19 marca 2014

Moc aloesu: żele oraz ich zastosowanie na skórę i włosy:)






Przy okazji wczorajszego posta wspominałyście o żelu z aloesu. Pomyślałam że warto napisać o nim parę słów. Sama posiadam 3 żele i testowałam wiele, bo z pewnością są to kosmetyki których nie powinno zabraknąć w żadnej kosmetyczce. Dziś pokaże Wam żel Altermedica, bo niestety zapodziałam gdzieś GorVitę a o żelu Mizona chcę napisać osobny post bo ma o wiele bardziej złożony skład.
Jetem ciekawa czy też stosujecie żele i w jakiej formie najlepiej się u Was sprawdzają.



Właśnie Altermedicę i Gorvitę polecam najbardziej. Gorvita ma troszkę lepszy skład ale zauważyłam, że Altermedica jest lepiej dostępna, więc jeśli łatwiej będzie Wam ją kupić, też świetnie się sprawdzi.

Skład Gorvity:
Skład:Aqua, (modyfikowany roztwór leczniczej wody: wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowej-bromkowo-jodkowo-borowej z Uzdrowiska Rabka S.A), Aloe Vera (Aloe Barbadiensis) Extract, Propylene Glycol, Gliceryne, D-Panthenol, Triethanoloamine, Allantoin, Polisorbate-20, DMDM Hydantoin. 


Skład Alterrmedica:
Skład: Aqua, Aloe Vera (Aloe Barbadiensis) Extract, Propylene Glycol, D-Panthenol, Glicerine, Carbomer, Sodium Hydroxide, Allantoin, Ethyl Paraben, 2-Bromo-Nitropropane-l,3-Diol.


  

Jaką dokładnie moc mają aloesowe żele?

  • nawilżają, regenerują i uspokajają skórę
  • rozjaśniają blizny potrądzikowe
  • zmniejszają przebarwienia
  • łagodzą stany zapalne i przyśpieszają gojenie
  • pomagają w przypadku oparzeń słonecznych
  • niwelują podrażnienia po depilacji czy goleniu
  • pomagają zmniejszyć pieczenie i swędzenie po ukąszeniach owadów
  • nadają się do codziennej pielęgnacji skóry
  • pomagają w przypadku grzybic, przy zmianach alergicznych
  • nawilżają włosy i skórę głowy
  • pomagają na suchy łupież


Żele aloesowe są lekkie, nadają się pod makijaż i dobrze sprawdzą się w pielęgnacji skóry trądzikowej czy skłonnej do zapychania. Oczywiście nie ma tu gwarancji że nic się nie stanie, ale ryzyko jest niewielkie. Świetnie sprawdzają się zamiast kremu na dzień dla cery tłustej czy mieszanej, która jest również odwodniona czy podrażniona.

Świetnie sprawdzają się też w pielęgnacji suchej, podrażnionej skóry głowy i suchych włosów. Tutaj naprawdę mogę je polecić ponieważ świetnie niwelują swędzenie i pomagają w walce z łupieżem.


Żele aloesowe są też nieodłącznymi towarzyszami depilacji. Razem z ałunem genialnie przeciwdziałają powstawaniu krostek i używając ich zawsze jestem spokojna. Świetne do pielęgnacji okolic bikini, bardzo dobrze łagodzą i goją zmiany po goleniu tych rejonów.


Wiele dziewczyn używa żeli do pielęgnacji twarzy i bardzo je sobie chwali.
 Może tak samo jest u Was?

Żele możecie kupić w skepach eko, zielarskich, zamówić w aptekach:) Kosztują paręnaście złotych.



Jeśli chodzi o pielęgnacyjne ciekawostki, mam Wam do pokazania jeszcze jedną rzecz:) To zawiesina Betuleco z Sylveco, którą zaczynam kurację:) Zobaczymy jakie będą rezultaty. Producent pisze o nim:

Betuleco jest preparatem zawierającym 2% ekstraktu z kory brzozy o działaniu przyspieszającym regenerację skóry.
Może być stosowany do:
  • przemywania skóry trądzikowej,
  • łojotokowej,
  • a także z występującymi zmianami o podłożu alergicznym i niealergicznym.
Ekstrakt z kory brzozy, zawierający betulinę i kwas betulinowy, przyspiesza regenerację tkanek, działając równocześnie antyseptycznie w przypadku ran trudno gojących się i po oparzeniach. Ponadto przyspiesza ziarninowanie i zabliźnianie się ran, ograniczając wielkość blizny, nie dopuszcza do zwyrodnienia tkanek.

  1. antybakteryjne i przeciwgrzybicze,
  2. wzmacniają strukturę włosów,
  3. stymulują cebulki do wzrostu. 
  4. Betuleco można używać przy osłabionych i wypadających włosach, przy łupieżu łojotokowym.
  5. W przypadku zastosowania zewnętrznego na skórę głowy wzmacnia cebulki włosów, stymuluje odrost włosów w przypadku łysienia plackowatego, u kobiet
    w łysieniu po porodzie, łysieniu łojotokowym, po chemioterapii.




Zastosowanie:
Nanieść preparat miejscowo na skórę za pomocą nasączonego wacika lub gazy. W skórę głowy wcierać preparat rozcieńczony z przegotowaną wodą w stosunku 1:10.




