12 marca 2014

Rozszerzone pory. Jak sobie z nimi radzić?






 
Tym razem mam dla Was kolejny czysto pielęgnacyjny temat dotyczący sposobów radzenia sobie z rozszerzonymi porami. Wiem że post był wyczekiwany, problem bowiem jest dość dotkliwy.
Niestety walka z rozszerzonymi porami jest dość ciężka i często pomimo stosowania całkiem silnych środków nie widzimy powalającej różnicy. Mam jednak parę zasad i produktów które warto wypróbować.
Być może Wy również możecie podzielić się czymś z innymi dziewczynami? Jak wygląda Wasza walka o gładką skórę? Co najbardziej pomogło?




Osoby mające problem z porami powinny sięgać również po kosmetyki przeciwstarzeniowe i chroniące przed promieniowaniem. Przypadłość ta bowiem powiększa się z upływem czasu i jest jedną z cech charakterystycznych starszej skóry.
Jak pewnie wiele z Was dobrze wie, rozszerzone pory ciężko zwęzić , jest to jednak możliwe. Niżej znajdziecie parę produktów i sposobów które mogą pomóc.




Oczyszczanie i złuszczanie mechaniczne.

W przypadku skóry z rozszerzonymi porami dobrze sprawdzają się wszelkiego rodzaju szczoteczki do twarzy, jakie stosujemy przy np. wieczornym oczyszczaniu. Wiele dziewczyn chwali Clarisonic, ale jeśli cena Was odstrasza możecie przetestować klasyczne szczoteczki do skóry twarzy. Znajdziecie je w większości drogerii i tutaj warto bliżej przyjrzeć się im bliżej i ocenić delikatność. Najbardziej miła jest ta z Shiseido ale polecam też Sephorę czy Rossmana.
Na szczoteczki powinny jednak uważać osoby z trądzikiem i zaognionymi zmianami, ponieważ nie są one dla nich wskazane. Przy takich zmianach szczoteczka roznosi zmiany na dalsze partie skóry. Wymaga też wyparzania i dokładnego czyszczenia:)




Maseczki

Maseczki również mogą pomóc nam w zwężaniu porów. W tym wypadku będzie to najprawdopodobniej efekt tymczasowy, ale dodatkowo możemy oczyścić skórę czy solidnie ją odżywić. Kiedyś polecałam bardzo glinkę marokańską (klik) i nadal uważam, że jest świetna. Dodatkowo możecie oczywiście wypróbować inne glinki, szczególnie zieloną, która będzie idealna dla cer tłustych.
Warta uwagi jest również maseczka Ziaji Pro, zwężająca pory (klik).

Jeśli chcemy przygotować maseczkę w domowym zaciszu najlepiej sprawdzi się ta z białka kurzego.
Jedno białko ubijamy na pianę, dodajemy kilka kropli soku z cytryny, możemy dodać też 2 krople wybranego olejku eterycznego. Nakładamy ją na skórę twarzy i zostawiamy na 15 minut.

Dobrym rozwiązaniem jest również maseczka z drożdży, o której pisałam tutaj (klik).






Kremy, sera, peelingi...

Odpowiednia pielęgnacja również będzie bardzo pomocna w tym wypadku. Na początku skupimy się na klasycznych drogeryjnych produktach, później przejdziemy do produktów dla zaawansowanych:)
Za czym możemy rozejrzeć się w sklepach?

La Roche Posay, Effaclar Serum (Serum wygładzające i zwężające pory) (klik).
Oto co pisze o producent:
"Serum, które ma za zadanie zwężyć pory skóry, odnowić i wygładzić jej powierzchnię. Dzięki zawartości 7,5% AHA Glycolic Complex (kompleks kwasów AHA) oraz 0,5 % Micro-Exfoliating LHA( mikro-złuszczające kwasy LHA). Serum ma działać przeciwzmarszczkowo i odbudowująco na skóre. Ma również za zadanie rozjaśnić blizny potrądzikowe lub przebarwienia skóry spowodowane nadmiernym opalaniem. Bez parabenów. Bezzapachowa konsystencja wchłania się w skórę natychmiastowo nie pozostawiając lepkiej warstwy.
Producent zaleca używanie na dzień z filtrem minimum 15SPF i na noc z kremem nawilżającym. "

Skład: Aqua/Water, Alcohol Denat., Hydroxyethylpiperazine Ethane Sulfonic Acid, Glycolic Acid, Diisopropyl Adipate, Propylene Glycol, Pentyleneglycol, Citric Acid, PPG-26-Buteth-26, PEG-30 Glyceryl Cocoate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hydroxide, P-Anisic Acid, Capryloyl Salicylic Acid, Tetrasodium Edta, Polyquaternium-10.





Pharmaceris T, Puri - Sebopeel (Oczyszczający dermo - peeling do twarzy zwężający pory) (klik).
Oto co pisze o producent: 
"Peeling polecany do głębokiego oczyszczania skóry trądzikowej o umiarkowanych zmianach (krostki, grudki, zaskórniki) z tendencją do błyszczenia.
Peeling w postaci krystalicznego żelu, odblokowuje i głęboko oczyszcza pory usuwając zanieczyszczenia. Redukuje istniejące zaskórniki i zapobiega powstawaniu nowych niedoskonałości. Zawarte w peelingu drobinki peelingujące delikatnie złuszczają zrogowaciałe komórki naskórka nie podrażniając skóry. Zmniejszają widoczność śladów po niedoskonałościach, wygładzają i wyrównują strukturę skóry zapewniając jej gładkość. W połączeniu z witaminą B3 stymulują skórę do odnowy komórkowej przyspieszając proces jej regeneracji. Formuła wzbogacona o Pore - Diminish wzmacnia włókna kolagenowe skóry wokół porów, zwężając ujścia i zmniejszając ich widoczność. "

Skład: Aqua (Water), Polyethylene, Sodium Polyacrylate, Polysorbate 20, Butylene Glycol, Niacinamide, Glycerin, Ethylhexylglycerin, Lens Esculenta Seed Extract, Phenoxyethanol, Parfum (Fragnance).



