Dzisiaj chciałabym
polecić Wam kolejną świetną, naturalną rzecz, która podbiła
moje serce. Tym razem będzie to kosmetyk przeciwstarzeniowy, a
takich na blogu nie ma zbyt wiele. Pomimo tego, że ma wykazywać
działanie przeciwzmarszczkowe na pewno będzie odpowiedni też dla
młodszych dziewczyn. Skład jest świetny i całkowicie naturalny,
maseczka jest jednym z tych naturalnych kosmetyków które działają
i rezultaty widzimy bardzo szybko.
Poza tym, dla ciekawych mojej diety na drugim blogu (klik), już ukazał się post z tym, co ostatnio razem z Luckym podjadamy:) Zapraszamy serdecznie (klik).
Mowa o różanej maseczce
Khadi. Po wypróbowaniu ich olejku do cery suchej i dojrzałej oraz
właśnie tej maseczki stwierdzam, że pielęgnacja do ciała i
twarzy Khadi przebija w moim wypadku pielęgnację do włosów;)
W metalowym pojemniczku
mieści się plastikowy woreczek z proszkiem- maseczką. Aby nałożyć
ją na twarz musimy zmieszać ją z wodą lub np. wodą różaną,
możemy również dodać odrobinę olejku, dla bardziej nawilżającego
efektu. Mieszamy ją w pojemniczku lub na talerzyku i przekładamy na
skórę.
To moje drugie opakowanie
bo końcówkę poprzedniego dosłownie wcisnęłam przyjaciółce, która
obecnie jest z niej tak samo zadowolona. Maseczka jest bardzo wydajna
ale zużywanie jej poszło mi dość szybko. Odkryłam, że najlepiej
działa grubsza warstwa, którą co jakiś czas zwilżam wodą w
sprayu, by maseczka nie zasychała. Oczywiście, im dłużej ją
potrzymamy tym lepiej. Po zmyciu, które delikatnie usuwa również
nadmiar martwego naskórka widzimy że nasza skóra dosłownie
promienieje:)
To co rzuca się w oczy
to:
- nawilżenie
- cudownie wyrównany koloryt
- delikatne rozjaśnienie
- podrażnienia są widocznie złagodzone
- lekko wyczuwalna poprawa napięcia skóry
Skóra jest miękka, miła w dotyku, idealnie gładka i widocznie nawilżona
oraz 'zrelaksowana';)
Sama maseczka ma
przyjemny- różano ziołowy zapach. Trochę jest to klasyczna róża,
troszkę bardziej 'kwaśna', inna. Ciężko określić zapach, jednak
na pewno możemy uznać go za przyjemny.
Konsystencję i kolor
widzicie na zdjęciach.
Maseczka ma w sobie to
coś, co sprawia że chcemy stosować ją jak najczęściej.
Oczywiście, jeśli będziemy robić to regularnie stan skóry
ulegnie poprawie i myślę, że tym sposobem możemy ją trochę
odmłodzić. Na pewno nie pozbędziemy się zmarszczek, ale możemy
sprawić, że skóra będzie w lepszej kondycji i będzie bardziej napięta.
Cieszę się, że obecnie
mogę dodawać do niej właśnie olejek Khadi, takie połączenie
spisuje się bowiem wręcz idealnie. Poza tym zawsze używam wody
różanej z maroka.
Skład:
Róża, lukrecja i olej sezamowy oraz mieszanka egzotycznych ziół.
Róża, lukrecja i olej sezamowy oraz mieszanka egzotycznych ziół.
Solum Fullonum • Calamine (zinc oxide + 0.5% ferric oxide) • Rosa Damascena • Glycyrrhiza glabra (ekstrakt z korzenia lukrecji) • Asparagus racemosus (szparag lekarski)• Sesamum indicum (sezam indyjski) • Azadirachta indica (modła indyjska) • Ocimum sanctum (bazylia święta) • Withania somnifera (witania ospała) • Sida Cordifolia • Myristica fragrans (muszkatołowiec korzenny) • Bacopa monniera • Santalum Album (sandałowiec biały) • Carica Papaya (melonowiec właściwy) • Mimosa pudica (mimoza wstydliwa) • Prunus Amygdalus Dulcis ( migdałowiec pospolity).
