Przy okazji wczorajszego posta wspominałyście o żelu z aloesu. Pomyślałam że warto napisać o nim parę słów. Sama posiadam 3 żele i testowałam wiele, bo z pewnością są to kosmetyki których nie powinno zabraknąć w żadnej kosmetyczce. Dziś pokaże Wam żel Altermedica, bo niestety zapodziałam gdzieś GorVitę a o żelu Mizona chcę napisać osobny post bo ma o wiele bardziej złożony skład.
Jetem ciekawa czy też stosujecie żele i w jakiej formie najlepiej się u Was sprawdzają.
Właśnie Altermedicę i Gorvitę polecam najbardziej. Gorvita ma troszkę lepszy skład ale zauważyłam, że Altermedica jest lepiej dostępna, więc jeśli łatwiej będzie Wam ją kupić, też świetnie się sprawdzi.
Skład Gorvity:
Skład:Aqua, (modyfikowany roztwór leczniczej
wody: wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowej-bromkowo-jodkowo-borowej z
Uzdrowiska Rabka S.A), Aloe Vera (Aloe Barbadiensis) Extract,
Propylene Glycol, Gliceryne, D-Panthenol, Triethanoloamine,
Allantoin, Polisorbate-20, DMDM Hydantoin.
Skład Alterrmedica:
Skład: Aqua, Aloe Vera (Aloe Barbadiensis) Extract, Propylene Glycol, D-Panthenol, Glicerine, Carbomer, Sodium Hydroxide, Allantoin, Ethyl Paraben, 2-Bromo-Nitropropane-l,3-Diol.
Jaką dokładnie moc mają aloesowe żele?
- nawilżają, regenerują i uspokajają skórę
- rozjaśniają blizny potrądzikowe
- zmniejszają przebarwienia
- łagodzą stany zapalne i przyśpieszają gojenie
- pomagają w przypadku oparzeń słonecznych
- niwelują podrażnienia po depilacji czy goleniu
- pomagają zmniejszyć pieczenie i swędzenie po ukąszeniach owadów
- nadają się do codziennej pielęgnacji skóry
- pomagają w przypadku grzybic, przy zmianach alergicznych
- nawilżają włosy i skórę głowy
- pomagają na suchy łupież
Żele aloesowe są lekkie, nadają się pod makijaż i dobrze sprawdzą się w pielęgnacji skóry trądzikowej czy skłonnej do zapychania. Oczywiście nie ma tu gwarancji że nic się nie stanie, ale ryzyko jest niewielkie. Świetnie sprawdzają się zamiast kremu na dzień dla cery tłustej czy mieszanej, która jest również odwodniona czy podrażniona.
Świetnie sprawdzają się też w pielęgnacji suchej, podrażnionej skóry głowy i suchych włosów. Tutaj naprawdę mogę je polecić ponieważ świetnie niwelują swędzenie i pomagają w walce z łupieżem.
Żele aloesowe są też nieodłącznymi towarzyszami depilacji. Razem z ałunem genialnie przeciwdziałają powstawaniu krostek i używając ich zawsze jestem spokojna. Świetne do pielęgnacji okolic bikini, bardzo dobrze łagodzą i goją zmiany po goleniu tych rejonów.
Wiele dziewczyn używa żeli do pielęgnacji twarzy i bardzo je sobie chwali.
Może tak samo jest u Was?
Żele możecie kupić w skepach eko, zielarskich, zamówić w aptekach:) Kosztują paręnaście złotych.
Betuleco jest preparatem
zawierającym 2% ekstraktu z kory brzozy o działaniu
przyspieszającym regenerację skóry.
Może być stosowany do:
Może być stosowany do:
- przemywania skóry trądzikowej,
- łojotokowej,
- a także z występującymi zmianami o podłożu alergicznym i niealergicznym.
Ekstrakt z kory brzozy, zawierający
betulinę i kwas betulinowy, przyspiesza regenerację tkanek,
działając równocześnie antyseptycznie w przypadku ran trudno
gojących się i po oparzeniach. Ponadto przyspiesza ziarninowanie i
zabliźnianie się ran, ograniczając wielkość blizny, nie
dopuszcza do zwyrodnienia tkanek.
- antybakteryjne i przeciwgrzybicze,
- wzmacniają strukturę włosów,
- stymulują cebulki do wzrostu.
- Betuleco można używać przy osłabionych i wypadających włosach, przy łupieżu łojotokowym.
- W przypadku zastosowania zewnętrznego na skórę głowy wzmacnia cebulki włosów, stymuluje odrost włosów w przypadku łysienia plackowatego, u kobiet
w łysieniu po porodzie, łysieniu łojotokowym, po chemioterapii.
Zastosowanie:
Nanieść preparat miejscowo na skórę za pomocą nasączonego wacika lub gazy. W skórę głowy wcierać preparat rozcieńczony z przegotowaną wodą w stosunku 1:10.
Betulina jest cennym składnikiem
pudrów toaletowych i kosmetyków. Sam związek jak i wyciąg z kory
brzozowej mogą być stosowane do pielęgnacji skóry i włosów.
- Jest naturalnym antyoksydantem, chroni skórę przed wolnymi rodnikami i czynnikami rakotwórczymi oraz przyśpieszającymi starzenie.