 
Dr Irena Eris, VitaCeric, Serum redukujące pory (klik)
Oto co pisze o producent:
"Efektywne serum o właściwościach wygładzających i udoskonalających wygląd skóry. Innowacyjna formuła, o potrójnym działaniu, redukuje i odblokowuje rozszerzone pory, działając w powierzchniowych i głębokich strukturach skóry poprzez:
- znaczące ograniczenie wydzielania sebum (do – 46%*),
- normalizację złuszczania i skuteczne usuwanie martwych komórek naskórka,
- wzmocnienie struktury kolagenu wokół ujścia gruczołów łojowych ***.
Z każdym dniem pory stają się mniej widoczne, przez co skóra staje się gładsza (84%**), a jej powierzchnia bardziej wyrównana (88%**). Zawarte w kremie zaawansowane kompleksy multiwitaminowe (Multi.Vit Energy Complex) i antyoksydacyjne, wspomagają samoregulację funkcji i procesów metabolicznych skóry, działają na skórę pobudzająco, w widoczny sposób poprawiając jej strukturę i koloryt. Lekka, świeża konsystencja sprawia, że serum szybko się wchłania i zapewnia matowy efekt jedwabistej skóry na cały dzień.
Serum rekomendowane do codziennej pielęgnacji cery mieszanej i tłustej. Może być używane jako baza pod krem lub jako lekki krem nawilżający na dzień. Doskonałe jako baza pod makijaż
. "


Shiseido, Pureness, Pore Minimizing Cooling Essence (Chłodząca esencja redukująca pory) (klik)
Oto co pisze o producent: 
"Chłodząca esencja zmniejsza widocznie pory i nadaje skórze gładki wygląd. Absorbuje nadmiar sebum, co zapobiega powstawaniu zanieczyszczeń skóry. Zwilża skórę, poprawia gładkość i zmniejsza nierówności skóry. Pozwala na zachowanie naturalnej równowagi oraz zmniejsza pory. Za sprawą energetyzującego kompleksu Pore Targeting Complex regulowany jest nadmiar produkcji sebum, co optymalizuje stan skóry."

 

Gosh, Keep Young and Beautiful, Balansujący krem na dzień dla cer mieszanych i tłustych (klik). 
Oto co pisze o producent:  
"Krem Gosh Keep Young and Beautiful to krem przeznaczony do pielęgnacji skóry mieszanej, tłustej i trądzikowej. Przywraca jej niezbędną równowagę, dzięki zawartości składników regulujących wydzielanie sebum. Zapewnia optymalne nawilżenie, a dzięki zawartości takich substancji jak: Sepicontrol A - 5, Huberderm - 1000, witamin z grupy B, witaminy E i filtrów UVA / UVB - przywraca skórze piękny wygląd jednocześnie chroniąc przed szkodliwymi czynnikami środowiska. Dodatkową zaletą jest fakt, że ma postać delikatnego musu - szybko się wchłania, zwęża pory skóry i jest doskonały jako baza pod makijaż."


Wyżej widziałyście propozycje produktów drogeryjnych i aptecznych, które mogą pomóc nam w zalce z rozszerzonymi porami. Jednak w niektórych przypadkach produkty te, mogą okazać się niewystarczające. Wiele dziewczyn walczy z rozszerzonymi porami za pomocą robionych produktów z kwasami lub gotowych kremów zapisywanych przez dermatologów. Wiele osób widzi poprawę w trakcie przeciwtrądzikowych terapii retinoidami lub Acnedermem. Jeśli chodzi o kwasy, mogę polecić peeling kwasem BHA lub LHA. W gabinetach dermatologicznych czy kosmetycznych możemy czasem dostać preparaty z niższym 4-10% stężeniem jako przygotowanie skóry przed ewentualnym peelingiem.
Oczywiście tego rodzaju działania zawsze dobrze jest z kimś konsultować i jeśli nasze rozszerzone pory są na tyle uparte że zostają z nami na stałe, chcąc sobie z nimi poradzić warto wybrać się do dermatologa.
Niestety, w wielu przypadkach nawet mocniejsze peelingi kwasami nie przynoszą upragnionych rezultatów.

Oprócz tego polecam również wypróbować:

Olejek do twarzy 2% BHA z mazideł (klik)






A może naturalnie?

Naturalna pielęgnacja jest oczywiście o wiele mniej inwazyjna i polecam ją dziewczynom z wrażliwą cerą. Może jednak okazać się zbyt delikatna.
Tutaj warto połączyć pielęgnację od środka z tą zewnętrzną. Pomaga picie wybranych ziół na problemy trądzikowe (odsyłam do posta na ten temat) (klik)..
Do wypijanych ziołowych herbat dodajemy parówkę z ziół, po której wcieramy w skórę plasterek cebuli.
Na co dzień przemywamy skórę naparem z rumianku, mydlnicy, bylicy bożego drzewka, szałwii lub nagietka. 3 razy w tygodniu stosujemy też peeling z płatków owsianych.
Polecam również maseczki z ogórków (ale tylko w sezonie;).



Jestem ciekawa czy rozszerzone i widoczne pory to również Wasz problem. Mam nadzieję że post okaże się pomocny i coś dzięki niemu znajdziecie, ale czekam też na Wasze propozycje i produkty czy sposoby, które sprawdziły się najlepiej:)


Buziaki

Ala




148 komentarzy:

  1. Dzięki Ci wielkie za ten wpis, jest świetny a pory to moja zmora, od jakiegoś czasu zaczęły być bardzo widoczne:((

    OdpowiedzUsuń
  2. Odkąd zaczęłam używać szczoteczki (zwykłej, rossman-owej) zauważyłam jak bardzo moje pory były do tej pory zanieczyszczone :). Glinka zielona również jest świetnym sprzymierzeńcem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy ja mam felerny model, ale ta szczoteczka jest piorunsko twarda.uzylam jej raz bardzo delikatnie i to byl koszmar:(

      Usuń
    2. ja nie moglam znalesc nigdzie szczoteczki do twarzy ale znalazlam dla dzieci do wlosow nylonowa I jest nawet lepsiejsza bo wieksza.. rzeczywiscie dziala cuda

      Usuń
    3. Szczoteczka do twarzy z rossmanna jest dosyć twarda, włosie porównywalne ze średnią szczoteczką do zębów :(

      Usuń
    4. spróbujcie kremu Adamed Qcera z 5% kwasami, koszt ok. 30zł, przez 2 miesiące na noc smarować tłuste miejsca i nawilzać w dzień, i jeszcze raz nawilżać, w przeciwnym wypadku będzie efekt jojo czyli skóra zacznie wytwarzać jeszcze więcej smalcu :)

      Usuń
  3. Zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu. Kosmetyki Benefit, Anabelle Minerals do wygrania:)
    www.natur-landia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. I dzięki za bardzo pożyteczny post:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja chcę polecić tą maskę z Ziaji o której piszesz, bardzo mi pomogła! Można ją kupić w ich sklepach z Ziają Pro:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziewczyny Ziai !!!

      Usuń
    2. Dokładnie, nie wiem czemu tak wiele osób ma problem z tą odmianą...

      Usuń
  6. Ooo jestem ciekawa tego serum Effaclar!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja przyjaciółka zaczyna go testować, dam znać;)

      Usuń
    2. ale gdzie je kupic? jest już dostępne w Polsce??

