Radko sięgam po zieleń w makijażu, ale jeśli już to robię, zawsze wybieram sosnowy odcień. Tym razem jest dodatkiem do fioletu, jedenego z moich ulubionych kolorów. Makijaż to fioletowo zielone smoky z kreską i ciemną linią wodną. Zmalowanie takiego makijażu, wcale nie jest trudne, a przecież czasem warto eksperymentować:)
Niej możecie zobaczyć kosmetyki, których użyłam.
- Podkład: Lioele Super Gold Snail BB Cream. (KLIK).
- Róż: Średnia morela Yves Rocher
- Pisak do brwi Misslyn
- Eyeliner Eveline
- Kohl
- Paletka Manhattan Rosy Wood 95C
- Baza Lumene
- Tusz Lumene Blueberry Curl Mascara
- Paletka Sleek Darks, Matte
- Usta: róż w kremie Inglot nr 90
Zaczęłam od podkreślenia linii rzęs zwykłą czarną kredką i nałożenia bazy Lumene.
Użyłam głównie paletki Sleek, Darks z matowymi cieniami. Bliżej wewnętrznego kącika naniosłam fiolet i wyciągnęłam do środka powieki ruchomej, aby dalej sięgnąć już po zieleń.
Później, starałam się połączyć oba kolory tak, aby uzyskać przejście na środku:)
Dolną powiekę podkreśliłam tym samym fioletem, z dodatkiem śliwki, którą rozblenowałam również cienie w załamaniu. Kącik podkreśliłam jasnym perłowym cieniem Manhattan:) Później zostało i tylko namalowanie kreski i podkreślenie linii wodnej na czarno. Użyłam do tego eyelinera z Eveline i kholu.
Na koniec wytuszowałam rzęsy i to już wszystko:) Makijaż nie wymaga zbytniej precyzji, jedyne co może stwarzać problemy to kreska;) A o tym jak je malować pisałam tutaj (KLIK).
Niżej możecie zobaczyć efekt na całej twarzy.
Dajcie znać czy decydujecie się na takie połączenia i w jakiej sytuacji chciałybyście użyć takiego makijażu. Zieleń to chyba jeden z rzadziej używanych kolorów, ciekawe czy tak samo jest i u Was:)
Buziaki
Alina
zapuszczasz brwi?
OdpowiedzUsuńtak:) właśnie od dwóch tygodni pozwalam im rosnąć aby wyregulować trochę inaczej:)
OdpowiedzUsuńAlinko! Ja jestem naturalną blondynką i mi morski bardzo pasuje, a makijaż jest tak śliczny i och i ach, że na pewno wypróbuje :D Aga
Usuńtak szczerze to mi osobiscie niekoniecznie sie to podoba :/ a zielenie w makijazu owszem stosuje, ale jedynie w polaczeniu z czernia, taki zielony dymny ;)pozdrawiam cieplutko:D
OdpowiedzUsuńCUDOWNY!!!! muszę go wypróbować!!!
OdpowiedzUsuńJa nie moge zniesc niebieskiego, nic nie poradze, ze zawsze wyglada dla mnie tandetnie i nie udalo mi sie jeszcze znalezc takiego odcienia, ktory by mi pasowal.
OdpowiedzUsuńSliczny makijaz :)
niebieski to też trudny kolor, szczególnie chłodnym blondynkom trudno z nim trafić:)
Usuńa granatu też się tyczy bo ja powiedzmy uwielbiam :> ?
UsuńJa akurat jestem chlodna brunetka :)
UsuńJuz stracilam nadzieje i po prostu nie uzywam.
granat jest najbezpieczniejszy, najgorzej jest z jasnymi błękitami:)
UsuńSuper makijaż. Alinko mam pytanko. Za 2 tygodznie będzie ślub mojej siostry, która pomaluję. Będzie miała białą sukienkę ze srebrnymi ozdobami. Dosyc stroja ale z klasa :). Siostra ma ciemną (brązową) oprawe oczu i średnio opalona skóre. Poza tym ma twarz "kwadratową". Jak bys pomalowala ja? albo może poradz w jakich kolorow uzyc.