- W przypadku atopowego zapalenia skóry oraz łuszczycy zmniejsza zmiany skórne, obrzęki oraz likwiduje objawy świądu.
- Jest regulatorem wydzielania sebum, ma właściwości przeciwzapalne, hamuje również rozwój bakterii trądzikowych Escherichia coli i Staphylococcus aureus (gronkowiec złocisty).
- Jest wykorzystywana w leczeniu przewlekłych wyprysków (egzema) oraz trądziku pospolitego, różowatego i sterydowego.
- Ma działanie przeciwgrzybiczne i przeciwpierwotniakowe.
- Silnie pobudza syntezę kolagenu i elastyny w skórze, a także reguluje gospodarkę lipidową i wodną skóry, zapobiega więc powstawaniu cellulitu, poprawia jej ukrwienie i koloryt.
- Jest naturalnym inhibitorem tyrozynazy - enzymu, który przyspiesza przemianę melaniny; w ten sposób reguluje proces wytwarzania i dystrybucji melaniny w skórze, co ma zastosowanie w profilaktyce i pielęgnacji skóry z przebarwieniami; skutecznie zapobiega pojawianiu się zmian barwnikowych w skórze, które mogą prowadzić do rozwoju czerniaka; badania kliniczne potwierdzają również wysoką skuteczność betuliny w redukowaniu znamion dysplastycznych oraz zmian typu rogowacenia słonecznego.
- Wykazuje działanie przeciwwirusowe – zapobiega i łagodzi objawy opryszczki.
Zapowiada się ciekawie:) Dam Wam znać jak rezultaty, ale pewnie za jakiś czas:)
Dla tych z Was, które mieszkają w Krakowie mam też niespodziankę:) Na drugim blogu możecie wygrać karnet na wybraną przez Was siłownię Platinium Fitness:) Jeśli chcecie zacząć trenować zapraszam do wzięcia udziału! (KLIK).
Buziaki
Ala
Alinko, a gdzie można dostać żel aloesowy w Krakowie? :D
OdpowiedzUsuńW herbapolu, w zielarskim na garbarskiej chyba też był, na szlaku, na zamenhofa:)
Usuńa w jakim dokładnie sklepie na Szlaku??
UsuńGorvita jest w mały eko-sklepiku na Ruczaju, konkretniej na Przemiarki (4 bodajże)
UsuńGorvite można dostać stacjonarnie we większości aptek dbam o zdrowie
Usuńnie używam kosmetyków z parabenami
UsuńBardzo fajny post :) A Alinko słyszałaś o szamponach z Sylveco coś?
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam żelu aloesowego Equilibra. Ma mniej kontrowersyjny skład od Gorvity i Altermedica.
OdpowiedzUsuńA tego specyfiku z Sylveco jestem bardzo ciekawa.
Pozdrawiam!
Kochana, mam wielki problem z cerą. Mam cere bardzo naczynkową i wrażliwą na policzkach i nosie plus popękane naczynka. Walcze z bardzo zapchanymi porami, wągrami na nosie i brodzie :( Nie wiem co mam robić, bo peelingi pogorszą stan cery naczynkowej. Kiedyś stosowałam mleko jako tonik, ale zauważyłam, że skóra jest mega czerwona - w końcu kwas mlekowy to BHA. Możesz mi coś poradzić? Nie musi być eko, ale w miare rezsądnej cenie.
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
Ja również dołączam się do prośby :)
Usuńdo cery naczyniowej i mieszanej polecam hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy
Usuńrównież dołączam się do prośby.
UsuńJa również mam naczynkową, trądzikową pełną rozszerzonych porów oraz niemiłosiernie bladą. Gorzej być nie mogło. Ach i te genetycznie uwarunkowane mocne cienie pod oczami. Wyglądam fantastycznie ;) I od czego tu zacząć pielęgnację? Dołączam się.
UsuńDziewczyny, ostatnio pisalam do Biochemii Urody z dokładnie takim pytaniem i polecili mi tonik PHA 6%. Jest delikatniejszy od tych z AHA i BHA, dobry do wrażliwej i delikatnej cery nawet naczynkowej. Czytałam recenzje i dziewczyny go sobie chwalą. Pewnie też wyróbuję.
UsuńjA mam such i naczynkową, jest wciz zarózowiona i swietnie działa na mnie glinka marokańska wię cpolecam dziewczyny i zel do mycia twarzy z fitomedu ;)
UsuńPowiedzcie w jakiej cenie jest na bitulina?
Alinko, wiem ze masz miliony takich pytan, ale czy mogłabys mi udzielic odp na pytanie ,które napisałam w poscie o wcierkach.(Przedostatni post)
OdpowiedzUsuńPisalam jako anonim i podpisałam się Ania i pisałam o problemach ze skóra.
Bardzo bym prosiła.
Pozdrawiam i z góry dziekuje.
Ania
a jak stosować żel na włosy? przed myciem?