      Usuń
    3. Kurcze. Tez chcialabym go wybrubowac, tylko troche drogi.. ja z la rochw posay produkty w aptece na dole w galerii krakowskiej kupowalam. Moze to serum tez tam bd.

      Usuń
  7. A czy z rozszerzonymi porami poradzi sobie nafta pichtowa (nafta i olejek pichtowy) ? Od dziś zaczynam kurację i ciekawa jestem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosowałam, ze 2 kuracje, nie pomogło mi wcale :(

      Usuń
    2. Na rozszerzone pory nie pomogła, ale doskonale zmywa resztki makijażu, nawet gdy wydaje się, że już nic nie zostało - stosuję ją jako ostatni krok demakijażu;).

      Usuń
    3. e na resztki makijażu to mogę sobie stosować zwykły tonik a nie takiego śmierdziela ;) no zobaczymy, na każdego pewnie inaczej działa ;)

      Usuń
    4. A mi odrobinę pomogła nafta pichtowa. Przemywam od czasu do czasu nos, jest wtedy wygładzony i lepiej oczyszczony. Ale, nie było efektu wow. Trochę działa, ale nie magicznie.

      Usuń
    5. Po codziennym stosowaniu przez miesiac widac dopiero efekty. Prawie wszystkie zaskorniki zniknely mi z nosa. Na policzkach dziala troche slabiej.

      Usuń
  8. Fajnie jakbyś napisała o innych profesjonalnych produktach Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę wybrać się do ich sklepu:))) Często obok niego przechodzę:)

      Usuń
    2. Kobieto, co Ty wypisujesz za brednie!! Szczoteczka do twarzy do walki z rozszerzonymi porami?? O zgrozooooo!! Przeciez takie szczoteczki rozciagaja i naciagaja skore a co za tym idzie rozciagaja pory we wszystkich mozliwych kierunkach, skutkiem czego sa wlasnie porozciagane pory, a co za tym idzie szybsze starzenie i pojawienie sie zmarszczek.Skora z wirkiem traci elastycznosc wiec codzienne uzywanie tych szczotek doprowadza do nieodwracalnych zmian w ppstaci porozciaganych dziur Trzeba doczytac fachowej literatury zanim sie komus sprzeda tak krzywdzace "rady", choc tutaj nie potrzeba zadnej wiedzy, to logiczne przeciez prawa fizyki.

      Usuń
  9. Savon Noir (bez dodatków) genialnie zwęża i oczyszcza pory. Najlepiej działa spienione, pozostawione na buzi na ok.15 minut :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. savon noir jest bardzo dobre na zwężenie porów, ale mocno działą dlatego wystarczy trzymać je na buzi 5 min.

      Usuń
    2. mnie by chyba wysuszyło po tym ... nie dla wrażliwców

      Usuń
    3. Mam bardzo wrażliwą, naczynkową cerę i czyste savon noir składające się tylko z czarnych oliwek i oleju z nich nie jest dla niej drażniące :) Po zmyciu mydełka z buzi jest ona wręcz ukojona. Na rynku jest dostępnych wiele wersji czarnego mydła zawierających różne zioła, ekstrakty a nawet SLES i te rzeczywiście mają duży potencjał drażniący.

      Usuń
    4. A gdzie kupujesz? Z jakiej masz firmy? :)

      Usuń
    5. Ja nakładam na 15 minut na suchą skórę, dopiero potem spieniam i zostawiam na moment, masuję wilgotnym, miękkim ręcznikiem, potem glinka. Jakimś cudem suche mnie nie szczypie, a działa mocniej.

      Usuń
    6. Z Organique, mam już trzecie opakowanie i bardzo je sobie chwalę :)

      Usuń
    7. dobre i całkowicie naturalne jest czarne mydło z Mydlarni u Franciszka, ile kosztuje to w organique?

      Usuń
    8. To z Organique jest bez zapachowych dodatków, więc po prostu śmierdzi, ale jest skuteczne.

      Przepraszam Cię Alinko, ale wlepię link do siebie, bo to co udało mi się osiągnąć na twarzy jest wielkim sukcesem i uważam, że ten temat jest odpowiedni.

      http://www.mojzakupoholizm.pl/2014/03/benefit-agent-zero-shine-i.html

      Usuń
  10. jka juz walcz ekilka dobrych lat przy trądziku i skórze z ŁZS .. niesttey na nic to wszystko, ale same zabiegi są przyjemne i bez nich na pewno byłoby tylko gorzej :)

    www.lukaszmakeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Alinko, troche nie na temat :)
    Jaki poleciła byś najlepszy podkład, który ładnie zmatowi skóre, ale sprawi też że będzie ona wyglądać naturalnie, taki który nie tworzy efektu maski?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierre rene skin balance, daje naturalny efekt, trzyma się cały dzień bez poprawek a nie tworzy efektu maski. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Revlon Colorstay! :) mam bardzo tłustą skórę, a colorstay ładnie ją matowi, a umiejętnie rozsmarowany nie jest bardzo widoczny na skórze :)

      Usuń
    3. Pytanie strasznieeee ogóle. A ja za to polecę mineralne podkłady - wybór coraz większy. Próbowałam Pixie i Everyday Minerals i te drugie najwięcej i najbardziej polecam. Matowo, a delikatnie i naturalnie.

      Usuń
  12. Ja używam serum minimalizujące pory z Clarins i jestem zadowolona.
    Alinko i dziewczyny - poszukuję kosmetyczki w Krakowie, którą możecie mi polecić, jako osobę, która potrafi bardzo dobrze regulować brwi.
    Pozdrawiam,
    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiem, że moje pytanie nie wiąże się z tematem postu, ale nie wiedziałam w którym miejscu zapytać ;) Używałaś może pudru rozświetlającego twarz, oczy, ciało z Inglot? Zakupiłam niedawno i nie wiem czy używać go wyłącznie na policzki czy może na całą twarz? Dodam jeszcze, że to mój pierwszy puder rozświetlający ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja walczę z moimi już długi czas i niestety mimo stosowania danego kosmetyku, po jego odstawieniu problem wraca. Myślę, że po prostu trzeba je zaakceptować.

    OdpowiedzUsuń
  15. od siebie polecam wypróbować krem barwa siarkowa moc. Kosztuje w rossmanie ok 13 zł i jak tylko go nalożycie a macie np bardzo rozszerzone pory na czole widzicie jak one sie niemal idealnie zamykają, jeszcze żaden krem nie spowodowal u mnie czegoś takiego. Zużyłam 1 opakowanie ale jak zaczęłam drugie niestety wyszło uczulenie, kremik ma dośc mocny zapach podejrzewam że to przez to ta wysypka, gdyby nie to, to dalej bym go używała bo nic nie matowila tak jak on. Moim koleżankom nic sie po nim nie działo :) Sprawdźcie go bo może bedzie dla was w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie on pięknie matowił, zwężał pory i nawet likwidował wypryski. Ale po jakimś czasie stan cery pogorszył się i miałam wysyp jakiego nie doświadczyłam nigdy wcześniej. taki cerowy efekt jojo :)

      Usuń
    2. to dlatego że on bardzo przesusza i odwadnia skórę i po czasie ona zaczyna nadprodukcję sebum by sie bronic i bum masa pryszczy wyskakuje i innych problemów, skórę trzeba złuszczać i nawilżać !!!

