam problem, bo w dalszym ciągu nie mogę określić jaki mam rodzaj cery. ciągle męczę się z suchymi skórkami na nosie, ale często mam też pojedyncze wypryski, które pojawiają się w taki sposób, że gdy jeden zniknie, pojawia się kolejny, co doprowadza mnie do szału!! oprócz tego na nosie i brodzie mam wągry, które stale wyciskam, co na pewno nie poprawia kondycji mojej skóry na twarzy, ale nie mogę się tego oduczyć... dodam jeszcze, że nie zuważylam, aby buzia mi się świeciła. jaki mam więc typ cery? suchy czy może jednak mieszany?
OdpowiedzUsuńproszę o porady :)
Z kosmetyków dla cery suchej to krem z melisą do cery suchej od Hildegard Braukmann - mocna odmiana, znacznie lepszy stan cery, powinna być gładka, odzyskać blask i powrócić do normalności. Tylko działaj systematycznie. Efekty będą widoczne.
OdpowiedzUsuńMam od nich kosmetyk, ale on się nazywa - krem rumiankowy. Seria emosie face - skóra delikatna, miękka, przyjemna, pozytywnie odmieniona. Powiedzmy, że nawet zadziwiająco szybko udało się uzyskać to, czego chciałam. Ale wiadomo, że bez systematyczności nic by się nie dało zrobić.
OdpowiedzUsuńOprócz smarowania się różnymi preparatami łykam też neoglandynę, bo pomaga mi przy azs. Może nie leczy, ale skóra tak nie swędzi, jest mniej sucha. Czuje sporą ulgę.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie numer jeden to Cetaphil ten lipoaktywny krem. Jest nie tylko nawilżający, ale działa też regeneracyjnie dla skóry. Jeden z nielicznych który mnie nie podrażnia, a dogłębnie nawilża. Wziełam też udzial w ich konkursie, który trwa aż do grudnia i co tydzień 5 osób wygrywa zapas ich kosmetyków. Trzymam kciuki, bo może i mnie się uda :)
OdpowiedzUsuńLa Roche mnie podrażnil. Dałam go lekko pod oczy bo miałam czerwone a dzisiaj mam zapalenie. Na twarzy tez wywołał podrażnienie :(
OdpowiedzUsuńja mam problem z azs i wyprobowalam bardzo duzo kremow. Pomogl dopiero emolient, kupiony w aptece- Eloderm. Kupilam sobie emulsje do ciala i balsam. Mają fajną serię kosmetykow, o dobrym skladzie. Polecam na zawsze, a troche tego przerobilam.
OdpowiedzUsuńMi pomaga Anida http://scananida.com.pl/produkty/krem-odzywczo-regenerujacy-olejek-arganowy-125-ml/ krem odżywczo regenerujący z olejkiem arganowym. Krem jak stworzony dla mojej twarzy. Emolienty są nudne, tez miałam etap używania :)
OdpowiedzUsuńKiedyś wtrąciłam z pobytu w hotelu z czerwoną, podrażnioną do granic wytrzymałości skórą na całym ciele. Zanim udało mi się dostać do lekarza pani w aptece poleciła mi krem Elodermu pamiętam, że przyniósł mi ogromną ulgę i złagodził podrażnienie. Bardzo mi pomógł.
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej na suchą i podrażnioną skórę sprawdził się olejek z opuncji figowej bio agadir. Efekty są naprawdę powalające, a skóra odmłodzona.
OdpowiedzUsuń