OdpowiedzUsuńPomyślę i napiszę wieczorem:)
UsuńAlinko uwielbiam Twojego bloga, śledzę go co dzień, przejrzałam wszystkie Twoje wpisy i jaka ogromna różnica choćby w ilości komentarzy- bywało np. 26 a teraz masz tyle kobietek odwiedzających w potrzebie uzupełnienia wiedzy, ze ponad 100komentarzy to norma :) Uratowałaś moją cerę, włoski i samopoczucie od zguby!!! Teraz wyglądam i czyje się rewelacyjnie dziki Twoim radom :)uzależniona jestem od Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ewelina
dzięki wielkie Kochana strasznie się cieszę:)))
UsuńFajny pomysł :) ja właśnie szukam wymarzonych odcieni fioletu do powiek na jesień.
OdpowiedzUsuńAlinka! mam do cb prośbę, mogłabyś mi w czymś pomóc ? jeśli tak to prosiłabym o twojego mejla , nigdzie nie mogę go znaleźć a nie wiem czy też takie porady mejlowe stosujesz jak Anwen.... a czemu mejl ? mój problem wymaga podesłania ci zdjęć i konkretnej porady od cb , więc? :)
OdpowiedzUsuńMejl?
UsuńPiękny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńsuuper wygląda;)
OdpowiedzUsuńale mi się nigdy nie uda;(
Wygląda świetnie!!
OdpowiedzUsuńA mi się kohl ściera z linii wodnej oka przy kącikach zewnętrznych i wewnętrznych bardzo szybko i też osypuje na twarz w ciągu dnia. Używam naprawdę odrobinkę i tylko na linię wodną. Mam ten ze Skarbów Maroka. Czekam z niecierpliwością na instruktarz na cały makijaż kohlem.
OdpowiedzUsuńJa linię wodną i to tylko dolną malowałam najpierw tym patyczkiem szklanym dokładnie go otrzepując przed nałożeniem, a teraz próbowałam pędzelkiem jak ty Alino, ale niestety wciąż mi się osypuje i zmazuje. Oczy mam raczej za suche, bo noszę soczewki, więc mi nie łzawią.
Pozdrawiam,
Marta
Nigdy by mi nie przyszło do głowy, aby fiolet z zielenią połączyć na jednej powiece. Zdarzało mi się robić górną powiekę w odcieniach fioletu, a dolną w odcieniach zieleni. Bardzo mi się podoba ten makijaż i na pewno za jakiś czas go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tym makijażu. wygląda genialnie! muszę kupić tę paletkę i spróbować go odtworzyć. :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, również rzadko używam zieleni bo mam zieloną tęczówkę, ale w tym połączeniu wygląda zniewalająco z chęcią użyła bym takiego połączenia na wyjście na impreze
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają razem te 2 kolory
OdpowiedzUsuńlubię takie połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńCudownie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż<3 ja bym wyglądała jak z podbitymi oczami :P
OdpowiedzUsuńhttp://sloiczek-tiananmen.blogspot.com/
Chciałabym umieć tak rozcierać cienie :) Perfekcyjny, mimo że to nie moje kolory :)
OdpowiedzUsuńW jaki sposob laczysz oba kolory ze tak ladnie jeden przechodzi w drugi? mi to wogole nie wychodzi :(
OdpowiedzUsuńNaprawdę śliczny makijaż:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zestawienie fioletu z głęboką zielenią, najczęściej fiolet na oczach łączony jest z jasnymi różami. Makijaż idealny na urodzinową imprezę:)
OdpowiedzUsuńO&A
http://greeneyesinmakeup.blogspot.com/
Świetne połączenie!;) Zielony odcień z tej paletki u mnie jeszcze nie ruszony, także mam już inspirację na zbliżającą się imprezę ;o)
OdpowiedzUsuńTo połączenie kojarzy mi się tylko i wyłącznie z Hulkiem.. Takie zboczenie już chyba :D
OdpowiedzUsuńHej Alino :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, które dostawałaś pewnie miliony razy ale ja nie potrafię znaleźć odpowiedzi..Mianowicie: Jakiego używasz aparatu ?
Twoje zdjęcia są przepiękne <3 Jestem pod wrażeniem !