      Usuń
    3. Mam tłustą cerę, ale w ogóle nie byłam w stanie go używać. Był strasznie ciężki, rolował się, miałam problemy z jego rozsmarowaniem. Zamiast kremu używałam żelu do mycia twarzy z tej serii. Całkiem dobrze działał.

      Usuń
  16. Mi najbardziej przypadł do gustu naturalny sposób :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja się ostatnio zastanawiam, czy przypadkiem metoda zmywania makijażu olejem nie pomogła mi w zmniejszeniu średnicy zaskórników {w końcu to pory, tylko zapchane}, ale jest to efekt minimalny, choć widoczny przy dużej różnicy temperatur. Podobnie mam po porządnie wykonanym peelingiem Savon Noir i maseczce z glinki po nim. Chociaż żaden z przetestowanych naturalnych sposobów ani odstawienie większości zanieczyszczających kosmetyków nie pomogło w usunięciu tych paskud, zaskórników na dobre. Nie ruszył ich nawet słabszy retinoid, wczoraj po raz pierwszy nałożyłam atrederm, może chociaż to.

    Słyszałam, że dobry może być kwas salicylowy i kosmetyki z jego dodatkiem, gdzieś czytałam o dużej w porównaniu z innymi kwasami zdolności do złuszczania nadmiaru naskórka tam w środku pora i powinowactwo do sebum. Mogłam to trochę pokręcić, ktoś wie, co mam na myśli? : D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiepska pora na rozpoczęcie kuracji atrederm

      Usuń
    2. Z jednej strony tak, a z drugiej zastąpiłam nim końcówkę kuracji Epiduo, a latem świruję do tego stopnia, że idę zacienioną stroną ulicy lub przemykam od drzewa do drzewa, więc może nic mi nie będzie.

      Usuń
    3. stosuję kurację Avene Triacneal, Redermic R i obecnie Atrederm w niższym stężeniu - moja cera nigdy nie była w lepszym stanie, rozszerzone pory pieknie zawężone, oczyszczone, cera gładka bez podskórnych grudek, napięta, poza tymi efektami na pewno kosmetyki złuszczające działają przeciwstarzeniowo. Do tego filtry jeżeli w ciągu dnia eksponujemy twarz na słońce i krem kojąco nawilżający - obecnie stosuję Avene Tolerance. Blog Ziemoliny to skarbnica wiedzy w tym temacie. Pozdrawiam Aga

      Usuń
    4. ja używałam Atre kilka lat temu przez długi czas, pomógł na zaskórniki, blizny itp, używałam vichy 50,nie używałam filtra bedąc w domu czy w pochmurne dni i mimo to po ok roku wystąpiły przebarwienia posłoneczne, nie mam żadnych problemów z hormonami, nie zażywałam żadnych leków czy ziól więc to na bank wina atre, nie wyglądają ciekawie te przebarwienia i są duże,niczym ich nie mogę usunąć a nawet rozjaśnić zatem przestrzegam
      marta

      Usuń
    5. W pochmurne dni promieniowanie wciąż się przebija a będąc w domu jeśli siedzisz przy oknie to niestety szkło tez je nasila więc na Twoim miejscu wcale bym się nabawieniem przebarwień nie dziwila. To, że słońce nie wali nam po oczach nie znaczy, że nie ma promieniowania a to właśnie ono uwrazliwia skórę.

      Usuń
    6. wiem że rzebija ale nie mogłam non stop smarować buzi filtrami bo one to przecież też chemia i szkodzą, poza tym nie lubię mieć pomazanej twarzy non stop, mówię tylko że atredermu bym nie stosowała od marca do jesieni

      Usuń
  18. Z rozszerzonymi porami miałam problem już 4 lata temu, na policzkach pory wyglądały jak kratery. Próbowałam różnych kremów, między innymi takie z drobinkami (jak piling).Jednak rok temu znalazłam w końcu sposób, który mi pomógł, pierwsze rezultaty dał krem na noc z loreala, sama się zdziwiłam, ale właśnie wtedy zauważyłam,że pory są coraz mniejsze, następnie mocne nawilżanie twarzy kremami i maskami nawilżającymi, używałam różnych więc nie będę wymieniała, ale głównie chodziło o nawilżanie (wystrzegam się w kremach parafiny, bo zauważyłam mniejszą ilość zaskórników jak przestałam ją stosować). Ostatnim elementem, który wg. mnie miał konkretny wpływ na zmniejszenie kraterów to ocm- mieszałam olejek z limonką z rossmana z rycyną.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ala a co z podkładem? Mam wrażenie, iż gdy nałożę podkład rozszerzone pory są bardziej widoczne :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Glinka jest super na takie sprawy. Miałam chęć na tą szczotkę, ale cena faktycznie przeraża i właściwie mam wrażliwą skórę. Mogłaby się u mnie nie sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja używam serum koreańskiej marki It's skin i faktycznie przynosi efekty, a cena jest rozsądna. Zastanawiam się teraz nad kupieniem szczoteczki do twarzy, ale boję się trochę bo mam dość jednak wrażliwą cerę a to jednak już spory wydatek i łatwo się pewnie przejechać jak jakościowo mi nie podpasuje...

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja zmagalam sie ( teraz w mniejszym stopniu) z rozszerzonymi porami na nosie i w jego okolicy. Zaczęłam używać Liz Earle hot cloth cleanser. Szmatką muślinowa zastąpiła mi peelingi ( mam wrażliwa, alergiczna cerę). Bardzo dobrze oczyszczala twarz i pory na nosie. Dodatkowo wizyta w saunie i naprzemienne prysznice pomogły.

    A w okresie wiosennym nie ma jak promienie słońca ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. jakie podkłady na cere z rozszerzonymi porami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj podkładów mineralnych. Ja używam Annabelle Minerals ale chcę wypróbować też inne marki. U mnie cera naprawdę się poprawiła.

      Usuń
    2. o tak, co polecacie?