OdpowiedzUsuńja stosowałam po myciu na suche włosy lub mokrą skórę głowy:)
UsuńCzytasz w moich myślach Alinko :) wczoraj pytałam o jakiś sprawdzony, konkretnej firmy żel aloesowy a dzisiaj rano znalazłam swój ulubiony krem aloesowy z Wysp Kanaryjskich. Faktycznie na buzi bardzo szybko sie wchłonął i niesamowicie ją odświeżył. Dziękuję za post, na pewno sprawdzę Twoje propozycje żelów ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się tylko, czy to Betuleco będziesz stosować Alinko na sobie. Bo chyba nie masz ani jednego z podanych wskazań do użycia. Chyba, że chcesz sprawdzić takie powierzchowne działanie (na porost włosów, czy antybakteryjne), tylko czy wtedy jesteś w stanie przetestować ten produkt w pełni?
OdpowiedzUsuńK.
Tak, jestem ciekawa jak wpłynie na moją skórę i to działanie antybakteryjne jest ciekawe, bo oczywiście dalej coś czasem mi wyskakuje:) Ciekawe jest też działanie antyoksydacyjne, antyalergiczne. Zobaczymy co z tego wyniknie, znam osobę która ze świetnym skutkiem prowadzi kurację wewnętrznie:)
UsuńTo ja niecierpliwie czekam na recenzję Betuleco bo nosiłam się z zamiarem kupienia,więc poczekam jeszcze troszkę. Alino,jeśli możesz to podpytaj również tego kogoś znajomego jakie plusy zauważył po stosowaniu tego preparatu wewnętrznie.
Usuńwoow wewnętrznie? Nie spodziewałabym się takie zastosowania :) W takim razie mam nadz., że się sprawdzi i będę mogła go polecić teściowi z egzemą (delikatną, ale jednak). Pozdrawiam!
UsuńK.
Ja dziś byłam w aptece właśnie po żel aloesowy i dobrze, że zapytałam czy w składzie nie ma parafiny. Okazało się, że była na 3 miejscu! :/ Muszę poszukać tego z Gorvity. Swoją drogą naprawdę załamuje mnie fakt, że w tak wielu produktach dla cery wrażliwej, tłustej i trądzikowej znajduje się to świństwo jakim niewątpliwie jest parafina. U mnie potrafi totalnie zrujnować twarz w 2 dni :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA gdzie mozna kupic ta zawiesine z Sylveco?
OdpowiedzUsuńW sklepach zielarskich i herbapolach:)
UsuńMoja babcia hodowała aloes na parapecie, także ma sentyment :)
OdpowiedzUsuńKiedyś aloes był u mnie w użyciu ;-) dziś mam na niego uczulenie :-(
OdpowiedzUsuńO boże jak tak czasem czytam Twoje posty to jestem przerażona czasem, człowiek nic innego nie musiałby robić jak siedzieć i wklepywać w siebie te wszystkie kremy, maseczki itp żeby mieć ładną cerę:) Jeszcze nie miałam okazji tutaj napisać, ale co mi szkodzi:) Ogólnie rzecz biorąc mm cerę bardzo suchą z tendencją do ciągłych skórek chyba naczynkową bo w zasadzie mam tylko popękane lekko widoczne wokół nosa nigdzie indziej nie zauważyłam u siebie z rozszerzonymi porami, które lubią się często zapychać i w temacie pielęgnacji jestem zielona;/ Chciałabym się jakoś zmobilizować i zacząć lepiej o nią dbać. Nie mam jednak pojęcia jak to zrobić. Czy ten żel aloesowy przed podkładem nanosisz czy też stosujesz dodatkowo jakiś krem jeśli mogę zapytać? Zaintrygowałaś mnie kiedyś tym kremem z BB w złotej tubce i już wtedy miałam zapytać czy stosujesz go jako bazę pod podkład czy też jako sam krem? Rzadko się maluję właśnie ze względu na występujące skórki, które są widoczne zwłaszcza na nosie i policzkach po nałożeniu podkładu. Czasami robię sobie peeling mechaniczny z miodu i soli, ale bardzo rzadko ze względu na naczynka. Czy w takim przypadku najlepszy byłby dla mnie peeling enzymatyczny, a jak tak czy mogłabyś jakiś polecić godny uwagi? Pewnie miałabym jeszcze wiele pytań o Ciebie Alinko, ale nie chcę Ci zawracać głowy:) Jeżeli mogłabyś mi odpowiedzieć chociażby częściowo będę Ci dozgonnie wdzięczna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie w ten niezbyt piękny, deszczowy dzień Natalia:)
Kilka popękanych naczynek przy nosie nie oznacza skóry płytko unaczynionej. Taka skóra jest bardzo wrażliwa, delikatna, czerwieni się przy zmianach temperatury, alkoholu. Jest wiele czynników. Popękane naczynka przy nosie może mieć każdy kto miał kiedyś katar. Pozdrawiam.
UsuńA jeszcze sprawdź czy Twoja skóra na pewno jest sucha a nie mieszana odwodniona. Podobno skóra sucha tak łatwo się nie zanieczyszcza:)
UsuńDlatego właśnie napisałam, że chyba naczynkowa bo nie wiem, na ciele owszem mam tendencję do pękania naczynek na stopach i kolanach, ale na twarzy tylko wokół nosa. Część jest normalna, część a w zasadzie jedna jest osadzona wgłąb, ale po nałożeniu podkładu nie jest to widoczne:) Niemniej jednak dziękuję ślicznie za odpowiedź i również pozdrawiam:)
UsuńKochana chodzi Ci o ten krem?; http://www.alinarose.pl/2013/03/ciemny-krem-bb-ze-slimakiem-lioele.html
UsuńJest bardzo dobry dla suchej skóry, mogę go spokojnie polecić.