Betulina jest cennym składnikiem pudrów toaletowych i kosmetyków. Sam związek jak i wyciąg z kory brzozowej mogą być stosowane do pielęgnacji skóry i włosów.

  1. Jest naturalnym antyoksydantem, chroni skórę przed wolnymi rodnikami i czynnikami rakotwórczymi oraz przyśpieszającymi starzenie.
  2. W przypadku atopowego zapalenia skóry oraz łuszczycy zmniejsza zmiany skórne, obrzęki oraz likwiduje objawy świądu.
  3. Jest regulatorem wydzielania sebum, ma właściwości przeciwzapalne, hamuje również rozwój bakterii trądzikowych Escherichia coli i Staphylococcus aureus (gronkowiec złocisty).
  4. Jest wykorzystywana w leczeniu przewlekłych wyprysków (egzema) oraz trądziku pospolitego, różowatego i sterydowego.
  5. Ma działanie przeciwgrzybiczne i przeciwpierwotniakowe.
  6. Silnie pobudza syntezę kolagenu i elastyny w skórze, a także reguluje gospodarkę lipidową i wodną skóry, zapobiega więc powstawaniu cellulitu, poprawia jej ukrwienie i koloryt.
  7. Jest naturalnym inhibitorem tyrozynazy - enzymu, który przyspiesza przemianę melaniny; w ten sposób reguluje proces wytwarzania i dystrybucji melaniny w skórze, co ma zastosowanie w profilaktyce i pielęgnacji skóry z przebarwieniami; skutecznie zapobiega pojawianiu się zmian barwnikowych w skórze, które mogą prowadzić do rozwoju czerniaka; badania kliniczne potwierdzają również wysoką skuteczność betuliny w redukowaniu znamion dysplastycznych oraz zmian typu rogowacenia słonecznego.
  8. Wykazuje działanie przeciwwirusowe – zapobiega i łagodzi objawy opryszczki.

Zapowiada się ciekawie:) Dam Wam znać jak rezultaty, ale pewnie za jakiś czas:)



Dla tych z Was, które mieszkają w Krakowie mam też niespodziankę:) Na drugim blogu możecie wygrać karnet na wybraną przez Was siłownię Platinium Fitness:) Jeśli chcecie zacząć trenować zapraszam do wzięcia udziału! (KLIK).


Buziaki

Ala






103 komentarze:

  1. Alinko, a gdzie można dostać żel aloesowy w Krakowie? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W herbapolu, w zielarskim na garbarskiej chyba też był, na szlaku, na zamenhofa:)

      Usuń
    2. a w jakim dokładnie sklepie na Szlaku??

      Usuń
    3. Gorvita jest w mały eko-sklepiku na Ruczaju, konkretniej na Przemiarki (4 bodajże)

      Usuń
    4. Gorvite można dostać stacjonarnie we większości aptek dbam o zdrowie

      Usuń
    5. nie używam kosmetyków z parabenami

      Usuń
  2. Bardzo fajny post :) A Alinko słyszałaś o szamponach z Sylveco coś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja obecnie używam żelu aloesowego Equilibra. Ma mniej kontrowersyjny skład od Gorvity i Altermedica.
    A tego specyfiku z Sylveco jestem bardzo ciekawa.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, mam wielki problem z cerą. Mam cere bardzo naczynkową i wrażliwą na policzkach i nosie plus popękane naczynka. Walcze z bardzo zapchanymi porami, wągrami na nosie i brodzie :( Nie wiem co mam robić, bo peelingi pogorszą stan cery naczynkowej. Kiedyś stosowałam mleko jako tonik, ale zauważyłam, że skóra jest mega czerwona - w końcu kwas mlekowy to BHA. Możesz mi coś poradzić? Nie musi być eko, ale w miare rezsądnej cenie.
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również dołączam się do prośby :)

      Usuń
    2. do cery naczyniowej i mieszanej polecam hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy

      Usuń
    3. również dołączam się do prośby.

      Usuń
    4. Ja również mam naczynkową, trądzikową pełną rozszerzonych porów oraz niemiłosiernie bladą. Gorzej być nie mogło. Ach i te genetycznie uwarunkowane mocne cienie pod oczami. Wyglądam fantastycznie ;) I od czego tu zacząć pielęgnację? Dołączam się.

      Usuń
    5. Dziewczyny, ostatnio pisalam do Biochemii Urody z dokładnie takim pytaniem i polecili mi tonik PHA 6%. Jest delikatniejszy od tych z AHA i BHA, dobry do wrażliwej i delikatnej cery nawet naczynkowej. Czytałam recenzje i dziewczyny go sobie chwalą. Pewnie też wyróbuję.

      Usuń
    6. jA mam such i naczynkową, jest wciz zarózowiona i swietnie działa na mnie glinka marokańska wię cpolecam dziewczyny i zel do mycia twarzy z fitomedu ;)

      Powiedzcie w jakiej cenie jest na bitulina?

      Usuń
  5. Alinko, wiem ze masz miliony takich pytan, ale czy mogłabys mi udzielic odp na pytanie ,które napisałam w poscie o wcierkach.(Przedostatni post)
    Pisalam jako anonim i podpisałam się Ania i pisałam o problemach ze skóra.
    Bardzo bym prosiła.
    Pozdrawiam i z góry dziekuje.

    Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. a jak stosować żel na włosy? przed myciem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja stosowałam po myciu na suche włosy lub mokrą skórę głowy:)

      Usuń
  7. Czytasz w moich myślach Alinko :) wczoraj pytałam o jakiś sprawdzony, konkretnej firmy żel aloesowy a dzisiaj rano znalazłam swój ulubiony krem aloesowy z Wysp Kanaryjskich. Faktycznie na buzi bardzo szybko sie wchłonął i niesamowicie ją odświeżył. Dziękuję za post, na pewno sprawdzę Twoje propozycje żelów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zastanawiam się tylko, czy to Betuleco będziesz stosować Alinko na sobie. Bo chyba nie masz ani jednego z podanych wskazań do użycia. Chyba, że chcesz sprawdzić takie powierzchowne działanie (na porost włosów, czy antybakteryjne), tylko czy wtedy jesteś w stanie przetestować ten produkt w pełni?
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jestem ciekawa jak wpłynie na moją skórę i to działanie antybakteryjne jest ciekawe, bo oczywiście dalej coś czasem mi wyskakuje:) Ciekawe jest też działanie antyoksydacyjne, antyalergiczne. Zobaczymy co z tego wyniknie, znam osobę która ze świetnym skutkiem prowadzi kurację wewnętrznie:)

      Usuń
    2. To ja niecierpliwie czekam na recenzję Betuleco bo nosiłam się z zamiarem kupienia,więc poczekam jeszcze troszkę. Alino,jeśli możesz to podpytaj również tego kogoś znajomego jakie plusy zauważył po stosowaniu tego preparatu wewnętrznie.

      Usuń
    3. woow wewnętrznie? Nie spodziewałabym się takie zastosowania :) W takim razie mam nadz., że się sprawdzi i będę mogła go polecić teściowi z egzemą (delikatną, ale jednak). Pozdrawiam!
      K.

      Usuń
  9. Ja dziś byłam w aptece właśnie po żel aloesowy i dobrze, że zapytałam czy w składzie nie ma parafiny. Okazało się, że była na 3 miejscu! :/ Muszę poszukać tego z Gorvity. Swoją drogą naprawdę załamuje mnie fakt, że w tak wielu produktach dla cery wrażliwej, tłustej i trądzikowej znajduje się to świństwo jakim niewątpliwie jest parafina. U mnie potrafi totalnie zrujnować twarz w 2 dni :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. A gdzie mozna kupic ta zawiesine z Sylveco?

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja babcia hodowała aloes na parapecie, także ma sentyment :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś aloes był u mnie w użyciu ;-) dziś mam na niego uczulenie :-(

    OdpowiedzUsuń
  13. O boże jak tak czasem czytam Twoje posty to jestem przerażona czasem, człowiek nic innego nie musiałby robić jak siedzieć i wklepywać w siebie te wszystkie kremy, maseczki itp żeby mieć ładną cerę:) Jeszcze nie miałam okazji tutaj napisać, ale co mi szkodzi:) Ogólnie rzecz biorąc mm cerę bardzo suchą z tendencją do ciągłych skórek chyba naczynkową bo w zasadzie mam tylko popękane lekko widoczne wokół nosa nigdzie indziej nie zauważyłam u siebie z rozszerzonymi porami, które lubią się często zapychać i w temacie pielęgnacji jestem zielona;/ Chciałabym się jakoś zmobilizować i zacząć lepiej o nią dbać. Nie mam jednak pojęcia jak to zrobić. Czy ten żel aloesowy przed podkładem nanosisz czy też stosujesz dodatkowo jakiś krem jeśli mogę zapytać? Zaintrygowałaś mnie kiedyś tym kremem z BB w złotej tubce i już wtedy miałam zapytać czy stosujesz go jako bazę pod podkład czy też jako sam krem? Rzadko się maluję właśnie ze względu na występujące skórki, które są widoczne zwłaszcza na nosie i policzkach po nałożeniu podkładu. Czasami robię sobie peeling mechaniczny z miodu i soli, ale bardzo rzadko ze względu na naczynka. Czy w takim przypadku najlepszy byłby dla mnie peeling enzymatyczny, a jak tak czy mogłabyś jakiś polecić godny uwagi? Pewnie miałabym jeszcze wiele pytań o Ciebie Alinko, ale nie chcę Ci zawracać głowy:) Jeżeli mogłabyś mi odpowiedzieć chociażby częściowo będę Ci dozgonnie wdzięczna:)
    Pozdrawiam serdecznie w ten niezbyt piękny, deszczowy dzień Natalia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka popękanych naczynek przy nosie nie oznacza skóry płytko unaczynionej. Taka skóra jest bardzo wrażliwa, delikatna, czerwieni się przy zmianach temperatury, alkoholu. Jest wiele czynników. Popękane naczynka przy nosie może mieć każdy kto miał kiedyś katar. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. A jeszcze sprawdź czy Twoja skóra na pewno jest sucha a nie mieszana odwodniona. Podobno skóra sucha tak łatwo się nie zanieczyszcza:)

      Usuń
    3. Dlatego właśnie napisałam, że chyba naczynkowa bo nie wiem, na ciele owszem mam tendencję do pękania naczynek na stopach i kolanach, ale na twarzy tylko wokół nosa. Część jest normalna, część a w zasadzie jedna jest osadzona wgłąb, ale po nałożeniu podkładu nie jest to widoczne:) Niemniej jednak dziękuję ślicznie za odpowiedź i również pozdrawiam:)