      Usuń
    3. Pixie ma też dobre podkłady, polecam cover deluxe:)

      Usuń
  24. Blagam! Dodaj filmik jak powinno sie uzywac szczotki do twarzy bo szczerze to nie mam pojecia! A mam straszne pory! Z gory dziekuje;*

    OdpowiedzUsuń
  25. Hej Dziewczyny, mi na rozszerzone pory bardzo pomogło mycie twarzy gąbką konjac sponge :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny post. Ja ograniczyłam stosowanie podkładów które mnie zapachami i przerzuciłam się na minerały. Dodatkowo dzięki glinkom i regularnym peelingom mój problem bardzo się zmniejszył :).

    OdpowiedzUsuń
  27. Dopiero jestem na początku drogi z rozszerzonymi porami. Szczoteczka fajnie oczyszcza, ale zwężenia jeszcze nie zauważyłam. Z Twojej listy chętnie wypróbuję maskę Ziaji oraz peeling Pharmaceris. Dzięki za posta, bo od paru dni pochłaniam wszystko na ten temat ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie słyszałam o tej masce z Ziaji, muszę jej poszukać :) ciężka jest walka z porami :( jak z wiatrakami :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Rozszerzone i zatkane pory to niestety moja zmora od ponad 10 lat, a mam dopiero 25 :/
    Dodatkowo mam zmarszczki pod oczami i na czole. Te pod oczami miałam od urodzenia, taka uroda, ale niestety przesuwają się już coraz dalej i pod prawym okiem ok. rok temu pojawiła się kurza łapka :(
    Wczoraj wieczorem nawet mama mojego chłopaka zwróciła na to uwagę, przekonana, że moja skóra pod oczami i na czole jest tak przesuszona. Chyba żadna kobieta nie chce czegoś takiego usłyszeć, zwłaszcza w wieku 25 lat i to od swojej przyszłej teściowej :/

    Mam tłustą cerę, skłonną do zanieczyszczeń i przesuszeń. Ogólnie oprócz okropnych zaskórników i tych pojawiających się już zmarszczek, nie mogę narzekać :)
    Dzisiaj kupiłam krem na noc z Alverde z olejkiem z dzikiej róży, chcę go stosować również pod oczy, ale delikatnie, żeby ich nie podrażnić. Do oczyszczania kupiłam, też z Alverde, emulsję oczyszczającą z ekstraktem z oczaru i rumianku. Wspomniane ekstrakty znajdują się na samym końcu listy, ale za to na początku znajdują się oleje, masło shea i różne kwasy (czy dobre, muszę jeszcze sprawdzić).

    Może ktoś zerknąć na skład i ocenić czy jest w porządku? (nawilżenie, komedogenność, wygładzenie drobnych zmarszczek)

    Krem na noc z olejkiem z dzikiej róży, Alverde
    woda, hybrydowy olej słonecznikowy, olej z owoców dzikiej róży, olej jojoba, glyceryl stearate, gliceryna, olej z awokado, olej z sezamu indyjskiego, oliwa z oliwek, glyceryl stearate citrate, alkohol, wosk z nasion akacji/jojoba/słonecznika (w oryginale Acacia Decurrens/Jojoba/Sunflower Seed Cera/ Polyglyceryl-3 Esters), cetearyl alkohol, saccharide isomerate, stearoilomleczan sodu, hialuronian sodowy, olej słonecznikowy, glyceryl caprylate, Xanthan Gum, Tocopherol, kwas lewulinowy, kwas anyżowy, kwas fitynowy, lewulinian sodu, cytrynian sodu, olejek lawendowy, citronellol, linalool, geraniol, zapach.

    Będę wdzięczna za Wasze odpowiedzi :)

    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest tu kilka rzeczy które mogą zapchać

      Usuń
    2. Magdo, jeśli zauważysz zapychanie możesz zacząć używać go jako krem na dzień a na noc nie nakładać na twarz nic. Wiele dziewczyn z powodzeniem unika problemów w takich wypadkach:)
      Ale popracuje jeszcze nad dietą, jedz więcej wody w warzywach i owocach, pij wyciskane soki, dodaj zdrowe tłuszcze (polecam olej lniany), to może być bardziej pomocne:)

      Usuń
    3. Dziękuję za odpowiedzi :)

      Kiedy nie używam żadnego kremu na noc, moja skóra zaraz po przebudzeniu wygląda dobrze, ale po nałożeniu podkładu okazuje się, że jest lekko przesuszona głównie w dolnej części policzków i pokazują się suche skórki. Jeśli okaże się, że ta emulsja do oczyszczania twarzy z Alverde będzie bardziej nawilżająca niż mój poprzedni krem myjący, to może uda mi się nie nakładać kremu na noc w ogóle :)
      Dam znać za jakiś czas - jeśli się uda, przybędzie kolejny kosmetyk do polecenia ;)

      Dzisiaj kupiłam też maseczkę Balea z błotem z Morza Martwego. Zawiera wspomniane błoto, białą glinkę, sok z aloesu wysoko w składzie, pantenol, magnez i ekstrakt z kwiatów rumianku, więc myślę, że pomimo innych gorszych składników, te dobre jednak zadziałają :)
      Moim problemem jest głównie brak łatwego dostępu do polecanych polskich kosmetyków lub tych zagranicznych, ale dostępnych na polskim rynku. Mniej więcej w tym samym czasie kiedy zaczęłam odkrywać naturalną pielęgnację przeprowadziłam się do Niemiec i jeszcze nie odkryłam gdzie tutaj mogę znaleźć te wszystkie skarby dostępne w polskich sklepach internetowych.

      P.S.
      Jeśli coś w komentarzu nie będzie się zgadzać, przepraszam, w tym samym czasie rozmawiałam z moim chłopakiem, który koniecznie musiał mi coś opowiedzieć o grze, w którą właśnie namiętnie gra ;)

      Dziękuję i pozdrawiam
      Magda

      Usuń
  30. Alinko możesz polecić jakiś filtr pod makijaż?? w niskiej rozsądnej cenie. Podobno ziaja ma filtr matujący 50, ale w lato spływa z twarzy i nie matuję :/ bardziej polecają go na jesień, wiosnę. szczerze to JMO nie jest na moją kieszeń :( mam cerę mieszaną naczynkową i jak jest gorąco robią mi się rumieńce :( Proszę o radę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam wiele pochlebnych opinii na temat Vichy Capital Soleil emusja matująca SPF 50 oraz Anthelios Dry Touch La Roche- Posay. Nie miałam jeszcze okazji przetestować, ale zamierzam w najbliższym czasie :)

      Usuń
    2. Mam ten z LRP i polecam. Troszkę bieli ale nie zostawia tłustej warstwy na buzi i chwile po nim mozna nałożyć podklad. ;)

      Usuń
    3. Tak jak Katarina polecam Vichy matujący:)
      http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=53596&next=1

      Usuń
    4. Dziękuję kobietki, będę szukał tego Vichy w jakiejś promocji, może się uda :) Pozdrawiam