Tu masz peelingi: http://www.alinarose.pl/2013/11/top-5-peelingow-enzymatycznych-dla-cer.html
Żel możesz stosować pod krem jeśli sam nie będzie dawał wystarczającego komfortu:)
Tak dokładnie, o ten krem mi chodziło :) Muszę się na niego koniecznie skusić:D Widzę, że zamieściłaś posty przypominające peelingi enzymatyczne i post dotyczący pielęgnacji skóry, super zaraz zabieram się za lekturę:D Dziękuję Ci ślicznie za odpowiedź, pozdrawiam serdecznie;)
UsuńJa się czaję na sok aloesowy, byłby w sam raz na moją uczuloną i podrażnioną po szamponach z Alterry skórę głowy.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą Alinko, czy coś Ci wiadomo, aby w drogerii Jasmin były dostępne kosmetyki Sleeka? Bo moja koleżanka utrzymuje, że widziała je w Jasminie na Długiej w Krakowie :D.
Sok z aloesu, który chcesz używać do włosów to mogę Ci polecić z superpharmu. Często mają promocję na taki konkretny, nie pamiętam firmy ale cały litr soku za 10 zł :)
UsuńHm ja dawno tam nie byłam ale to chyba możliwe;)
Usuńoni wprowadzili mnóstwo fajnych rzeczy do tej Jasmine, m. in wszelakie kosmetyki rosyjskie :D Ostatnio spędzilam tam godzine. ceny takie jak w sklepach internetowych
Usuńjest kilka dobrych peelingów enzymatycznych (sprawdzonych):
OdpowiedzUsuńten z Organique (dość drogi, ale wydajny)
lub z Biochemi Urody (dobry i tani):
http://www.biochemiaurody.com/sklep/peelenzymaticEKO.html
Ja polecam oba :)
Żel aloesowy uratował moją skórę latem gdy przesadziłam z leżeniem na plaży. Dla mnie niezastąpiony!
OdpowiedzUsuńa jak je stosujesz do włosów? jako maska, dodatek do odzywki czy jak?
OdpowiedzUsuńTaki żel to w moim domu od kilka lat produkt obowiązkowy.
OdpowiedzUsuńMiałam żel aloesowy z flos leku :) Wspaniale koi i nawilża skórę głowy, mój wybawca, jeśli zdarzy mi się podrażnienie i przesuszenie skalpu. Teraz sama robię sobie taki żel aloesowy z półproduktów, dodaję też panthenol i alantoinę :)
OdpowiedzUsuńnapisz jak robisz i z czego
Usuńod pewnego czasu używam żelu aloesowego właśnie z GorVity i widzę efekty tzn. poprawienie kondycji mojej cery( gdyż właśnie na twarz go stosuję), moja twarz jest nawilżona, przebarwienia niemal już zniknęły ,więc jak najbardziej polecam :)
OdpowiedzUsuńA jakieś porównanie? ;p
OdpowiedzUsuńMuszę sama sprawdzić, bo sucha skóra i włosy to moje głowne problemy.
//Ala.
A ja mam takie pytanie,czy ktoś stosował taki żel aloesowy i może powiedzieć czy uczula??? Kiedyś kupiłam maseczkę aloesową Alterra i miałam takie uczulenie że maaasakra! Mój chłopak wyczytał, że chcąc 'oszczędzić' producenci stosują cały liść aloesu podczas gdy powinno używać sie jedynie tego co w środku bo to w skórce są zawarte jakieś podrażniające substancje. Po wyżej wspomnianej maseczce szeroko omijam aloes bo się boję,a szkoda bo wiem że świetnie nawilża, więc szukam czegoś bezpiecznego.
OdpowiedzUsuńTak ja też miałam problemy z tą maseczka ale sam aloes już mnie nie uczula.Niemniej jednak jest to możliwe:)
UsuńPotwierdzam, niestety niektórzy mają uczulenie na aloes i nie moga go stosować. Jeśli po aplikacji występuje rumień, pieczenie to niestety nie można go stosować. Na mnie przykladowo aloes działa genialnie zarówno w produktach do włosów jak i do aplikowania na skórę.
UsuńA czy taki żel aloesowy można stosować na galerię skórną? Chodzi mi o uśierzenie pieczenia i zaczerwienienia?
OdpowiedzUsuńTfu! Alergię ;)
Usuńtak można, ale najpierw sprawdź czy nie masz na niego alergii:)
UsuńU mnie ten żel aloesowy zupełnie się nie sprawdził. Zamiast łagodzi wręcz podrażniał, do tego stopnia, że czasem musiałam go czym prędzej zmywać ze skóry. Mój organizm nie lubi aloesu. Zauważyłam, że włosy na odżywki z aloesem też fatalnie reagują. Cóż, taka moja uroda.