      Usuń
    4. Kochana chodzi Ci o ten krem?; http://www.alinarose.pl/2013/03/ciemny-krem-bb-ze-slimakiem-lioele.html
      Jest bardzo dobry dla suchej skóry, mogę go spokojnie polecić.
      Tu masz peelingi: http://www.alinarose.pl/2013/11/top-5-peelingow-enzymatycznych-dla-cer.html
      Żel możesz stosować pod krem jeśli sam nie będzie dawał wystarczającego komfortu:)

      Usuń
    5. Tak dokładnie, o ten krem mi chodziło :) Muszę się na niego koniecznie skusić:D Widzę, że zamieściłaś posty przypominające peelingi enzymatyczne i post dotyczący pielęgnacji skóry, super zaraz zabieram się za lekturę:D Dziękuję Ci ślicznie za odpowiedź, pozdrawiam serdecznie;)

      Usuń
  14. Ja się czaję na sok aloesowy, byłby w sam raz na moją uczuloną i podrażnioną po szamponach z Alterry skórę głowy.

    Swoją drogą Alinko, czy coś Ci wiadomo, aby w drogerii Jasmin były dostępne kosmetyki Sleeka? Bo moja koleżanka utrzymuje, że widziała je w Jasminie na Długiej w Krakowie :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sok z aloesu, który chcesz używać do włosów to mogę Ci polecić z superpharmu. Często mają promocję na taki konkretny, nie pamiętam firmy ale cały litr soku za 10 zł :)

      Usuń
    2. Hm ja dawno tam nie byłam ale to chyba możliwe;)

      Usuń
    3. oni wprowadzili mnóstwo fajnych rzeczy do tej Jasmine, m. in wszelakie kosmetyki rosyjskie :D Ostatnio spędzilam tam godzine. ceny takie jak w sklepach internetowych

      Usuń
  15. jest kilka dobrych peelingów enzymatycznych (sprawdzonych):
    ten z Organique (dość drogi, ale wydajny)
    lub z Biochemi Urody (dobry i tani):

    http://www.biochemiaurody.com/sklep/peelenzymaticEKO.html

    Ja polecam oba :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Żel aloesowy uratował moją skórę latem gdy przesadziłam z leżeniem na plaży. Dla mnie niezastąpiony!

    OdpowiedzUsuń
  17. a jak je stosujesz do włosów? jako maska, dodatek do odzywki czy jak?

    OdpowiedzUsuń
  18. Taki żel to w moim domu od kilka lat produkt obowiązkowy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam żel aloesowy z flos leku :) Wspaniale koi i nawilża skórę głowy, mój wybawca, jeśli zdarzy mi się podrażnienie i przesuszenie skalpu. Teraz sama robię sobie taki żel aloesowy z półproduktów, dodaję też panthenol i alantoinę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. od pewnego czasu używam żelu aloesowego właśnie z GorVity i widzę efekty tzn. poprawienie kondycji mojej cery( gdyż właśnie na twarz go stosuję), moja twarz jest nawilżona, przebarwienia niemal już zniknęły ,więc jak najbardziej polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. A jakieś porównanie? ;p
    Muszę sama sprawdzić, bo sucha skóra i włosy to moje głowne problemy.
    //Ala.

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja mam takie pytanie,czy ktoś stosował taki żel aloesowy i może powiedzieć czy uczula??? Kiedyś kupiłam maseczkę aloesową Alterra i miałam takie uczulenie że maaasakra! Mój chłopak wyczytał, że chcąc 'oszczędzić' producenci stosują cały liść aloesu podczas gdy powinno używać sie jedynie tego co w środku bo to w skórce są zawarte jakieś podrażniające substancje. Po wyżej wspomnianej maseczce szeroko omijam aloes bo się boję,a szkoda bo wiem że świetnie nawilża, więc szukam czegoś bezpiecznego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ja też miałam problemy z tą maseczka ale sam aloes już mnie nie uczula.Niemniej jednak jest to możliwe:)

      Usuń
    2. Potwierdzam, niestety niektórzy mają uczulenie na aloes i nie moga go stosować. Jeśli po aplikacji występuje rumień, pieczenie to niestety nie można go stosować. Na mnie przykladowo aloes działa genialnie zarówno w produktach do włosów jak i do aplikowania na skórę.

      Usuń
  23. A czy taki żel aloesowy można stosować na galerię skórną? Chodzi mi o uśierzenie pieczenia i zaczerwienienia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tfu! Alergię ;)

      Usuń
    2. tak można, ale najpierw sprawdź czy nie masz na niego alergii:)

      Usuń
  24. U mnie ten żel aloesowy zupełnie się nie sprawdził. Zamiast łagodzi wręcz podrażniał, do tego stopnia, że czasem musiałam go czym prędzej zmywać ze skóry. Mój organizm nie lubi aloesu. Zauważyłam, że włosy na odżywki z aloesem też fatalnie reagują. Cóż, taka moja uroda.