      Usuń
  31. W zeszlym roku w wakacje, prowadzilam walke zycia z moją twarzą ... dopiero antybiotyk pomógł. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo przydatny post :)) Zmagam się z rozszerzonymi i wiecznie zatykającymi się porami i zaskórnikami, także na pewno wypróbuję polecane przez Ciebie sposoby :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Na rozszerzone pory najbardziej pomaga mi produkt do myci twarzy z mm system z kwasem glikolowym 4% . pory są naprawdę wyraźnie zmniejszone podobnie jak zaskórniki, trzeba tylko dobrze nawilżać cerę i zalecany jest także krem z filtrem gdy się używa tego produktu. Marta

    OdpowiedzUsuń
  34. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, z jaką starannością przygotowujesz każdy post. Jest na prawdę pięknie, przejrzysto. :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo pomocny wpis :) Pory to moja zmora, ale od kiedy regularnie sięgam po glinki, odczuwam ogromną różnicę :) No i krasy też mają w tym swój odział. Najważniejsze, aby nie podrażniać cery, bo kiedy jakiś kosmetyk zadziała na mnie negatywnie, problem od razu się nasila.

    OdpowiedzUsuń
  36. Hej Alinko!

    A czy polecasz oczyszczanie u kosmetyczki?lub zabiegi typu mikrodermabrazja?
    I drugie pytanie: jaki polecilabys dobry krem BB, ktory dobrze kryje i nie ma z nim problemu tak jak z wiekszoscia tych naturalnych...(jesli chodzi o odcien mojej skory to cos pomiedzy golden fair i golden light annabelle minerals). Pomyslalam o zmianie podkladu w proszku z annabelle na taki BB krem, poniewaz mam sucha skore i wolalabym cos co bardziej ja nawilzy...A moze jakis naturalny fluid? Bardzo proszę o poradę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś przeczytałam o kremie BB Skin Food peach sake (ktoś go tutaj polecał)
      Kupiłam go na Allegro i jestem baaardzo zadowolona. Kolor cery mam podobny, kupiłam odcień ciemniejszy (nr 2 natural beige) i pasuje idealnie :)
      Zwęża pory oraz łagodzi podrażnienia. Polecany jest przez wizazystów i na forach.
      Ja osobiście POLECAM, kosztuje coś ok.40zł.

      Usuń
    2. ten krem bb strasznie wysusza i podobnie jak wsystkie kremy bb, mówię tu o prawdziwych azjatyckich to czysta chemia, pełno silikonów, po dłuższym stosowaniu stan cery się bardzo pogarsza

      Usuń
    3. O nie...Alino! Pomóż!

      Usuń
    4. no nie wiem...
      u mnie niczego takiego nie zauważyłam, a używam już jakiś czas..
      opinie na wizażu też są bdb:
      http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=44221

      Usuń
    5. Do Anonim - Kremów bb - tych prawdziwych azjatyckich, używam już od 3 lat, i moja cera po odrzuceniu tradycyjnych podkładów (o szkodliwości których jako się nie rozpisujesz), nigdy nie wyglądała lepiej... Zatem te składy to nie może być czyste zło ;) Pozdrawiam, Magda

      Usuń
  37. Świetny wpis Alino! Najbardziej zaintrygowały mnie kremy i peelingi :))

    OdpowiedzUsuń
  38. Moja zmora od pół roku. Ostatnio zaobserwowałam, że dobre oczyszczanie działa na ich zwężenie. Czekam jednak na uspokojenie hormonów to ode sa największą zmorą u mnie względem rozszerzonych porów.

    OdpowiedzUsuń
  39. http://www.youtube.com/watch?v=WJni-j5JH-A
    Dziewczyny i Alinko ;) Czy ta ściereczka razem z gąbeczką są nadal w douglas? Mieszkam w małym mieście i nie wiem, czy kupić przez internet, czy czaić się na jakąś wycieczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Zainteresowałam się naturalną pielęgnację i home made kosmetykami (z wykorzystaniem Twojego bloga po części ;)) więc prawdopodobnie w końcu wypróbuję maseczkę z białek i zobaczę tą z drożdży :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja mam niestety z natury dość widoczne pory i wiem na podstawie wieloletnich doświadczeń, że jak ktoś już ma taką skórę to nigdy jej nie przemieni w idealnie gładką. Są oczywiście różne patenty na zwężanie porów, sama je stosuję. Używam szczoteczki do twarzy, regularnie nakładam maseczki, serum na noc też używam - w sumie wszystko, co tutaj napisałaś, robię ;) Zdaję sobie jednak sprawę, że pewnych rzeczy nie zmienię i trudno - zawsze można się "pocieszyć" dobrym makijażem ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Atrederm bardzo szybko poradził sobie u mnie i u mojego partnera z rozszerzonymi i zanieczyszczonymi porami. Glinki czy kwasy pomagały na krótko lub wcale.

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja miałam przez lata problemy z rozszerzonymi porami, zaskórnikami, trądzikiem, a potem trądzikiem posterydowym.
    Co mi pomogło i z całego serca polecam:
    - zmiana diety: prawie całkowita eliminacja alkoholu, słodyczy oraz tłustych i słonych przekąsek, słodzonych napoi i soków w kartonach,
    - nie opalanie się,
    - mycie twarzy mydłem Aleppo, a podczas kąpieli nakładam je jak maskę na twarz,
    - peeling raz w tygodniu,
    - maska błotna lub z glinki lub z miodu raz w tygodniu,
    - OCM prawie codziennie, do OCM dodaję olejek pichtowy,
    - na noc nie używam kremów, tylko tonik nawilżający,
    - na dzień stosuję aktualnie tonik z żywokostu (DIY) i olej z czarnuszki, który mieszam z żelem hialuronowym,
    - minimum makijażu, a jeżeli już to tylko mineralny.
    Nadal walczę z przebarwieniami i bliznami po trądziku, ale porów nigdy nie miałam tak mało widocznych (niestety nie mogę powiedzieć, że są niewidoczne).

    OdpowiedzUsuń
  44. Moje pory baaaaaaaardzo się zwęziły przez ostatni rok, podczas którego stosowałam Atrederm, twarz oczyszczałam OCM i uważałam na składy kosmetyków. Jeszcze jest trochę do poprawy szczególnie na nosie, ale to już nie są te doliny jak kiedyś XD Jestem dobrej myśli, skoro Atre już tyle pomógł, to pomoże też jeszcze trochę.

    OdpowiedzUsuń
  45. A mi pomogło ocm ;-)

    OdpowiedzUsuń
  46. A jaki podkład polecicie który nie podkreśla porów?