OdpowiedzUsuńHej Alinko, mam małe pytanie, gdyż właśnie przymierzam się do kupienia nowego kremu nawilżającego (jak na razie trafiam na same beznadziejne). Stąd moje pytanie, czy taki żel aloesowy może zastąpić krem nawilżający? Mam cerę mieszaną, ale bardzo wysuszoną. Chyba, że lepszy byłby lekki krem brzozowy, który tak bardzo zachwalasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Kic
ja mieszam sobie kroplę żelu aloesowego z krem fitomedu lu innnym nawilżajacym np. iwostin hydratin i jest super
UsuńAlinko mam nadzieje, że odpowiesz. Pasują mi takie same odcienie anabelle minerals jak Tobie. Tj golden fair w zimie, w cieplejsze miesiące golden light. To znaczy, że mam ciepły typ cery?
OdpowiedzUsuńDla mnie to nadal jest tajemnicą i trudno mi to określić.
Pozdrawiam:)
Hej, ja polecam żel aloesowy z Now Foods:
OdpowiedzUsuńhttp://www.iherb.com/Now-Foods-Aloe-Soothing-Gel-After-Sun-Relief-8-fl-oz-237-ml/16568#p=1&oos=1&disc=0&lc=en-US&w=now%20foods%20aloe%20vera%20gel&rc=961&sr=null&ic=10
Nie zawiera chemikaliów tak, jak oba żele aloesowe powyżej (pochodne formaldehydu to nie przelewki).
Za wielką tubę 237 ml zapłacimy poniżej 20 zł (+ przesyłka do Polski 4$).
Stosuję go namiętnie i bardzo lubię, bo fajnie łagodzi podrażnioną skórę. Niestety nie podano tutaj % zawartości organicznego aloesu
Słaby zapach mięty natychmiast się ulatnia, więc tylko lekko odświeża.
Dla zainteresowanych toksynami w naszych kosmetykach polecam stronę:
http://www.ewg.org/research/exposing-cosmetics-cover/formaldehyde-releasers
Pozdrowienia,
Malina
Sorry dziewczyny za nieświadome wprowadzenie Was w błąd.
UsuńNiestety okazało się, że wspomniany przeze mnie żel aloesowy z Now Foods także zawiera chemikalia, w tym "phenoxyethanol", a przed wszystkim pochodną formaldehydu "sodium hydroxymethyl glycinate".
Co za rozczarowanie!
Ostrzegam wszystkie właścicielki cer wrażliwych, podatnych na podrażnienia, naczyniowych i z trądzikiem różowatym, (który też ma podłoże autoimmunologiczne i formaldehyd mu bardzo szkodzi) przed używaniem kosmetyków z donorami FORMALDEHYDU:
DMDM hydantoin
Imidazolidinyl urea
Diazolidinyl urea
Quaternium-15
Bronopol (2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol )
5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane
Hydroxymethylglycinate
Ponieważ sam aloes jest wspaniały, najlepiej używać świeżo wyciśniętego soku aloesowego z listka prosto z doniczki.
Alternatywa to organiczny sok aloesowy lub żel aloesowy bez tych groźnych chemikaliów.
Ja zamówię sobie 100% czysty sok aloesowy bez żadnych dodatków do stosowania jako tonik:
http://www.iherb.com/Aerobic-Life-Desert-Delight-100-Pure-Aloe-Vera-Juice-1-qt-32-oz/17753
lub organiczny żel aloesowy z mniej agresywnymi konserwantami:
http://www.iherb.com/Lily-of-the-Desert-Aloe-Vera-Gel-Inner-Fillet-16-fl-oz-473-ml/55959#p=1&oos=1&disc=0&lc=en-US&w=aloe%20vera%20inner%20gel&rc=768&sr=null&ic=1
Serdecznie pozdrawiam,
Malina
Dziewczyny, czy używałyście płynu różanego do twarzy od Fitomed? Alinko, czy byłaś jego posiadaczką? Szukam jakiegoś dobrego toniku, alternatywy do słynnego toniku różanego Dr Beta. Dodam, że mam suchą i poszarzałą skórę, a tonik różany od Dr Beta sprawdza się u mnie super.
OdpowiedzUsuńTen produkt z Sylveco bardzo, bardzo mnie zaintrygował. Czekam więc na recenzję :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy jest ten żel aloesowy. Nie stosowałam, ale chyba spróbuję :)
OdpowiedzUsuńHej ciekawy post od dłuższego czasu uzywam zelu z Gorvity swietnie sie sprawdza;-) ale mam pytanie moze któras uzywago go jako maske do włosów;????
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alinko, mam pytanie z zupełnie innej beczki. A może jakaś czytelniczka mi pomoże?;) Jakiś czas temu pisałaś o naturalnych farbach, konkretnie firmy Biokap. Wybrałam się do apteki i znalazłam kolorek dla siebie i już chciałam działać ale.. zastanawia mnie jedna rzecz. W opakowaniu oprócz właściwej farby znajduje się tzw. odbarwiacz. Moim marzeniem jest mieć włosy w kolorze raczej chłodnym, a gdzieś przeczytałam, że taki odbarwiacz nadaje ciepły odcień. Czy w takim razie mogę go po prostu nie użyć? Czy jest on zawsze potrzebny? Dodam, że zawsze miałam naturalny kolor i nie miałam nigdy styczności z farbami, więc może to jakaś oczywista oczywistość, ale ja się po prostu na tym nie znam..;( z góry dziękuję za pomoc! ;) pozdrawiam gorąco, Kasia ;)
OdpowiedzUsuńMoja droga,
OdpowiedzUsuńdokadnie wczoraj spędziłam wieczór na szukaniu informacji o indealnym żelu aloesowym... :)
Te o których wspominasz są ok, ale ja wolę takie z większą zawartoscią aloesu. W przypadku tych, które polecasz nie ma nawet informacji ile procentowo tego aloesu jest. Używam obecnie żelu z euilibra z 98% zawartością aloesu. Wtedy mam pewność, że to faktycznie aloes a nie woda... Zel mogę polecić. Natomiast dalej szukam tego idealnego troszkę może lepiej się wchłaniającego.