Jak widać mamy tutaj moc drogocennych ziół, wiele z nich nie jest dostępnych u nas, tym bardziej warto zainteresować się maseczką.
Produkt kosztuje 45zł a
kupić możemy ją w sklepach internetowych oraz np. w Krakowie w
drogerii Jasmin.
O maseczce pisały też
Ekocentryczka (klik),
Naturalne Piękno (klik),
Maus pokazywała wersję sandałową (klik).
Dajcie znać czy produkt Was zainteresował i czy miałyście styczność z podobnymi maseczkami w proszku:)
Może testowałyście inne indyjskie maseczki?
Ala
ta miseczka non stop kojarzy mi się z kinder niespodzianką :P
OdpowiedzUsuńMi też:)
Usuńpolece az mojej mamusi <3
OdpowiedzUsuńmiseczka <3 mój pies kocha wszystko w kształcie kinder jajka! ukradłby :)
OdpowiedzUsuńdo twarzy CI z maseczką :)
OdpowiedzUsuńCzy ona nadaje sie do skory mieszanej? Czasami wysuszonej. Mam tez lekkie przebarwienia. Myslisz ze sprawdzilaby sie u mnie? :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie maseczki :)
OdpowiedzUsuńAlinko, miałaś może styczność z tym peelingiem? http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=62706 :) Serdecznie Ci go polecam, na mnie zrobił duuuże wrażenie!
OdpowiedzUsuńCzy maseczka może zapychać, być za ciężka? Moja skóra jest kapryśna i już nie wiem co stosować żeby jej nie zaszkodzić :/
OdpowiedzUsuńTa na pewno nie jest. Jeśli porządnie ja zmyjesz nie powinnaś mieć problemów z żadna:)
UsuńJa własnie kończę sandałową. Uwielbiam tą maskę. Jedna z lepszych jaką miałam okazje stosować.
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie skopiować pytanie z wczoraj, bo to dla mnie ważne:
OdpowiedzUsuńOd kilku dni jestem posiadaczką mydełka Wardi Shan na przebarwienia. Niestety przebarwienia nie są jedynym moim problemem skórnym, mam resztki trądziku i pojedyncze wypryski głównie przed okresem. Czy to mydło w tej sytuacji mi nie zaszkodzi?
Mogę go spokojnie używać rano i wieczorem?
I jeszcze jedno: czy nadaje się ono do demakijażu? czy lepiej najpierw zmyć makijaż olejem lub micelem, a dopiero potem umyć twarz tym mydłem?
Będę wdzięczna za podzielenie się doświadczeniem :)
Z góry dziękuję!!
Nie zaszkodzi. Ja mam 35 lat, leczę się na hiperprolaktynemię jednym z objawów jest trądzik , mam sporo blizn po nim, przebarwień oraz nierównomierny koloryt skóry. Stosowałam kilka miesięcy, efekt był,ale znikomy. Mydełko nie podrażnia nowych, pojawiających się zmian skórnych. Należy bardzo uważać, aby nie dostało się do oczu, szczypie potwornie. Najpierw zmywamy dokładnie makijaż a potem myjemy mydłem. Bardzo ważne jest aby namydlić skórę i nie zmywać przynajmniej minutę, dwie. Wtedy ma składniki rozjaśniające mają szansę zadziałać.
UsuńPozdrawiam :)
Kochana anonimek pomógł wiec jeszcze zapropouje acne derm jeśli samo mydelko będzie za słabe:)
UsuńMuszę ją kupić bo jest naprawdę ciekawa ;]
OdpowiedzUsuńKochana jeśli masz chwilkę proszę odpisz bo to dla mnie ważne wypróbowałam już tyle produktów...moja buzia jest tłusta ale bez niespodzianek najbardziej dokucza mi jej koloryt nie jest jednolity tylko gdzie niegdzie jest czerwona...nie wiem jak to wytłumaczyć;) czy lepsze będzie mydło aleppo 40% czy te co ostatnio polecałaś WARDI SHAN wprawdzie na przebarwienia ale może pomoże? pozdrawiam gorąco.M.