    OdpowiedzUsuń
  25. Hej Alinko, mam małe pytanie, gdyż właśnie przymierzam się do kupienia nowego kremu nawilżającego (jak na razie trafiam na same beznadziejne). Stąd moje pytanie, czy taki żel aloesowy może zastąpić krem nawilżający? Mam cerę mieszaną, ale bardzo wysuszoną. Chyba, że lepszy byłby lekki krem brzozowy, który tak bardzo zachwalasz :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Kic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mieszam sobie kroplę żelu aloesowego z krem fitomedu lu innnym nawilżajacym np. iwostin hydratin i jest super

      Usuń
  26. Alinko mam nadzieje, że odpowiesz. Pasują mi takie same odcienie anabelle minerals jak Tobie. Tj golden fair w zimie, w cieplejsze miesiące golden light. To znaczy, że mam ciepły typ cery?
    Dla mnie to nadal jest tajemnicą i trudno mi to określić.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Hej, ja polecam żel aloesowy z Now Foods:
    http://www.iherb.com/Now-Foods-Aloe-Soothing-Gel-After-Sun-Relief-8-fl-oz-237-ml/16568#p=1&oos=1&disc=0&lc=en-US&w=now%20foods%20aloe%20vera%20gel&rc=961&sr=null&ic=10
    Nie zawiera chemikaliów tak, jak oba żele aloesowe powyżej (pochodne formaldehydu to nie przelewki).
    Za wielką tubę 237 ml zapłacimy poniżej 20 zł (+ przesyłka do Polski 4$).
    Stosuję go namiętnie i bardzo lubię, bo fajnie łagodzi podrażnioną skórę. Niestety nie podano tutaj % zawartości organicznego aloesu
    Słaby zapach mięty natychmiast się ulatnia, więc tylko lekko odświeża.

    Dla zainteresowanych toksynami w naszych kosmetykach polecam stronę:
    http://www.ewg.org/research/exposing-cosmetics-cover/formaldehyde-releasers

    Pozdrowienia,

    Malina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorry dziewczyny za nieświadome wprowadzenie Was w błąd.
      Niestety okazało się, że wspomniany przeze mnie żel aloesowy z Now Foods także zawiera chemikalia, w tym "phenoxyethanol", a przed wszystkim pochodną formaldehydu "sodium hydroxymethyl glycinate".
      Co za rozczarowanie!
      Ostrzegam wszystkie właścicielki cer wrażliwych, podatnych na podrażnienia, naczyniowych i z trądzikiem różowatym, (który też ma podłoże autoimmunologiczne i formaldehyd mu bardzo szkodzi) przed używaniem kosmetyków z donorami FORMALDEHYDU:
      DMDM hydantoin
      Imidazolidinyl urea
      Diazolidinyl urea
      Quaternium-15
      Bronopol (2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol )
      5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane
      Hydroxymethylglycinate

      Ponieważ sam aloes jest wspaniały, najlepiej używać świeżo wyciśniętego soku aloesowego z listka prosto z doniczki.
      Alternatywa to organiczny sok aloesowy lub żel aloesowy bez tych groźnych chemikaliów.
      Ja zamówię sobie 100% czysty sok aloesowy bez żadnych dodatków do stosowania jako tonik:
      http://www.iherb.com/Aerobic-Life-Desert-Delight-100-Pure-Aloe-Vera-Juice-1-qt-32-oz/17753
      lub organiczny żel aloesowy z mniej agresywnymi konserwantami:
      http://www.iherb.com/Lily-of-the-Desert-Aloe-Vera-Gel-Inner-Fillet-16-fl-oz-473-ml/55959#p=1&oos=1&disc=0&lc=en-US&w=aloe%20vera%20inner%20gel&rc=768&sr=null&ic=1
      Serdecznie pozdrawiam,
      Malina

      Usuń
  28. Dziewczyny, czy używałyście płynu różanego do twarzy od Fitomed? Alinko, czy byłaś jego posiadaczką? Szukam jakiegoś dobrego toniku, alternatywy do słynnego toniku różanego Dr Beta. Dodam, że mam suchą i poszarzałą skórę, a tonik różany od Dr Beta sprawdza się u mnie super.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten produkt z Sylveco bardzo, bardzo mnie zaintrygował. Czekam więc na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo ciekawy jest ten żel aloesowy. Nie stosowałam, ale chyba spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hej ciekawy post od dłuższego czasu uzywam zelu z Gorvity swietnie sie sprawdza;-) ale mam pytanie moze któras uzywago go jako maske do włosów;????
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Alinko, mam pytanie z zupełnie innej beczki. A może jakaś czytelniczka mi pomoże?;) Jakiś czas temu pisałaś o naturalnych farbach, konkretnie firmy Biokap. Wybrałam się do apteki i znalazłam kolorek dla siebie i już chciałam działać ale.. zastanawia mnie jedna rzecz. W opakowaniu oprócz właściwej farby znajduje się tzw. odbarwiacz. Moim marzeniem jest mieć włosy w kolorze raczej chłodnym, a gdzieś przeczytałam, że taki odbarwiacz nadaje ciepły odcień. Czy w takim razie mogę go po prostu nie użyć? Czy jest on zawsze potrzebny? Dodam, że zawsze miałam naturalny kolor i nie miałam nigdy styczności z farbami, więc może to jakaś oczywista oczywistość, ale ja się po prostu na tym nie znam..;( z góry dziękuję za pomoc! ;) pozdrawiam gorąco, Kasia ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Moja droga,

    dokadnie wczoraj spędziłam wieczór na szukaniu informacji o indealnym żelu aloesowym... :)

    Te o których wspominasz są ok, ale ja wolę takie z większą zawartoscią aloesu. W przypadku tych, które polecasz nie ma nawet informacji ile procentowo tego aloesu jest. Używam obecnie żelu z euilibra z 98% zawartością aloesu. Wtedy mam pewność, że to faktycznie aloes a nie woda... Zel mogę polecić. Natomiast dalej szukam tego idealnego troszkę może lepiej się wchłaniającego.