Ostatnio zastanawiam się nad żelem Jason Natural też z wysoką zawartością aloesu. Ma super skład i dodatkowo pantenol. Mam z tej firmy eko krem z 84% zawartością aloesu, który jest po prostu REWELACYJNY i tani. Wchłania się do matu i super nawilża - sprawdz jak będziesz miała okazję. Wiem, że jason ma też żel z olejkiem z drzewa herbacianego i ze składem bardziej antybakteryjnym - też muszę wypróbować.
buziak
Żel aloesowy jest humektantem i nie można go stosować bez emolientu na włosy, bo zrobi nam się siano na głowie.
OdpowiedzUsuńjaki szerokie zastosowanie, wyprobuje:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na blog z inspiracjami modowymi i gotowymi zestawami(ostatnio stroje na czas przedwiosenny) i poradami dietetyczno-kosmetycznymi+przepisy(np. na faszerowana cukinię):http://patosichaos.wordpress.com/
Witam, pytanie z innej beczki.. ;) Droga Alinko, pisze do Ciebie w sprawie podkładu Astor Age Vitality , mam 19 lat, a to w końcu podkład dla skóry starszej, czy on moze mi zrobić "krzywde" ? bardzo go lubie, ciezko mi znalezc podklad, mam troszke sucha skore..ale na prawde troszke.. chyba ze Ty polecasz jakis dobry , dobrze kryjacy , nie tworzący maski podklad ? Oczywiscie z jakąs nie wygórowaną ceną ;) byłabym Ci bardzo bardzo wdzieczna :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńCześć Alinko & Dziewczyny :)
szukam i szukam i nie bardzo mogę znaleźć konkretną odpowiedź...
jakiś czas temu robiąc 'hurtowe' zakupy różnych półproduktów zakupiłam mleczan sodu 60% i kwas mlekowy.
Poradźcie do czego / jak je najlepiej stosować, bo kupując miałam 'wizję', ale nic już z tego nie pamiętam...
Będę wdzięczna bardzooo :)
pozdrawiam, Młoda
Cześć Alino (i dziewczęta) :)
OdpowiedzUsuńPoszukuję pudru/minerału w rozsądnej cenie (do 40zł). Stosowałabym go okazjonalnie-na co dzień się nie maluję, 100% natural ;D Miałby on za zadanie wyrównać koloryt mojej cery skłonnej do niedoskonałości,choć suchej. Mam jasną/bardzo jasną cerę. Chciałabym nakładać go bezpośrednio na twarz, bez podkładu itp-na pudrze/minerale początek i koniec. Szukam takiego,który wyglądałby naturalnie i nie tworzyłby efektu maski. Na koniec dodam,że mam 15 lat, to dlatego nie chcę mieć dużej ilości makijażu na twarzy,bo na ten wiek to nawet nie przystoi ;D dlatego też niechętnie podchodzę do podkładów itp. Proszę Was o pomoc,bo jestem niedoświadczona i zupełnie nie wiem co mogłoby sprostać moim wymogom. Rozglądałam się i natknęłam się na PAESE Puder matujący z olejem arganowym nr 1-ma on bardzo dobre opinie na wizażu,choć nigdzie nie mogę dopatrzeć się co do wydajności. Proszę Was o pomoc w znalezieniu czegoś adekwatnego dla mnie. Z góry dziękuję :*
Anabelle Minerals albo bambusowy z jedwabiem z Biochemii Urody bardzo dobry
UsuńJuż złożyłam zamówienie na Gorvitę! Dziekuję za polecenie kremu Kailas :)
OdpowiedzUsuńAlinko mozna prosic o instrukcje do tego makijażu drugiego od góry http://vumag.pl/makijaz/10-najgoretszych-makijazy-na-wiosne-2014,62237,strona,10.html
OdpowiedzUsuńalbo i również polecic cos czym uzyskam taka czerń w okol oka :)
dziekuje i pozdrawiam :-)
Tak głęboką czerń i to w tym miejscu da najlepiej KOHL arabski.