OdpowiedzUsuńKochana czerwone plamy nie wskazują na przebarwienia, opisz ja proszę dokładniej:)
UsuńWłaśnie trwają u mnie poszukiwania idealnej, naturalnej maseczki nawilżającej. Między innymi seria Khadi zwróciała moją uwagę, jednak mam obawy (jak przed każdą nowością) czy "proszkowe" maseczki w nawilżaniu się sprawdzają. Mam cerę raczej tłustą, mimo to po wieczornym oczyszczaniu (naturalnymi kosmetykami) i przy używaniu sypkiego podkładu, cera staje się podsuszona i łuszcząca. Chcę mieć kosmetyk, który nawilży i zregeneruje skórę. Czy ta maseczka sobie poradzi? :)
OdpowiedzUsuńKasia
Kochana tak, jeśli dodasz olejku ale polecam Ci też ten post: http://www.alinarose.pl/2013/09/8-najlepszych-maseczek-jakie-stosowaam.html
Usuńszczególnie awokado! I Nuxe z L Bioticą :)
Alu!
OdpowiedzUsuńSkąd czerpiesz swoją wiedzę na temat urody hindusek?
Z różnych książek, od znajomej która trochę tam mieszkała;)
UsuńDzięki a możesz podać tytuł tej książki to se kupię:-)
Usuńi ja też se kupię taką książkę :D i jeszcze se ją przeczytam :)
UsuńAlinko! (albo dziewczyny)
OdpowiedzUsuńCzy mogła byś polecić mi jakiś szampon przeciw łupierzowy w przystępnej cenie
Ja byłam zadowolona z przeciwlupiezowegopantene pro v. Kosztuje kilkanaście złotych a zależności od opakowania.
UsuńA ja nie uwielbiam takich maseczek, bo są kłopotliwe w użyciu, brudzące, zasychają itp
OdpowiedzUsuńMam ta maseczke i bardzo je uwielbjam. A ten zapach jest po prostu fenomenalny! W ogule podobaja mi sie producty Khadi do wlosow i ciala, sczegolnie olejki.
OdpowiedzUsuńAnasty masz w awatarku moją ulubioną baldurową postać:D
UsuńNie tylko Twoją ;) mój mąż też ją uwielbia, no i rewelacyjny i mocno tutaj erotyczny głos Gabrieli Kownackiej :)
Usuńajjj cena odstrasza :(
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie maseczki,muszę wypróbować również tę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kochana ciepło
Mam ją i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta maseczka :) Tym bardziej,że uwielbiam kosmetyki Khadi :) Na pewno warto ją wypróbować :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNawet w masce wyglądasz ładnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis,i opinia lecz mam swoje maski,które należy najpierw zużyć żeby wziąć się za inne ;)
Alinko czy mydlo wardi shan moge sstosowac jesli mam cere naczynkowa ?
OdpowiedzUsuńKochana nie ma żadnych przeciwwskazań, ale uważaj by Cie nie przesuszyło i zakwaszaj skórę;)
UsuńHm, troszkę nie na temat, ale co polecacie na skórę pod oczami ? Mam 23 lata ( niebieskie sińce na tle genetycznym) ale moja zmorą sa zmarszczki mimiczne i to nie takie małę :( bo dawniej mi nie przeszkadzaly, jednak borykajac sie z tradzikiem całkowiecie zaniedbałąm skórę pod oczami, jedynie co używam to krem z filtrem rano (30 lub 50) i krem sylveco nagietkowy, ten tłusciejszy na noc, mogłybyscie polecici cos z antyoksydantami hm witamina C? lub jakis godny zaufania krem, bede wdzieczna za kazda odpowiedz :) moniiika.
OdpowiedzUsuńAlu, a czy mogę tą maseczkę zwilżać wodą termalną?
OdpowiedzUsuńKasia
Jasne:)
UsuńDziękuję :)
UsuńKasia
Hej mogłabyś mi coś doradzić apropo olejowania włosów? Nie wiem jaki olej wybrać i jak się do tego zabrać. Mam włosy proste. Farbowane (ale nie farbujęregularnie, a jesli juz to jakimiś lepszymi farbami) zniszczone koncowki prawie wszystkie obcięłam. Myję je róznymi szamponami, zawsze nakładam jakąś maseczkę i to tyle. Raczej nie prostuję. Chyba, że na jakieś wyjścia, więc bardzo rzadko. Suszę też raz na ruski rok. CO mi doradzisz?