    OdpowiedzUsuń
  47. jesteś kochana, że napisałaś o tym post, właśnie zmagam się z rozszerzonymi porami. :(

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja bardzo dobre efekty zauważam właśnie po glince zielonej :)

    OdpowiedzUsuń
  49. U mnie jest ciężko z takimi kosmetykami, bo skórę twarzy mam totalnie przesuszoną - po umyciu wodą mam wrażenie, że zaraz mi się potarga :P a nos tłusty, pory jak kratery. Maseczki na rozszerzone pory strasznie wysuszają mi twarz, musiałabym chyba stosować je tylko na nos.
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam podobnie i tylko ocm mi odpowiada ;)

      Usuń
  50. Czyli dobrze rozumiem, że dziewczyny które mają problem z rozszerzonymi porami powinny wcześniej zacząć używać kosmetyków przeciwzmarszczkowych? Jest to dla mnie kwestia szczególnie ważna, bo mając 22 przez jakiś czas już używałam kosmetyków przeciwzmarszczkowych, ale dowiedziałam się że za wcześnie też nie dobrze, i lepiej skupić się na nawilżaniu. Ale w takim razie czy rozszerzone pory coś zmieniają?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozszerzone pory to bardzo często oznaka utraty jędrności skóry, jej "napięcia", więc wg mnie jak najbardziej możesz używać kremów przeciwzmarszczkowych. Tym bardziej, że rzekome rozleniwianie skóry to mit. Zwróć tylko uwagę na składy tych kremów i na to, czy faktycznie zawierają w sobie aktywne składniki, które pomagają stymulować skórę do odbudowy.

      Usuń
  51. Czy polecasz tą szczoteczkę z Rossmana do cety wrażliwei z rozszerzonymi naczynkami ?

    OdpowiedzUsuń
  52. ;-) looo Alinko ... obiecalas i dotrzymalas slowa ;-) super post .... bede testowac. Pozdrowienia! Dobranoc! Dzieki

    OdpowiedzUsuń
  53. Alinko, za Twoją radą kupiłam mydło Alepp (50%). W podobnym czasie zdecydowałąm się rónież na zamówienie z biochemii urody (olejek tamanu, olejek myjący pomarańczowy i tonik aha/bha 10%). Czy mogę używac mydła oraz toniku z kwasami w tym samym czasie? Czy jedno nie osłabi działania drugiego?
    Odpowiedz mi proszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mydło jest bardzo zasadowe i to bardzo źle dla naszej cery, wysuszająco, trzeba zaraz po umyciu użyć toniku, hydrolatu by przywrócić naturalne ph, możesz używać tonku z kwasami tylko pamietaj zeby to robić na noc i na dzień użyc filtra bo kwasy nie lubią słońca i mozesz sie nabawić trwałych przebarwien, wychodzą nawet po kilku latach

      Usuń
  54. Alinko,to serum z LRP jest chyba niedostepne w Polsce?

    OdpowiedzUsuń
  55. A co powiesz na zabiegi w salonach kosmetycznych? Kwasy, mikrodermabrazja czy np. peeling kawitacyjny?

    OdpowiedzUsuń
  56. Alinko, a mogłabyś mi coś doradzić na ślady po trądziku ? Zostają mi na buzi po nim okropne przebarwienia - czyli czerwone plamy... Nie wiem jak mam sobie z nimi radzić.
    Z góry dziękuję za pomoc !

    OdpowiedzUsuń
  57. Alinko, ja mam problem z rozszerzonymi porami w okolicach nosa ale znowu jak zaczynam używać jakiś kremów to strasznie ta okolica się przesusza ;/ i takie suche plamki mam, i koło się zamyka bo wtedy muszę nawilzyc mega i znowu się pory roszerzaja. przeczywam twarz wywarem z zywokostu. może spróbuję tej bylicy bozego drzewka. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  58. co tam pory. Cudowny makijaż oka :-) zrób prosze filmik :-)
    z instrukcja dla anty talentów makijażowych (chodzi mi o mnie :P)
    pozdrawiam
    Nikita

    OdpowiedzUsuń
  59. Super temat, ja testowałam szczoteczkę z Rossmana - nie widziałam efektów, najlepsze efekty daje zwykła szczoteczka do zębów oczywiście miękka i używana z wyczuciem. Niestety mam rozszerzone naczynka i muszę odstąpić od tej metody. Ale całkiem ładne efekty dają własnie glinki szczególnie zielona!!!! Najgorsze że jak zmienię krem na bardziej treściwy od razy pory robią się mega widoczne ;( i tak w kółko się z tym borykam ;(

    OdpowiedzUsuń
  60. Mi rowniez pomogl glowie atrederm. Stosuje go od poznej jesieni do wczesnej wiosny. Do tego nawilzanie i cera naprawde sie oczysila,wygladzila,blizny sa plytsze,pory pozamykane. Nie jest idealnie ale 1000x lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  61. mam niestety z nimi problem, są bardzo widoczne :(

    OdpowiedzUsuń
  62. Alino, a jak się potem pozbyć (zneutralizować) ten zapach cebuli? :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Kupiłam szczoteczkę Mary Kay dużo tańsza od Clarsonica (ok 270 zł- też dużo) i jestem bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  64. WITAM SERDECZNIE :)))
    BARDZO BYŁABYM WDZIĘCZNA, GDYBYŚ ZROBIŁA ALINKO POST O KOSMETYKACH (GŁÓWNIE CHODZI MI O PIELĘGNACJĘ) PRZED WAŻNYM WYJŚCIEM (WESELE, STUDNIÓWKA ITP.), DZIĘKI, KTÓREMU POCZUJEMY SIĘ W TEN DZIEŃ WYJĄTKOWO. CHODZI MI NA PRZYKŁAD O UŻYCIE WCZEŚNIEJ JAKIEJŚ MASECZKI NA TWARZ, KTÓRA DODA BLASKU, AMPUŁKI NP KERASTASE NA WŁOSY ITP :)) I FAJNIE JAKBY POJAWIŁ SIĘ POST O KOSMETYKACH W KTÓRE WARTO ZAINWESTOWAĆ PRZED TAKIM DNIEM :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam z dermiki maseczke w saszetkach np. "bankietowa" bardzo fajna:) przed ważnym wyjściem :)

      Usuń
  65. Alinko czy mozna szczotek do mycia twarzy uzywac przy cerze naczynkowej?