UsuńNiezawodny na linę wodną i dolną i górną. Czerń b.intensywna, dość trwałą... no i nie szkodliwa dla oka, a to nie bez znaczenia. Kohl dostaniesz za paręnaście zł. (ja kupiłam na Allegro i jestem b.zadowolona :)
Hej Alina:) mam pytanie trochę z innej beczki.. zastanawiam się nad kupnem pędzla do podkładu Hakuro i waham się między H50 a tym mniejszym - H50s. Mogłabyś mi doradzić, który byłby lepszy? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKochana ciężko mi powiedzieć, to zależy od twarzy, jeśli masz większą, szybciej będzie Ci H50, s pozwoli na nakładanie korektora i dokładniejsze operowanie przy skrzydełkach nosa;)
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź! :) Po namyśle zamówiłam H50s ze względu na to, że trafi w miejsca mniej dostępne i H50 chyba by był jednak dla mnie za duży :P PS: na takie blogi jak Twój warto zaglądać! nie dość, że każdy post interesujący, wiele można się dowiedzieć, to jeszcze błyskawicznie odpowiadasz na każde pytania czytelników! Super! :)
UsuńUżywam żelu z firmy GorVita - Aloe Vera zawiera on modyfikowany roztwór leczniczej wody z Uzdrowiska Rabka, rzeczywiście jest bardzo dobry - aczkolwiek nie stosowałam go na włosy. Mam obawy, co do wpływu tej wody na włosy, czy nie wpłynie to na wysuszenie włosów? Może ktoś coś wie w tym temacie?
OdpowiedzUsuńDrugi żel aloesowy, który posiadam to Krauterhof - zwiera on 96% aloesu, aloes w składzie na pierwszym miejscu, następnie gliceryna. Bardzo dobry żel, ale nie dla wszystkich, mojego męża uczulił, dla mnie idealny, bardzo dobrze nawilża.
Witam. Mam ogromny problem ze skórą pleców. Pryszcz za pryszczem i przez to pełno blizn, zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić. Jakieś sugestie? Coś na zahamowanie wyprysków i blizny?
OdpowiedzUsuńkochana poczytaj tutaj:) http://www.alinarose.pl/2013/11/tradzik-na-plecach-co-moze-nam-pomoc.html
UsuńDziękuję pięknie!
Usuńja mam ten żel. ogromnie polecam
OdpowiedzUsuń____
zapraszam na moje allegro
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=35947036
Hej Alinko, cześć Dziewczyny :) Wiem, że to nie na temat, ale pomóżcie mi. Czy to możliwe, że mam jakieś uczulenie na kwas salicylowy? Pół roku temu kupiłam całą serię przeciwtrądzikową Clearskin (srebrne opakowania) z Avonu (żel, krem, płatki oczyszczające). Po dwóch tygodniach całą twarz, szczególnie czoło pokryły bolące, podskórne, czerwone krosty. Bolały bardzo, nie do wyciśnięcia, nie było w nich prawie w ogóle ropy, przeważnie wyciskałam tylko krew. Bolała mnie cała twarz nawet podczas uśmiechania. Ok 3 miesiące zajęło mi doprowadzenie twarzy do normalności. Krosty goiły się dopiero po wyciśnięciu, bo w przeciwnym razie tkwiły na twarzy niewzruszone. Pomogło mi wtedy bardzo szare mydło i sudocrem. Od tamtej pory unikałam produktów z kwasem salicylowym. I dwa tygodnie temu kupiłam żel do mycia buzi Garnier Essentials, taki jasnozielony z pompką. Po trzecim użyciu żelu dorobiłam się już 3 bolących wyprysków na czole, 2 nad łukiem brwiowym, 3 na skroni i 3 na policzku. Zobaczyłam wtedy, że w składzie widnieje kwas salicylowy... Jestem pewna, że to on jest sprawcą tego wszystkiego. Pomóżcie mi, doradźcie coś... Nie mogę czekać kolejnych 3 miesięcy, żeby to znikło... Może ktoś miał podobny problem? One tak bolą, że nie mogę nawet zmarszczyć czoła. Od dermatologa dostałam maść multibiotic i drugą z antybiotykiem, ale nazwy już nie pamiętam. Ale to nie działa. Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc. Na forach są tylko wpisy o tym, jak fajnie ten kwas leczy wypryski. A ja jestem chyba jakaś inna...
OdpowiedzUsuńJa używam Aloe Vera spray o takim składzie: 99% aloe vera, purified water, citric acid, sodium benzoate, potassium sorbate.
OdpowiedzUsuńTaka forma aplikacji jest dla mnie najwygodniejsza, zarówno na włosy jak i na ciało. Płyn świetnie działa na wszelkie podrażnienia, przesuszenia itp. problemy. Spryskuję też nim włosy przed myciem. Za 227 ml zapłaciłam 13 zł.
Właśnie dzisiaj, skuszona Twoim postem kupiłam żel aloesowy ;) Często mam problemy z podrażnioną skórą po depilacji, może w końcu się z tym uporam;) No i na pewno zastosuję go na twarz i włosy;) Szkoda, że nie mieszkam w Krakowie- z chęcią wzięłabym udział w konkursie;)
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam ciekawy artykuł o aloesie w kosmetykach. Nawet udało mi się go znaleźć http://piekno24.pl/aloes/ Próbowałam w Twojej informacji odnaleźć ile jest w tych kosmetykach aloesu, ale nie udało mi się. Czy podali gdzieś taką informację?