OdpowiedzUsuńHej, ten post podsunął mi pewien pomysł i tak pomyślałam, może chciałabyś go zrealizować. Mianowicie, z okazji zbliżającego się dnia Matki, pomyślałam, że może mogłabyś zrobić post o kosmetykach przeznaczonych dla nieco starszych kobiet? Jakieś kremy )odmładzające, liftingujące, przeciwzmarszczkowe, itp.) warte uwagi? Mam nadzieję, że pomysł się spodobał i jest możliwy do realizacji, jeśli nie teraz to może w przyszłości :) Pozdrawiam, Patrycja :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, na pewno będzie/)
Usuńfajna sprawa ta maseczka :)
OdpowiedzUsuńAlu jakiego pudru używasz ? :D
OdpowiedzUsuńRaczej nie używam pudrów, jeśli już to jedwabnego hauschki:)
UsuńOoo, ta maseczka wydaje się być świetna! Mam nadzieję, że uda mi się ją gdzieś dorwać stacjonarnie, żeby dodatkowo nie płacić za pzresyłkę!
OdpowiedzUsuńAlinko, dodaję jeszcze raz mój komentarz sprzed kilku dni z prośbą o pomoc. Może tym razem uda się nie zaginąć pośród setki innych :)
Cześć Alinko!
Mam pytanie i z góry przepraszam za offtopa (piszę najkrócej jak się da, żeby nie tracić Twojego czasu na czytanie). Niedawno miałam operację pod narkozą + antybiotyki i po niej straciłam bardzo dużo włosów, strasznie mi się przerzedziły. Teraz znowu walczę o gęstość (joanna rzepa, pokrzywa, siemię lniane) i już pokazało się trochę baby hair, więc jestem na dobrej drodze. Niestety niedługo czeka mnie kolejna operacja, znowu pod narkozą (nie wiem, czy teraz dostanę antybiotyki). Czy znasz sposoby, aby tym razem temu zapobiec, albo przynajmniej to znacznie zahamować? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź!
Nie za bardzo na temat aale. Przymierzam się do wykonania pasty cukrowej. W Internecie jest pełno przepisów, różniących się proporcjami składników. Czy istnieje jakiś, który zawsze wychodzi? Po czym poznać, że pasta jest juz gotowa? Bursztynowy kolor chyba nie zawsze o tym świadczy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pani Alinko! Proszę o pomoc. Depilacja to mój wielki problem. Próbowałam wielu metod: kremu, wosku, maszynek. Wszystkie wywoływały krosty, jestem zdesperowana, więc myślę o depilatorze. Uważa Pani, że to dobry pomysł? Jeśli tak, to jaki wybrać?
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńco Pani myśli o bezpośrednim stosowaniu olejku pichtowego jako tonika?
m.
Myślę o jej zakupie, ale ze względu na cenę, muszę poczekać:)
OdpowiedzUsuńjaka fajna nowośc ;D
OdpowiedzUsuńTrochę za młoda jeszcze jesteś by mieć zmarszczki. Na ile to laseczka a ile geny.
OdpowiedzUsuńSuper, muszę koniecznie przetestować na swojej twarzy. Jam jakiś szczególny pociąg do kosmetyków Khadi ;D
OdpowiedzUsuńJa mam ta maseczkę ale kolor proszku jest różowy. Czy to mozliwe aby ta sama maseczka miała inny kolor ?
OdpowiedzUsuńa jak z wydajnością tej maseczki? Na ile aplikacji starcza opakowanie?
OdpowiedzUsuńa skąd taką śliczną miseczkę można wziąć? :)
OdpowiedzUsuńSkąd można wziąć taką super miseczkę? :)
OdpowiedzUsuńGdzie można zakupić taką świetną miseczkę? :)
OdpowiedzUsuńhej ! Alinko mam takie pytanie, w jakim wieku powinno się zacząć używać kosmetyków przeciwstarzeniowych? Mam 21 lat i suchą cerę i wiem że na pewno muszę sięgnąć wcześniej po kosmetyki tego typu i myślę że łatwiej zapobiegać niż usuwać jak już powstaną. Proszę o radę :)
OdpowiedzUsuń