    Ostatnio zastanawiam się nad żelem Jason Natural też z wysoką zawartością aloesu. Ma super skład i dodatkowo pantenol. Mam z tej firmy eko krem z 84% zawartością aloesu, który jest po prostu REWELACYJNY i tani. Wchłania się do matu i super nawilża - sprawdz jak będziesz miała okazję. Wiem, że jason ma też żel z olejkiem z drzewa herbacianego i ze składem bardziej antybakteryjnym - też muszę wypróbować.

    buziak

    OdpowiedzUsuń
  34. Żel aloesowy jest humektantem i nie można go stosować bez emolientu na włosy, bo zrobi nam się siano na głowie.

    OdpowiedzUsuń
  35. jaki szerokie zastosowanie, wyprobuje:)

    zapraszam na blog z inspiracjami modowymi i gotowymi zestawami(ostatnio stroje na czas przedwiosenny) i poradami dietetyczno-kosmetycznymi+przepisy(np. na faszerowana cukinię):http://patosichaos.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Witam, pytanie z innej beczki.. ;) Droga Alinko, pisze do Ciebie w sprawie podkładu Astor Age Vitality , mam 19 lat, a to w końcu podkład dla skóry starszej, czy on moze mi zrobić "krzywde" ? bardzo go lubie, ciezko mi znalezc podklad, mam troszke sucha skore..ale na prawde troszke.. chyba ze Ty polecasz jakis dobry , dobrze kryjacy , nie tworzący maski podklad ? Oczywiscie z jakąs nie wygórowaną ceną ;) byłabym Ci bardzo bardzo wdzieczna :)

    OdpowiedzUsuń

  37. Cześć Alinko & Dziewczyny :)
    szukam i szukam i nie bardzo mogę znaleźć konkretną odpowiedź...
    jakiś czas temu robiąc 'hurtowe' zakupy różnych półproduktów zakupiłam mleczan sodu 60% i kwas mlekowy.
    Poradźcie do czego / jak je najlepiej stosować, bo kupując miałam 'wizję', ale nic już z tego nie pamiętam...
    Będę wdzięczna bardzooo :)
    pozdrawiam, Młoda

    OdpowiedzUsuń
  38. Cześć Alino (i dziewczęta) :)
    Poszukuję pudru/minerału w rozsądnej cenie (do 40zł). Stosowałabym go okazjonalnie-na co dzień się nie maluję, 100% natural ;D Miałby on za zadanie wyrównać koloryt mojej cery skłonnej do niedoskonałości,choć suchej. Mam jasną/bardzo jasną cerę. Chciałabym nakładać go bezpośrednio na twarz, bez podkładu itp-na pudrze/minerale początek i koniec. Szukam takiego,który wyglądałby naturalnie i nie tworzyłby efektu maski. Na koniec dodam,że mam 15 lat, to dlatego nie chcę mieć dużej ilości makijażu na twarzy,bo na ten wiek to nawet nie przystoi ;D dlatego też niechętnie podchodzę do podkładów itp. Proszę Was o pomoc,bo jestem niedoświadczona i zupełnie nie wiem co mogłoby sprostać moim wymogom. Rozglądałam się i natknęłam się na PAESE Puder matujący z olejem arganowym nr 1-ma on bardzo dobre opinie na wizażu,choć nigdzie nie mogę dopatrzeć się co do wydajności. Proszę Was o pomoc w znalezieniu czegoś adekwatnego dla mnie. Z góry dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anabelle Minerals albo bambusowy z jedwabiem z Biochemii Urody bardzo dobry

      Usuń
  39. Już złożyłam zamówienie na Gorvitę! Dziekuję za polecenie kremu Kailas :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Alinko mozna prosic o instrukcje do tego makijażu drugiego od góry http://vumag.pl/makijaz/10-najgoretszych-makijazy-na-wiosne-2014,62237,strona,10.html
    albo i również polecic cos czym uzyskam taka czerń w okol oka :)
    dziekuje i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak głęboką czerń i to w tym miejscu da najlepiej KOHL arabski.
      Niezawodny na linę wodną i dolną i górną. Czerń b.intensywna, dość trwałą... no i nie szkodliwa dla oka, a to nie bez znaczenia. Kohl dostaniesz za paręnaście zł. (ja kupiłam na Allegro i jestem b.zadowolona :)

      Usuń
  41. Hej Alina:) mam pytanie trochę z innej beczki.. zastanawiam się nad kupnem pędzla do podkładu Hakuro i waham się między H50 a tym mniejszym - H50s. Mogłabyś mi doradzić, który byłby lepszy? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ciężko mi powiedzieć, to zależy od twarzy, jeśli masz większą, szybciej będzie Ci H50, s pozwoli na nakładanie korektora i dokładniejsze operowanie przy skrzydełkach nosa;)