Ja tez nigdy nie używam zieleni , ewentualnie mięty :) A makijaż bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńpięknie...:)
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie odnośnie octu jabłkowego, czy po otwarciu go musi być przechowywany w lodówce czy wystarczy w ciemnym miejscu? Mam ten z Rosmana
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńA ta paletka Sleek jest świetna :)
Alinko mam pewien problem i pytanie...mianowicie mam 15 lat i od zawsze ciemne włosy na rękach, jeszcze w czasie roku szkolnego goliłam je maszynką (robiłam to gdzieś tak raz na trzy tygodnie, włosy u rąk akurat wolno mi rosną), był też czas, że je depilowałam maszynką ale strasznie mnie to bolało a do tego były paskudne zaczerwienienia ;c Oczywiście rodzicie nie wiedzieli, bo przecież nie skupiają sie na moich rękach, ale w końcu sie dowiedzieli przypadkiem no i oczywiście mama jest stanowczo przeciw, a ja mam już długie tak bardzo czarne włosy i nie mogę na nie patrzeć. Masz jakieś sposoby, żeby usunąć te włosy, ale nie maszynką ani depilatorem, lub je jakoś rozjaśnić? Na nowy rok szkolny chciałabym się ładnie prezentować oraz być pewna siebie, z takimi kłakami się nie da...Mam nadzieję, że odpiszesz, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie odpowiedzieć :) Polecam wosk, lub pastę cukrową. Ja co prawda mam "jasny meszek", ale używam wosku (w rolce lub plastry z drogerii), to chyba najszybsza i najefektywniejsza metoda.
Usuńo dziękuję bardzo :)
UsuńJa tez uzywam wosku i bardzo sobie chwale. Troche boli, ale krotko i nie trzeba czesto powtarzac.
UsuńMaszynka to zdecydowanie zły pomysł Sądzę że możesz spróbować pasty cukrowej Jest łatwa do zrobienia samemu Jak wpiszesz w google to na pewno znajdziesz jakiś przepis:) albo gotowe plastry
Usuńdzięki dziewczyny! :-)
Usuńhej.
OdpowiedzUsuńCo o tym sądzisz ??
http://allegro.pl/khadi-olejek-stymulujacy-wzrost-wlosow-210-ml-i3438460643.html
przyszło mi na myśl pytanie niezwiązane z postem - zdarza się jeszcze, że pytają Cię o dowód? ;p o ile dobrze koajrzę jestes juz po studiach, ale wyglądasz jak maturzystka ;)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio też naszło na zielony smokey, chociaż od zielonego do tej pory stroniłam, ale jednak da się go okiełznać :)
Chyba już jesień zbliża się wielkimi krokami, bo podświadomie sięgamy po kolory kojarzące się z tą porą roku :)
Hej, Twój blog to dla mnie odkrycie roku :)Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPs.Czy masz swój profil na Facebooku?Nie mogłam Cię znaleźć...
Pozdrawiam mocno, Aga
niespotykane połączenie kolorów, bardzo fajny efekt :) mnie zielony wydaje się "nieelegancki", tzn. nie wybrałabym sukni wieczorowej w tym kolorze, ale tu fiolet to zmienia :) ale to tylko takie moje odczucia ;)
OdpowiedzUsuńLadny jest
OdpowiedzUsuńJa się żle czuję w mocnym makijażu, ale ty wyglądasz ślicznie:)
OdpowiedzUsuńAlinko czaderskie polaczenie!!!!! rewelka jak dla mnie i strasznie mi sie TY podobasz w tych kolorach ,ja kocham fiolety wiec na pewno sobie wypróbuje ten makijaz :)
OdpowiedzUsuńMam problematyczną cerę, trądzikową i szukam delikatnego żelu do mycia twarzy. Znalazłam dzisiaj w hebe żel Bielendy Aloes, tylko nie wiem jak ze składem... Może mogłabyś mi pomóc go ocenić? Aqua, Sodium Cocoyl Alaninte, Acrylates Copolymer, Glycerin, Sodium, Cocoamphoacetate, Panthenol, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Polysorbate 20, Tocopheryl Acetate, Disodium EDTA, Triethanolamine, Mannitol, Cellulose, Hydroxypropyl Methylcellulose, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Cl 77289.
OdpowiedzUsuńDziękuję z góry! :*
DZIEWCZYNY POMÓŻCIE
OdpowiedzUsuńkupiłam dzisiaj ocet jabłkowy z Rosmanna, odkręciłam, powąchałam i się załamałam, strasznie capi (nie umiem określić tego zapachu, jakby coś się zepsuło, sfermentowało). Czy to jest prawidłowy zapach octu czy mój jej zepsuty (termin waż. do 2015r.)
niestety ocet nie pachnie zbyt ładnie - ale jesli kupilas go do wlosow to nie martw sie, zapach sie nie utrzymuje :)
UsuńTak, ocet jabłkowy tak właśnie pachnie ;) radzę fo rozcieńczyç z wodą, jak na włosy chcesz stosować. Ja kiedyś polałam prosto z butelki i mimo, że efekt był lepszy to nawet po umyciu szamponem czułam zapach ;c
UsuńDzięki za odp :)
UsuńMakijaż booooski !!!!