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle, to oczywiście kolejna, świetna recenzja :)
Muszę koniecznie go gdzieś kupić. Uwielbiam takie wielofunkcyjne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa tez używam takiego żelu z aloesu juz od dawna na wszelkie dolegliwości skórne , np zawsze po depilacji smaruje i swietnie koi i łagodzi a skora robi sie taka fajangładka gładka ,tylko ja mam ten zel z forever o taki http://www.forever.iq.pl/produkt/galaretka-aloe-vera-gelly
OdpowiedzUsuńMam ten żel z Gorvity i polecam ogromnie! Moja mieszana cera dzięki niemu stopniowo przeradza się w normalną :) Używam go również czasami do zdefiniowania moich loków w czym sprawdza się również świetnie! :) Zdecydowanie największy must have! :)
OdpowiedzUsuńJa stosuje żel aloesowy na twarz pod makijaż i zamiast kremu na noc. Mam cerę tłustą i żel sprawdza się świetnie, nie obciąża dodatkowo skóry, buzia się nie świeci, jest nawilżona i wygładzona, nie mam żadnych suchych skórek w okolicach nosa czy policzków od kiedy go używam. Polecam też na skórę głowy, pomógł mi zawalczyć łupież, który pojawił się u mnie po stosowaniu Jantaru, który przesuszyl moja skórę głowy. Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńNa ezosfera.pl kupiłam żel aloesowy czysty, 99,96% ale już nie za kilkanaście zł, tylko za prawie 7 dych, stosuję jeden dzień, ale już wiem, że na włosy jest super.
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio żel aloesowy i to strzał w 10 jeśli chodzi o moją trądzikową cerę, natomiast chcę go również wykorzystać na skórę głowy, mam nadzieję, że szybko pomoże, bo wchłania się błyskawicznie i się nie klei :D
OdpowiedzUsuńdo stosowania na trądzik polecam raczej czyste żele bez zbędnych dodatków. w naszym sklepie dostaniesz czysty żel Aloe Vera 99,7%
Usuńco do stosowania na skórę głowy i włosy polecam sok nie zawiera on zagęstnika jest czysty sokiem tłoczonym z liści i nie skleja włosów. jest on zalecany do stosowania na owłosione obszary skóry.
w naszym sklepie dostaniesz czysty sok Aloe Vera 99,7%
Hej Alinko i dziewczyny:) Troche nie na temat, ale moze znacie i polecacie jakis BARDZO zolty podklad? Podkreslam slowo 'bardzo', poniewaz nawet revlon colorstay buff (uznawany za mega zolty) na mnie jest duzo za rozowy:) Bardze prosze o pomoc!
OdpowiedzUsuńja zakochałam się w galaretce aloesowej Aloe Gelly z Forever, śmiem twierdzić, że w ogromnym stopniu przyczyniła się do cofnięcia trądzika u mnie, stosuję od marca tego roku, polecam :)
OdpowiedzUsuńCześć dziewczyny,
OdpowiedzUsuńA gdybym chciała wymieszać żel z olejkiem z jojoby to jakie proporcje polecacie? Np. na 100 ml żelu ile kropel olejku?
nie ma sensu kombinować samemu. u nas w sklepie dostaniesz żel Aloe Vera z np. olejkiem z dzikiej rózy lub olejkiem arganowym. zawartość czystego Aloe Vera w takim żelu wynosi 95,7%
Usuń@Kasia - chodzi ci dokładnie o tą galaretkę forever https://forever-polska.pl/13-galaretka-aloesowa-firmy-forever-aloe-vera-gelly-zel-aloesowy.html bo ja też uzywam już od dawna i na mase różnych rzezcy i fajnie to działa
OdpowiedzUsuńDMDM Hydantoin ? SERIO?! iiiiiiii jeszcze 2-Bromo-Nitropropane-l,3-Diol ... ręce opadają
OdpowiedzUsuńAlinko, namowiona Twoimi postami o wlasciwosciach aloesu na skore z problemai ( mam tradzik dorosłych) zakupilam żel aloesowy z Ecospa. Myslalam ze dostane żel ktory po prostu naklada sie jak krem na twarz.. Okazalo sie ze jest to sok/ woda aloesowa. Molabys doradzić jak ją najlepiej stosowac? czy po prostu rozsmarowac na twarzy i to bedzie OK? Czy trzeba to dodac do czegos? Ja w zyciu nie robilam sama zadnych kremow, ale moge sprobowac.. Bede wdzieczna za odpowiedz :) A to ten zel : http://ecospa.pl/produkt/zel-z-aloesu-ekologiczny#tabs1
OdpowiedzUsuńczysty żel aloesowy i czysty sok aloesowy z Wysp Kanaryjskich dostępny jest już w Polsce na www.aloesnatura.pl
OdpowiedzUsuńMam pytanie. A mianowicie. Borykam się z ciemnymi plamami w okolicy pachwin, na udach. Prawdopodobnie są one skutkiem depilacji. Masz może pomysł jak się ich pozbyć?
OdpowiedzUsuńAlino, dlaczego nie probujesz czystego, 100% zelu aloesowego? tez mozna taki kupic i nie ma zadnych dodatkow. Aguusia
OdpowiedzUsuńproszę pamiętać, że 100% Aloe Vera jest liściu. jak producent pisze na opakowaniu 100% Aloe Vera to od razu możemy odpuścić sobie taki produkt. ten producent po prostu oszukuje.
Usuńmy mamy w ofercie czyste żele i soki Aloe Vera i mają one 99.7% zawartości Aloe Vera 0.3 to spożywcze konserwanty.