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za odpowiedź! :) Po namyśle zamówiłam H50s ze względu na to, że trafi w miejsca mniej dostępne i H50 chyba by był jednak dla mnie za duży :P PS: na takie blogi jak Twój warto zaglądać! nie dość, że każdy post interesujący, wiele można się dowiedzieć, to jeszcze błyskawicznie odpowiadasz na każde pytania czytelników! Super! :)

      Usuń
  42. Używam żelu z firmy GorVita - Aloe Vera zawiera on modyfikowany roztwór leczniczej wody z Uzdrowiska Rabka, rzeczywiście jest bardzo dobry - aczkolwiek nie stosowałam go na włosy. Mam obawy, co do wpływu tej wody na włosy, czy nie wpłynie to na wysuszenie włosów? Może ktoś coś wie w tym temacie?
    Drugi żel aloesowy, który posiadam to Krauterhof - zwiera on 96% aloesu, aloes w składzie na pierwszym miejscu, następnie gliceryna. Bardzo dobry żel, ale nie dla wszystkich, mojego męża uczulił, dla mnie idealny, bardzo dobrze nawilża.

    OdpowiedzUsuń
  43. Witam. Mam ogromny problem ze skórą pleców. Pryszcz za pryszczem i przez to pełno blizn, zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić. Jakieś sugestie? Coś na zahamowanie wyprysków i blizny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana poczytaj tutaj:) http://www.alinarose.pl/2013/11/tradzik-na-plecach-co-moze-nam-pomoc.html

      Usuń
    2. Dziękuję pięknie!

      Usuń
  44. ja mam ten żel. ogromnie polecam

    ____
    zapraszam na moje allegro
    http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=35947036

    OdpowiedzUsuń
  45. Hej Alinko, cześć Dziewczyny :) Wiem, że to nie na temat, ale pomóżcie mi. Czy to możliwe, że mam jakieś uczulenie na kwas salicylowy? Pół roku temu kupiłam całą serię przeciwtrądzikową Clearskin (srebrne opakowania) z Avonu (żel, krem, płatki oczyszczające). Po dwóch tygodniach całą twarz, szczególnie czoło pokryły bolące, podskórne, czerwone krosty. Bolały bardzo, nie do wyciśnięcia, nie było w nich prawie w ogóle ropy, przeważnie wyciskałam tylko krew. Bolała mnie cała twarz nawet podczas uśmiechania. Ok 3 miesiące zajęło mi doprowadzenie twarzy do normalności. Krosty goiły się dopiero po wyciśnięciu, bo w przeciwnym razie tkwiły na twarzy niewzruszone. Pomogło mi wtedy bardzo szare mydło i sudocrem. Od tamtej pory unikałam produktów z kwasem salicylowym. I dwa tygodnie temu kupiłam żel do mycia buzi Garnier Essentials, taki jasnozielony z pompką. Po trzecim użyciu żelu dorobiłam się już 3 bolących wyprysków na czole, 2 nad łukiem brwiowym, 3 na skroni i 3 na policzku. Zobaczyłam wtedy, że w składzie widnieje kwas salicylowy... Jestem pewna, że to on jest sprawcą tego wszystkiego. Pomóżcie mi, doradźcie coś... Nie mogę czekać kolejnych 3 miesięcy, żeby to znikło... Może ktoś miał podobny problem? One tak bolą, że nie mogę nawet zmarszczyć czoła. Od dermatologa dostałam maść multibiotic i drugą z antybiotykiem, ale nazwy już nie pamiętam. Ale to nie działa. Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc. Na forach są tylko wpisy o tym, jak fajnie ten kwas leczy wypryski. A ja jestem chyba jakaś inna...

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja używam Aloe Vera spray o takim składzie: 99% aloe vera, purified water, citric acid, sodium benzoate, potassium sorbate.
    Taka forma aplikacji jest dla mnie najwygodniejsza, zarówno na włosy jak i na ciało. Płyn świetnie działa na wszelkie podrażnienia, przesuszenia itp. problemy. Spryskuję też nim włosy przed myciem. Za 227 ml zapłaciłam 13 zł.

    OdpowiedzUsuń
  47. Właśnie dzisiaj, skuszona Twoim postem kupiłam żel aloesowy ;) Często mam problemy z podrażnioną skórą po depilacji, może w końcu się z tym uporam;) No i na pewno zastosuję go na twarz i włosy;) Szkoda, że nie mieszkam w Krakowie- z chęcią wzięłabym udział w konkursie;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ostatnio czytałam ciekawy artykuł o aloesie w kosmetykach. Nawet udało mi się go znaleźć http://piekno24.pl/aloes/ Próbowałam w Twojej informacji odnaleźć ile jest w tych kosmetykach aloesu, ale nie udało mi się. Czy podali gdzieś taką informację?
    A tak w ogóle, to oczywiście kolejna, świetna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Muszę koniecznie go gdzieś kupić. Uwielbiam takie wielofunkcyjne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ja tez używam takiego żelu z aloesu juz od dawna na wszelkie dolegliwości skórne , np zawsze po depilacji smaruje i swietnie koi i łagodzi a skora robi sie taka fajangładka gładka ,tylko ja mam ten zel z forever o taki http://www.forever.iq.pl/produkt/galaretka-aloe-vera-gelly