OdpowiedzUsuńcudowne połączenie kolorów
OdpowiedzUsuńświetne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńFiolet z zielenią zawsze się sprawdza:) Chociaż zieleń rzeczywiście trudna jest i często niedoceniana.
OdpowiedzUsuńkurczę, ale jesteś zdolna! perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńLubię fiolety i zielenie w makijażu. Pasują mi do oczu :D choć sama ich nie wykonuję, bo nie mam tylu cieni..
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda, myślałam, że zieleń przy brązowych oczach to jednak nie będzie za ładnie , a tu takie zaskoczenie ;-) Może jednak da się zrobić jakiś użytek z mojego dotąd nieużywanego koloru z paletki ;-)
OdpowiedzUsuńJesteś mega cudowną kobieta !!!
OdpowiedzUsuńAlino, mam wielki problem. Proszę o szybką pomoc!
OdpowiedzUsuńJakiś tydzień temu byłam u fryzjera, przechodziłam z koloru wiśni na blond.
nie chciałam zbytnio niszczyć włosy rozjaśnianiem czy dekoloryzacją, więc fryzjerka zastosowała nową metodę ściągania koloru, tzw. peeling.
Włosy, owszem niezniszczone ale nie mogę znieść jednego.
Otóż włosy wypadają garściami, przy czesaniu, przy myciu. Normalnie przeżyłam szok. Katastrofa jak dla mnie, gdyż wcześniej wypadało mi co najwyżej parę włosów dziennie.
Piję codziennie pokrzywę, drożdże i stosuję wcierkę jantar. Nic nie pomaga. Ratunku, jesteś moją ostatnią nadzieją :)
Jeżeli było to tydzień temu to musisz jeszcze zaczekac aż stosowane metody zaczną działać Wcieraj Jantar nawet kilka razy dziennie to może sytuacja się poprawi szybko
UsuńBardzo ładnie wygląda Alina.
OdpowiedzUsuńTa zieleń do mnie woła kup mnie, kup mnie
piekny make up, tyle ze ja wygladam z fioletem pod oczyma, jakbym miala przywalone limo :D
OdpowiedzUsuńWiesz, w pierwszym momencie jak zobaczyłam te zestawienie pomyślałam, że to nie może wyglądać dobrze! Jak zobaczyłam efekt końcowy zmieniłam zdanie!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowicie piękna i utalentowana.
Masz wiele ciekawych a co najważniejsze świeżych pomysłów!
Tak 3maj ! Powodzenia !
Pozdrawiamy http://natalena-style.blogspot.com/
Świetne połączenie kolorystyczne. Twoje brązowe oczy wyglądają jeszcze piękniej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
Fajny makijaż :) A przy okazji mam pytanie: Jakie kolory cieni pasują do niebieskich oczu szatynki?
OdpowiedzUsuńZieleń przy brązowych oczach wygląda bardzo ładnie :) Nie sadziłam, że w połączeniu z fioletem efekt będzie równie dobry - a jednak :) Bardzo fajnie Ci to wyszlo :)
OdpowiedzUsuńwww.stylizatorki.pl
Przepiękny makijaż ;) aż mam ochotę złapać pędzle i cienie i też coś zmalować ;)
OdpowiedzUsuńMakijaż super, wypróbuje bo też mam tą paletkę ze Sleek'a. :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, muszę go wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :D:D:D
OdpowiedzUsuńNie pamiętam, kiedy ostatnio miałam tak żywe kolory na powiekach, zdecydowanie lepiej odnajduję się w ciemnych odcieniach :) Niemniej, makijaż robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam sobie dzisiaj ten makijaż i wygląda fenomenalnie!
OdpowiedzUsuńDzięki, Alinko! :)
aaaa! Chchę taki! Odważne połączenie a efekt kosmiczny. Czasem brakuje czasu żeby coś pokombinować z oczami, ale warto poślęczeć przed lusterkiem, żeby potem z satysfakcją przejrzeć się w lustrze. Zainspirowałaś mnie:)
OdpowiedzUsuńKochana, ma do Ciebie prośbe.. Mogłabyś podać nam swoj wzrost, wage, to ile masz centymetrów w udach, łydkach, biodrach i talii?
OdpowiedzUsuń