    OdpowiedzUsuń
  66. A propos szczoteczek do twarzy: bardzo dobrze sprawdza się zwykła szczoteczka do czesania główki niemowlęcia (do kupienia w każdej aptece za parę złotych) - jest bardzo delikatna, a robi to, co powinna z naszą twarzą:)

    OdpowiedzUsuń
  67. Alinko, czy możesz mi doradzić co powinnam robić, aby pozbyć się ogromnych przebarwień na twarzy-ostudy? Są ciemne i nawet pod korektorem z Kryolana oraz podkładem je widzę.Wiem,że powinnam stosować ochronę uv ale do tej pory trafiałam na bielące i tłuste kremy. Niestety pani dermatolog mi nie pomogła, przepisała maść z mocznikiem, która nic nie zadziałała. Chcę pozbyć się tych przebarwień, mam je od kilku lat a na Cosmelan mnie nie stać. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  68. Już od dłuższego czasu zastanawiam się nad tą szczoteczką z Rossmanna, ale teraz chyba się zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Moje patenty:

    - OCM jest fajne, ale dla lepszego efektu mozna dodac do oleju kwasu salicylowego - ja mieszam olej rycynowy z jakims innym 50/50 i na oko kwasu salicylowego (niby powinno byc 2%).
    - peeling korundem co drugi dzien.
    - do mycia twarzy mam czarne mydlo, do ktorego dodalam odrobine spiruliny.
    - 2-3 razy w tygodniu Retin A.

    Ogolnie jest bardzo dobrze, jednak w niedalekiej przyszlosci zamierzam nabyc Acne Derm i Neostrate 15% AHA.

    Powodzenia :)

    AnoMim

    OdpowiedzUsuń
  70. hej, mam mała prośbę :)
    mój chłopak ma w sporym stopniu rozszerzone pory i tłustą cerę, a ja nie wiem jak mu pomóc... to straszny leń. Może jakieś nieskomplikowane rady? co mógłby robić codziennie? proszę o jak najprostsze do wykonania czynności albo kosmetyki dostępne stacjonarnie :)

    OdpowiedzUsuń
  71. A ja od około dwóch tygodni myję twarz olejem kokosowym. Skóra jest ładnie oczyszczona i nawilżona

    OdpowiedzUsuń
  72. Ja od 1.5 roku uzywam wody termalnej i toniku La Roche Posey Effaclar i niewyobrażam sobie bez tego mojej pielęgnacji. ..polecam. .

    LONKA - http://www.lonka.stronazen.pl/

    OdpowiedzUsuń
  73. W moim przypadku świetnie się sprawdza zielona herbata. Lubię ją wypić wieczorem, a wywar z fusów używam rano jak tonik, gdyż działa lepiej niż świeżo zaparzona. Czasami mam wrażenie, że napina skórę, ale szybko przechodzi.
    Niestety maseczka z kurzego jajka nic mi nie dała, także na moje drobne zaskórniku, których od długiego czasu nie mogę się pozbyć ;/

    OdpowiedzUsuń
  74. Polecam ziaja liscie manuka tonik zwezajacy pory :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Na rozszerzone pory bardzo dobrze jest też chodzić do, sauny lub po prostu robić soebie na twarz specjalne parówki :) ja takie robie bo mam saune do twarzy panasonica, i od kiedy jej używam musze przyznać że kondycja skóry sie bardzo poprawiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety do cery naczynkowej z porami takia sauna może zaszkodzić.

      Usuń
  76. Polecam czarne mydło afrykańskie 100 % ,oczywiście jest świetne

    OdpowiedzUsuń
  77. polecam czarne mydło afrykańskie 100% oczywiście,jest świetne

    OdpowiedzUsuń
  78. polecam czarne mydło afrykańskie 100% oczywiście,jest świetne

    OdpowiedzUsuń
  79. Czy mogłabym prosić o update w kwestii rozszerzonych porów? Jaka pielęgnacja, jaki makijaż? Bo już nie mogę sobie poradzić z nosem wyglądającym jak truskawka... :(

    OdpowiedzUsuń
  80. Hej znalazłam coś takiego COSRX BHA Summer Pore Minish Serum. Używałaśw kiedyś? Jeśli nie, to mogłabyś zerknąć na skład i powiedzieć co myślisz? Zastanawiam się nad kupnem tego lub wspomnianym przez Ciebie serum z la roche. Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  81. La Roche Posay u mnie się nie sprawdza gdyż strasznie mi wysusza skórę (a mam mieszaną). Może mogłabyś napisać o tanich produktach na rozszerzone pory (takich do 20 zł).

    OdpowiedzUsuń
  82. na moje pory nic nie dziala. Używam kremu na noc z 10%kwasem migdałowym, robiłam piling i kwasy u kosmetyczki,mam kremy ochronne , dobre toniki.Niestety pory jakie były takie są 😠 A z tańszych to jest dość duży wybór z ziaji.

    OdpowiedzUsuń
  83. Ja używam od dawna maseczki oczyszczającej znakomitej Brytyjskiej firmy LUSH
    Mask of magnaminty głęboko oczyszcza skórę wyciąga wydzeilające się sebum przez co pory są mniej widoczne. Całkowicie wykonana jest z naturalnych składników . wystarczy raz na kilka dni nanieść niewilką ilość na twarz rozetrzeć i poczekać 10 minut i czynią się cuda :]
    Produkty tej firmy nie są dostępne u nas, a zagranicą są nawet drogie, mi udało się znaleźć na allegro w dość przystępnej cenie bo taki pojemnik 315 gram wystarcza na kilkadziesiąt aplikacji na twarz.
    http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5193685&order=m
    Naprawdę polecam do wypróbowania, bo po pierwszym razie zakochacie się w tej marce.

    OdpowiedzUsuń
  84. Na rozszerzone pory tylko i wyłącznie maseczki - toniki i kremy nie działają :/ ja zakochałam się miłością do grobowej deski w maseczce ... JAJKO :D https://wieczniemloda.com/maseczka-na-rozszerzone-pory-12137 to nie jest zwykła maseczka z jajka kurzego, nie nie nie! Znakomicie działa na pory i "opróżnia" je z wągrów i zaskórników. Świetna przed wielkimi wyjściami, skóra wygląda zupełnie inaczej :D trochę boli przy ściąganiu ale dla takiego efektu warto pocierpieć :D polecam!!

    OdpowiedzUsuń
  85. Czy mogłabym prosić o polecenie dobrego kremu na dzień i równie dobrego na noc przy problemach z porami? Nie mogę trafić na dobry krem który przy takim problemie odpowiednio by nawilżał. W miejscach gdzie mam rozszerzone pory mam też suchą skórę.

    OdpowiedzUsuń

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Hej hej! Fajnie że jesteś!

Napisz co najbardziej Cie zaciekawiło- jeśli masz pytania pisz koniecznie.
Jeśli nie dostałaś odpowiedzi przypomnij mi od najnowszym postem, czasem coś przeoczę :) ❤️❤️

Jeśli wiesz, że możesz pomóc innej czytelniczce, będziemy wszystkie bardzo wdzięczne! ❤️❤️

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Obsługiwane przez usługę Blogger.