    OdpowiedzUsuń
  51. Mam ten żel z Gorvity i polecam ogromnie! Moja mieszana cera dzięki niemu stopniowo przeradza się w normalną :) Używam go również czasami do zdefiniowania moich loków w czym sprawdza się również świetnie! :) Zdecydowanie największy must have! :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja stosuje żel aloesowy na twarz pod makijaż i zamiast kremu na noc. Mam cerę tłustą i żel sprawdza się świetnie, nie obciąża dodatkowo skóry, buzia się nie świeci, jest nawilżona i wygładzona, nie mam żadnych suchych skórek w okolicach nosa czy policzków od kiedy go używam. Polecam też na skórę głowy, pomógł mi zawalczyć łupież, który pojawił się u mnie po stosowaniu Jantaru, który przesuszyl moja skórę głowy. Pozdrawiam, Asia

    OdpowiedzUsuń
  53. Na ezosfera.pl kupiłam żel aloesowy czysty, 99,96% ale już nie za kilkanaście zł, tylko za prawie 7 dych, stosuję jeden dzień, ale już wiem, że na włosy jest super.

    OdpowiedzUsuń
  54. Kupiłam ostatnio żel aloesowy i to strzał w 10 jeśli chodzi o moją trądzikową cerę, natomiast chcę go również wykorzystać na skórę głowy, mam nadzieję, że szybko pomoże, bo wchłania się błyskawicznie i się nie klei :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do stosowania na trądzik polecam raczej czyste żele bez zbędnych dodatków. w naszym sklepie dostaniesz czysty żel Aloe Vera 99,7%
      co do stosowania na skórę głowy i włosy polecam sok nie zawiera on zagęstnika jest czysty sokiem tłoczonym z liści i nie skleja włosów. jest on zalecany do stosowania na owłosione obszary skóry.
      w naszym sklepie dostaniesz czysty sok Aloe Vera 99,7%

      Usuń
  55. Hej Alinko i dziewczyny:) Troche nie na temat, ale moze znacie i polecacie jakis BARDZO zolty podklad? Podkreslam slowo 'bardzo', poniewaz nawet revlon colorstay buff (uznawany za mega zolty) na mnie jest duzo za rozowy:) Bardze prosze o pomoc!

    OdpowiedzUsuń
  56. ja zakochałam się w galaretce aloesowej Aloe Gelly z Forever, śmiem twierdzić, że w ogromnym stopniu przyczyniła się do cofnięcia trądzika u mnie, stosuję od marca tego roku, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Cześć dziewczyny,
    A gdybym chciała wymieszać żel z olejkiem z jojoby to jakie proporcje polecacie? Np. na 100 ml żelu ile kropel olejku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma sensu kombinować samemu. u nas w sklepie dostaniesz żel Aloe Vera z np. olejkiem z dzikiej rózy lub olejkiem arganowym. zawartość czystego Aloe Vera w takim żelu wynosi 95,7%

      Usuń
  58. @Kasia - chodzi ci dokładnie o tą galaretkę forever https://forever-polska.pl/13-galaretka-aloesowa-firmy-forever-aloe-vera-gelly-zel-aloesowy.html bo ja też uzywam już od dawna i na mase różnych rzezcy i fajnie to działa

    OdpowiedzUsuń
  59. DMDM Hydantoin ? SERIO?! iiiiiiii jeszcze 2-Bromo-Nitropropane-l,3-Diol ... ręce opadają

    OdpowiedzUsuń
  60. Alinko, namowiona Twoimi postami o wlasciwosciach aloesu na skore z problemai ( mam tradzik dorosłych) zakupilam żel aloesowy z Ecospa. Myslalam ze dostane żel ktory po prostu naklada sie jak krem na twarz.. Okazalo sie ze jest to sok/ woda aloesowa. Molabys doradzić jak ją najlepiej stosowac? czy po prostu rozsmarowac na twarzy i to bedzie OK? Czy trzeba to dodac do czegos? Ja w zyciu nie robilam sama zadnych kremow, ale moge sprobowac.. Bede wdzieczna za odpowiedz :) A to ten zel : http://ecospa.pl/produkt/zel-z-aloesu-ekologiczny#tabs1

    OdpowiedzUsuń
  61. czysty żel aloesowy i czysty sok aloesowy z Wysp Kanaryjskich dostępny jest już w Polsce na www.aloesnatura.pl

    OdpowiedzUsuń
  62. Mam pytanie. A mianowicie. Borykam się z ciemnymi plamami w okolicy pachwin, na udach. Prawdopodobnie są one skutkiem depilacji. Masz może pomysł jak się ich pozbyć?

    OdpowiedzUsuń
  63. Alino, dlaczego nie probujesz czystego, 100% zelu aloesowego? tez mozna taki kupic i nie ma zadnych dodatkow. Aguusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę pamiętać, że 100% Aloe Vera jest liściu. jak producent pisze na opakowaniu 100% Aloe Vera to od razu możemy odpuścić sobie taki produkt. ten producent po prostu oszukuje.
      my mamy w ofercie czyste żele i soki Aloe Vera i mają one 99.7% zawartości Aloe Vera 0.3 to spożywcze konserwanty.

      Usuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.